Zastanowiło mnie to stwierdzenie o umowie B2B i tym, że trzeba było pracować stacjonarnie, czy to nie przejawia cech UoP? możliwe, że w kwestii urlopu byłoby podobnie? ciekawi mnie na ile spokojnie można czuć się w trakcie pracy
Nie polecam pracy w tej firmie, na rozmowie wszystko przedstawiane kolorowo a co do czego przychodzi, to w środku jest zupełnie co innego siedzi się za biurkiem, nie rozwija się, robi swoje, atmosfera toksyczna każdy każdego obgaduje za plecami. Pracują firma z firma wiec trzeba mieć b2b, mówili o rozwoju a owego rozwoju nie ujrzałem , wypłaty niskie. Pracuje się dla właścicieli, którzy są wiecznie w firmie, patrzą na ręce, czuć napięcie. Spotkania integracyjne? Fakt jedno na początek, a pozostałe spotkania to jedynie między sobą organizują. Odszedłem bo wole mieć spokojną głowę niż taką codzienność. Odradzam
Czyli jest umowa b2b, tak? A skoro jest taka forma umowy to jest opcja pracy zdalne? Czy koniecznie trzeba siedzieć za biurkiem w firmie? Bo jak b2b to chyba firma nie może wymagać pracy stacjonarnej?
Kazali siedzieć stacjonarnie. Wiecznie się czujesz jak w cyrku, patrzą na ręce, robisz milion innych rzeczy niż to co do Ciebie należy, nie polecam
To pierwszy wpis o tej firmie. Trzeba ostrzec nowych pracowników. Jest ciężko i wcale nie jest tak różowo, jak obiecują. Na początek rekrutacja. Normalna rozmowa, pytania o doświadczenie. Dużo mówią o sobie (co jak się okaże później będzie częste). Stylizują się na klimat technologiczno-googlowski. Ciekawe case'y, szkolenia, pogłębianie wiedzy. Później okazuje się, że jest dużo gorzej. Praca firma-firma (trzeba mieć działalność a przynajmniej tak było u mnie). I zaczyna się robota. Zero kreatywności - po prostu walenie posta za postem, kampanii za kampanią i produkowanie kolejnych ofert. Dzień w dzień i w weekendy również. Pracuje się bezpośrednio dla właścicieli, więc każda zrobione zlecenie to dla nich procent. Nawet nie chodzi o to, że jest ciężko. To praca i trzeba się z tym pogodzić. Ale warunki są straszne. Zero luzu, ciśnienie, terminy, zasypywanie wiadomościami. Komunikator i telefon nie wyłącza się nigdy. Nie ma życia prywatnego. Podobno były też jakieś problemy z płatnościami faktur (wypłatami), ale akurat mnie ominęły. Także właściciele tworzą przed nowymi wrażenie fajnej firmy. Ale fajnie wcale nie jest.
Pierwszy wpis o firmie i od razu nieprawdziwy… Podszywanie się pod pracowników i wypisywanie fake’owych opinii to bardzo zła praktyka… Pozdrowienia dla nieżyczliwej „Marty” – kimkolwiek jest ????
Te wcześniejsze opinie trochę niepokoją. Zajrzałem tu, bo na swojej stronie dali info, że potrzebują junior performance marketing specialist za 4-5,5k netto. Dokładnie opisali przebieg rekrutacji, ale jak to wygląda z atmosferą pracy, jej ilością oraz work-life balance? Wspominano tu o pośpiechu i zasypywaniu wiadomościami...
Co rozumiecie przez pakiety dni pracy zdalnej? Mam tu na myśli ile dni przysługuje takiemu pracownikowi w miesiącu/tygodniu?
Dodam swoją opinię z punktu widzenia kandydata, którego nie zaproszono nawet na rozmowę. Do agencji cvkę składałem 2-krotnie - kiedy nie miałem jeszcze doświadczenia, oraz po kilku miesiącach praktyki na stanowisku, o które aplikowałem (ogólnie z marketingiem powiązany jestem od wielu lat). Jestem stałe rozwijającym się pasjonatem marketingu, po dziesiątkach kursów od najlepszych specjalistów w branży, co na prawdę mocno podkreślałem w swoim liście motywacyjnym. Mimo, że agencja nieustannie od blisko 2 lat poszukuje osób na to stanowisko, nikt nawet nie skontaktował się ze mną. Po przesłanym CV odnotowałem jedynie, że jedna z pracownic odwiedziła mój profil na linkedin (było to dość perfidne). Tydzień po tamtym czasie dostałem pracę w innej agencji. Okazało się, że byłem świetnie przygotowany. Teraz rozwijam się jeszcze dynamiczniej niż wcześniej w firmie, która potrafiła dostrzec we mnie potencjał. Podsumowując: całą sytuacje odbieram tak, że agencja beefective szuka gotowego robota do wykonywania zadań, brak jej pasji, odwagi, wiary w ludzi i chęci rozwoju ich umiejętności.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Beeffective Tomasz Piotrowski?
Zobacz opinie na temat firmy Beeffective Tomasz Piotrowski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Beeffective Tomasz Piotrowski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!