Czy Vegacom Sp.j. J. Hanus T. Oleniacz zapewnia kartę multisportu?
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Vegacom Sp.j. J. Hanus T. Oleniacz?
Nie ma wyszczególnione kto jest kierownikiem, sam jesteś sobie kierownikiem musisz zadzwonić dopytac ustalić, dopilnować, dogadać z klientem. W tej firmie jest coraz gorzej. A prezes nie widzi swoich pracowników tylko to że kasę zarabia.
Faktycznie Vegacom Sp.j. J. Hanus T. Oleniacz została wykreślona z KRS w 2012 roku a od 2014 r działa Vegacom SA Oleniacz.
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Vegacom Sp.j. J. Hanus T. Oleniacz?
po roku, lub trzech, ale nie dostaniesz żadnej podwyżki, dodatku nawet na święta, kursów nic ta firma nie oferuje.
Ta firma nie jest aktywna, ale aktywna jest Vegacom SA. To jedno i to samo, tle tylko, że bez J.Hanusa, który miał dość "uczciwego" wspólnika. Ciekawe ile jeszcze vegacomów zadłuży Tomasz żeby otworzyć następne.
@gruba ryba Firma jest nieaktywna więc nie rozumiem dlaczego tak napisałeś?
Masz nieaktualne informacje albo nie potrafisz obsługiwać narzędzi google, albo kłamiesz. Firma ma się świetnie i nadal skubie ludzi z ich emerytur nie płacąc składek, no ale lexusy i luksusy same się nie zrobią.
Dysponujecie jakimiś nowinkami z życia firmy? Podzielcie się swoją opinią związaną z wynagrodzeniem w Stimlex Sp. z o.o.. Może okazać się to cenną informacją dla innych użytkowników.
Jerzego na zbity pysk dawno wyrzucił Tomasz. Dlaczego firma ma siedzibę w WW-a? Odpowiedzcie sobie sami. Pracownicy zarabiają tak, żeby skutecznie zamknąć im pyski i żeby nie cwaniakowali z powodu nieodpłacanych składek ZUS.
Czy firma upadła ? Słuszalem , że mieli klopoty finansowe. Na budynku gdzie była siedziba firmy nie ma już napisu Vegacom. Czy ktoś wie co się stalo z ta firmą.
@ Były pracownik - chyba troche przesadzasz - nawet jak sie zwolnisz i o ile jesteś na uimowie o prace to obowiązuje cie okres wypowiedzenia. Jesli pracodawca nie chce go zachować to taką sprawe wygrasz w kazdym sądzie
Jako były klient przestrzegam przed kontaktami. Nieuczciwe cwaniaki.
Z tego co wiem firma zatrudniała na zasadzie leasingu pracowniczego przez firmę Royal, ostatnio było w interwencji na Polsacie . Ludzie przez lata nie mieli płacone składki ,bo prezes chciał zaoszczędzić. Tak się kończy chciwość . Współczuje pracownikom.
(usunięte przez administratora)
Na więcej nie licz. Firma vegacom to typowa polska firemka . pracuje tam kilka osób które można policzyć na palcach jednej ręki. Firma chciałaby się rozwijać ale z obecną polityką firmy jest to nie możliwe. Zatrudnia przeważnie ludzi na studiach lub swieżo po. Płaci niewiele tłumacząc brakiem doświadczenia . A jak już trafi się ktoś na poziomie to szybko zdaje sobie sprawe że to nie miejsce dla niego i odchodzi. Pozostają ludzie bez ambicji , którzy niewiele potrafią i każdy patrzy tylko jak zarobic a sie nie narobić. Dodatkowo sam prezes psuje atmosfere z uwagi na jego wybuchowy i nieobliczalny charakter. Niejednokrotnie na swoich pracowników mówi bęcwał, gówniarz itp. Potrafi jak ma gorszy dzień wyładować się na swoich pracownikach i nie tylko równierz klientach firmy. Ogólnie nie jest to dobre miejsce do pracy . Nieskie zarobki, mnóstwo odpowiedzialności , zatruta atmosfera pomiędzy pracownikami , brak możliwości jakiegokolwiek rozwoju. Jest wiele ciekawszych miejsc dlatego szczerze odradzam jakichkolwiek kontaktów z tym pracodawcą.
Dawny_pracownik napisał, że kąt widzenia zależy od miejsca siedzenia :) Ty to chyba siedzesz na fotelu prezesa tej firmy wnioskuje po twojej wypowiedzi hehe. Jakie to żałosne prezesie. Jak trzeba nisko upaść, żeby samemy sobie pisać pozytywne opinie .Ogólnie moge dodać żeby omijać firme Vegacom szerokim łukiem zarówno jako pracownik oraz jako klient. Pozdrawiam
Miałem okazję pracować w tej firmie przez pewien czas, kąt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Na pewno dużo się nauczyłem, poznałem fajnych ludzi. Jeżeli jest się w porządku to ludzie również będą Cię szanować :) trzeba robić swoje i się starać - ale to chyba wszędzie tak jest? Kasa zawsze na czas a i o podwyżki nie trzeba się martwić. Fakt, jest to Polska - nikt nie zapłaci 2k -3k euro co 4 tygodnie ale jak trafi się okazja zrobić coś extra to i premia nie straszna. Może znalazłoby się parę osób na nieodpowiednich stanowiskach no ale nie można mieć wszystkiego - to już takie szczegóły. Ogólnie chłopaki dają radę a i jak samemu dasz radę to wkręcisz się w fajne towarzystwo. :)
To banaly, na ktore i ja sie nacialem. Badz madry moim doswiadczeniem. Kiedys zapowiadali sie dobrze, a skonczylo sie zupelna kompromitacja. Upadli tak nisko, ze obojetne sa im opinie o nich, nawet nie udaja, ze maja zamiar sie starac.
Z przykroscia musze zauwazyc, ze atmosfera w firmie o jakiej przeczytalem powyzej przeklada sie na standard obslugi klienta. Vegacom jak widze nie tylko wyszukuje frajerow, ktorym mozna wcisnac felerny sprzet i zostawic potem na lodzie, ale rowniez pracownikow, ktorych mozna tanio zatrudnic i wykorzystac. Wilczy kapitalizm jaki na wszystkich frontach stosuje ta firma musi predzej czy pozniej doprowadzic do upadku. Szczerze nie polecam tych drobnych cwaniaczkow.
Nie dziwne , że nikt nie chce u nich pracować, ludzie są tam zatrudniani na umowach śmieciowych jak w TESCO czy innych dyskontach, tak zwany leasing pracowniczy, żenada to mało powiedziane. Jeszcze jakie wymagania, a w zamian 1500 na rękę dla specjalisty to jak dostać policzek i to wielokrotnie .
100% racji masz. Mój brat w Polsce teoretycznie miał dobrą pracę ale za słabą kasę. Ciężko było myśleć o powiększeniu rodziny. Pojechał do Anglii z żoną, pracuje w jakimś magazynie i z tej pensji jest w stanie żyć na poziomie, a dziecko w drodze.
Nie koniecznie Ciekawy. U mojego kumpla w firmie już ponad rok szukają specjalisty, ale nie mogą znaleźć nikogo konkretnego, chociaż dają niezłe warunki. Te same CV-ki przychodzą, a ogłoszenie umieszczają na różnych portalach.
Jak szukają specjalisty to niech dadzą warunki finansowe godne jego kwalifikacji!!! bo wymagania na serwisanta są całkiem spore a propozycja finansowa daje do myślenia... czasem "specjalista" woli pracować na budowie bo fakt praca ciężka ale kasa o wiele konkretniejsza!
Coś z tą firmą jest nie ciekawie.Znou dzisiaj ogłoszenie na serwisanta...NIE WIEŻĘ żeby w poł roku nie znaleźli DOBREGO pracownika!Pewnie niższe ZUSy etc.