Skąd takie złośliwości? Swoja drogą zastanawiam się dlaczego tak dawno nikt nie pisał?
Bo śmieciowa firemka upadła? W najbliższym czasie jej los podzielą inne bazujące na wyzysku taniej siły roboczej, bo Polacy zaczynają się szanować i zaczyna brakować chętnych do podjęcia śmieciowej pracy.
Czy to prawda, że badziewiarze upadli? :-)
Witam, czy moze ktoś wystawić pozytywne referencje na temat firmy Tectum?
Deutsche Ausbeuter, raus aus Polen!
Cost Manager- Kosztorysant- Budownictwo wielorodzinne
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Od wyzyskiwaczy należy trzymać się z daleka! Jak ludzie zaczną się cenić, to zabraknie chętnych do pracy za głodowe stawki na umowach śmieciowych i trzeba będzie oferować ludziom lepsze warunki. Nie mam szacunku ani dla gnojków na górze odpowiedzialnych za wyzysk, ani dla frajerów godzących się na marne ochłapy niepozwalające na normalne życie. W takich pożal się Boże firmach pracują zazwyczaj przyjezdne tanie dziwki, które psują rynek pracy. Panienki z Koziej Wólki po przerwanych studiach i innych przejściach, które przyjeżdżają do Warszawy z nadzieją na złapanie nadzianego jelenia. Ewentualnie niewydarzeni kolesie bez pomysłu na życie. Jeżeli sami nie będziecie się szanować, inni tym bardziej was nie będą.
(usunięte przez administratora)
Jeśli dukasz w miarę poprawnie po niemiecku (w przypadku projektu niemieckojęzycznego), to Cię przyjmą od ręki, ale warunki dostaniesz podłe: śmieciówkę i marne ochłapy rzędu 1,8-2k. Podobne pieniądze zarobisz w osiedlowym sklepie nie mając żadnych kwalifikacji ani nie tracąc czasu na dojazdy. Wpisanie w CV "telefonicznej obsługi klienta" to raczej obciach niż lans. Jakbym miał imać się takich śmieciowych prac w PL, tobym wolał wyjechać z kraju.
Widzę, że firma oddelegowała parobasa do ubliżania byłym/obecnym/niedoszłym pracownikom. Cóż, jeżeli uważacie, że skoro ktoś się o was otarł, musi być jakimś totalnym głąbem, to chyba faktycznie najlepiej omijać was szerokim łukiem. Sami sobie wystawiacie laurkę. To się chyba nazywa "kreowanie marki". :-)
Desperaci szukający desperatów - tak można by w skrócie określić tę żałosną firmę. W dniu, w którym odbywała się rozmowa kwalifikacyjna, dzwonili do mnie i pytali, czy na pewno przyjadę, a to może świadczyć tylko o jednym. Przyjmują każdego jak leci, jeśli tylko zgodzi się zaakceptować te uwłaczające ludzkiej godności warunki. Mi też podetknęli pod nos umowę, ale podziękowałem. Sorry, ale te niecałe 2k to ja w tydzień zarobię w normalnej firmie. Liczą na tanią siłę roboczą, ale się przeliczą. Im szybciej upadną, tym lepiej dla wszystkich. Już bardziej opłacałoby mi się siedzieć na Hartz IV w Berlinie, niż pracować u bubków-wyzyskiwczy. Trzeba się totalnie nie szanować, żeby pójść do takiej pracy. (usunięte przez administratora)
Brać bez zapytania - uśmiałem się. :) A kto powiedział, że szczytem marzeń ambitnego człowieka ma być użeranie się z ludźmi przez telefon? Ogłoszenie czasem jest tak sformułowane, że nie od razu widać, że to kolejne call center. Będąc dwujęzycznym mam naprawdę sporo możliwości i wpadają dużo lepsze oferty, tak więc dobrze zrobiłem nie decydując się na tę pracę za marne ochłapy (nawet się nie wahałem usłyszawszy, ile oferują). Nawet gdybym nie chciał pracować po firmach, to jestem w stanie wyciągnąć 50-60 zł/h za prywatne lekcje języka, a chętnych nie brakuje. A w korpo spokojnie wyciąga się te 5k na rękę.
Kolego a ile tych lekcji wyciagasz miesięcznie? 20 (czyli jedna codziennie)? Bo jesli tak to i tak zarabiasz mniej niz polowe tego co ci oferowali? Ja mieszkalem w Niemczech przez ponad 20 lat i na korepetycjach moglem sobie co najwyzej dorobic... no ale ty na pewno dasz rade. kto jak nie ty? ;)
Typowe call center - dostajesz BRUTTO niecałe dwadzieścia złota za 1 godzine pracy czyli góra jakieś 17 zł brutto /1h i do domu. Praca dla dzieci i pensja też adekwatnie na poziomie dziecka, które nie ma spłaty kredytu na głowie, zobowiązań, utrzymania rodziny etc. No bo jak normalnie dorosła osoba mającą w/w/ do udźwignięcia co miesiąc żyjąc w warszawie i ma samych stałych opłat stałych około : 2 tys. zł w Warszawie to jak dokładnie tyle dostanie wypłaty na ręke w typowych call center w Warszawie jak to to z czego życ? Patowa sytuacja, wiec lepiej zając sie szukaniem pracy tam gdzie da sie przeżyc miesiać i dać sobie spokój w wszelkimi call center bo one nie płacą na tyle żeby można było przeżyć nawet miesiąca w Warszawie lecz nawołują do pracy na cały miesiąc a płacą za pół miesiąca choć każą przychodzić do pracy cały miesiąc. To jest dopiero draństwo. Jakby wszyscy się wypieli na call center to może wreszcie zaczęliby płacić i pojęli, że w Polsce normalni ludzi mieszkają co maja serca i mózgi i swoje potrzeby i nie śpią pod mostem a ceny są droższe w Warszawie niż w Niemczech. Wiec jak tu żyć? Łobuzerka szukająca frajerów do niemalże darmowej pracy ale za to z biegłą znajomością języka niemieckiego lub z biegłą znajomością angielskiego. Żenujące towarzystwo hahahahah Żałosna banda nieudaczników!
Były pracowniku, pozwól że zadam Ci jedno pytanie... skoro zaproponowano Ci jasne warunki zatrudnienia i z góry wiedziałeś że nie starczy Ci to na życie w Warszawie to po co podpisywałeś umowę? Po co zawracać sobie i pracodawcy głowę skoro i tak zawsze będziesz niezadowolony? Czy myślałeś choć trochę zanim złożyłeś podpis pod umową czy z reguły podpisujesz wszystko co Ci się podetknie pod nos? Muszę przyznać, że Twoje zarzuty są żałośne i dowodzą, iż to właśnie Ty jesteś na poziomie dziecka i to takiego, które być może nigdy nie powinno podejmować pracy. Autentycznie ciesze się, że już z nami nie pracujesz...
A czy ktoś mógłby powiedzieć, jakie są zarobki ? np. przy obsłudze w obcym języku?
No coż jeżeli jesteś zwykłym pracownikiem, a nie kierownikiem albo jego pupilkiem piszącym na zlecenie ;)- to popracuj jeszcze trochę i wtedy się wypowiedz. Pensja owszem może i na czas zresztą tak jak w innych call center ;) ale z resztą to juz nie przesadzaj. Brak możliwości rozwoju i atmosfera w pracy pracowaniu tu nie sprzyja - ale wyszystko przed Tobą. Pozdrawiamy - Frustraci:)
W odroznieniu od frustratow powyzej (ktorzy chyba nawet nie pracowali w tectumie jestem zadowolony z pracy. Super atmosfera i ludzie. Lokalizacja najlepsza w jakiej pracowalem. Pieniadze sa w porzadku a co najwazniejsze zawsze na czas (nie jak w innych call center). Fakt ze czasami presja na wynik jest duza a szefowa staje sie wtedy hiper wymagajaca ale poza tym praca naprawde w porzadku. Na start, polecam kazdemu!
Omijać z daleka ! Banda dzieciaków co Wielką korporację się Bawią, nie tylko nie mają pojęcia o rekrutacji, ale także o zarządzaniu ludźmi. Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności u kadry kierowniczej - jak jest jakiś problem to czekaja ąż sam się rozwiąże,i ciągła promocja życiowych nieudaczników. Ludzi mają za idiotów - albo po prostu myślą że wszyscy są tym samym poziomie co oni. Szkoda czasu.
Coz, biuro firmy dosc podrzedne- moze i biurowiec robi wrazenie jak i lokalizacja, ale wnetrze- srednie. Rozmowa kwalifikacyjna- sie zastanawialem w jej polowie czy firma wie kogo szuka i czego chce... poziom rekrutarow- rownia pochyla (w dol), maja chyba problem z czytaniem cv ze zrozumieniem z powodu "ogromu" kandydatow...do tego faktycznie jakies smieciowe propozycje... oj nie, nie tedy droga mi sie wydaje...
Chcę wszystkich uczulić przed faktem, że w tej firmie są "śmieciowe umowy"!!! W dodatek mówią o różnych projektach, międzynarodowym doświadczeniu oraz wysokich premiach ale to jest wielkie oszustwo!!!!
Witam, zostalem zaproszony na spotkanie w sprawie pracy na stanowisku Business Development Specialist. Czy może ktos powiedzic o tej firmie, jakie sa zarobki, czego mozna sie spodziewac?
Robi wielkie wrażanie, a tak naprawde to jest rasowy call center, szkoda nawet gadac, lepiej omijac ta firme z daleka i skupic sie na szukaniu pracy w innym miejscu.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tectum Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Tectum Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
