beka, widzę ze tylko bosem żyjecie i dobrze!! zabierzcie się za spawanie osły
Pracowałem dwa razy w wakacje, bardzo dobra opcja. Panie z biura mile. wszytko bylo, praca jak praca. ale na hobokenie banda pseudo spawczy. pozdro
@willy a na jakie stanowisko chciałeś wrócić ?
robiłem kilka lat, chce wrócić ale podobno nie ma wolnych miejsc. Ciekawe
przepracowalem 10 lat! teraz emeryturka. nie mogę zlego slowa powiedziec na bossa! ale jak komus sie nie chce robic to niech spada..
Witam, widzę dużo negatywnych komentarzy, czy ktoś z pracowników w tym momencie wypowie się czy wszystko jest zgodne z prawem?
Niestety nie jest. Umowa w Polsce na najniższą krajową, a reszta pod stołem. Słowne poniżanie pracowników i codziennie nerwowa atmosfera w obawie na fochy właściciela. Żadne pieniądze nie są warte takiego poniżania. W firmie zero jakiejkolwiek kultury organizacyjnej, ciagle kopanie dolkow i brak mozliwosci rozwoju. Za granica smieciowa umowa, slabe warunki mieszkaniowe i tez polowa wyplaty pod stolem, do tego czesc nieopodatkowana. A jak odchodzisz to o wyplacie mozesz w ogole zapomniec. Czas odwiedzic inspekcje. Dobrze, ze pracownicy poszli po rozum do glowy i zbieraja dowody na takie bezczelne lamanie prawa.
super praca, łatwa, czysta, płaca godna!! polecam zarówno pracę w Polsce i zagranicą
Płacą czy nie płacą..:>
Taka cudowna i super firma a dostałem wezwanie do ZUS? Czyżby przekręt???
Ja tez dostalem wezwanie do zus przekrety wydawaniu A1 .I wiele innych przekretow godziny tuszowanie ilosci przepracowanych godzin.podatki nie placenie i diet.pol do renki pol na konto trwalo o kolo 10 lat .i tak pozno sie doczepili
Firma od początku miała zle podejście do pracownika.Bo pracownicy to firma i oni zarabiają na firme a nie na odwrót i trzeba im zapewnić warunki jak najlepsze na wydelegowaniu zagranicą A nie traktować ich jak niewolników którzy nie mają nic do gadania .czasy się zmieniają i firma to dopiero teraz widzi.
pracowałem u nich półtora roku i nie narzekam warunki były niezłe
Umowy śmieciówki bez żadnych praw. Doją cię na czym się da, również na podatkach ( nie płacą ani w Polsce ani w Belgii). Warunki mieszkaniowe fatalne. Pracownice biura obiecują a później się wszystkiego wypierają w żywe oczy, a jak pokażesz im nagranie rozmowy to wyganiają z biura lub odkładają słuchawkę. Szef omija dalekim łukiem rozmowy o pieniądzach po podpisaniu umowy. Jeżeli jeździsz swoim autem nie zwróci ci więcej jak 50 euro miesięcznie. Biznesmen z Tczewa otworzył kilka firm i wykorzystuje pracowników jak się da i na czym się da bo ma koneksje.Jeżeli nie lubisz Polaków a Polacy ciebie możesz jechać.
Jeśli komuś praca nie w głowie to narzeka?
@były pracownik, Twoja opinia na pewno stała się ważnym źródłem informacji o GLADPOL jako pracodawcy. Jednak na przyszłość powinieneś pamiętać, że wszystkie fora serwisu gowork.pl funkcjonują w oparciu o regulamin, który każdy użytkownika decydujący się na pozostawienie wpisu, zobowiązuje się respektować. https://www.gowork.pl/regulamin pod tym linkiem zapoznasz się ze wszystkimi jego postanowieniami.
Pracowałem w tej firmie -( to jest kołchoz, zapier….sz po 12 godzin bez żarcia i picia),a rządzi tam klika ślązaków spod opola, siłą od pługa oderwana ( jak im nie spasujesz to po dwóch tygodniach przekazuje ci taki "boss", że nie spodobałeś się przełożonemu KOLESIOWI HOLENDROWI ,czy innemu BELGOWI) - sami mieszkają w przyzwoitych kwaterach, a motłoch upychają po trzech, czy nawet czterech w pokoju - większość to drobni alkoholicy, duża rotacja, ludzie zastraszeni pracują jak biali murzyni... Możecie nie wierzyć, ale kasa też cienka- w GLADPOL,u cały czas żyją w przekonaniu, że za 3 euraśki to łaskę robią, że zatrudniają.... Wiele by pisać, ale więcej bym dla tej firmy pracować nie chciał....
Co napisał prawdę potwierdzam i rowniez podpisuje się pod tą opinią . Pozdrawiam bezradnych co muszą tam robić Heh
Jeżeli chodzi o atmosferę w pracy zależy w jakiej fabryce zagranicą się pracuję. Są ludzie i ludziska. Na kwaterach jest różnie warunki od złych do db. W większych fabrykach latwiej dogadać się po polsku niż w innym języku. Jak w fabryce jest parcie na produkcję to biorą kazdego z lapanki a jak kontrakt się konczy to zwalniają jak popadnie. Firma robi kombinacje albo ma balagan w papierach ale liczne kontrole ZUS i US nic nie wykazuja. Pieniadze sa placone w terminie ale cześć płacy są liczone jako premie czy diety (pewnie sama księgowa nie wie) po kursie euro 4,10 (jak w kantorze kurs jest 4,25). Jeżeli ktoś zaczyna pracę zagranicą (niższe kwalifikacje) albo ma przestuj warto rok tam popracować. Jak się spodoba zostać jak nie to inna fabryka albo inna firma (jak się trafią normalni ludzie to jest ok).
Jeśli się komuś nie chce pracować to zawsze będzie narzekał!!!
Idealnie nie ma nigdzie. Zawsze znajdzie się coś co człowieka drażni ale coż ....
Czy ktoś na żurawie wyjeżdżał z tej firmy? Jakie stawki i warunki oferujă?
Jak ktoś jedzie za granicę do pracy to zawsze da sobie radę i nie narzeka. Niektórzy niestety jada jak na wycieczkę i później narzekanie!!
Czy spoko? Grubo bym się zastanowił są kwatery całkowicie bez internetu a pani koordynator ma to głęboko w (usunięte przez administratora) W dzisiejszych czasach coś takiego? To chyba nie jest normalne.My jesteśmy za granicą internet jest nam niezbędny. Po wykorzystaniu swojego żeby trzeba było chodzić po mieście i szukać nie zabezpieczonnego. Pani koordynator chyba pora obudzić się.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GLADPOL?
Zobacz opinie na temat firmy GLADPOL tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GLADPOL?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 5 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!