szkolenia organizowane sa po to zeby poznac zasady j i przepisy jakie panuja w firmie,nauczyc sie podstawowego skladu pieczywa i profesjonalnej obslugi klienta-doswiadczenie w handlu to niestety nie wszystko czego wymaga firma HERT,a koszty ponoszone z dojazdem?- no coz moze warto zaiwestowac w siebie
witam internautow ci ktorzy pisza negatywnie o firmie hert maja racje u mnie w miescie otwieraja piekarnie i juz sa cyrki najpierw napisali ze potrzebuja do pracy do piekarni a pozniej wymyslaja jakies szkolenia a co jak osoba ma juz ma doswiadczenie w handlu to po co szkolenie pewnie zeby tej osobie pokazac ze sie jest najmadrzejszy ciekawe jakies pranie mozgu sprawa druga ten nabor jest tylko za posrednictwem pracy a dlaczego otoz taka firma za kazda osobe bezrobotna dostaje forse np osob jest 29 lub wiecej to zysk spory ale jest jeszcze jeden walek od mojej miejscowosci do miejsca szkolenia trzeba dojechac autobusem czyli koszt zwlasnej kieszeni szkolenie jest 4 dni wiec policzmy bilet jest po 7zl 90 w obie strony to wychodzi 60zl a jak ci panstwo powie nie umiesz nie nadajesz sie i wypad to oni sa do przodu bo jak mowilismy za kazda osobe z pup dostaja kase wiec my jestesmy stratni nieprawdaz walek jak sie patrzy
Na szczęście były:) wszystkie złe opinie o tej firmie potwierdzam, pracowałem tam dziesięć lat i [usunięte przez administratora] z tego miałem,
Koci - łapci, kici, kici ole, olejanko, zajmujemy razem z babcią urocze mieszkanko. My mieszkamy na parterku, babcia w oficynce drepce, żądna informacji o całej rodzince. Lecz choć u nas trwa od rana z sodomką gomorka, babci o tym się nie mówi, by była w humorku. Wujek Ziutek, co za smutek, choć kawał mężczyzny, świat pożegnał przy pomocy sznurka od bielizny. "Co z Ziuteczkiem? - głos babuni dźwięczy na przygórku. - Jak mu idzie?" "Idzie, babciu, idzie - jak po sznurku!" A dokładniej informować babci nikt nie śpieszy. Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy! Kuzyneczka Ernestynka, ozdoba rodziny, kawki z gniazda wybierała i spadła z drabiny. "Co z malutką? - głos babuni z góry brzmi radośnie. - Co tam u niej?" "Krzywa rośnie, babciu, krzywa rośnie!" A dokładniej informować babci nikt nie śpieszy. Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy! Tata zasię manko w kasie miał i siedzi w kiciu, były o tym wzmianki w prasie, w "Expressie" i w "Życiu", ale fakt ten się nie stanie dla babci udręką, bowiem się drukuje dla niej osobne pisemko Na domowej drukarence wszystko się wyłuszcza i w ogóle się babuni na parter nie wpuszcza! Aż rodzinnie osiągniemy - prawda ta nas krzepi - sytuację, w której może być nam tylko lepiej, panie i panowie, to się babci, koci - łapci, o tym też nie powie! Niech zażywa główka siwa spokojnych pieleszy. Po co babcię denerwować? Niech się babcia cieszy!
Przebieg rekrutacji jak najbardziej na tak wszystko super .. Spotkanie mialam we wtorek ustaliliśmy z Pania M.P. że jestem zatrudniona wstępnie i że sporządzi umowe i od nastpnego tygodnia zaczynam .. Mialam czekać na telefon ! Po czym Pani kierownik nie zadzwoniła ani nie poinformowała , więc sama zadzwoniłam odebrała Pani która się przedstawiła jako nowy kierownik ..Bo rzekomo poprzednia odeszła .... I powiedziała że nic jej nie wiadomo na ten owy temat .. I oznajmiła że oddzwoni do dziś tego nie zrobiła ..
Kto zatrudnia tak nie kompetętne kierowniczki ?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
W Opolu na 1 Maja chyba pracuje nowa dziewczyna.Prześliczna jest... Z tego co się orientuję to była kierownikiem kas w Intermarche. Normalna MISS.
co z urlopami za tamten rok??? na urlop nie da się iść bo w firmie za mało pracowników. Choć by wypłacili.
jaka kierowniczka by nie była to zawsze coś macie do powiedzenia negatywnego na ich temat zal mi was biedne herciary czas zmienić firme
sprzedawca - 2012-04-22 16:52:20 pracuje 2 lata w hercie jestem zadowolona z czasu pracy z płacy z kierowniczki ( tej strasznej blondi ) jak byście były czyste i normalne to by się nie czepiała.Jak byście popracowały w tak zwanych molochach lub żabkach za 1200 zł z sobotami i niedzielami włącznie to byście doceniły prace w tej firmie.co ty kobieto wypisujesz co zarzucasz komuś brak czystości i higieny weź ty się lepiej ogarnij bo tyle jesteś warta dla tej kierowniczki co pył po mące .nikt na szefostwo nie narzeka muszą wszystko ogarnąć bo hert to spora firma ale kierowniczki regionalne za dużo sobie pozwalają .Pani [usunięte przez administratora]właścicielka powinna zasięgnąć opini swoich pracownic co każdą bułkę muszą z uśmiechem sprzedać a nie łatwo jest pracować w handlu a w molochach już się nie zarabia 1200 tylko 1600
zgadzam się na właścicieli nie narzekam ale na ich kierownictwo wszelkie to masakra .W hercie pracuje moja znajoma to narzeka na przedstawicieli firmy na regionalne gorzej niż sanepid się zachowują ciekawi mnie jedno czy mają kurs przygotowawczy by przewodzić pracownikami .Czy to niunie są która lepiej donosiła .A wiem że są tam takie.Ja bym chciała taką przeczołgać samą na takim stoisku z pieczywem i wpadać codziennie na kontrolę to by wiedziały po co mają rowek w pupie ,tak by im pot leciał.Jest takie powiedzenie jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie .Dziewczyny ekspedientki jeszcze wam słonko zaświeci .Ja wierzę że właściciele to czytają i wieżę że nie zostawią tego bez echa
co ty kobieto wypisujesz co zarzucasz komuś brak czystości i higieny weź ty się lepiej ogarnij bo tyle jesteś warta dla tej kierowniczki co pył po mące .nikt na szefostwo nie narzeka muszą wszystko ogarnąć bo hert to spora firma ale kierowniczki regionalne za dużo sobie pozwalają .Pani [usunięte przez administratora] właścicielka powinna zasięgnąć opini swoich pracownic co każdą bułkę muszą z uśmiechem sprzedać a nie łatwo jest pracować w handlu
Witam.Najlepiej podjechać do HERT-A i spróbować swoich sił.Przekonasz się wtedy na własnej skórze.Pozdrawiam wszystkich a szczególnie Pio...
Witam!!! Jestem zainteresowany pracą w tej firmie na stanowisku kierowcy. Mam pytanie jak wygląda ich dzień pracy, kiedy zaczynają i kończą no i jak oczywiście jest z kierownikiem??? Z góry dzięki za odpowiedź.
wszedzie dobrze gdzie nas niema...ale to juz przesada co nie ktorym w tej firmie po prostu odpierdzielilo...masakra caly czas jest kuzwa zle co bys nie zrobil to i tak zle ale placa owszem spoko ale za jaka cene ja juz mam nerwice...
pracuje 2 lata w hercie jestem zadowolona z czasu pracy z płacy z kierowniczki ( tej strasznej blondi ) jak byście były czyste i normalne to by się nie czepiała.Jak byście popracowały w tak zwanych molochach lub żabkach za 1200 zł z sobotami i niedzielami włącznie to byście doceniły prace w tej firmie.
A co do tłustego czwartku bo widziałem na stronie wcześniej to dla ciekawych oni robili tydzień szybciej te pączki i je mrozili porażka po prostu jeszcze ledwo polane lukrem zimne i stare i jeszcze za taką cenę, rozumiem ze mają bardzo dużo sklepów i nie są w stanie zrobić w jeden dzień tyle tyś pączków ale można to zrobić inaczej, tylko wystarczy chcieć ale chytry 2 razy traci i tego życzę, a co do nowej piekarni to może w końcu ten chleb będzie świeższy ale to może :D
Ludzie !!!!! W tym HERCIE to musi być całkiem fajna robota, skoro takimi bzdetami zalewacie forum przeznaczone do wyrażania opinii o warunkach pracy. Na stronie firmowej HERT poszukuje pracowników jakoś tak od 2lat widnieje ten sam wpis, czy on jest aktualny? Szukam roboty gdzieś koło Wrocławia. Napiszcie jak traktuje się tu pracowników. Głównie chodzi mi o stosunek ludzi średniego szczebla: kierowników, zmianowych, itp.. do podwładnych. Jak wygląda ocenianie i opiniowanie zwykłych piekarzy, przed szefem lub dyrektorem, czy jest rzetelne i uczciwe, czy obowiązki i odpowiedzialności są jasno określone. KAŻDY szef, który płaci - wymaga, KAŻDY!!!! Tylko nie każdy potrafi precyzyjnie określić te wymagania. Czy w razie konfliktu wygrywa ten kto jest większym gnojkiem??? a kierownicy korzystają ze swoich przywilejów oraz niejasnych zasad, aby unikać odpowiedzialności za własne błędy pojeżdżają, wkręcają niższych pracowników. Nie mam za bardzo ochoty na marnowanie życia, potykać się z jakimś wywrzeszczanym kierownikiem, który nie odróżnia mąki pszennej od żytniej, ale za to doskonale wie jak i kiedy szefowi- czy komu tam trzeba uszy masełkiem posmarować.
Witam wszystkich za i przeciw, na temat tej firmy żal się wypowiadać ale życzę z całego serca właścicielom i kadrze kierowniczej miłego spotkania z P.I.P pozdrawiam, mam jeszcze nadzieję że Urząd Skarbowy też nie omieszka odwiedzić tak znakomitą firmę
A ja słyszałam że nie będzie wcale....
A ja słyszałam, że będą przed świętami.
witam!czy wiecie cos o tym ze wyplaty beda w kwietniu po swietach i zadnych zaliczek przed wielkanoca???doszly mnie sluchy ze tak bedzie...masakra w bialy dzien!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 99.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piekarnia Hert Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Piekarnia Hert Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
