Jestem byłym pracownikiem MobilityOne bo to ta firma zatrudnia pracowników produkcji. Warunki pracy jak i praca nie jest zła. Odnosząc się do wcześniejszych komentarzy tak stołówki są połączone z szatniami. System premiowania jest nie uczciwy dwóch pracowników robiąc identyczny błąd są różnie traktowani i rożnie zabierana premia. Fakt jest ze polacy są zbędni w tej firmie, na ich miejsce wchodzą ukraincy. Kwestie finansowe do tej pory były też negatywne na urlopie pracownik wychodził na minusie, dni urlopowe byly naliczne nie wiadomo od jakiej podstawy, odprawy dla byłych pracowników były ciężkie do zdobycia (kombinacje alpejskie jak nie wypłacać bądź wypłacać jak najmniej). Tutaj MobilityOne zrobił pokaz. Co do (usunięte przez administratora) w pracy. Osoba z komentarzy jest niewinna i z powodu pomówień została zwolniona. Największy (usunięte przez administratora) prowadzi kobieta która ściągnęła również rodzinę do pracy, sieje zamęt wśród pracowników, podpuszcza jednych na drugich sama umywając ręce i świeci niewinnością, śmianie się z drugiego pracownika perfidnie, obgadywanie wyglądu, czy pomówienia za plecami nie są jej obce, chociaż odpowiedzenie słowa "cześć " czy "dzień dobry" już tak. Nie będę ukrywał że psuje cała atmosferę w firmie i dzieli wiele osób. Także wiele do zrobienia w tej firmie która zmierza w złym kierunku
Panie dyrektorze i Panie kierowniku, wiele bardzo dobrych i zaangażowanych osób odeszło jeszcze innych zwolniliście tylko dlatego że mało się angażujecie w to co się dzieje na produkcji. Pozwalacie jednej fałszy.....wej osobie aby rujnowała całą atmosferę i skłóciła osoby pomiędzy sobą, dużo Wam nie zostało aby zrobić do końca porządek a więc do dzieła. Mam nadzieje że wkrótce będzie można normalnie pracować i odetchnąć pełną piersią.
W tej firmie jedyne czego brakuje to inspekcja pracy. Warunki straszne. Jesz tam gdzie się przebierasz, wśród aromatu spoconych brudnych butów. Jest jakaś pani, której wszyscy się boją, wszyscy w sensie zarządzający. To dużo o nich świadczy. Nie ma określonych żadnych celów dla pracowników, co jest dla zarządu na rękę, bo jak chcą zabrać ci premie to przyjdą i powiedzą, że zabieramy premie bo za mało zostało zrobione. No tak tylko najlepsze jest to że nie ma żadnej normy godzinowej. Przecież to jakiś absurd. Niepoważna firma. Nawet nie potrafią określić czy pracuje tam powyżej pięćdziesięciu osób, co by powodowało przymusowe założenie funduszu socjalnego. BHP nie istnieje, ludzie używają jakiejś chemia po której bolą ich głowy, żygają, czują się strasznie bo nawet nie ma odpowiedniego sprzętu (w tym przypadku maseczek), który by chronił pracowników. Brawooooooooo. Za dwa dni inspekcja pracy. Tylko pamiętajcie panowie i panie w zarządzie. Kary od PIP są na imię i nazwisko osoby odpowiedzialnej, a nie na firmę. Powodzenia
Na kamerach siedzi Pan Dyrektor jak mu się nudzi (a zdarza mu się często) oraz kierownik produkcji, odnośnie fonii to owszem jest i fonia ale przecież wszyscy zatrudniani pracownicy są informowani o nagrywaniu obrazu i dźwięku.
Panie dyrektorze i Panie kierowniku, wiele bardzo dobrych i zaangażowanych osób odeszło jeszcze innych zwolniliście tylko dlatego że mało się angażujecie w to co się dzieje na produkcji. Pozwalacie jednej fałszy.....wej osobie aby rujnowała całą atmosferę i skłóciła osoby pomiędzy sobą, dużo Wam nie zostało aby zrobić do końca porządek a więc do dzieła. Mam nadzieje że wkrótce będzie można normalnie pracować i odetchnąć pełną piersią.
A może wyjazdy integracyjne, atmosfera na pewno uległa by poprawie. Czy firma kiedykolwiek pomyślała o tym? Myślałem o pracy u ecobike ale cały czas się zastanawiam.
Na pracownika produkcyjnego / montera ogłoszenie już widziałem ale wspomnieliście też kiedyś o kontroli jakości. czy takie oferty też są dodawane? chciałem porównać warunki i to czy też mają premię. Praca może nieco lżejsza?
Zauważyłem ten komentarz, w którym ktoś wyrażał nadzieje na to, że w firmie będzie mógł już odetchnąć sobie pełną piersią. nie wiem z praktyki jeszcze jakie warunki występują ale zastanawiam się do kiedy trzeba czekać by coś się zmieniło. mam doświadczenie jako monter stad zainteresowanie
Z opinii i praktyki widać że ta firma to jeden wielki (usunięte przez administratora) Poczytajcie opinie i tu i na google. One nie kłamią. Od początku handlowcy wyżej (usunięte przez administratora) mieli. Serwis to banda dorobkiewiczów i pupili szefuncia. Człowiek może miał pomysł i chęci zrobienia czegoś ale ani wiedzy o zarządzaniu ani budowania zespołu u niego za grosz nie ma. Ponadto myslize kryjąc jakiegoś chinaka będzie mu zawsze się udawało. Żeby prowadzić biznes legalnie przez chińczyka w PL trzeba mieć zgodę z ministerstwa. A oni tylko parasol rozłożyli i siedzą cicho robiąc pokaczkow w capa. Taki to producent polski że wszystko z kraju wiśni płynie a tu tylko się montuje. Schodzą na psy. Żal mi ludzi tam pracujących.
Przy tych wspomnianych premiach jakie błędy ostatecznie można popełnić i jakie są zasady potrącania z kwoty? Podkreślone zostało, że system ten jest niesprawiedliwy, zastanawiam się od czego konkretnie mimo wszystko może zależeć? Masz na to teoretyczny wpływ? opiszecie konkretnie jak wygląda teraz praca przy produkcji? taki przykładowy dzień z pracy?
Obecny dzień w pracy to strach, fałsz i niesprawiedliwość w ocenie przełożonych. Wynagrodzenie za urlop nie było naliczone sprawiedliwie do czasu, gdy pojawiła się inspekcja pracy. Obecnie atmosfera w pracy jest okropna, każdy się boi, na każdym kroku zastraszenia i karcące spojrzenia. Zarząd firmy powinien chyba pomyśleć o strategii, żeby ludzi zachęcić, a nie traktować jak w (usunięte przez administratora). Myślę, że historia z wypadkiem młodego Ukraińca powinna ujrzeć światło dzienne. Młody chłopak, nawet nie był pełnoletni i połamano mu nogę przeładowanym stojakiem z widelcami do rowerów. Uszkodzona noga do końca życia, leczenie pół roku, o rehabilitacji nie wspomnę. Sprawa została zamieciona pod dywan. Pracowników wyproszono, chłopaka wyniesiono do auta osobowego, zawieziono do szpitala i przedstawiono całkiem inne zdarzenie niż to które faktycznie nastąpiło. Nie polecam tam pracy. Kiedyś atmosfera była na prawdę przyjemna, teraz tragedia.
Tak dokładnie jak opisujesz sytacje mają miejsce. "Przyjaciele z wschodu" bywają nie letni a ich pośrednik zatrudnia osoby bez umow. A co do systemu premiowania wystarczy pomylić cześć np dzwonek i minus 30%, źle założyć oponę na koło (rotacja) i już premia leci. Nie mówiąc o stanowiskach na lini produkcyjnej gdzie osoba odpowiedzialna za jakość i pokazanie jak powinno być zrobione ma wywalone pokaże i odchodzi nikogo nie interesuje czy rower jest dobrze skręcony czy są jakieś problemy z produkcją.
Jakość rowerów dosyć słaba przez to że rotuje się na kontrolę osoby bez doświadczenia, wiedzy (nie mówię że wszyscy )ale jeżeli kontroler odstawia rower do czyszczenia (spakowania)i pisk zaciśniętych hamulców słychać na całą halę a jego reakcja to mam....po czym rower trafia do spakowania:)
Bo tam nie można się odezwać, ludzie się boją, że pójdą do odstrzału. Wszystko omawiane jest na "tajnych" zebraniach. A tam sami "najważniejsi" z produkcji tylko biorą udział.
Jestem byłym pracownikiem MobilityOne bo to ta firma zatrudnia pracowników produkcji. Warunki pracy jak i praca nie jest zła. Odnosząc się do wcześniejszych komentarzy tak stołówki są połączone z szatniami. System premiowania jest nie uczciwy dwóch pracowników robiąc identyczny błąd są różnie traktowani i rożnie zabierana premia. Fakt jest ze polacy są zbędni w tej firmie, na ich miejsce wchodzą ukraincy. Kwestie finansowe do tej pory były też negatywne na urlopie pracownik wychodził na minusie, dni urlopowe byly naliczne nie wiadomo od jakiej podstawy, odprawy dla byłych pracowników były ciężkie do zdobycia (kombinacje alpejskie jak nie wypłacać bądź wypłacać jak najmniej). Tutaj MobilityOne zrobił pokaz. Co do (usunięte przez administratora) w pracy. Osoba z komentarzy jest niewinna i z powodu pomówień została zwolniona. Największy (usunięte przez administratora) prowadzi kobieta która ściągnęła również rodzinę do pracy, sieje zamęt wśród pracowników, podpuszcza jednych na drugich sama umywając ręce i świeci niewinnością, śmianie się z drugiego pracownika perfidnie, obgadywanie wyglądu, czy pomówienia za plecami nie są jej obce, chociaż odpowiedzenie słowa "cześć " czy "dzień dobry" już tak. Nie będę ukrywał że psuje cała atmosferę w firmie i dzieli wiele osób. Także wiele do zrobienia w tej firmie która zmierza w złym kierunku
Firma Ecobike Sp. z o.o. rekrutowała na stanowisko Specjalista ds. Obsługi Klienta. Czy wynagrodzenie naprawdę wynosi 4400 PLN?
W kwietniu zostały zwolnione dwie dziewczyny Polki , na zebraniu ogłoszono ,że z powodu braku zamówien redukcja etatów. Na NASTĘPNY dzień przychodzą dwie nowe Ukrainki ! My tu wiemy dlaczego zostały zwolnione ale po co to zebranie i mydlenie oczu?
Zgodnie z obowiązującym prawem pracodawca nie ma prawa zatrudniać nowych pracowników jeżeli zwalnia osoby z powodu redukcji etatów. Wypowiedzenie w tej sytuacji jest bezpodstawne i osoby zwolnione mogą zwrócić się do sądu pracy i bezwarunkowo zostaną przywrócone do pracy.
Nie było żadnego powodu ich zwolnienia ,dopiero od maja trzeba podać powód zwalniając pracownika więc szybko ,szybko bo potem będzie ciężko :-)
Prawo mówi jasno, że w momencie, gdy pracodawca zdecyduje się na redukcję etatu, nie może na to miejsce zatrudnić wstępnie innej osoby. Oznacza to, że przy ewentualnym szukaniu pracownika na wcześniej redukowane stanowisko, musi w pierwszej kolejności zapytać o chęć powrotu osobę, która została zwolniona.
W tej firmie jedyne czego brakuje to inspekcja pracy. Warunki straszne. Jesz tam gdzie się przebierasz, wśród aromatu spoconych brudnych butów. Jest jakaś pani, której wszyscy się boją, wszyscy w sensie zarządzający. To dużo o nich świadczy. Nie ma określonych żadnych celów dla pracowników, co jest dla zarządu na rękę, bo jak chcą zabrać ci premie to przyjdą i powiedzą, że zabieramy premie bo za mało zostało zrobione. No tak tylko najlepsze jest to że nie ma żadnej normy godzinowej. Przecież to jakiś absurd. Niepoważna firma. Nawet nie potrafią określić czy pracuje tam powyżej pięćdziesięciu osób, co by powodowało przymusowe założenie funduszu socjalnego. BHP nie istnieje, ludzie używają jakiejś chemia po której bolą ich głowy, żygają, czują się strasznie bo nawet nie ma odpowiedniego sprzętu (w tym przypadku maseczek), który by chronił pracowników. Brawooooooooo. Za dwa dni inspekcja pracy. Tylko pamiętajcie panowie i panie w zarządzie. Kary od PIP są na imię i nazwisko osoby odpowiedzialnej, a nie na firmę. Powodzenia
Hmmm to jak wyglądają umowy? Czy w umowach nie ma napisane, ile jest godzin pracy dziennie, tygodniowo, miesięcznie? Jak skonstruowane są te umowy, skoro tutaj jest napisane, że nie ma normy godzinowej? Serio żadnego takiego zapisu nie ma?
Tu chodzi o normy godzinowe na produkcji. Ile masz złożyć rowerów, czy ich osobnych elementów. Nie ma określonego celu na godzinę czy masz złożyć 5 czy 100 rowerów. A mimo to ktoś sobie chodzi i swoim bystrym okiem stwierdza że mogłeś zrobić więcej, a nie zrobiłeś i zabierają premie, a skąd wiesz że zrobiłem za mało, może chciałem tyle zrobić:-D A i jeszcze kwestia obserwowania pracowników na kamerach i upominania i oceniania ich pracy na tej podstawie. To jest bardzo śliski temat, ponieważ kamery w zakładzie pracy nie służą do takich celów. Proszę sobie poczytać KP w tej sprawie. Brakuje tylko żeby jeszcze fonia była zamontowana, to już prokuratura ;-D
Aaaaaa ok, rozumiem. Wgl jest jakiś specjalny pracownik na tych kamerach? To ochrona, kierownik, brygadzista? Kto to ogląda? Ktoś ma za zadanie 8 godzin dziennie patrzeć się w ekran?
Ale z tym przyjściem i przekonaniem się samemu, to jest opcja przyjścia na jakiś krótki okres próbny? Chodzi mi o naprawdę krótki czas, np. 2 tygodnie czy miesiąc. Właśnie po to aby zobaczyć, co i jak. Czy te pierwsze umowy są na dłużej podpisywane?
Na kamerach siedzi Pan Dyrektor jak mu się nudzi (a zdarza mu się często) oraz kierownik produkcji, odnośnie fonii to owszem jest i fonia ale przecież wszyscy zatrudniani pracownicy są informowani o nagrywaniu obrazu i dźwięku.
W sklepie rowerowym w Slupsku doradzono mi zakup zestawu do konwersji tej firmy podobno sie nie psuja w sklepie zamowili mi zestaw silnik 350W na tylne kolo baterie 13Ah z montazem i wymiana tylnej kasety przednich zebatek calego suportu zaplacilem4,400 zl niestety cieszylem sie do pierszwszych 27 kilometrow zestaw przestal dzialac a bateria na full naladowana po 8 kilometrachw trybie standard pokazala juz 80procent az ciekaw jestem co mi jutro powiedza w serwisie bo narazie malo mnie szlag nie trafil a juz jestem po jednym udarze,
ściema, olewactwo i burżuje. O co tu chodzi? Chcesz kupić rower za 5000 a tu mają focha.
Chyba taka specyfika sklepów z drogim asortymentem :P Udało się ostatecznie zakupić rower? Patrząc na poprzednie opinie może warto byłoby zwrócić się do właściciela z problemem.
Podobnie. też mnie olali. Nie wiem czy nie lepiej byłoby samemu się obsłużyć. Sporo rowerów stoi na wystawce dostępnych od ręki hehe
Totalna klapa. Nie wiem czy nie chcieli mi sprzedać roweru czy też nie chcą wszystkim ale brak kompetencji to okropna żenada. Zresztą czekalem i czekałem, a nikt do mnie nie chciał wyjść z gabinetu. Wyszedłem od nich tak szybko jak tulko mogłem. masakra
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ecobike Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ecobike Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ecobike Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!