Bardzo negatywnie oceniam personel i kierownictwo sklepu Lidl na ulicy Gdańskiej w Gd-Brzeźno. W sobotę 31.01.2021 ok. godz. 13 byłam świadkiem bulwersującej sytuacji . Starsze małżeństwo (pani poruszająca się o kulach) poprosiło o skorzystanie z przywileju pierwszeństwa do kasy w tym celu wyznaczonej. Podczas gdy wykładali towar na taśmę podeszła młoda kobieta w ciąży i chciała wejść przed nich. Pan zaprotestował , lecz pani kasjerka zawołała panią w ciąży i jej partnera i skasowała ich zakupy bez kolejki ( m.in. kilka piw). Ponieważ starszy Pan poprosił o rozmowę z kierownictwem podeszła młoda dziewczyna i wykrzyczała, że Pan jest w jej sklepie i ma siedzieć cicho. Kilku klientów się odezwało w obronie starszego małżeństwa ale nie było dyskusji. Szok!
No proszę cię jak babcie tak noga bolała to po co na zakupy przyszła? Mąż mógł zakupy zrobić a nie cyrki przy kasie bo biedna starsza pani sobie wycieczki po lidlu robi.
Bardzo negatywnie oceniam personel i kierownictwo sklepu Lidl na ulicy Gdańskiej w Gd-Brzeźno. W sobotę 31.01.2021 ok. godz. 13 byłam świadkiem bulwersującej sytuacji . Starsze małżeństwo (pani poruszająca się o kulach) poprosiło o skorzystanie z przywileju pierwszeństwa do kasy w tym celu wyznaczonej. Podczas gdy wykładali towar na taśmę podeszła młoda kobieta w ciąży i chciała wejść przed nich. Pan zaprotestował , lecz pani kasjerka zawołała panią w ciąży i jej partnera i skasowała ich zakupy bez kolejki ( m.in. kilka piw). Ponieważ starszy Pan poprosił o rozmowę z kierownictwem podeszła młoda dziewczyna i wykrzyczała, że Pan jest w jej sklepie i ma siedzieć cicho. Kilku klientów się odezwało w obronie starszego małżeństwa ale nie było dyskusji. Szok!
No proszę cię jak babcie tak noga bolała to po co na zakupy przyszła? Mąż mógł zakupy zrobić a nie cyrki przy kasie bo biedna starsza pani sobie wycieczki po lidlu robi.
Jakie są mocne strony pracodawcy LIDL Polska Sklepy Spożywcze Sp. z o.o. Sp. komandytowa?
Dlaczego Lidl zrywa współpracę z ochroną, czy ma jakiś interes w tym.
Jak zwykle przy marketach więcej klientów się udziela i to niestety mają same złe rzeczy do powiedzenia... A pracownicy co w tej kwestii? Mieliście ostatnio jakąś spinę z klientem? Jak wtedy reagujecie? Myślicie, że kierownik by was skarcił za złą reakcję czy raczej machnąłby ręką na to, bo zastanawiam się czy macie luz?
Klient to najwyższy standard chamstwa roszczeń I awanturnictwa. Klientów który rano robił zakupki I był miły kiedyś przyszedł podpity z żoną i zmyślił historyjkę ze mną w roli głównej I na skargę do managera. Zastępca i manager przybili z nim piątkę ale trzymali moją stronę. Dystans i i nie wchodzenie w żadne relacje z klientami to podstawa.
Co Ty serio? :/ No ja właśnie coś tak się zastanawiałam jak to konkretnie wygląda właśnie z tej perspektywy. Przykra sprawa, pewnie codziennie przez zęby musicie tak wytrzymywać? Ale kierownictwo chyba spoko tu jest, skoro Twoją stronę wzięli? A z innymi ludźmi jak idzie się tu dogadać?
Dlaczego klient jest traktowany jak przeszkoda ? Obsługi albo nie ma albo jest negatywnie nastawiona do klienta ! Jedna kasa otwarta i 6 osób w kolejce ! A pan za kasa burczy na nas bo ma za dużo pracy !! Wstyd!
Tak jednorazowo się stało czy częściej to widzisz? Może to zgłosisz do kierownika po prostu? Dziwne, że nie tracą na tym klientów, ale może z czasem zaczną? Ktoś już przestał robić tam zakupy?
Niestety jest tak bardzo często, najwyżej jedna kasa jest otwarta ,nie ma się kogo o cokolwiek zapytać …może jak przestane chodzić do waszego sklepu będziecie mieli więcej czasu .. myślałam ze chodzi o klienta i o to żeby były obrót ale wam na tym nie zależy . SZkoda
Klient sam się przyczynia do takich sytuacji jak i firma. Pracownik też człowiek i też ma gorsze dni, a na pewno sfochowany klient w tym nie pomaga. Bo ma gorszy dzień i po wyżywa się na pracowniku, bo wie, że dużo nie odpowie. :) Klient nasz pan już dawno się skończyło więc jeśli pani jest oburzona sytuacją, to jest wolny rynek i zapraszamy do innych sklepów. Miłego dnia :)))
To może sama Pani się zatrudni i usiądzie za kasą? Łatwo jest zrzędzić ale gdyby popracować przyszło to by kopara opadła. Wstyd to przychodzić do sklepu SAMOOBSŁUGOWEGO i wymagać od pracowników rozwijania czerwonego dywanu bo się jaśnie Pani zmęczy jak postoi w kolejce 5 minut. A tak w ogóle to od tego są kasy SAMOOBSŁUGOWE w SAMOOBSŁUGOWYM sklepie. Ja się wcale pracownikom nie dziwię bo jak po kilka razy dziennie musiałabym słuchać zrzędzenia takich starych kwok to takiej delikwentce naplułabym do zakupów.
Pytanie czy ma gorsze dni z powodu spraw prywatnych czy praca tak nie nastraja, jak tam ogólnie dla nich wygląda ta robota? Atmosfera w porządku?
W sklepie kolejka po półki, prosiłem kasjerkę o kolejną kasę, to mi wypluła że jeszcze nie jest źle, po nastu minutach ludzi z pełnymi wózkami wymyśliła jednak że kasę nr 2 zawoła. Przylazł jakiś cieć w brudnej bluzie po bardzo długim czasie, i miał nabitę z klientów, nie znał kodu dostępu do kasy. SKANDAL łazili inni pracownicy nic nie robiąc.
Pracownicy mają co robić, je sli panu przeszkadzały kolejki to są samoobsługowe. :) A jak się jest debilem i nie potarfi kasować produktów których sam nabrał to inna sprawa :) Nie pozdrawiam.
Dziś po godzinie 6 rano robiłam zakupy w Lidlu przy ul. Platynowej 3 w Gdańsku. Pracownica przy kości z długim końskim ogonem w wieku średnim do kasjerki odezwała się: GDZIE ŁAZISZ (usunięte przez administratora) MAĆ Czy takie standardy obowiązują w Waszej sieci? Słyszały to dwie osoby. Ewa
Ciekawa dyskusja. Nie ma tam kamer? Chyba są. Ciekawe czy mają funkcję nagrywania głosu, bo jeśli tak to chyba wiadomo co należy zrobić. Złożyć skargę.
Dzień dobry, moja opinia dotyczy sklepu w Gdańsku Brzeźnie na ul. Gdańskiej. Kiedyś lubiłam chodzić do Lidla; zawsze porządek, szybka obsługa; no właśnie kiedyś... Od jakiegoś dłuższego czasu omijam Lidl; jak tylko zobaczę, że na parkingu jest trochę więcej samochodów to rezygnuję z zakupów, bo wiem, że "utknę" w kolejce do kasy; dotyczy zakupów w godz 17.30-18. W 28 tygodniu byłam w Lidlu po godz. 20 i też utknęłam przy kasie, ponieważ tylko jedna kasa była czynna. Mój mąż był wczoraj, 19.07 w lidlu około godz. 19 i jak opowiadał, że były czynne dwie kasy i kolejki były prawie na połowę sklepu. Poprosił kierowniczkę, którą zapytał czy nie może być czynna jeszcze jedna kasa. Niestety nie było to możliwe, ponieważ Pani powiedziała, że nie ma pracowników. Szkoda, że takie sytuacje mają miejsce. Może skorzysta na tym Biedronka, do której rozczarowani klienci mają blisko. Pozdrawiam Zespół Lidla
25.05.21 kupiłem w sklepie róże. Po rozpakowaniu w domu okazało się, że 2 łodygi są bez pąków, łodygi kwiatów były bez liści (liście zostały wciśnięte pomiędzy łodygami aby wyglądało, że są) torebka z preparatem aby kwiaty dłużej stały była dziurawa i namoknięta wodą. Poza tym w sklepie, niestety nie było za czysto, na mleku zalegał biały proszek a obsługa nie reagowała. Zmorą jest towar na paletach zalegający na ścieżkach między regałami, nie można swobodnie przejechać wózkiem. Kiedyś kupiłem rybę (przeceniona ze względu na trzy dni do końca daty do spożycia) ale po otwarciu opakowania, zapach był nie do zniesienia, ryba poszła do śmieci. Wypełniłem ankietę dotyczącą sklepu (oczywiście opinia negatywna) i na końcu ankiety było pytanie czy chcę się skontaktować z pracownikiem. Wyraziłem taką chęć ale niestety 3 dni minęły i brak jakiejkolwiek reakcji ze strony sklepu. Żenada, taka wielka sieć sklepów a klientów mają w głębokim poważaniu, wystarczy, że interes się kręci. Jak nie ten klient to będzie następny, he, he, niestety nie tędy droga. Uważajcie proszę, co kupujecie. Data ważności, jakość produktu.
Zamiast wyrzucać rybe trzeba bylo pezyjść z paragonem i został by zrobiony zwrot pieniążków.Pozdrawiam
Macie skrócone godziny pracy przez covid ?
Omijajcie sklepy w Gdańsku szerokim łukiem! Regionalna to porażka, zadufana, arogancka. Nie polecam!
A ja myślę, że jeśli ktoś solidnie wykonuje swoją pracę to nie ma powodu do narzekania i nikt nikogo nie nadzoruje.
Pracujesz na czas, potrafią stać nad toba i denerwowac sie ze za wolno pracujesz. Sam musisz rozlozyc od 8 do 11palet w ciągu 4godzin. Nadzwigasz sie, wszystko cię boli, a oni zero szacunku do pracownika. Potrzebujesz pomocy to maja to gdzies. Kierownictwo jest tak wredne, ze szkoda pisać nawet. Pieniądze śmieszne!!! A traktowanie jeszcze gorsze! Nikomu nie polecam pracy tam, na koniec przy zwolnieniu dodatkowe problemy. We wszystkim jest problem. Pokazesz ze umiesz szybko wykładać, to beda chcieli jeszcze szybciej i czas Ci zmierza :)
Podpowiedzcie jak teraz firma zabezpiecza pracowników i sam sklep?
Chciałabym aplikować do Lidl, ale nigdy nie pracowałam w sklepie. Czy przyjmują osoby bez doświadczenia? Ile trwa okres wdrożeniowy?
Bez przesady, wszystko zależy jakiego menadżera albo krs'a traficie, sklep sklepowi nie równy. To nie jest praca dla leniwych i jest presja czasu fakt ale to nie jest (usunięte przez administratora). Radze szukać opinii o konkretnym sklepie.
Oto taka sytuacja mnie dziś spotkała: Pani w kasie strasznie się śpieszyła i tak przerzucała szybko produkty, że nie byłam w stanie tego zapakować. Grzecznie pakowałam jak najszybciej mogłam, niestety wszystko się już nie mieściło i śmietana poleciała na podłogę. Wtedy nie wytrzymałam i zapytałam czy dałoby się wolniej i powiedziałam, że warto byłoby być dla siebie milszym. Na to Pani odpowiedziała, że rozliczają ją na czas. Podobnie potraktowała starszą Panią za mną, wtedy kolejny raz ją upomniałam. W tej historii smutne jest to, że Lidl po protu wyzyskuje tych ludzi prowadząc do flustracji. Myślę, że to praca dla ludzi o stalowych nerwach.
Zupełnie się z tym zgadzam. Dla LIDL liczy się tylko zarobek. Ale mam radę na szybkie kasowanie. Proszę spokojnie i bez stresowo pakować swoje zakupy ( Klient nie musi pakować na akord, my nie dostajemy zniżki za szybsze zapakowanie towaru). A jak już wszystko będzie zapakowane do siateczek i do wózka to wtedy płacimy. W ten sposób LIDL zrozumie, że nie może kasjerów rozliczać, bo i tak więcej nie zarobi. A cóż Pani/Pan na kasie jest w pracy i takie ma wytyczne od kierownictwa. Ale My Klientki/Klienci możemy to zmienić przez wolne i spokojne pakowanie swoich zakupów. Mam nadzieje, że następnym razem jak Państwo odwiedzicie sklep LIDL to będziecie spokojnie pakować swoje zakupy. A macie do tego prawo bo za wszystko płacicie, własnymi, ciężko zarobionymi pieniędzmi. Pozdrawiam i zachęcam do spokojnego i bez stresowego pakowania zakupów.
MACIE RACJE CO DO TEGO ZE LIDL NIE SZANUJE KOMPLETNIE SWOICH PRACOWNIKOW,ZOSTAŁAM ZWOLNIONA BEZ POWODU,TAK NAPRAWDE NIE LUBIL MNIE KRS,TAK MI PODZIEKOWALI ZA TYLE GODZIN PRACY I ZA TO ZE POSWIECALAM CZAS PRACY I NIE WIDZIAŁAM PRAWIE DZIECKA,BYLAM ZASTEPCA KIEROWNIKA,NIEOPLACALNY INTERES,ZASTANOWCIE SIE CZY WARTO PRACOWAC W TAKIEJ FIRMIE,GDZIE ROBISZ ZA TRZECH A NASTĘPNEGO DNIA MOGĄ CIĘ ZWOLNIĆ,ŻYCZE IM TAKIEGO SAMEGO LOSU,KRS-OWI I KIEROWNICZCE,ŻEBY ICH RÓWNIEŻ ZWOLNILI ZA NIC,LOS SIE ZAWSZE ODWRACA.
Podczas promocji artykułów niema ograniczeń, jeden wykupuje wszystko /handlarz/ drugi nic. Proszę zastanowić się nad tym czy takie PROMOCJE mają sens? Pozdrowienia.
no ja jestem zachwycony lidlem, ich tygodnie tematyczne w ogóle są super i wydaje mi się, ze to przyciąga ludzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LIDL Polska Sklepy Spożywcze Sp. z o.o. Sp. komandytowa?
Zobacz opinie na temat firmy LIDL Polska Sklepy Spożywcze Sp. z o.o. Sp. komandytowa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LIDL Polska Sklepy Spożywcze Sp. z o.o. Sp. komandytowa?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!