Opinie o PSM | Technik Sp. z o.o. w Kielno

Do dzisiaj pracowałem w PSM Technik o/Gliwice, gdzie prezesem jest pan (usunięte przez administratora) na początku było wszystko w porządku,założyłem działalność bo był to jeden z warunków zatrudnienia w PSM Technik. Zaczynałem od cięcia materiałów na panele aluminiowe, później montowałem ledy,blachy,elektryke w tych panelach. Po jakims czasie grafik pokazał mi w jaki sposób robic banery ( oklejanie materiału folia samoprzylepną) zaczałem więc nowy etap w tej firmie. szło mi całkiem dobrze, kiedy trzeba było zostac dłużej to zawsze zostawałem,czasem nawet kosztem mojego ojcowstwa( samotnie wychowuje syna) chodzi mi tutaj o rózne wywiadówki, spotkania, przez to że czasem dłuzej sie zostawało to mój syn nie pojechał na zielona szkołę, poniewaz nie mogłem byc na zebraniu, tak przykładowo mówie i opisuję. Nigdy tez nie robiłem niczego, co mogłoby spowodowac opóżnienia w realizacji kontraktów,projektów itp. Jednym słowem poświęciłem duzo i to bardzo duzo na prace w tej firmie. Na poczatku podczas rozmowy dostałem wybór ile chciałbym zarabiać, więc rzuciłem swoja propozycje, szefostwo sie zgodziło ale pod warunkiem że przez trzy miesiące będzie okres próbny i po tym okresie dostane kwote jaka uzgodnilismy. Ja sie na to zgodziłem, i rzetelnie pracowałem przez te trzy miesiące, po okresie próbnym pierwszy szok, nie dostałem kwoty o jakiej rozmawialismy na poczatku, ale mówie w porzadku, podwyzka była ale nie tyle ile chciałem. Wziałem to na klatę, bo przeciez prowadze działalnosc, mam telefon na firmę, opłaty,koszty i musze miec płynność finansową. więc pracowałem dalej, i starałem sie wykonywac swoje obowiązki najlepiej jak potrafiłem.Nagodziny sie zostawało, nawet kiedys zostałem sam na hali ponieważ było bardzo pilne zlecenie i musiałem je wykonać, kiedy wszyscy szli do domu ja sam zostałem było mi głupio ale zlecenie zleceniem i trzeba je zrobić. W pewna sobote tez przyszedłem, specjalnie po to żeby dokończyc zlecenie tak z własnej woli nikt mnie nie prosił o to, oczywiście w poniedziałek pan(usunięte przez administratora) wygladał na zadowolonego .Niestety na swoje nieszczeście był miesiąc kiedy wszystko mi sie waliło, nic nie wychodziło, straciłem wene werwe itp. każdy z nas miewa takie dni. Troche opusciłem pracę, ale przeciez jestesmy na samozatrudnieniu i nie nalezy mi sie urlop,itp, poniewaz taka forma pracy z urlopem wymaga umowy cywilno-prawnej. Pan prezes(usunięte przez administratora) z własnej woli dawał nam urlopy, i za to jestem wdzięczny, chyba nie tylko ja. Ale wracajac do tematu, mam opłaty, mam koszty nie moge zerwac teraz kontraktu z operatorem telefonicznym poniewaz zapłace ogromna karę, załatwiłem sobie nowa ksiegowa od maja, wszystko zmierzało w dobrym kierunku, miałem zamiar dzicku wykupić wakacje, żeby nie siedział w domu całe dwa miesiące, miałem plany i starałem sie w miedzyczasie dobrze wykonywac swoja pracę. po załamaniu formy że tak powiem powoli wracałem na właściwe tory, niestety dzisiaj dowiedziałem sie że nie pracuje, że pan prezes nie przedłużył mi umowy o współpracę.Nie spodziewałem sie żadnej wdzięcznośc za to że w trudnych chwilach kiedy trzeba było zostac to sie zostawało , kiedy terminy goniły to sie zostawało, jedyne czego chciałem to troche zrozumienia dla mojej sytuacji finansowej, rodzinnej bo nie jest łatwo z jednym okiem wychowywac syna, ludzie zawsze będą mieli mnie za odmieńca i do tego sie przyzwyczaiłem.(usunięte przez administratora) Mimo wszystko sądzę że pan (usunięte przez administratora) zbyt szybko podejmuje decyzje, nie zawsze zgodne z rozsądkiem i oczekiwaniami pracowników, ale to jego prawo, jest dyrektorem. (usunięte przez administratora) W poprzednim miesiącu, syn dostał sie na casting do reklamy, musiałem jeździć z nim przez kilka dni do Katowic, załatwiac sprawy, musiałem w tym celu zwalniac sie z pracy o godzinie 12, raz nie powiedziałem z samego rana o tym że musze sie zwolnić, niestety to chyba dopełniło czary tego, że pan prezes mnie zwolnił. Zreszta chyba od dłuższego czasu miał chyba taki zamiar, trudno. chciałbym tez podziękowac chłopakom za wsparcie i współpracę, bo ekipa jest bardzo fajna, szkoda tylko że w ten sposob sie to zakonczyło.(usunięte przez administratora)