Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Transplan Sp. z o.o.?
O jej wyrabiał i się dobrze bawił nie przejmował się konsekwencjami i opinia innych ... tutaj ktoś napisał winny się tłumaczy:]
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Transplan Sp. z o.o.?
- przebieg dotychczasowej pracy - doświadczenie zawodowe - stosunek do powierzonego mienia - nałogi - elastyczność - podstawowa wiedza techniczna związana z obsługą i konserwacją pojazdów
Polecam ta firmę praca oraz pracodawca jak najbardziej w porządku. Praca zawsze dobrze zaplanowana. Pozdrawiam serdecznie
wszyscy wiedzą co wyrabiał na bx oraz na błocie. Teraz niewinnego udaje, aż dziw bierze, że Paweł tego nie widział
Tomek czy wy z Pawłem przeszliście cie na ty ? Jesteś niewychowanym człowiekiem i brak ci kultury osobistej której nigdy nie miałaś i nie nauczyli ci w domu pan pani ??
O jej wyrabiał i się dobrze bawił nie przejmował się konsekwencjami i opinia innych ... tutaj ktoś napisał winny się tłumaczy:]
Czy w Transplan Sp. z o.o. pracuje się na open space?
nasi pracownicy to w większości kierowcy, więc kabina to raczej nie open space :) pozdrawiam
Polecam Firma Transplan wyróżnia się pozytywnie na tle podobnych z branży ( transport budowlany) . Pan Paweł jest bardzo elastyczny i rozumie potrzeby klienta i to że w naszej branży są częste zmiany do których potrafi się dostosować. Sprawnie zarządza bardzo dużym taborem ( auta własne plus podwykonawcy)
Czy istnieje możliwość rozwoju w Transplan Sp. z o.o.?
Tak, kierowcy doświadczeni z dłużyszym stażem i zdolnościami kierowniczymi mogą liczyć na dodatkowe funkcje np. brygadzisty
Nie klient a były pracownik
Szanowni Państwo takie anonimowe wpis nie może być podstawą do wyrabiania sobie opinii o firmie. Ten portal to jest jakaś pomyłka. Osoby bez weryfikacji, anonimowo mogą napisać kompletne bzdury. Ktoś zupełnie obcy dla firmy może zepsuć jej reputację i zrazić ew kandydatów do podjęcia pracy w fajnej firmie?? Jakiś sfrustrowany były pracownik który np palił sprzęgła, zrywał wały, powodował straty finansowe i kombinował ze zwolnieniami lub nie potrafił się dogadać z resztą zespołu z uwagi na swoje dysfunkcje społeczne ma być wyznacznikiem tego czy warto pracować w naszej firmie ?. Zapraszam każdego kandydata do pracy do kontaktu z właścicielem aby przekonać się samemu z kim ma się do czynienia. Mogę też dać kontakt do aktualnych lub byłych kierowców aby sprawdzić i dopytać o warunki pracy w firmie. Zawsze zapraszam kandydata na rozmowę osobistą i jazdy próbne. Można wtedy pogadać z innymi kierowcami. Przejechać się z nimi i wtedy wyciągnąć wnioski czy warto pracować w Transplan. Pozdrawiam Paweł Chodziński
Może warto poprosić ich o napisanie swoich opinii? Jeśli są zadowoleni to na pewno będą one pozytywne i prawda sama się obroni.
Kim Pani jest Pani Bożeno że zainteresował Panią ten wątek? Nie kojarzę abym z Panią współpracował. Po pierwsze ta pseudoopinia pojawiła się w sekcji klienci i to już jest nadużycie. Nasza firma ma samych dużych klientów i wszyscy z nich byli zadowoleni ze współpracy z Transplan. Po drugie bez weryfikacji kontem google lub mailem każdy tchórz lub człowiek niespełna rozumu może pisać byle bzdury i szargać opinię na którą firma pracowała latami... mam nadzieję że ktoś zajmie się tą kwestią od strony prawnej. Taka metoda portalu gowork jest im na rękę bo niejako zmusza niesprawiedliwie oskarżanych o działania, wchodzenie na stronę, klikanie i jak Pani pisze " bronienie prawdy" a do tego sugeruje Pani abym jeszcze w to wciągał pracowników. Takie przymuszanie ludzi do interakcji na portalu to tylko nabijanie statystyk które gowork potem wykorzystuje do zwiększania opłat za reklamy.
Jak się pracuje z ludźmi z Transplan Sp. z o.o.?
(usunięte przez administratora) Szanowni Państwo taki anonimowy wpis nie może być podstawą do wyrabiania sobie opinii o firmie. Osoby bez weryfikacji, anonimowo mogą napisać kompletne bzdury. Ktoś zupełnie obcy dla firmy może zepsuć jej reputację i zrazić ew kandydatów do podjęcia pracy w fajnej firmie?? Jakiś sfrustrowany były pracownik który np palił sprzęgła, zrywał wały, powodował straty finansowe i kombinował ze zwolnieniami lub nie potrafił się dogadać z resztą zespołu z uwagi na swoje dysfunkcje społeczne ma być wyznacznikiem tego czy warto pracować w naszej firmie ?. Zapraszam każdego kandydata do pracy do kontaktu z właścicielem aby przekonać się samemu z kim ma się do czynienia. Mogę też dać kontakt do aktualnych lub byłych kierowców aby sprawdzić i dopytać o warunki pracy w firmie. Zawsze zapraszam kandydata na rozmowę osobistą i jazdy próbne podczas których można pogadać z innymi kierowcami, przejechać się z nimi i wtedy wyciągnąć wnioski czy warto pracować w Transplan. Kierowcy z kwalifikacjami i szanujący pracę będą zadowoleni. Pozdrawiam Paweł Chodziński
Szef firmy to człowiek bez honoru, nie potrafi się przyznać do błędu tylko potrafi zwalać winę na innych. Ściemnia kłamie w żywe oczy. On i jego co niektórzy kierowcy uważają się za gwiazdy ale jak to mówią wszystko się kiedyś odbije.
Bez honoru to jest tchórz który nie potrafi się podpisać pod postem aby się uwiarygodnić. Kim jesteś TYKAJĄCY? Jeśli jesteś moim byłym pracownikiem to albo nie miałeś kwalifikacji albo kombinowałeś i musieliśmy się rozstać. Kierowcy którzy u nas pracują sami nie odchodzą. U mnie słowo rzecz święta i nikogo w życiu nie oszukałem ani nie okłamałem. Z tymi co odeszli z uwagi na zmianę planów życiowych jestem w dobrych relacjach. Jeśli należysz do tych dosłownie kilku, którzy kombinowali, nie mieli szacunku do pracy, innych pracowników lub sprzętu to nie dziw się, że musieliśmy się rozstać. Nie pisz też kłamstw i oszczerstw bo to uderza w wizerunek firmy na który ciężko pracuję. Każdy może tu anonimowo napisać dowolne bzdury, kłamstwo i niemerytoryczne uwagi, ale... po adresie IP można dojść do miejsca i osoby. Więc proszę się zastanowić nad kolejnymi bezpodstawnymi wpisami. Szanowni Państwo taki anonimowy wpis nie może być podstawą do wyrabiania sobie opinii o firmie. Ten portal to jest jakaś pomyłka. Osoby bez weryfikacji, anonimowo mogą napisać kompletne bzdury. Ktoś zupełnie obcy dla firmy może zepsuć jej reputację i zrazić ew kandydatów do podjęcia pracy w fajnej firmie?? Jakiś sfrustrowany były pracownik który np palił sprzęgła, zrywał wały, powodował straty finansowe i kombinował ze zwolnieniami lub nie potrafił się dogadać z resztą zespołu z uwagi na swoje dysfunkcje społeczne ma być wyznacznikiem tego czy warto pracować w naszej firmie ?. Zapraszam każdego kandydata do pracy do kontaktu z właścicielem aby przekonać się samemu z kim ma się do czynienia. Mogę też dać kontakt do aktualnych lub byłych kierowców aby sprawdzić i dopytać o warunki pracy w firmie. Zawsze zapraszam kandydata na rozmowę osobistą i jazdy próbne. Można wtedy pogadać z innymi kierowcami. Przejechać się z nimi i wtedy wyciągnąć wnioski czy warto pracować w Transplan. Pozdrawiam Paweł Chodziński
Same bzdury tu napisane wcześniej negatywne - chyba kilka przez jednego pracownika który został zwolniony i ma jakieś żale ( nieuzasadnione ) poparte przez kolejnego co też wyleciał bo kombinował ze zwolnieniami lekarskimi.... Kolego sam się zwolniłeś bo tak ci było niedobrze - czy wyleciałeś...? A prawda jest taka, że pieniądze na czas - nigdy żadnego opóźnienia - kwota zawsze taka jaka została wypracowana. Stawki najwyższe w regionie i nowe auta. Kontakt z szefem kulturalny i elastyczny co nie jest niestety normą w tej branży... Każdy trzeźwo myślący chyba się nie nabierze na jakiś negatywny referat o braku liny na każdym aucie bo nie znam firmy w której więcej niż połowa aut w jednej firmie ma liny - a jak koledze kierowcy tak ciągle liny brakowało to chyba już wiadomo co to był za kierowca... Jazda na out jest dozwolona poza drogami publicznymi i to też dla doświadczonego kierowcy chyba żadna nowość ( skoro cały dzień jeździliśmy tylko po serwisówkach to w czym problem? ). Kolejna bzdura to 13 godzin i więcej.... - nie było w tej firmie takich czasów pracy - raz za dużo godzin a z drugiej strony narzekanie na przestoje..... Godziny były płacone wszystkie od wejscia do auta do wyjścia - bez odejmowania pauzy. Telefon firmowy..... w dzisiejszych czasach gdy minuty za darmo albo za grosze... to też mega argument na minus dla firmy,....- masakra po prostu ten wpis - w każdej firmie dają na dzień dobry każdemu kierowcy komórkę.....? Z tego co pamiętam każdy nowy potencjalny kierowca przychodzi na próbę i ma możliwość przejachania się i pogadania z kierowcami i może zapytać się o szefa, firmę i wszystkie szczegóły przed zatrudnieniem i z tego co pamiętam nikt nie odszedł nigdy sam bo coś było nie tak ze strony szefa - większość kierowców którzy odeszli została zwolniona bo się po prostu nie nadawali albo kombinowali. Jeśli ktoś normalnie pracował to miał stałą pewną robotę i to dobrze płatną. Są kierowcy, którzy pracują po parę lat - więc chyba gdyby było tak źle to by sobie zmienili na lepiej....? . Jeżeli ktoś odszedł na własną prośbę to z uwagi na zmianę planów życiowych - wyjazd do innego kraju lub zmiana branży... a nie dlatego że coś w firmie było nie tak. Te negatywne wpisy sa wynikiem nieuzasadnionego żalu, jakiegoś sfrustrowanego człowieka, który zapewne nigdzie za długo nie popracował. Mam nadzieję że nikt rozgarnięty nie będzie się sugerował anonimowymi wpisami na portalu gdzie każdy niezweryfikowany i anonimowy użytkownik może napisać dowolną bzdurę i oczerniać do woli. Ludzie - sami sprawdźcie, zadzwońcie, pogadajcie z szefem, aktualnymi pracownikami i sami sobie wyróbcie zdanie i nie oceniajcie na podstawie wpisu kogoś kto ewidentnie nie zna tej pracy i ma małe doświadczenie. Jeśli ktoś jest uczciwy i zna się na robocie - raczej już nie będzie dalej szukał - a ci co kombinują lub po prostu brakuje im do tej roboty drygu - no cóż - takim nigdzie i nikt nie dogodzi i będą zmieniać robotę co parę tygodni i siać żale po sieci...... a takie wpisy jak niby PANI ŁUCJA lub MAREK - to naprawdę mega opinie.... i na podstawie takich wpisów wchodzący tutaj mają sobie wyrobić opinię o firmie - żenujące....i krzywdzące jak każdy hejt w sieci....
Nie wiem jaki masz problem do tego, że po prostu chciałam zapytać co i jak. Ale widząc teraz Twoją opinię to faktycznie idzie zwątpić w cokolwiek tutaj. Z tej perspektywy warunki wyglądają o wiele korzystniej. Zastanawiam się jeszcze tylko czy jeździły u was kiedykolwiek jakieś kobiety?
cześć - nie chciałaś zapytać tylko stwierdziłaś, że szef się nie chce dogadać i że "oni" czyli ci co to pisali są doświadczeni - a nie byli lub kombinowali... jak ma się dogadać z ludźmi których zwolnił ....? z aktaulnymi pracownikami się dogaduje i problemów nie ma - ludzki człowiek i kulturalny - zawsze mogło by być lepiej, wiadomo - ale jak na to co przerobiłem to jest naprawdę nieźle :) kobiet nie było chyba - ale jak coś próbuj - pewnie chłopaki nie bedą mieli nic przeciw.... w sumie 2-3 dziewczyny już na ośkach widziałem i sobie nieźle radziły...
Dzięki za odp. No właśnie się zastanawiałam przede wszystkim jak to z traktowaniem będzie po prostu i czy przy składaniu cv Panowie nie będą mieli jednak pierwszeństwa, bo rozmowa tutaj to jak tak właściwie wygląda?
przyjeżdzasz na budowę i robisz kursa lub dwa z szefem lub Piotrkiem brygadzistą - potem możesz pogadać z innymi kierowcami np na pauzie lub na koniec dnia na bazie - jeśli masz faktycznie doświadczenie na takich autach i obie strony chcą dalej gadać - jest szansa na przyjęcie
Polecam. I dziwię się tej negatywnej opinii. Nikt kto pracował dłużej niż 1 miesiąc chyba nie napisze nic negatywnego. Pracodawca spoko. Samochody świeże. Kontakt z szefem oceniam pozytywnie. Zarobki też
Nie polecam, dlaczego? A dlatego.... Dostajesz 2 umowy jedna legalna umowa o pracę (od minimalnej), a druga nie legalna umowa zlecenie do omijania nadgodzin (należnych pracownikowi) przez pana Chodzińskiego. Pracujesz po 11-12-13 i więcej godzin za 2 dyszki (20zł/h) bez nadgodzin. W soboty i niedziele to samo praca bez nadgodzin, łaskę ci zrobi jaki ci 50zł dorzuci do pracy w weekend (i to jeszcze musisz się upomńić). Bardzo często jazda bez kart i na OUT jak ci brakuje czasu. Pieniądze, to część przelewem a część do ręki. Ba a najlepsze jest to, że w jednym miesiącu ci nie dopłaci a w innym nadpłaci i piernik go wie ile ty właściwie zarobiłeś. Nie masz żadnych rozliczeń za dany miesiąc ile faktycznie zarobiłeś ile ci składek odprowadził i na co zostały odprowadzone nie wiadomo ile masz płacone za urlop i czy w ogóle masz. Gdy pytasz o jakieś rozliczenie to mówi, że nie ma takiego obowiązku i tyle. Mówi, że płaci, ale jak to sprawdzisz jak nie dostajesz żadnych rozliczeń tylko przelew na konto i kasa do ręki, tyle z jego strony. Resztę licz sobie sam... W pracy często musisz używać telefonu(prywatnego), bo wiadomo budowa, częste zmiany decyzji przez kierowników, majstrów, no i co, jakoś trzeba się z nimi kontaktować. A pan chodziński co, on telefonu nie daje, na tel też nie dostaniesz (przecież to jest narzędzie pracy, które pracodawca ma zapewnić pracownikowi!), masz cb radio, albo dowiaduj się po drodze od innych, taka polityka w tej firmie.... Nie płaci postojowego za dni gdy pada deszcz i jest przerwa w robocie na budowie, tylko ty siedzisz w domu pod telefonem i czekasz bo może o 9 lub 12 może 13 godzinie ruszy budowa. I tak czekasz w dyspozycji pracodawcy, czyli siedzisz w domu a jesteś w pracy za free.... Ani nic w domu nie zrobisz ani nigdzie nie wyjdziesz, bo jak zadzwoni to trzeba jechać do roboty. W firmie jest 5 aut i tylko na trzech są liny do ciągnięcia, gdy się zakopiesz to wypychać nie wolno bo się zniszczy/uszkodzi tylko albo szukaj sobie po innych firmach auta/koparki/spycharki z liną i proś by ci pożyczył liny i jeszcze wyciągnął, albo dzwoń z prywatnego tel.) do auta z liną i czekaj aż przyjedzie (przy okazji blokujesz wykop lub wysyp) no po prostu żałosne. A taka duża firma ma więcej podwykonawców jak własnego taboru... Panie Paweł czy na tyle ton co te auta przewiozły nie zarobyły jeszcze na własne liny, tylko trzeba chodzić jak żebrak po innych?? A teraz o samym szefie... mówi, że on jest zgodny zawsze chce się dogadać jest w stanie ustąpić, tylko...... jak przyjdzie co do czego to NIE!! i tyle z obietnic. Co można o nim powiedzieć, kombinator, centuś, cwaniaczek i wielki szef który wodzi cię za nos jak mu pasuje..., TYPOWY DZIADTRANS Dużo by jeszcze pisać ale dla nowego(przyszłego) pracownika powinien to być wystarczający obraz jak ta firma wygląda i funkcjonuje Także NIE POLECAM!!
Dobrze kolega pisze,pracowałem nieco szybciej jak były auta prawie nówka i był troche hardkor ale widzę że jeszcze bardziej Pawełkowi uderzyło do głowy skoro już na juz w tacho był aut używany tak jak kolega pisze.Nic innego jak typowy (usunięte przez administratora) który dopiero raczkuje w transporcie na 4-ośkach i nie wie co sie z czym je.Omijać szerokim łukiem
Bez sensu, że on dogadać się z wami nie chce co do tego wszystkiego. Dziwię się, bo to wy przecież jesteście doświadczeni i wiecie dokładnie co i jak, a w ten sposób to i sprzęt się marnuje, wasz czas i być może potencjał firmy. Jest szansa, że wejdzie tu na forum może i to przeczyta?
Nie polecam. Wystarczy poczytać inne komentarze...
Potwierdzam to co Lion pisze. Jesteś nowy to licz na siebie bo na współpracowników to nie ma co. Łaskę ci wielką robią bo coś Ci powiedzą lub w czymś pomogą, ŻENADA!!. I to pouczanie od tych bardzo doświadczonych, po prostu żałosne. Typowe cwaniaczki, wielcy DRAJWERZY. Panowie trochę pokory. Robicie to samo więc szanujcie się wzajemnie. Ekipa beznadziejna!!. A co do właściciela to uczy się kombinować jak by tu pracownika okroić z kasy. Hm..., pracownik dla niego to tak jakby zło konieczne. Potrzebny, ale..... jak by tu jeszcze na nim zaoszczędzić. Prawo pracy jest jedno dla wszystkich, pracownika i pracodawcy i tutaj nie ma własnych interpretacji (widzi mi się) i odstępstw od przepisów. Oj Panie Paweł, nie oszczędzaj na pracownikach jak chcesz mieć stałą dobrą ekipę, bo inaczej to nic z tego nie będzie i pozostanie rotacja, lub szoszon... Ogólnie to nie polecam ze względu na ekipę. Zazdrość brak współpracy i robienie drugiemu pod górkę.
Generalnie firma ok. Wynagrodzenie zawsze na czas. Dramatem sa pracownicy ktory tam pracuja. Brak wspolpracy, beda ci robic pod gorke udajac przed szefem ze wszystko jest ok a z ciebie zrobia kozla ofiarnego. Co nie ktorzy to chyba nie maja za duzego pojecia o pracy kierowcy. Gdyby szef wiedzial to raz dwa by sie pozbyl takich ludzi ale coz.... Przy szefie nikt slowa nie powie ze cos nie pasuje ale za plecami szefa same obelgi i nakrecanie sie cos nie tak itp. Generalnie nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Transplan Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Transplan Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Transplan Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!