Cześć! Czy są tu osoby, które niedawno miały rekrutację? Jak to teraz wygląda? Ile jest etapów?
Na jakie wsparcie w Bank Pocztowy S.A. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Chyba nie mogą liczyć na żadne prawa. Z tego co wiem to w ostatnim czasie zostały zwolnione wszystkie kobiety na urlopie wychowawczym, poprzez grupowe zwolnienia.
Jak długo trwa proces awansu w Bank Pocztowy S.A.?
Czy żeby zostać doradcą trzeba mieć doświadczenie w sprzedaży produktów bankowych, finansowych lub telekomunikacyjnych? Czy przyjmują osoby bez doświadczenia?
Nie czytasz co tutaj ludzie piszą? Idź do Lidla, biedry gdziekolwiek tam większą kasa i mniejsze nerwy. Chcesz z się dzień w dzień użerać z cymbałami nad Tobą i emerytami klientami?
Wziąłem udział w rekrutacji. Łaskawie nie raczyli nawet zaprosić. To było 2-3 lata temu. Ogłoszenie to samo nadal wisi. Od 2 lat pracuję jako informatyk. Wykosiłem na rozmowie 50 osób. Pensja, premia, bonusy, bajery. Nie narzekam. Nie przemęczam się. Rozwijam się. W ogłoszeniu nie jest podana pensja. Nawet nie wiadomo czy marnować czas na pisanie CV. Przemiał ludzi musi być niezły.
Absolutnie przestrzegam przed udziałem w rekrutacji na Podkarpaciu. Szczególnie w Sanoku, gdzie rotacja jest bardzo duża, wszyscy wiedzą o co chodzi a nikt nie reaguje. Pozdrawiam szukających pracy.
Pracuje w Banku Pocztowym w Bydgoszczy jest super pracuje zdalnie robię w ciągu dnia zakupy, chodzę po mieście i nikt mnie nie sprawdza a pensje dostaje 100 procent
Witam czy mogę prosić o więcej informacji na temat pracy. Ostatnio złożyłam podaniw w paitek mam rozmowę
Dajta spokój.w pracą w tym pseudobanku na najniższych stołkach. Właściciel pko bp wycenił wartość akcji na równe 0..Prezes odszedł. Tu nie ma co oczekiwać cudów i dużej kasy.
Czy w Bank Pocztowy S.A. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Każdy zgłoszony problem obróci się przeciwko Tobie nie radzę nic zgłaszać. Szczególnie jeśli chodzi o Panią Iwonkę ????????????????????????????????????????????
Pracowałam w Banku kilkanaście lat, było okresy super i były beznadziejne, zarobki w zależności od wydziału i kompetencji, różne. Najważniejsze to kim jest przełożony miałam ich około 10. Takich którzy cenią pracownika i zależało im na dobrej pracy w dobrej atmosferze ale również beznadziejnych z brakiem kompetencji tzw. ślizgacz, który utopiłby Ciebie w przysłowiowej łyżce wody lub Pani dyrektor była i nadal tam jest osobą niezrównoważoną, złośliwą i bardzo ceni wszystkich donosicieli , potrafi dyskryminować osoby. Bank jako instytucję na dzisiejsze czasy oceniam neutralną.
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry, wszystkie osoby pracujące w oparciu o umowę o pracę dostają od Banku pakiet benefitów - MultiSport, LuxMed, MultiBenefit, Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, Ubezpieczenie Grupowe oraz Pracowniczy Program Emerytalny. W razie dodatkowych pytań zapraszam o kontakt bezpośrednio do mnie - m.niesluchowska@pocztowy.pl
Tak, beneficjentów luxmed.pl, multisport, ubezpieczenie tylko wszystko super, ale też za to płacisz. Niema nic za darmo! Część dofinansowane przez pracodawcę, a około 150zł płaci pracownik - tak dla wyjaśnienia.
Pracowniczy fundusz emerytalny - tzw 3 filar - bank odprowadza kwotę w wysokości 5 % wynagrodzenia z funduszów własnych, pracownik płaci od tej kwoty tylko podatek. Po przejściu na emeryturę otrzymujesz 100 % w całości lub ratach Twój wybór. W przypadku zwolnienia z pracy możesz wycofać środki, (pomniejszone zgodnie z umową).
@Lila a to czemu tak źle dobierają pracowników pod kątem zakresu ich obowiązków i wiedzy?
Pracowałam 6 lat i nie polecam, niestety szefostwo nastawione na wyzysk, transakcje wielomilionowe robione na szybko, dodatkowo ludzie na nie odpowiednim stanowisku, nie znający się na pracy pracowników, nie potrafiący ich odpowiednio przeszkolić,
Witam. Pracowałam kilka miesięcy. Ani nie jest to praca marzeń ani najgorsza. Niestety nie jest to praca na dłuższą metę. Po pierwsze nie ma tam żadnej ścieżki rozwoju. Jesteś na słuchawce i będziesz przynajmniej 5-8 lat, a potem ... może. Wszystkie stanowiska wyżej są załatwiane po znajomości. W "akwarium" siedzą kobiety, które nie mają pojęcia o tym co się dzieje w call centre. Część osób faktycznie wykonuje świetnie swoją pracę , starając się pomóc klientowi jak najbardziej, ale "znajomi" tych kobiet koordynujących chodzą po pomieszczeniu, piją kawy, sto razy na papierosach i tak jak normalny pracownik odbierze około 100 telefonów, tak taka "psiapsiółka" koordynatorki odbierze 10 i to z wielkim fochem. Atmosfera średnia, pomieszczenie totalnie nieklimatyzowane. Cały czas szukają bo kto ma coś w głowie nie zagrzeje tam długo miejsca. Ocena to takie 2/10. Bardzo mnie ciekawi dlaczego ktoś z dyrektorów Banku Pocztowego nie zainteresował się call centre. Przecież to serce firmy. Jeśli jest słaba obsługa, ludzie odchodzą. A jak obsługa ma być dobra jak proponują najniższą krajową. oczywiście plany tak wyśrubowane, że nie ma szans na premię.
Cześć, na szczęście już nie pracujesz w Pocztowym od dłuższego czasu. Na początku jak zawsze obiecywali mega pieniądze. Na szkoleniu wszyscy mili, zapewniali, że prowizję będziemy od tak wyrabiali, podstawa jest mała(najniższa krajowa) bo to prowizja ma być naszą pensją. Po powrocie na rejon, dostałem kompa i komórkę prawdopodobnie z odzysku. Dostałem bazę klientów, która była wypalona(dłużnicy, ludzie bez stałej pracy, emeryci z wysokimi wiekiem), druga opcja to roznoszenie ulotek. Znalazłem im fajny kontakt ale potrzeba było kasy na "prezenty" aby zdobyć ten portfel, przełożony powiedział, że nie ma na to środków wówczas zapytałem to może jakaś reklama na autobusach ?- na to też nie, to ile w tym budżecie jest ? - 2 zł (serio !!!). Po tym wiedziałem, że już moja droga nie tędy, zamiast marnować czas na roznoszenie ulotek wolałem pójść do domu, rozwiesić pranie i wypić herbatę - jedyny plus tej pracy, że miałem do niej 10 minut. Ogólnie więcej klientów mi umierało (dostawałem tyle aktów zgonów, że czułem się jakbym pracował w domu pogrzebowym) niż zakładałem kont. Dyrektorzy mentalnie zatrzymali się w latach 90, nie docierało do nich, że jest konkurencja która ma lepsze oferty i cały czas ich argument, że klientów mamy na poczcie z tym, że poczta to była konkurencja bo też mieli plany(mają również plany na kalendarze, baterie i pierniki , jestem ciekawy kiedy ktoś z nich wpadnie na pomysł aby dorzucić dla tych Pań jeszcze sprzedaż hotdogów jak żabce ??). Śmiechem żartem, jest parę placówek gdzie idzie zarobić dobrą kasę z naciskiem parę głównych, mała szansa na rozwój, większość dyrektorów żeby nie wrzucać wszystkich do 1 wora jest zacofana, beton jak na parkingu. Ogólnie teraz się z tego śmieję(wtedy kiedy rozwieszałem pranie też :) ale szczerze darujcie sobie prace tam, chyba, że komuś pasuje najniższa krajowa i dużo choruje to myślę, że wtedy ok ale jak ktoś szuka konkretu to szczerze daj sobie jeszcze trochę czasu i pójdź na 1 rozmowę rekrutacyjną więcej :)
Dzień dobry, Czy praca jako konsultant telefoniczny linii przychodzącej jest opłacalna? Na jaką kwotę może liczyć nowy pracownik? Jak szczerze wygląda praca w tym Banku? Pozdrawiam,
Za najniższą krajową oczywiście, jedynie można dostać więcej za nadgodziny i dodatek nocny który prawnie przysługuje. Oczywiście mówią o premii i że ma się realny wpływ ale tak naprawdę to kłamstwa, nie zależy od ciebie sprzedaż. Plusy to atmosfera w pracy i elastyczny grafik. Największy minus: wszystko załatwiane po kryjomu, ty się dowiadujesz po fakcie że masz nowe obowiązki, oczywiście bez gratyfikacji wynagrodzenia.
najgorsze (usunięte przez administratora) patrza tylko jak wydymac stare babki a jak odwala kite nie chca oddac rodzinie pieniedzy,banda zlodzieji
Co masz na myśli? Jesteś w ogóle pracownikiem w Banku Pocztowym S.A., czy tylko ktoś z Twojej rodziny tam pracuje? Wiesz, czy można tu dobrze zarobić?
Nie polecam pracy,jak szanujecie siebie i swoje zdrowie!
Dokładnie tak, a kompetencje dyrektorek wrecz porazaja! Praktyki ktore panuja w tym Banku, zakrawaja na mobbing, na wspolpracownikow nie licz-co najwyze w podbieraniu klientow...
@woj Niestety młodzi pracownicy nie przywiązują się do firm, to pokolenie roszczeniowe!!
Praca w call center pod względem samej pracy czyli kampanii jest ok, nie ma nacisku na sprzedaż natomiast ze strony ludzi a szczególnie przełożonych jest gorzej. Cały czas problemy z godzinami, napewno nie jest to dobra praca dla studentów. 2 miesiące po podpisaniu nowej umowy(niestety zaproponowano gorsza podstawę bez możliwości negocjacji dla starszych pracowników, miało być lepiej, jest gorzej) nadal pracownicy nie mają informacji jak będzie wyglądała ich kwartalna prowizja co będzie brane pod uwagę, wiadomo tylko że sprzedaż ale jak będzie liczona, ile można się spodziewać nie. Kiedy podpadnie się przełożonym można liczyć na słabą oceniona rozmowę- kolega po krótkiej nieprzyjemnej wymianie zdań z jedną z przełożonych otrzymał maila w ciągu 10 min z kartą monitoringu ocenioną na ok 50%.
Jak ocenisz poziom rotacji na stanowisku, które opisałaś w firmie Bank Pocztowy? Często dochodzi do zmian w kadrze pracowników? Zastanawia mnie, czy, aby pracować w tym miejscu, należy mieć jakieś doświadczenie w branży, czy raczej każda osoba ma szanse, aby ubiegać się o przyjęcie do pracy? Odpowiedz, jak to wygląda z Twoich obserwacji.
Jeżeli w miesiącu 3 osoby składają wypowiedzenie to o czym tu mówimy.Teraz jest przede wszystkim nacisk na sprzedaż na przychodzącej, a nic z tego nie masz, bo jak nie z jednej to z drugiej strony cię uwalą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bank Pocztowy S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Bank Pocztowy S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bank Pocztowy S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
