Czy pracownicy w Quasar Electronics dogadują się między sobą?
Praca na produkcji nie jest ciężka, pracowały i pracują tu również kobiety. Średnia krajowa dla pracownika produkcji? Raczej nie ale nie jest to też najniższa krajowa. Podwyżki są ale nie spektakularne. Atmosfera ok.
Co dokładnie robią panie na produkcji? To jest praca siedząco czy na stojąco? Jestem zręczna, Lubię robótki ręczne, jeśli lutujecie, to chcę się nauczyć też. Kto mi opisze robotę? ;)
Widzę to ogłoszenie dla pracownika produkcji. Rozumiem, że to jest ta praca, którą mogą wykonywać kobiety? Zaskoczyła mnie liczba benefitów, oczywiście pozytywnie, jednak mam wątpliwości, czy to na pewno aby zestaw dla pracowników produkcji - telefon służbowy, kawa i herbata? Nie spotkałam się dotąd z takimi bonusami dla ludzi na linii montażowej:)
Służbowy telefon (na podsłuchu) to dla handlowca, dla pracowników zestawy służbowe to: mop i łopata do odśnieżania. Benefity jeszcze to: ostre i pogardliwe wiadomości na czacie wewnętrznym oraz ironiczne z "przesłaniami", memy i mądrości szefa na tablicy ogłoszeń. Tutaj jest spora rotacja, więc wkrótce będą nowe okazje wobec narybku do uskuteczniania na nich przez szefa jego pedagogiki wstydu. Co do starych pracowników, są już stłamszeni lub mają zamydlone oczy albo łudzą się że jakoś będzie.
Jak to na podsłuchu? Nie przesadzasz? Nie mów że pracownik produkcji ma sprzątać i odśnieżać. Rozumiem że swoje stanowisko pracy ale chyba nie całą firmę? Nie ma zatrudnionej osoby zajmującej się porządkiem?
To albo córka szefostwa albo K G dyskredytuje, w każdym razie pion przywódczy i lojalistów. Tak, dyżurni sprzątają kondygnacje i uwaga: tylko mężczyźni, wg szefa kobiety nie brudzą tylko wyłącznie mężczyźni! Ruenouprawnienie w wydaniu PB. Teoretycznie, z nie regularnością, mniej więcej co 2 tyg sprząta jakaś ukraińska (usunięte przez administratora)
Wiadomo Wam coś na temat naboru na stanowisko specjalisty ds. obsługi klienta i sprzedaży? Ostatnio taka rekrutacja otwarta była w marcu, jednak wygasło ogłoszenie, więc nie poznam nawet wymagań. Jeśli mogę prosić o kilka zdań na ten temat + wysokość zarobków, to będę wdzięczna :))
Daruj sobie, jeśli rzeczywiście potrzebujesz pracy. Szefostwo to samo nie wie czy potrzebuje handlowca czy raczej osoby która by coś tam robiła w tym zakresie, jednak była też "chłopcem do bicia". Szef stwiercił że to żadna robota, więc nie spodziewaj się kandydaci że twoja praca spotka się z uznaniem. Szef ustala sam zasady finansowe, czyli tzw "prowizję" i progi dotyczące premie kwartalne w wysokości ok. 1200zł. Jednak gdy się na coś umówisz, zmienia to pod byle pretekstem. Handlowiec jest na pierwszej linii i szefostwo będzie w tej osobie analizować swoje emocje a do tego dołoży się też córeczka," szara eminencja", wice prezesowa. Jeśli chodzi o wymagania to jak w korporacji, natomiast pensja to poniżej średniej krajowej. Nikt na tym stanowisku ostatnio nie przepracował dłużej niż kilka miesięcy, to samo świadczy za siebie.
Nie wiem, czy wiesz, ale pensja poniżej średniej krajowej (czyli aktualnie 7824 brutto) niejednej osobie wyda się atrakcyjna. Ilu PH zarabia minimalną plus cos tam prowizji! Zdziwiłbyś się. Dlatego mimo wszystko ciekawi mnie, co piszesz o warunkach. Jak szef może zmieniać co chwilę coś, co powinno być zapisane w umowie? Czy nie jest zapisane?
Braliście udział w rekrutacji na stanowisko Specjalista Ds. Sprzedaży w Quasar Electronics i zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami związanymi ze spotkaniem z przedstawicielami firmy. Informacje, które przekażecie mogą okazać się przydatne dla innych użytkowników.
Obowiązki nie współmierne do placy, szefostwo oszczędza na czym się da. Również na sprzataczce
Nie istotne, desperat poszukujący pracownika
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Dopiero co szukali kogoś na produkcje. Właściwie prócz ogólnej sprawności manualnej i dobrej organizacji pracy nie było większych wymagań. Ale nie podali stawki. Ktoś wie jak płacą? Tzn. jaka podstawa i czy jest też premia wydajnościowa?
Kandydat na pracownika: Już po wymianie e-maili wiem, ze nie ma sensu aby podjąć tam pracę: Nie prowadzą rekrutacji zdalnej! Nie znam "widełek" wynagrodzenia, nie znam zakresu obowiązków czasu pracy! I ja mam ponieść koszty dojazdu aby jak się dowiedziałem za ewentualne wynagrodzenie mniejsze od tego w Biedronce? Wynajęcie mieszkania to 2-3 k zł /miesiąc! Podobno zrobiłem złe wrażenie (bo zapytałem o podstawy). Sami oceńcie.
Widełki czy konkretne szczegóły zatrudnienia powinny być od razu podane. Ty odezwałeś się po wysłaniu cv do firmy mailowo? Czy to oni do ciebie napisali, z propozycją rozmowy? Na jakie stanowisko w ogóle aplikowałeś?
Panie Sławomirze, zacznę od tego, że bardzo Pan w swojej wypowiedzi mija się z prawdą. Po pierwsze, żaden z podanych przez Pana numerów telefonów w CV nie był aktywny, a mimo wszystko próbowaliśmy się z Panem skontaktować mailowo i ustalić, że nie prowadzimy rekrutacji w trybie zdalnym. Niestety nastąpił potok oceniających i ośmieszających Quasar maili nie dotyczył żadnego tematu, który Pana interesował - tryb, warunki pracy, widełki, a jedynie ocenił Pan że na pewno nie spełnimy Pana oczekiwań (15 tysięcy zł, stanowisko elektronik). Być może gdybyśmy rozmawiali telefonicznie wszystkie te informacje mógłby Pan ode mnie uzyskać, ale jak wspomniałam wyżej, żaden z podanych przez Pana telefonów nie był aktywny, a Pan również sam nie spróbował skontaktować się ze mną (w stopce moich wiadomości zawsze znajdują numery telefonów). Jak widać w internecie można bezkarnie wylewać swoje frustracje. Życzę powodzenia.
dziwię się, że pracownikom, którzy będą codziennie pracować z firmy nie chce się nawet zobaczyć jak firma wygląda, jaka w panuje w niej atmosfera. 15 tysięcy na stanowisko technik elektronik? :D
Czy pracownicy w Quasar Electronics dogadują się między sobą?
Ogólnie tak. Pracowali i pracują tu fajni ludzie, bywali nawet wybitni, szkoda że szefostwo ich nie doceniało i nie zatrzymało. Jeśli zdarzali się po znajomości (ze strony szefostwa), to zazwyczaj psuło atmosferę i nie wychodziło w ostatecznym rozrachunku na dobre. Bywają fajne momenty, miłe akcenty. Świetna jest specjalistka ds. organizacji, Karolina, koleżeńska, przemiła w relacjach z pracownikami. Ludzie są tu kompetentni i fachowi. Pan Robert z działu technicznego to powinien się doktoryzować, szkoda takiej klasy marnować. Pan Witek to świetny specjalista IT, pomocny zawsze. Sławek, główny technolog to chodząca encyklopedia i wielkie doświadczenie, inż Rafał wzbogaca infrastrukturę. Kierownik produkcji operatywny, koordynuje składając puzelki sprawnie w jednolity, sprawny zespół. Obecnie atmosfera jest dobra, ludzie spotykają się w ramach integracji, 2-3 razy w roku. Tym co moim zdaniem niepotrzebnie czasami, nawet zbyt często trochę wprowadza lekkie podenerwowanie, jest niepotrzebna presja czasu, wygórowane niekiedy wymagania wydajnościowe oraz utopijny perfekcjonizm, zasada bezbłędności... Wszyscy inni mogą się pomylić, politycy, ekonomiści, renomowane firmy, wreszcie sam szef... ale lepiej żebyś Ty się nie pomylił. No cóż, nigdy nie będzie idealnie to samo w sobie jest utopią, jednak to generuje niepotrzebny stres. Ludzie w Quasar Electronics dogadują się całkiem dobrze. Fajne bywają starcia poglądów, zawsze z kulturą. Kilka osób będących już dłużej poza firmą, jest w stałym, miłym kontakcie i spotykają się w grupie.
Fajnie że tak miło opisujesz kolegów z pracy. Aż chce się tam zatrudnić. Wspomniałeś o wspólnych integracjach. Firma finansuje takie wyjścia albo imprezy? Macie też wyjazdy kilkudniowe?
Szefostwo finansuje, ostatnio dosyć wystawne "wigilie firmowe" (postne, bez alkoholu i tańców ????). Z częstotliwością raz na dwa-trzy lata bywają rozrywki sportowe, rzadziej wyjścia do teatru. Raz w roku jest jakaś impreza plenerowa i jakieś widowisko. Niestety kilkudniowych wypadów integracyjnych w kraju lub zagranicę nigdy nie było, może i dobrze, ponieważ imprezy integracyjne o jakich się słyszy organizowane przez duże korporacje to raczej nie chcę komentować co się tam dzieje, skłócona potem ekipa, zdrady małżeńskie, wstyd że niby "elita społeczeństwa" robi takie rzeczy... Jednak zamiast tych rozrywek, może lepsza byłaby jakaś roczna nagroda finansowa? No cóż, może tak jest taniej i nie rozbudza się roszczeń, jak to u nas w kraju, szefowie nie stwarzają precedensów, by ludzie nie mieli ich zdaniem wygórowane oczekiwań. Niby godzisz się na coś to znaczy to akceptujesz, zawsze możesz zmienić miejsce. Dobrze by jednak było by naprawdę menadżerowie firm, właściciele i prezesi, dbali o ludzi i dawali im poczucie że firma to dla ludzi drugi dom, nie że tylko dla ich samych. To kwestia kultury pracy w naszym kraju. Pytanie dotyczyło atmosfery wśród załogi a to ważne, nawet jak szefostwo źle ludzi traktuje. Beznadziejnie jest gdy i właściciele źle ludzi traktują i ludzie siebie nawzajem, odreagowując własne kompleksy i niepowodzenia. Często słyszymy by nie przynosić problemów rodzinnych do pracy, jednak źródłem problemów są również a może i bardziej pierwotnym, przynoszenie problemów z pracy do domu i potem nakręca się spirala... Polacy szanujmy się i lubmy wzajemnie! Skoro zostaliśmy na siebie napuszczeni, właściciele wolą obcokrajowców od zatrudniania Polaków (co nie wychodzi na dobre często), to musi się nam udzielać? Zatrzymajmy to! Bądźmy narodem zjednoczonym. Komuś zależy na podziałach... Pozdrawiam i życzę refleksji nad sobą. Praca dla człowieka, nie człowiek dla pracy. Pracować należy rzetelnie i na miarę możliwości ale nie twórzmy tego wyścigu szczurów, odstąpmy od niezdrowej rywalizacji, co my z tego mieć będziemy? Wycisną nas jak cytrynę i wypalimy się. Mówimy jeden do drugiego że nie dożyjemy emerytury. Myślmy co fajnego jeszcze przed nami.
Zgadzam się z refleksyjnym. Atmosfera załogi jest bardzo wporzadku. Cała atmosferę niszczy szefostwo. Dodatkowo firma nie pracza 20 osób. przez co szef jest non stop jest za plecami. ostatnio znów dostałem upomnienie za wychodzenie do toalety....
Brzmi to nie najgorzej niby, ale widzę duże pola do poprawy, ciekawe czy jakieś zmiany w końcu nastaną. A co masz na myśli przez to, że zatrudnianie obcokrajowców nie wychodzi często na dobre? Zakładam, że te osoby też mają odpowiednie kompetencje żeby pracować u was. Podzielicie się ile teraz można u was zarobić, gra jest warta świeczki?
Zarobki w Quasar Electronics od czasu pandemi stanęły w miejscu i są dużo poniżej średniej krajowej. Zgadzam się z tym zatrudnianiem obcokrajowców. Ogólnie tak można stwierdzić, znam wiele przykładów gdzie obu stronom to nie wyszło na dobre. Nastała moda na pomaganie im (szkoda że takiej mody nie było wobec młodych i ambitnych Polaków), lub też rzekomy brak ludzi do pracy albo niby niechęć czy lenistwo (to już uważam za bezczelność). Jakoś nasi obywatele wyjeżdżają do krajów Europy Zachodniej i tam się nie lenią! W czym zatem tkwi realny problem? A no w zarobkach! Kochani pracodawcy, zaproponujcie pracownikowi umysłowemu, np. handlowcowi (co ma przynieść firmie wielkie obroty) 6000+ netto a pracownikowi produkcyjnemu, który ma przekuwać słowa w czyny min. 4500+ netto to zobaczymy co się stanie. To wygórowane? Chyba żart, właściciel ma wiele samochodów, pracownicy produkcji mają problemy ze spłatami kredytów. Tu już było powiedziane, że właściciele firm nie chcą rozbudzać oczekiwań, jesteśmy tak tresowani. Podczas pandemi, niektórzy dostali sporo pieniędzy za przestoje, natomiast pracownicy, którym było już i tak ciężko związać koniec z końcem mieli poucinane pensje lub musieli zmienić branżę. Może to wina rozdawnictwa? Ludzie, obudźcie się, co to był plan Marshalla, dofinansowanie VW w Niemczech (za (usunięte przez administratora) a ostatnio dofinansowanie banku w Szwajcarii?? Macie sprane mózgi. Głosujcie na takich polityków, którzy mówią że nie należy uprawiać "rozdawnictwa", godźcie się na pracę w firmach gdzie u steru są ultraliberałowie, powodzenia! Kiedyś prawda do was dotrze, byleby nie zapóźno.
Zarobki poniżej średniej krajowej? Czyli co, bliżej im do minimalnej? A nie zapowiadają się jakieś podwyżki w najbliższym czasie? Szefostwo nie myśli o tym? Chcialabym aplikowac na produkcję, ale teraz to już sama nie wiem. To cięzka praca dla kobiety? Dostaje się na start umowę o pracę?
Praca na produkcji nie jest ciężka, pracowały i pracują tu również kobiety. Średnia krajowa dla pracownika produkcji? Raczej nie ale nie jest to też najniższa krajowa. Podwyżki są ale nie spektakularne. Atmosfera ok.
Miło wspominam prace. Dostałem szanse pracy na stanowisku przewyższającym moje doświadczenie. Dużo się nauczyłem. Zawsze dostawałem wypłatę w ustalonym terminie.
Możemy prosić o ujawnienie się dumnej z kariery osoby, chociaż inicjały lub stanowisko skoro nie ma powodu do wstydu. Jeśli taka osoba w ogóle istniała.
pracuje już w firmie kilka lat i nie znam nikogo kto coś takiego by napisał.... firma wyplacalna ale ile to nerwów kosztuje to wie tylko ten kto tu pracował....
Transparenty czy to Ty jesteś tym nierównoważonym emocjonalnie byłym pracownikiem Marcinem G., który został wyprowadzony z firmy w asyście Policji? Byłeś dużym problemem dla Pawła, te twoje kilkunastokrotne w ciągu dnia przerwy na papieroska a my mieliśmy swoje 30min przerwy. Byłem świadkiem twoich awantur, które wszczynałeś, które Paweł łagodził! O tobie krążą tu legendy, że Paweł powinien zwolnić ciebie po 6-ciu miesiącach a wytrzymał z tobą 4 lata. Przegrałeś w Sądzie Pracy i wszyscy wezwani przez ciebie Pracownicy zeznawali przeciwko tobie! Czytam te twoje jak odciski palca żale i innych miernot, bo byliście zakałami dla nas pracowników również. Paweł zawsze starał się dawać ludziom szansę na zmianę swoich zachowań ale w twoim przypadku to ze strony właścicieli firmy to już była przesada. Co do warunków pracy to jedno trzeba przyznać, Paweł zna się na tym co robi i nie pozwala wciskać sobie kitu. Jeżeli dobrze wykonujesz tu pracę to nie ma powodu do lęków. Co do kasy nigdy nie miałem problemów w rozliczeniach i nigdy nie doświadczyłem stresów czy nerwów jakie czytam u rzeczy niezadowolonych chyba głównie z siebie malkontentów. Myślę, że taki "element" jak wy goWork powinno zatrudnić u siebie :-) Marcin G. pisze tu jako Tranparentny, były Ex i kilku jeszcze innych. Nie trawiłem tego gościa bo to osoba ze skłonnościami psychodelicznymi! Z Pawłem rozstałem się w zgodzie i nadal my dobre relacje :-) I tyle o "mędrcach: i "bohaterach" anonimowego internetu :-)
wiecznie zadowolony - to może być tylko szef w tej firmie. Ciekawe ile jeszcze wymyślisz pseudonimów. trzeba być (usunięte przez administratora)żeby nie udacznika i nieroba trzymać 4 lata w firmie... może miales z tego dodatkowe profity? a może nikt inny nie chce pracować na tych warunkach. z mojego doświadczenia nie można było u Ciebie przekroczyć 3200 na rękę wynagrodzenia. podkresle za: odśnieżanie parkingu (co usłyszałem że robię w czasie własnym)dodatkowo utrzymywalem komunikację projekt-produkcja. ciekaw jestem jak to wygląda teraz. w tej chwili szukasz człowieka który będzie zarządzał produkcja wg. Twoich zasad. dopóki Ci coś nie odwali będzie ok, ale co potem? odradzam pracę u delikwenta. skończy się nagonką i niepotrzebnymi konsekwencjami prawnymi gdyż właściciel uważa firmę za swój folwarg. przypomnę że nie wyplaciles mi wynagrodzenia za czas wypowiedzenia. teraz też będę się zgadzał z negatywami na Twój temat. omijać szerokim łukiem!!!!! a z tego co widzę komentarzy jest masa, a widzę że nie tylko mi zaszedles za skore. powodzenia na przyszłość i braku pracowników rzyczy (usunięte przez administratora) ps. mam w życiu więcej do robienia niż śledzenie tych konwersacji... puknij się w głowę człowieku.....
przyszłym pracownikom zaznaczę że jeśli właścicielowi nie pasuje to filmy z monitoringu również dziwnie znikają na korzyść szefostwa. OMIJAC FIRME SEROKIM ŁUKIEM!!!
To rozumiem że te filmy monitoringu mogłyby rozstrzygnąć jakąś sporną sprawę? Czy ten monitoring służy też np do liczenia czasu przerwy i ewentualnemu potem obcinaniu z pensji za to?
tak, jak najbardziej do sprawy. pół firmy boi się owego monitoringu, którego jeszcze nią ma tylko w łazienkach (jest nawet w kantynie) i jak najbardziej docierały do pracowników upomnienia o przerwy, ale nie wiązało się to nigdy z karami finansowymi
Wziąłeś udział w rekrutacji? Daj znać, jak wyglądał ten proces.
Rekrutacja 1. Telefon i zaproszenie na rozmowę 2. Rozmowa w siedzibie na Białołęce, pracodawca podczas rozmowy rekrutacyjnej użył inwektywy określającej nieporządek. W kontekście informacji o tym, ze pracownicy sprzątają biuro. 3. Zadana praca domowa, w której trzeba opisać co to jest dany produkt z oferty firmy, wypisać konkurencje krajowa i zagraniczna. 4. Odpowiedz o ewentualnym zatrudnieniu
Tak to chyba wygląda, bo jakoś dziwnie to urwał. ;) Ale dosłownie nikt feedbacku nie dostaje czy jednak sporadycznie się zdarzy?
(usunięte przez administratora) szukający naiwnych ludzi
Czy nowo zatrudnione osoby w Quasar Electronics otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Wśród wielu opinii, widać malkontenctwo i postawy roszczeniowe. Prawda jest taka że, "wszędzie lepiej gdzie nas nie ma" , tym czasem, w mojej opinii (dłuższego stażem): "cudze chwalicie, swego nie znacie". Jeśli człowiek "z nie jednego pieca jadał chleb", firma Quasar jawi się jako przyjazne miejsce. Dużo się zmieniło na lepsze: - umiarkowany ale jednak wzrost płac, - ambitny i dobrze poukładany nowy kierownik produkcji, dzięki któremu organizacja pracy jest na poziomie, - firma wypiękniała i ma się czym pochwalić, - właściciele są mili. Wiele osób po prostu się nie sprawdziło i teraz szuka usprawiedliwienia swojej niekompetencji i braku sumienności. To jest firma dla ludzi o odpowiednich kwalifikacjach a nie przechowalnia miernot.
Czy Quasar Electronic i Quasar INC to ta sama firma?
Trzeba być solidnym pracownikiem a będzie powodów do narzekania bo to dobry pracodawca!
Pani szefowa z nerwów zapomniała dodać "nie" :) będą będą , trzeba chcieć nauczyć się zrozumienia i szacunku do ludzi na razie wychodzi puszenie się po firmie i poza jej murami stracone lata , kumoterstwo, wymagania, brak kultury i ogłady, prostota w obyciu i umysłowa, smród i fekalia kota, brak wychowania własnych dzieci , ale zgadzam się z innymi - karma wróci nie polecam
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Quasar Electronics? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Dobre warunki pracy, inteligentny szef, super szefowa, dobre zarobki.
Moja opinia jest taka. Płaca marna, atmosfera byle jaka,(usunięte przez administratora) Na uwagi i narzekania usłyszysz: "jak się nie pdoba to sobie pójdź gdzie indziej". Nie ma żadnej bezpłatnej opieki medycznej, to fikcja, jest okrojony pakiet za który potrącają ci z pensji a jakbyś chciał zrezygnować to usłyszysz jak powyżej. Nie ma żadnego systemu motywacyjnego ani socjalnego, brak nagród. Inwestycje są nie w ludzi i ich dobrostan ale w egocentryczne manie właścicieli. Nie wierz w żadne zapewnienia że po okresie wstępnym, twoja pensja istotnie wzrośnie bo gorzko się rozczarujesz. (usunięte przez administratora) O długim stażu zatrudnienia w firmie Quasar nie masz co marzyć bo zawsze nie spełnisz wizji (usunięte przez administratora) Czy liczy się tam jakąś wiedzą, doświadczenie i wykształcenie? Ależ skąd! Jesteś pionkiem i gdybyś nawet miał jakieś ambicje i się angażował, utemperuje ciebie (usunięte przez administratora) Firma nie opiera się na solidnym planowaniu i strategii długoterminowej, tylko na jakichś nieracjonalnych odruchach. Ciekawe jak na długo starczy tego szczęścia, nie takie firmy padły jak ta. Mimo wszystko życzę tego szczęścia i pozytywnej refleksji. Czas tu spędzony można uznać za wykształcający osobowość. Jedno można wynieść z tej firmy, silną motywację do dokonania zmian i rozpoczęcia czegoś nowego. Żal do tej firmy mam już za sobą, żal mi już tylko właścicieli, tych: "wielkich, małych ludzi"...
Moja opinia - strata czasu. Właściciele oderwani zupełnie od realiów. Wydaje im się że za najniższą krajową znajdą pracowników w Warszawie. Ktoś ogarnięty to sobie może poszukać pracy zagranicą. Firma mieści się na peryferiach, bez samochodu nie da rady. Wymagania w ogłoszeniu na 4 tys netto, proponują 2200, chyba ich powaliło, no powodzenia...
Quasar Electronics jest polskim producentem elektronicznego wyposażenia dla pojazdów mechanicznych. Innowacyjność w kreowaniu urządzeń oraz ich wysoka i trwała jakość pozwoliły firmie zbudować ugruntowaną pozycję na rynku polskim. Aktualnie spółka nie prowadzi rekrutacji. Powiedzcie proszę, jaka atmosfera panuje w tym miejscu, i jakie warunki umowy są proponowane na rozmowie kwalifikacyjnej?
Niestety nie da się nic pozytywnego napisać , mała firma która ma korporacyjne aspiracje.Niestety , bałagan , kumoterstwo , niestabilność emocjonalna i pewnie by długo jeszcze wymieniać. Brak sensownych rozwiązań , łatwo dostać finansowa karę , brak polityki handlowej odpowiadasz za wszystko sam , żadnego wsparcia , duża rotacja osób w firmie . Dziwne miejsce. (usunięte przez administratora) traktuje ludzi przedmiotowo. Pewnie kiedyś karma wróci. Nie polecam.
Sposób i bezczelność (usunięte przez administratora) Ucinać pracownikom pensje do 80% (bo można gdyż COVID) A za chwilę po okolicy chwalić się rekordowym zyskiem....
W naprawdę wielu firmach tak teraz jest i nic z tym nie zrobimy - takie czasy. Skoro pensje w Quasar Electronics są ucinane, to już nie będę pytać o ewentualne premie. Mnie interesuje to, czy firma zapewnia Wam dostęp do prywatnej opieki medycznej?
Witam, jestem byłym pracownikiem zakładu. (usunięte przez administratora) rozstałem się w niezgodzie i pracy w firmie nie polecę (czyt reszta komentarzy z którymi się zgadzam). Opieka medyczna prywatną jest dostępna, jednak nie należy z niej korzystać (chyba ze w czasie wolnym od pracy) wszelkie L4 są gorzej niż źle widziane. Za mojej kadencji został zwolniony człowiek który nawabil się problemów z kręgosłupem, a inna którego dotknęła boleriozy miałem nieprzyjemności związane z pracodawcą przez podjęcie urlopu zdrowotnego. Co do ucinania pensji, jest to o przywilej firm które mają problem prosperować. Firma qiasaru z tego co wiem do tej grupy nie należy, a ruchy płacowe są wynikiem czystego kombinatorstwa którego światkiem bylem nie raz. Teraz pracuje w innej firmie i jakoś ten problem mnie nie dotyczy i tego zagadnienia nie należy generalizować. Czytając komentarze mam wrażenie że post "Stella" jest tworem pracodawcy. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Quasar Electronics?
Zobacz opinie na temat firmy Quasar Electronics tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Quasar Electronics?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 1 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Quasar Electronics?
Kandydaci do pracy w Quasar Electronics napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.