Pracowałam w Nowej praca jak każda inna trzeba wszędzie robić a tutaj wyłącznie ludzie są winni . Nie ma zdrowej atmosfery w pracy tylko nerwowo każdego dnia.Najbardziej mnie zastanawia po co są w piekarni sprzątaczki które prawie nic nie robią tylko kierowniczka ludzi od produkcji bierze do sprzątania. Nie polecam nikomu iść tam do pracy ze względu na samolubnych ludzi tam pracujacych. Pozdrawiam
kocham ludzi uczciwych i inteligentnych, konfidentów i (usunięte przez administratora) nie nawidzę
ta piekarnia to patologia. tak jakby rzadzilo nia dziecko, szef jest chory na glowe, wszyscy sie podniecaja jakby pracowali w jakiejs waznej firmie a to jest tylko zwykla piekarnia, nie ma ladu to wszystko, az brak slow i nie wiadomo czy smiac sie czy plakac, ps. ja sie smieje :D
Koordynatorka - krawcowa - bez wiedzy na temat spożywki Super i nieźle kroi : punkt firmowy w Sokołowie zlikwidowany 2 sprzedawczynie zwolnione, jak i cała trasa ponad 20 odbiorców hahahahaaaa. Ciekawe gdzie dalej będą zamykać punkty firmowe i ile osób jest jeszcze do zwolnienia? Prosimy o wcześniejsze informacje z biura Nowej piekarni. Gratulacje dla osób odpowiedzialnych za nabór niekompetentnych pracowników.
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
(usunięte przez administratora)
Napisz konkretnie w jakim sklepie kupiłaś te ciasto nie oceniaj wszystkich sklepów bo akurat w naszym klienci zawsze zachwalaja ciastyo i nigdy nie miałyśmy żadnej skargi jeżeli spotkałas się z czymś takim po to właśnie masz numer tel na naszej firmowej reklamowce żeby zadzwonić i poinformować o czymś takim wtedy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Istnieje tylko jedno rozwiązanie zwolnić panią koordynator
mika jeżeli ty zarabiasz 1800 zł z premią to się ciesz bo powodu do radości nie ma ten który robi to samo co ty za 1200 zł. Sprawiedliwości w piekarni nie ma i zapewne nie będzie. Nie radzę przyjmować się do tego zakładu bo psychika wam wysiądzie. Ludzie pracują tam po jednym dniu i następnego już nie przychodzą. Czyja jest wina? Kierowniczki? Zarobków? A może atmosfery tam panującej? Wielu pracowników wie o czym mówię.
dostaje się puste umowy,nie wypełnione.Złe traktowanie pracowników.Często pracuje się po godzinach charytatywnie.Strasznie małe zarobki na taka prace.Straszenie utrata pracy.Nowa koordynatorka czepia się dziewczyn w sklepach za byle co.Che niby poprawy a tylko pogarsza atmosferę oraz utargi sklepów.Nie zna się a najwięcej gada...
fakt z kierowniczką cukierni nie jest łatwa praca!ale tez trzeba ją zrozumieć, musi znosić humorki i wymysły szefa i kierownika. według mnie ta osoba na pewno zasługuje na podziw i szacunek że wytrzymała w tej pracy kilka lat, po za tym umie dobrze zorganizować pracą na produkcji, irytujące jest tylko jej "bzik" co do czystości
żenada, dorośli ludzie a jak dzieci, dużo sobą reprezentują, nie jest dobrze ale tragicznie też nie jest, lepiej tak niż wcale
A ja pracuje już kilka lat i nie narzekam. praca jak każda inna. Lekko nie jest a najgorszy fakt ze jeden musi zapier***** za drugiego. (bo on za 1200 nie będzie robił)
O KURCZE A CO TAK DUŻOO OPINI SIE NAROBIŁO.LATAJA JAK NA SRAKE
Jak dobrze ma się dziać w firmie jeśli nawet kierowniczką cukierni jest osoba niekompetentna i bez szkoły, patrzy tylko jak utrudnić życie pracownikom i donosi na każdego. Praca na cukierni polega głównie na donoszeniu na innych za byle co, jeśli nie chcesz donosić to inni będą na ciebie donosili.
Ale Wy wszyscy macie nasrane w głowach,narzekacie na tą firmę ale dalej pracujecie!!!jak wam jest/było żle, to dlaczego pracujecie/pracowaliscie...jest wolny kraj i każdy może zmienić prace kiedy chce,ale wy pracujecie dalej tylko nażekacie na wszystko i wszystkich!!!lepiej za robote byscie sie wzieli a nie tylko.. a to żle... a to nie dobrze!!żenada!W blaszaku ponażekajcie przy winie w kartonie!!żenada.
a dlaczego to niby ktos nie moze wyrazic swojego zdania Fakt jest faktem pije sie tam na okraglo pracownik jest niczym a najlepiej maja ci co donosza kierownikowi wszystkie plotki Czas sie przyznac do tego ze ludzi traktuje sie tam jak niewolnikow
A nowa koordynatorka uiszcza mobbing na sklepach
dno dno i jeszcze raz dno potrącenia są za byle co nie mają szacunku dla ludzi nikomu nie proponował bym zatrudniać się w tej firmie
Jeżeli chodzi o kierowców też nie mają lekko płacą za braki utworzone przez pijaną spedycje która nie widzi co jest napisane na WZ bo są kompletnie pijani. Ciągłe obciążenia za kosze których ubywa co miesiąc po sto a na piekarni nie widać różnicy..jest ich full.Co do wypłaty to na czas ale premia wyssana z palca nigdy nie wiesz ile zarobisz. W dwóch słowach (usunięte przez administratora) koncentracyjny i ciesze się ze juz mnie tam nie ma
Ciężko pracujący kierowco, po pijaku to cię robił chyba twój stary. Przypinasz łatkę pijaków dwudziestu osobą pracującym na spedycji opartą na pojedynczej sytuacji i jednej osobie. Przez ostatnie dwa lata to jednak kierowcom z NP zatrzymano 4 prawa jazdy. Braki rzekomo utworzone przez "PIJAKÓW" powinieneś z głosić na terenie zakładu bo MASZ OBOWIĄZEK SPRAWDZIĆ TOWAR, ale przecież ci się nie chciało. Jeżeli płaciłeś za braki to TYLKO ZE SWOJEJ WINY!!!Narzekasz że nie ma lekko, a gdzie jest???. Flaki mi się przewracają jak czytam twój post, byłeś w najbardziej uprzywilejowanej grupie zatrudnionej w zakładzie.Jako jedyni macie pięciodniowy tydzień pracy, jak pierwsi otrzymujecie premię,jako jedyni możecie wygrać dodatkowa kasę w konkursach promocyjnych,jako jedyni macie premię na braki(200zł) a ty jeszcze płaczesz? Nie jestem kierowcą, ale patrząc na ich system pracy oraz jej czas to nie jest chyba z tą robotą tak tragicznie.
ty tak piszesz,że wina kierowcy, spedycje bronisz to pewnie jesteś jednym z tych co dobrze z uch strzelają i masz dwie premie jedną niby premię co to faktycznie jest część wypłaty, a drugą za kablowanie na wszystkich i jesteś szpiclem,a te wypowiedzi które są wyżej o tych nieprawidłowościach to wszystko prawda, należy jeszcze dodać, że umowa jest napisana na inne stanowisko, a w rzeczywistości wykonujesz inne obowiązki. Do wiadomości tych, którzy nie pracowali, nie pracują w nowej : te opinie, które chwalą tą firme są nie prawdziwe, wręcz kłamliwe.
Jak ci tak żle w tej firmie to co tam jeszcze robisz? Marudzisz, narzekasz jak stara (usunięte przez administratora) za plecami, płaczesz na nieprawidłowości a nadal pracujesz w tej firmie.Z ucha nie muszę strzelać bo robią to sami kierowcy. Czemu WIELKI KIEROWCO nie napiszesz o nieprawidłowościach na stacji paliw, i pobranych a nie wpłaconych pieniądzach za faktury???
Witam,chcecie się przyjąć składajcie cv bo niedługo w tej firmie nikt już nie będzie pracował a to dzięki naszej pani krawcowej doprowadzi sklepy do upadku najpierw nabiał teraz pieczywo oddajemy konkurencji swoich klientów na tacy także konkurencjo zamawiajcie więcej towaru bo niedługo klienci z nowej przyjdą do was. Do tego doprowadza pani koordynator ze towar będzie można kupić do godz 8 rano potem już go nie będzie bo nie może być zwrotu.1 kosz to max 2 to już za dużo będzie kara. Ciekawi mnie tylko czy szef wie ze jego zaufany pracownik działa na jego szkodę bo nie długo zamiast rozwijać firmę będzie ja zwijac. Pani krawcowa nabiał czy pieczywo to nie suknia ślubna ze będzie lezec aż zjedzą ja mole to trzeba umieć sprzedać a pani nie ma o tym zielonego pojęcia. Przy pani stereotyp blondynki staje się prawda. Nawet nie nauczyli dzień dobry mówić jak się wchodzi. Zapraszamy panią na sklep i to pani będzie tłumaczyć ludziom dlaczego nie ma już chleba czy bułki bo panią nie życzy sobie zwrotu według pani wszyscy codziennie mają jeść to samo i w takich samych ilościach. Żal mi pani i osób które muszą z panią pracować. Wszystko było dobrze do pojawienia się w firmie pani Ani teraz zaczyna się katastrofa i jeszcze trochę to pani sama będzie juz stała za lada bo nie będzie komu
Witam,chcecie się przyjąć składajcie cv bo niedługo w tej firmie nikt już nie będzie pracował a to dzięki naszej pani krawcowej doprowadzi sklepy do upadku najpierw nabiał teraz pieczywo oddajemy konkurencji swoich klientów na tacy także konkurencjo zamawiajcie więcej towaru bo niedługo klienci z nowej przyjdą do was. Do tego doprowadza pani koordynator ze towar będzie można kupić do godz 8 rano potem już go nie będzie bo nie może być zwrotu.1 kosz to max 2 to już za dużo będzie kara. Ciekawi mnie tylko czy szef wie ze jego zaufany pracownik działa na jego szkodę bo nie długo zamiast rozwijać firmę będzie ja zwijac. Pani krawcowa nabiał czy pieczywo to nie suknia ślubna ze będzie lezec aż zjedzą ja mole to trzeba umieć sprzedać a pani nie ma o tym zielonego pojęcia. Przy pani stereotyp blondynki staje się prawda. Nawet nie nauczyli dzień dobry mówić jak się wchodzi. Zapraszamy panią na sklep i to pani będzie tłumaczyć ludziom dlaczego nie ma już chleba czy bułki bo panią nie życzy sobie zwrotu według pani wszyscy codziennie mają jeść to samo i w takich samych ilościach. Żal mi pani i osób które muszą z panią pracować. Wszystko było dobrze do pojawienia się w firmie pani Ani teraz zaczyna się katastrofa i jeszcze trochę to pani sama będzie juz stała za lada bo nie będzie komu
1. Nie przedłużyli mi umowy a nie zwolnili. 2. Nie piszę głupot , tylko opisałem rzeczywistość panująca w tej firmie. 3. Gdybym się chciał odegrać już dawno był bym ze skargą w Urzędzie Skarbowym, Inspekcji Pracy i w Sanepidzie. 4. I najważniejsze wpis "zudzona" nie jest mojego autorstwa.
Współczuję dziewczynom na sklepach , za wykładanie towaru przed otwarciem i sprzątanie,robienie zwrotów po pracy oczywiście za free, ciągłe jakieś obciążenia za wymyślone braki, kit w postaci prowizji za utarg bo nikt nie wie jak jest liczony i często jest tak że zrobią na punkcie większy utarg a dostaną mniejszą wypłatę. Dla handlowców podwójne listy obecności - zapieprza się po 2-3 soboty w miesiącu, a na oficjalnej soboty są wolne, robisz nadgodziny za które nie płacą i nie chcą oddać wolnym i to wszystko przez 6-8 miesięcy na umowę zlecenie , oczywiście bez żadnego urlopu i ubezpieczenia chorobowego za 1400 zł na rękę.W ciągu roku ok. 10 handlowców zwolnili. Totalna załamka.
Szef jak szef(nie mam nic do niego) ale te psy goncze szefa (koordynatozy)to porazka. przyjezdzają i wymyslają swoje mądrości nikomu niepotrzebne do zycia. Tylko ciekawosc nie daje mi zyc jak do tych głupot szef sie odnosi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nowa Piekarnia?
Zobacz opinie na temat firmy Nowa Piekarnia tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nowa Piekarnia?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nowa Piekarnia?
Kandydaci do pracy w Nowa Piekarnia napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
