Jeżeli ktoś wie wszystko lepiej, to dlaczego nie założy własnej firmy, która pozyska 130 tysięcy klientów? Łatwo teoretyzować, ale już dużo gorzej z praktyką, gdy brakuje wiedzy, środków i doświadczenia, prawda? A teoretyk to dla mnie żaden autorytet. Szacun dla tych, co dokonali tego realnie.
Zgadzam się z Sympatykiem Gowork. Osoby wysławiające się na poziomie zwierzęcym i skoncentrowane wyłącznie na obrażaniu innych osób (nudzą się?) są zaślepione i chore psychicznie. Ich słowa są dowodem ich upodlenia. To tchórze, szukający anonimowości w internecie i panicznie bojący się ujawnienia swojej zwyrodniałej tożsamości.
Czytam sobie na Gowork różne opinie o różnych firmach i staram się wyciągać logiczne wnioski. Czasami pojawiają się tutaj słowa rynsztokowe, jak na wielu innych stronach tego portalu, które administrator jednak szybko i sprawnie usuwa. Autorami takiego bełkotu bez żadnych merytorycznych treści są zapewne osobnicy z marginesu, a ich słowa świadczą tylko o ich intelektualnym dnie. W przypadku tej firmy jest wiele konkretnych faktów przemawiających na "za" i praktycznie nic konkretnego przemawiającego na "przeciw". Emocjonalne wypociny, nie poparte żadnymi faktami pomijam, gdyż nie wnoszą one nic istotnego do jakiejkolwiek rzetelnej analizy. Można chwalić i ganić pustymi słowami, ale nigdy nie jest to zbyt wiarygodne. Ogólne wrażenie pozytywne, ze względu na konkrety. Firma ma bardzo dobre opinie wśród uznanych liderów w swojej branży, o czym świadczy załączony wcześniej link (pif.eu.com/referencje.php). Pozdrawiam świątecznie wszystkich czytających!
Jestem już od dłuższego czasu współpracownikiem PIF. Jest to firma bazująca na wyjątkowo bogatych, międzynarodowych doświadczeniach branżowych, z żelaznymi zasadami, które sprawdziły się przez ostatnie KILKADZIESIĄT lat w całej cywilizowanej Europie. A zatem odrobina zaufania w ich skuteczność nie zawadzi. Gdy człowiek zechce się do tych zasad dostosować, przyniosą mu one znakomite efekty zawodowe. Na pierwszym planie wymieniłbym konsekwencję i systematyczność w pracy, a także rzetelność i autodyscyplinę. Osoby, które nie potrafią docenić tych wartości, którym już po bardzo krótkim czasie współpracy wydaje się, że wszystko wiedzą lepiej i najlepiej oraz pragną niszczącej wszystko wokół siebie rewolucji, nie stąpają realnie po ziemi i nie mają najczęściej bladego pojęcia o podstawowych regułach ekonomii biznesu. Jeśli ktoś nowy przychodzi do firmy, powinien umieć odnaleźć się wśród obowiązujących w niej zasad, natomiast proces odwrotny, nienaturalny i nienormalny, czyli naginanie firmy do swoich egoistycznych wyobrażeń, jeszcze nigdzie na świecie nie zaistniał. Jeśli ten ktoś nie chce jednak skorzystać z możliwości poznania tutaj czegoś pożytecznego, co może zagwarantować mu rozwój i sukces, nie będzie mu niestety z nami po drodze. Gdy nie jest on zbyt inteligentny, narzeka w takim przypadku wyłącznie na PIF - pomijając oczywiście skrzętnie słabość swojego charakteru - bo na kogoś przecież trzeba zgonić własną porażkę i indolencję. Walka z otaczającą rzeczywistością buduje jednak w człowieku wewnętrzne sprzeczności i konflikty oraz poczucie przegrania w życiu jakiejś ważnej szansy. Szkoda. Bezmyślne czy też złośliwe, a faktycznie tylko puste krytykanctwo, nigdy jeszcze nikogo do niczego dobrego nie doprowadziło. A można przecież inaczej, można nauczyć się czegoś od tych, co się pozytywnie rozwijają, można się na takich ludziach wzorować, by na własny użytek powtórzyć ich osiągnięcia, by poczuć się zawodowo spełnionym, zadowolonym i po prostu szczęśliwym - czego wszystkim obecnym oraz przyszłym koleżankom i kolegom z okazji Świąt Wielkanocnych serdecznie życzę.
Programista PLC, HMI, SCADA
+Doradca Klienta z j. niderlandzkim +
Cieszymy się z Cejlonu, jak Mariusz z Beaty! Wszystkich chętnych na wyprawę zapraszamy do współpracy!
Ludzie, prowadzicie bezsensowne dyskusje. Wiadomo, że wycieczka na Cejlon to nie wycieczka do białoruskiego łagru. Proste? Pomyślcie nad jej kosztami, a nie tylko tylko nad tym, jakby tu coś dla siebie chapnąć. Z próżnego chcecie lać, Salomony? Jestem przeciw cwaniakom i dezerterom, myślącym wyłącznie egoistycznie. Ktoś dla was coś chce dobrego zrobić, a wy tylko wybrzydzacie. Jakie to kur... polskie!
Jestem od niedawna pracownikiem PIF. Czytam sobie te opinie, główkuję i mam świetny pomysł. Obraźcie się wszyscy na firmę, a wtedy ja już bez konkurencji na 100% pojadę na wycieczkę. Ze spokojnym sumieniem, bo nie zamierzam po niej zaraz na drugi dzień dezerterować. Ja chcę na Cejlon!!!!!!!!
Wyjazdy często połączone są ze szkoleniami, czyli z formą inwestycji na przyszłość. Naturalnie są one przeznaczone tylko dla sumiennych współpracowników, którzy takimi pozostać chcę również w najbliższej, przewidywalnej przyszłości. I właśnie na takich założeniach, nie tylko dotyczących przeszłości, powstaje kalkulacja (niemałych) kosztów wycieczek. Mogę w tym miejscu przypomnieć inne ciekawe przysłowie: darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Ale jeśli ktoś nie chce czegoś w prezencie, to przecież nikt go do tego nie będzie zmuszał. Każdy posiada niekwestionowane prawo odmowy. Mamy przecież wolny wybór, prawda? Pozdrawiam!
Wycieczki są dla najlepszych jako nagrody więc dlaczego jeśli ktoś po wycieczce odejdzie, to musi zwracać koszty ? Nagroda to nagroda a kto daje i odbiera...
Kombinujesz, masz problemy. Nie kombinujesz, masz z górki. To jasne jak słońce. Zawsze i wszędzie. A Cejlon to faktycznie super okazja.
PIF organizuje co roku wiele ciekawych wypraw po całym świecie oraz wiele kilkudniowych szkoleń motywacyjnych, w luksusowych hotelach wysokiej klasy, z licznymi atrakcjami. Wszystko to na koszt firmy, pod oczywistym warunkiem, że współpracownik jest aktywny zawodowo. Cwaniacy, którzy usiłują tylko wyłudzić za darmo taki cenny wyjazd sądząc, że spotkali charytatywne biuro podróży, niestety się zawiodą. Warunki uczestnictwa są zawsze jasne i uzgodnione wcześniej z każdą osobą pisemnie: kto np. na drugi dzień po wycieczce chce zrezygnować z pracy, nie może liczyć na jej sfinansowanie ze strony Instytutu. Taki człowiek powinien zadać sobie proste pytanie - po co w ogóle ma brać udział w tym szkoleniu? Dla wiedzy, której nie zamierza już przecież wykorzystać, czy może tylko dla przyjemności własnej? Jeśli wyłącznie dla przyjemności, to należy zapłacić za nią samemu, nie oczekując od kogokolwiek bardzo drogich, nieuzasadnionych niczym "prezentów". To przecież w 100% logiczne, nigdzie i nigdy nie jest inaczej. A jeśli jednak dla wiedzy, to witamy na pokładzie!
A ten Cejlon to za darmoche czy na koszt wlasny?
I jak inna firma w tym kraju organizuje wycieczki dla najlepszych w egzotyczne miejsca na ziemi dopłacając do tego? Dzięki PIF-owi spędziłem wakacje swojego życia, nie byłoby mnie stać na taki wyjazd prywatnie, teraz pojawił się konkurs w wylotem do Sri Lanki na tydzień, kogo z was stać na taki luksus? Kogo z was stać na to, aby spełnić kryteria konkursu i być tam przez tydzień? Wystarczy mieć marzenia, marzenia zawsze się spełniają, wystarczy bardzo w to wierzyć, Ja zrobię wszystko, żeby zobaczyć to na żywo, nie tylko w tv.
Firma jak firma, opinie zawsze będą różne, jeśli jesteś lojalny wobec niej, to na pewno nie zostawi cię z problemami, pomoże i to bardzo skutecznie, wiem, bo taką pomoc dostałem. W jakiej innej firmie sam Prezes zaangażuje się w pomoc szeregowemu pracownikowi? Osobiście nie znam takiej.
Popieram pomysł z wycieczką na Sri Lankę, podoba mi się, spróbuję się załapać.
W czasach kryzysu Cejlon możliwy do wygrania aż w 7 konkursach, dla wielu osób, z luksusowym hotelem! To coś niesamowitego! PIF przerósł moje marzenia, jestem po prostu zachwycona postawą firmy! Do filozofa: nie słuchaj głupot, każda duża i dobra firma budzi w głupich ludziach głupią zawiść. Tak zawsze było, jest i będzie. Pozdrawiam!
Słucham sobie różnych głosów i smutno mi, gdy czasami poznaję ludzi pozbawionych własnej wiarygodności. Mówią o konsekwencji, chociaż jej nie posiadają. Próbują osiągnąć coś tylko cwaniactwem, a kiedy im to się nie udaje, wściekają się na każdą firmę, która nie pozwoliła się naciągnąć. Gdy się z nimi pogada okazuje się, że firm w ich życiu było już wiele. Skaczą z kwiatka na kwiatek, nie umieją nigdzie dłużej zagrzać miejsca. To ludzie bez sukcesów, skazani w życiu na same porażki. Całą energię zamieniają na atak przeciwko tym, co doszli do czegoś uczciwą, ciężką pracą. A czym ostrzejszy ten atak, tym w sumie lepsza firma, bo z dużym impetem atakuje się tylko duże wartości. Małe wartości nie są tego warte, szkoda czasu i siły. Wielka agresja to paradoksalnie tylko dowód uznania. Nie są więc lotni, bo wszystko wychodzi im na odwrót. Nieświadomie potwierdzili w ten sposób, że warto się tutaj rozwijać. I tylko za to jestem wdzięczny tym cwaniakom. Pozdrawiam wszystkich myślących.
Firma właśnie dzisiaj ogłosiła, że lecimy na Cejlon! To będzie podróż życia! Kto jeszcze chce polecieć z nami? Zapraszam do współpracy, w filii w Ostrowie Wlkp.
...milo mi się "was" czyta ale... lecę coś spisać bo dopiero wstałem z łóżka a tu teko trzeba zdać wieczorem. Popracuję dwie godziny dziennie i jakoś dobrze z tego żyję. Obiecuję że się poprawię ;-)
Wczoraj wróciliśmy z Barcelony. Było WSPANIALE! 7 bogatych w niezapomniane wydarzenia dni, 30 bardzo zadowolonych i szczęśliwych współpracowników oraz 8 wynajętych samochodów do naszej wyłącznej dyspozycji, dzięki którym tak dużo udało nam się zwiedzić na cudownym wybrzeżu Costa del Maresme. Mnóstwo atrakcji, hotel 4* all inclusive i ogromna motywacja! Jaka inna firma daje takie prezenty? Szczere i wielkie podziękowania dla PIF!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Polski Instytut Finansowy Sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
