niech Was ręka boska broni przed składaniem tutaj swojej cv, wszyscy na początku sa zadowoleni, usmiechaja sie do Was. Podpiszecie umowę i szybko pokazują swoje prawdziwe oblicze, wtedy juz jest za późno i zaczynają się pierwsze schody!!!!
Czy ktos wie jakie sa powiazania BBG z Jackiem Sutrykiem? Jesli nie BBG to WDJ napewno jest powiazane z sutrykiem, a Sutryk ostatnio się skompromitował. Nie laczcie tej sekty z prawdziwym Jezusem ktory umarl za nas na krzyzu. To jest sekta po prostu. Dobry biznes- mega church, dziesieciny, fundacje itd. Prosze nie wiazcie tego z Jezusem, bo Bog jest skromny i unizyl sie a pastor ma wysoko oczy i jest pyszny
niech Was ręka boska broni przed składaniem tutaj swojej cv, wszyscy na początku sa zadowoleni, usmiechaja sie do Was. Podpiszecie umowę i szybko pokazują swoje prawdziwe oblicze, wtedy juz jest za późno i zaczynają się pierwsze schody!!!!
A coś konkretnego? Piszesz jakby się nie wiem co działo. Ale nie potrafisz wskazac nic dokładnie. Może to trochę przesada?
Agnieszko, wierzę że piszesz prawdę.Ta firma od dawna ma złą opinię. Podaj tylko szczegóły dla dobra osób, które chcesz ostrzec. Inaczej różne Eweliny, Katarzyny czy Karoliny będą podważać twoją opinię. Czy ta żałosna foremka nadal oferuje umowę zlecenie czyli umowę cywilnoprawną i każe pracować pod kontrolą w stałych godzinach ? Przecież nadzór i kontrola jest dopuszczalny tylko w umowie o pracę a więc tylko i wyłącznie na etacie. Czy Arkadiusz nadal jest nieuporządkowany i tworzy bałagan ? Firma należy do charyzmatycznej sekty faceta, który mieni się prorokiem , Arek, jego prawa ręka w sekcie również twierdzi,że umie prorokować. Czy nadal jako atrakcję przedstawia się telefony , laptopy i klimatyzator ? Przecież takie wyposażenie należy się pracownikom w świetle przepisów prawa. Poczytajcie komentarze innych osób, które odeszły z firmy i sztampowe opinie byłych stażystów wyproszone przez szefostwo. Dlaczego BB Group tak często zmienia siedzibę?
Znasz sporo szczegółów. To zlecenie jest nie do przeskoczenia żeby dostać umowę o prace? Bo robota na śmieciówce jak dla mnie całkowicie odpada.
Czy ktos wie jakie sa powiazania BBG z Jackiem Sutrykiem? Jesli nie BBG to WDJ napewno jest powiazane z sutrykiem, a Sutryk ostatnio się skompromitował. Nie laczcie tej sekty z prawdziwym Jezusem ktory umarl za nas na krzyzu. To jest sekta po prostu. Dobry biznes- mega church, dziesieciny, fundacje itd. Prosze nie wiazcie tego z Jezusem, bo Bog jest skromny i unizyl sie a pastor ma wysoko oczy i jest pyszny
Czyli z tego co piszecie, to nie warto pracować jako rekruter w tej agencji. Ale, uwaga! Agencja poszukuje dla swojego klienta Specjalistę ds. rekrutacji (b. fotowoltaiczna)! I tu już umowa o pracę jest i wynagrodzenie 8-8,5 k brutto. A może ktoś napisze, jak wyglądają etapy rekrutacji w wykonaniu tej agencji, żeby można było je gładko przejść i trafić na posadę u jej klienta?
Ada? Kobietki, jesteś pracownikiem tej lewej firmy? Mam inne pytanie : czy Business Bridge Group nadal zatrudnia pracowników a właściwie współpracowników na umowie zlecenie, nie dając umowy o pracę nawet po okresie próbnym ? Czy na umowach śmieciowych każecie pracować jak na etacie? Jeśli tak to jest to niezgodne z prawem. Ada? Może Katarzyna ? Może Katarzyna ? Może Arek ? " Ada":to zapewne fikcyjne imię kogoś związanego z tą dyletancką agencja kto próbuje ratować ich reputację.
Znam prowadzących firmę i jednocześnie liderów charyzmatycznej sekty. Mnie bardziej interesują warunki zatrudnienia w tej nędznej firmie ( Business Bridge) tzn.czy nadal zatrudniają na umowach cywilnoprawnych i każą pracować jak na etacie. Prześledź sobie dokładnie wpisy w tej grupie. Co do oferty firmy współpracującej z Business Bridge i oferującej rzekomo znakomite warunki zatrudnienia : dlaczego nikt z agencji nie wypowie się na ten temat ? Kiedyś reagowali i odpowiadali na pytania. Inne firmy reagują . Wiem, jak działają inne agencje a BB przy nich to lipa . Inne agencje tej branży dają etat pracownikom. BB zawsze oferował śmieciówki. (usunięte przez administratora)
Business Bridge Group zatrudni osobę na stanowisko Przedstawiciel medyczny. Aplikowałeś na tę ofertę i zostałeś zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną? Podziel się swoimi wrażeniami z bezpośredniego spotkania z rekruterem. Twoja opinia może okazać się pomocna.
Mam inne pytanie : czy Business Bridge dalej zatrudnia pracowników na podstawi umowy zlecenia , zatrudniając pracowników pod nadzorem, w określonych godzinach ? Czy wiecie, że za takie naruszenie możecie grozi kara od 1 000 zł. do 30 000 zł. ?
(usunięte przez administratora) O płatnym urlopie zapomnij w przypadku pracy na umowie zlecenie. Nie sądzę, żeby teraz B. B.dawało etat.
Kiedyś jechali wyłącznie na śmieciówkach. Obawiam się, że teraz jest podobnie. Najlepiej zadaj to pytanie Arkadiuszowi i Adamowi.
Misję ? Kobieto, rekruterka a ostatnio chyba rekruterki to jednocześnie członkinie sekty Wrocław dla Jezusa. Prawdopodobnie nic się nie zmieniło . Agencji wiele brakuje do profesjonalizmu a zatrudnianie pracowników na umowach śmieciowych bez możliwości przejścia na umowę o pracę to jawne naruszenie prawa . Na umowę zlecenie, jak i na pozostałych umowach cywilnoprawnych nawet nie wolno sprawować nad pracownikami stałego nadzoru. Wiesz, że w świetle przepisów polskiego prawa z ostatnich lat za zatrudnianie pracowników na umowach cywilnoprawnych w warunkach takich , jak na umowę o pracę grozi kara finansowa od 1 000 zł. do 30 000 zł. ? Sprawdź to sobie.To i tak nic w porównaniu z nadużyciami z przeszłości, kiedy pracownicy musieli sami czyścić wychodki i myć podłogi, chociaż nie należało to do ich obowiązków a jednej z byłych pracownic i jednocześnie członkini sekty, zatrudnianej bez umowy, nie dano urlopu macierzyńskiego i prawie do chwili rozwiązania musiała sprzątać pomieszczenia i czyścić ubikacje oraz podłogi z użyciem toksycznych chemikaliów ? Tak, nikt mu takiej odpowiedzi nie udzieli i to świadczy jeszcze gorzej o Adamie i Arkadiuszu, przywódcach sekty, którzy jednocześnie szefują tej pożal się Boże "firmie" . Co to znaczy : nikt mu tej odpowiedzi nie udzieli ? Dlaczego nie wypowiedzą się na temat firmy, jej funkcjonowania, wspomnianej przez ciebie " pracy rekruterki', czemu publicznie nie zdementują negatywnych opinii ? Bo są prawdziwe a za takie nadużycia pracownicze i (usunięte przez administratora)w białych rękawiczkach, o jakim pisali niektórzy eks pracownicy a ich opinie są zbieżne grożą kary . W ogóle dociera do ciebie, że fatalne warunki w pracy wpływają negatywnie na atmosferę w miejscu pracy i w efekcie na efektywność i rotację ? Mam na myśli całokształt bo przez lata przez B.B przewinęło się wiele osób. Sprawdź sobie pozostałe opinie. Nie tylko ja informuję o nadużyciach w B.B., bo niestety smutni panowie przenoszą swoje toksyczne zachowania z sekty do firmy, nie ma innej możliwości . Nie pisz mi tutaj o jakiejś mojej misji, negatywnych opinii jest więcej. Dziewczyno, wiesz, jak powinna funkcjonować firma szkoleniowa i profesjonalny dział HR ? Jest organizacja, która skupia hr-wcó we Wrocławiu. Ostatnio, kiedy w komentarzu podałam nazwę , admin ją usunął. Maja, nie pisz jakichś wymysłów o mojej rzekomej misji i o misji kogokolwiek z osób ostrzegających przed pracą w BB bo tylko się ośmieszasz .
Wyluzuj. Panowie z Business Bridge powinni odpowiedzieć ci na forum. Sprawdź posty sprzed lat, kiedyś to robili. Na umowach zlecenia pracowali do tej pory rekruterzy a z przepisów jasno wynika, że na umowie zlecenia, jak i na umowie cywilnoprawnej nadzór i stałe godziny pracy nie mają racji bytu. Do niedawna BB zajmowała małe pomieszczenie na strychu a służbowe laptopy, telefony i klimatyzator ( czyli standardowe wyposażenie biur) było przedstawiane jako aspekt dodatni pracy w Business Bridge. Od pewnego czasu mają siedzibę na Strzegomskiej. Odradzam pracę w tej nieprofesjonalnej firmie. Poczytaj również o tym, że w 2023 roku zatrudnianie na umowach cywilnoprawnych będzie karane grzywną od 1000 do 30000. BB, jeśli nie zmieni zasad zatrudniania czeka to samo. Jeśli jesteś zainteresowana pracą pod nadzorem, w stałych godzinach, bez premii, bez płatnego urlopu a służbowy laptop i telefon są dla ciebie wystarczającą atrakcją - praca jest dla ciebie. Tak w ogóle długo czekasz na merytoryczną opinię. Dlaczego? ???? Maju ( Karolino? Katarzyno?), gdyby zależało Ci na zatrudnieniu to już dawno umówiłabyś się na spotkanie i dowiedziała się szczegółów. O co ci chodzi?
Jeszcze jedno : Maju ( Karolino? Katarzyno) , sprawdź sobie iine fora na go work i zobaczysz, że szefostwo firmy zazwyczaj reaguje na opinie zainteresowanych i byłych pracowników. Arkadiusz i Adam tego nie robią. Moja poprzednia odpowiedź jest bardzo merytoryczna. Piszę o tym wszystkim z całkowitym spokojem, daruj sobie uwagi o moich emocjach. We Wrocławiu jest organizacja HR, która organizuje comiesięczne spotkania. Tam można dowiedzieć się, jak funkcjonujă profesjonalne firmy szkoleniowe. W Business Bridge nie ma umowy o pracę po okresie próbnym a w innych firmach tego rodzaju to standard. Niektóre dają etat od początku. Może ktoś z byłych pracowników udzieli Pani Maji (?) merytorycznej opinii? Panowie Prezesi, w przeciwieństwie do wielu innych osób decyzyjnych, nie uczynią tego i nawet nie będą odpierać prawdziwych zarzutów. Za dużo przemawia przeciwko nim. Arkadiuszu, Adamie, Katarzyno, Karolino, oprócz służbowych telefonów i laptopów oferujecie rekruterom pomieszczenie w nowej lokalizacji. No, no, to dopiero atrakcyjna praca, cha, cha, cha. Arku, czy dalej jesteś zatrudniony jako prezes na najniższej krajowej? Tak było przez lata.
Zapraszam na wywiad z Lesławem Czapskim współzałożycielem sekty Wrocław Dla Jezusa i wieloletnim pracownikiem biura, które dzieliło pomieszczenie z firmą Business Bridge, wszak Adam, przywódca sekty był przez lata Prezesem sekciarskiej firmy, później całość władzy w pseudo firmie, która zatrudnia pracowników na śmieciowej umowie i każe pracować jak na etacie . Wywiad zobaczycie na w necie. Omijajcie tą pseudo agencję Arkadiusza / Narcyza / i nie dajcie zaprosić się na spotkania niedzielne , na których dopominają się o kasę.
Czy Business Bridge Group zapewnia kartę multisportu?
Taką kartę zapewniają dziś awet hopermarkety, więc nie jest to żadna rewelacja. Czy dają umowę o pracę, choćby po okresie próbnym? Jeśli nie to lipa.
Business Bridge to firma, która powstała, by finansować charyzmatyczną sektę samozwańczego proroka Adama Piątkowskiego czyli Wrocław Dla Jezusa. Poczytajcie trochę więcej na temat sekty i przedsiębiorstwa, pracy na czarno ciężarnej kobiety, której nie dano urlopu i musiała pracować do końca. Toksyczna atmosfera i manipulacja panują nie tylko w samej sekcie, ale też w 'firmie". Panów prezesów jakoś nie porusza to, że zatrudnianie ludzi na czarno, praca poniżej średniej krajowej urągają ludzkiej godności i są wyrazem braku zawodowej etyki? Uważajcie się za chrześcijan? Jesteście zakłamanymi faryzeuszami. Co z tego, że ostatnio pewne szczegóły zmieniły się na lepsze? Ludzie, wy w swoim mniemaniu jesteście kryształowi a Prezes co tydzień głosi kazania i mówi o Bożej miłości. Robił to również, kiedy w BB kazano czyścić pracownikom wychodki, czekać na wymęczoną umowę miesiąc i naruszano przepisy dając im nadprogramową pracę do domu. Arkadiuszu, czy opowiesz o tym, jak kazałeś praktykantom kilka lat temu wykonywać telefony sprzedażowe do klientów, chociaż praktykanci absolutnie nie powinni się tym zajmować? Tylko nie zaprzeczaj bo są ludzie, którzy mogą to potwierdzić.
Adam, czy ty masz w ogóle sumienie, nie odczuwasz moralnego dyskomfortu z powodu tego, co zaistniało w przeszłości? To samo pytanie mogę zadać Arkadiuszowi. Wasze sumienia zostały zgwałcone przez lata prowadzenia sekty?
Adam Piątkowski- samozwańczy prorok i zwodziciel, który wymyślił sobie wizję i stworzył sektę, by zarabiać pieniądze na naiwnych. Przyjrzyjmy się bliżej spółce z o.o., w której Prezesem Zarządu jest Pan Adam Piątkowski, pastor wspólnoty Wrocław dla Jezusa, który utrzymuje, że Bóg w cudownej futurystycznej wizji podarował Wrocław.. Poniżej zamieszczam linki do strony, na której znajdują się opinie byłych pracowników ( bardzo interesujące opinie...) , strony oficjalnej "Business Bridge Group" ( na stronie już nie ma zdjęć członków zespołu...) i strony KRS, na której widnieją dane firmy i skład dwuosobowego zarządu: pana Adama Piątkowskiego i głównego lidera wspólnoty pana Arkadiusza. Czy pan Adam, pastor i jednocześnie prezes zarządu spółki odniesie się publicznie do opinii byłych pracowników? Linki: https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,877437(usunięte przez administratora)
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,877437 Prezesem firmy "Business Bridge Group " jest Adam Piątkowski - samozwańczy prorok i " pastor" " wspólnoty" Wrocław dla Jezusa - głównego organizatora ekumenicznego festiwalu "Odnowienie ", podczas , którego po raz kolejny zbratają się uzurpastorzy wrocławskich wspólnot, w większości pentakostalnych oraz maryjnych wspólnot katolickich. Zapraszam do lektury opinii byłych pracowników "Business Bridge". Pod pozorem pomocy dla Ukrainy odbędzie się werbunek do sekt. Nie dajcie się nabrać !
4 lata temu otrzymałam ofertę współpracy od firmy, wtedy jeszcze jako młody nieopierzony rekruter nie potrafiłam "wyczuć" pracodawcy. Po złożeniu oferty powiedziałam, że potrzebuje chwili na zastanowienie (2 dni). Jakież było moje zdziwienie, że kolejnego dnia po oficjalnym złożeniu oferty kierownictwo zadzwoniło do mnie, że jednak zdecydowali się złożyć ofertę komu innemu, kto już ją przyjął więc nieaktualne. Kompletny brak profesjonalizmu i etyki pracy. Jedyna firma w której spotkałam się z takim podejściem do kandydata, że składają mu wiążącą ofertę, a na drugi dzień dzwonią i mówią z pretensją, że długo czekają na decyzję więc wybrali kogo innego, kto ofertę przyjął. Być może coś się zmieniło w firmie od tego czasu, natomiast patrząc na opinie poniżej nie tylko ja mam z firmą złe wspomnienia.
Bronisław, czy jesteś ich pracownikiem? Dlaczego ich bronisz? Człowieku, wystarczy zweryfikować firmę i przywódcę sekty oraz jego prawą rękę. Adam głosi wszem i wobec, że miał wizję od Boga , który oznajmił: daję Ci to miasto. W przeszłości był problem z uzyskaniem od firmy umowy, kobieta w ciąży nie dostała urlopu macierzyńskiego a niejaki Jarek, były pracownik i członek sekty został wyrzucony z firmy w biały dzień. Jeśli jesteś człowiekiem nie związanym z firmą i nie zorientowany to dlaczego bronisz tych ludzi? O co ci chodzi?
Bronisław, dlaczego ich bronisz. Jak wynika z twojej wypowiedzi, że nie wierzysz, aby firmę prowadziła sekta to można wywnioskować, że jesteś osobą niezorientowaną i postronną. Na logikę: nikt taki ie stawałby w ich obronie. Co spowodowało, że zajrzałeś do opinii na temat B.B. na go work ? O co ci chodzi ? Pracujesz tam obecnie? Proste pytania i proste odpowiedzi.
To prawda. Pracowałam w firmie.
Kobieto, zanim zaczniesz wypowiadać się w czyjejś obronie - zweryfikuj informacje na temat tego pseudo przedsiębiorstwa i sekty WDJ a także proroka Adama ( sic!). Trochę osobistego myślenia. Wrocław dla Jezusa to charyzmatyczna sekta ewangelii sukcesu a manipulacja, despotyzm znajdujă przełożenie w działaniu tej amatorskiej firemki.
Bronek nie zweryfikował Business Bridge, nie sprawdził informacji o Adamie, Arkadiuszu oraz tej sekcie. Gratuluję inteligencji i logiki.
Nic się nie zmieniło raczej.
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,877437 Prezesem firmy "Business Bridge Group " jest Adam Piątkowski - samozwańczy prorok i " pastor" " wspólnoty" Wrocław dla Jezusa - głównego organizatora ekumenicznego festiwalu "Odnowienie ", podczas , którego po raz kolejny zbratają się uzurpastorzy wrocławskich wspólnot, w większości pentakostalnych oraz maryjnych wspólnot katolickich. Zapraszam do lektury opinii byłych pracowników "Business Bridge". Pod pozorem pomocy dla Ukrainy odbędzie się werbunek do sekt. Nie dajcie się nabrać !
Macie jakieś doświadczenia z pracą w firmie Business Bridge Group? Jakie są oferowane przez nich warunki? Czy warto brać udział w przyszłych procesach rekrutacyjnych?
Nie warto. Wynagrodzenie słabe, premie za realizację tak samo. Warunki pracy tak jak wielu pisało wcześniej- żenujące. Nauczyć się można czegoś, ale raczej na zasadzie własnych prób i błędów. Micromangment na porządku dziennym.
Jak wygląda praca w firmie Business Bridge Group? Czy można liczyć na premię?
Kiedyś można było liczyć tylko na uśmiech prezesa, teraz nie wiem, ale nie oczekiwalabym za wiele.
Czy daje szefostwo wybiera sobie jednego pracownika, którego wychwala pod niebiosa? A może już się nauczyli, ze takie faworyzowanie niczego dobrego do wypracowania „zgranego teamu” (o którym Arkadiusz tak dużo mówi) nie wnosi.
Firma poszukuje nowych osób, więc pewnie część z potencjalnie zainteresowanych kandydatów tutaj zajrzy. Opinie poniżej są zgodne z prawdą. W przypadku Goworka często są one oderwane od rzeczywistości, ale tutaj 90% się zgadza. Stawki są śmieszne, atmosfera w pracy tragiczna, a w dodatku nie ma tam żadnych perspektyw rozwoju. Żaden rekruter, który przepracował jakiś czas w normalnej firmie tam nie przejdzie, dlatego celują w ludzi młodych, bez doświadczenia. Zanim podejmiecie decyzję zastanówcie się i sprawdźcie powiązania firmy z organizacją "religijną" :)
Członkowie charyzmatycznej sekty uważają, że opinie na go work to stek kłamstw, że tutaj kłamstwo goni kłamstwo, tak są zaślepieni.
Firmę prowadzi sekta, którą manipuluje i wyłudza pieniądze. Dowód Wielu wierzących uważa, że chrześcijanin powinien dawać dziesięcinę, przez którą rozumie się 10% osiąganych przychodów osobistych. Mówi się często, że dziesięciny i składane ofiary pieniężne są niezbędnym elementem adoracji Boga i mają ścisły związek z Bożymi błogosławieństwami. Z drugiej strony istnieje przekonanie, że składanie dziesięciny nie należy do chrześcijańskich obowiązków. Który punkt widzenia jest zgodny z nauką Pisma Świętego? Z pewnością kwestia, którą poruszymy w niniejszym artykule nie powinna mieć żadnego wpływu na koinonię pomiędzy chrześcijanami, gdyż miłość jest o wiele ważniejsza niż nasza opinia na temat dziesięciny (1 Kor. 13). Przedstawimy jednak argumenty wskazujące na to, że dziesięcina nie jest obowiązkowa i nie powinna być nakładana na wierzących w Jezusa Chrystusa. Przejdźmy zatem do rzeczy.
Masz emocjonalny stosunek do tej firmy, do merytorycznej krytyki B. B. Dlaczego?
Manipulują, wyłudzają pieniądzę, nie wiem czy wiesz ale popierają bicie dzieci w ramach kary - bo bóg tak karze, jak odejdziesz to jestes "wyklęty", inwigilują życie prywante
Napiszesz coś o warunkach zatrudnienia?
(usunięte przez administratora) Zero klimy, nadprogramowe obowiązki np.czyszczenie kibla i mycie podłogi do tego kiepska kasa i sztucznie miły szef.
Admin zaczyna cenzurować moje komentarze. Nie napisałam nic złego, tylko, że dziadowska kasa i amatorszczyzna.
Kobieto, może po prostu zgłoś się do nich i dowiedz się na miejscu. Pytasz o benefity, premie itd. Może jesteś członkinią sekty, która jest właścicielem firmy i chcesz skierować uwagę na drobne pozytywne zmiany, które wprowadzili ostatnio, żeby zmienić złą reputację? Wszystkie negatywne rzeczy , które miały miejsce w tej "firmie" są prawdą, a niektóre są nadal / śmieciowe umowy, nędzny pokoik na strychu/. Moje domysły mają swoje podstawy- używali lajków ze sfejkowanych kont na fejsie, opinii stażystów , wyproszonych i pisanych na pokaz.. Wiecie, że wśród rekruterów są członkowie ich wspólnoty " religijnej" ? Teresa, czemu nie zwrócisz się z tym pytaniem do zarządu "Business Bridge", do pracowników np. Pani Karoliny, Zuzanny, Prezesa i "pastora" Adama albo Arkadiusza i Katarzyny? Informacje o kobiecie w ciąży, która pracowała na czarno i będąc w ciąży nie dostała urlopu macierzyńskiego też są prawdziwe.
Teoria? Poczytaj sobie opinie byłych pracowników. Firmę prowadzi charyzmatyczna sekta, Pan Adam jest jej guru i twierdzi, że Bóg dał mu miasto Wrocław, Arkadiusz jest w gronie liderów tej sekty tak samo jak Karolina. Łatwo zweryfikować te informacje w necie. Pokoik na strychu jest jednocześnie biurem pracowników w " Tratwie" Teoria? Osoby zainteresowane, które chcą sprawdzić prawdziwość krytycznych informacji i uwag nie robią tego na forum, żeby nieudolnie bronić teji nie profesjonalnej firmy, która dopiero niedawno zakupiła niezbędny sprzęt dla pracujących, który według przepisów BHP jest standardowym wyposażeniem biura i należy się doradcom. Sprawdź sobie przepisy prawa pracy. Dziewczyna, która przedstawiła sprzęt jako ewidentny walor pracy BB, jak pozostali byli stażyści napisała wyproszoną opinię na pokaz. W ogóle ta pseudofirma opiera się na stażystach, absolwentach uczelni wkraczajcych na rynek pracy bo osoby z doświadczeniem od razu odejdą. Teoria? Business Bridge należy do sekty Wrocław dla Jezusa, to też można łatwo sprawdzić. Krytycznych opinii jest za dużo i są że sobą zbieżne co potwierdza smutną prawdę o braku profesjonalizmu i poszanowania praw pracowniczych i godności ludzkiej. Zarządzający miną się chrześcijanami. Beata, najlepiej prześledź opinie, później idź na spotkanie, zobacz nędzne warunki lokalowe w Tratwie koło zajezdni tramwajowej na Popowicach a jeśli chcesz doświadczyć sztucznej atmosfery, zarabiać najniższą krajową na śmieciowej umowie i pracować na stryszku - idź na rozmowę kwalifikacyjną.
Proszę bardzo (usunięte przez administratora) Beneficjentem rzeczywistym jest Pani Agnieszka, pracownik sekty Wrocław Dla Jezusa a Prezesem Zarządu Arkadiusz, mąż Katarzyny. Wrocław Dla Jezusa z Prezesem- guru czyli Adamem jako pastorem- prorokiem jest obecnie wspólnikiem Business Bridge Group. Mąż wspomnianej Pani Agnieszki został wyrzucony w biały dzień przez imć Adama po karczemnej awanturze. Dodam, że Agnieszka była wtedy pracownikiem biura sekty a jej małżonek- pracownikiem firmy. Pan Adam nie lubi merytorycznej krytyki a sposób prowadzenia przedsiębiorstwa, bałagan i inne szczegóły pozostawiały wtedy wiele do życzenia. Niektóre praktyki i zachowania członkowie zarządu przenosili z "wspólnoty" do agencji np. chłód emocjonalny, kiedy kto nie spełniał oczekiwań i sztucznie miłą atmosferę. Beata, w rejestrze znajdziesz jeszcze mapę, na której znajduje się siedziba agencji w "Tratwie" na terenie dawnej zajezdni tramwajowej przy ul. Legnickiej. Tam znajduje się ten pokoik na strychu. Beata, czy twoja wypowiedź jest ironiczna? Tu nie ma z czego kpić. Business Bridge to dyletanctwo, lipa, kiepskie zarobki i pomieszczenie poniżej norm z Polski Ludowej.
Wiecie może, czy w Business Bridge Group szukają chętnych na staż?
Firma nalży do charyzmatycznej sekty. Szukają naiwnych i niedoświadczonych frajerów, którzy będą pracować za nędzne wynagrodzenie. Każdy myślący człowiek dokładnie weryfikuje firmę , w której zamierza podjąć pracę.
Pracowałam w firmie prawie dwa lata - pierwsza praca po studiach, dużo się nauczyłam i myślę, że ludzi tam ze mną pracujących będę pamiętać jeszcze przez długi czas bo mamy bardzo fajne relacje :) Atmosfera przyjemna, na luzie, wszyscy na Ty, brak dress code, zamawianie jedzenia na koszt firmy, świętowanie urodzin, rocznic w pracy, sukcesów, Wigilii + dużo śmiechu. W zespole panowała atmosfera wsparcia sobie nawzajem - graliśmy jako jeden team. Jeżeli chodzi o samą pracę uważam, że miałam możliwość spróbowania swoich sił w różnorodnych rekrutacjach, co jest bardzo na plus, bezpośrednio kontaktowałam się z Klientami, co również jest ciekawym wyzwaniem, w razie jakichkolwiek pomysłów, wątpliwości czy problemów mogłam otwarcie porozmawiać z Arkiem, który zawsze starał się coś z tym zrobić. Uważam, że dużą wartością firmy jest stawianie na profesjonalizm i prawdę, co chyba też widać po opiniach Klientów i Kandydatów na Google. Dla zainteresowanych - pracę zmieniłam, bo chciałam przejść do wewnętrznego HRu. Co do wcześniejszych komentarzy - wydaje mi się, że dużo się zmieniło. Biuro jest małe, ale wystarczające, kuchnia została doposażona, jest klimatyzator, wiem też, że rozglądają się za nowym miejscem dla firmy. Prezes również się zmienił, biuro sprząta osoba zewnętrzna, przez większość pandemii pracowaliśmy całkowicie zdalnie. Umowa jest w pierwszy dzień, oprócz wynagrodzeń są premie za każdą zamkniętą rekrutację. Każdy ma laptop + monitor + nowy telefon. Wydaje mi się, że jak na tak malutką firmę, to jest okej :) Mi się podobało i polecam każdemu zainteresowanem pójść na rozmowę, poznać Kasię i Arka i samemu zdecydować, czy coś takiego będzie mu odpowiadać :)
Bardzo laurowy opinia, aż za bardzo. Arek i Kasia się zmienili? Daj Boże, żeby tak było. Oni i Adam przez lata pokiereszowali niejednego pracownika i niejednego członka/ członkinię" wspolnoty Wrocław dla Jezusa. Sami bardzo impulsywnych i wybuchowi innych napominali, aby zachowywali spokój, powstrzymał się od nerwowych reakcji. Ech.. Mam wrażenie, że opinia jest na zamówienie, w ten sposób szefostwo ratuje reputację firmy. Opowieści o kobiecie w ciąży, która pracowała bez umowy, nie dostała urlopu macierzyńskiego a jeszcze wcześniej okrutne i chamskie wyrzucenie J. Ch., wkrótce po tym odejście Leszka... Prezes mieni się prorokiem, któremu Bóg powiedział, że daje mu Wrocław i na tym zbudował teologię wspólnoty, w której jest duże nastawienie na kasę. Nie mam już do czynienia z tymi ludźmi i dopiero teraz czuję, że żyję. Nie tylko ja.
Ciężko mi w to uwierzyć, naprawdę. Nie zdziwię się, jeśli opinia była napisana na prośbę w/w państwa - tak jak było w przypadku nas i dodawania opinii w Google. Ludzie aż tak się nie zmieniają.
Bardziej mi się wydaje, że po prostu wpisałaś się w ich styl bycia i sposób zarządzania, oczywiście bez obrazy :)
Jeśli jest tyle opinii o toksycznej, sekciarskiej i sztucznie miłej atmosferze, a według Ciebie była na luzie i przyjemna to zastanów się, masz dwie opcje... albo nadajecie na tych samych falach, albo zostałeś wciągnięty w sidła :) Biuro małe ale wystarczające?? Mówisz o tym pokoiku na strychu? Być może nie masz porównania względem normalnych firm, bo to Twoja pierwsza praca (skoro w XXI w. doceniasz służbowy laptop, monitor i telefon). Opinie na Google nie są wymierne. Są wyproszone od kandydatów albo znajomych z "świętej rodziny". Co do nowego miejsca, to faktycznie się rozglądają. Od jakichś 6 lat xD
Właśnie. Pracują nad zmianą wizerunku, rozpaczliwie bronią reputacji a reputację mają złą. Do tego ta pazerność i toksyczność w sekcie będącej właścicielem " firmy", brak poszanowania dla cudzych granic, presja. Na " nabożeństwach żona pastora mówiła nie jeden raz, że Bóg nie jest surowym nauczycielem, który poniżej publicznie a ile razy Adam czy Arek zbesztali jak dzieci członków sekty lub pracowników BB? Cały czas Arek i Adam podkreślają, że chrześcijanie nigdy się nie obrażają, ale sami nieraz strzelili focha, gdy ktoś nie chciał im się podporządkować? Te toksyczne zachowania przejawiają również w firmie. Pracownica i jednocześnie członkini w ciąży pracująca na czarno prawie do samego końca bo nie dano jej urlopu macierzyńskiego, Jarek potraktowany jak pętak i wyrzucony bo odważył się sprzeciwić prezesowi. Arku, pamiętasz jak nie witałeś się z nim przed nabożeństwem przez długi czas? Co innego mówisz a co innego robisz. To samo dotyczy wierchuszki w gronie liderskim. Czy przypadkiem autorka laurkowej opinii nie jest członkinią waszej wspólnoty?
"Stawianie na profesionalizm" - muahahaha serio? Dla mnie to miejsce było zaprzeczeniem profesionalizmu praktycznie w każdym aspekcie . Z tym profesionalizmem w tym wypadku to wygląda trochę tak: "znam ładne słówko, nie wiem co dokładnie znaczy, ale będę używać bo dobrze brzmi". Twoja wypowiedź, która jest próbą wybielenia tej firmy, ma dokładnie odwrotny skutek. Pierwsze zdanie" to moja pierwsza praca po studiach" załatwia temat, i jest tylko potwierdzeniem tego wszystkiego o czym tu się "mówi". Jeśli ktoś wcześniej pracował w innym miejscu i ma porównanie, to nie zagrzeje długo miejsca w BBG. Mówisz, że się zmieniło bo "kuchnia" doposażona, jest klimatyzator i nowe telefony, pracownicy nie sprzątają już biura- wow, czapki z głów, to jest standard! Co więcej pracodawca ma OBOWIĄZEK zapewnić godne warunki pracy. PS. Temat zmiany biura - od jakichś dobrych 5 lat.
Jeśli dla kogoś "doposażona kuchnia, brak obowiązku sprzątania biura czy "telefon służbowy" na stanowisku rekrutera jest czymś, co warto podkreślać jako atut tej pracy to albo wcześniej pracował w gułagu albo nie wie jak zachwalić te niebywałe miejsce pracy xD
(usunięte przez administratora)
Radzę poszukać profesjonalnej agencji HR a BB do takich nie należy. Radzę sprawdzić, kto jest właścicielem Business Bridge i poszukać informacji w Googlach. Jeszcze są jakieś firmy, które z nimi współpracują?
Jak wygląda praca w BBG podczas pandemii COVID-19? Czy Pani Kasia nadal wierzy, że witamina C leczy raka i w inne teorie spiskowe, i naraża życie pracowników każąc im się kotłować w tej klitce? Czy jednak szefostwo zachowało się jak należy i pozwoliło na pracę zdalną? Bo pracowałam tam i wiem doskonale, że wszystkie obowiązki można by było spokojnie wykonywać w domu będąc po prostu pod telefonem.
Czy doświadczenie w myciu wychodka jest wymagane na stanowisko w tej firmie?
Czy poszukiwanie nowej osoby do firmy jako HR Konsultant jest związane z rozszerzaniem zespołu czy rotacją? Ile osób jest w zespole? Nie ma tych informacji na stronie.
Wystarczy przeczytać opinie poniżej. Co do zespołu: kiedyś na stronie były zdjęcia członków zespołu z Arkadiusz na czele. Zdjęcia opatrzone opisami. Dlaczego od co najmniej dwóch lat już ich nie ma? Dodam, że firmę prowadzi charyzmatyczną sekta.
Mógłbyś napisać czy poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze ewentualne świadczenia dodatkowe?
rekruterka bardzo przyjazna i ogarnięta, niestety firma płaci poniżej dolnej granicy stawek rynkowych
Firma należy do charyzmatycznej sekty a o ile wiem to rekruterka jest psychologiem i członkinią tej sekty. Nie daj się omamić pierwszym wrażeniem i poczytaj opinie poniżej. Jest ich dość dużo.
Uważaj, ta sekta niestety uzależnia od siebie ludzi. Znam tę rekruterkę osobiście. Kochana kobieta, ale niestety bezkrytycznie zapatrzona w sektę i jej lidera. Techniki manipulacyjne tej grupy są bardzo skuteczne - niestety. Wyciągali od moich znajomych duże sumy pieniędzy. Lider grupy pożyczał od ludzi pieniądze, nie oddawał w terminie, ośmieszał i obgadywał.
Techniki manipulacyjne:sztuczna serdeczność, gra świateł i transowe uwielbienie podczas niedzielnych show nabożeństw, techniki hipoteczne i meta programy. Wszyscy liderzy są ślepo zapatrzeni w charyzmatycznego lidera Adama P., bezmyślnie podporządkowania i oczekujący bezrefleksyjniego podporządkowania od członków prowadzonych przez siebie grup. Publicznie podkreślają wolną wolę, ale krytyczne myślenie nie jest tam mile widziane a niechęć przyjmowania niechcianych powołań przez niektórych liderów karną jest chłodem emocjonalnym. Ewelina, potwierdzam wszystko co piszesz o pracowniku usuniętym przez Adama i kobiecie, której nie dano urlopu macierzyńskiego, członkini tej sekty, pracującej zresztą na czarno. Pan Arkadiusz też oczekuje całkowitego podporządkowania, potrafi wpaść we wściekłość w razie odmowy. Ewelina, czy możemy się skontaktować choćby online?
Arkadiusz jest człowiekiem gwałtownym, impulsywnych, nie znoszacym sprzeciwu i rozstawiajacym ludzi po kątach, przynajmniej tak zachowuje się jako główny lider tej sekty. To samo można powiedzieć o Adamie.Byłem członkiem tej sekty przez rok, za dużo zobaczyłem i doszedłem. Ta " kochana kobieta" też jest choleryczką potrafi wpaść w furię, obraża się, kiedy ktoś zwróci uwagę na złe zachowanie jej dzieci. On i jej mąż należą do grupy liderskiej, mówią, że trzeba we wszystkim słuchać pastora i liderów. Jej mąż podczas jakiegoś kursu w ostrych słowach krytykował ludzi, którzy nie chcą tego robić, krzyczał że nie chcą poddać się pod autorytet. Nie jeden raz słyszałem Adama nasmiewającego się z ludzi, krytykującego ich, Arkadiusza tak samo. Omijajcie szerokim łukiem tę sektę i to całe przedsiębiorstwo.
Nie chodzi o to, czy atmosfera mi się nie podoba tylko o to, że jest fatalna nie tylko w moich oczach. Prześledź inne opinie. Są zbieżne. Zarobki poniżej średniej krajowej na umowie śmieciowej, o którą dodatkowo trzeba się upominać. Oszczędzają też na serwisie sprzątająca i każą pracownikom czyścić szale i myć podłogi. Odradzam.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Business Bridge Group?
Zobacz opinie na temat firmy Business Bridge Group tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.