Pracowałem w Tabiplast w latach 2006-2007. Było bardzo miło i na produkcji i w offisie. Potem coś zaczęło się psuć. Odeszli fajni ludzie, Dyrektor zachorował, odszedł szef produkcji, itd. Pieniądze nie były największe ale chciało się pracować. Załoga była bardzo zgrana. Co się dalej działo to nie wiem
Robiłem w Holywoodzie mam cztery certyfikaty. W Tabiplascie zdobede piaty.
Narzekacie na produkcji a robicie źle ! Trzeba przez was zostawać po godzinach i poprawiać więc niech nikt mi nie mówi, że nie wiem jak to jest stać przy taśmie i pakować bo to nie należy do moich obowiązków a poprawiam za was i nikt mi dodatkowo za to nie płaci!
Nie podobno robił doktorat,tylko robił.Z fizyki.[usunięte przez administratora].Oderwany od realnego świata,ale w porządku chłopaczyna.Zawsze zastanawiało kto w związku MJUR i Racuszek jest stroną pasywną...:D
"nagradzac ich takze pochwalami" - szanowny kolego,pochwałami to mogą nagradzać się przyjaciele z biur,bo za "dziękuję" operator nie kupi chleba,prawda?Piszesz,że w Tabi nie jest tak źle i ja się z tym zgadzam,natomiast są też firmy gdzie jest lepiej (pod względem warunków pracy i socjalu).Tabiplast wspominam nienajgorzej,aczkolwiek kadra zarządzająca we Wrocławiu mocno zadarła nos do góry,wspominając początki istnienia firmy a patrząc na to,co jest teraz.
Witam wszystkich ... Czytam sobie i czytam ... O Tabiplast. Ja jestem kierownikiem w firmie z komunistyczna przeszloscią, z komornikiem na karku, z 3 prezesami wogole nie majacymi pojecia o produkcji gdzie sprzataczka z podstawowką jest asystentką ZARZADU. Skad sie wziolem w tej firmie ? Poproszono mnie, zeby ratowac produkcje ... Pracowalem w roznych firmach ... Polskich, zachodnich ... 1. Nie jestesmy w epoce kamienia, ale szanujcie fakt regularnych wyplat i platnych nadgodzin, 2. Na jakie pieniadze sie zgodziliscie ... Za takie pieniadze pracujcie i nie marudźcie, polacy maja tendencje patrzac na innych obok "bo tamten ma wiecej a nic nie robi ..." TY MIEJ SWIADOMOSC ZE SWOJA PRACE ROBISZ DOBRZE i nie patrz na innych chciwymi oczami, 3. Kliki sa zawsze i wszedzie, tak jak wrzody na tylku wredni ludzie tez ... Nawet na zachodzie ... 4. Kierownicy zmianowi powinni szanowac ludzi na produkcji, nagradzac ich takze pochwalami i podkreslac jacy sa wazni, prawda jest taka, ze ludzie sa ludzmi i nawet jak mnie moj prezes pochwali za cos to przynajmiej czuje, ze jestem potrzebny. PRZYKLAD: Moj ojciec pracowal na wojskowym lotnisku. Byl zwyklym elektrykiem od oswietlenia plyty lotniska,( wszyscy piloci dostawali specjalne bonusy w postaci zestawow slodyczy i owocow) opowiadal, ze jako zwykli pracownicy bardzo chwalili kadre lotnicza ... Piloci oddawali im polowe swoich bonusow ... Mowiac ... "Na was polegamy, bo od was zalezy wszystko i to wam sie naleza te dodatki" ... Jak kiedykolwiek pilot poprosil takiego pracownika o cokolwiek ... To bylo robione bez zbednych slow ... AUTORYTET to wazna sprawa i potrzebna do budowania zdrowych relacji. Bo z niewolnika nie ma robotnika ... A na kims Ci kierownicy polegac musza ... 5. PRODUKCJA JEST NAJWAZNIEJSZA a nie biurowi "ciezko pracujacy" ... kiedy Polacy zrozumieją, ze to produkcja zarabia na wszystkich, a inne dzialy przyczyniaja sie tylko do pomagania produkcji. CELEM jest produkowanie przez okreslona ilosc godzin. Dzial handlowy i marketing maja zapewnic zeby byly zamowienia i obstawienie godzinowe, inzynierowie zeby bylo wykonalne i proste w wykonaniu, jakosc i bhp zeby bylo bezpiecznie i dobrze zrobione, logistyka ... Zaopatrzenie ... Wszyscy powinni dbac o produkcje ... To widzialem w Valeo, Delphi, Jaguar ... NO czywiscie nie wolno tez dopuscic, zeby pracownicy zadali cudow, ale Zwiazki Zawodowe nie beda wtedy potrzebne ... Czy bym chcial pracowac w TABIPLAST ? :) Tak bo bedzie na pewno lepiej niz w mojej obecnej pracy ... Pamietajcie ... Nie macie źle ... Sa firmy ze jest o wiele gorzej ... Pozdrawiam Darek [usunięte przez administratora]
Ja doszłem do wniosku że trzeba mieć fach w ręku. Taki niewykwalifikowany robol zawsze będzie tylko pogardzanym śmieciem. W tych fabrykach tak jest wszędzie. Wyzysk, poniżanie, [usunięte przez administratora] ponad siły, itd. Dla nich jesteś nikim. Najniżej w hierarchii fizol do [usunięte przez administratora] na ich pensyjki. te wszystkie managery to pajace zatrudnione po tatusinych znajomościach naniczym się nie znają ale uważają się za waszych panów. Dlatego ja porobiłem kursy budowlane i teraz jestem kimś. Fachowiec nie musi pracować na jakiegoś wyzyskiwacza, może pracować na własny rachunek, może jechać za granice. Kafelkarz w Belgii 15-20 euro na godzine. Robol bez kwalifikacji nigdzie dobrze nie zarobi. Nawet za granicą. Praca na taśmie 5-7 euro na godzine.
tak, wiem już że się pozmieniało, mimo wszystko pozdrawiam Wszystkich których wcześniej wymieniłem no i naturalnie miłośników fotografii.
Co do Tabilplastu -Pietrzykowice: Ludzie, po jaka cholerę najeżdżacie na siebie na wzajem Ci z biura i Ci z produkcji. To i tak nic nie zmieni. Państwo z biura uważają że jest ich zdecydowanie za mało i nie radzą sobie z nawałem pracy i wpadli na genialny pomysł wykorzystania darmowej siły roboczej w postaci stażystek, które odwalają czarną robotę a menadżerowie oddają się w tym czasie rozważaniom przy kawie jak "ułatwić" życie innym. Ludzie z produkcji tez mają nawał pracy, więc dostali od biura niespodzianki w postaci pracowników z agencji pracy(oczywiście bez jakiegokolwiek doświadczenia) A tak naprawdę przyczyną wszystkich problemów i zatargów między biurem a halą produkcyjna jest totalny brak organizacji, oraz brak nawet najmniejszej ochoty do pracy( i współpracy między sobą) w celu usprawnienia działania firmy. Ale po co ktokolwiek ma się wysilać: biuro ma wygodne posadki bo to nie oni stoją przy tamie i pakują detale, a ludzie z hali nie mają żadnej motywacji do pracy gdy wchodząc do biura widzą grających na necie pracowników biura- "skoro oni mają wszystko w [usunięte przez administratora] dlaczego my sie mamy wysilać..." przychodzą na swoje 8 godz. odrobić swoje i z ulgą wychodzą do domu. Do "michuja": od ponad roku kierownikiem tej firmy nie jest [usunięte przez administratora]Od kwietnia zeszłego roku produkcja kieruje pan[usunięte przez administratora] któremu ciężko jest to wszystko ogarnąć i jeszcze się gubi w tym wszystkim. Inżynierowie nadal robią swoje: pana [usunięte przez administratora]. więcej nie ma jak jest, pan [usunięte przez administratora] jak nie robił nic tak nie robi nic nadal, pan [usunięte przez administratora]wciąż nie wie co jest a czego brak, a jedyną inicjatywą i chęć poprawienia czegokolwiek wykazywał pan [usunięte przez administratora] ale niedoceniany i bez żadnej motywacji dał sobie na wstrzymanie i robi swoje. Jakości od jakiegoś czasu w praktyce nie ma w ogóle. Na hali kierownicy zmian i ustawiacze( bo teraz jest po dwóch na zmianie) robią co mają robić, magazynierzy upychają wszystko gdzie sie tylko da bez ładu i składu a panie operatorki wykonują swoją mrówczą pracę dzięki której ta firma jeszcze się kręci. Nad wszystkimi panuje nowy dyr, którego interesują suche wyniki i statystyki. Tak przynajmniej ja to widzę, jeżeli ktoś nie zgadza proszę o komentarze do mojej opinii.
IUR - 2009-10-11 22:45:43 "Bycie milym" dla pracownikow np proste: dzien dobry, zatrzymanie się aby podac rękę mimo że sie gdzies pedzi powoduje że pracownik zupełnie inaczej postrzega kierownictwo i ma to przełozenie na samopoczucie pracownika. Bycie miłym to równiez częsc dobrego wychowania. A do wyciągania konsekwencji z "totalnej olewki" pracownika można wykorzystać punkty Kodeksu Pracy i zakładowego regulaminu. I mozna to zrobić na odpowiednim poziomie mimo ze to dla pracownika mile nie jest. Oceniasz ludzi po tym ile zarabiaja i na jakim stanowisku pracuja? Uwazasz ich za niewykwalifikowanych roboli ? Bez takich "roboli" nie byloby twojego zakladu i produkcji. Tacy ludzie też są potrzebni. Ale dla ciebie lepiej byloby gdyby na zmianie zamiast 10 operatorow bylo 10 pracownikow biurowych wiecej bo przeciez oni sa najwazniejsi, a ty sadzac po tym co napisales nalezysz do nich. Kiedyś pracował na weekendzie taki jeden niewykwalifikowany który podobno robił doktorat co o nim byś powiedział ? Przecież pracował na taśmie. Ogolnie to szkoda mi troche ciebie.
ZAPIERDALACZ Z PRODUKCJI - 2010-03-23 15:58:16 Firma Tabiplast Wrocław (mam na myśli osoby nią zarządzające) nie doceni twoich wysiłków i zaangażowania w pracę, jeżeli zrobisz coś więcej niż do ciebie należy nikt tego nie zauważy, jeżeli zrobisz coś dobrze to dostaniesz mniejszy opierdziel. Takie są sposoby zarządzania ludźmi pseudo menadżerów w tabiplaście, myślą że mają do czynienia z ciemną masą z epoki pańszczyźnianej oraz że za wypłatę co miesiąc jesteś własnością firmy. Jeżeli chcesz się rozwijać zawodowo to omijaj tą firmę bo dorobisz się tylko garba a na końcu cię wypierdzielą. Zapierdalaczu. Jezeli pracowales , lub dalej pracujesz w Tabi we Wroclawiu wymien mi osobe ktora za ciezka prace zostala wynagrodzona garbem i wypowiedzeniem zarazem ? Jedyna osoba ktora moim zdaniem zostala nieslusznie zwolniona, pracowala w pierwszych latach istnienia zakladu. Pasja tej osoby jest fotografia, jezeli dobrze pamietam lubila tez Gombrowicza, i miala zbyt wyidealizowane spojrzenie na wiele spraw ktore w polaczeniu z wrazliwoscia na niektore sprawy, cietym jezykiem i mowienie prawdy w oczy spowodowalo zwolnienie. Tak przynajmniej ja to widze . Kierownictwo widzialo to inaczej, lub podobnie i nie bylo to dla nich wygodne. Oczyscie nie wliczam w to pracownikow zwolnionych ze wzgledu na zmniejszona produkcje na poczatku roku. Kolejni zwolnieni po W czyli Panowie [usunięte przez administratora]kierowca wozka widlowego, Pan[usunięte przez administratora]Ustawiacz i cala reszta nie zostali zwolnieni za nic mimo ze niektorym moze sie tak wydawac . W wiezieniach podobno siedza sami niewinni. Powiedz mi moze ze rotacja w zakladzie jest duza i pracownicy zmieniaja sie jak w kalejdoskopie. Operatorzy i ustawiacze obecnie nie maja lekko, ale to ze zwolnienia w zakladzie sie zdarzaja tylko z braku pracy lub za ciezsze przewinienia i caloksztalt, a nie na wlasna prosbe o czyms swiadczy.
Firma Tabiplast Wrocław (mam na myśli osoby nią zarządzające) nie doceni twoich wysiłków i zaangażowania w pracę, jeżeli zrobisz coś więcej niż do ciebie należy nikt tego nie zauważy, jeżeli zrobisz coś dobrze to dostaniesz mniejszy opierdziel. Takie są sposoby zarządzania ludźmi pseudo menadżerów w tabiplaście, myślą że mają do czynienia z ciemną masą z epoki pańszczyźnianej oraz że za wypłatę co miesiąc jesteś własnością firmy. Jeżeli chcesz się rozwijać zawodowo to omijaj tą firmę bo dorobisz się tylko garba a na końcu cię wypierdzielą.
No typowa wypowiedź buraka - karierowicza który przyjechał ze wschodu.Skoro wprowadzacie różne świetne systemy (poka yoke) to może wprowadźcie jeszcze jeden.W Japonii każdy krawaciarz raz do roku przez miesiąc staje na taśmie po to,żeby zobaczyć firmę z tej drugiej strony.Z innego punktu widzenia.Stań i Ty,wówczas trochę docenisz ciężką pracę ludzi,dzięki którym otrzymujesz co miesiąc tłustą wypłatę.
Tabiplast to [usunięte przez administratora]. Jak we wrocławiu urzędował [usunięte przez administratora] to trzymał naszych karierowiczów na smyczy. J[usunięte przez administratora] odszedł i [usunięte przez administratora]się rozbujał.A i tak chyba najcieplejszą posadkę ma "mały" - chyba najbardziej fałszywy i zakompleksiony koleś z biura.
firma jest super ,polecam ale tylko stanowisko w biurze,praca od 8 do 17 w tym godzina przerwy praca od pon. do piąt. Dobra pensja + dodatki normalna umowa bez kombinacji "100" za nadgodziny.Co innego na taśmie, nie polecam mizerna pensja (no bo biuro potrzebuje) ,trzy zmiany, przerwa 15 minut i nawet jak będziesz[usunięte przez administratora]nogami i rękami to i tak będą po Tobie jeżdzili jak po łysej kobyle.Czyli taśma odpada a do biura Cię nie wezmą chyba że jesteś kolegą lub koleżanką tzw.biurowiczów.Jedna klika.Ale pierwszy rok w firmie był inny a teraz...
a ty kom jesteś po tym co napisałes to wnioskuje ze jestes tempym karierowiczem uważającego sie za kogos lepszego brak szacunku dla człowieka i do jego pracy ot cały inteligent stań ty i pracuj za 1200 zł
"Operator" = niewykwalifikowany robol przy taśmie do pakowania wyprasek w kartony, więc jakiej pensji wymagasz? W dodatku tacy co są najniżej w strukturze firmy potrafią najbardziej kombinować jak tu się nie narobić (i jeszcze jawnie się z tym obnoszą, "bo i tak mnie nie wywalą"). Wymuszanie przestojów z byle powodu i ogólnie totalna olewka w kwestii co się zepsuło, gdzie, jak i dlaczego (i jak by temu zapobiec w przyszłości) - to standardowe zachowanie. Jak "biuro" ma być miłe dla takich osobników?
Tabiplast = (usunięte przez moderatora). Przynajmniej we Wrocławiu.Dużo maszyn,eksploatacja operatora do granic możliwości,a wypłata licha.Dodajmy do tego chamskie kierownictwo i mamy obraz firmy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tabiplast sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Tabiplast sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tabiplast sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Tabiplast sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
