Zdecydowanie odradzam współpracę. Właściciel niesłowny. Obiecał umowę o pracę po miesiącu na okres próbny ale słowa nie dotrzymał. Kiedy się upomniałem zaczął obwiniać mnie o brak zaangażowania. Był bardzo zdziwiony kiedy powiedziałem, że w takim razie odchodzę i oczekiwał że będę jeszcze pracował (czyli moja praca nie zasługiwała na umowę ale bez byłoby już ok). Wyzyskiwacz, płacił 15 zł za godzinę i obiecywał podwyżki przy umowie, której nie zamierzał podpisywać. Unikajcie.
No tak... Jeśli serio tak miałeś to już wiele tłumaczy jeśli chodzi o ten brak umowy skoro podwyżek nie chciał dać, a jaki wzrost był deklarowany? I to w sumie tyle? A jakie warunki mają inni pracownicy w takim razie?
Oprócz mnie był jeszcze jeden pracownik, który pracuje od kilku lat, właściciel twierdził, że na umowie o pracę z wynagrodzeniem 24,- zł/godz. Mi obiecywał podwyżkę do 18,- zł/godz po miesiącu i możliwość dojścia do 24,- po roku, niestety słowa nie chciał dotrzymać. Umowy zlecenia za pierwszy miesiąc też nie dostałem... Obawiam się, że PIT też nie przyjdzie ale na razie czekam. Mam wrażenie, że ten pracodawca ma więcej na sumieniu bo często jak klient pytał o fakturę to słyszał od drugiego pracownika albo właściciela, że w takim razie musi doliczyć 23% do umówionej ceny! Rozmawiałem ze znajomą, która się zna na księgowości i powiedziała, że właściciel pewnie nie chce dochodu wykazywać skoro pobiera rentę z ZUS (byłem świadkiem jak drugi pracownik odbierał pieniądze od listonosza). Dodam jeszcze, że dwa razy podniósł na mnie głos, chociaż nie zrobiłem nic złego i to chyba był dla mnie pierwszy znak, że nie jest to dobra praca.
No to ciekawie widzę... No jeśli z tą rentą jest tak jak opisujesz to słabo, że czyimś kosztem może się to dziać. Ale skoro każdy z was takie coś wywęszył to nie jest zaskakujące, że jeszcze nikt na to nie doniósł?
Napisałem jakie są moje podejrzenia (bo nie mam dowodów) i nie napisałem nic co mogłoby sugerować, że "każdy z nas takie coś wywęszył". Wydaje mi się, że ten drugi pracownik jest raczej nieświadomy tego w czym może brać udział. Poza tym, gdyby świadomie zgadzał się na pracę w taki sposób to donosząc na pracodawcę doniósłby na siebie. Zakładam, że może być ofiarą działań wyrachowanego (usunięte przez administratora) bo sam zwierzył mi się, że w czasie pandemii zgodził się na zmianę formy umowy (procent od utargu) i przez trzy miesiące prawie nic nie zarobił. A dlaczego nikt jeszcze nie doniósł? Hmmm... Powody dlaczego tak się dzieje mogą być różne, np.: brak niepodważalnych dowodów, jeszcze większa niechęć do państwowych instytucji niż do (usunięte przez administratora) powszechnie akceptowana korupcja, strach przed negatywną oceną społeczną "donoszenia" albo po prostu (usunięte przez administratora) nie trafił jeszcze na "donosiciela". Celem mojego postu na tym portalu było ostrzeżenie potencjalnych pracowników przed niesłownym przedsiębiorcą i uważam, że zrobiłem już swoje.
Zdecydowanie odradzam współpracę. Właściciel niesłowny. Obiecał umowę o pracę po miesiącu na okres próbny ale słowa nie dotrzymał. Kiedy się upomniałem zaczął obwiniać mnie o brak zaangażowania. Był bardzo zdziwiony kiedy powiedziałem, że w takim razie odchodzę i oczekiwał że będę jeszcze pracował (czyli moja praca nie zasługiwała na umowę ale bez byłoby już ok). Wyzyskiwacz, płacił 15 zł za godzinę i obiecywał podwyżki przy umowie, której nie zamierzał podpisywać. Unikajcie.
Zdecydowanie odradzam współpracę. Właściciel niesłowny. Obiecał umowę o pracę po miesiącu na okres próbny ale słowa nie dotrzymał. Kiedy się upomniałem zaczął obwiniać mnie o brak zaangażowania. Był bardzo zdziwiony kiedy powiedziałem, że w takim razie odchodzę i oczekiwał że będę jeszcze pracował (czyli moja praca nie zasługiwała na umowę ale bez byłoby już ok). Wyzyskiwacz, płacił 15 zł za godzinę i obiecywał podwyżki przy umowie, której nie zamierzał podpisywać. Unikajcie.
Firma godna polecenia bardzo słowni ludzie. Wszystko co ustaliliśmy zostało spełnione.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marek Suszczyński Marsu Szkło Marek Suszczyński?
Zobacz opinie na temat firmy Marek Suszczyński Marsu Szkło Marek Suszczyński tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.