Uwaga! Unikać tej firmy jak ognia. Proces rekrutacyjny to strata czasu. Firma działa w oparciu o legacy code php 5/7. Każą zrobić skomplikowane zadanie i potem dziękują Ci że zrobiłeś integrację modułu i nie przechodzisz dalej. A Twój kod używają w swoim systemie. Szukają (usunięte przez administratora)co zrobią im za darmo funkcjonalność. Uważajcie i omijajcie tą firmę.
Chyba się Wam firmy pomyliły... zadanie rekrutacyjne jest zupełnie inne niż tutaj opisywane (żadne bramki płatności, jsony i sortowanie bąbelkowe). Przestańcie kłamać i spiskować. :-) Zadanie rekrutacyjne ma tylko pokazać jak piszecie kod źródłowy, jak dochodziliście do rozwiązania, jakie zastosowaliśmy mechanizmy, czy robicie zgodnie z treścią, czy zadajecie pytania, czy stosujecie ogólne zasady kodowania (clean code, par) itp. Nie zdradzę wszystkiego. Mi to zadanie zajęło 5.5h ponad 3 lata temu i jestem w firmie. Jeżeli poświęciłeś więcej czasu na to zadanie albo się nie dostałeś, to na pewno dostaniesz feedback co było źle. Jeżeli nie dostałeś informacji zwrotnej, to zwyczajnie kłamiesz, że brałeś udział w rekrutacji (albo nawet nie doszło do zadania rekrutacyjnego). ;-)
Sama firma jest ok. Dobre zarobki, super benefity i integracje. Nie polecam natomiast trafić do zespołu Arka z panelu. Typ o mentalności (usunięte przez administratora) Będzie rozliczał z każdej minuty spędzonej na zadaniu i pisał ile powinno Ci zająć. I to od pierwszych dni w firmie! W swoim zespole tworzy niemiły i stresowy klimat zapierdzielu i robienia jak największej ilości zadań. Każda minuta ponad to, co on uważa za słuszny czas, będzie Ci wypomniana. Do tego brakuje mu miękkich umiejętności lidera. Brakuje mu podstawowej uprzejmości do swoich podwładnych.
Zdanie zależy więc od predyspozycji osoby z danego zespołu? Twoje podejście jest pozytywne, te minuty nie przeszkadzały w pracy? zawsze można było w ich zakresie się jakoś dobrze wyrobić? Od samego początku współpracy tak było?
W moim przypadku byly 3 etapy. 1 rozmowa z typiarka z hr. Rozmowa bardzo fajna, chyba ukrainka i ma kanal na YT Anka z rekru. 2. zadanie ktore bylo napisane czesciowo w sposob dwuznaczny lecz tego nie uwazam za wade lecz za zalete poniewaz pozwoli odsiać wszystkich AI developerów na poziomie zadania. Sam bym robil w tych czasach tego typu zadania. 3. rozmowa techniczna na ktorej nie padlo zadne pytanie techniczne a jedynie znowu mialem opowiedziec o swoim doświadczeniu z naciskiem na uwzglednienie integracji jakie byly wykonywane i 1 pytanie: co myśle o zasadach SOLID. Poza tym jakies opowiesci o tym ze jest rotacja wynikajaca z tego ze pisza w czystym php i nie uzywaja frameworka W odpowiedzi uzasadnienie: brak doświadczenia z API. Po 10 latach brak doswiadczenia z api hahaha. Oferta na justjoin nadal odnawiana. Serio robicie sobie z kandydatów żarty, wasz proces do krotkich nie nalezy. Jeśli nie to po prostu odpiszcie tutaj publicznie ludzią a w ofercie napiszcie dokładnie kogo szukacie. Może wy szukacie osoby ktora robila klona baselinkera z uwzglednieniem robienia bez frameworka i bez trzymania sie SOLIDA haha
Przedmówca napisał, że cały proces rekrutacji do najkrótszych nie należy. Ile więc łącznie pochłonął Ci czasu? I czy z góry wiedziałeś, ile na tym stanowisku mogą zapłacić oraz jaki przyznaliby budżet szkoleniowy?
Cześć. Podoba mi się że wszystko opisane w ofercie bez owijania w bawełnę. Chodzi o ofertę pracy Tester manualny. No tylko oprócz zarobków i o nie chciałam zapytać, bo nawet widełek nie napisali niestety.
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem programistą, widzę, że większość osób wystawiających opinię należy do tej grupy. Ogólnie pracuje mi się dobrze, firma jest dynamiczna i sporo się zmienia, co często działa na niekorzyść, gdyż menadżerowie czasami nie do końca wiedzą co się dzieje, bądź działają równolegle, jednakże po kilku miesiącach, przynajmniej w przypadku mojego otoczenia uległo to poprawie. Atmosfera jest bardzo dobra, czuć, że dba się tutaj o pracownika, jest sporo benefitów i nacisk na wspólną komunikację czy też otwarte mówienie o problemach. Finansowo jest okej, natomiast perspektywa podwyżek/awansów jest raz w roku, podczas podsumowania, co mówiąc krótko, jest bardzo słabym rozwiązaniem i nieco zniechęca do ciągłego starania się (rzeczy wykonane tuż po podsumowaniu raczej nie będą brane pod uwagę na następnym). Podsumowując, jest naprawdę dobrze, oczywiście mogłoby być lepiej, ale firma zapewnia obecnie odpowiednie środowisko pracy.
Zainteresowała mnie oferta Opiekun Klienta Enterprise. Już od dłuższego czasu szukam jakiejś pracy zdalnej. Proszę mi powiedzieć, czy to się głównie pisze czy przez telefon też trzeba rozmawiać? Bo do tego drugiego to za bardzo nie mam warunków w mieszkaniu.
Uwaga! Unikać tej firmy jak ognia. Proces rekrutacyjny to strata czasu. Firma działa w oparciu o legacy code php 5/7. Każą zrobić skomplikowane zadanie i potem dziękują Ci że zrobiłeś integrację modułu i nie przechodzisz dalej. A Twój kod używają w swoim systemie. Szukają (usunięte przez administratora)co zrobią im za darmo funkcjonalność. Uważajcie i omijajcie tą firmę.
Całkowicie się zgadzam z tą opinią. Doświadczyłem tego samego problemu podczas procesu rekrutacyjnego w tej firmie. To prawda, że proces rekrutacyjny jest absolutnie nieodpowiedni. Poza tym, praca z kodem PHP 5/7 to przestarzałe podejście, które nie sprzyja rozwojowi zawodowemu. Poświęciłem dużo czasu na skomplikowane zadanie, a na koniec okazało się, że jest to tylko pretekst do uzyskania darmowej pracy. To całkowicie nieuczciwe i nieodpowiednie zachowanie ze strony firmy. Unikajcie jej, jeśli chcecie uniknąć straty czasu i frustracji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy moglibyście przybliżyć treść tych zadań? Tak dla porównania, czy jest to jedno i to samo zadanie czy widać faktycznie, że ktoś tu sobie rozdaje taski ze sprintu dla aplikantów? :)
ja miałem zrobić integracje z bramką płatności dla jakiegoś angielskiego serwisu(zasada była 1. zrobić to jak najprościej w formie 1pliku bez używania rozbudowanych klas oraz dodatkowych bibliotek. Dostałem dokumentacje do API i jeden endpoint musiałem obsłużyć), a Ty co miałeś ?
Moje zadanie rekrutacyjne polegało na obróbce dostarczonego jsona, który zawierał wycinek pewnego przykładowego zlecenia. Miałem przygotować 2 algorytmy na sortowanie danych po dacie zlecenia oraz numerze sku. Oczywiście po Dostarczeniu mojego kodu - po tygodniu dostałem informację że szukają kogoś z większym doświadczeniem, kto pracował przy legacy code.
Ja miałem jeszcze inne, faktycznie ten "warunek" z najlepiej 2 plikami, a potem zarzut, że n klas, m interfejsów i 2 pliki jest furtką do dania bana w feedbacku, no bo jak chcesz zorganizować podział na interfejsy, klasy zawierające struktury danych i klasy funkcjonalne na jednym pliku. Albo tech lead nie ogarnia, albo faktycznie zbierają 2-3 prace od kandydatów i dają je jakiemuś low codeowi, mówiąc, masz tu materiały pozbieraj to do kupy i zrób to za 3k/mc. Albo naprawdę piszą mega low poryty kod, dostosowany do pierwotnego rdzenia, co mnie przeraża, bo mam klientów, którzy używają ich systemu, chyba czas ich od nich wyprowadzić i napisać samemu te integracje. Może przepływy magazynowe zaczną się zgadzać :P. Odradzam, szkoda czasu, bo jeśli kod na poziomie senior [wg oceny AI] (nie idealny, bo na szczęście przeznaczyłem na niego 4h, takie wiecie, mniej więcej demo) za te 12-15k ich nie zadowala nawet na tech-review, to lepiej pograć w dobrą grę, np. Pasjans (usunięte przez administratora)
Tak poza zadaniami to jak wygląda rekrutacja? Dużo jest etapów łącznie z tym zadaniem? Ciekawa jestem jak długo to wszystko się ciągnie
Chyba się Wam firmy pomyliły... zadanie rekrutacyjne jest zupełnie inne niż tutaj opisywane (żadne bramki płatności, jsony i sortowanie bąbelkowe). Przestańcie kłamać i spiskować. :-) Zadanie rekrutacyjne ma tylko pokazać jak piszecie kod źródłowy, jak dochodziliście do rozwiązania, jakie zastosowaliśmy mechanizmy, czy robicie zgodnie z treścią, czy zadajecie pytania, czy stosujecie ogólne zasady kodowania (clean code, par) itp. Nie zdradzę wszystkiego. Mi to zadanie zajęło 5.5h ponad 3 lata temu i jestem w firmie. Jeżeli poświęciłeś więcej czasu na to zadanie albo się nie dostałeś, to na pewno dostaniesz feedback co było źle. Jeżeli nie dostałeś informacji zwrotnej, to zwyczajnie kłamiesz, że brałeś udział w rekrutacji (albo nawet nie doszło do zadania rekrutacyjnego). ;-)
Programista PLC, HMI, SCADA
Aplikowalam na wsparcie 1 linii. W ogłoszeniu, na które aplikowałam była informacja, że znajomość BaseLinkera będzie dodatkowym atutem. Trochę z niego korzystałam, wiem, na czym polega, więc założyłam, że nadam się na to stanowisko. Odezwalii się szybko, umówiliśmy dogodny termin na rozmowę. Zaczęła się od pytań o moje umiejętności w BaseLinker. Po czym rektuter stwierdził, że nie posiadam wystarczająco dużo umiejętności, a oni szukają specjalisty i pewnie nie zadzwoni z propozycją kolejnego spotkania. Nie pytał o pozostałe umiejętności, o CV, o nic. Tylko BaseLinker, który miał być "dodatkowym atutem". Według mnie to bardzo mylące i czuję, że zmarnowałam czas i nerwy. Na plus transparentność rekrutera, przynajmniej nie będę siedzieć i zastanawiać się, co dalej. Obawiam się, że stworzyli to ogłoszenie w taki sposób, aby zebrać jak najwięcej CV i mieć w czym wybierać.
Strata czasu. Tak jak jeden z wcześniejsszych opinii - ja potwierdzam. Poświęcasz czas na zadanie, dochodzi do spotkania - rozmowa przebiega teoretycznie sympatycznie, po czym dostaje się (lub nie) enigmatyczny komunikat typu "nie podoba nam się i już". Odradzam aplikowania, strata czasu.
Rekrutacja w @Pracodawca na stanowisko Opiekun klienta Enterprise przebiegła bardzo sprawnie. Osoba z HR która prowadziła cały proces (Kamil) była w pełni zaangażowana we wszystkie etapy. Polecam
Sama firma jest ok. Dobre zarobki, super benefity i integracje. Nie polecam natomiast trafić do zespołu Arka z panelu. Typ o mentalności (usunięte przez administratora) Będzie rozliczał z każdej minuty spędzonej na zadaniu i pisał ile powinno Ci zająć. I to od pierwszych dni w firmie! W swoim zespole tworzy niemiły i stresowy klimat zapierdzielu i robienia jak największej ilości zadań. Każda minuta ponad to, co on uważa za słuszny czas, będzie Ci wypomniana. Do tego brakuje mu miękkich umiejętności lidera. Brakuje mu podstawowej uprzejmości do swoich podwładnych.
Sorry, ale nie mogę się z tym zgodzić. Pracuję z Arkiem i według mnie jest właściwą osobą, na właściwym miejscu. Zna się na swojej robocie zarówno jako lider, jak i programista. Stwierdzenie, że rozlicza z każdej minuty jest dalekie od prawdy. Tak samo jak to, że tworzy stresowy klimat, albo że jest nieuprzejmy, bo na codzień gadamy o różnych głupotach i robimy śmieszne obrazki. Ja się czuję bardzo dobrze w tym teamie i mam poczucie, że uczestniczę w budowaniu czegoś fajnego. Na serio przykro mi, że się źle poczułeś u nas w zespole i życzę Ci powodzenia w innej firmie. Masz prawo do swojej opinii, a ja mam do swojej, a brzmi ona #MuremZaAreczkiem
Również zdecydowanie nie mogę się z Tobą zgodzić. Współpracuję z Arkiem i uważam, że sytuacja wcale tak nie wygląda. Oczywiście, że jako "opiekun" deweloperów zapyta się czemu zadanie na 5 min zajęło 5 h, ale bardziej z chęci pomocy bądź wyjaśnienia trudności które z tym zadaniem miałeś. Nie spotkałem się też z brakiem uprzejmości bądź szacunku z jego strony w stosunku do kogokolwiek.
Nie mnie, jako osobie postronnej oceniać, jak się sprawy mają w tej materii. Ale mam do Ciebie, jak i innych pytanie, czy jak komuś nie pasuje styl zarządzania zespołem jego opiekuna, to może z nim otwarcie o tym porozmawiać, bez obaw o robienie później na złość? Ewentualnie przejść do innego zespołu? Bo kolega życzył przedmówcy powodzenia w innej firmie, jakby nie było tu już dla niego miejsca, bo wyraził krytykę.
Ciekawe bo jakoś ja współpracując z Arkiem zauważyłem dokładna odwrotność tego co piszesz. Dobry leader i właściwy człowiek na właściwym miejscu, może warto żebyś pierw spojrzał na siebie czy nie tu leży problem. Powodzenia
Zdanie zależy więc od predyspozycji osoby z danego zespołu? Twoje podejście jest pozytywne, te minuty nie przeszkadzały w pracy? zawsze można było w ich zakresie się jakoś dobrze wyrobić? Od samego początku współpracy tak było?
odradzam wszystkim korzystanie z tych usług i jakiegokolwiek kontaktu z tą firmą. Obsługa to delikatnie mówiąc (usunięte przez administratora). Ponad miesiąc po zgłoszeniu nadal brak rozwiązania. Odpowiedzi raz na tydzień nie na temat. Nic nie działa tak jak powinno, a uruchomienie jakiejkolwiek integracji wymaga domyślenia się miliarda niuansów i dochodzenia samemu godzinami do tego dlaczego coś nie działa. Stawki z kosmosu.
a co jeśli to jakaś metoda marketingowa? Jakby nie patrzeć zwrócili w teorii Wasza uwagę, bo zajrzeliście na to forum po tym zdarzeniu. Na tego maila można jakkolwiek odpowiedzieć czy to jednak robot jest? doradcy jak reagowali podczas usuwania tego konta? Nie było już telefonów?
Oni tam za bardzo nie zauważyli (albo nie chcieli zauważyć), że nas już tam nie ma. Z grona największych firm (a więc po nowemu płacących pięciocyfrowo, tak 5-cyfr czyli np 30.000/mies.) uciekło im sporo i chyba nie mogą sobie z tym poradzić... Na maila oddzwoniono, bo był nr telefonu, więc przekazano, że konto usunięte, jak będzie trzeba to zostanie podesłany mail z potwierdzeniem usunięcia (tak, pilnujcie tych maili, najlepiej jeszcze zapiszcie je jako eml). Patrząc po opiniach w internecie (nie wszędzie Baselinker jest w stanie je uciszyć) to skarżą się również średni i mali klienci a to oznacza już totalną klapę. Baselinker - będziecie dobrym przykładem dla innych jak tego NIE robić. A co do kontaktu mailowego - to nawet ich własny regulamin zabrania używania już maila, natomiast samo usunięcie konta standardowe - potwierdzenie usunięcia w następnym dniu roboczym po kliknięciu "usuń".
Skutecznie wyłączyłem konto BaseLinker z końcem ubiegłego roku Nie mogłem sobie pozwolić na przyjęcie tak drakońskiej podwyżki która weszła w życie z 01.01.2024r Moje konto zostało przypisane do abonamentu Enterprise. Mimo, że wyłączyłem konto w ubiegłym roku - by uniknąć płacenia tak wysokiego abonamentu to i tak twierdzą, że naliczą mi abonament Enterprise i tylko dla tego, że w ubiegłym roku moje konto grzecznościowo zsynchronizowałem z dwoma innymi kontami moich partnerów biznesowych, których nie byłem właścicielem - celem sprawniejszego kopiowania treści aukcji na kontach Allegro moich partnerów biznesowych. Teraz wymagają od nas byśmy wyłączyli konta naszych partnerów, Kąta do których nie mamy żadnego dostępu. Kąta te zarejestrowane są na odrębne podmioty gospodarcze. Jeśli nasi partnerzy nie wyłączą swoich kont na BaseLinker to Nas będą obciążać abonamentem Enterprise i to mimo, że moja firma od 31.12.2023r nie posiada żadnego konta w Baselinker. Czy ktoś z Państwa ma jakiś pomysł co powinienem zrobić ? Pozdrawiam (usunięte przez administratora)
Z obsługą klienta "Enterprise" niewiele zdziałasz (domyślam się, że robią to co im każą, nie ich wina) możesz mailować w nieskończoność, szkoda czasu. Jeżeli uważasz że racja jest po Twojej stronie to idziesz na pełne zwarcie, a więc sądownie. Nie masz konta w BL więc czekasz na fakturę/wezwanie do zapłaty, z tym i dokumentacją (maile, powiadomienia, itp.) do radcy i lecicie z tematem. Zastanawiam się co będzie na wiosnę, gdy pieniędzy będzie wyraźnie mniej i zaczną się cięcia, czy znajdą się tu byli pracownicy, którzy napiszą jak to parcie na kasę wyglądało od "wewnątrz"...
Jak szefostwo w Baselinker Sp. z o.o. traktuje ludzi?
a można mieć wpływ na to na jaki zespół się trafi? Teraz niedawno pojawiła się opinia, w której ktoś akurat jeden odradzał. Na stracie możesz sobie wybrać? albo ewentualnie prosić o zmianę jeśli się nie odnajdziesz?
Chcę się dowiedzieć jednej rzeczy na temat pracy jako Opiekun Klienta Enterprise. Jaki angielski będzie wystarczający, żeby się dogadać? W ogłoszeniu niestety nie podali takich szczegółów nie wiem, czy dam radę. Lepiej znam niemiecki zdecydowanie.
@Pracodawca W trakcie rozmowy podczas procesu rekrutacji na stanowisko Developera PHP, przeżyłem nieprzyjemne doświadczenie. Cała rozmowa była prowadzona w bardzo nieprofesjonalny sposób przez rekruterkę, której akcent wskazywał na pochodzenie wschodnie, prawdopodobnie rosyjskie/ukraińskie. Dość problematyczny kontakt. Jej podejście było nie tylko chłodne, ale wręcz aroganckie, co znacznie utrudniło mi skupienie się na rozmowie. W trakcie spotkania wszystko było nagrywane, co początkowo zaskoczyło mnie i sprawiło, że czułem się jeszcze bardziej zestresowany. Pytania zadawane były w formie "pytań z kartki", co dodatkowo utrudniało naturalny przebieg rozmowy. Na większość moich odpowiedzi rekruterka reagowała jedynie brakiem reakcji lub chłodnym "dziękuję". Brak jakiejkolwiek informacji zwrotnej czy podsumowania rozmowy! Dodatkowo, po upływie trzech tygodni od rozmowy, nie otrzymałem żadnej informacji zwrotnej ani decyzji odnośnie mojej aplikacji. Brak komunikacji po zakończeniu procesu rekrutacyjnego - no ludzie gdzie szacunek ? Jak ktoś napisał - szkoda prądu.
Drogi Aplikancie, jeśli chciałbyś otwarcie i pod własnym nazwiskiem dać feedback dot. udziału w naszej rekrutacji zapraszam do kontaktu: praca@baselinker.com 'no ludzie gdzie szacunek ?' - proponuję, byś wrócił do drugiego zdania Twojej wypowiedzi i poszukał odpowiedzi. Do zespołów Baselinker zapraszamy osoby, które szanują drugiego człowieka, a nie zapraszamy tych dla których akcent i kraj pochodzenia stanowią przeszkodę w rozmowie. Jeśli masz odwagę dać feedback osobie, z którą się spotkałeś, znasz adres email, zapraszamy. Kilka komentarzy do Twojej wiadomości, bo może być więcej osób zainteresowanych naszym procesem rekrutacyjnym: 1. 'Pytania zadawane były w formie "pytań z kartki", co dodatkowo utrudniało naturalny przebieg rozmowy' - nieustannie się rozwijamy, i nie ma nic złego w tym, że osoba rekrutująca podczas spotkania korzysta z notatek. 2. 'Brak jakiejkolwiek informacji zwrotnej czy podsumowania rozmowy! Dodatkowo, po upływie trzech tygodni od rozmowy, nie otrzymałem żadnej informacji zwrotnej ani decyzji odnośnie mojej aplikacji.' - po Twojej wiadomości sprawdziliśmy nasz system ATS i nie mamy takiego przypadku - jeśli nie otrzymałeś wiadomości mailowej, zapraszam do kontaktu, niestety anonimowy wpis, utrudnia nam zweryfikowanie, co dokładnie wydarzyło się w Twoim przypadku. 3. Nagrania spotkań dotyczą WYŁĄCZNIE opowieści o doświadczeniu zawodowym (ok.8-10 min z 45-minutowego spotkania) i ZAWSZE odbywają się za zgodą osoby biorącej udział w spotkaniu - w przypadku braku takowej, nie nagrywamy tej części. Nagrania służą temu, by osoby kandydujące nie powtarzały historii o doświadczeniu podczas potencjalnie kolejnego spotkania - z liderami technicznymi - oszczędza to czas każdej ze stron. Po zakończeniu rekrutacji KAŻDE nagranie jest usuwane, to także słyszą kandydaci/kandydatki przed decyzją.
"'no ludzie gdzie szacunek ?' - proponuję, byś wrócił do drugiego zdania Twojej wypowiedzi i poszukał odpowiedzi. Do zespołów Baselinker zapraszamy osoby, które szanują drugiego człowieka, a nie zapraszamy tych dla których akcent i kraj pochodzenia stanowią przeszkodę w rozmowie. " - nikogo tu nie obraziłem, tylko zaznaczyłem barierę, która napotkałem oraz opisałem sytuacje, która mnie spotkała. 1. Chwalicie się tym, ze macie najnowocześniejszy i najlepszy proces rekrutacji, więc to jednak zobowiązuje do czegoś. 2. Chyli rekruterka dała ciała, bo nie odnotowała nic w waszym jakimś systemie ? albo ten Wasz system nie działa poprawnie albo faktycznie jak poprzednicy opisali, ze rozdajecie taski ze sprintu. 3. Dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, ze w przyszłych rekrutacjach dacie jasno informację o tym fakcie, przed podjęciem próby nagrania rozmowy. Feedback na maila jest bezsensowny, bo nie ma z Wami kontaktu i wszystkie wiadomości email, które wysyłałem najprawdopodobniej trafiły do kosza bez zapoznania sie z nimi.
Z tego co czytam niżej opinia na temat rekrutacji jest tu dość negatywna. Ktoś tam niżej źle oceniał przebieg i jakoś dostarczonego feedbacku. Jednak sporo czasu mineło. Ktoś da znać jak obecnie ta rekrutacja wygląda? Jakie pytania zadają?
Moja ocena procesu rekrutacji jest pozytywna. Najpierw kontakt z działem HR, następnie z przedstawicielem działu do którego się aplikuje. W moim przypadku zadanie rekrutacyjne na które dostałem feedback. Cały proces bez zarzutu. Świetny kontakt, podejście do drugiej osoby. Koleżeńska atmosfera podczas rozmów.
@Dora w sumie były to dwie rozmowy. Najpierw z HR, a następnie z liderem zespołu. Później zadanie sprawdzające. Po wszystkim otrzymałem feedback.
Czy jest to ktoś kto ostatnimi czasy mimo wszystko się zrekrutował? Ciekawią mnie te opisy związane z rozmowami rekrutacyjnymi. W ostatnim czasie wpadały opinie dotyczące rozmów zakończonych niepowodzeniem. Jest tu mimo wszystko ktoś komu udało się dostać i by opisał dalszy przebieg współpracy? podpisanie umowy? Wdrożenie? Po jakim czasie i w jaki sposób wygląda?
Brak feedbacku. Rozmowa na poziomie Krysi i Grażyny. Szkoda prądu.
Rekrutacja do Baselinker to jakieś nieporozumienie. Osoba przeprowadzająca rozmowę była nie tylko oschła i nieprzyjemna, ale także wydawała się zupełnie niezainteresowana. Jej pytania były jednostajne, zadawane mechanicznie, bez żadnego sensownego feedbacku. Co gorsza, mimo wysiłku włożonego w aplikację, nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. To była kompletna strata czasu i uważajcie.
Nieudolna rozmowa rekrutacyjna, z której nic nie wynikało. Brak feedbacku. Nie polecam.
Niestety muszę potwierdzić opinie. Rekrutacja, z którą miałem do czynienia, była naprawdę nieudolna. Rekruterka prowadziła rozmowę o pracę w sposób niedbały, a wydawało się, że nie rozumie, co się do niej mówi. Najprawdopodobniej była osobą uczącą się, być może była to osoba pochodzenia ukraińskiego ucząca się języka polskiego. Czas oczekiwania na odpowiedź był niezwykle długi, i tylko dzięki wielokrotnym przypomnieniom otrzymałem jakąkolwiek odpowiedź. W aplikacji na stanowisko programisty, rekruterka zdawała się nie wiedzieć, czym dokładnie będę się zajmować, co sprawiało, że cały proces rekrutacyjny był bardzo nieprofesjonalny. Odradzam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Baselinker Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Baselinker Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Baselinker Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
