No na rozmowie kwalifikacyjnej to faktycznie jest do zagadania i wyjasnienia sobie najwięcej rzeczy w ogóle, więc chyba wydaje mi się, że warto próbować składać CV, warto rozmawiać i nie jest to chyba jakoś szczególnie trudne czy kłopotliwe, prawda?
ale ile ludzi tyle opinii nie oszukujmy się już, mam nadzieje, że teraz tylko będzie więcej samych pozytywnych opinii tak naprawdę, a mniej już tych negatywnych, firma w końcu na pewno ma w planahc konkretny rozwój, a nie stanie w miejscu, zaplanowali też jakis bużet, więc to na plus na pewno. mam nadzieje, że wznowią rekrutacje.
Właśnie, jak wyglądaja takie szkolenia w k-2, no i czy to szkolenia płatne tj. czy płaca za czas na szkoleniu?
@kreon, to jakie szkolenia zrobili Ci w k-2 na poczatku, możesz napisać? W ogóle długo trwa ten okres szkoleniowy, ciekawe to chociaz, czy tylko tak dla formalności.
Manager w zespole Cen Transferowych
Taaaaa....firma zatrudnia profesjonalistów...koleżanka zaczęła "pracę" u nich a nie ma bladego pojęcia o produktach finansowych. Szukają ludzi do wydojenia...
Opinie na temat tej firmy to jedna wielka farsa. Pracuję w tej firmie już jakiś czas, a że pracować mi się chce to zarabiam :) Warunki są całkiem dobre i nie ma obowiązku własnej działalności bo jest także umowa zlecenie. Z całą pewnością nie jest to praca dla osób, które chcą siedzieć na tyłku i wklepywać dane do komputera bo codziennie trzeba spotykać się z klientami. Nie czarujmy, że wcześniejsze produkty były słabe ale z nowymi produktami Aegona pracuje się bardzo dobrze bo widać realny zysk i klienci chętniej podpisują umowy co przekłada się na całkiem konkretną kasę na naszym koncie :) Nie będę ukrywał, że praca do najłatwiejszych nie należy ale jeżeli na koniec miesiąca na moim koncie ląduje ponad 4 tyś. to wiem, że było warto. Siedząc cały dzień na Facebooku nie da się zarobić kasy. Pozdrowienia dla nierobów, którzy tak tu narzekali :)
Prawda boli i nie mydl oczu bo kto miał styczność z tą firmą to wie co mówi!!!
Jak miło popatrzeć na wypowiedzi szefów firm podających się za pracowników i (usunięte przez administratora) o... pracowników którym złote góry obiecywali :) przerabiałem takie tematy. I szefom powiem krótko racja, jest w tym pieniądz ale zbudowanie sobie zaufania wśród klientów profesjonalnego doradcy inwestycyjnego/ finansowego trwa około 10 lat przy obecnym nasyceniu Polskiego rynku . Jest tyle firm pośredników doradców że każdy człowiek otrzymuję po 5 tego typu telefonów z czego 2 od profesjonalnie wyszkolonych doradców co przegadają pozostałych 3 nowych wziętych ludzi na prowizję :)
Wydaje sie mi ze jesli sie komus nie chce pracowac to nigdy nie znajdzie pracy. szukalem pracy w Krakowie przez ponad 6 miesiecy ale bylem wybredny bo sie cenie - za 6zl/h nie chcialo sie mi pracowac - szczerze - nie musialem. Ale poszedlem do pracy za 1650zl do korporacji, jestem teraz po 3 latach pracy w tej firmie i zarabiam 4.5k zlotych na reke - ale wszystko za prace. Jesli wydaje sie wam wszystkim ze wam z nieba za nic spadnie - to musze was przykro uswiadomic - to sie nie da ! Nie ma swietego mikolaja, ani wrozki-zebuszki - nie ma tez manny z nieba :( przykro mi. Kazdy kto chce pracowac - prace znajdzie. Zamiast gderac ze jest zle w tym kraju - wezcie sie do roboty i wzbogacajcie ten kraj.
Ależ bzdury wypisujesz Pracuje w firmie od stycznia tego roku, zarabiam dużo, buduje swój zespół sprzedażowy, atmosfera jest super, a co do dzwonienia na 50 wykonanych telefonów można spokojnie omówić co najmniej 10 spotkań i nie ma bata żeby nie było efektów w postaci finalizacji umowy
Dzwonisz po formach z komputera z słuchawką i umawiasz na spotkanie albo na plan otwarty. Produkt to Fundusz Inwestycyjny. Problem w tym że ludzie nie chcą zakładać funduszy albo nie mają kasy. Finanlnie obdzwonisz 1000 firm i może uda ci sie umówić z 10 spotkań. kasę masz od sprzedanego produktu. Jak przez pół roku nie wciśniesz nikomu to nie masz nic.
Witam Ja tez zostalam wczoraj zaproszona na rozmowe,bylam.... ale nic konkretnego mi nie powiedzieli. Tylko chwile o tym szkoleniu i tyle bylo calej rozmowy. Jakas dziwna ta firma bo kiedy ja pytalam o firme to osoba ktora mnie rekrutowala odbiegala od tematu i mowila o czyms zupelnie innym.
Witam, mam pytanie jeśli chodzi o tę firmę.zostałam zaproszona na rozmowę ale nie wiem dokładnie o oco tam chodzi....czyli że mam siedzieć i dzwonić i umawiać im spotkania biznesowe..tak?niech ktoś coś napisze więcej i szczerze!!!jak jest z wynagrozeniem itd. o co chodzi z tym szkoleniem?
U nas we Wroclawiu również powstał oddział i jest rekrutacja, plany otwarte itd. od listopada. Po podpisaniu umowy czekasz okolo miesiąca na uprawnienia do sprzedaży, obiecują pasy startowe przy tworzeniu grupy ale dzisiaj wiem napewno że to tylko obietnice.
Ty Bolek nie pracujesz nie zarabiasz - proste jak drut!
KÓLECZKO WZAJEMNEJ ADORACJI? JAK NAJBARDZIEJ, ATMOSFERA W FIRMIE JEST BARDZO ISTOTNA OSOBIE POWYZEJ NAJWYRAZNIEJ TO PRZESZKADZA GDYZ NIE JEST PRZYZWYCZAJONY TO CIEPLEJ I MILEJ KOLEZENSKIEJ ATMOSFERY, A TO JUZ CHYBA JEGO PROBLEM - O ILE OWA KWESTIE MOZNA NAZWAC PROBLEMEM PRZECIEZ W PRACY SPEDZAMY WIEKSZOSC CZESC NASZEGO ZYCIA PRAWDA?! KOLEDZE NAJWYRAZNIEJ COS NIE POSZLO ;) A CO DO TEGO JAKIMI SAMOCHODAMI JEZDZA CZY CI LUDZIE CZY TEZ INNI TO JUZ CHYBA NIE PROBLEM SPOLECZENSTWA, TO NIE BIALY DOM. KTOS NAJWYRAZNIEJ MUSI BYC TOTALNIE ZAKOMPLEKSIONY WYPOWIADAJAC SIE O FIRMIE I LUDZIACH W TAKI SPOSOB...
Praca w IG... Jeżeli szukasz przyjaciół to jest to miejsce dla Ciebie... Jest to kółeczko wzajemnej adoracji nic więcej... Jeżeli chcesz zarobić pieniądze lepiej wybrać inną firmę/bank. W IG nikt nie zarabia... Jeżdżą (usunięte przez administratora) autami, siedziba firmy wygląda marnie, tak więc proponuje odwiedzić firmę nastawioną na zyski a nie koleżeństwo. pozdrawiam BYŁY PRACOWNIK
Pracuję w tej firmie od roku i moje wynagrodzenie jest w pełni wypłacane.Jak się nie chce" robić" to lepiej siedzieć w domu i wypisywać brednie.Zacznijcie sumiennie pracować!!!!
NIE WARTO - chyba, że za chwilę chcesz się martwić czy Ci wypłacą wynagrodzenie czy też nie... twoja decyzja!
hmmm, umowa jest albo rezydencka dla osoby, która niekoniecznie chce być doradcą a dla tych co chcą to jest ale umowa zlecenie bądź propozycja założenia działalności - sprzedaż grupowa - zaprasza się klientów do biura i albo kupią produkt albo nie, mogą być też rezydentami - w sumie to taka a la "piramidka" / "łańcuszek" itp.... problem w tym, że ja bym nie zaufał już właścicielom tej firmy.... radziłbym poszukać czegoś naprawdę uczciwego - nawet jeśli pensja miałaby być niższa - ale pewniejsza!
