Bida z nędza. Słyszeliście jak ta wirma płaci swoje faktury? Wogóle ich nie płaci w terminie. Co najwyżej po roku. W końcu solidny partner.
Są u ludzie, kórzy pracują od samego początku i nigdzie już nie pójdą, ponieważ po pierwsze nie będą mogli odnaleźć w nowej pracy, bo mają mentalność jak za komuny, po drugie brakuje im kilku lat do emerytury. A co do zwalniania to też zwalniają jak przyjdzie ochota dyrektorowi. Najczęściej ludzie odchodzą, bo znajdują lepszą robotę albo już nie mogą wytrzymać z zarządzającym-tak zazwyczaj ucieka kadra kierownicza.
To co się tu dzieje to jakaś paranoja. No ale TEN nie umie wniosków wyciągnąć ze swoich błędów.
No to ładnie jak lada moment będą poszukiwać nowego majstra. Aż tak kiepskie relacje ma z dyrektorem? Ja wiem, że z nim mało kto wytrzymuje, ale że aż tak daleko to zaszło to nikt by nie powiedział. Żal mi koleknego kierownika.
żaden bo szukają naiwnych którzy tam pójdą pracować
pytan w zasadzie tam nie ma
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Doszły mnie słuchy, że niedługo znów jeden z czołowych pracowników opuści zakład, bo już nie może z dyrektorem wytrzymać. Zapewne jeszcze przed wakacjami ucieknie i będą potrzebować na stanowisko kierownicze.
Pan dyrektor boi sie prawdy najwidoczniej pisanej na forum.
Wiadomość dla chętnych co chcą tu pracować-DAJCIE SOBIE SPOKOJ Z TĄ FIRMĄ. Wynagrodzenia do takiego stopnia niskie, że nie starcza od wypłaty do wypłaty. Na premię i podwyżkę nie masz co liczyć.(usunięte przez administratora) Ogólnie odradzam pracy tu. Omijajcie tą firmę szerokim łukiem!
Jak ludzie otrzymują 1800 brutto czyli ok 1300 na rękę szarpiac w ciężkich waruknach to o czymś świadczy. Nie zostają godziwie wynagradzani za to co robią.
Rotacja duża ze względu na tzw. 'Brygadziste'. On dyktuje stawki wynagrodzeń i jak smarujesz tak jedziesz i tyle dostajesz co posmarowales. Firma totalne bagno...
firma pracuje, ostatnio byłem w biurowcu- wow już nie taki skansen. Duza rotacja, choć kierownik chyba już jest z pol roku- wytrzymyje chlop? rotacja mistrzow duza- na montażu i malarni znowu brak, kierownik lata i ogarnia calosc. Podwyzka uzalezniona od wiadomo kogo, jedni dostają inni nie.
Typowe dla dzisiejszych czasów, najlepiej złotówkę włożyć a miliony wyciągać, to typowe w kapitalizmie. Czlowiek się nie liczy, liczą się układy i pieniądze tylko.
Rotacja ludzi w ciagu roku kolosalna, począwszy od zwykłych pracowników produkcji, przez technologow a kończąc na majstrach i kierownikach. Wszystko spowodowane jest rządami pewnego osobnika, który na niczym się nie zna, na wszystkich zbiera kwity o byle co.
Na spawalni brak posadzki, w upalne dni trzeba zlewać ją z węża strażackiego aby się nie kurzylo. Warunki straszne. Podczas opadów deszczu hale są zalewane. Nic się nie inwestuje ani w sprzęt ani w nieruchomości.
Pracujesz w koszmarnych warunkach i jak max 2 do ręki zarobisz to możesz być szczęśliwym.
(usunięte przez administratora)
No kasa zawsze na czas jest, ale bardzo marna. Na święta dają zawsze kasę i coś na wakacje jak wybrany masz cały urlop z ubiegłego roku i latem wezmiesz 2 tygodnie. Ale na kokosy nie licz. Firma za rządów panujacego tu dyrektora podupadła, a zakład i biurowiec wygląda jak skansen.
Kiedyś firma tak dobrze stała jak tu pracowałem, a teraz czytając te wpisy to ładnie musiała podupaść. Widzę, że to ciągle za rządów jednej i tej samej osoby-dyrektora Kanduly.
Atmosfera w pracy różna, w zależności od działu i od ilości zamówień. Jak jest napiety plan, są plecy w produkcji, lub coś nie wychodzi to wkładają się nerwy. Lata zdenerwowany majster i kierownik wiecznie poganiani przez dyrektora Krzysztofa K., dla którego liczy się tylko sprzedaż. Musisz uważać na dupolazow 'brygadzisty', bo jego pupile cały czaz kablują.
Ogólnie się przyjmuje, że podwyżki pensji rekompensują podwyżki zwiazane z inflacją. Zarządzający tym zakladem tego nie rozumie i chyba nigdy nie zrozumie, bo nie pracuje z nadgodzinami za 2000 zł, lecz za kilka razy wiecej. To my zwykli robole robimy na pensję dla niego
Syty nie zrozumie głodnego
(usunięte przez administratora)
Zgadzam sie z Rumim, ale jak 'brygadzista' na konto ma przelewane kilkanaście tysięcy złotych wypłaty to jak ma zrozumieć szarego zwykłego pracownika sprzed spawarki lub tokarki?
(usunięte przez administratora)
No przecież ciągle 'brygadzista' obiecuje, opowiada, powtarza, że pieniądze większe będą jak zwiększy się produkcja i sprzedaż. To się zmieniło na plus, a słowo nie dotrzymane. Obiecanki cacanki a glupiemu radość. Mam odczucie, że zarabiam mniej, mimo że otrzymuję taką samą wypłatę, ponieważ z dnia na dzień wszystko jest coraz droższe i moja siła nabywcza maleje.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy URSUS S.A. Oddział w Opalenicy?
Kandydaci do pracy w URSUS S.A. Oddział w Opalenicy napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.