Opinie o HOTEL LENART
Hm...jako były pracownik wrzucę dwa słowa.Pracowałem w hotelu Lenart.. jak to w hotelach bywa ciężko,sumiennie ale za pieniądze i uważam ,że jak na "tamte "czasy dobre pieniądze. Starałem się wykonywać swoją pracę dobrze z zaangażowaniem choć czasem różnie bywało. Największym.problemem.byli jednak ludzie,pracownicy nie Pani Ela.Ludzie za których często zapierdzielałem..bo jak wiadomo są pewne standarty,bo to jest praca,bo to musi być zrobione tak jak powinno!Nie na pół gwizdka ...ale wiekszosć poprostu się "ślizgała"a jakoś to będzie,albo w D....to mam etc etc.ja osobiście mógłbym mnożyć setki takich przykładów gdzie szlag mnie trafiał! A Pani Ela cóż wiele rzeczy widziała,płaciła wymagała,kiedy powtarzała coś po raz 5 ..to się jej nie dziwie że czasami powiedziała coś podniesionym tonem.Ja nigdy nie miałem z "nią "żadnych przykrych sytuacji,wręcz przeciwnie!!Ona jest dobrym.psychologiem,nie trawi głupoty,obiboków I cwaniactwa! Wspominam ten czas dobrze, miałem tam dobry czas,bywało często zabawnie mimo nie jednej zerwanej nocki.
Najgorszy pracodawca. Brak organizacji, brak szacunku, brak zasad i reguł. Pracowałam tam 5 miesięcy, niestety ledwo dotrwalam do końca. Mobbing na miejscu dziennym. Dziwię się, że do tej pory nikt z zewnątrz tego nie sprawdził co tam się dzieje. Jak Pani prezes traktuje ludzi- gorzej niż zwierzęta. Wyżywienie się na pracownikach, ponizanie i ocenianie. Taki człowiek nie powinien być na takim wysokim stanowisku. Pani Lenart nie zna słowa szacunek. Gnębi ludzi. Choć minęło już kilka lat odkąd tam nie pracuje psychicznie nadal tkwi we mnie to w jaki sposób Pani prezes mnie traktowała, zaznaczę, że moja kierowniczka mnie chwaliła i była zadowolona z mojej pracy. Wstyd, że są jeszcze tacy ludzie, którzy stosują mobbing. Kłótnie i krzyki codziennie. Strach. Milczenie gdy tylko Pani prezes była w pobliżu. Okropne miejsce i okropni ludzie. Jeśli ktoś się zastanawia nad pracą tam, nie radzę, lepiej pozostać zdrowym psychicznie. Sprawa przeciwko Pani prezes toczy się w sądzie za takie traktowanie ludzi. Pan prezes szuka ludzi by byli przeciwko niej. Czekam, aż ona zapłaci za te wszystkie krzywdy, które wyrządza. Ta osoba musi się leczyć, choroba dwubiegunowa jest do leczenia...Masakra. Posiadam kilka dowodów na to, jaki stosowała mobbing. Mam nagrania. Wszystko do udowodnienia. Z całego serca nikomu nie życzę spotkania z tym potworem
Zgłaszaj ich, skoro masz nagrania. Ja tego nie zrobiłam i teraz żałuję. Byłam w Hotelu Lenart zastraszana, krzyczano na mnie bez powodu, manipulowano mną. (usunięte przez administratora) byłam, że dawałam sobą tak pomiatać. Nie mogłam spać nocami, bo bałam się, że gdy przyjdę do pracy, ona mnie rozdepcze jak robaka. Młode osoby mogą pracę tam przypłacić zdrowiem. Wiem coś o tym.
Znowu ANOANIM . PROSZE O OKRESLENIE JAKA KIEROWNICZKA PANIĄ CHWALIŁA , A JA GANIŁAM ? Mam rozumieć ,że Pani pracowała u kierowniczki , a ja nie miałam prawa się odezwać i dlatego jestem tak , a nie inaczej opisywana . Mam nadzieję ,ze czytający rozumieją niuans ?INFROMUJĘ CZYTAJĄCYCH ,ŻE pracują w hotelu osoby dłużej pracujące niż kilka miesięcy bo latami i chyba ktos kto opisuje tak , a nie inaczej pewne sytuacje nie rozumie co to jest praca , dlaczego pracodawca czy zlecający ma prawo zwrócić uwagę lub przeszkolić albo wymagać innej pracy niz nawet sama kierowniczka kogoś szkoliła .Bo ustalenia pracodawcy są chyba najwazniejsze , a nie kierowniczki . Być może też tak być ,że pewne osoby nie rozumieją co do nich się mówi i kierowniczka przekazywała pewnien przekaz prawidłowo ale osoba ucząca się i tak jest mądrzejsza od wszystkich szkolących . Niestety to tak nie działa.MaM PRAWO DBAC O SWÓJ BIZNES I DLACZEGO CIĄGLE NIE MACIE ODWAGI PODAC SWOICH PRAWDZIWYCH DANYCH ? Otóż gdy spotykam się z takimi stwierdzeniami i taka agresją ,wręcz hejtem to ciągle się dziwię jak można być tak dziwnie naiwnym i raczej niepowaznym , a jednoczesnie wypisywać te bezsensowne opinie na forum .No coż mam nadzieję ,że zawstydziłam panią i inne osoby , które myślą podobnie .Niestety przykro mi ,że obecnie ani szkoła, ani dom , ani środowisko nie uczy podst, zasad etyki i kultury, prawidłowości pracy itd tylko większość skupia się na roszczeniach i pretensjach i to po latach . To świadczy i utwierdza mnie w tym ,że powinnam robić swoje i być ponad te niepoważne dywagacje . Mamy nadal fantastycznych gości , zgrany zespół pracowników i ciągle funkcjonujemy ,a nadto ciągle coś się u nas dzieje ale na szczęście bez Was ANONIMUSY .
Jako gość hotelu i hotelowej restauracji byłam świadkiem sytuacji w której jak podejrzewałam z mężem na początku manager szarpał za rękę i wyzywał pracująca tam kelnerkę po czym ta dziewczyna uciekła z restauracji. Jak się później dowiedziałam od drugiej pracującej tam Pani był to sam właściciel hotelu!!! Co to za traktowanie pracownika?!! Szok i niedowierzanie...
Tak to był sam Pan Prezes, które nie tolerował jednej z pracownic w przeciwieństwie do wspólniczki która jakos kleci załogę i dba o zaloge
dotyczy to tez samej Pani Prezes, którą szarpie, zatyka jej buzie, wyrzuca z hotelu nie jednokrotnie miala since wolne sie nie ujawniac oficjalnie jako obecny pracownik zeby nie spotkac takiej samej niegodziwosci
@Pracownik - i nikt z tym nic nie robi?? Tak ma wyglądać zarządzanie personelem przez samego właściciela?? Karygodne Co do Pani Lenart - miałam okazję w trakcie tych kilku dni przyjemność poznania właścicielki Hotelu i widać że bardzo dobrze dogaduje się z pracownikami, i że się wspólnie darzą szacunkiem. Niesamowicie miła kobieta!
Bzdura? - niestety jest sporo świadków takich zachowań i ogrom dowodów potwierdzających tę sytuacje - i to z obu stron. Ludzie się po prostu boją cokolwiek powiedzieć bo wiedzą że jeżeli ich zdanie będzie różnic się od jednego lub drugiego to sami skazują się na wyzwiska, docinki, prześladowanie i krzyki. Boją się stracić pracę więc jak te kiwające głowami pieski w starych taksówkach przytakują na każde słowo i robią wszystko - tańczą jak im zagrają.... Chora sytuacja ale niestety takie są realia tej pracy.
Przestrzegam wszystkich przed tym wpisem.Podszywa się pod niego Pani Prezes we własnej osobie. Takich wpisów jest wiele,gdyż 90% opinie jest na jej temat. Oczywiście negatywnych,miał okazję tam pracować i nie znam drugiego takiego człowieka jakim jest Pani Prezes. To nie jest kobietą,po takim zachowaniu mogę śmiało stwierdzić, że przeszła transformację nie koniecznie wizualna,ale napewno na tle psychicznym. Opętane,niewdzięczne,prostackie zachowanie i przede wszystkim brak szacunku do drugiego człowieka kwalifikuje ją,czy jego na zakład zamknięty. Stara wredną manipulantka,która wykorzystuje ludzi nie płaci zarobionych ciężko pieniędzy,a na dodatek wyjadą swoim psom resztki zepsutego jedzenia,które często są odkładane do wiadereczka dla jej pupilów. Lubi też z nimi spać,oczywiście w ubraniu,a następnego dnia wita nowych gości hotelowych swym zapachem. Kreatorka nowych zapachów jakie człowiek może nabyć żyjąc w odchodach swych psów i zepsutym jedzeniem którym oficjalnie karmi zwierzęta,a wiem doskonale,że wybiera z tych odpadów to co jeszcze można zjeść. Do uśpienia,chodząca stara wredną bakteria,która zatruwa życie innym.
No cóż jak kogoś opęta pętla nienawiści bo sam się eliminuje i nasza załoga nie toleruje kogoś kto naprawdę przekracza wszelkie granice jak w powyższym opisie to aż żal się robi tego człowieka , któremu nie udają się więcej pewne sztuczki manipulacji zwłaszcza ,że miał dobrze płatną pracę z super pensja > tak na marginesie tam gdzie wcześniej był miał reżim , rygor i musztrę i na dodatek jeżeli nie docenia się smaku wolności , którą się uzyskało z moja pomocą to niestety to nie ja mam problem czytając uważnie ten tekst . Najgorsze jest to ,że znowu stałam się znienawidzona za moja dobroć i współczucie oraz prawdę jaka ośmieliłam się powiedzieć . Wpis będzie zostanie zgłoszony do weryfikacji Policji , niestety wykonałam skrin i nie da się go usunąć .Elżbieta Lenart
Naprawdę!!! Jak mi przykro i jak mi Pani żal.Tak wspaniała pracodawczyni,której jesteśmy tak wdzięczni,że dała nam możliwość pracy w tak miłym i przyjaznym miejscu jakim jest hotel. Możliwość rozwoju i podpatrzenia kreatywności Pani Prezes. Np. łączenie kuchni meksykańskiej z kuchnią polską!! To nie będzie schabowy w tortilli!! To coś bardziej wyszukanego " tortilla z pasztetową"???????? to jest kreatywność i odwaga. Przykro mi że jestem kolejnym z byłych pracowników,który wyraża tu swoją opinię o Pani.Z drugiej strony wydaje mi sie,że po tylu latach czytania opinie na swój temat o Pani zachowaniu i jak Pani traktuje pracowników czy ogólnie ludzi,że szacunku do drugiego człowieka nie wyniosła Pani z domu,ani żadnego zwrotu grzecznosciowego,tylko pogardę,chamstwo i manie wyższości to dla mnie taki człowiek jest pozbawiony wstydu(usunięte przez administratora) Żeby dalej nie dopuszczać do siebie krytyki innych ludzi i być zawziętym i upierać się że to ludzie jej robią na złość i każdy jest wysłannikiem Prezesa i to on namawia ludzi do wpisywania opinie na jej temat. "Chore,Chore,Chore" Dziękuję za PŁATNA PRACE , nie wiedziałem że zatrudnia Pani ludzi żeby pracowali harytatywnie,a by najmniej nie oficjalnie.Dowiaduja się dopiero w dniu wypłat,że Pani Prezes jest niezadowolona z wykonanych zleceń i stwierdza że ogólnie to wszystko do dupy,i opcina wynagrodzenie lub też spławia ofiarę.Na tyle lat i pracowników którzy się tam przewinęli to śmiem twierdzić że tak oszukanych ludzi jest mnóstwo,a część nawet nie zgłosiła się po odbiór,bo bała sie tam pokazywać po tym co ja tam spotkało. Jak też Pani pisze świetnie płatną!! Świetnie płatna to ona by była jak bym pracował na danym stanowisku,a nie miał na głowie całej kuchni i jej fanaberi. To ja pierwszy pomogłem Pani przez co stało się co się stało. Zaniedbałem swoje obowiązki,bo na okrągło byłem w pracy. Czemu w tamtym czasie nie chciała Pani otworzyć dobrego serduszka i pomóc tak ochoczo . Bo byłem już nie potrzebny!! Los był sprawiedliwy i karma wraca. Nie miała Pani kucharza bo zwolniła następnego standardowo i zostałem ja. Myślał Pani że pieniądze to wszystko. Że ludzi można sobie kupować i ich traktować przedmiotowo. Tak miało byc,sprawiedliwości stała się zadość . Wszystko w temacie. Policja to proszę straszyć ludzi bez maseczek w POINT-cie????????????
Co to za pytanie Anonimusie ? gggg .Je4żeli Ci chodzi o wywołanie kogoś z imienia i nazwiska po to aby mógł kogoś hejtować to radzę ci zając się pracą lub leniuchowaniem na bezrobociu . W przeciwieństwie do niektórych hoteli , które nawet się zamykają działamy z powodzeniem. Jak zwykle mamy super gości nowych i wracających do nas , a nawet chrzciny , bankiety i wesela . Mam prawie codziennie kontakt ze swoja załoga i naszymi niektórymi byłymi pracownikami przesyłającymi mi pozdrowienia z różnych stron świata z wakacji głownie na messenger czy odwiedzają nas na kawę . Mam nadzieję ,że dało ci to cokolwiek do myślenia i życzę ci abyś kiedyś tez miał mile wspomnienia i kontakt z pracodawcą ale trzeba nauczyć się pracować, nie kombinować , a potem nie hejtować (usunięte przez administratora)
NIKT o czym ty piszesz i kim jesteś abym mogła publicznie odpowiedziec na to co zapewne usłyszałeś osobiście ? Odpowiadam podpisując się , a dlaczego Wy " opluwacie" mnie anonimowo? Kto rozumny i z klasą czyta te anonimy ? Chyba ,że teraz wszystkim się wydaje ,że to jest norma i tak można pisać coś bez konsekwencji ? A portal z którym współpracujemy ma wszystkie dane i udostępnia Policji chętnie .To ,że nie piszecie wulgaryzmów i wyzwisk nie znaczy ,że nie jest karalne. Czekam na imię i nazwisko osoby mającej do mnie uwagi ? Czekam i nie mogę się doczekać . I pytam czy tylko będę miała jak ostatnio lakoniczne wpisy 'ANONIMOWYCH TCHORZY" bo to co piszecie mnie w ogóle nie interesuje i tylko utwierdza w tym ,że "chwasty ' zostały wyplewione lub same obumarły lub tez nasza zaloga was wyplewiła bez mojego udziału . O jakim strachu piszecie ? Ja ani mój współnik , inni pracownicy chcemy aby tylko ktoś uczciwie pracował , a jak czegoś nie wie to się zapytał , a jak coś zawali to przeprosił i robił swoje tylko nie kombinował na różne sposoby bo każdy jest omylny i ja tez ale potrafię sie przyznać do błędów i słabości swoich .Uczę się codziennie czegoś nowego i działam do przodu co może się nie podobać jak np. moje malarstwo może komuś przeszkadzać bo nie jest wykształcony i nie chce się rozwijać , nie ma taklch zdolności , bo nie chce sam znależć pasji dla siebie tylko woli 'opluwać " innych tylko dlatego ,że są inni .Dlatego radzę znależć sobie cos dla siebie i być szczęśliwym .Elżbieta Lenart
Szanowny Gościu czy ty nie masz nazwiska ? Nie twierdzę ,że taka sytuacja mogła nie mieć miejsca gdyż wielokrotnie byłam szarpana przez Wspólnika , a pracownicy byli jak sparaliżowani i twierdzili ,że to są nasze sprawy prywatne . Przykro mi ale ja nie odpowiadam za innych tylko za siebie i doznałam też wielu upokorzeń i kłamstw od pracowników , którym zaufałam , a nawet pomogłam finansowo czy dająć samochód śłużbowy którego nie mogłam się doczekać zwrotu ponad miesiąc , a potem musiałam płacić mandat bo pracownik zniknął .
Pracowałam (kilka lat temu). Opinia: Źródłem problemów ze skompletowaniem ekipy jest (usunięte przez administratora) zero pojęcia o zarządzaniu. Historia: Wyjazd do Niemiec (zaczynała od sprzątania biurowców - tak twierdzi), później galeria sztuki a na końcu tupet połączony z.. wżenienie się w idealną sytuację. Nie myje się, nie używa dezodorantu, chodzi w ubraniach poplamionych jedzeniem, drze m.. na pracowników i partnerów biznesowych, namiętnie, w chamski sposób odpisuje na uwagi gości.. Tu również pisze, albo jej synowie. Kobierzyn, Tworki albo inny zakład zamknięty.. Przeświadczenie o nieomylności, o wszystkim. Psychol.
Święta prawda , lepiej tego nie można ująć . Brawo !!! Wypisz wymaluj ten komentarz oddaje cała prawdę .
Bardzo trafne podsumowania. Tam nie potraktują Cię z szacunkiem, więc lepiej trzymaj się z daleka. A karma do każdego wróci.
Jestem stałym pracownikiem, nie wiem kto takie bzdury pisze, przecież to jest wierutne kłamstwo. Pani Prezes jest zawsze elegancja, pomocna, prowadzi wesela, negocjacje. To jest pomówienie i poniżanie osoby do której mam wielki szacunek!! Po co takie herezje ludzie piszecie ? ?
Proszę przestać dyktować pracownikom opinie które mają wysyłać koniecznie ze swoich prywatnych telefonów żeby w razie czego mieć czyste ręce!!!
Byłam gościem hotelu wraz z rodziną w październiku 2020 i jestem bardzo zniesmaczona butą i pomiataniem ludźmi przez panią dyrektor hotelu (celowe użycie małych liter). Odbywało się tam wesele w ten właśnie weekend i na zapłaconą obiadokolację musiałam czekać ponad 1,5 godz. a ponadto schodząc na papierosa w godzinach wieczornych zapomniałam zabrać z pokoju maseczki i to dopełniło mojej jak najgorszej opinii o dyrektorce hotelu... okazało się, że w recepcji w dobie pandemii nie mogę kupić maseczki ani też nie mają jednorazowych, hol hotelu pełen był gości weselnych więc dla mnie normalne wydało się, że skoro goście są bez maseczek to hotel powinien mi umożliwić jej zakup lub dysponować na recepcji jednorazówkami po kilkanaście groszy. Na prośbę o rozmowę z kierownictwem przyszła pani dyrektor, która poza tym że była wypita i starała się mnie na każdym etapie rozmowy obrażać, wreszcie po ok. 30 min. znalazła w swoim gabinecie maseczkę jednorazową, którą rzucając mi na stół skomentowała: "NIECH SIĘ PANI NIE CZUJĘ, ŻE JA PANIĄ GORZEJ TRAKTUJĘ NIŻ INNYCH GOŚCI ALE ŻAL MI , ŻE NIE STAĆ PANIĄ NA MASECZKĘ" cytat dużymi literami , bo krzyczała na mnie... a wnioski dla przyszłych gości do przemyślenia. Pracownicy super życzliwi w hotelu , ale dyrekcja masakra...
Byłam gościem hotelu wraz z rodziną w październiku 2020 i jestem bardzo zniesmaczona butą i pomiataniem ludźmi przez panią dyrektor hotelu (celowe użycie małych liter). Odbywało się tam wesele w ten właśnie weekend i na zapłaconą obiadokolację musiałam czekać ponad 1,5 godz. a ponadto schodząc na papierosa w godzinach wieczornych zapomniałam zabrać z pokoju maseczki i to dopełniło mojej jak najgorszej opinii o dyrektorce hotelu... okazało się, że w recepcji w dobie pandemii nie mogę kupić maseczki ani też nie mają jednorazowych, hol hotelu pełen był gości weselnych więc dla mnie normalne wydało się, że skoro goście są bez maseczek to hotel powinien mi umożliwić jej zakup lub dysponować na recepcji jednorazówkami po kilkanaście groszy. Na prośbę o rozmowę z kierownictwem przyszła pani dyrektor, która poza tym że była wypita i starała się mnie na każdym etapie rozmowy obrażać, wreszcie po ok. 30 min. znalazła w swoim gabinecie maseczkę jednorazową, którą rzucając mi na stół skomentowała: "NIECH SIĘ PANI NIE CZUJĘ, ŻE JA PANIĄ GORZEJ TRAKTUJĘ NIŻ INNYCH GOŚCI ALE ŻAL MI , ŻE NIE STAĆ PANIĄ NA MASECZKĘ" cytat dużymi literami , bo krzyczała na mnie... a wnioski dla przyszłych gości do przemyślenia. Pracownicy super życzliwi w hotelu , ale dyrekcja masakra...
RĘKAWICA ZOSTAŁA RZUCONA . CZEKAM NA IMIĘ I NAZWISKO OSOBY Z IMIENIA I NAZWSIKA I ŻALE DO MNIE ? Opowiem o każdej osobie to co myślę też ja i jaki jest powód naszego rozstania i byc może nawet spotkamy się w sądzie ale mam dośc kłamstw , arogancji niektórych i bezczelności w tym pracy ze złodziejami i być może dlatego mnie tak ktoś nienawidzi bo szybko demaskuję , a i sam Prezes nie pomoże gdy potem biegacie do niego ze skargami na mnie .Ha Ha tak uśmiecham się bo w końcu się przekonuje sam tylko z opóżnieniem jak zwykle .Ha , ha .Czy mozna mieć pretensje do mojego temperamentu , zaradności czy tego ,że nic w hotelu nie może mnie zaskoczyć bo mam taka załogę ,że mogę na nią liczyć . Ci którzy ze mną pracowali i bawili się też dzisiaj udowodnili mi ponownie jak są fantastyczni za co bardzo dziękuję :Maciej ,Kasia Iga , Iza , Robert, Dominik , Helenka ,Bartek .Mam nadzieję ,że też niektórzy mieli pewne super doświadczenia i wyniesli dużo z wykładu pewnej kreatywnej osoby, którą serdecznie pozdrawiam , tak jak uczestników i organizatorkę Joannę . Bardzo dziękuję tez za prezenty . Elżbieta Lenart . Ps . ubolewam ,że nie można dołączać zdjęć
W całym Krakowie jak ktos słyszy hotel lenart to mowi odrazu jak najdalej. Wiekszosc osob zwiazanych z gastronomią wie co tam sie dzieje. Pracodawca Pani E. Niestety powinna nauczyc sie w koncu szacunku do pracownika. Osoby piszące ze jest duzo pracowników pracujacych od samego poczatku kłamią sam byłem pracownikiem który był w pierwszej ekipie i po moim odejsciu na palcach jednej reki mogłem policzyc te osoby . Tylu pracowników ilu się tam przewineło to chyba żaden hotel w okolicy nie miał. Wszystko jest tam związane z zachowaniem jednej osoby
Zgadzam się, już nie ma nikogo, kto by tam pracował na cały etat od początku istnienia hotelu. Pozostali jedynie właściciele z rodziną, ale te osoby się nie liczą. Nikt sobą nie da pomiatać w dzisiejszych czasach. Dopóki Pani E. Lenart nie nauczy się szanować ludzi, dopóty hotel będzie miał takie złe opinie. A wziąwszy pod uwagę, że lata lecą i hotel się starzeje, nie rokuje to dobrze na przyszłość.
Hej... ty anonimowy BYŁY pracowniku. Pracuje tu kilka lat i nie zamierzam zmienić pracy. Pani E. jest wymagająca, bo dba o swój biznes i nawet nie wiesz ile można się od niej nauczyć! I pieniądze są extra! Tylko trzeba na nie zapracować! Właśnie jesteśmy po kongresie i mega fajnych konferencjach. Hahahaha powodzenia w nowej pracy! :P
Alek Sandra 2 tygodnie temu na stronie Google 1/5 Właścicielka jest nie do dogadania nic się nie da załatwić Typ podróżyDla par Pokoje3,0Obsługa1,0Lokalizacja1,0 Odpowiedź właściciela 2 tygodnie temu (usunięte przez administratora)
Szanowni goście, sprawcie sobie przyjemność-zapraszamy na pobyt do naszego klimatycznego hotelu z doskonałą kuchnią i SPA. Zorganizujemy wszystko, zaopiekujemy się Wami aby pozostały wspaniałe wrażenia. Zapraszamy po relaks i chwile wytchnienia do Wieliczki, miejsca wyjątkowego.
Byli pracownicy piszący anonimowo . Doskonale wiecie ,że odpowiem na wasze pomówienia faktami .Dlaczego więc nie podajecie swoich prawdziwych nazwisk i imion . INACZEJ TO JEST HEJT . Ja nie jestem jedynym współwłaśćicielem ale na fakt obrony informuję ,że hotel działa i funkcjonuje i pracują w nim osoby mające staż też kilka lat .Pracownicy otrzymują też premie .Więc dowiem się kto ma jakieś pretensje i o co - konkret ? Elżbieta Lenart
Witam wszystkich chcacych pracowac w tym hotelu. Jak najbardziej moge go polecic. Jest mozliwosc rozwoju, nauki i awansu. Pani Ela to cudowna kobieta, która daje właśnie taką mozliwosc, poszerza nasze horyzonty i szkoleniami pogłebia naszą wiedze. Motywuje do działałania.. Oczywiscie jak tu czytam czesto spotykacie sie z opiniami mobing, wyzysk etc. Prosze Was kto to pisze zawsze pracownicy szeregowi, zapytajcie o ich wyksztalcenie, wiedze, znajomosc jezykow vs kasa jaka chca miec i jaka postawe prezentuja! = dramat Dzisiaj sam jestem managerem juz w innym Hotelu w innym rejonie Polski i mam pod soba 70 pracownikow i ciagle slysze za malo zarabiamy, ciezko pracujemy, a ja pytam czemu sie spoznila Pan/i, czemu Pana/ia trzeba ciagle gonic do pracy a nie pracuje samodzielnie. Polacy to nie wyedukowany ciemny narod (nie wszyscy!!) chca zarabiac nie wiadomo ile, a nie potrafia za duzo, sam zarabiam 6tys + premia. Pytam sie gdzie ci wielcy oczerniający tu pracownicy byli kiedy byl czas na nauke, szkolenia i rozwoj pewnie siedzieli pod blokiem i pili piwo a teraz placza ze ciezko pracuja! Z calym powazaniem moge polecic ten hotel do pracy, oczywiscie jest trudno czasem ciezko, ale jak chcesz byc kims do czegos dojsc to tylko wysilkiem, ciezka praca a nie narzekaniem, obrażniem się i pretensjonalnoscia!!!!!
Hotelarstwo i usługi generalnie to ciężka praca, także w weekendy, święta, dni wolne - hotel pracuje non stop. A w hotelu dbającym o najwyższy standard dla gości i pracowników, po prostu trzeba ten standard zapewniać 100% i cały czas. Ale jest podstawowy benefit - doświadczenie. Doświadczenie jakie zdobywa się w takim miejscu jest bezcenne. Pani Prezes szkoli nas cały czas czy to telefonicznie czy osobiście. Jeśli dobrze radzisz sobie w pracy w takim miejscu, angażujesz się, dbasz o swoja prace, dbasz o gości - którzy Cię chwalą to już połowa sukcesu. Wystarczy naprawdę chcieć i coś z siebie dać. Osobiście, polecam prace w tym miejscu zaangażowanym i chcącym cos osiągnąć ludziom. Tym, którzy skarżą się, ze "trzeba pracować" - sorry, no trzeba :) - tym nie polecam
Dzień Dobry Widzę że tutaj sporo osób próbuje oczerniać Panią Prezes a sami nie wiedzą ile ta kobieta robi dla tego hotelu. Dzień i noc jest w hotelu, rozmawia z ludźmi, rozmawia z weselnikami, ugrywa wszystko ponadto pilnuje wesel aby wyszło wszystko według umowy i to Pani Prezes jest zła? Moi drodzy może gdyby większość pracowników pracowała tak jak należy a nie żeby odbębnić godziny i do domu to wygladałoby to zupełnie inaczej. Postawcie się wszyscy na miejscu tej kobiety i pomyślcie czy mając milion spraw na głowie związanych z hotelem obsługa itp byście wszyscy byli potulni jak baranki. Moim zdaniem Pani Prezes odwala kawał dobrej roboty w hotelu w porównaniu do Pana który siedzi w biurze i tylko potrafi mówić jaka to Pani Prezes nie jest i jak bardzo jej nie wychodzi a każdy kto ma olej w głowie wie że Pani Prezes staje na rzęsach żeby to miało ręce i nogi. Pozdrawiam
wykorzystywanie nieletnich, brak zaplaty za dwa dni ciezkiej pracy, grafik niezgodny z przepisami
Nasłuchałam się wielu opinii na temat pracy w tym hotelu i chętnie je zdementuje tu na forum. Pani Prezes świetna kobieta, bardzo przyjacielska i pomocna, brak problemów z wynagrodzeniem. Jestem bardzo zadowolona i nie żałuję podjętej decyzji o rozpoczęciu pracy w tym miejscu . Z całego serca polecam
Bardzo dziękuję ,że wreszcie nasza super załoga staje za mną na forum .Dziękuję też za wsparcie super pracą i oznaki sympatii , radzenia w sytuacjach dziwnych bo praca w hotelu bywa trudna, na pewno nie nudna ale jest też czasami ekscytująca i dająca radość To jakaś akcja ?Pozdrawiam serdecznie .Elzbieta Lenart
A ja uważam, że w tym hotelu jest uczciwe podejście do pracowników. Sama widziałam nierobów, którym nie chce się pracować a mają tylko oczekiwania finansowe. Nierób sam nie odejdzie z pracy bo mu za wygodnie. Inni za niego pracują. Krytykujecie tu Panią Prezes, ale dlaczego? Bo powie prawdę? Ma prawo,jest pracodawca! Bez niej ten hotel by się zawalił. Uratuje każdą sytuację. Każda rozmowa z nią niesie madre przesłanie, motywuje nas do działania, stajemy się lepszymi i dowartosciowanymi ludźmi nie tylko w sferze zawodowej ale i prywatnej.
Drogi World , miło mi poczytać taką pozytywna opinię . Niezmiernie mi miło ,że wreszcie ktoś docenia moją pracę i mój sarkazm ale tez ważne ocenia mnie Pan wreszcie jako pracodawcę. Ja mam przede wszystkim obowiązki i to w stosunku też do rodzin pracowników . Naprawdę to miłe i dziękuję ale nie byłabym sobą gdybym nie zwróciła Panu /Pani uwagę na na określenie "'NIERÓB " .Przyznam jest dosadne i uważam ,że w stosunku do niektórych adekwatne ale publicznie i formalnie tak się nie należy wypowiadać o wszystkich ponieważ nie można generalizować . Też pracowali z nami pracownicy , którzy po prostu albo do nas nie pasowali albo nie podołali gdyż powinni obrać inny zawód . Dziękuję ,że docenia Pan moje człowieczeństwo w aspekcie pracy bo wiem przecież ,że trudno jest oddzielić całkowicie sprawy zawodowe od prywatnych zwłaszcza gdy boli głowa lub prywatnie wszystko się 'wali na głowę ' .ja sama doznałam wiele zła ale tez pomocy od zupełnie obcych osób .Prowadzenie hotelu pokazuje mi inną stronę ,życia też poprzez gości i ci którzy ze mną długo pracują wiedzą ,że muszę sama podejmować trudne i newralgiczne decyzje ale dumna jestem z tych , którzy są ze mną na dobre i na złe i znają mniej z mniej oficjalnej strony .Dziękuję bardzo . Pozdrawiam Elżbieta Lenart
Witam nie zgadzam się z opiniami negatywne może napisać pseudo kucharz nie mający pojęcia o gotowaniu pan prezes ipani prezes(moja kochana zwariowana malarka jest grzechu warta
Wszyscy piszą tu opinie o Pani Prezes a co ze współwłaścicielem hotelu? Ja osobiście i nie tylko ja mam z Panem Prezesem bardzo ale to bardzo niemiłe wspomnienia.
Czemu negatywne komentarze na temat Prezesa zostają usuwane ??? Na jego temat nie można się wypowiedzieć?? Bardzo dziwne...
Pewnie dlatego ze przy pierwszym wrazeniu pan prezes robi duzo lepsze wrazenie niz malzonka, co nie znaczy ze jest czysty jak lza. Dziwie sie, ze ci panstwo nie ucza sie na bledach. Moja krotka stycznosc z nimi pokazala, ze nie sa glupi tylko tych umiejetnosci zarzadzania ludzmi jest u nich jak na lekarstwo. Gdyby wyciagneli wnioski z tych wszystkich opinii, wzieli do pomocy jakiegos konsultanta lub sensownych managerow, sami zdecydowali sie na jakies szkolenie to moze cos by z tego bylo. Moj znajomy znal jakiegos wspolnika pana prezesa i samego prezesa tez poznal i mial calkiem normalne odczucia, ale byli na rownym poziomie, co tylko pokazuje, ze jak trzeba, to mozna...
Tu się zgadzam. Jak szłam do prezesa z jakaś sprawą lub problemem przyjmował do wiadomości ale od razu zapomniał. Nie można na nim polegac dba tylko o swoje interesy
Czy pracuje tam jeszcze M (usunięte przez administratora) z gastro?
Miała okazję pracować w tym przybytku bożym. Na szczęście od jakiegoś czasu jestem wolnym człowiekiem. Jednak zobaczyła że hotel ponownie wrzucił ogłoszenie iż szuka pracowników. Czytając te wszystkie negatywne opinie. Muszę się z nimi zgodzić. Atmosfera pracy jest tam bardzo zła, jeśli nie tragiczna. Ciągłe krzyki P. Elżbiety. W celu wyjaśnienie nie rozumiem czemu wszyscy piszą o niej Pani prezes, jeśli zgodnie z obecną sytuacją jest to vice-prezes i tak należy ją tytułować. Osoba, która ma swój pogląd, na dany temat i uważa że tylko ona ma rację, każdy kto myśli inaczej, lub jest inaczej nauczony, musi się przestawić na jej punkt patrzenia. Inaczej będzie stygmatyzowany. A poprzedni pracodawcy albo managerowie, z miejsca pracy z którego przyszedłeś, zostaną nazwami kretynami lub określeni że nie mają o niczym pojęcia. Pani Elżbieta potrafi, bardzo dobrze udawać zwłaszcza przed gości, jaka to jest miła i cudowna. Będzie się śmiać i żartować, przy nich, a będąc sam na sam z pracownikami pokazuje swoją prawdziwą twarz. Miejsce miało by może i potencjał, gdyby nie ciągła rotacja. Tam ludzie pracują dłużej, tylko dlatego iż mają blisko lub nie chce im się szukać czegoś innego. Nie ma tam stałej ekipy, tak jak wielokrotnie pada w wypowiedziach P. Elżbiety, ciągłe ruchy na kuchni, recepcji czy gastro w sensie serwisu. Dłużej może pracuje tam z 5 osób. Jesli teraz nawet nie mniej. Co do pozytywnych opinii pracowników, na temat tego miejsca pracy, są to opinie pisane przez pracowników, na polecenie. Potwierdzone osobiście przez kilku pracowników w rozmowie. Także jeśli ktoś będzie chciał tu pracować, musi być bardzo odporny psychiczniej, żeby się nie dać zastraszyć, ani ulec manipulacji. Lub drugie rozwiązanie, będzie musiał chodzić z P. Elżbietą krok w krok, ciągłe słuchać jej "pasjonujących" wywodów, oraz donosić na innych. Także wyjścia masz dwa, ciekawe które wybierzesz. Jednak ja polecam bramkę numer 3 czyli inne miejsce pracy. Mam nadzieje że Pan prezes, w końcu z mądrzeje i spłaci Elżbietę, bo inaczej to miejsce i jego opinia się nigdy nie zmieni.
Przeczytałam opinie bo chciałam aplikować na stanowisko Specjalista d/s Kadr i Płac ale już mi przeszło. Straszne jest to że ludzie tak pracują. Cieszę się, że jest takie forum gdzie można dowiedzieć się czegoś o firmie i właścicielu. A tak na marginesie do pracowników Pracodawca nie ma prawa potrącać Wam nic oprócz kwot wymienionych w KP, walczcie o zwrot tych pieniędzy.
I dobrze Pani postapila ! Jedna z Pan nie goscila tam dlugo na tym stanowisku zaledwie miesiac i nie wytrzymala psychicznie . Byla obrazana, ponizona i gnebiona na kazdy mozliwy sposob . Mysle ze zaczecie pracy w tym miejscu na kazdym stanowisku jest porazka
Witam, pracowałam rok temu w wakacje w tym oto "4 gwiazdkowym" hotelu i pracę wspominam niemiło a w szczególności docinki i wyzwiska pani eli oraz Małgorzaty która ponoć już nie pracuje tam.. Ale ludzi wspominam bardzo miło ;) chciałam się tylko zapytać jak tam sytuacja a teraz albo jak wyglądała przed wirusem? Dalej takie cyrki jak były darcie na kuchni że goście słyszą na pole czy coś lepiej hahah czekam na mnóstwo odpowiedzi jak się pozmieniało czy na lepsze czy gorsze
Szanowny Panie .Przykro mi szanowna Pani .Pani Małgorzata już z nami nie pracuje ale była zaangażowana jako manager . Atmosferę w pracy tworzą wszyscy zarówno pracownicy jak i managerowie i pracodawca . Prawdą jest ,że usługa musi być zrealizowana , a niekiedy jak jest sytuacja napięta i brak zrozumienia czy zaangażowania to nerwy i próg cierpliwości się zaciera czasami ale wina leży zazwyczaj po obu stronach. I gość niekiedy ma dziwne wymagania tez . Przecież każdemu wiadomo ,że jak zawali kuchnia , a kelner bezmyślnie wyniesie to też jest problem i potem kto przeprasza ? Oczywiście Pani Prezes , która to wszystko musi załatwić , spoić i znaleźć wyjście z każdej sytuacji .Zawsze staram się każdego przeszkolić , porozmawiać , zmotywować i spowodować aby ktoś kto obsługuje pracował empatycznie i poczuł się jakby był na miejscu czy to gościa indywidualnego w restauracji , czy goscia wesela , a zwłaszcza Nowożeńców dla których to jest najważniejszy dzień w życiu o czym często obsługa zapomina .Praca w hotelu jest pracą zespołową czy to jako kelner czy recepcja czy kucharz , czy pokojowa . Niekiedy nie wiem jak mam gasić wszystkie nagłe pożary spowodowane przez pracowników i nie wiem jak mam się tłumaczyć bo mi po prostu jest wstyd gdy gość znajduje śmieci w pokoju albo talerz , kieliszek jest brudny itd. i to są tylko drobne przewinienia .Gosć każdego hotelu na świecie , musi mieć po prostu zrealizowaną umowę tak jak ktoś kto kupuje buty to muszą być nie dziurawe i ze skóry, a nie z plastiku czy papieru jak płaci się za buty skórzane . Mam nadzieję ,że odpowiedz jest satysfakcjonująca i mam nadzieję ,że każdy rozumie tez moją sytuacje jako współwłaściciela , który po prostu musi z racji obowiązków i odpowiedzialnoiści za spółkę i pracowników wszystkich dbać o markę firmy . Pozdrawiam serdecznie wszystkich naszych pracowników tych obecnych i byłych , którzy dają mi dowody sympatii i odwiedzają mnie też często lub dziękują za to ,że miło się pracowało . Dziękować powinnam tym też , którzy pamiętają po prostu o moich imieninach też i składają życzenia , a czasami wpadną po prostu na kawę .Te osoby wspominają i te dobre i te trudne chwile ale wyciągają wnioski pozytywne i lepiej sobie radzą z perspektywy czasu w swoim życiu .To jest kwestia nastawienia i charakteru . Faktem jest ,że każdy chciałby pracować z lojalnym i inteligentnym oraz pracowitym pracownikiem . Nie chcę pisać ile razy się zawiodłam i z jakich powodów na niektórych pracownikach ale praca to jest praca i każdy odpowiada za siebie . Naprawdę miło jest przyjśc do pracy i widzieć uśmiechniętą buzię i zero problemów na samym wejściu , ale problemy są po to aby je rozwiązywać tylko nie takie celowe i zatajone często . I tak kiedyś wypłyną w internecie lub dowiaduję się osobiście , a opisywanie sytuacji ogólnie jakie mają często miejsce prawie na każdej kuchni jak powstaje problem i to anonimowo bez odwagi podania swojego imienia i nazwiska to raczej dziwne pytanie na które mam nadzieję szczegółowo odpowiedziałam z własnego punktu widzenia . Na koniec to tak naprawdę marzy mi się chociaż jeden dzień bez stresu i telefonów więc proszę nie wymagajcie tylko i nie komentujcie kpiąco i anonimowo , enigmatycznie .Elżbieta Lenart
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w HOTEL LENART?
Zobacz opinie na temat firmy HOTEL LENART tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 48.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w HOTEL LENART?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 13 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
