Czytam właśnie statystyki rynku ubezpieczeniowego i widzę, że PIF, nawet nie trwoniąc pieniędzy na reklamy, rozwija się dużo lepiej, niż większość firm ubezpieczeniowych w Polsce. 130 tysięcy klientów! Rzadko która firma ma aż tyle! Brawo!
Weksel in blanco jest powszechnie stosowany w całej branży finansowej, gdy ktokolwiek ma do czynienia z pieniędzmi i odpowiedzialnością. Obawiać się go mogą jedynie osoby o kryminalnych pomysłach. Z tego, co wiem (można oczywiście sprawdzić na własną rękę), szczególnie przy pośredniczeniu różnych ubezpieczeń jest to standardowy wymóg wszystkich firm, chyba nawet nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Poza tym, gdy wynagrodzenie może być wypłacane również zaliczkowo (a takie możliwości są w PIF), jest to jedyna, minimalna i konieczna forma zabezpieczenia się pracodawcy. W sumie logiczne i zrozumiałe.
Pośrednik nie kasuje składek, tylko np. jakaś konkretna firma ubezpieczeniowa, która dysponuje najczęściej kapitałem własnym w wysokości kilkuset milionów złotych. Pytanie należy więc skierować pod inny adres. Składki tak czy inaczej są jednak zawsze bezpieczne, gdyż wszystkim firmom ubezpieczeniowym dokładnie i nieustannie patrzy na ręce państwowa Komisja Nadzoru Finansowego. Firmy ubezpieczeniowe nie mogą lokować składek jak im się chce, ale tylko zgodnie z ustawami, tylko w bezpieczny sposób. Poza tym w hipotetycznym przypadku problemów istnieje jeszcze Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który reguluje należności klientom.
CZY TA FIRMA JEST RZETELNA ? CZY PODPISUJĄC Z NIĄ UMOWĘ NIE BĘDĘ ŻAŁOWAŁA? CZY ZA PARĘ LAT OPŁACANIA SKŁADEK NIE OKAŻE SIĘ ŻE FIRMA SPLAJTOWAŁA? PROSZĘ O PORADĘ.
Programista PLC, HMI, SCADA
.Doradca Klienta z językiem niderlandzkim.
Ps. Z tego, co się orientuję, przedstawiciele firmy obsługujący klientów, w praktyce zarabiają o wiele więcej, niż zwykli pracownicy administracyjni. Pozdrawiam.
A mi się tutaj podoba. I nie jestem ani nowa, ani naiwna. Atmosfera pracy w firmie jest wspaniała, pełna życzliwości, jak nigdzie indziej! Pozdrawiam koleżanki i kolegów!
Praca w administracji = dyscyplina + rzetelność + konsekwencja. To taka odwrotność podejścia socjalistycznego. Nie każdy się więc nadaje. Wpierw należy się zastanowić, co dobrego zrobię, a dopiero potem, ile za to zarobię.
co sądzicie o pracy w administracji tej firmy- nie jako przedstawiciel- sekretarka- księgowa itp.?
Dyskusja, jak każda inna, o każdej innej firmie, z opiniami za i przeciw. No, może z jedną różnicą - opinie negatywne są tutaj mało przekonywujące, raczej gołosłowne. Natomiast opinie pozytywne są dużo konkretniejsze, a nawet z pewną dozą humoru. Pozdrowienia dla wszystkich czytających!
Czytam sobie to wszystko przed snem, jako lekturę obowiązkową - i mam niezły ubaw! Jakiś niespełniony pan Mariusz, jakieś jego zaciekłe zwolenniczki, jakieś wyznania miłości i nienawiści - a gdzie się podziało sedno dyskusji, czyli rzeczowe opinie o samej firmie? Czy może myślicie, że Wasze prywatne romanse kogoś tutaj interesują? Nie wydaje mi się - ale dzięki temu jest przynajmniej wesoło! Szczególnie głosy oburzonych dam (uderz w stół, a nożyce się odezwą) wywołują mój szczery i szeroki uśmiech. W sumie więc coraz bardziej mi się tu podoba!
Panie nasz, wielki Mariuszu!!!!!!!!!! Ktoś bez "odrobiny honoru", nazwał nas, kochające Pana wielbicielki, PRYMITYWAMI! I bezkarnie oczernia nasz poziom kultury! Niech Pan natychmiast każe mu nas przeprosić, bo Krotoszyn utonie w naszych łzach!
Portal Gowork to raczej specjalistyczne forum, przeznaczone przede wszystkim dla pracowników i osób poszukujących pracy. Na podstawie faktycznych relacji pracowniczych można napisać tutaj jakąś opinię - oczywiście subiektywną, swoją własną. Klienci tu na ogół nie zaglądają, bo niby po co? Dlatego wszelkie wpisy sygnowane przez nick typu \"klient\", na kilometr śmierdzą podszywaniem się pod kogoś i fałszerstwem. Prawdziwymi ich autorami są z reguły tylko pracownicy skonfliktowani z daną firmą. To taka trochę głupawa i dziecinna forma szukania prymitywnej zemsty. W sposób mało wiarygodny, tchórzowski, anonimowy. Ich słowa też nie są najczęściej najwyższych lotów, co w tym przypadku wyjątkowo wyraźnie widać. Miłego dnia wszystkim forumowiczom!
Cieszymy się, że pozbyliśmy się wielkiego (dosłownie) lenia i jego dwóch "przyjaciółek", z Krotoszyna i z Rawicza. To dla nas prawdziwy oddech ulgi - i dynamiczny wzrost efektów. Muszą oni teraz rzeczywiście mocno się rozglądać na lewo i na prawo, by chociaż cokolwiek dla siebie znaleźć. Pozdrawiamy, Mariuszu - całe szczęście już z daleka!
Podejrzewam kto stoi za tym wpisem. Dyrektor jak to napisałeś/aś "Bronek", to osoba pracująca w PIFie prawie od jego początku. Dyskusja osób nie przychylnie wypowiadających się na nasz temat spadła już do tak niskiego poziomu, że nie da się tego czytać. PIF dba o swoich pracowników najlepiej jak się da, systematyczne szkolenia, wyjazdy motywujące itp. Jest to jedna z nielicznych firm, gdzie ma się pewność, że nie jest się mrówką. Zarząd zna każdego swojego pracownika z imienia i nazwiska, rozmawiają z nami jak człowiek z człowiekiem i może dlatego u nas panuje właśnie taka dobra atmosfera, której osoby krytykujące nam zazdroszczą... Wskażcie mi drugą taką firmę, gdzie jak się wejdzie do Centrali to sam Prezes uściśnie ci dłoń i zapyta "jak leci?"... To nie jest sztuczne z ich strony, ale prawdziwe, bo my tworzymy jedna wielką rodzinę, która razem pracuje i razem często spędza czas wolny. Nie każdy nadaje się do pracy u nas, bo to nie jest masówka. Na własnym przykładzie przekonałem się, że tutaj pracuje się jakościowo a nie ilościowo. Należeć do tego grona to dla mnie zaszczyt i składam podziękowania za danie mi szansy współpracy, a mija już pół roku jak jestem z wami.
Jako osoba dobrze poinformowana chcę zakomunikować, że w marcu b. r. zostały usunięte z Oddziału Krotoszyn dwie osoby, za karygodną postawę zawodową. Od tego czasu nastąpiła seria internetowych oszczerstw i pomówień pod adresem PIF, oczywiście anonimowo, pod różnymi pseudonimami. Apogeum tych ekscesów jest prostacki, chamski i prymitywny atak na Dyrektora Oddziału, kilka wpisów wyżej. A jest to osoba powszechnie szanowana, ponad 50-letnia, spokojna, pracowita i przyjaźnie nastawiona do otoczenia, z wielkim doświadczeniem oraz stażem zawodowym. Zaś słowa, które wyszydzają kogoś wygląd zewnętrzny, są po prostu wstrętne, świadczą u skrajnym upodleniu osoby piszącej i nie mają nic wspólnego z normalną krytyką. Ponownie potwierdziło się, że przynajmniej u jednej z tych dwóch usuniętych osób, kultura osobista sięgnęła absolutnego dna. I to niezależnie od wszystkiego, co ktoś tutaj jeszcze napisze. A więc do dzieła, obrońcy takiego plugastwa! Podpiszcie się pod tym, waleczni rycerze!
Jestem klientem PIF szósty rok. Nie potwierdzam negatywnej opinii o dalszej opiece. Potrzebowałem porady i pomocy już kilka razy. Zawsze, gdy zadzwoniłem do firmy, ktoś się do mnie zgłosił, choć były to czasami różne osoby. A może innym klientom po prostu nie chciało się nigdzie zadzwonić? I tylko czekali, aż ktoś się zdalnie domyśli, że mają problemy lub pytania. Albo uważają, że dobra opieka to codzienne i natarczywe nagabywanie swoich klientów telefonami, bez umiaru? Kiedy coś się dzieje, pracownicy firmy, po każdym moim telefonie do centrali, szybko się u mnie zjawiali. I o to właśnie chodzi. Po co więc czepiać się bez powodu? A może narzeka tylko jakiś podstawiony klient, który naprawdę jest pracownikiem innej firmy? Na to mi wygląda. Ja poleciłem usługi tej firmy kliku znajomym i nawet krewnym. Kilku z nich skorzystało. Osobiście nie znam nikogo, kto byłby niezadowolony. Proszę, nie piszcie więc głupot. Jeśli próbujecie uprawiać nagonkę na firmę, macie w tym widocznie jakiś cel. Dla mnie bardzo przejrzysty. Pozdrawiam wszystkich moich trzech opiekunów! To mili, wspaniali, życzliwi i skłonni do pomocy ludzie. Kto ich nie zna, niech ich nie obraża, bo tylko sam robi się bardzo mały.
Jestem cienki bolek, wygląd mam szczura, ale taka moja natura. Laski lecą na mnie bo wyglądam niezgrabnie. Bronek
Do agenta nr 1 - 2012-04-21 14:25:57 Pif zrobił wodę z twojego mózgu. Pozostało ci leczenie.Kto pracuje, ten ma - kto kombinuje, ten ujada. A poziom tego ujadania oj żałosny, rynsztokowy... PS. "PIF" jest skrótem, pisze się więc go dużymi literami, słowo "Twojego" również, gdyż to forma grzecznościowa. To żelazna reguła, niezależna od emocjonalnego nastawienia. Było o tym w szkole, jeśli ktoś chodził.
Kolego negatywny "Optymisto" (czyli taki trochę zakłamany) - oszukańcze praktyki są karalne w całym cywilizowanym świecie przynajmniej już od kilkuset lat, wypadałoby o tym wiedzieć. Trudno byłoby więc jakiemukolwiek oszustowi w obowiązującym porządku prawnym działać otwarcie i jawnie przez ponad 15 lat, prawda? Parafrazując Twoje pytanie - czy oszukańcze, nieuzasadnione niczym oszczerstwa, powinny być karalne?
Charakterystyczne jest tutaj to, że praktycznie ŻADNA negatywna opinia na temat PIF nie jest poparta jakimikolwiek konkretnym argumentami. A np. liczne dyplomy od wielu szanowanych instytucji (link podany 19 wpisów wyżej) świadczą o czymś zupełnie innym, niż sugerują to agresywne, często prawie niepiśmienne osoby (a może tylko jedna osoba?), czasami w nazbyt prostacki i złośliwy sposób. Podobna prawidłowość również dotyczy w zasadzie wszystkich opinii, o wszystkich innych firmach na tym forum. Czyli cała Polska jest zła?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
