Cześć. Brak aktualnych ofert z pracą, to świadectwo zadowolenia ludzi z zarabianych tu pieniędzy? Nikt otwarcie nie poruszał tu tej sprawy. Wiele natomiast słów padło odnośnie tzw. atmosfery. Czytałem o zastrzeżeniach, co do zachowań zarządu firmy wobec pracowników. Jednak, o ile dla kogoś z zewnątrz jest to sprawa nie do zweryfikowania, o tyle zarobki można już choćby porównać. O ile więc wzrosła pensja Frontend Developera, która 2 lata temu wynosiła 7 500–12 000 zł brutto przy umowie o pracę?
Czy warunki zatrudnienia oferowane przez Doit Software Sp. z o.o. dla pracy jako Pracownik Administracyjny są dla was satysfakcjonujące?
A mimo to każde jest pewnie aktualnie zajęte? Bo nie żeby coś ale to też mogłoby o czymś świadczyć
Trochę nie rozumiem Twojej wypowiedzi, z tego co widać na ich stronie szukają specjalistów, ale nie do administracji. Ja tylko podkreślam, że ludzie tworzący tą firmę są toksyczni i odpowiadam na pytanie czy warto.
Toksyczni? Od Dawna nie ma tutaj nikogo takiego. Osoby, które są byłymi pracownikami od co najmniej pół roku, mają nieaktualne informacje na temat tego, co się dzieje w firmie. Zwłaszcza w świetle tylu zmian w ciągu ostatnich 3-4 miesięcy
O, a jakie konkretnie zmiany zaszły w tych 3-4 ostatnich miesiącach w firmie? Co się wydarzyło? Zmiany co do struktury firmy? Jej działalności? Liczby pracowników? O co chodzi właściwie?
Liczba pracowników, a konkretniej obecny skład - ludzie są naprawdę w porządku. Są feedbacki. Firma dba o pracowników i komfort pracy - interesują się czy dobrze się pracuje. Otwarta rekrutacja na BA, aby usprawnić jeszcze pracę. Znajduje się tu też oddział MarchNetworks Poland, co wiąże się z realizacją ciekawych projektów pod właśnie tą firmą, a nie bezpośrednio pod DoIT.
Super! A jak zarobki? Rosną proporcjonalnie do tych warunków? Ciekawa jestem czy można regularnie otrzymywać jakieś drobne podwyżki? Możesz dać znać jak to jest?
Z tego co mi wiadomo, wszyscy piszący tu komentarze, narzekający na złą atmosferę i toksycznych ludzi, mieli na myśli zarząd, zespoły były zgrane i dobrze nam się ze sobą pracowało. Jeśli zmieniło się coś na plus dla Was, to super! Dobrze wiedzieć, że my - byli pracownicy, dołożyliśmy cegiełkę do dobrej zmiany. Nie mniej jednak, osobiście nie zmieniam zdania co do osób, które założyły tą firmę.
Ile mniej więcej liczyły zespoły, tak się szczęśliwie udawało dograć ludzi czy jakoś Was integrowali? Dlaczego jesteś byłym pracownikiem, sam się zwolniłeś? Miałeś tu jakiś okres wypowiedzenia?
Jak ludzie się zwalniali to szukali nowych, w międzyczasie obowiązki spadały na innych pracowników. Produkty nie były jeszcze live, więc pewnie nie było to dużym problemem. Nie pracuję, bo atmosfera była toksyczna, zarząd tragiczny, dzień zależał od humoru Twoich przełożonych, feedbacki żałosne i nie prawdziwe. Zespół był zgrany, dlatego odejście zajęło mi chwilę, ale na szczęście wszyscy przejrzeli na oczy i odeszli. Tak sam się zwolniłem. Nie wiem jak jest teraz, natomiast ludzie którzy zarządzają tą firmą są bardzo specyficzni, kłamią, wyśmiewają innych i nikomu bym nie poleciła współpracy z nimi
Tak dla pracodawcy: Kodeks pracy wprost nakłada na pracodawcę obowiązek szanowania godności i innych dóbr osobistych pracownika.
I co myślisz, że weźmie sobie takie info do serca? I szczerze to nie wiedziałam, że tak konkretnie jest tam napisane. Do tego czasu może coś zaczęło się zmieniać odkąd to napisałeś?
Aj niedobrze. :/ A od kogo to info, bo widzę, że masz oznaczenie "były pracownik", inni znajomi wasi jeszcze tu tkwią?
Niektórzy tak, choć się wykruszają. Zaraz będą same świeżynki, może kiedyś też się odważą wyrazić opinię .
I raczej nie ma szans, żeby jakoś przejrzeli na oczy i zmienili swój stosunek? Możliwe, że nowi przywykną do tego wszystkiego i odejścia się skończą?
@Olga biorąc pod uwagę rotację i zatrudnianie osób z krótkim doświadczeniem (albo zerowym), to ludzie bez doświadczenia mogą się do tego przyzwyczaić, ale kiepskie traktowanie pracowników nie powinno mieć miejsca
Oczywiście, że nie powinno, ale zawsze warto tym jakoś "zarządzać". Chociaż chyba dopóki zarząd się nie zmieni to nie ma co liczyć na fajną atmosferę. Też tak sądzisz czy raczej masz inne sugestie co do zmian tutaj?
Nie moja rola żeby dawać sugestię, nie pracuję już tutaj i jestem z tego powodu przeszczęśliwy
Wiadomo że jak już nie pracujesz to nie będziesz niczego sugerował. Odszedłeś przez słabą atmosferę i relacje z szefostwem? Jak tam pracowałeś to nie dało się dogadać?
1. Przez atmosferę wytwarzaną przez szefostwo i relacje z szefostwem 2. Nie. Zresztą przy obecnym zapotrzebowaniu na rynku IT atmosfera była dodatkową motywacją żeby poszukać lepszej firmy
Tak. Nauczyć się można było tego, że trzeba szybko uciekać od toksycznych ludzi - czytaj zarządu. A poważnie, to na pewno. Każda praca przynosi jakieś doświadczenie, a że team bym ok, to i coś można było wynieść. Nie wiem jak jest teraz, bo szczęśliwie już długo tam nie pracuję, ale jeśli chcesz zdobyć swoje pierwsze doświadczenie komercyjne, to czemu nie... Choć osobiście odradzam ????
O no to fajnie, że jednak wstępnie polecasz, bo niektórzy to pewnie aktualnie alternatyw żadnych nie mają. Chociaż po tym co kiedyś tu czytałam to sama nie wiem... A ktoś może nie dawno rekrutował i ma już wrobione zdanie żeby się podzielić? Może coś się zmieniło?
Odradzam firmę wszystkim którzy cenią sobie dobrą atmosferę, ułożoną pracę i zarobki. Sam proces rekrutacji w moim wypadku był przeprowadzony dość poprawnie. Dwa spotkania, rozmowa o zadaniach, osiągnięciach, sprawdzenie wiedzy, nakreślenie planu działania, wizji itp. I to by było na tyle jeżeli chodzi o dobre wrażenie. Czas poświęcony na onboarding pozostawiał wiele do życzenia. Łącznie to 20h. Nawet dla człowieka, który potrafi zdziałać cuda, jest to niewystarczające do rozpoczęcia pracy na pełnych obrotach. Zdecydowanie odradzam zadawania pytań! Można usłyszeć „ Jak można tego nie wiedzieć/nie zrozumieć. Notoryczne podważanie kompetencji oraz wyśmiewanie podejścia to taki standard tutaj. Przejdźmy może dalej. Zwyczajem w firmie jest nastawianie negatywne pracowników do nowych osób i odwrotnie. Co powoduje brak komunikacji i problemy w projektach. Jaki jest plus wg osób zarządzających – cisza w biurze i ludzie „nie marnują czasu”. Chodzenie do kuchni, łazienki czy nawet zamienienie słowa z innym człowiekiem było wnikliwie lustrowane. Mój odbiór firmy po 14 dniach pracy był bardzo negatywny. Niestety im dalej w las było tylko gorzej. Zadania do wykonania nie posiadały opisów, na szybko coś skrobano i działaj człowieku. Kilka razy zmieniano koncept zadania. Niestety nawet po wykonaniu pracy okazało się, że zadanie szło do kosza. Backlog to jeden wielki chaos. Taką jedną z wisienek na torcie był fakt, że kilka funkcjonalności starano się ogarnąć w 1 czasie. Zaznaczam, że to mała firma. Więc nie ma tu stada deweloperów do działania. Wszelkie próby zwrócenia uwagi na problemy spełzały na niczym. Wyrażanie jakiejkolwiek opinii było bardzo negatywnie odbierane przed przełożonych. Nawet bardzo konstruktywna opinia poparta faktami czy żart odpierany był jak atak. Podsumowując. Pozytywne rzeczy: - Słodycze - Ludzie - Projekty z potencjałem - Bliskość autostrady Negatywne rzeczy: - Wiele komponentów tworzonych od tak. Klient wspomina coś i już fruu… należy się tym zająć - Brak nawyku regularnego oddawania funkcjonalności, wiele rzeczy rozgrzebanych i zostawionych - Brak jasnej wizji - Brak dobrej komunikacji z klientem - Brak komunikacji z zespołem - Brak zaufania - art. 216 § 1. Kodeksu karnego Zostawię jeszcze cytat ze strony: „W naszym biurze nie znajdziecie placu zabaw i nie będziemy udawać, że jesteśmy jedną wielką rodziną – uważamy, że ważniejszy jest dobry kod i solidne rozwiązania.” PS. Nowe dane adresowe DoIT Software Sp. z o.o. ul. Daszyńskiego 154 44-100 Gliwice
Cytat ze strony, może się wydawać całkiem spoko, dopóki nie zaczniesz tam pracować i zauważysz, że faktycznie "placu zabaw" nie ma, ale... Nie ma też ani solidnych rozwiązań ani dobrego kodu (i to nie z winy programistów, a właśnie zarządzania przez nieodpowiednie osoby)
To skoro widać, że tego dobrego kodu nie ma, to oni raczej też to wiedzą co nie? Albo ktoś wprost już im to mówił? Bo to trzeba jak najszybciej pokazać, szkoda czasu na zaleganie z takimi rzeczami przecież.
Zarząd udaje, że nie widzi problemów, nie słucha pracowników, myśli że wszystko wie najlepiej...
Jezu typowy standard. Ja naprawdę nie rozumiem, czemu firmy z takim podejściem do ludzi jeszcze działają. Przecież to wy jako pracownicy lepiej się znacie w pewnych sprawach. Nie było pomysłów kiedyś, żeby jakoś jeszcze mocniej wskazać im te problemy, żeby w końcu zobaczyli czy idzie pomarzyć o tym tylko?
Będzie krótko - nie polecam pracy w Doit Software. - Atmosfera jest mocno przytłaczająca oraz panuje ogólny stres. To często przekłada się na pracę i projekty. - Relacja zarząd-pracownicy nadaje się do kompletnej naprawy. Dużo niedomówień, zarząd niestety nie bierze na poważnie sugestii pracowników. Od pewnego czasu to zarząd działał najbardziej destrukcyjnie na firmę. - Bardzo złe zarządzanie projektami - częste braki w dokumentacji, ciągłe zmiany, wdrażanie "małych zmian" na szybko. Wszystkie te działania powodowały tylko zwiększanie się ilości bugów, a to doprowadzało do pogarszania atmosfery i tak w kółko. Można by wymieniać dalej, ale poprzednie opinie ładnie wszystko przedstawiły. Na plus zdecydowanie oceniam pozostałych pracowników. Zespoły doskonale realizowały zasadę ścisłej współpracy i zawsze można było liczyć na czyjąś pomoc oraz szacunek, za co wielkie brawa.
Niestety wszystkie negatywne opinie opisane tutaj to nie wynik działania pod wpływem emocji. Powtarzanie słów z poprzednich opinii nie ma sensu, dlatego powiem o największych wadach z perspektywy byłego pracownika tej firmy: - niskie stawki (te podawane w ogłoszeniach nie są do końca prawdziwe, większość pracowników zarabia poniżej widełek, rozmowy o podwyżkę są rzadkie, a szefostwo najczęściej próbuje na nich udowodnić, że pracownikowi podwyżka się nie należy), - chorobliwe oszczędzanie (spotkania integracyjne są finansowane z kieszeni pracowników i występują rzadko; bardzo niskie premie świąteczne, zakręcanie grzejników, gdy pracownicy w są w pokojach czy niewymienianie pękniętego czajnika to standardowe praktyki), - chaos w projektach (szefostwo nagminnie ignoruje zdanie pracowników oraz zmienia wcześniejsze ustalenia, np. nagłe zmiany w dokumentacji wprowadzane przez szefostwo, znajdują swoje odbicie na spotkaniach z klientem, gdzie winą obarczani są pracownicy), - projekty w rozsypce (funkcjonalności wprowadzane są często bez dokumentacji, backlog jest “zapchany” zadaniami, roadmap praktycznie nie istnieje, a same projekty stoją w rozwoju od wielu miesięcy), - słaby kontakt z klientami (wiele informacji od klientów nie jest przekazywanych pracownikom, pracownicy nie są dopuszczani do stacjonarnych spotkań z klientami), - relacje szefostwa z pracownikami (pracownicy są dzieleni na gorszych i lepszych, ci lepsi to ci którzy nie integrują się z innymi pracownikami, nie upominają się o podwyżkę oraz nie posiadają własnego zdania; samo szefostwo nie integruje się z zespołami, dodatkowo próbuje manipulować i nastawiać pracowników przeciwko sobie), - zachowanie szefostwa (wypowiadanie się negatywnie o byłych pracownikach oraz o obecnych na indywidualnych rozmowach z osobami zarządzającymi projektami; kiedy szefostwo zostaje przyłapane na wyśmiewaniu się z pracowników wszystkiemu zaprzecza), - duża rotacja pracowników (tutaj komentarz jest zbędny). Mógłbym wymieniać dalej jednak uważam, że nie ma to większego znaczenia, firma stawia na tanią siłę roboczą oraz na pracowników o słabej psychice którymi można manipulować. Pomimo dużej rotacji nie widać zmiany zachowania u osób decyzyjnych, co jest po prostu przykre. Jedynie kogo szkoda to obecnych pracowników tej firmy.
Również nie polecam pracy w DoIT Software. Powyższa opinia obrazuje pracę tam, w 100%. Dodatkowo zarząd nie robi nic, aby cokolwiek zmienić. Jeśli jesteś dość słaby, brak Ci asertywności, zostanie to na pewno wyłapane, przez osoby zarządzające i wykorzystane np. na rozmowie feedback'owej. Atmosfera nie może być fajna, mimo iż pracują tam fajni ludzie, ponieważ przykład idzie z góry, a tam uważa się m.in., że w pracy się tylko pracuje, bez relacji międzyludzkich. Szkoda, bo jest potencjał, ale nie ma nadziei na zmianę. O złym zarządzaniu itp. zostało już napisane, więc nie będę się powtarzać. Nie polecam!
Zdecydowanie odradzam pracę w Doit Software. Szefostwo wprowadza nerwową atmosferę, zachowuje się nieprofesjonalnie wobec pracowników oraz podważa ich kompetencje samemu nie posiadając kompetencji w danym temacie. Projekty są źle zarządzane, nowe funkcjonalności wprowadzane są bez zamknięcia poprzednich tematów. Sprinty nie są zamykane "na czysto". Współpracownicy są w porządku i są bardzo pomocni, ale przez relację z zarządem odradzam zatrudnianie się tutaj
Zgadzam się z przedmówcą. Nie warto tracić czasu na pracę w DoIT. Najbardziej nieprofesjonalna firma jaką znam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Doit Software Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Doit Software Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.