Byłem tam ostatnio na próbach spawalniczych. To co zastałem na miejscu ciężko nazwać działającym sprzętem. Spawarki TIG były 3. Każda z tym samym problemem, czyli wariującym amperażem. Stanowiska bez imadeł, wszystko się buja na lewo i prawo. Zawalone wszystko zgorzeliną i odpryskami.Zero porządnych elektrod tylko jakieś resztki powykrzywiane które miały po 4 cm długości. Szlifierka bez uchwytu. To powinno dać obraz tej firmy.
(usunięte przez administratora)
A takie rzeczy jak brak uprawnień nie wychodzą potem w trakcie pracy? Pracownicy godzą się na takie sytuacje? Chyba, że mają jakoś to wynagrodzone w inny sposób, dodatkową kasą? Tacy ludzie, którzy rzeczywiście mają uprawnienia, nie chcą tu pracować?
Byłem tam ostatnio na próbach spawalniczych. To co zastałem na miejscu ciężko nazwać działającym sprzętem. Spawarki TIG były 3. Każda z tym samym problemem, czyli wariującym amperażem. Stanowiska bez imadeł, wszystko się buja na lewo i prawo. Zawalone wszystko zgorzeliną i odpryskami.Zero porządnych elektrod tylko jakieś resztki powykrzywiane które miały po 4 cm długości. Szlifierka bez uchwytu. To powinno dać obraz tej firmy.
Nie wiesz, czy nie planują wymieniać sprzęt na nowy, skoro ze starym takie problemy? Ile w ogóle płacą za godzinę, mówił ktoś może?
Czyli co, zaczyna się tu pod górkę ze sprzętem i stanowiskiem do pracy, ale to nic nie szkodzi, bo fachura da radę w każdych warunkach? Tylko, po co sobie robić pod górkę, skoro gdzie indziej może być bez tego typu atrakcji? Kasa rekompensuje to początkowe wrażenie?
Czytam tutaj, że po wyjeździe za granicę obniżają ustalona wcześniej stawkę. Interesuje mnie stanowisko montera. To kiedy umowa jest podpisywana? Dopiero po wyjeździe czy jak? Nie rozumiem po prostu jak mogą obniżyć później stawkę. Więcej osób zamawiało potem mniej niż było to ustalone?
Czlowieniu dam ci dobrą radę nie pakuj się do tego (usunięte przez administratora). (usunięte przez administratora) płacą śmieszne pie iadze zero dodatków za soboty pracujące średnia wieku to 60lat młodzi popracują 1 kontrakt i uciekają z tego (usunięte przez administratora). Dużo mógł bym jeszcze napisać i nic dobrego
Firma Metal Service sp. z o.o rekrutowała na stanowisko Kierownik Produkcji. Czy nadal poszukują pracowników? Zarobki w ofercie wynosiły 9500 PLN.
Nie polecam, w trakcie projektów za granica obniżają uzgodnione przed wyjazdem do pracy stawki !
powiem tak. jak ktoś liczy na dobrą stawke,to nie tu. Na start może sie uda 18zł h netto. Co prawda wszytko jest na umowie ale za spawanie jakie tam wymagają to w mniejszych firmach mozna spokojnie ugrać 30zł h netto. Tania siła robocza, nie wiem jak w tych czasach ludzie się na to godzą.
Jak długo czekaliście na odzew z Metal Service sp. z o.o? Oddzwaniają zawsze?
Jak wygląda ścieżka awansu w Metal Service sp. z o.o?
Teraz mają ogłoszenia dla monterów, czy ktoś pracował na tym stanowisku? Piszą w nim, że jest stawka za kontrakty zagraniczne w EUR, czyli to oznacza, że umowa jest w całości na warunkach niemieckich, czy polskich? Może też ktoś posiada jakieś informacje o tym, czy jeżeli pracownik jest z okolic Krakowa, to czy praca jest tylko tutaj, czy także w Niemczech? Piszą o jakiejś hali produkcyjnej w Krakowie.
Przestaliście korzystać z forum bo jest tak dobrze? Może jednak dowiem się czy firma potrzebuje teraz kogoś?
Tylko uwaga na pana k i panią m z kadr bo to szuje jakich mało potrafią człowieka zgnoić co innego mówią a co innego robią a jeszcze co innego opowiadają do szefa
Panie ktoś. Pan k nie pracuje w kadrach a Pani M nie ma żadnego wpływu na nic co jest związane z eksportem. Panie ktoś, trzeba używać głowy, logiczne myślenie nie musi boleć albo wystarczy trzymać się faktów. Oczywiście dziękujemy za pamięć. Natomiast jeśli nie może sobie Pan poradzić z rzeczywistością i kompleksy Pana dołują proszę napisać zamiast Pan ktoś - Pan z imienia i nazwiska wtedy Panu wytłumaczę dlaczego życie Pana przerasta i dlaczego jedyne co Pan potrafi to napisać coś chamskiego tłumacząc tym swoją nieudolność. Nie chcę Pana urazić bo to mi się nie zdarzyło nigdy w stosunku do Pracowników tej firmy ale jeśli jednak zdecyduje się Pan ujawnić i na tym małym forum podyskutować to chętnie Panu wyjaśnię to i owo. A póki co życzę powodzenia w znalezieniu szczęścia o jakim Pan sobie marzy. Może w Pośredniaku a może na wspaniałym kontrakcie. Gdyby co na pewno ma Pan jeszcze nr telefonu do mnie. Śmiało. Zamiast obrażać proszę o konstruktywną rozmowę popartą argumentami. Inaczej każdy taki Pana wpis nie jest nic warty. Pozdrawiam - Pan k.
aleś się wysilił jakbyś mógł to byś prezesowi do tyłka wszedł razem z swoją żonką podobno jeszcze pomocnice dostaliście bo poprzednia wam nie pasowała a sami ją zwerbowaliście ale jak ktoś niema honoru to co z takimi ludźmi zrobić ,pośredniakiem to ty mnie nie strasz Bo prace mam i przynajmniej w miłej atmosferze ,dlaczego nie byłeś taki cwany jak była pani Prezes tylko obydwoje wylecieliście na pysk a teraz wielka władza ,ale pewnego dnia i Pan Prezes otworzy Oczy na to co wyprawiacie a z tego co wiem to poparcia w śród pracowników to raczej nie macie a ludzie mają na was bardzo wiele ."Cytuję:Nie chcę Pana urazić bo to mi się nie zdarzyło nigdy w stosunku do Pracowników tej firmy" chyba sobie jaja robisz albo sam nie pamiętasz co mówisz ,szkoda mojego czasu bo kto się burakiem urodził to burakiem zostanie. Ps: Dziwna sprawa że ludzie się zwalniają z firmy zwłaszcza po waszym powrocie!
Co do buraków masz rację, sam siebie podsumowałeś. Pracuję w tej firmie od niedawna ale uważam że jest to jedna z porządniejszych firm w których pracowałem. Można ponarzekać tylko na krótkie wyjazdy, ale liczę że może coś się zmieni na lepsze. Na pewno na kierowników i biuro złego słowa nie powiem.
Pozdrawiam wszystkich tych co się chce i tych którym sie nigdy nie chciało. Ci pierwsi są nadal a ci drudzy wciąż obijają się gdzie zawieje, szukając ukojenia w swoim nieśmiertelnym ego
żaden wysiłek. może z wchodzeniem do tyłka ty masz doświadczenie dlatego o tym napisałeś. dla twojej wiadomości: nikt jeszcze mnie z żadnej pracy nie wyrzucił, sam odszedłem bo... a to już zostawię na lepsze czasy :-). To przykre,że uważasz sie za buraka od urodzenia, więcej wiary w siebie. Nie straszę cię pośredniakiem, no tak, nie zrozumiałeś. Jak i wielu tematów otaczających cię (coś jednak jest z tym buractwem). I wciąż nikt nie ma odwagi wypowiedzieć się z nazwiska choć tyle czasu minęło. Wszystkiego najlepszego
Mam nadzieję, że dobra praca jest powodem tego spokoju na forum.
Metal Service to bardzo dobry pracodawca. Jeśli do tego dołożyć dobrą pracę to zadowolenie gwarantowane!
Spawacz MAG 135 Moje sugestie dla Metal Service sp. z o.o: Chciałbym zdobyć pracę jako spawacz mag 135 Lubię atmosferę w Metal Service sp. z o.o za: Tak
Zastanawiające jest to, że firma ma opinię bardzo dobrego pracodawcy a niektórzy tak bardzo sobie narzekają!!! Ciekawe?
Najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy z firmy wylecieli, najczęściej za pijaństwo. Ja pracuję tam już kilka lat i nie narzekam. Stawkę mam OK, praca jak praca - jak chcesz zarobić, to się nie opierniczasz i co najważniejsze mam pewność że 10-tego będę miał kasę na koncie, z czym w innych firmach bywa różnie. Jedyny minus to długie przerwy między wyjazdami, ale jak się pokombinuje, to na tym też człowiek nie straci :) Ogólnie firma na duży plus i o zmianie pracy raczej nie myślę.
Pracowałem na kontraktach 4lata w tej firmie i z całym przekonaniem muszę przyznać że większego dziadostwa nie widziałem. Kierownik JG pomiata ludzi jak tylko popadnie, u niego są równi i rowniejsi, jeśli jesteś nowy dostaniesz kwaterę prawie jak w obozie pracy. Pracy w ogóle nie szanują wszystko na wariackich papierach, a płacą grosze. Umowy przed wyjazdem nawet nie zobaczysz tak szybko kartki przekładają jak podpisujesz że nawet nie wiesz co podpisales. Kierownik Wiktor na warsztacie to dopiero burak z Myślenic myśli że jest niewiadomo kim, tymczasem gość to zwykle pies na ludzi, sprzedalby Cie za 50gr. Ogólnie ludzie dobrze się zastanówcie czy warto od nich jechać, jeśli lubicie pić to nie ma problemu, tam jadąc autokarem do Niemiec i gdy się mija granice Polsko Niemiecką 90% ludzie pijanych na amen, jak urwani z łańcucha. Przyjazd o 2 w nocy do Niemiec a na 6 już trzeba być w pracy. Jeździłem od nich będąc młodym i praktycznie nie znając się na robocie, ale tam to co zobaczyłem to była prawdziwa szkoła życia.
Nie wiem skąd ty się urwałeś! Czasem zdarzy się że ktoś tam sobie popije, ale zazwyczaj nie jest wpuszczany na zakład a jak to się powtarza, to jest odsyłany do domu. A co do godzin przyjazdu na mieszkanie, to jeżdżę z nimi już kilka lat i najpóźniej dojechaliśmy na 23:30, ale tylko dlatego że przez jeden zapomniał dokumentów i trzeba było po nie pojechać. Zazwyczaj wyjeżdżamy z Krakowa ok.8-9 i podróż trwa ok.12 godz. Papiery też zawsze przeglądam przed podpisaniem i nikt mi kartek przed nosem nie przerzuca. Myślę gościu że jesteś jednym z tych którzy wylecieli za alko i dlatego jesteś taki cięty!
@monter-spawacz, co masz na myśli, pisząc, że nie ma ciągłej pracy w Metal Service sp. z o.o? Proszę Cię o przedstawienie tego, co aktualnie dzieje się w wewnętrznej strukturze tej firmy. W jakiej kondycji znajduje się Metal Service sp. z o.o?
Proszę osoby aktualnie pracujące w Metal Service sp. z o.o o podzielenie się swoją opinią na temat warunków zatrudnienia i innych ważnych aspektów współpracy z tym pracodawcą. Wszystkie Wasze uwagi i spostrzeżenia będą ważnym źródłem informacji dla osób, które rozważają złożenie aplikacji do tej firmy.
co konkretnie podać. jaką mam stawke,,gdzie wyjezdzam,czy moze to ze nikt nie odbiera telefonow, ze nie ma ciaglej pracy, i ze sugeruja zeby isc na chorobowe
Pracowałem na kontraktach 4lata w tej firmie i z całym przekonaniem muszę przyznać że większego dziadostwa nie widziałem. Kierownik JG pomiata ludzi jak tylko popadnie, u niego są równi i rowniejsi, jeśli jesteś nowy dostaniesz kwaterę prawie jak w obozie pracy. Pracy w ogóle nie szanują wszystko na wariackich papierach, a płacą grosze. Umowy przed wyjazdem nawet nie zobaczysz tak szybko kartki przekładają jak podpisujesz że nawet nie wiesz co podpisales. Kierownik Wiktor na warsztacie to dopiero burak z Myślenic myśli że jest niewiadomo kim, tymczasem gość to zwykle pies na ludzi, sprzedalby Cie za 50gr. Ogólnie ludzie dobrze się zastanówcie czy warto od nich jechać, jeśli lubicie pić to nie ma problemu, tam jadąc autokarem do Niemiec i gdy się mija granice Polsko Niemiecką 90% ludzie pijanych na amen, jak urwani z łańcucha. Przyjazd o 2 w nocy do Niemiec a na 6 już trzeba być w pracy. Jeździłem od nich będąc młodym i praktycznie nie znając się na robocie, ale tam to co zobaczyłem to była prawdziwa szkoła życia.
Pracowałem na kontraktach 4lata w tej firmie i z całym przekonaniem muszę przyznać że większego dziadostwa nie widziałem. Kierownik JG pomiata ludzi jak tylko popadnie, u niego są równi i rowniejsi, jeśli jesteś nowy dostaniesz kwaterę prawie jak w obozie pracy. Pracy w ogóle nie szanują wszystko na wariackich papierach, a płacą grosze. Umowy przed wyjazdem nawet nie zobaczysz tak szybko kartki przekładają jak podpisujesz że nawet nie wiesz co podpisales. Kierownik Wiktor na warsztacie to dopiero burak z Myślenic myśli że jest niewiadomo kim, tymczasem gość to zwykle pies na ludzi, sprzedalby Cie za 50gr. Ogólnie ludzie dobrze się zastanówcie czy warto od nich jechać, jeśli lubicie pić to nie ma problemu, tam jadąc autokarem do Niemiec i gdy się mija granice Polsko Niemiecką 90% ludzie pijanych na amen, jak urwani z łańcucha. Przyjazd o 2 w nocy do Niemiec a na 6 już trzeba być w pracy. Jeździłem od nich będąc młodym i praktycznie nie znając się na robocie, ale tam to co zobaczyłem to była prawdziwa szkoła życia.
Pracowałem na kontraktach 4lata w tej firmie i z całym przekonaniem muszę przyznać że większego dziadostwa nie widziałem. Kierownik JG pomiata ludzi jak tylko popadnie, u niego są równi i rowniejsi, jeśli jesteś nowy dostaniesz kwaterę prawie jak w obozie pracy. Pracy w ogóle nie szanują wszystko na wariackich papierach, a płacą grosze. Umowy przed wyjazdem nawet nie zobaczysz tak szybko kartki przekładają jak podpisujesz że nawet nie wiesz co podpisales. Kierownik Wiktor na warsztacie to dopiero burak z Myślenic myśli że jest niewiadomo kim, tymczasem gość to zwykle pies na ludzi, sprzedalby Cie za 50gr. Ogólnie ludzie dobrze się zastanówcie czy warto od nich jechać, jeśli lubicie pić to nie ma problemu, tam jadąc autokarem do Niemiec i gdy się mija granice Polsko Niemiecką 90% ludzie pijanych na amen, jak urwani z łańcucha. Przyjazd o 2 w nocy do Niemiec a na 6 już trzeba być w pracy. Jeździłem od nich będąc młodym i praktycznie nie znając się na robocie, ale tam to co zobaczyłem to była prawdziwa szkoła życia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Metal Service sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Metal Service sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Metal Service sp. z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!