Zacznę od tego, że Apotex a teraz już Aurovitas to była podkreślę była świetna firma z tradycją i szacunkiem do pracowników. W firmie, w której rzeczy w zasadzie niemożliwych nie było. Odkąd ekipa zmieniła się, zamienili w (usunięte przez administratora) i typową korporację. Teraz nie liczy się pracownik, ważne jest bizancjum co by się pokazać na zewnątrz i jak najwiecej ściągnąć swoich do pracy a przy tym utworzyć nowe nikomu niepotrzebne stanowiska pracy. Tylko niestety to idzie w bardzooo złym kierunku , począwszy od tego ze atmosfera w terenie jest nieciekawa, klienci to widzą i przechodzą wraz z przedstawicielem do konkurencji bez żadnych sentymentów a wyniki idą w dół... . Zastanawia mnie jeden fakt, ze wielu ze „starej gwardii” ma rzekomo skończone studia MBA, coach i inne a dają się wciąż tak manipulować oraz nikt z góry mówię tutaj o panach z Indii nie reagują na działania ekipy rządzącej, widząc w jakim kierunku zmierza ten pociąg... . Przypomnę, że nie jedną firmę już położyli i ręce umyli. Po rozmowach z przedstawicielami 80% czeka aż pandemia minie , rynek ustatkuje i będą mogli znaleźć inną pracę. Każdy z nich w tym momencie koncentruje się na statystykach, które muszą być corect typu, aktywności dzienne, ilość zamówień a nie to co najważniejsze efektywna wizyta , która dałby wszystko opisane powyżej bez zbędnych tabel i kolorowania trawy na zielono. Business review- takie rzeczy są teraz ważne? Serio?Apotex w tym czasie skupił wagę na szkoleniu dla pracowników w regionach, bo stawiał na ludzi i ich komfort pracy, czego mieli świetne efekty. Narzędzia? Czuje, ze w tej materii nic nie idzie do przodu vs firmy konkurencyjne. Kasa idzie na spotkania cykliczne i hotele w pięknych miejscowościach , których i tak nie korzystają ludzie ze względu na wypełniony po brzegi plan zajęć. Dużo można jeszcze wypominać ale uważam ze nie ma sensu. Droga firmo tracicie to co najcenniejsze czyli LUDZI,co daje Wam zysk i szacunek na rynku farmaceutycznym w postaci opinii i zaufania, które będzie ciężko odbudować... . Dziękuje
(usunięte przez administratora)
Witam, mógłbyś/mogłabyś napisać na jaką podstawę można liczyć w Apotex? Kilka razy padło to pytanie ale nikt nie odpowiedział...
Na taką jaką sobie wynegocjujesz. Skoro nikt nie odpowiada tzn, że są ku temu powody chociażby prawne. Dostaniesz tyle ile jesteś warta.
(usunięte przez administratora) Zniszczyli firmę Apotex. Aurovitas to poziom najniższy z możliwych pod każdym względem. Niedługo będą wszczepiać GPSy pod skórę. Atmosfera fatalna od 2 lat. Pensję zaczną zaraz obniżać. Premie to fikcja. 2-3tys.brutto dla garstki na górze. Reszta sama podstawa 3-5tyss.brutto
Pracuję w tej firmie... Jeszcze.... ale to już nie Apotex..... Szkoda.... Teraz to Aurodno.... Podstawa 4000-6000netto i więcej dla (usunięte przez administratora)
a masz wyniki misiu? jesli nie to nie licz nawet na to bo Cie zwolnią jak w kazdej firmie za brak wyników///
Jesteś zainteresowana zatrudnieniem w firmie? Obecnie pracodawca szuka osób na stanowisko: konsultant medyczny i key account specialist w różnych lokalizacjach. Niestety nie znam wysokości wynagrodzenia, ale Apotex oferuje rozwój, premie i benefity. Daj znać jeżeli będziesz składać CV.
A skąd Ty mozesz wiedziec co oferuje pracodawca, jak tutaj nie pracujesz? Rozwój, premie, benefity na papierze proponuje każdy. Gorzej z rzeczywistością. Tym bardziej w obecnym Apotexie (a raczej już Aurovitas). Nie polecam
„Jarosław” doskonale reprezentuje przykład obłudy jaka zapanowała w firmie po połączeniu z Aurovitas. Dlaczego są wakaty na Kas-a non stop? Bo co to za Kas który musi po punktach aptecznych jeździć gdyż Kam odbiera mu wypracowane sieci - nawet takie gdzie są 4 apteki. Czy nie zastanawia nikogo, że wakaty są tylko u jednego kierownika? Stanowisko masz tylko na umowie, uposażenie nie ma nic wspólnego z tym co oferują inne firmy. Jeżeli aplikować to tylko na medycznego.
Wnioskując po tak przykrej odpowiedzi na zainteresowanie zarobkami, które jest tu jak najbardziej na miejscu. To Ty dostajesz ZERO
Moim zdaniem nic lepszego nie mogło się trafić tej podupadającej firemce niż para tych ludzi. Nareszcie wszyscy będą musieli zabrać się za prace merytoryczna u lekarzy a nie za pierdolety, mielenie paczek i udawane transakcje.
Pani Ewa fajna babka. Wypiele nierobów którzy są tu z zasiedzenia. Zredukuje stanowiska nikomu do niczego niepotrzebne i basta. Do czego to podobne żeby było tylu produkt managerów? W innych firmach 1 ma 8 -10 produktów i radzą sobie. A tu jedna osoba odpowiada za promowanie jednej tabletki. Parodia !
Kula, nie pracuje już w Apotex. Umiem liczyć na siebie. A moja opinia jest obiektywna. Smród ciągnie od ciebie- zatęchły, zasiedziały, charakterystyczny dla tych którzy siedzą w jednym miejscu latami z wygodnictwa i lenistwa. Robić tak żeby się nie narobić to wasza maksyma.
Jak długo czekaliście na odzew z Apotex? Oddzwaniają zawsze?
Jaką macie atmosferę w pracy?Na jaką umowę oraz zarobki może liczyć młody pracownik?
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Kolego, pojawiło się ogłoszenie na Kasa teren Skierniewic Łomża czy ten kierownik odpowiada, za ten teren. Mam kilka pytań ile wizyt, czy sa realne plany, na ile można liczyć podstawy, czy sa GPS.. Słyszałem ze jest jakiś koleś kierownik w Apotex który pracował Valent i jest bardzo nieprzyjemny (usunięte przez administratora)
Kierownik kas który ma Sierniewice i Łomżę to coś najlepszego co może was spotkać. Jest wspierający, kreatywny, wymagający i ambitny. Chyba mylicie go z kimś innym.
Mielenie paczek, odkupywanie i wprowadzanie w to miejsce nowych zamówień. Ot i cały sukces rekinów wyników tej firmy. Obciąć budżety, ściągnąć lejce, przyjrzeć się jak generowane są zamówienia i wtedy się okaże kto powinien zajmować najwyższe miejsca w rankingach. Bo powielać zamówienia, które już raz wprowadził kam/ kas to każdy potrafi. Amatorka. Odradzam prace w tym czymś.
I jak tam? Turbany was pozamiatają ????
Pracowałem tam kilka lat, dawno temu. W porównaniu z resztą branży, to atmosfera tam wydawała się być jeszcze dość ok, a ludzie w miarę rozsądni. Przerobiłem jednak oczywiście zmianę terenu i ciągłą rotację leków. Kasa wtedy około 3500 zł netto podstawy, premie ciężkie do wyrobienia od 3000 zł do nawet 8000 zł brutto. Dużo egocentrycznych gwiazd, głośnych, robiących wokół siebie szum, ale nie mających intelektualnie tak naprawdę zbyt dużo do zaproponowania, taka jest smutna prawda - to było czasem nieznośne. Trafiło się też kilku totalnych wieśniaków bez szkoły na kierowniczych stanowiskach, którzy nie potrafili nawet poprawnie posługiwać się językiem polskim. (usunięte przez administratora) i konformizm też na bardzo wysokim poziomie. Taka to branża. Życzę Wam wszystkim powodzenia i pozdrawiam z zupełnie innego miejsca (również branża handlowa, ale w powiązaniu z handlem międzynarodowym i spedycją). Tu trzeba pracować nie tylko ciałem, ale ważna jest też głowa i konkretna wiedza. Apotex siedzi we mnie każdego dnia, w dzień i w nocy :), ukształtował mnie, być nawet jeszcze bardziej mnie skrzywił. Tak czy inaczej, mimo, że na samo wspomnienie kilku zdarzeń dostaję aż gęsiej skórki... i tak było super.
Od momentu połączenia się z aurovitas równia pochyła w stronę przepaści. „Góra” zatrudnia swoich ludzi - bez żadnych pozytywnych osiągnięć, wiedzy, chęci nauki i rozwoju... a przede wszystkim szacunku do pracownika. Nierealne plany sprzedażowe, tworzenie wewnętrznej konkurencji przez niedouczonych menadżerów jest na porządku dziennym. Szkoda, kiedyś Apotex był dobrą firmą na rynku farmaceutycznym.
Widzę, że coś się dzieje w firmie. Dla mnie to nie dziwne, bo jak są do firmy przyjmowane spady z innych firm które nie jeździły do pracy we wcześniejszej firmie to jak ma się dobrze dziać. Trzeba używać GPS a tego te osoby nie lubią i narzekają a później rotują.
W apotexie ogolnie pracowalo sie super. Oczywiście to zależy od terenu i kierownika ale od kiedy przejął nas aurovitas niestety wszystko sie zmieniło... Nowy zarząd nowe warunki i swoje zasady... Praca nie wygląda juz tak samo niestety.... Rotacja jest taka bo ludzie sami zaczeli odchodzić po zmianach skoro pozmieniali im tereny i do najblizszego punktu co niektórzy mieli 100 km... Albo z PM musieli przejsc na faramceutycznego.... Premie sa do wyrobienia ale niestety śmieszne... (ok 3 tys brutto) Jesli chodzi o PM to tak 3500-4000 netto podstawa Auto golf VII Geolokalizacja w telefonie
Premie możliwe do wyrobienia są większe. Mówisz o podstawie, są konkursy, koszyki, może uzbierać się niezła suma. Ale prawda jest taka, że przez ciągłą rotację produktów i masę suplementów w promocji, jeżeli nie masz dobrego KAMa i nie robisz wrzutek - samą pracą lekarską cudów nie zdziałasz. Podstawy tez są wyższe, wszystko zalezy od doświadczenia. Atmosfera w porównaniu do tej np sprzed roku jest fatalna. Przedstawiciele uciekają sami, bo firma nie jest w stanie ich niczym zachęcić, dokładając tylko obowiązki i zajmują się szukaniem haków na kierowników z długoletnim stażem...
To wszystko prawda... Apo już nie istnieje. Było fajnie ale się skończyło. Aurovitas posprzątał dobra atmosferę i motywacje. Dla niektórych drastyczne zmiany w terenach nawet liczone w województwach. Wcześniejszy ważny czynnik ludzki to teraz już tylko pionki w rękach góry...
Ta gówniana firma cały czas się ogłasza ale nawet nie otwierają wysłanych do nich CV. (usunięte przez administratora)
Czesc, Chciałbym się dowiedzieć jak się pracuje w Firmie Apotex z tego co się dowiedziałem to jest nowy regionalny na terenie wielkopolski, łódzki. Czy to jest normalna osoba czy wyciska z przedstawiciela tz. Cytrynę a pózniej mówi odejść. Chodzi o Kas-ów. Jakie zarobki, auto, liść wizyt na tym stanowisku KAS. Pozdrawiam
Ja też widziałem, że szukają osób na to stanowisko i pracodawca proponuje sporo benefitów. Interesuje mnie wysokość targetów i możliwość uzyskania premii. Jeśli będziesz na rozmowie rekrutacyjnej napisz proszę czego się dowiedziałeś.
Nowy pan kierownik jest tak skuteczny, że odkąd „kieruje” ma więcej wakatów niż pracowników w terenie.
Czyli to prawda, co mówią na rynku żeby uważać na niego. Mam pytanie czy sami przedstawiciele odchodzą czy ich zwalnia. Jaki ,a teren ten „ nowy kierownik. Jeszcze mam pytanie czy cele sprzedażowe sa u Was realne.
Jakie są mocne strony pracodawcy Apotex?
Byłem na rozmowie, ostatecznie jednak wybrałem inna ofertę. Szkoda że rekrutacji nie prowadził kierownik tylko Pani z HR, choć bardzo miła, kompletnie nieprzygotowana. Nie uzyskałem nawet odpowiedzi jakie leki mam promowac, ile wizyt itp
Witam, Jakie sa zarobki na stanowisku Kas apteczny, jaki jest kierownik, czy można się z Nim porozumieć, jaka flotą ile wizyt, czy farmaceuci sa zainteresowani preparatami. Czy plany sa realne. Proszę o odpowiedz bo nie wiem czy iść na rozmowę
Lubię atmosferę w Apotex za: Świetne zarobki, bardzo dobra organizacja pracy, ułatwiająca życie przedstawiciela, a do tego świetne benefity (benefit system, ubezpieczenie, prywatna opieka zdrowotna).
Może wynagrodzenie to zależy od doświadczenia? Poza tym napiszesz, jaką formę współpracy oferują dla nowych pracowników w Apotex?
Nie polecam. Szukam czegoś innego bo atmosfera jest straszna ect.
Masz zamiar szukać nowego miejsca pracy z uwagi na atmosferę, która panuje w firmie Apotex. Mógłbyś wypowiedzieć się na temat innych aspektów związanych z zatrudnieniem w tej firmie? Mam tu na myśli pozostałe warunki pracy. Liczę na Twoją wypowiedź.
A na jakim stanowisku pracy pracujesz w Apotex? Nie napisałeś nic na ten temat. Jeśli możesz, powiedz coś więcej o swoich obowiązkach.
Czy wiadomo z jakiego powodu jest w ostatnim czasie tak wiele rekrutacji w apotex?
Firma się powiększyła, doszedł Aurovitas, dobra szansa aby się dostać do dobrej firmy ;)
Z tego co wiem to są 2 osobne firmy i apotex sprzedał swoje flagowe produkty. Dlatego pytanie czy też z tego względu jest taka obecnie rotacja?
Rekrutacje są spowodowane zmianami w zarządzie firmy, co spowodowało szeroko pojęty brak kultury organizacyjnej.
Powiększono tereny niemal dwukrotnie za te same pieniądze. Premie nierealne -od 100 % realizacji ims.
Firma nie mająca szacunku do ludzi. Pracowałem kilka lat, a w momencie kiedy nasze drogi się rozchodziły za ostatni kwartał nie została mi wypłacona premia - chociaż było wypracowana. Usłyszałem, że premie są uznaniowe i skoro odchodzę do konkurencji nic nie dostanę. Podobnie było z konkursami za które mieliśmy dostać bony upominkowe. Kilka stówek przeleciało koło nosa. Field Force na spotkaniach cyklicznych i innych wyjazdach nie kupuje alkoholu ani papierosów. Cały czas słychać tylko: daj papierosa, zrób drinka. Żałosne zachowanie przełożonego, czasami ciężko odmówić, a samemu już się prawie nic nie ma. Co kilka miesięcy zmieniają się produkty w promocji. 3 miesiące coś się promuje, gdy lekarz przekona się do produktu nie jest on już istotny bo promowany jest już inny. Niskie płace, a plany dosyć wysokie. Jedynym plusem są małe tereny w linii POZ. Szczerze nie polecam tej firmy, gdyż na każdym kroku pokazuje, że jest się tylko pionkiem w korpo.
Czytam czytam,nie jestem z branży.moja żona jest. Skoro nie polecasz tej firmy to dlaczego pracowałeś w niej kilka lat? Nie szkoda było Ci czasu.
Czy wiecie czy rekrutacja na PF na Podkarpacie się skończyło?
