Ktoś z Was obecnie pracuje w Cukiernia Sowa? Na jakie warunki zatrudnienia można liczyć? Co możecie doradzić osobom zainteresowanym pracą w tej firmie?
Jest tu ktos jeszcze? Chetnie sie wypowiem co do pracy w Cukierni Sowa na Bemowie pracowalam tam dosc dlugo ! I jeszcze w tym roku
Co możesz powiedzieć o tej cukierni na Bemowie? Jutro idę na rozmowę, ale po tym co tutaj przeczytałam mam pewne obawy.
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zauważyć że wyzyskiwanie ludzi nie opłaca się. Każdy z pracowników ma rodzinę i znajomych, którym przekazuje informacje o warunkach pracy. Rolą pracodawcy jest stworzenie takiej atmosfery, aby ludzie chętnie pracowali, a nie wysyłali CV do innych firm. Chodzi też o zwykłą życzliwość w pracy, bo klienci widzą niestety panujące stosunki.
Czy wiecie coś o rekrutacji prowadzonej w firmie? Może ktoś podpowie jakieś informacje??
Czy macie jakiś powód, że przestaliście pisać?
Miałam przyjemność pracować w tej firmie i słowo "profesjonalna" zostawia wiele do życzenia. Nie wiem jak jest w innych punktach ale tam gdzie ja pracowałam słowo szacunek nie widnieje wgl. Wyzysk, ciągły stres, robienie za dziesięciu, ciągła kontrola szefostwa (24h w lokalu jak i poza nim), nadmierne sprawdzanie kamer gdzie boisz się już nawet podrapac w tyłek bo zaraz strach i tel z pretensjami i co za to masz? NIC I jakby tego było mało to jeszcze za harowanie zabierają Ci pieniądze. Niby jest podwyższona pensja ale tylko w "premii" którą potrąca sie absurdalnie duze kwoty z premii za najmniejsze przewinienia. Jeśli chodzi o godz pracy, grafik. Grafik robiony na tydzień, Twoje prośby nie brane pod uwagę, nic nie możesz zaplanować więc o życiu prywatnym możesz pomarzyć, jeden wolny weekend w miesiącu gdzie jest Ci on zakładany z góry. Przerwa? Mozesz ja miec lub nie, wszystko zalezy od ruchu, zdarza sie i tak, ze pracujac 14h jest 1 na 15 min i to tez dopiero po ok 9 godzin pracy. Jedyny plus jaki mogę dac z czystym serce to inne pracownice. Relacje i bliski kontakt to chyba najlepsze co mnie mogło tam spotkać. Pracując tam można jedynie dostać depresji. Nie dziękuję
Zastanawiam się jak pracuje się w tak znanej firmie , z wypracowaną marką? Interesuje mnie praca w tej branży, może coś napiszecie?
Hej . Mam pytanko. Zostałam zaproszona na dzień próbny do cukierni sowa w Poznaniu ( stary Browar). Orientujecie sie może jak taki dzień próbny wygląda ? Na co mam sie najbardziej przygotować ;-)
@mm81 to wątek pracy w Warszawie, jednak jak wiemy takich placówek Cukierni Sowa jest w tym mieście sporo więc dobrze by było jakby osoby, które się wypowiadają pisały konkretnie o jakie miejsce chodzi. @zota pracowałeś dłużej niż 1 dzień? Dla osób, które szukają zatrudnienia to ważna rzecz, dlatego że często w pierwszym dniu pracy nie wszystko wydaje nam się łatwe, a później po czasie perspektywa się zmienia.
Drodzy poszukiwacze pracy. Strzeżcie się cukierni Sowa jeśli macie choć trochę szacunku do samych siebie! Jestem po pierwszym dniu w tym obozie pracy,który zakończył się rezygnacją. Totalny chaos! Pracownicy robią swoje-uczeń pałęta się po miedzy nimi zdezorientowany i przerażony,bo nikt nie raczy poświęcić mu czasu na podstawowe przeszkolenie. Koszmarne,wywyższające się kierownictwo,które po godzinnej obserwacji tego całego cyrku na kółkach stwierdza,że nie widzi twojego zaangażowania! Praca słabo płatna w porównaniu do ilości wykonywanych zadań i bezustanna kontrola! Pracownik traktowany jest jak idiota,bo nie ogarnia tego,czego mu nawet nie pokazano i niewytłumaczono! Zero kultury pracy! Jestem w szoku,że pracownicy tak pozwolili sobie wejść na głowę szefostwu tej firmy,a mówię tu o Sowie we Wrocławiu -Borek i Magnolia. Zastanówcie się czy warto poświęcać swoje zdrowie psychiczne,ponieważ atmosfera pracy tam jest tragiczna!!!
@mpoz a to w Poznaniu tez jest filia? nie wiedzialem
Pracował lub pracuje może ktoś z Was w Poznaniu w którejś Sowie? warto czy nie?
Edyta... Doradzaja w kwestii smaku, bo maja księgę z rozpisanymi skladnikami i statystyka sprzedaży kazdego tortu
Edyta... Doradzaja w kwestii smaku, bo maja księgę z rozpisanymi skladnikami i statystyka sprzedaży kazdego tortu
Doradzaja w kwestii smaku, bo maja księgę z rozpisanymi skladnikami i statystyka sprzedaży kazdego tortu
Polecam gorąco !!!! Panie w cukierni przemiłe, doradzą w kwestii smaku ciasta czy też ozdób. Tort na urodziny który zamówiłam przepiękny,przepyszny!!!! (Angry Birds- Bomb) A jak ozdobiony!!! serdeczne podziękowania dla osoby która dekoruje, ma ona niesamowity talent !!!! Jeszcze raz bardzo dziękuję w imieniu swoim i synka Nikosia
mam pytanie jaki jest system godzinowy w tej pracy ?
Witam, jakie sa stawki za prace w tej cukierni chodzi mi o Poznan?
Witam wszystkich serdecznie chce sie podzielić opinia na temat pracy w cukierni Sowa(tej ktora obsługuje trzy miejsca). Byłam pracownikiem tej cukierni i wszystko to co piszecie na jej temat jest niestety prawda. Pierwsze wrazenie na rozmowie super mega pozytywnie, kociołek zaczyna sie juz pierwszego dnia. Zaczyna sie od wykorzystania nowego pracownika co do joty -do zmywania, mycia lodowek,podłogi, łazienki, gablot. Szkolenie? Każda z dziewczyn pomoga, wprowadza lecz niekiedy czujesz sie jak piate kolo u wozu nie jedna nowa stoi jak słup bo nie wie co ma robic. Kierowniczka porażka...Grafik wypada okrutnie ciezko cokolwiek zaplanowac 1 weekend wolny w miesiacu jak dobrze pojdzie . Bylo by całkiem sympatycznie gdyby wprowadzone byly zmiany w organizacji pracy bo kazdy ma swoje zycie prywatne. No i podejscie pracodawcy do pracownika zero pochwał dobrego słowa same nagane za wszystko co sie zrobi zle. Zło widoczne dobro i starania nie:(
zupelnie sie zgadzam z tymi Waszymi komentarzami , brak słow co do tego miejsca pracy jedno wielkie wykorzystywanie pracownika, Panie szefowe raz mowia tak raz tak, jedna co innego druga co innego mieszaja tylko w glowie.... paranoja jeden weekend w miesiacu wolny... kpina tam sie nie pracuje tylko(usunięte przez administratora)jak to ktos powiedzial,ekipa swietna dziewczyny sa cudowne oprocz jednej osoby nie polecam pracy w tej cukierni a co do produktow to jak najbardziej sa przepyszne
Czytam te opinie i mam wrażenie, że wszyscy siedzicie w mojej głowie... Mam bardzo podobne(jak nie identyczne) odczucia co do pracy w tym miejscu. Rozmowa kwalifikacyjna robi całkiem niezłe wrażenie. Aczkolwiek z Panią, która mnie zatrudniła potem już ani razu nie udało mi się porozmawiać. Widziałam ją może ze dwa razy... Nowego pracownika traktuje się jak popychadło albo tanią silę roboczą. Nie występuje nic na kształt szkolenia(choćby przez jeden dzień). Praca tam jest monotonna i nie potrzeba inteligencji ani specjalnych zdolności żeby wszystko szybko ogarnąć. Nie mniej jednak chyba warto byłoby zainwestować w osobę, która zajęłaby się wyjaśnieniem na czym tak naprawdę polega ta praca i jakie panują zasady. Niestety - bez względu na ilość przepracowanych dni, tygodni czy miesięcy od pracowników nieustająco padają pytania o najprostsze czynności. Począwszy od cen sprzedawanych produktów, poprzez obsługę kasy fiskalnej, skończywszy na dbaniu o czystość eksploatowanych sprzętów. Każdy jest niedoinformowany lub wprowadzany w błąd. Polecenia szefostwa są sprzeczne, co doprowadza do tego, ze pracownik jest zdezorientowany, pozbawiony pewności siebie oraz zestresowany. Organizacja pracy jest fatalna; ''wszyscy od wszystkiego''. Gdy są do wykonania trzy zadania to zamiast się tym podzielić, wszyscy lecą do jednego... =-= Dodatkowo o mniejszym lub większym stopniu trudności zlecanych zadań decyduje nastrój Pani kierownik(który z resztą zmienia się z kosmiczną częstotliwością). Jest to osoba kompletnie nieprofesjonalna - swoje prywatne odczucia na temat współpracowników przekłada na tematy służbowe; faworyzuje lub terroryzuje. W ramach oceny wykonywanej pracy z dezaprobatą przewraca oczami, robi dziwne miny i wielką łaskę, że odpowiada na zadawane pytania. Osobom tam zatrudnionym wciąż patrzy się na ręce, dając silnie odczuć kompletny brak zaufania. Już nie wspomnę o tym, jakie konsekwencje ma odezwanie się tam do kogoś... Zupełnie tak, jakby wymiana dwóch zdań miała spowodować kompletną dekoncentrację pracowników. I zupełnie tak, jakby prowadzono tam tajne badania nad bombą atomową, a nie sprzedawano ciastka. Co do grafiku jest absolutnie tak, jak napisała koleżanka powyżej. O tym kiedy i na którą godzinę trzeba przyjść do pracy dowiaduje się z dnia na dzień. Przy dobrych wiatrach i odrobinie szczęścia da się czasem spisać grafik na najbliższe trzy lub pięć dni... Większość zatrudnionych dziewczyn jest bardzo pomocna i koleżeńska. Niestety sporadycznie udaje się to dostrzec, ponieważ zazwyczaj dziewczyny są zestresowane i jakby... przestraszone? Powiem szczerze, że nigdy w życiu czegoś podobnego nie widziałam... Serdecznie NIE polecam... Aaaa, no i te komentarze powyżej(podejrzewam czyje dokładnie), dodane z pewnością przez kogoś z kierownictwa . . . absolutna żenada. Poniżej krytyki. Nie mam słów... Ręce i cycki opadają:/ No, ale to właśnie najlepszy dowód na to, na jakim poziomie są w tej firmie pracownicy najwyższych stanowisk... Pozdrawiam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cukiernia Sowa?
Zobacz opinie na temat firmy Cukiernia Sowa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cukiernia Sowa?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!