Pracowałem w Postdacie. Obecnie otrzymuję emeryturę (na rękę) dwa razy wiekszą niż moja ostatnia pensja (również na rękę) na zakończenie pracy w Postdacie i raczej nie tam ją wypracowałem. A mówią, że emerytura to +/- 30% ostatniej pensji. Na szczęście wcześniej pracowałem w firmach, które uczciwie płaciły za pracę. Czy zawsze w Postdacie była taka kicha ? Nie, przez pierwsze +/- 10 lat pracy prawie portoiłem swoją pensję startową. Przez następne 10 lat pracy otrzymałem raptem 400 zł (na rękę) podwyżki. Pytanie - co się zmieniło pomiędzy pierwszymi 10 a drugimi 10 latami pracy ? Odpowiedź brzmi - zmienił się dyrektor. Pracowałem nadal po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zwaliła mnie z nóg odzywka "ty nie potrzebujesz podwyżki bo ty masz emeryturę." Wybór należy do Ciebie.
Teraz pewnie już ci to nie robi różnicy, możesz więc napisać, ile wyniosła Twoja ostatnia wypłata? Nie wiem, czy zasadnie ale pewno Ty prędzej podasz konkretną stawkę, niż obecnie zatrudnieni, choć mogę się zdziwić i oby tak właśnie było. Wtedy najwyżej dopytam, czy jako nowy w firmie też tyle uzyskam?
Kobieta też może aplikować na etat testera oprogramowania, bo na pracuj.pl znalazłam ogłoszenie? Podano, że zespół liczy 8 osób i ciekawa jestem czy wtedy wyniki są liczone zbiorowo czy każdy pracuje na samego siebie. Ta praca zdalna to całkowicie jest czy tylko częściowo?
Tej firmie dobrze zrobiło by przewietrzenie szeroko pojętego dyrektoriatu. Niektórzy przyspawali się do stołków i siedzą na nich od kilkunastu lat tracąc po drodze kontakt z rzeczywistością. Raczej nic więcej nie potrafią niż tylko uprawiać "zawód dyrektor"
Jak wyglada sprawa z pracą zdalna i premiami w kontekście pracy w IT tej firmy ?
O, ja nie wiem, bo tu nie pracuję, ale fajnie, że ktoś o to pyta, bo także jestem zainteresowana. I także chętnie dowiem się więcej o pracy w IT. I co do pracy zdalnej, czy jak jednak ktoś wolałby tryb hybrydowy, yo jest taka szansa i czy zdalna praca oznacza, że umowę podpisuje się też na odległość?
Profil idealnego kandydata na Analityka systemowego, to doświadczenie w realizowaniu prac analitycznych, wiedza z zakresu narzędzi EA oraz Jira + wiedza z zakresu modelowania w notacji UML + umiejętności skutecznej komunikacji + umiejętności analitycznego myślenia, jak również umiejętności pracy zespołowej. Spełniając te warunki, co otrzymuję w zamian, jaką pensję chociażby?
Widzę, że sporo benefitów oferują w ogłoszeniu na project managera i ogólnie wszystko bardzo szczegółowo opisane, a te wszystkie kursy i dostępy do platform to za darmo ogółem? Ciekawe też dla mnie, czy potem to czymś zaowocuje, zdarzają się awanse ? Szukam pracy, ale nie takiej, gdzie się stoi w miejscu :) rozwój to podstawa dla mnie
Złego zdania nie mogę powiedzieć o firmie, sprzęt się dostaje z górnej półki warty kilkadziesiąt tysięcy. Dwa monitory, dodatkowo każde biurko w firmie jest podnoszone. Dyrektorzy widzą potrzebę w redukcji długu technologicznego i większość projektów podnoszona jest do najnowszych frameworków. Nie ma problemu ze szkoleniami (jest budżet), dodatkowo działają gildie wewnątrz firmowe które służą wymianie wiedzy. Biuro jest już trochę starsze, ale ma wszystko co potrzeba do komfortowej pracy, a przede wszystkim jest darmowy parking dla pracowników. Sporo można się nauczyć od bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. W firmie są bardzo doświadczone osoby które w IT siedzą już koło 30 lat :) Narzekają chyba tylko te osoby co do pracy przychodziły poplotkować a efekty ich pracy były mizerne.
Pracowałem w Postdacie. Obecnie otrzymuję emeryturę (na rękę) dwa razy wiekszą niż moja ostatnia pensja (również na rękę) na zakończenie pracy w Postdacie i raczej nie tam ją wypracowałem. A mówią, że emerytura to +/- 30% ostatniej pensji. Na szczęście wcześniej pracowałem w firmach, które uczciwie płaciły za pracę. Czy zawsze w Postdacie była taka kicha ? Nie, przez pierwsze +/- 10 lat pracy prawie portoiłem swoją pensję startową. Przez następne 10 lat pracy otrzymałem raptem 400 zł (na rękę) podwyżki. Pytanie - co się zmieniło pomiędzy pierwszymi 10 a drugimi 10 latami pracy ? Odpowiedź brzmi - zmienił się dyrektor. Pracowałem nadal po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zwaliła mnie z nóg odzywka "ty nie potrzebujesz podwyżki bo ty masz emeryturę." Wybór należy do Ciebie.
Na jakiej umowie pracowałeś przez te 20lat? Można tu liczyć na umowę o pracę? Jakie stawki teraz proponują dla nowych pracowników? Ogólnie to duża rotacja jest w firmie?
Jeśli podwyżka jest tak mała to się zmienia pracę lub się rozwija w nowoczesnych technologiach. Pracuję w Postdacie i coś trudno mi uwierzyć że podwyżka wynosiła jedynie 400zł więcej przez 10 lat, więc powodem było chyba coś innego ;) . @Iwona Ogólnie można pracować na UoP i B2B, a wypłata jest trochę poniżej przeciętnej.
Jeśli chodzi o te wypłaty to można negocjować przy zatrudnieniu? Dają taka możliwość? Czy jest przedstawiana oferta ze strony firmy jedynie i nie ma możliwości negocjacji?
Nie wierzysz ? Poczytaj sobie wpis aaa z 20.12.2018 08:22 i między słowami w kilku innych. W Postdacie jest jeszcze kilka osób, które od wielu lat nie dostały podwyżki. I co ciekawe (a może nie) pod tym samym dyrektorem. Zresztą nie mówmy nawet o podwyżce a rewaloryzacji. Złotówka teraz i przed 10 laty to nie ta sama złotówka. W ciągu 2 lat pobierania emerytury zrewaloryzowano mi ją o 1600 zł (na rękę) 4x więcej niż przez 10 lat pracy w Postdacie. A co do zmiany w związku z tym pracy może zrozumiesz jak będziesz chciał ją zmienić 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Ktoś wcześniej wspomniał, że nie jest to firma, w której warto pracować do emerytury.
Teraz pewnie już ci to nie robi różnicy, możesz więc napisać, ile wyniosła Twoja ostatnia wypłata? Nie wiem, czy zasadnie ale pewno Ty prędzej podasz konkretną stawkę, niż obecnie zatrudnieni, choć mogę się zdziwić i oby tak właśnie było. Wtedy najwyżej dopytam, czy jako nowy w firmie też tyle uzyskam?
W mieście Wrocław poszukiwano .NET developer. Jakie tam proponowano zarobki?
Możliowość pracy na dużych projektach i w fajnych technologiach. Na pewno firma daj duże możliwości rozwoju programistom.Nie wiem kto pisze te negatywne opinie. Ja jestem zadowolony, generalnie tak jak wyżej plus fajni ludzie i w moim zespole nikt nie zmienił pracy.
Dołączyłem do Postdaty jakiś czas temu, przez ten okres czasu wyrobiłem sobie opinię na temat tej organizacji: 1. Poszanowanie pracownika na wysokim poziomie - nie spotkałem się z negatywnymi wzorcami zachowań 2. Projekty - na pewno duże i stałe (rozwijane jest kilka dużych systemów) 3. Kasa - podobna jak u konkurencji na podobnych stanowiskach (są firmy, które płacą mniej ale i takie, które płacą więcej) 4. Atmosfera - chyba największy "plus" 5. Ludzie - bardzo sympatyczni, z różnym doświadczeniem (i młodsi i starsi deweloperzy) ale współpraca jest jak najbardziej sensowna 6. Biuro - oddalone od OBC (jakieś 10 minut piechotą od SKM Gdańsk Przymorze-Uniwersytet), dobre wyposażenie (oczywiście w nowszych biurowcach jest z tym pewnie lepiej) ale nie ma na co narzekać. 7. Rozwój - i tu największa zagwozdka, ponieważ projekty są długoterminowe (permanentne) trudno wskazać, aby można było się nadmiernie rozwinąć (w porównaniu do projektów realizowanych w dużych Software-house'ach / firmach IT). Polecam szczególnie osobom niezbyt doświadczonym w dużych firmach IT, bo, wydaje i się< że te osoby mogą dużo sie nauczyć i wynieść coś dla sibie. Osoby na stanowsikach seniorskich już niekoniecznie. Pzdr
W sumie widzę masz dość dobre zdanie o firmie i pracy. Powiesz jakie dają benefity do wypłaty? Socjal jest dobrze rozwinięty czy tylko goła pensja i nic więcej?
Co do pensji, to dostaję "gołą". Jeżeli chodzi o benefity, to są ale nie jakieś "na wypasie" ale na nich mi nie zależało (dla mnie jest pomijalny element u pracodawcy, po prostu wychodzę z założenia, że chcę dostać określoną kasę za swoją pracę i jak ją dostaję, to reszta jest mi kompletnie obojętna, bo za tę kasę sam sobie zorganizuję "benefity").
A w sumie to tak. Chociaż mogliby dawać po prostu bon na benefity i sam nim rozporządzasz, a tutaj musisz sobie na niego potencjalnie zarobić... A do tych całych projektów to jak się odnosisz? Był jakiś taki serio najciekawszy dla Ciebie, że praca przy nim to była czysta przyjemność? ;)
@Były pracownik Przesadziłeś z taką oceną. Firma dobra szanująca pracowników i taką ma opinię w internecie.
Na początku września POSTDATA posunęła/zwolniła 4 pracowników, w tym jedną osobę pracującą od powstania firmy i drugą osobę, która w czasach swojego studiowania (aczkolwiek zaocznego) była pierwszym studentem na licencjacie i magisterce. Ot po prostu niepokorna była i mówiła co myślała. Aby było ciekawiej na opróżnione miejsca przyjęto bardziej pokornych pracowników.
Ale ja nie narzekam :) Na dobre mi wyszło pod każdym wzgledem :) Doceniają mnie, a to, ze mówię co myślę jest teraz dodatkowym atutem :) można? ;)
Jedną z lepszych firm w których pracowałem. Miła atmosfera dzięki fajnym ludziom, gotowym zawsze pomóc. Nigdy nie zostawało się z problem samemu. Szkolenia, imprezy integracyjne, dodatkowy pakiet ubezpieczeń i Multisport. Ja czasami tęsknię za Postdatą, ale patrząc na dzisiejszą Pocztę to raczej to co było już nie wróci. Pozdrawiam wszystkich Postdatowców.
A jakiedyś pracowałem w filii Wrocław i uważam że to najgorsza firma z możliwych. Bardzo dużo agresji i minimum wiedzy.
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem waszego teamu w Postdata S.A. Oddział?
Firma dobra dla początkującego w IT. Tutaj zobaczysz czego nie powinieneś robić i w kolejnej pracy będzie już łatwo. Głównym i chyba jedynym plusem w tej firmie to ich szeregowi pracownicy, wcześniej była też dobra atmosfera w pracy ale... była. Praca na rok lub dwa i potem należy uciekać dla własnego dobra, bo kolejne lata to strata czasu. Ostatnio także pokazali dodatkowo, że nie dbają o starszych pracowników, więc nie ma co liczyć na prace do emerytury. Brak możliwości prawdziwego rozwoju technologicznego, awansu w strukturach firmy i stabilności w każdym aspekcie to ich główna bolączka. Warunki finansowe dla większości takie, że zastanawiasz się nad zmianą pracy np: w biedronce itp.
Wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma ale jednak interesuje was co słychać w firmie. Żal za utraconą w dobrej firmie pracą?
W Postdacie pracuję ponad 15 lat, ostatnio z wynagrodzeniem poniżej średniej krajowej. Tu nie szanuje się pracowników ze stażem.
No to czemu tam pracujesz jeszcze ? Czas najwyższy coś zmienić. Ja odszedłem i jestem zadowolony. Może nie zarabiam kokosów, ale mam pracę zdalną. To też jest duża wartość. Nigdzie nie muszę jeździć, dzieci dopilnowane. W sumie jestem zadowolony. Każda nowa praca to jest jakaś szansa
Ile można tu realnie zarobić na standardowej zmianie?
Postawiłaś bardzo konkretne pytanie, wyraźnie wskazujące na to, że jesteś bardzo zainteresowana pracą w Postdata. Wiele osób, które wypowiedziały się na temat tego pracodawcy, zrobiły to w sposób rzetelny i merytoryczny, a więc jestem pewna, iż niedługo ktoś opisze Ci, jak wygląda tam kwestia wynagrodzenia. A już wysłałaś do nich swoje CV?
Nikt Ci nie powie o zarobkach wprost bo są TAJNE, ale cudów się nie spodziewaj. Dla nowo zatrudnianych poziom zarobków odpowiada pracy na kasie w Lidlu :) Zarządzanie w firmie odbywa się przez zastraszanie i chaos. Wielokrotnie usłyszysz, że nie ma ludzi niezastąpionych, że na Twoje miejsce jest 10 innych osób. Dużo gadania, mało konkretów i co najważniejsze ..... zero decyzyjności. Do tego brak logiki w zarządzaniu kosztami - zamiast kupić dodatek do softu za 500 USD którego używa 80% świata będzie trzeba napisać go sobie samemu nawet przez pół roku - najlepiej charytatywnie. Jak dodasz do tego, że prezesi grają nie na zysk firmy ale na przejęcie produktów przez drugiego współwłaściciela to czasowa perspektywa pracy w spółce ulega znacznemu skróceniu. Przygotuj się na nienormowany czas pracy czyli .... 10-14 godzin na dobę w zamian za obietnicę premii z którą jest jak z potworem z Loch Ness - wszyscy o nim słyszeli ale nikt go nie widział :) Podczas testów z klientem czas pracy zaczyna się od 7.00 (bo trzeba gasić pożary) a kończy z zakończeniem testów czyli nawet o 20'tej, a następnego dnia tak samo i nikt się Ciebie nie zapyta czy możesz. Nie zapominaj że dodatkowe wrzucone wymagania jak i dodatkowo wrzucone w czasie trwania projektu np. prace serwisowe nie zmieniają końcowego terminu realizacji projektu. Nie ma tu znaczenia, że zostaniesz oddelegowana na kilka dni do innego zespołu, po powrocie nadal obowiązują Cię te same terminy! Jako członek zespołu będziesz brała udział w szacowaniu pracochłonności zleconych prac, a szacowania zespołu następnie zostaną wyrzucone do kosza do przecież mały Kaziu wie lepiej ile czasu na co jest potrzebne. Jeżeli zespół wyceni prace na 20 dniówek a zostaną sprzedane za 5 dniówek to w takim czasie będziesz musiała je wykonać! No i najlepsze w tym wszystkim jest to, że terminy obowiązują Ciebie ale nie klienta. Jeżeli zostaną ustalone daty graniczne, to niedotrzymywanie terminów przez klienta nie oznacza przesunięcia terminu realizacji projektu. Jeżeli masz np. otrzymać szczegółowe wymagania dotyczące projektu do 3-tego marca a od 5-tego kwietnia mają się rozpocząć testy, to jeżeli klient przekaże Ci te wymagania 3-ciego kwietnia to testy (funkcjonalności opisanej w wymaganiach) rozpoczynają się we wcześniej zaplanowanym terminie. A teraz FOKA zastanów się czy aby na pewno potrzebujesz wrzodów?
@pracownik Dziękuję Ci za te istotne informacje. Czy twoim zdaniem coś może wpłynąć na realną poprawę sytuacji w firmie Postdata? Jeśli ktoś jeszcze chciałby dodać coś od siebie o tym pracodawcy, to bardzo serdecznie do tego zachęcam. Może macie nieco inne doświadczenia niż @pracownik? Podzielcie się swoim zdaniem!
@Dorota - całkowicie zgadzam się z tym co napisał @pracownik. Co do szkoleń to owszem były - tylko ...... co Ci np. po szkoleniu z MSSQL 2017 i szeregu jego cudownych funkcji skoro jesteś ograniczona wymogami klienta który (JUŻ!!!!!) pracuje na MSSQL 2008? Co z tego, że np. 5 lat temu były szkolenia np. C# skoro firma pracowała w 10-15'to letnim DELPHI. Zarząd (czytaj grupa przypadkowych ludzi) delikatnie mówiąc ma gdzieś pracowników. Ludzie się nie liczą, ważne żeby grupa kolesi i odpowiednio połączone pary kosiły kasę - kompetencje tych osób mają się totalnie nijak do stanowisk które zajmują ważne są .... inne aspekty. Krótko mówiąc ani zarząd ani kadra kierownicza nie mają pojęcia o .... zarządzaniu. Najważniejszą rzeczą dla prezesa (z punktu widzenia zatrudnionych ludzi) są .... firmowe kalendarze z wykonanymi przez niego zdjęciami. Główną metodą pracy w sytuacjach podbramkowych są wszystkie ręce na pokład - i nie ważne że terminy prac zespołu który się wciąga w te prace nie ulegają zmianie. Co powiesz na pracę developerów po 12-14 godzin na dobę w ramach 8'mio godzinnego dnia pracy i bez dodatkowego wynagrodzenia ....... bo tak zarząd i PM'i zakontraktowali realizację tematów? Żeby już zakończyć ten temat pamiętaj, że pomiędzy piątkiem po godzinie 18'tej a poniedziałkiem przed godziną 9'tą są dodatkowe dwa dni na developerkę i testy - NIEPŁATNE dla ludzi na etacie. Oczywiście usłyszysz, że nadgodziny są rozliczane w ramach premii (których zasady przydzielania nie są nikomu znane) ..... tylko, że primo to niezgodne z prawem, secundo jeżeli za 15 dni nadgodzin otrzymujesz np. 1000 zł brutto to jest to oszustwo. Dla zarządu nie liczą się realne możliwości ludzi, a jedynie wyimaginowane słupki określające poziom przychodu, który należy zrealizować bo tak sobie zarząd wymyślił. Jedynym klientem spółki jest ..... jej większościowy udziałowiec czyli Poczta Polska - a skoro tak to jeżeli zakontraktuje na rok np. 1000 dniówek to jest święcie przekonana, że Postdata zrealizuje je ..... 31 grudnia! Inny przykład - prace są rozplanowane z klientem na 4-ry miesiące z niezmiennym terminem realizacji, a klient łaskawie po 3 miesiącach dostarcza Ci podstawowe wymagania do tematu i pomimo tego nadal termin realizacji nie ulega zmianie. O czym więc chcesz rozmawiać z zarządem jeżeli zarząd się na to godzi? Jakiś czas temu były zwolnienia, zwolniono kilka osób i zarząd oficjalnie ogłosił koniec zwolnień, po czym po powiedzmy tygodniu wręczono wypowiedzenie kolejnej osobie która akurat w czasie zwolnień prowadziła bardzo ważne dla firmy testy i odbiory. Można to nazwać tylko jednym słowem sk..........wo. @Dorota - skoro jest tak cudownie to dlaczego CIĄGLE odchodzą ludzie? Co może zmienić firmę i jej odbiór - całkowita wymiana kadry zarządzającej - prezesów, dyrektorów, kierowników, zwolnienie PONTONÓW (czyli tych niezatapialnych) - i/lub wprowadzenie na ich miejsce zarządzania (np. zewnętrznego) przez ludzi którzy się na tym znają oraz przede wszystkim zmiana podejścia do pracowników tj. szanowanie ludzi i UCZCIWE wynagradzanie ich za wykonaną pracę.
Dużo smutnej prawdy już padło wcześniej,patrz na wpisy pracownik,kunta,wp. Nastrój w firmie psuje się niestety od dłuższego czasu, zwłaszcza po zmianie wice i jego pierwszej nominacji. Obietnice podwyżek "do warunków rynkowych",aby zatrzymać liczne ostatnio odejścia,pozostały obietnicami. W odpowiedzi na pytania o podwyżkę zawszę słyszymy krętactwa i odwlekanie. Za nadgodziny rozliczenia miały być w premiach,ale jak premii nie było to kasy z nadgodzin też nie było. Takie osobliwe podejście pracownika. Nie ma również praktycznie jakiejkolwiek ścieżki kariery, jest coś w excelu ale bez żadnego odzwiercierdlenia do rzeczywistości. W wyniku odejść kilku kluczowych osób brakuje w firmie zarówno i rąk do pracy jak i wiedzy. W krótkim czasie odeszły osoby z dużym doświadczeniem,pracujący w firmie po 10+ czy 20+ lat. Mało nowych osób przychodzi,a jak już przyjdą,to nie są i nie będą w stanie pracować jak ci z doświadczeniem przez dłuższy czas. Wspomniane wcześniej PARY pokazują,że karierę można robić inaczej niż przez doświadczenie,wiedzę i pracę. I nawet nie widać jakiegokolwiek skrępowania na ten mówiąc oględnie nepotyzm. Co z plusow. Firma nie oszczędzała na szkoleniach,było ich sporo. Były lepsze i gorsze,w żadnej firmie tylu nie było. I to dla testerów,programistów,analityków,PM. Według potrzeb,specjalistyczne i miękkie. Przelewy są terminowe,przed świętami pewna kwota na "śledzikowe". Benefity w postaci kwartalnego doładowania na konto benefitsystem oraz Luxmed dla pracownika i przy dopłacie dla rodziny. Gdański oddział ma w miarę dobrą lokalizację wraz z niemal niewyczerpalnym parkingiem i marketem pod ręką. Firma zatrudnia również osoby,które rozpoczynają dopiero karierę w branży.
Twój wpis jest na tyle merytoryczny oraz wyczerpujący, że na pewno przyczyni się do pomocy osobom, które poszukują tu informacji o pracy w Postdata S.A. Dobrze, iż, mimo wszystko, potrafisz dostrzec pozytywne strony wyżej wspomnianego pracodawcy. Jaki długo już jesteś tam zatrudniony?
Ja niedawno odeszłem z Postdaty. Nie żałuję. Mam pracę zdalną z domu(programista delphi). Nie muszę wypruwać sobie żył po kilkanaście godzin dziennie. Pod koniec mojej pracy zarabiałem tyle co płaci biedronka. Nie polecam tej firmy jako pracodawcy
Cieszę się, że udało Ci się znaleźć pracę, która sprawia Ci wiele satysfakcji. Ale chyba zbyt pochopnie oceniłeś tę w firmie Postdata S.A. Dosyć ogólnikowo wspomniałeś o kwestii tamtejszego wynagrodzenia. A czy dostawaliście tam jakieś atrakcyjne dodatki pozapłacowe, na przykład kartę sportową, itp.?
Tak, jak ktoś wspomniał, to były benefity i Luxmed (także śledzik na swięta, coś około 200zł). Ale najważniejsza jest pensja. Ostatnia podwyżka jaką miałem była w roku 2008 a więc 10 lat temu. Nie jestem z tych ludzi, którzy sami walczą o podwyżkę. Pensja jak najbardziej z Biedronki. Mnóstwo pracy, nawet po godzinach (oczywiście za darmo) .Największy plus jaki stamtąd wyniosłem to doświadczenie, które myślę zaprocentuje teraz. Firma jest dobra dla stażystów, doświadczonym developerom nie polecam.
Mimo że w niezbyt dobrym tonie wypowiedziałeś się o tym pracodawcy, to Twoją wypowiedź można uznać za merytoryczną. A jak długi staż pracy miałeś w firmie Postdata? Wspominasz, iż to miejsce pracy jest najlepsze dla osób, które dopiero nabywają swoje pierwsze doświadczenia. A czy takie osoby mogą liczyć na jakieś specjalne kursy, czy szkolenia przygotowujące?
To świetnie! Czasami warto jest podjąć ryzyko, bowiem możemy na nim dobrze wyjść. O jakie dokładnie stanowisko chcesz się ubiegać w firmie Postdata S.A. Oddział? Nalegam, abyś cały czas informowała Nas o podjętych przez siebie decyzjach, a także o wynikach rekrutacji. Powodzenia!
W POSTACIE brak jakichkolwiek czytelnych zasad wynagradzania i podwyżek lub choćby ich waloryzacji ze względu na inflację. To moja trzecia firma w której pracuję, ale pierwsza, w której muszę skamlac o podwyżkę. Pracując tam dwukrotnie uczestniczyłem w projektach, które przyniosły istotną korzyść finansową klientowi (i jak się domyślam firmie). Za jeden z tych projektów Postdata została nagrodzona w konkursie Projekt Roku 2017 (I miejsce).W żaden sposób nie przełożyło się to na gratyfikacje dla osób bezpośrednio realizujących projekt (choć PM ochoczo nadstawiali piersi do odznaczeń i fotografowali się ze zdobytymi trofeami)
Przedstawiłaś nam w sposób szczegółowy to, jak w firmie Postdata przedstawia się kwestia premii. To oczywiście bardzo dobrze, ale myślę, że byłoby jeszcze lepiej, jakbyś opisał nam i inne aspekty związane z pracą tam. Czy pracownicy mają może dostęp do jakichś dodatkowych benefitów?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Postdata S.A. Oddział?
Zobacz opinie na temat firmy Postdata S.A. Oddział tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Postdata S.A. Oddział?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!