Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
A jak kierownictwo? Dobrze się odnoszą ?
Patrząc na daty ostatnich wpisów, to sądzę, że nic się nie zmieniło w tej firmie. W 2015 roku się na nich naciąłem. Zapłaciłem za szkolenie i certyfikat coś ponad 5000 zł. Szkolenie się nie odbyło, a później był problem z odzyskaniem pieniędzy oraz brak kontaktu. Sprawa trafiła do sądu. Ostrzegam przed tą firmą.
Ta firma to piramida finansowa. Zbiera przedpłaty i nie realizuje szkoleń stałe je przekładając. Transfer między innymi spółkami oraz nieplacenie najemcom
Firma zabrała piniądze za certyfikację i przestała odpisywac na maile, pracowników traktuje podejrzewam tak samo jak klientów. Na certyfikaty czekamy juz prawie rok.
Cóż - wynajmowałem firmie swoja salę szkoleniową. Kilka upomnień o zapłatę i teraz sprawa w sądzie. Ostrzegam. Zresztą, propozycja trenera by skończyć szkolenie wcześniej o 2 godziny bo "piąteczek" - poniżej krytyki.
Ja również się "przewiozłam" na tej firmie. Jak wygląda rekrutacja: 2 dni zadań rekrutacyjnych, włącznie z szukaniem potencjalnych klientów dla firmy. Potem gratulacje od samej pani prezez zarzadu [usunięte przez administratora] . I informacje o rozpoczęciu współpracy , po podpisaniu przeze mnie umowy którą pani [usunięte przez administratora] deklaruje się przesłać mailem w ciągu 3 dni roboczych, potem nastąpi ustalenie pierwszego dnia pracy . Oczywiście żadna umowa do mnie nie trafiła, pomijając już fakt że oczywiście wspołpracy z firmą bym nie podjęła, to zachowanie "pani prezes" poniżej jakiegokolwiek poziomu ... Firma prymitywna, bez przyszłości, współczuje osobom które pracują tam i muszą patrzeć na fałszywą twarz wyżej wymienioneJ osoby.
Praca do bani - okropne warunki. Rotacja na poziomie... ja wiem, może 98%... Zatrudniają ludzi tylko po to, żeby ich po miesiącu zwalniać i nie płacić... Warunki poniżej krytyki - kuchnia w tym samym miejscu co kibel, śmierdzące wykładziny, połamane krzesła i brak sprzętu do pracy... WSTYD na całego. Przestrzegam przed całą resztą spółek mających jakiekolwiek konotacje ze SQAM - czyli Bamt, SW Konferencje, ISec Man, Giga Con itd. Wszystkie te firmy mieszczą sie na ul. Bokserskiej 1 w Warszawie (sam budynek wygląda tak, że powinno to dawać mocno do myślenia osobom starającym sie o pracę). Osobą zarządzającą SQAM-em [usunięte przez administratora] . Ciekawi mnie, czy ta osoba zrobi szerszą karierę z tak przedmiotowym podejściem do ludzi...? W rzeczywistości jedyne co umie, to obrażać i liczyć kasę... Uczulam również na Pana [usunięte przez administratora] , który to jest właścicielem tego żenującego dobytku. Oraz jego [usunięte przez administratora] żonkę, zakochaną w s [usunięte przez administratora] budowaniu relacji z pracownikami poprzez stosowanie argumentów siły. Jeśli ktoś jeszcze się zastanawia nad wchodzeniem w jakiekolwiek relacje z tymi spółkami to na koniec dodam, że lepiej w ogóle nie mieć pracy, niż pracować u tych ludzi. Nie ma czego wpisać do CV a tak czy inaczej kasy się na oczy nie zobaczy. Pozdrawiam.
hej, a mogłabys napisac cos więcej? niedługo będę miała rozmowę własnie do tej firmy.dlaczego inna niz przedstawiono na rozmowie kwalifikacyjnej? dzięki