Opinie o Cargo Speed International Sp. z o.o.
Faktycznie nie którzy mieli tu rację co do firmy na początku było ok. Zrobili stawkę 1 zł za km - to już nie opłacalne przy dzisiejszych czasach na ich samochodach 0.35 groszy za km. Zlikwidowali grafiki, do 3 zleceń można odmówić kursu, powyżej brak premii 0.5 gr za km strasznie duża stawka ^^ Myślę że czas dać wypowiedzenie, nawet takiej tragedi nie ma w pizzerii, uberze, czy taxi. Strasznie chcecie się nachapać, wiem że kontrahenci dają większe stawki. Podnieście coś cokolwiek będzie rotacja, maszyniści się skarżą na ecodriving a potem zmiana firmy przez przewoźnika kolejowego ja taki widzę scenariusz, ale to już nie moja sprawa. Nic nie robicie żeby utrzymać kierowcę, przewoźnika wydaje mi się że wasze drugie imię to rotacja. Zależało mi bardzo ale za 1 zł za km nie będę dokładał do interesu i jeszcze mało kilometrów do 10 tysięcy miesięcznie. Zawiodłem się bardzo i to bardzo. Z czystym sumieniem i z całego serca mogę powiedzieć że jest tragedia. Nie pisze tego złośliwie albo coś ale Panie Dyrektorze jak za 1 zł? Czy 0.35 na Waszym aucie? 10000 km x 0.35 zł = 3500 zł - ZUS - Podatek Dochodowy . = Jaki zarobek? 10000 km x 1 zł = 10000 zł - ZUS - AMORTYZACJA - PALIWO - PODATEK DOCHODOWY = jaki zarobek. Tak czy inaczej pozdrawiam kierowcę Patrycjusza bez niego ani rusz.
Nie wie Pan jakie stawki są u kontrahentów bo nie pisałby Pan takich informacji. Pytam po raz kolejny- która firma przewozowa daje wyższe stawki? I kierowcy na naszych autach mają 0.43 więc też Pańskie przekłamanie.
No właśnie podepnę się pod ta kalkulacje z pytaniem ponownym. Jak ta działalność się opłaca kierowca na samozatrudnieniu. ? Naprawdę są ludzie zadowoleni ze współpracy robiąc 10 tys km miesięcznie za 1 zł za km ? Czy traktują to jako pracę dodatkową ? Przy obecnych kosztach to tylko niszczenie swojego auta.
Cały czas się o tym pisze,ale do dyrektora nie dochodzi. To nie ma największego sensu. Jak dyrektor straci kierowców to firma padnie.
Staramy się podnieść stawki u kontrahentów ale nie jest to proste. My też byśmy chcieli aby kierowcy mieli wyższe i wszyscy byli zadowoleni. Ale odnosząc się do stawek na rynku kolejowym to 2-2,50 to bywają w niektórych rejonach PKP Cargo.
Tak Panie Dyrektorze. Bardzo proszę się postarać i pomyśleć o kierowcach którzy znają się i lubią tę robotę. Wynagrodzi Pan przewoźnika a On jeszcze będzie lepiej pracował Rotacja to najgorsza rzecz w firmie. Pozdrawiam. Wszystkiego dobrego.
Stawki marne, brak tras, w ogóle nie opłacalna tam jazda. Obcinanie km i przeciąganie płatności. Nie warto zaczynać z nimi współpracę
Czy jest firma która daje wyższe stawki? Trasy są tylko trzeba chcieć i być dyspozycyjnym. Model rozliczeniowy jest wszystkim znany jeszcze przed podpisaniem umowy. Jeżeli jakieś km są obcinane to nie przez nas tylko kontrahentów. I proszę nie kłamać, płatności są zawsze w terminie. Jak widać nie każdy nadaje się do tej pracy. Pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)
Bo jest póki co nas tam mało, a Ty i tak będziesz tam słodził ze CargoSpeed jest najlepszy i uczciwie płaca wiec możesz ja ominąć- pozdro
Czego oczekujesz że ktoś napiszę że nie płacą jak płacą? Chcesz pokaże ci przelewy ? Chcesz dowody że firma jest wypłacalna?
Co z tego że na czas płacą. Ale nie chcą dać większej stawki za kilometr. Jak tu się utrzymać? Jak bardzo dużo pieniędzy idzie na paliwo i inne opłaty. Jak ma się jeszcze mały ZUS to jakoś to wychodzi. Ale jak ma się duży ZUS to jest bardzo ciężko.
Każdy ma jakoś pod górę. Stawki nie podniosą, bo Wy tak chcecie - to wszystko jest zależne od kontrahentów, a nie od samej firmy. Zresztą nikt wam nie da stawki jak na miastowej taryfie, bo kompletnie sensu by to nie miało w przełożeniu na np. 400km, a i firma wtedy na dobrą sprawę mogłaby brać taksówki ze słupka. ;)
To ciekawe jak firmie wypowie umowę 70 kierowców i to będzie ciekawe jak firma będzie musiała zapłacić karę. I to jest polityka, lepiej dać taxi niż kierowcy który już jeździ. Bo CS będzie stawkę utrzymywało przez 100 lat. Jak chcesz pracować za taką stawkę no to pracuj. Ale nikomu nie musisz ubliżać. Bo taki cwany jesteś tutaj na forum. A jak byś z nim był twarzą w twarz, to byś nie taki cwany. To może trochę szacunku.
Odstaw te kwasy. Zadzwoń i się przekonaj chyba, że boisz się bo będzie wiadome kto tak ładnie koloryzuje niewypłacalność firmy. Już jeden tutaj również mi zarzucił, że jestem dyspozytorem i się zdziwił. :))
(usunięte przez administratora)
Firma nie da Ci żadnej podwyżki. Oni więcej się tłumaczą że nie mają z czego dać. Ale życie teraz na prawdę jest drogie i stawka za kilometr powinna być większa. Ale tutaj można tylko narzekać i tak nic stego nie będzie.
Branża kolejowa jest hermetyczna i stawki u kontrahentów są na podobnym poziomie. Nie jesteśmy na tę chwilę dać wyższych bo na prawdę nie ma z czego. Proszę podać mi przykłady firm transportowych które płacą więcej? Nie ma takich , gdyż właśnie stawki na to nie pozwalają.
Nie mamy możliwości kasowania komentarzy. Proszę nie kłamać bo na pewno nie zalegamy z płatnościami. Chce Pan postawić swoje auta na weekend? Proszę to zrobić.
Witam , Niestety tu się trochę nie zgodzę znam osobiście , widziałem faktury, problem jest taki że gdybym chciał pracować, musiałbym niestety mieć swoja inna historię . Którą chyba Pan zna moją . Gdzie nadmieniałem ze jestem twórca polskiej wegety bez soli przemysłowej, konserwantów oraz glutaminianu ,jako alternatywa dla kucharka i vegety .Aczkolwiek że rynek jest wart 325 mil złotych i prowadziłem mikro firmę która to stworzyła i firmom które reprezentowały korporacje powiedziałem ,nie ! Zero współpracy zero zrzeknięcia się prawa do patentu ,i nie roszczenia sobie z tego tytułu żadnych praw. Chcecie dajcie warunki inne. Chyba nie trzeba pisać że z koniem na rynku się nie kopie .Niestety zniszczyli moja firmę na tyle ze dziś nawet głupiego żelazka na raty nie weżnę .Mało tego jestem prawie milion do tyłu, gdzie to mnie kosztowało cała praca w życiu i zostałem z niczym. Jak Pan wie zatrudniłem się u podwykonawcy Państwa firmy. Gdzie zostałem zwolniony z powodu odmowy przyjęcia zlecenia będąc po pracy gdzie 27 godz. w tym 22 godz. byłem za kółkiem ,jadąc cały czas ,robiąc 1480 kilometrów. Zrozumiałe jest to że każdy potrzebuje odpoczynku ! Niestety organizacja i zarazem bałagan wewnętrzny firmy gdzie pomimo moich elaboratów pisanych na ten temat droga elektroniczna po przez SMS. Informując w tym bałaganie spedytorów ,że odpoczywam po jeździe i pracy 27 godzinnej i proszę od godz. 7-16 nawet nie dzwonić odpoczywam . Tym bardziej ze prawie ze zawsze zaczynając pracę ,minimum jestem przynajmniej 18 do 26 godz. zawsze za kierownicą jadąc cały czas z małymi pół godzinami gdzieś tam przerwami w oczekiwaniu na maszynistów ,zmiany zleceń itd. Niestety bałagan dyspozytorka po 4,5 godz. wymaga jazdy z maszynistą i oczekuje ze znów będę jeździł kolejne 18-25 godz. Grożąc że jak nie podejmę zlecenia podwykonawca inny to zrobi i powiadomi szefa o odmowie przyjęcia zlecenia ! Niestety widocznie wg byłego pracodawcy tak miało i być . Zostałem zwolniony .Mało tego obsmarowany na portalu proszę bardzo; . PRACODAWCA Nowy wpis16.05.2023 15:24Inne@SchumacherGeneralnie bardzo nie polecamy pana tzw.Schumachera , mało nie pozabijał ludzi na trasach , w aucie taki (usunięte przez administratora) i smród że trzeba było odkażać. Również nie polecamy jego ELABORATÓW , wiecznie wypisywał do dyspozytorek takie bzdury, kłótnie i chamstwo na porządku dziennym, a o jego wyobraźni nie wspomnę nawet.
cd.. Dziś napisałem ja ; Schumacher Nowy wpis18.06.2023 22:15 Pracownik Pytanie@PRACODAWCA Może jak się mówi,''A'' to powinno się mówić ''B'' Panie Borkowski, jako pracownik otrzymałem samochód z takim syfem w środku, że nawet piasek z dywaników przylegał do dywanika. Nie wspominając o tym, czy kiedykolwiek w tym samochodzie ktoś odkurzał. Zarazem stan techniczny samochodu /ów, którym wykonywałem, pracę siadając, jako kierowca zawodowy, zastanawiałem się, czy w ogóle siąść za kierownicę. Zawieszenie samochodu belka przednia -4 belka tylna w +3. Co powodowało, ogumienie ścinało i zarazem jazda po mokrym asfalcie to jak igranie z ogniem. Gdzie jadąc, droga krajową 80 km H trzeba było, zastanowić się dobrze, czy nie zmniejszyć prędkości. Chyba że Pan chce, mam nagranie z takiej jazdy nagrana na video rejestratorze, kiedy to z pracownikiem kolei jadąc do miejsca docelowego, jadąc, prostą drogą samochód wpada, w poślizg na mokrej nawierzchni przy 84 km H. Aczkolwiek o czym mówimy opony łyse, brak bieżnika zewnętrznego w przedniej osi, tylna oś opony po ząbkowane. Prawdopodobnie spowodowaniem jazdy kiedyś przy wysokim ciśnieniu w oponach. Oczywiście tak to jest, kiedy przekłada się opony używane z innego samochodu do innego i zarazem wmawia się innym, przecież nowe były. Mam jak coś taka odpowiedz od pani Moniki, kiedy to zgłaszane było dwa tygodnie od czasu zatrudnienia. Filtr kabinowy waliło z niego gorzej niż z rynsztoka, ale nie było mowy o tym poza wymiana oleju i filtra olejowego ! Nie wspominając o reszcie świece ludzie 80 tys. kilometrów nawet nie było mowy o wymianie. Rozumiem koszty Pęknięty zbiornik wyrównawczy i cieknący płyn na alternator oraz kolektor, z którego waliło w kabinie zarazem też. Chyba że chce Pan mam filmiki porobione w razie konfrontacji wraz z sms , informacjami. Rozumiem, to grosze nie kosztuje i obsługa floty i zarazem utrzymanie reszty kosztowne sprawy. W moim przypadku dałem sobie radę, mając na uwadze, że korporacje mnie zniszczyły i Żonę mam na SM chorą, że czasami trzeba zacisnąć zęby, by móc z czegoś żyć i utrzymać resztę. Ciekawi mnie skoro Pan taki tu wniosły, co będzie miała, firma Lotos do powiedzenia, jak udostępnię te filmiki z video rejestratora sms z prowadzonym dziennikiem pracy po 27-56 godz. itd. Nie wspominając o filmikach gdzie za swoje pieniądze nawet i byłem na stacji diagnostycznej nagrywając usterki. O których informowałem na bieżąco stad z mej strony wiedza. Gdzie, gdyby nie nie znali, w życiu by mnie nie wypuściliby, jechać dalej. Niestety jak się mówi ''A'', to się, mówi ''B'' Czy pisanie elaboratów do osób jako spedytorek, które nawet nie wiedziały, kto pracuje, kto odpoczywa, kto ma wolne, gdzie po pracy za kółkiem gdzie 36 godz. byłem, ktoś dzwoni jako spedytorka i pyta się mnie czy pojadę ! Gdzie właśnie po tylu godzinach ktoś idzie spać ! Panie Borkowski, nadmieniać tu mogę więcej ? Jak można pracownikowi wydać samochód, który nie nadaje się do jazdy ! I bezczelnie pisać na publicznym forum nieprawdę ! Nawet firmy nie było stać na szmatki do szyb,środki czystości, skrobaka do szyb nie szło się doprosić ! Nie wspominając o innych rzeczach, takich jak sam serwis, brak przeglądu itd. Gdzie inni kupowali, choć tu przyznaje, racje zapomnieli się, że są, w pracy inni, jedli kupowali jedzenie na kartę paliwową gdzie wszelkie zakupy poza paliwem były, zablokowane. Więc proszę tu nie wypisywać bzdur a tym bardziej że pisze Pan, że mało nie pozabijałem ludzi. Oczywiście skopiowałem, sobie w razie,'' w' 'odpowiedz. I skoro Pan tak twierdzi, może faktycznie zastanowię, się nad wysłaniem tych filmików do firmy ''LOTOS'' Jakimi podwykonawcami firma Cargo Speed współpracuje i jakim taborem wozi się ich pracowników. Nie byłoby, żadnego wpisu jakby się Pan zachował, jak człowiek ! Jeżeli ktoś jeździ nawet i tym bardziej nie do końca sprawnym samochodem z łysymi oponami, zawieszeniem do roboty i robi, to godząc, się pokonując miesięcznie po 20 tys. kilometrów i więcej, na Pana miejscu po odmowie z mojej strony i ochrzanieniu spedytorki, która mnie po 27 godz. pracy budzi po 4,5 godz. snu i mówi komuś, że ma, jechać rozkazując, mi, gdzie odmawiam kategorycznie, bym się dobrze zastanowił ! I Pan tu nie umie poradzić sobie z pewnymi sprawami, a zarazem mnie zwalnia. No to w takim razie pozwolę sobie to zostawić innym. Najwidoczniej Pan chce, bym udowodnił, pokazując, prawdę zarazem dowiódł, swojej racji. Straciłem pracę nie mogę jej normalnie wykonywać bo mnie zniszczyły korporacje ,ale nie pozwolę sobie targać opinii na mój temat i zarazem właśnie jutro naszykuję pismo wraz z dowodami do firmy Lotos jako Orlen Mało tego wiedział ten człowiek że mam Żonę chora na SM i zarazem na lekarstwa wydaje po 2 tys. złotych na miesiąc a lek kosztuje 20 tys jest sponsorowany przez fundację, i zależało mi na tej pracy ! Ale po wpisie tego Pracodawcy informuje że tego tak nie zostawię !
Co ty chłopie piszesz, to przechodzi wszelkie granice.. czytać się nawet tego nie chce, bo raz jest to nie zrozumiałe, dwa wypowiedzi są tak chaotyczne że koniec jednego tematu rozpoczyna się w połowie drugiego. Wylewanie swoich prywatnych spraw na forum, poważnie? Tak na pewno nie robi osoby dorosła tylko niespełna rozumu, miej trochę godności i to co prywatne zachowaj dla siebie, a nie wyciągasz to nie wiadomo po co, na co i dla kogo. Płaczesz, że 1480km zrobiłeś w 22h? Słaby z Ciebie Schumacher znakiem tego skoro ja w 10h zrobiłem 1200 z przerwą około 4h. Dalsze historie odnośnie kilometrów również zachowaj dla siebie, bo zdążyły przeczytać wieksze grono twoje jakże „rzetelne” wpisy, które po porachowaniu nie mają ani grama zaufania - mówię tu odnośnie twoich kosmicznych przebiegów.
Widzę że kogoś tu ponosi. Gdzie w ten czas w jednym poście pan opisuje to nie możliwe że za 22 godz. ktoś tyle może zrobić a teraz opisuje tu ktoś że w ciągu 10h zrobił 1200 . Dopiero w odpowiedziach dawniejszych było nie możliwe to ponoć do zrobienia ? Dziś okazuje się że jednak idzie . Odpowiedz dzisiejsza przeczy odpowiedzi wcześniejszej.23200 z palcem gdzieś spokojnie udało się przejechać .Problem jak uważam ma ktoś tu z zrozumieniem. Jeżeli ktoś wie że po pracy ktos jest gdzie za kierownicą w ciągłości wykonuje prace przez 22h a z czasem oczekiwania i zarazem delikatnych postojów razem to jest 27 godz .I w ten czas informując spedytorki że kończę pracę i proszę o nie budzenie mnie przez okres min 8-9 godz .To jest zrozumiałe chyba że nie dla pana ! Problem w tym że po przez panujący chaos w firmie .Gdzie najwidoczniej w czterech literach inni mieli to, ktoś dzwoni po 4,5h snu i rozkazuje jechać ! Mało tego układa plan jak zawsze ,czyli znów szykuje sie robota na minimum od 18-27 godz. Więc to nie jest autostrada i trasa Monachium -Katowice .Tylko jeżdżenie po zakamarkach drogami gdzie psy (usunięte przez administratora) szczekają ! Mało tego wykonanie 5 zleceń w tym z podjazdem 25 kilometrów a z usługa 6 km Gdzie w ten czas jeszcze oczekiwanie było. Wracając do rekordów moich ,które nabyłem po przez pracę jako kierowca międzynarodowy w przewozie osób z PL-DR-NL-CH .Jak dla zawodowego kierowcy trasa w jedną stronę 1400-1700 km ,jadąc 10-12 godz. w zależności od warunków na drodze ,to chyba żaden problem ? Aczkolwiek żaden wyczyn ,wystarczyło ze spedytorzy odpowiednio zaplanowali trasę, wraz z wypoczynkiem min 6-8 godz. Planując powrót z jednego miejsca do miejsca docelowego w tym przypadku w PL ,Gdzie zrobiono podmianę pasażerów i zarazem znów kierowca miał na zadanie odwóz osób pod wskazany adres. Gdzie w ten czas po 10- 11 godz. jazdy kierowca mógł spokojnie odpocząć 9-10 godz. Oczywiście robiąc kursów w sali miesiąca takich min 13-15 bez żadnego ale ! Oczywiście dla ułomnych to najwidoczniej ciężka matematyka i zarazem zagadnienie ! Może podam tu nr do pana Borkowskiego jako byłego mojego pracodawcy ,który czasami niestety ograniczał moja prace z powodu innych tez chcących zarobić na chleb. Gdzie niejednokrotnie po tygodniu czasu bynajmniej ja miałem za sobą bez mała 8 tys kilometrów .Z uwagi iż są inni w następnym okresie spedycja ukracała mi trasy ,robiąc tzw śmieciówki typu 3-5 zleceń gdzie w ostateczności po 22-27 godz. pracy przejazd był samochodu tylko 300 kilometrów wraz z dojazdami. (usunięte przez administratora)
Może dla innych takie rzeczy są niemożliwe do zrobienia, ale jest masa kierowców dla których nie jest problemem taka ilość kilometrów w przeciągu 10 godz. Zastanawia mnie po co rozpisujesz się na X tematów skoro i tak większość zapewne z tego nie przeczyta. Wyrzucił cię ktoś z roboty, to życie się mówi - najwyraźniej ktoś miał powód żeby cię zwolnić, a za darmo zwolnień się nie rozdaje. Pozdrawiam ciepło w tą jakże słoneczną pogodę, szkoda czasu na czytanie tego wszystkie i dalsze wypowiedzi bo do niczego sensownego to nawet nie prowadzi. :)
Widzę że zaczynasz w końcu rozumieć choć nie do końca .Jerzeli pracujesz jadąc cały czas za kierownicą robiac non stop zlecenie za zleceniem .Gdzie w ten czas bo prowadziłem dziennik kierowcy jazdy 22 godz robiąc 1480 kilometrów z dojazdem do domu 1550 .A zarazem doszły do tego postoje,oczekiwania na maszynistów,zmiana zlecenia itd Wówczas to zajeło mi 27 godz razem... I jeżeli piszesz do swoich spedytorów że o 7;45 do 16 odpoczywam po takiej pracy ! To nie ma prawa nikt ,zadzwonic to jest swięte ! Ale po 4,5 godz ktos pisze z zleceniem na już wiedząc o tym że spie 4,5 ledwo co po 27 godz pracy, I nakazuje jechać i robic zlecenie ,gdyby było ono jedno ,moze bym się zastanowił .Ale ja nauczyłem spedytorów jak sie mazać to sie mazać i prosze zlecenie za zleceniem wysyłac Ale nikt po 27 godzinach pracy spiąc 4,5 godz nie pojedzie znów w trasę pracując znów 18-27 godz ... Bo to nie realne ..Tzw ochrzaniłem spedycję że nie zgodze sie na to ,gdyż grozi to naprawdę powaznymi konsekwencjami . Ponieważ goraco sie zrobiło bo wyjazd na juz ...więc ...problem bo Schumacher zrobi ..Tak tylko jak Schumacher zasnie za kierownica i spowoduje wypadek ciekawe czy inni ,też beda mówic że nakazali mi odpoczywac czy jechac wiedząc o tym... To nie sa zarty ...wozimy ludzi a nie kartofle ... Ale że za ten ochrzan zostałem zwolniony i zarazem komus odmówiłem trasy to nazywac się powinno sku........ństwo . Sa granice pewne i z lat doswiadczenia nie jeden kozak siedzi dzis i cieszy się że rodzina nie zapomniała i podczas odwiedzin inni ofiaruja im zupki chińskie ,papieroski itd.
Jestem w trakcie zakładania akcesoriów taxi-tyle w temacie.Obietnice na szkodę kierowców i tak to funkcjonuje.Chcesz mieć zlecenia,to tylko na służbowym aucie.Chcesz jeżdzić własnym-będziesz zbierał krótkometrażowe (usunięte przez administratora) za 1zł km.Bardziej opłacalna pizzeria czy taxi.
Witam , nigdy się nie wypowiadałem -współpracuje z Cargo ponad rok - ale - kłam - że firma nie płaci na czas - potwierdzam płaci zawsze na czas - komuś nie pasuje odchodzę - dzwonię do dyrektora i dziękuję za współprace i tyle -wylewanie ,,Hejtu'' to nie tu.Pewnie są dni że dwa dni nie ma kursu.Ogólnie 10-12 tyś km na miesiąc. Pozdrawiam Wszystkich
W skrócie: Obiecują w ogłoszeniach wysokie przebiegi min.12 tyś.Jaka jest rzeczywistość?Owszem są km ale nie dla Ciebie.W leasingu auta firmowe muszą być wykorzystane i są wykorzystane.Dlatego np.ja byłem od czarnej roboty tzn.jeżdziłem na krótkich dystansach po dziurach,po miescie,nie mając szans na dłuższe km.Firma wprowadza w błąd w ogłoszeniu i nie masz szans na gwarancje minimum km w umowie.Taka jak widać rotacja kierowców działa na rzecz firmy a wykorzystani kierowcy zostają prędzej czy póżniej na lodzie z leasingiem.W 2023r.stawka 1 zł za km,to raczej mała intratna propozycja dla taksówki lokalnej z wymaganiami,gdyż auta nie mogą przekraczać 5 lat.Ponadto bez pełnej dyspozycyjności w dzień i w nocy,sytuacja dla ciebie jest coraz bardziej trudna,ponieważ nie masz km na własne życzenie przecież(jeżeli zadeklarujesz np.2 dni wolnego).Kiedyś było inaczej bo było czym dzielić.Obecnie kierowcy z własnymi autami służą wypelnianiu najgorszych zleceń i nawet jak będziesz mistrzem świata lokalnych dróg,to prędzej czy póżniej zawitają do ciebie klopoty finansowe i zostaniesz ze zużytym autem...Pozdrawiam
Dzień dobry. Poziom 10-12 tyś. km jest jak najbardziej możliwy do osiągnięcia, jak się chce. Jak Pan wspomniał własna flota generuje wiele kosztów stałych i siłą rzeczy nasi kierowcy mają priorytet i jest to chyba jak najbardziej zrozumiałe. Jednakże nasze auta realizują około 25% całości przewozów, więc pozostaje na prawdę bardzo dużo km dla podwykonawców.
Przy pełnej dyspozycyjności zrobiłem 14 tysięcy km bez problemu. Trasy bardzo zależne są od kontrahenta jak i dyspozytora bo on rozdziela komu da trasę dłuszą czy krótszą na pierwszy rzut idzie samochód CSI. Co do wieku samochodu to max 5 lat to jest trochę abstrakcją w lepszym stanie są nie którego samochody jak te nowe, ale to można byłoby dużo pisać, rozmawiając z maszynistami tak z nudów o samochodach np. Mają opinie że te nowe corolle to istna porażka w trasy ale subiektywna opinia każdego. Ja też robię krótkie trasy ale mam te dłuższe, jeżeli jest trasa na 12 km a ja mam dojazdu do maszynisty 20 km to upominam się o sabs bo nie będę dokładał do interesu jaki wtedy mam interes jak zrobię 12 km x 1 zł a dojazd 40 km a często się tak zdarza. Poprostu jak z dyspozytor by się nie zgodził to odmawiam takiego Kursa. Co do płatności współpraca od stycznia naprawdę zero jakichkolwiek opóźnień w przelewach zawsze do 14. Co do kłopotów finansowych czy zawitają to się okaże bo tylko każdy wali tu negatywne opinie jak jest źle a każdy jeździ.
Dokładnie. Zasada prosta jak budowa cepa, chcesz zarobić? Bądź dyspozycyjny, proste. Wcześniej jeździłem dla podwykonawcy i miałem fajne kilometry teraz pod CSI i też je mam. Tak naprawdę to trzeba się czasem poświęcić i w środku nocy jak poproszą pojechać 10km. Z doświadczenia wiem że potem czy ty jesteś CSI czy podwykonawca to pamiętają że zrobiłeś coś dla nich i dostaniesz fajny strzał. Z czasem wolnym też nie ma problemu bo zgłaszasz dwa dni wcześniej że np. Lekarz, urodziny, coś wypadło. Baaa, dla tych co tak stękają napiszę tak, Dyrektor mi mówił że jakiś urlop wskazany bo człowiek nie robot. Nikt nikomu głowy nie urwie jak kilka dni w roku czy przy 24/7 nawet kilkanaście cię nie ma bo każdy potrzebuje resetu. W sierpniu minie rok jak jeżdżę i jest dobrze, mam kłamać bo ktoś jest leniwy. Jak kolega napisał wyżej, są doloty to sie negocjuję.
Również wcześniej jeździłem bezpośrednio dla przewoźnika kolejowego. Wiem jak rozliczają kursy jak to wszystko wygląda. Ale to najmniej ważne. Z tych narzekających każdy by chciał mieć trasę codziennie Wrocław - Rzeszów najlepiej nie w nocy. Trasy autostradowe, ale tak się nie da. Pewnie kto dłużej pracuje to jakiś tam układ ma. Do niczego zastrzeżeń nie mam, ale mi się wydaje że trochę logistyka leży i kwiczy, często ma tak że dostaję zlecenia na Śląsk a Ci ze śląska biorą maszynistów do których mam max 10 km. Jeżdżę z FPL bardzo zadowoleni z CSI Rail Polska też dobra opinia Czy też inne firmy bo CSI ma wiele kontrahentów. Orlen jak to Orlen tam maszynistą nic nie pasuje nawet że muszą iść do pracy zawsze narzekają i narzekać będą na wszystko i nie raz całą trasę trzeba wysłuchiwać ich problemów z innymi kierowcami ale to norma jak jeździłem dla nich to samo było ale skończy się narzekanie jak od 3 lipca do Lotosu przejdą. Od stycznia jest dobrze zobaczymy czy dalej współpraca będzie owocna w tym miesiącu km dużo np nie zrobię bo z mojej winy miałem trochę nie dyspozycyjności ale to tylko ten miesiąc taki.
Ja to nie wiem co wy macie z tymi maszynistami. Kogo bym ja nie woził, nikt nie narzekał na mnie czy na Cargospeed. Co do Dyspozytury: Wiadomo czasem coś tam dowalą do pieca, ale ten się nie myli co nic nie robi. Ja bym nie chciał tej roboty, ani kierowania ludźmi nawet za 8 tys miesięcznie. Wiem od podszewki czym pachnie zarządzanie kilkunastu osobowym zespołem. Generalnie jak się przyglądam postępowi dyspo, jest o niebo lepiej niż było. Często kontrahenci robią tzw optymalizacje, co jest zrozumiałe, wtedy właśnie zaczynają się schody dla dyspozytury. Jak to mówi zasada. ,, Klient nasz Pan"
W Trzebini takie gagatki z maszynistów narzekające ale to mniejsza z tym, a co do dyspozytorów mają ciężko to fakt ale każdy robi to co lubi. Ja lubię jeździć i nie lubię pracy zmianowej. Ogólnie do firmy ludzi którzy pracują żadnych zastrzeżeń. Wiadomo stawka mała mogła by być większa albo może się coś zmieni zobaczymy. Nie którzy piszą że firma nie płaci ja ten mit obalam w całości. Pozdrawiam wszystkich. Szerokiej drogi wszystkim kierowcom a dyspozytorom spokoju.
Jaki był powód zmniejszenia stawki z 0.43 km na 0.35 groszy za km? Na waszych samochodach... Pltrans lepiej daje bo 0.27 groszy i przynajmniej daje zlecenie.
Jeśli jest Pan kierowcą na naszym aucie to w informacji przesłanej na maila jest wszystko wyjaśnione. Są widełki i stopniowanie stawki. Mamy kierowców którzy maja możliwość a nie wyjeżdżają odpowiedniej ilości km. Taki model ma zmotywować do przyjmowania większej ilości zleceń. Pozdrawiam.
Odnośnie nowego zarządzenia proszę o odpowiedź tutaj na forum. Jeżeli zrobię 12000km razy 35gr to wychodzę 4200 zł. Zrobię kolejne 2000km to wychodzę 800zl. Czyli przy 14tys mam 5000zl zarobku i dopiero po uzyskaniu powyżej 14000 nalicza mi się stawka 43gr za każdy kilometr powyżej 14tys? Czy to jest na zasadzie takiej że zrobię 12tys mam 35gr za wszystkie kilometry, zrobię od 12tys-14tys i za wszystkie kilometry mam 40gr, zrobię powyżej 14tys wtedy wszystkie kilometry z całego miesiąca obejmuje stawka 43gr.???? Obstawiam że wielu kierowców tego nie podpiszę bez gwarancji kilometrów, coś za coś.
To jakaś strona firmowa? Proszę zadzwonić to wszystko wyjaśnię. Jeśli nie uzyska Pan odpowiedzi to może się Pan rozpisywać na forum. Bądźmy poważni.
Kolejny wałek żebyś jeździł za 0.35 groszy.
Kolego są firmy co płacą mniej to raz, a dwa że poniekąd idzie sie domyślić czemu takie widełki rozliczeniowe w danym okresie - okres wakacyjny wiąże się z mniejszą ilością zleceniem, a dwa że tu jest też myśl zmobilizowania kierowców do jazdy którzy przebierają sobie w kursach, bądź biorą kursy jak im sie podoba. Nie jest to wymysł z palca tylko niestety coś za coś. Jak któryś podtrzymuje dany swój wolumen z kilometrami, to nie odczuje tych widełek - wystarczy być dyspozycyjny, nie wybrzydzać i zbierać kilometry - każda robota jest ciężka na swój sposób. Reasumując wszyscy byście chcieli zarobić po 10 tysięcy w górę, a co chwile nie ma komu jeździć bo są momenty że trzeba niektórych wyręczać w innych województwach bo telefony gryzą, czy ilość kilometrów nie odpowiada. :)
Panie Dyrektorze proszę mi odpowiedzieć na te pytania? Dlaczego kierowca z Passata nagrywa maszynistów kamerką samochodową i im ubliża że za dużo zarabiają? Dlaczego kierowcy jeżdżą samochodami z roku 1999 myślałem że jesteśmy równi ja trzymam zasady nie starszy jak 5 lat. Dlaczego kierowca zostawił maszynistę na autostradzie? Dlaczego kierowca z Toyoty CT jeździ po środkach odurzających i kierowca z białego samochodu bez lusterka wstecznego? Dlaczego kierowcy tak chamsko odnoszą się do maszynistów? Cały czas wysłuchuje nieudolność kierowców. wszystkie skargi lecą do Orlen ochrony. Od maszynisty wiem że jesteśmy już 5 przewoźnikiem od 2 lat... masakra i wstyd.
Odpowiadając na Pana pytania: Kierowca z Passata używa kamerki dla własnego bezpieczeństwa i ma prawo nagrywać gdyż jest to jego prywatne auto i za każdym razem informuje o tym maszynistów i jeżeli nie wyrażają na to zgody to tego nie robi. Czy był Pan świadkiem rozmowy kierowca-maszynista? Jeśli nie to skąd pewność , że taka sytuacja miała miejsce. Bazuje Pan na relacji tylko z jednej strony więc jest to trochę mało miarodajne. Jest nam ciężko na co dzień zweryfikować jakimi autami podjeżdżają podwykonawcy. Wierzymy że trzymają standardy. Jeśli nie to proszę wysyłać do nas informacje jakie to auta bądź jaki to podwykonawca. Skąd informacja , że kierowca jeździ po użyciu środków odurzających? Ponownie od maszynisty? Skąd pewność? Czemu nie zostało to zgłoszone natychmiast do nas lub na Policję? Procedura raczej prosta. Zakładam iż informacja , że kierowcy źle odnoszą się do maszynistów pochodzi od nich bądź jest wymyślona przez Pana. Przy tak dużej skali kierowców i przewożonych pracowników nieuniknione są czasami konflikty. Zdarza się to rzadko ale bywa. Zawsze staramy się wysłuchać relacji obu stron i dokonać weryfikacji. Nie można jak z Pana opisu(jeśli to nie wymysł) bazować tylko na wersji maszynisty. Jeśli skargi są przekazywane do Orlen Ochrony to natychmiast jesteśmy o tym informowani i musimy się odnieść. Jednakże tych skarg praktycznie nie ma. Orlen Ochrona od 3 lat jest przewoźnikiem KolTransu wspomagana przez jakiś czas przez jedną firmę z Jaworzna. I to wszystko. Masakra i wstyd to , że muszę odpowiadać na pytania naszego podwykonawcy(jeśli Pan nim na prawdę jest) na takim forum. Ale odpowiadam żeby nie pozostawić niedomówień czytelnikom. Jeśli ma Pan trochę honoru proszę dzwonić do mnie i wszystkie bolączki wyjaśnimy. Zawsze proszę o kontakt ze mną osoby które opisują tutaj jakieś problemy. Czy ktoś zadzwonił? Nie. To chyba mówi samo za siebie. Pozdrawiam.
Bazuje na wiedzy a nie plotkach. Nie licząc Orlen Ochrony jesteśmy 2 firmą która w ostatnich latach obsługuje maszynistów KolTrans.
Ale dałeś popis tymi dyrdyłami:) Sprawdź kolego u źródła swoje informacje, Mamy do czynienia z tyloma osobami i charakterami że konflikty są niestety wpisane w ten rodzaj wykonywanej pracy.
Orlen Ochrona jest dlugo bo przedtem mieli swoje samochody teraz oni biorą podwykonawców Był 1. Jawtrans 2. Piomar 3. Alfabus Wiele wiecej 4. Cargospeed
Tak generalnie to nie rozumiem do czego zmierzamy. Obsługujemy wielu kontrahentów, w tym KolTrans, wszyscy są zadowoleni.
Koltrans zadowolony bo ma auta podstawione kiedy trzeba, ale niech Pan wsiądzie z pierwszym lepszym maszynistą i przez 300 km Pan wysłuchuje o kierowcach jacy są potem ja csi jest najgorsze. Co może mi Pan na to poradzić? Jeżeli się odezwę coś nie tak to maszynista wysiądzie i zamówi innego kierowcę. Proszę pojeździć tydzień. Wracać najkrótsza droga po całej nocy, albo dojechać do lokomotywy jak Auto się niszczy, przekona się Pan na toyotach jak gwarancja się skończy i przebiegu bedzie 200 tys a już nie wspomnę o paleniu i piciu alkoholu w samochodzie, zglosi Pan skargę maszynista już z Panem nie wsiądzie i potem mało kursów, tacy są w orlenie. Reszta kontrahentów bez zastrzeżeń
CSI wiecie że bez kierowców jesteście nikim? Dzisiaj 15 przelewu brak? Ja traktuje pracę bardzo poważnie mam leasing chciałbym żeby przelew był do 14 na samofakturowaniu.. wiem wiem że dni roboczych ale ile można czekać Czekanie prawie 2 miesiące nie za fajnie, zważywszy że ktoś ma koszty. Najlepiej było by do 1 każdego miesiąca. Pomyślał by ktoś nad tym.
Oczywiście, zdajemy sobie sprawę że kierowcy są filarem naszej firmy. Część przelewów poszła w piątek, pozostałe dzisiaj. Tak jak pan napisał- 14 dni roboczych ale staramy się zawsze wcześniej. 1 każdego miesiąca? Nie ma takiej możliwości. My też wystawiamy faktury kontrahentom i czekamy na wpływy. Pozdrawiam.
Racja, ale patrz 14 dni roboczych kogo naszej pracy 24/7 soboty i niedziele czy księgowej która pracuje od pon do piątku. Nie ma tego w umowie napisanego. Dla mnie firma (usunięte przez administratora). Czas dać wypowiedzenie.
Cześć , myślę o podjęciu pracy w tej firmie . Możemy jakoś pogadać prywatnie ? Pozdrawiam
odpuść sobie chyba że lubisz dokładać do interesu i czekać za pieniędzmi nie wiadomo ile... wogóle nie ma km do przejechania. Kasują co chwile negatywne opinie
a kolega to ile do interesu dołożył? że tak elegancko kłamiesz, kilometry są tylko wystarczy większe chęci do pracy wykazać, a nie wybrzydzać. :)
Od 7 dni 180 kilometrów, dramat !!!
Jeśli sądzi Pan że tak jest to proszę do mnie dzwonić to natychmiast sytuacja zostanie wyjaśniona. Pozdrawiam.
Branża przewozów pracowników kolei jest nieprzewidywalna. Zmieniają się kontrakty kontrahentów, lokalizacje pracy. Nie mamy wpływu na ilość km a ta od początku roku spadła co przełożyło się na spadek zleceń i wolumenu dla kierowców. Trudno naszą firmę obwiniać za ten stan rzeczy. Negocjujemy i jesteśmy w trakcie procedowania umów z kolejnymi kontrahentami co pozwoli na zwiększenie ilości km, co poprawi na pewno sytuacje kierowców. Pozdrawiam.
Nie będzie więcej km... nie maja roboty info z pierwszej ręki od dyspozytorów. ja stoje 3 dzień. do tego znikają negatywne opinie o tej firmie.
Witam, tak czytam te komentarze i czytam i nie będę tego może komentował Współpraca od stycznia przelewy na czas. - tak trzymać Kilometry się zgadzają, są rozliczane dobrze - brak przeciwskazań Dyspozytorzy bardzo fajni ludzie pełna kultura idzie się zawsze dogadać zamienić trasę np. na krótszą bo coś mi np. wyskoczyło pilnego. Mam nadzieję że będzie tak dalej. - bo co nie którzy tu piszą że po dłuższym czasie będzie gorzej. Ja tego narazie nie zauważyłem. Ja proponuję negatywnych komentarzy nie brać pod uwagę a Panie Dyrektorze kasować. Czy mialem problem z samochodem i było na serwisie nikt mi pretensji o to nie robił duży plus za wyrozumienie. Pozdrawiam
Nigdy nie dodałem tutaj innej opinii niż moja. A wracając do sprawy- jacy kierowcy odchodzą? Chyba że o czymś nie wiem. Jaki ma Pan cel aby tak kłamać? Wszystkie przelewy poszły w terminie. No cel jest jeśli jest się z konkurencji bądź niespełnionym nieradzącym sobie w życiu człowiekiem. Serdecznie pozdrawiam.
Nie możliwe jest pozytywna jedna opinia na tyle negatywnych chyba coś nie gra nie sądzi Pan? Nie ładnie sobie dodawać pozytywnych opinii to powinni dodawać pracownicy. Jest Pan nie wypłacalny, na km tniecie na bramkach , na wszystkim co się da i brak płatności 3 miesiące.
Mi to się wydaje, że więcej leserów na robotę tu siedzi dodając podobne opinię z kilku nazw naraz. :) (usunięte przez administratora), że roboty nie ma a jednak jest - wystarczy nie pyszczyć, odbierać telefony i żyć w zgodzie z firmą. Rozliczenia dla niektórych, to też widzę mocny stan umysłu tzn. co drugi nie potrafi wystawić poprawie faktury względem daty czy poprawnego rozliczenia, żenujące jest to ilu z was narzeka, ale jednak dalej robicie bo jedynie co potraficie to wypisywać tutaj głupoty. :)
A ty co tutaj wielki obrońca. Księgowa w firmie jest beznadzijna. Mówi się do niej że firma płaci od domu do domu i rozmawiała z szefem na ten temat, a ona itak swoje. Na drugi miesiąc było to samo. To Ty przestań pisać głupoty.
W firmie nie mamy księgowej (firma zewnętrzna), tylko dział kadr. Na pewno żaden pracownik z tego działu nie rozmawia z kierowcami na temat modelu rozliczeniowego. A pan niech ma w końcu trochę honoru, nie robi z siebie pośmiewiska i da sobie spokój z tymi kłamstwami. Pisze pan od X-czasu i czytający domniemają że nadal pracuje u nas. Czy to nie jest śmieszne? Albo jest pan przedstawicielem konkurencji albo jest z panem coś nie tak. Pozdrawiam serdecznie.
Chłopie odkleiło cię? Nie ma tylko i wyłącznie jednej opinii pozytywnej. Po drugie nie każdy ma czas na ścieranie się z takimi burakami jak ty, a skoro jestem pracownikiem widmo, to jakim cudem mam w tej firmie odbębnione praktycznie 2 lata i złego słowa na firmę nie mogę powiedzieć, bo z dyspozytorami czy Maciejem lub kimś innym z biura dobrze żyje, a nie skacze im do gardła jak ty czy inny pachołek tutaj co myśli, że 3 miesiące przepracowane to jakby całe życie znając firmę, specyfikacje pracy i to jacy są dyspozytorzy, idź chorągiewko błyszczeć gdzie indziej. ;>
(usunięte przez administratora) bo nie wybrzydzam w kursach i robię lekką rękom 15 tysięcy? Jak cię piecze, że kilometrów nie robisz bo nie potrafisz jeździć to zmień prace na ochronę parkingu. Nie wiedziałem, że i wyłącznie woj. Śląskie leży w Polsce. Albo jesteś mocno odklejony albo za dużo ćpania łykasz ;)
I skoro widzę tu inne pozytywne opinie od innych kierowców, to znakiem tego musza być też niezłymi „waflami” Dyrektora, mocno ci się przepaliły styki chłopcze. Nie jestem jedyny w okolicach Wrocławia który nie narzeka na prace, ale tak jak wspomniałem nie każdy ma ochotę ścierać się w internecie z takimi osobami jak ty, buźka.
Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. Ile Ci dali za tę pozytywną opinię? Brak km, nieudolni dyspozytorzy, stawki niskie, kręcą wałki na kilometrach, kontrahenci płacą od domu do domu zawsze tak było i będzie, i jeszcze zarabiają na Tobie bo masz rozliczenie A-B-A i musisz jak (usunięte przez administratora) wracać najkrótszą drogą nawet z maszynistą podobno już tak jest, za autostrady nie oddają pieniędzy nawet z pasażerem. Ta firma dno i kawał mułu. wieczne problemy że trasy nie wziąłeś potem jesteś nie brany pod uwagę po co ludzi wprowadzasz w błąd jak tak jest... Jaka kultura hahahaha.
Postaram się krótko bo muszę się odnieść. Pan chyba nie za wiele ma wspólnego z branżą? Faktycznie kiedyś tak było że kontrahenci płacili za model S-A-B-S. Dzięki Sawa Taxi która składa wszystkim oferty w modelu A-B-A zmieniło się na rynku i niestety wszyscy chcą wprowadzenia takiego modelu. Proszę podziękować Sawie. Nie zarabiamy dodatkowo na tych km, wręcz przeciwnie, z własnej kieszeni dokładamy miesięcznie po kilkadziesiąt tyś. km ustalonych z dyspozytorami dolotów. Z pracownikiem jak jest przejazd płatnym odcinkiem zawsze zwracamy po przedstawieniu potwierdzenia przejazdu. W przypadku kilku kontrahentów zwracamy również za przejazd bez pracownika. Nieudolni dyspozytorzy? Kpina. Jakby Pan usiadł na ich miejscu i sprawdził jak ciężka i odpowiedzialna to praca to może zrozumienie byłoby większe. Kilkaset zleceń na dobę, ciągłe edycje i zmiany. Naprawdę ciężki kawałek chleba. A co do pozytywnych opinii. Nikogo nie namawiamy do ich umieszczania. Jeśli są to miło bo oddają jak faktycznie jest. Mamy tylu pracowników, że jakbyśmy chcieli na siłę wstawiać opinie to byłoby ich kilkadziesiąt dziennie ale nie ma takiej potrzeby. Proszę więc nie kłamać. Pozdrawiam.
Widzę że pojawiły się nowe ogłoszenia na (usunięte przez administratora) Sosnowiec i Dąbrowa Górnicza Długo się tamci nie napracowali zobaczyli co się dzieje i uciekli. Panie Dyrektor który to już kierowca piąty szósty? Stawka 0.43 za km za jazdę po nocach 24h mandaty wysokie dramat jeszcze B2B podatek dochodowy od tego trzeba odprowadzić, ZUS. Pan sobie jaja robi chyba. tak samo Przewoźnik ile ma 1 zł za km max 1.05 zł km jak nie odmówi więcej jak 5 zleceń. Szukacie nie poważnych ludzi proszę mi odpowiedzieć tylko na jedno jedno pytanie jakie to są zarobki jak takie wymagania koszty i opłaty?
Rozwijamy się , nie stoimy w miejscu. Nowy kontrahent, nowi kierowcy. Wszyscy pracownicy na naszych autach pracujący od kilku miesięcy nadal pracują i nie narzekają. A odpowiadając na pytanie. Proszę mnie nie obrażać. Każdy przed podpisaniem umowy zna warunki, nikogo nie wprowadzamy w błąd. Kierowca na naszym aucie ponosi koszt ZUS i opodatkowania więc przelicznik jest prosty. Komuś się kalkuluje to jeździ, jeśli nie to po prostu nie podpisuje umowy. Jeśli są firmy które lepiej płacą(choć wątpię) to przecież my nikogo nie blokujemy. A podwykonawcy i wspomniane przez Pana 5 odmów w miesiącu. Prosimy o podanie dyspozycyjności w danym miesiącu(planowane wolne, dni, weekendy), poza tym aby dostać 5 gr premii trzeba być dyspozycyjnym. W odmowach oczywiście nie bierzemy pod uwagę siły wyższej(awaria auta, choroba itp.). Coś za coś. To chyba uczciwe? Pozdrawiam.
Kierowcy normy km nie mogą wyrobić a Pan szuka jeszcze kierowców jaki jest sens? Mamy ze sobą kontakt cały czas wysyłamy sobie screeny trasy itd. Nie ma km a Pan szuka śmieszne trochę.
Dojdzie nam na Śląsku około 150 tyś km a dyspozytorzy czasami mają problem w tej chwili obsadzić wszystkie zlecenia i musimy się posiłkować zewnętrznymi firmami. Więc chyba jest sens.
Mogę się mylić ale jak sądzę pisze Pan Grzegorz ze Szczecina. Skoro przez kilka tygodni miał Pan popsute własne auto(brak klimatyzacji) to jakie było rozwiązanie sprawy? Przecież maszynistów trzeba wozić, Pan nie mógł. trudno mieć do nas pretensje. Nie wywaliliśmy Pana bo nie był Pan naszym pracownikiem lecz podwykonawcą tylko rozwiązaliśmy umowę. Pozdrawiam.
Za brak klimatyzacji? :O Stawka 1.05 zł za km nawet mnie nie przepuści żeby jeździć na klimatyzacji. O klimatyzacji niech maszyniści zapomną i jeszcze ecodrving będzie i każdy przewoźnik tak robi wiem słyszałem od maszynistów :).
Witam pana dyrektora. Ale chciałem do państwa dołączyć później i nie było możliwość. A czy teraz była by możliwość nawiązać współpracę?
Sugeruje Pan ,że ponad 20% obcięte? Z pełna świadomością powiem , że to totalne KŁAMSTWO i pomówienie. Nie jest tajemnicą , że wolumen km w Lotosie od początku roku mocno spadł i to jest główny powód iż niektórzy kierowcy nie mogą wyjeździć odpowiednich km. Na to nie mamy niestety wpływu a km nie stworzymy. Przelewy są na czas. Bywają opóźnienia ale to nie z naszej winy ( błędnie wystawione faktury, przeciągające się wyjaśnianie rozliczeń). Pisze Pan iż stawki są niskie. Proszę napisać gdzie są wyższe niż u nas. Nikt nie doradza kolegom w której firmie lepiej płaca? Wszyscy znają warunki pracy i płacy przed podpisaniem umowy. Przecież nikogo nie zmuszamy do współpracy. Każdy chyba potrafi liczyć? Pozdrawiam.
Panie Grzegorzu, piszę to w imieniu wszystkich maszynistów z pomorza zachodniego. Nie chcemy z Panem jeździć. Pańskie zaburzenia psychiczne przenoszone na bardzo agresywną jazdę, mnóstwo bluzgów i stwarzania niebezpiecznych sytuacji na drodze to nie jest coś, czego człowiek oczekuje po 12h spędzonych w lokomotywie. Chcemy dojechać spokojnie i bezpiecznie. Do tego oszczędzanie na klimatyzacji przy otwartych oknach... i ten ciągły smród oraz zapchany bagażnik bańkami z dieslem. @Pracodawca Proszę wziąć pod uwagę moją opinię, bo ten człowiek nie powinien wozić ludzi. Za czasów Sawa Taxi potrafił jeździć za innymi kierowcami pod domy maszynistów i śledzić kto i ile kursów robi.
To co Pan tu pisze to zupełnie bzdura. Takich sytuacji nigdy nie było. Jak było trzeba włączać klimatyzację nigdy nie robiłem problemów. I nidzie nie jeździłem pod dom.
I jeszcze raz Pan do mnie napisze że mam zaburzenia psychczne, chociaż nie mam to spotkamy się w sądzie. Nie będzie jakiś pajac obrażał mnie publicznie. Teraz widać jacy pracownicy pracują w tej firmie.
Brak korekty paliwowej oj słabo to już wygląda. Musi być być Panie Dyrektorza jakaś zmiana będzie rotacja kierowców a maszyniści się bardzo żalą. Jeżdżę z nimi to wiem. Praktycznie każdy mówi że najgorsza firma jaka ich do tej pory woziła. Najlepsze jest to: Koltrans -> Orlen Ochrona -> Cargo Speed -> Przewoźnik albo kierowca. 3 zł -> 2 zł -> 1.50 zł -> 1.05 zł & 0.43 zł. Trzeba robić ecodriving i bez klimatyzacji.
Witam. Na jakiej podstawie ma być korekta? Ceny paliw spadają, kontrahenci nie płaca już nam korekt i tak jak w zestawieniu w umowie już się nie należy. Może maszyniści narzekają na Pana bo do nas takie informacje nie docierają gdyż natychmiast byśmy reagowali. I widzę , że chyba zasiada Pan w zarządach wszystkich spółek mając takie dane. Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników. Pozdrawiam.
Oj bardzo żalą się maszyniści. a Wy nic nie robicie żeby była jakość Jeden wyrzuca maszynistę na autostradzie, drugi naćpany toyotę nową rozwala, wymieniać dalej? Maszyniści już nie chcą z nimi jeździć a reszta na Jaworzono taxi lider skargi non stop ale do czasu i telefony będą do Was. A potem nowy Przewoźnik co roku tak jest.
Pan to z konkurencji? Pisać aby tylko wprowadzić zamieszanie. Wszyscy zadowoleni, brak skarg. Z firmą taxi Lider nigdy nie współpracowaliśmy. Proszę się wyedukować bądź wziąć się do pracy. Pozdrawiam.
Nie współpracujecie bo ich z lidera wyrzucili i teraz u was jeżdżą starymi Daciami. Każdy równo powinien być traktowany a nie jeden w umowie ma auto max 5 lat a drugi 5-12 lat
Współpracowałem z firmą od samego początku i odradzam. Może zacznę jak to się zaczęło… CSI przejęło Lotosa, mało podwykonawców, kilometrów na jedno auto ponad 10 tys miesięcznie i tak przez pół roku, człowiek sobie myśli, fajnie można się rozwinąć. No, ale jak już firma się rozwinęła, to już tylko pod górkę, dyspozytorzy dno dna, Dyrektor pojęcia nie ma co to jest bocznica kolejowa. Prezes nawet nie wie jak wyglada system rozliczeń, przypomnę PREZES. Dużo komentarzy jest od świeżych kierowców, na początku będziecie mieli super trasy, żeby wam pokazać jaka ta praca jest super, a później same krótkie. I teraz pytanie do was. Macie kontakt do innych podwykonawców ? Rozmawiacie ze sobą ? No właśnie, nie. A czemu ? Bo nawet numerów do siebie nie macie. A Ci co od początku jeżdżą praktycznie wszyscy maja ze sobą kontakt, bo CSI nawet nie potrafi ukryć danych do kogo sie wysyła SMS i e-maile. Dzięki czemu numery telefonów były na wyciągnięciu ręki. Płatności, jak tam Panie dyrektorze ? Marionetko Prezesa, trzeba było uciąć w pewnym miesiącu kilometry kierowcą, żeby zapłacić karę za spóźnienia dla Lotosu prawda ? Góra CSI naprawdę myśli, że maszyniści nie mówią ile kar zostało nałożone na firmę przez Lotos ? + w KRS nic nie ginie. Gdzie podwyżka obiecana w Grudniu ? Nie ma. Gdzie Aneksy do umowy ? W starszych umowach, jest płatność DO 14 każdego miesiąca a nie 14 dni roboczych. Generalnie CARGO SPEED jest nie wypłacalne, 1,5 miesiące sie ich finansuje i czeka sie za przelewem. Kiedyś dojdzie ale kiedy ? Tego nikt nie wie:) Dzwoniąc do działu Faktur( tez nie liczni mają numer, bo niby tylko kontakt mailowy) mówią ze przelew wyszedł. Minęły 3 dni od telefonu a przelewu brak. No raczej już wszystkie bramki płatności przeszły. Dyspozycyjność 24/7 co sie mija z celem, w Poznaniu wprowadzili kierowca grafik na próbę, ale bardzo szybko sie z tego wycofali bo by musieli dopłacić za dyspozycyjność. Tak trudno wprowadzić co tygodniowe rozliczenie ? Takie duże biuro macie tyle osób CSI zatrudnia i nie potrafi ogarnąć szybkiego rozliczenia ? To dział logistyczny leży, a taka potężna firma hehe. Dlaczego nie ma starych kierowców z Wrocławia, Gorzowa, Zielonej Góry, Konina, Poznania ? Wszyscy odeszli. Najlepsi kierowcy poodchodzili. Nawet Maszyniści dzwonią co z nami ze nie jeździmy. Oczywiście CSI zabrania kontaktowania sie z Maszynistami, jak za (usunięte przez administratora) chociaż Lotos tego nie zabrania. Dla wszystkich nowych kierowców i podwykonawców, naprawdę nie zatrudniajcie się, w tej firmie. Nie warto. Zużyjecie auto, stracicie pieniądze, czas, zdrowie… a to wszystko za 1.00 za km Pracy w transporcie maszynistów, jest bardzo dużo i nawet lepiej płatnej. Założycie dzialaność, a oni wam pracy nawet nie zapewnia. Było takich kilkanaście przypadków. Fajnie sie współpracowało, ale na początku, z miesiąca na miesiąc coraz gorzej i dotknęła dna. Dla Cargo jeden przekaz szanujcie kierowców, bo bez nich jesteście nikim. A i dla Pana Radka, kierownika dyspozytorów, dla mnie nadal jesteś nikim.
No co ty. Tak jak, piekarnia bez piekarza, warsztat bez mechanika. Ja naprawdę nie potrafię pojąć ludzi którym jest tu tak strasznie źle, jednocześnie dalej pracujących w CSI. Nigdy CSI nie spóźniło się z pieniędzmi NIGDY!!!. Na umowie jest jak BYK do 14 DNIA ROBOCZEGO. CSI zawsze płaci przed tym okresem. Nawet jeśli zajdzie pomyłka w rozliczeniu, to nie zdarzyło się by nie szło tego naprostować. Mam tak ja mój były szef i wiele innych kierowców. I żeby zaraz nie było że ja to jakiś pupilek to napiszę tak. Nie raz, nie dwa, były zgrzyty, jakieś niedogodności, mimo to wszystko zostało załatwione jak należy. To jest moja obiektywna opinia, nie jest to firma doskonała bo takich nie ma w żadnym transporcie, niemniej jednak skłamał bym gdybym napisał że jest źle.
Witam. Muszę się odnieść do takiego elaboratu. To prawda firma się rozwinęła, kierowcy są jej filarem i 90% ich i podwykonawców współpracuje z nami do chwili obecnej. Pozostałym bądź zmieniła się sytuacja życiową bądź po prostu nie odpowiadały warunki i się rozstaliśmy. Chciałby Pan wiedzieć na temat kolei tyle co ja. A muszę Pana rozczarować-wiem jak wygląda bocznica kolejowa , niejednokrotnie osobiście woziłem maszynistów do pracy. A PREZES doskonale wie jak wygląda system i proces rozliczeniowy gdyż był jedną z osób go tworzących. Wszyscy kierowcy są dokładnie informowaniu przed nawiązaniem współpracy jaki jest model rozliczeniowy. Tak jak pisałem tutaj kilkukrotnie , nie obcinamy km jeśli nie jest to zasadne, nie zarabiamy na km kierowców jak Pan sugeruje- jest to nieprawdą. Proponuję odwiedzić naszą dyspozyturę i ocenić na gruncie pracę. To ciężki kawałek chleba, dziennie kilkaset zleceń, zdarzają się błędy, bo kto ich nie popełnia ale nie można kwestionować kompetencji pracowników dyspozytury bo je na pewno mają. Przewozy maszynistów są specyficzną branżą, na gruncie wiele się zmienia, edycje, łączenia, optymalizacje. kto tego nie posmakował nie ma prawa krytykować i szkalować naszych dyspozytorów. A Pan Radosław- kompetentny, rzeczowy i w pełni merytoryczny kierownik dyspozytury. I proszę go nie obrażać bo na pewno na to nie zasługuje. Podwyżka od grudnia? Kto panu takową obiecał? Od początku w umowach mamy 14 dni roboczych więc niech Pan nie wprowadza w błąd. Nie ma możliwości aby pracownicy działu kadr przekazali, że przelew został zrealizowany pomimo iż do tego nie doszło. Sawa Taxi przyzwyczaiła Pana do płatności tygodniowych, my mamy inna politykę i rozliczamy się raz w miesiącu jak chyba większość pracodawców w Polsce. Skoro pracy w transporcie maszynistów jest bardzo dużo to życzę powodzenia. Więc proszę się skupić na swoim rozwoju Panie "Były Podwykonawco" Pozdrawiam.
Panie Józefie nie mamy możliwości usuwać komentarzy. Zresztą jak widać po tych, które są od dłuższego czasu tutaj. Większość byłaby do usunięcia gdyż po prostu są kłamliwe i oczerniające naszą firmę. Poza tym staram się odnosić do nich aby wyjaśnić potencjalnym czytelnikom jak faktycznie wygląda nasza branża i współpraca z nami. Pozdrawiam.
Najlepsze jest to że jak lotos połączy się z Orlenem to jazda się skończy. Będzie naprawdę mało km a nie wiem kto jest logistyskiem w csi ale chyba Radziu niekompetentny człowiek która nic nie potrafi zrobić napisał bym więcej ale tego człowieczka nie będę obrażał, do czego zmierzam logistyk nawalił samochodów na Śląsk licząc nie wiem na co że będzie dużo jazdy od Orlenu będzie jeszcze mniej jak lotos się polaczy z Orlenem. Druga sprawa Panie Dyrektorze minimalna stawka km wynosi 1.15. Oj będą kary jak nie od lotosu to pozwy ze sądu. Dobrze że na taxi jestem to zarobię....... w csi tylko dorywczo i długie trasy brać inaczej tak jak kolega wyżej napisał trzeba dokładać do interesu. Maszyniści z Orlenu mowią że najgorsza firma jaka ich woziła do tej pory ale tylko do końca roku. (usunięte przez administratora)
Proszę w pierwszej kolejności zorientować się kogo dotyczy kilometrówka i stawka 1,15 a nie straszyć sądami. Stawka kilometrowa dotyczy poniesionych kosztów pracownika wykonującego obowiązki służbowe własnym autem zatrudnionego w danej firmie na umowie o pracę bądź zlecenie. Do pozostałych spraw nie będę się odnosił bo szkoda czasu. Stek bzdur i pomówień.
Lotos nakładał kary i dobrze robił, tylko do końca lipca CSI będzie ich woziło. Jak będzie już całkowite połączenie z Orlenem. Skończy się jazda. Ciekawe gdzie toyotki nowe będą jeździły.
Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy. Ja jestem zadowolony. Jestem dostępny to mam kilometry. Dogadać się da ze wszystkim a jak coś jest nie tak to szybko jest wyjaśniane. Polecam praca dla ogarniętych
Witam Państwa może ja się wypowiem bo aktualnie współpracuję od stycznia tego roku, Co do zawartych tutaj komentarzy, jeżeli ktoś ma problem to warto zadzwonić lub napisać e-mail do Pana Macieja ja odbyłem z nim rozmowę bardzo merytoryczną gdzie rozwiązał moje wątpliwości - normalny człowiek. Panie @Były Kierowca owszem z obiecanych 12-16 tysięcy km - nie ma. Najwięcej ile zrobiłem to ok. 9600 km. Panie @Były kierowca 17.04.2023 15:56 napisał Pan " Do tego maszyniści wsiadając do Twojego auta w uwalonych od smaru spodniach brudząc auto. Nowy samochód po niespełna 2 miesiącach nadaje się do prania. Do tego jazda po dziurach i błocie aby na bocznice dojechać po maszynistę." - Zgadza się 100 % racji powinien być za to dodatek a jak nie dojedziesz pod lokomotywę to by była pewnie kłótnia ja zawsze podjeżdżam. Panie @Schumacher Jak ja bym chciał mieć trasę na 1480 km a potem jeszcze następną ale nie ma. - od tygodnia robię 2 trasy w nocy po ok. 50 km - 100 km. Bo pewnie ich tabor samochodów robi w dzień trasy gdzie oni są pierwsi brani pod uwagę a w nocy już nie biorą i dlatego ja w nocy robię krótkie. Co do wypłacalności CSI - nie mam żadnych zastrzeżeń wszystko co do grosza i przeważnie do 14 każdego miesiąca więc obalam ten mit w całości. Co do rozliczeń km - brak zastrzeżeń zawsze co do kilometra. Jeżeli tam kiedyś odmówiłem zlecenia nikt nie groził mi że mnie zwolni. Co do dyspozytorów wykonują swoją pracę z nimi normalna rozmowa dzwonią ze zleceniem tyle co mogę powiedzieć. Co do rozliczania systemu A-B-A i stawki km jest takie coś jak umowa przed podpisaniem chyba że mamy problem z czytaniem więc proponuję szkołę z powrotem. Panie @Kierowca Napisał Pan komentarz "Prawda - nie masz prawa odmówić bo idziesz w odstawkę - nie będziesz brany przez dwa -trzy dni pod uwagę" - Może coś w tym jest może jest to faktycznie prawda, bo większość ludzi tutaj to pisze - czy mnie nie brali pod uwagę jeżeli odmówiłem możliwe ale może też nie z tego powodu. Do tego jeszcze negocjowanie dolotu lub sabsa też nie biorą już pod uwagę takiego smsa dostałem. No jak mam trasę na 30 km dojazd 40 km do maszynisty i z powrotem to wiadomo że trzeba negocjować dolot albo sabs albo jazda po Trzebini trasa 4 km dyspozytor się zgodzi a kierownik dyspozytury ma pretensję do mnie że nadużywam dolotów i sabsa (sms) i nie jestem brany pod uwagę przy kolejnych zleceniach tak napisał. - zawsze można zadzwonić do innego kierowcy a nie wypominanie dolotów przez kierownika. Dzisiaj mamy 19.04.2023 mam aktualnie zrobione ok. 5600 km więc problem z trasami jest i kilometrami nie wiem z jakiego powodu grafik jaki mam ustalony to 24/7 w miesiącu, zobaczę jak będzie do końca miesiąca. Moim zdaniem jest za dużo kierowców, podwykonawców i nie mają jak rozdzielać tras, albo dyspozytorzy mnie nie lubią ;) U mnie wygląda to tak. jeżeli ktoś ma jakieś pytania jeszcze. Zapraszam. Pozdrawiam wszystkich.
Piszę jako pracownik kierowca zawodowy zatrudniony u podwykonawcy z Cargo Speed . Jak Pan czytał i sie domyśla podwykonawca nie ma tylko tej firmy ... Ma wiele firm gdzie wozi kolejarzy .. Ja przyszedłem jako kierowca zawodowy z tym iz zabawa w kursy ,gdzie miesięcznie miało by to wyjść około 17 tyś kilometrów itp Jak dla mnie niestety ale to zabawa ! Mój rekord z spaniem normalna pracą fakt na międzynarodówce w przewozie osób to 42300 kilometrów na miesiąc Gdzie jedna trasa to około od 2700-3500 kilometrów .Jednak ze względu na moje prywatne sprawy rodzinne związane z chorobą żony która choruje na SM I wymaga czasowej opieki. Szukałem i znalazłem prace jednak jestem osobą aseratywną gdzie dbam o swoje interesy i zarazem by w tym przypadku każda z stron była zadowolona gdzie celem było wiadome parę godz w domu tzw doglądnięcie i dalej w trasę .Z podwykonawcą dogadałem sie też jako ze w tym kierunku mam pasję i kierownica jak dla mnie i zawód kierowca nie stanowi problemu iż mam zapewnione min 20 tyś kilometrów miesięcznie. Z tym iż oczywiście w warunkach granicy możliwości co wiąże się z bezpieczeństwem moim i pasażerów. Niestety podejrzewam że to była zagrywka specjalna z strony podwykonawcy ,gdyż jak wiemy od jakiegoś czasu niestety praca siadła .Na tyle że zamiast zapewnienia 20 tys kilometrów zrobiło sie połowę. Niestety ale jak dla moich potrzeb i zarazem reszty i włożonej pracy to jest niewystarczającym dochodem .By w ten czas wyjsc z twarzą niestety ale podejrzewam iz to była celowa zagrywka .Tym bardziej że sam podwykonawca teraz na moje stanowisko oferuje połowę tego w swoim ogłoszeniu Zatrudnię kierowcę do rozwozu maszynistów ...
Zalecam kłamać gdzie indziej, nikt nie jest w stanie zrobić 42+ tysięcy kilometrów w transporcie międzynarodowym w pojedynczej obsadzie - nawet osoby na tirach które znam i masakrycznie dużo jeżdżą nie są w stanie tyle zrobić, bo jest to realnie nie możliwe, a tym bardziej dopisanie że z normalnym spaniem? To nie parking pod Frankfurtem żeby takie bajki opowiadać. Aż nawet nie czytam dalszej Twojej wypowiedzi, bo sam wstęp pokazał jak próbujesz oczy zamydlić i mam nadzieje, że nikt wpisu nie usunie.
i na marginesie jakbyś robił trasy 2700-3500, to zamykałbyś się większej ilości kilometrów na miesiąc, a na sam koniec - kierowcy w GTV(przewóz międzynarodowy) nawet tylu kilometrów nie robią na miesiąc :D
Szanowny panie ,jak sie jeździ nocnikiem po dywanie ,można powiedzieć że w ten czas wydaje sie nie realne ! Jednak zmartwię Ciebie bo widocznie nie znasz i nigdy nie miałeś do czynienia z przewozem osób w trasach międzynarodowych .Może policz sobie na spokojnie 15 kursów po średnio trasy 2700 kilometrów 3 w nocy wyjazd 10 godz lub 12 jazdy po drodze w Holandii zg z ustaleniem spedytorów podjazd pod miejsce zamieszkania 13 godz spanie do 19-20 O 20:30 wyjazd i przyjazd do PL 7 rano na miejscu węzeł 94 Zgorzelec Zamiana pasażerów powrót Holandia 14:15 na miejscu odpoczynek 6-7 godz 22 wyjazd. Zabranie kompletu ludzi z bagażami 6-7 rano PL Zgorzelec wymiana pasażerów itd..itd.. Nie wiem co Pan widział czy robił w życiu ale sa jeszcze ode mnie lepsi Gdyby nie srandemia i wymagania typu szczepień i reszty oraz tego że musze być w domu co jakiś czas .Na bank bym pracował dalej ... Gdzie kasa zawsze była na czas ,profity, ulgi, bony zniżką na paliwo ,i inne premie gdzie spokojnie 14 tyś było na rękę. Fakt było co robić ale suma sumarum nie narzekałem W pojedynczej obsadzie na ciężarówkach Panie to 15700 na miesiąc na legalu ! W podwójnej obsadzie 23400 rekord nasz jest Schumacher i Kaktus w PL Może w logistyce Dascher popytaj o Schumachera to będziesz byc może wiedział jak inni pracuja by zarobić na chleb Łatwo nie jest ale zasada jest jedna jak się mazać to na tyle by miało to ręce i nogi. Bo pracować a pracować to jest wielka różnica
Widocznie znam temat i to bardzo mocno skoro również jeździłem w międzynarodówce i nie niestety, ale bajki możesz nadal wciskać kolegą parkingowym. I nie tłumacz mi w jakiś dziki sposób jak działa przewóz osób, bo wiem doskonale. Pandemia akurat zbyt mocno nie zastopowała transportów międzynarodowych - i na tym myśle, że temat skończymy bo żyłeś chyba w epoce kamienia łupanego. I nie muszę się nikogo pytać, bo znam rekordzistów i tych którzy X kilometrów bez snu potrafili robić bez specyficznych diet w pogoni za monetą. W 20 tysięcy jeszcze bym Ci uwierzył, bo osobiście sam lekką rękom robię do 16/18k bez żadnego nacisku na pieniądz. :)
Mój rekord z spaniem normalna pracą fakt na międzynarodówce w przewozie osób to 42300 kilometrów na miesiąc Gdzie jedna trasa to około od 2700-3500 kilometrów Mam pytanie do Pana czy cos tu pisze o ciężarówkach i transporcie ciężkim ? Pan siedzi na nocniku i marzy o transporcie i przegląda Pan opinie wpisy by móc czegoś sie nauczyć ? Może zalecam wpierw zrozumienie wpisów osób tu odpowiadających Potem zalecam przejrzeć oferty pracy skoro chce Pan widzieć czy ktos tu pisze prawdę I mozna na ofertach pracy znaleźć wpisy przewóz osób do Niemiec Holandii Belgii 2 razy w tygodniu co najmniej za kurs od 700-950 zł sie wacha za dziś Gwarantowane kursy od 8-11 w skali miesiąca Proszę teraz otworzyć sobie gogle map i zweryfikować sobie trasy i ilości kilometrów razy 10 to tylko wyjdzie około 28000 tys na miesiąc To oczywiście robota dla kierowców którzy sobie cenią pracę i odpoczynek ! Jak ktos chce i ma checi z palcem w (usunięte przez administratora) spokojnie zrobi 15 kursów Wszystko opiera sie o jedno Filar tego jest jeden zlecenie i spedycja Która układa trasy czas realizację zlecenia ! Nic więcej a kierowca jest od wykonania zadania ! Ten który chce zarobić bo mówi jak sie mazać to sie mazać i mieć cos z tego A drugi przychodzi bo chce zarobic i odpoczywac i nie musi isc do pracy na łeb i szyje by móc wycisnac cos wiecej Tylko z braku na waciki sobie dorabia ...
To widocznie z uniwersytetu parkingowego mógłbym uwierzyć ... Że cos masz z transportem międzynarodowym w przewozie osób .Bo średnia przejazdów to 9 kursów minimum max 17 bo tyle sie da ! W Wroban z Siemianowic firmie Panie jest jedyny mój i drugiego Schumachera rekord odnośnie pojedynczej obsady na ciężarówce Ale nie ma co sie podniecać gdyż, nie było nikogo kto by z Portugalii w 3 dni dojechał do PL oprócz nas gdzie za kierownicą oboje byliśmy po 78 godz Kolega padł na olszynie a ja na betonach Fakt 16 godz dobijali sie inni ale to juz historia i nie ma co do niej wracać bo to głupota była nic więcej. Człowiek był młody i głupi .. Dzis kierowcy busów pracują i robia jak chca z palcem w (usunięte przez administratora) po 34-40 tys i ganiają chłopaki za groszem To żeś Pan nie widział na oczy i samemu nie doświadczył tego rozumiem Ale uwierz mi Pan sa jeszcze lepsi Znam sam osobiście Litwina który przejechał busem na międzynarodówce o 1200 więcej kilometrów niz mój rekord Problem w tym że go przebił raz ...jedyny Ja systematycznie od 39-41500 cały czas przez okres 7 miesięcy Kasa na czas fakt domu nie było ale pieniądze były Taka miałem potrzebę swoja stąd i moje zaangażowanie Odnośnie rekordu 8 miesiąc i srandemia wymagania certyfikatów ,szczepień itd Więc zrezygnowałem Dzis dzwonie do gościa i mam prace bez zadnego ale Tylko że jakoś mi przeszło międzynarodówka gdzie wyczułem temat i widzę że można te same prawie że pieniądze zarobić tu nie jeżdżąc po Europie Bo gdyby 30 tys zrobic na miesiąc na miejscu bedąc tym bardziej że idzie Bo skoro ukracano mi wyjazdy mówiąc iz sa inni jeszcze nie tylko ja a dziwnym trafem ze zrobiłem w skali miesiaca u tego co pracowałem prawie że 25 tys na lajcie z spokojnym snem bez stresu i zarazem z mojej strony wysilen jakiś To znaczy ze spokojnie z palcem w (usunięte przez administratora) idzie 30-35 tyś zrobić Podstawa to własnie zlecenia i dyspozytura odpowiedni pion gdzie silnik nie gaśnie i nikt nie czeka jak Ty na zlecenie i przegląda forum A te kilometry przejechane dały by w sumie prawie że to samo co miałem więc ...W swoim kraju bez stresów itp na lajcie itd. Więc Panie szanowny nie wiem co robił Pan na międzynarodówce, chyba widocznie poza trasa więcej stania na parkingach było .Bo faktycznie gdybyś Pan faktycznie jeździł bardziej znałbyś Pan temat I wiedziałbyś Pan ile kierowcy jeżdżą Tym bardziej że nawet i dzis przy tacho cyfrowym na regalu bez kombinacji spokojnie idzie zrobić 16-17 tys kilometrów wszystko zależy od tylko firmy pionu dyspozytorów i poukładanej roboty Problem w tym iz praca na 3/1 lub 4/1 by móc powiedzieć ze niesie kierowca wypłatę ! Niestety po wydaniu na jedzenie ,srodki czystosci,płatne prysznice ,obiady lub zakupy to juz 1/3 odpada bedac na wygnaniu miesiąc albo lepiej za 12 tys to dużo ...Minus koszty zostaje 8-9 tys za pracę 4 tyg poza domem ! Niestety mało ! Mało tego użerać się z ciapatymi pilnować naczepy baku i siedzieć na obszczanych parkingach ..Stąd decyzja że może cos innego Busy jak widzimy to samo 3/1-4/1 co z tego ze 14 nawet i idzie zarobić minus koszty życia w hotelu na kółkach o powierzchni 4 m2 nie róbmy z siebie (usunięte przez administratora) Jak idzie w dobrej korporacji siedząc na (usunięte przez administratora) w samochodzie nawet na taxi wyciagnac o 1/3 mniej ale bez spania w kurnikach lub w cięzarówce na parkingach Tak co 24-27 godz w domu w swoim łóżku obok zony z rodzina
Pan dyrektor napisał wcześniej że dyspozytor nie może wymusić nad kierowcy żeby jeździł więcej niż może odniosłem się do tego komentarza miałem kurs do Gdańska dyspozytor dzwoni do mnie informuje mnie żebym z Gdańska wziął maszynista i zawiózł go do domu poinformowałem go że jestem zmęczony po tylu godzinach a on mi odpowiedział że będzie na mnie nałożona kara za odmowę zlecenia dopiero jak zastraszyłem że powiadomiłem państwowe inspekcję pracy i inne służby odstąpił panie dyrektorze piszmy prawdę
Jeśli takie sytuacje maja miejsce to proszę natychmiast mnie o tym informować. Jeśli jest to prawdą to na pewno wyciągnę z tego osobiście konsekwencje. Nazwisko dyspozytora bo ma obowiązek podać.
Wczytuje sie w wypowiedzi i zarazem musze potwierdzić pewne aspekty Gdzie właśnie do wczoraj pracowałem w pewnej firmie jako podwykonawca Cargo Speed gdzie zostałem zwolniony za to że dyspozytorce odmówiłem zlecenia wykonania przewozu ! Po 27 godzinach pracy za kierownicą w tym 5 godz oczekiwania gdzie za ten dzień przejechałem 1480 kilometrów .Co prawda dla mnie to żadne kilometry i zarazem taki system bynajmniej mi odpowiadał pracy ,gdyż do tego jestem przyzwyczajony .Ale po 27 godz pracy gdzie informuje spedytora iż teraz proszę nie dzwonić ,pisać itp nagle po 4,5 godz odpoczynku spedytor wysyła mi zlecenie Gdzie odmawiam go pisząc iz od 7:30 do 16 odpoczywam A tu wiadomość O wolnym decyduje nie ja tylko taka i taka pani ..... Proszę wykonać kurs a zarazem jeśli nie to pani ta wysyła podwykonawcę i wpisuje odmowe kursu .Gdzie w nagrodę jak widać dziś jestem zwolniony . Właśnie szukam pracy jako kierowca do przewozów maszynistów .Nadmieniam iz praca typu od 8-15 tys kilometrów niestety ale to dla mnie zabawa i mnie nie interesuje .Przynajmniej minimum 20 tyś w wzwyż .Potrafię spokojnie przejechać i nawet 35-40 tys Ale do tego trza zespołu i opiekunów koordynatorów którzy zadbają o resztę . I jak po 27 godz pracy mówię zespołowi ze odpoczywam teraz to znaczy że mam odpocząć ... Nie przyszedłem zabić ludzi i siebie tylko pracować Ale niestety problemy jak widać takie sa i oczekują rozwiązania
Witam. Tak jak wspomniałem we wcześniejszym wpisie-proszę o podanie dokładniejszych informacji bo trudno mi się odnieść, a tym bardziej wyciągnąć konsekwencje. Jeśli to nie problem dla Pana proponuję zadzwonić do mnie. Jak będę znał Pana nazwisko i dzień w którym się to wydarzyło, będę mógł wówczas zareagować. Pozdrawiam.
Moje dane do kontaktu są na stronie internetowej.
Nie rozumiem tych wpisów Jako jeden z podwykonawców firmy Cargo Speed mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze większość tych wpisów są nie prawdziwe ! Jak był jakiś problem a było ich kilka zawsze były rozwiązanie z Maćkiem zawsze można było pogadać trochę trudniej się niegocjowalo ????????. Faktury zawsze były rozliczone co do zł owszem zdążyły się raz poślizg z terminem ale znajdźcie firmę która jej nie ma ciekawe czy wszyscy ci co tak się plują płaca wszystko w terminie ???? . Co do km to od początku współpracy było ze z maszynista czy rewidentem jak najszybsza trasa a powrót jak najkrótsza jeśli był pośpiech po następne zlecenie to się dogadywaliśmy z dyspozytorami !!! I zawsze albo dopisali km albo zwrot za autostradę itd ! Skoro tak wam złe to po co jeździcie ! Obecnie nie współpracujemy z firma Cargo ale rozstaliśmy się w zgodzie !!! Przestańcie wypisywać gorzkie żale otrzeć łzy i (usunięte przez administratora) Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cargo Speed International Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Cargo Speed International Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 114.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cargo Speed International Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 99, z czego 21 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
