Panie czeslawie jaka pan jest tak dobrym opertorem to czemu nie zostal pan operatorem tylko pisze takie glupoty przycisk on i off i nic wiecej nie trzeba bylo robic a przyszlo co do czego nikt nie chcial robic
Czy zmiana wykrojnika, ustawienie wymiaru, czy ustawienie 4,3,1 - dno liniówki, żadna filozofia. A operatorami byli same (usunięte przez administratora) "Piotrusia". Tyle w temacie.
To proszę się przedstawić, chętnie bym się dowiedziała co to za brylant pracował jako pomocnik a wszystko umiał
Powiem tak, dużo pracowało ludzi inteligentniejszych niż ci, co pracowali po X lat. Dziadek mi raz powiedział "Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija". I choć pracowałem tylko 2 miesiące to nie widziałem w swoim życiu takiego "Chamstwa" jakie tam panowało.
Na emitowanym polsacie cześć fragmentu interwencji było widać spalona sklejarka 3 punktowa i spalona ISOWA oraz 3 bobsty. Tylko paczkowarka przed isową chyba nietknęła przez ogień i jeszcze bylo widac szkielety po narożnikach po ogniu. Wiem bo ja pracowałem na tym dziale.
Widziałem, że firma spłonęła. Wiecie, jak będzie wyglądała przyszłość tego zakładu? Jest w planach odbudowa? Co się stało z obecnymi pracownikami i jak zadbał pracodawca o nich?
to prawda, co było pisane w poprzednich komentarzach. Do tego na stanowiskach pracownicy produkcji opakowań byli zastraszani i źle traktowani przez wielcych głuchych operatorów maszyn tzw.(usunięte przez administratora)pracując na odbiorze układając na paletach, lub nakładając na podajnikach maszyn i tak jeden operator obwinia i ma pretensje, że nie dajesz zakładek lub źle układasz na palecie. a na podajnikach ciągle źle nakładasz na maszynę i przez to robi braki. Pracownicy produkcji nie mieli ponad siłe jak operatorzy podkręcają na szybkość. Metry się liczyły
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Z przykrością i zażenowaniem oglądałem reportaż Polsatu!! Z ponad 200 osobową załogą opaku przed bramą zakładu próbowało coś osiągnąć 10 osób!!! Sami nie wiedzieli czego chcą!! Do tego dostroił się właściciel zakładu!! Zachował się jak zwykle!! (usunięte przez administratora) i ignorancja wszystkich emanowała jak zwykle!! Panie Paczka z kobietą jak się rozmawia to nie siedzi się tylko należy wstać!! Panu są to obce zachowania ale nie wypada tego okazywać w programie emitowanym na Polskę!! Czego Pan uczy swoich synów i wnuków???
Zmusza teraz do podpisania rozwiązania za porozumieniem stron, bo jak nie podpiszesz, to nie dostaniesz żadnych pieniędzy za sierpień, jak i następnych. PIP ma to w (usunięte przez administratora)
Pracownicy, którzy się nie zwolnili nie dostali wypłat za sierpień. W dodatku nue chcą wydać zaswiadczenia o braku wypłaty. Masakra.
Jesteś przydupasem złodziei
Jak sa traktowani byli i obecni pracownicy wszyscy wiedza, krotka historia z ostatnich dni / pracownik na pogozelisku rozbiera hale, wypadek, omal nie stracil nogi, nie wolaja karetki , samego wysylaja na sor i nie pozwalaja sie przyznac, ze wypadek byl w pracy, po godzinie lataja z lista ze wszyscy co pracuja robia to na wlasna odpowiedzialnosc, Zostawili goscia z reka w nocniku, rozwiazanie umowy za porozumieniem stron,niby zus mu zaplaci przez 1 miesiac ale tylko 80 procent, co dalej , nie wiadomo czy bedzie mogl pracowac. Panie Paczka jak panu nie wstyd. Panie Romku napiszemy o tym do inspekcji pracy i gdzie sie da mamy nadzieje ze opowie pan im ta historie. Jak szef sie na pana wypia to nie ma co go kryc!!!!!!!!!
Po podpisywaniu roziwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron Świadectwa pracy marne. Każdy Inny pracodawca potrzebuje świadectw pracy. Niech Pan Pączka zostanie ukarany.
(usunięte przez administratora) I ZŁODZIEJE.BRAK SŁÓW.NIEWYPŁACALNY NACIĄGACZ.GDZIE MOJA WYPŁATA I NADGODZINY?SPOTKAMY SIĘ W SĄDZIE!!!!!!
Tylko nieroby, psychole, pijaczki i ćpuny mogą chwalić ten zakład!! I ja ich rozumiem, bo nie stać ich na nic innego a właściciel robi z nimi co chce !! I właśnie to jest perfidnie wykorzystywane przez tego typa!!! Dochodzi do tego wszystkiego donosicielstwo!! Nagminne donosicielstwo!! Więcej jest chyba donosicieli jak innych!! Do tego jak się doda wyjątkowy wulgaryzm szefostwa i załogi to tylko płakać a nie chwalić!!
Firma spłonęła mój mąż tam pracował do dziś, ludzie zostali bez pracy aż nie chce się wierzyć . ZAROBKI jak na Szczecinek były super nadgodziny płacone za sobotę także. Szefostwo (usunięte przez administratora) szef miał podejście do pracownika jak i brygadzista. NIE WIEM CZEMU SA TAK NEGATYWNE OPINIE .Bardzo współczuję rodziną i pracownika i jak całemu szefostwu.
Właściciel zakładu Opak zrobi wszystko aby za pieniądze z Pfron-u odbudowywać zakład!!!! Zakładu nie ma bo się spalił, pracownicy chcąc zadbać o swój byt szukają pracy za radą właściciela a jednocześnie uniemożliwia im się zwolnienie!! Dotyczy to osób głównie ze stopniem niepełnosprawności, za które Pfron płaci pieniądze!! To jest naciąganie, jawne oszustwo i cwaniactwo!!! Jak długo jeszcze ten typ /właściciel/ będzie gnębił ludzi i tak poszkodowanych przez życie? Właściciel zakładu niech sobie zapamięta: nie słowa się liczą tylko czyny!!!!!!
No właśnie za pieniądze z pfronu.Nie ze swoich i pracownicy najpierw z grupą inwalidzką wiadomo PFRON.a zwykli pracownicy ,szukajcie pracy.Moim zdaniem to było ustawione.Ubezpieczenie i PFRON.Kierownik Darek zawsze się żalił że dokłada jeszcze do firmy,pytam co dokłada? Chyba więcej pracy pracowałem tam to wiem jak było.
Kiedy w końcu w zakładach w Polsce będzie jak na zachodzie. Tutaj sam pracodawca psychologie zastraszania i donosicielstwa stosuje, skłóca personel ze sobą, aby jemu było dobrze. Takie metody nie są tolerowane na zachodzie. Tam szef jest super, kierownictwa ekstra. A u nas ciągle komuna. Nie powinniśmy się zgadzać na takie traktowanie, a tych którzy mają szczególne umiłowania do znęcania się psychicznego nad pracownikiem, w kosmos wysyłać, na taczkach wywieźć. Jesteśmy dla siebie wredni, podli i niszczymy kolegów z pracy. W każdym zakładzie jest podobna atmosfera. Atmosfera obozu koncentracyjnego.
zarząd pobierał sute pensje,właściiele pewnie zyli w dostatku i żałowali paru groszy na sprzęt gasniczy w hali,mając łatwopalny papier na hali.To trzeba być debilem bez wyobraźni aby o pożarze nie pomyślęć. teraz przez ten pożar zatruli środowisko,ale pewnie jedynei czym się martwią to marną fabryką. Banki powinni cofnąc im wszystkei kredyty,tacy lekkomyślni ludzie nie powinni zarządzać.Ci kretyni nawet nei zdają sobie sprawy, że z dnia na dzień ponad 200 osób jest na bruku.Brak odpowiedzialności, lekkomyślność,lepiej niech zbankrutują.
Karma wraca panie pączka. Burak z pana był i będzie. Słoma z pana z butów się zapaliła. A konkretnie mówiąc. Ten pan, ten właściciel to gbur jakich mało, pracownika traktuje jak parobka. Nie szanuje ludzi i drze michę cały czas. Za takie podejście do pracowników, którzy tyrają na te jego miliony to powinni Pana na taczce wywieźć do PIP-u.
Może ktoś ma problem z chęciami do pracy i szuka przysłowiowej dziury w całym?
Większość pracowników tekturnicy mówi o zmianie pracy!Nie długo będą mieli problem bo nie będzie miał kto pracować.Nie łatwe stanowiska!Wymagają szkolenia!
Opak tylko może podziękować wyłącznie Marcinowi dopóki był Ryszard sebald było wszystko okej. To był człowiek który walczył o pracownika i próbował załagodzić największy spór zabrakło jego zabrakło ludzi do pracy współczuję chłopakom którzy tam pracują
To prawda od czasu odejścia Pana Rysia to miejsce pracy zamieniło się w jeden wielki bałagan .Panowała atmosfera przyjazna ludzie nie narzekali ani na zarobki ani na prace.
Pier..dolenie!! Jak ktos chce ,odchodzi Trzeba miec jaja!!! A nie ciagle narzekac.Malo jest pracy!! Same krono oferuje 2400 "NA REKE" z dodatkami!!! Odeszlem z opaku po 5 dniach.Jezeli ktos ma glowe na karku znajdzie cos.
Prawda... W opaku przypomina jak prl XIX wiek się skończył
Opak.jak za prl .nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Opak Leopold Pączka sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Opak Leopold Pączka sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Opak Leopold Pączka sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
