Cześć, w jednym z komentarzy była mowa, że na niektórych stanowiskach osoby sobie same ustalają grafik, to jaka tam jest forma zatrudnienia i jak to wygląda dla wszystkich? Jest tam jakaś "typowa" praca na umowę o pracę?
nie ma, jeśli jesteś poniżej 26 r. ż. to trzymają Cię na zleceniu, potem wciskają w działalność. Nawet dyrektor był tam na B2B i miał gorszą pensję od niejednego trenera
To jak to w koncu jest? Są komentarze ze trenerzy zarabiają za mało, a za chwile kolejne ze trenerzy zarabiają więcej niż dyrektorzy?
Jednostki zarabiały dużo jak tam pracowałem. Co chwile zmieniali system wynagrodzeń, nowi trenerzy musieli za śmieszne pieniądze wyrabiać etaty bo byli na „okresie sprawdzającym”
Czy firma ma problemy sądowe ?
Nikomu nie polecam pracy w tej firmie. Duża rotacja pracowników co już duzo mowi :) Wykorzystywanie i brak szacunku dla trenera. Trener odwala najcięższa robotę a dostaje same ochłapy (wszystko idzie dla biura i szefostwa). Problemy z pensja, a pensja zaczyna się od śmiesznych stawek a o awans tu ciezko nawet jak się starasz. Bardzo dziwna polityka firmy słaba zarówno dla pracownika jak i dla klientów którzy po podpisaniu umowy już nie są tak ważni bo w końcu maja okres wypowiedzenia wiec pieniążki i tak z nich będą. Szkolenia „obowiązkowe” za które trzeba sobie samemu zapłacić, bo jeżeli szkoleń nie będzie to zabiorą ci klientów. Nastawienie na sprzedaż, trener w tej firmie to nie trener a sprzedawca, który z tej sprzedaży nie dostaje ani procenta. Nie można nic zrobić indywidualnie tylko według ich schematu. Kontrolują na każdym kroku i ciagle na sile szukają błędów. Strata czasu i szkoda nerwow na ciagle użeranie się i problemy.
Nie będę odnosił się do "ochłapów", bo nie rozumiem co to znaczy. Odnosząc się do szkoleń - współpracujemy z najlepszymi - choćby Train Movement, Pan Doktor Remigiusz Rzepka, Konrad Topolski itd. Wszystkie szkolenia są dofinansowywane przez FitAdept w części. Idąc na szkolenie bezpośrednio do owych gentlementów płaci się nawet 70% więcej. Koszt jaki ponosi trener jest zaledwie "podatkowy". Myśle, że mogą to potwierdzić wyżej wymienieni. Pozdrawiam
Właściciel zawsze będzie się dobrze wypowiadał o swojej firmie, to oczywiste. Jeżeli ktoś chce sprawdzić to proszę bardzo ale myśle ze te negatywne komentarze nie wzięły się z nikad i są prawdziwe. Gdyby nie było problemów nie było by tych opinii tutaj, proste. Byłem, widziałem na własne oczy co się dzieje w tej śmiesznej firmie i wiem ze gadać potraficie, marketing jest dobrze rozwinięty ale nic poza tym. I nadal podtrzymuje zdanie ze Fa to ściema
Masz wiedzę o tym miejscu pracy, dlatego pozwól, że zadam pytanie. Będziesz tak uprzejmy i napiszesz, czy nie mając doświadczenia zawodowego, są szansę dostać się na któreś ze stanowisk w tej firmie?
Nie uważam, żebym wypowiadał się pozytywnie - raczej odpowiadał na zarzuty. Ponadto podpisuje się własnym nazwiskiem. Zachęcam również. Mój komentarz to odpowiedzi na zarzuty. Nigdzie nawet nie napisałem, ze zachęcam do aplikowania :). Chętnie usłyszę konkretne argumenty i się do nich odniosę. Zatrudniamy 60 osób. Rotacja była zawsze - z wielu powodów. To świadczy tylko o tym, ze jeżeli komuś nieodpowiadają warunki lub tryb pracy to ma możliwości zrezygnowania. Oczekujemy jedynie uczciwości. To aż tak wiele?
Zatrudniają osoby bez doświadczenia, będą stopniowo dawać klientów jednak większość godzin bedziesz robić na zmianach. Koksow nie oczekuj bo będą się zasłaniać właśnie tym ze tego doświadczenia nie masz to nie zasługujesz na wiecej. Duzo bardziej opalca sie praca w sieciówkach
Szukam trenera personalnego..czy byłby Pan zainteresowany? Jeśli tak proszę podać swoją stawke
Nie jestem w stanie polecić firmy która udaje, że coś robi... Michał Gebala i Kamil Bąk to osoby nastawione na szybki zarobek przez czysty wyzysk pracowników w całej firmie. Panowie weźcie się do porządnej pracy bo z opowiadania bajek i mydleniu oczu inwestorom o 10 letnim doświadczeniu firma wcześniej czy później upadnie.
Czy Fitadept Sp. z o.o. narzuca terminy urlopów wypoczynkowych?
Michał Gębaka to największy (usunięte przez administratora) i lawirant w tej firmie. Przechwalający się swoimi umiejętnościami marketingowo/sprzedażowymi w każdej możliwej sytuacji a w rzeczywistości to zwykły niedouczony gbur! Odradzam prace w tej firmie i kontakt z tą osobą!
Szefostwo firmy nie ogarnia branży i praw w niej panujących. Trening personalny to nie garnek, który wystarczy dobrze zareklamować i sprzedać. WIększość klientów zauważa po kilku tygodniach współpracy, że coś jest nie tak - choćby w kontakcie z klientem i obsługą trenerską. Model biznesu zabierający pracownikom większą część zarobków. Biznes typu start up owego, gdzie właściciel napalony na kasę chce po trupach iść do celu nie widząc, że trenerzy nie są potulnymi korpoludkami i nie dadzą się tak długo traktować. To, że zareklamujesz się jako najlepszy z najlepszych jest już tylko gwoździem do trumny, kiedy okaże się, że waliłeś totalną ściemę. I bzdurne zasady w prowadzeniu treningu personalnego, które są tylko spinaniem (usunięte przez administratora) a nie realnym pomaganiem klientowi. Zamiast szkolić kadrę merytorycznie, każą być grzecznymi chłopcami i tylko to potrafią kontrolować.
Jaka atmosfera jest między działami w Fitadept Sp. z o.o.?
Firma bazuje na dobrym marketingu. Z zewnątrz wygląda to dobrze, eventy, opieka dietetyków, treningi online na specjalnej platformie ze specjalistami itd, niestety prawda jest inna. Cała robote robi tu trener, za co dostaję niewielka część tego co płacimy za pakiety. Wmawianie klientom że są pod fachową opieką a w większości trenerzy to świeżaki zaraz po ukończeniu kursu i oczywiście studenci, żeby zatrudnić o umowę zlecenie. W okresie pandemii NAMAWIANIE na treningi online z trenerem I określanie ich jako PEŁNOWARTOŚCIOWYCH oczywiście po normalnej cenie - porażka. Za taką cenę polecam udać się do trenera z prawdziwego zdarzenia bez miliona dodatków takich jak aplikacje pomiary i inne kompletnie zbędne rzeczy za które trzeba oczywiście dodatkowo płacić.
Wypłaty na czas, super atmosfera wśród trenerów, nie trzeba zabiegać o klientów- biuro samo ich podsyła. Na początku może stawka faktycznie nie jest powalająca, ale wraz ze zdobyciem doświadczenia i ilością podopiecznych idzie w górę. Moim zdaniem Fitadept jest dobra opcja a rotacje trenerów związane z tym ze ktoś nie jest w stanie miesiąca przepracować na florze dając czas na zbudowanie bazy podopiecznych to już inna bajka
Wypłaty na czas? 1-5 dni opóźnienia to standard, niezależnie od tego kiedy wypada 10 danego miesiąca to wypłaty tego dnia brak. Rotacje związane są też w dużej mierze z obniżeniem pensji pracownikom (a pakiety coraz droższe ????)
Model biznesowy FA opiera się na zwalnianiu dobrych pracowników i zatrudnianiu studentów w celu zminimalizowania kosztów jakie ponosi firma na wynagrodzenia dla pracowników. Trenerzy otrzymują mniej niż połowę za treningi a tak naprawdę muszą robić wszystko sami ponieważ Biuro interesuje się tylko jak klient chcę odejść. Trener, opiekun Trener, trening żywienia - to wszystko robi trener, natomiast opieka dietetyczna to dodatek który nie wygląda tak jak powinien - 1 konsultacja na miesiąc o ile ktoś się zgłosi. Coraz większe wymagania natomiast pensję coraz mniejsze. Sprzedawanie kota w worku i obiecywanie rzeczy niemożliwych tylko po to żeby sprzedać pakiet. Firma dobrze się zapowiadała niestety jest źle prowadzona i idzie na (usunięte przez administratora) Brak szacunku dla pracowników którzy oddali serce w rozwój firmy jest przysłowiowym gwoździem do trumny. "Każdego można zastąpić odpowiednią liczbą studentów" Świetnie się tu sprawdza, szkoda ze klienci są informowani o "specjalistach" Którzy się nimi opiekują.
Wizerunek przez stronę www robi wrażenie. Niestety w praktyce wygląda to inaczej. Wyższe ceny od rynkowych o 30-40% , Mocna sprzedaż przez słuchawkę aby wpinać karty kredytowe, kupować pakiety z góry na jak najdłużej. Założyciele to nie ludzie z pasją i wiedzą z branży tylko ludzie nastawieni na kasę i spec. od marketingu z opinii trenera. Sukces z pomocą venture capital nie jest napewno łatwy bo trzeba gonić do ambitnej wyceny. Problem w tym że w całym biznesie po obu stronach ważny człowiek i klient i trener. Ani grama zajawki na zdrowie - czysty biznes. Trener narzeka jak się pogada że czuje się jak w klatce bo mocno straszą ale jednocześnie nie miał opcji rozwoju tylko ewentualnie dociśnięcia ilością treningów. Czułem się jakbym spotkał młodego człowieka który jest bliski wypalenia zawodowego po 30 latach w korporacji. Dużo wyzwań przed nimi jeśli nie znajdą prawdziwej wartości w tym co robią, może będzie to kosztem czegoś ale uratują się i ludzi których zatrudniają na złudne wizje. Jakie jest Wasze zdanie czy taki model złotej klatki i docisku sprzedażowego bez pasji i rozwoju oprócz większej ilóści godzin daje szansę na długi dystans czy to droga do wypalenia w 2 lata i szukanie czegoś nowego dla trenerów w Polsce. Zawód trenera, psychologa, nauczyciela i kilku innych to najbardziej narażone na wypalenie zawody i myślę że warto pomyśleć o swojej karierze w dłuższej perspektywie i mniejszymi krokami bez złotej klatki. Przyszłością widzę lepszą współpracę z freelancerami w klubach. Bo łatwo policzyć że osoba która realizuje 80 godzin treningów miesięcznie efektywnie to musi pracować już ok 160 godz. dojeżdżając, przygotowując plany treningowe, mając odwołane usługi. Jeśli Fitadept płaci na rękę ok 30-40 zł. to wychodzi że trener realnie zarabia 2400-3200 na rękę w dużym mieście, gdzie 5000 zł. to godne warunki życia jeśli chce się myśleć o przyszłości. Słuchając trenera myślę że warto rozpatrzeć alternatywę aby zacząć od dyżurów w siłowni za podstawę i nauczyć się sprzedaży i pomagania klientom aby tworzyć taką wartość za którą chcą płacić. Oferować treningi od 75-100 zł. w pierwszym roku pracy i nie sprzedawać niżej w pierwszym roku niż 50-75 zł./godz. i co roku podnosić stawkę o kolejne 20-25 żł. bazowo aby po zejściu wzrastała pensja. Przechodząc na ryczałt w klubie lub cityfit który kosztuje 1000-1500 zł. ciągle przy 80 usługach ma się satysfakcje z pracy bo jest się na swoim a nie w korporacji treningowej i decyduje ile pracować i za ile i sprawdzać swoją wartość na rynku. (usunięte przez administratora) zostaje na rękę ponad 4000 zl. a co roku należy podciągać stawkę średnią i zarobki wzrosną o kilkaset złotych miesięcznie. Różnica największa to inwestycja w swoją niezalżność a to dużo większa wartość niż samo wyższe wyangordzenie. Pozdrawiam i walczcie.
Prawda w 100%. Lepiej dłużej pracować na cos SWOJEGO, niż za marne grosze dorabiać kogoś. Trener w tej firmie mało zyskuje a dorabia osoby które nie mają zielonego pojęcia o strefie sportu i treningów. Same opinie pracowników tutaj dają wiele do myślenia i pokazują ze w tej firmie nie liczą się ludzie tylko pieniądze dla góry. Ta firma stwarza tylko dobre pozory na początku potem szybko czar pryska
Jak wygląda ścieżka awansu w Fitadept Sp. z o.o.?
Nie wyglada. O podwyżkę trzeba łazić tysiąc razy i się płaszczyć, udowadniać czego to się nie robi dla firmy i jakim się nie jest pracownikiem. A awans no jak jesteś trenerem to jesteś tyle
No tak - takie udowadnianie na każdym roku, żeby robi się wszystko dla firmy, może po pewnym czasie stać się męczące. Ale bardziej martwi mnie brak dużych możliwości na awans w Fitadept. A jak w ogóle kształtują się zarobki w tej firmie? Chodzi mi już o sami wynagrodzenie podstawowe.
(usunięte przez administratora) Z tego co reklamują to w najtańszym pakcie jest chyba 14 usług przy czym ustalenie diety do druga usługa. Pierwsza to rozmowa z dietetykiem. Jeśli chodzi o mnie to: - odbyłem 4 treningi w miesiącu z sensownym trenerem i to dla chyba jedyny bezproblemowa rzecz -zwazenie i pomiar ( pierwszy i jedyny) oraz prowadzenie tego do apliklacji- tutaj trzeba się było upominac - spotkanie z dietetykiem - tutaj trzeba było już się więcej razy upomniec. - przekazanie ustalonej diety - to już jest kolejna usługa Fitadept - po kolejnym tygodniu czekania, czyli prawie miesiąc po rozpoczeciu otrzymałem rozpiske. Kontakt z klientem: Do momentu zapłacenia kontaktowano sie 3 razy. Po zaplaceniu totalna zlewka klienta. Skontaktowano się ze mną po mailu z zastrzezeniami (upomnienie o inne produkty zawarte w pakiecie ) i rozmowę można podsumować że jestem roszczeniowy i źle nastawiony -po ok tygodniu kolejny kontakt - czy mi się podoba czy będę kontynuował. Moje pytanie czy dostanę resztę usług wymienionych w pakiecie pozostało bez odpowiedzi i rozmowa się skonczyla Dzisiaj odezwał się dietetyk i życzył dalszych sukcesów bo Fitadept odniósł kolejny sukces: dzięki Fitadeptowi straciłem na wadze 3-4 kg w ciągu miesiąca! Tylko zastanawiam się skąd o tym wiedzą... Wazyli mnie przecież tylko raz - na początku. a w firmie pewnie wszyscy szczesliwi, firma odnosi sukcesy itp. Itd
Nie polecam pracy w naszej firmie. Jesteśmy oszustami i oferujemy niskie stawki.
Podpisz się swoim nazwiskiem. Uwielbiam takie opinie - to pokazuje jaki typ osób zostawia tu negatywy :)
Panie Bąk, widać, ze robisz Pan co w twojej mocy aby wybielic wizerunek firmy. Myślisz Pan, ze ludzie chcą pisać negatywy ? Otóż nie. Wasze zachowanie i totalny brak szacunku do pracy trenera i do człowieka owocuje takimi wpisami. Życzę panu Panie Bąk aby komuś z Pana rodziny nie wypłacili ciężko zarobionych pieniędzy. (Takich przypadkow jest mnostwo- konczysz współpracę to zapomnij o ostatniej wyplacie) (usunięte przez administratora) Jak widać daty komentarzy są różne, więc nie ma tu mowy o żadnej akcji, zaś są to subiektywne opinie każdej osoby, która miała niefart trafić na waszą firemke. Śmieszne jest, ze promujecie swoich trenerów jako specjalistów, a większość to dzieci przed 25r życia. Konkretnych osób została garstka i też pewnie do czasu ;) Informujecie nowych klientów że stażysta dba o jego zdrowie ? Nie ? No Szkoda.. Reasumując drogi trenerze. Zastanów sie mocno 2x zanim wdepniesz w Fitadept
Dokładnie tak, ja odszedłem (a pracowałem długo) przez brak jakiegokolwiek szacunku do pracy trenera. A to praca z ludźmi. To nie jest tylko kasa i kasa. W biurze wielkie ego i kombinatorstwo za plecami nie tylko trenerow, co klientów. Robia łaskę ze dają prace, ta firma się skończy. Z reszta po problemach $ widać ze całkiem niedługo .
Pracowałem w FA blisko rok czasu i z początku praca wydawała się ciekawa, niestety się pomyliłem. Duża presja na pozyskiwanie nowych klientów, nie tylko dla siebie, ale i dla innych trenerów. Oferta wygląda pięknie. Klient ma w pakiecie dietetyka, mentora. trenera, aplikację i bóg wie co jeszcze, a tak na prawdę - dietetyk jest z klientem przez pierwszy tydzień czasu, mentor jest tylko na papierze, a aplikacja służy do odbijania treningów. Za takie usługi klient płaci 110-140zł od treningu, z czego trener dostaje średnio około 30-40zł. Realnie wykonując jakieś 90% pracy przy podopiecznym. Co jest dużym plusem, to na pewno atmosfera wśród trenerów i części biura, wyłączając właściciela, który w moim odczuciu był gburem(usunięte przez administratora) który niejednokrotnie wiedział lepiej od trenerów jak powinien wyglądać trening. Osobiście nie polecam pracy w tej firmie. Jeśli nie będziesz potulnie robił co każą, to Ci podziękują i zostawią na lodzie, bo i tak wszyscy klienci, których nawet sam pozyskasz, należą do nich.
Praca dla ludzi nie chcących rozwoju i lubiących pracować według ustaleń firmy które z punktu doświadczonego trenera nie maja uzasadnienia, no ale tak sobie wymyślili to tak robić trzeba. Byłem światkiem jak firma kazała napisać tu pracownikom pozytywna opinie. Można nawet sobie zobaczyć ze jedyne pozytywne są z 5.09.19 i to kilka z jednego dnia, a tak są same negatywne. To cos jest chyba nie tak. Pensja to kpina. Biorą od klienta 120 zł za jeden trening a trener dostanie 20/30. No to jakiś żart STANOWCZO NIE POLECAM
Dzień dobry! Niczego nie kazaliśmy. Prosiliśmy o szczerą opinię - mogę udostępnić screen z takiej prośby gdyż duża częśc trenerów, którym zaoferowaliśmy stałą pensję nie skorzystała z oferty, odeszła i rozżalona zgadała się w celu odpowiedniej opinii. Staram się być obiektywny, dlatego długi czas nieodpisywałem. Można również zobaczyć, że negatywne są również z tego samego okresu (3 dni). - Rozliczenie jest zgodne z umiejętnościami, edukacją, długością przepracowania. W pakiecie jest trener, dietetyk, sprzedaż, biuro, ryczałt który za Was płacimy oraz VAT, PIT i podatki :). Nie mniej jednak, najniższa stawka jaką proponujemy (specjalnie to sprawdziłem) to 32 zł dla młodych trenerów, którzy większość swoich godzin pracują na tzw. "floorze" i obsługują siłownie współpracujące. Trenerzy, którzy pracują aktualnie i mają więcej niż kilka godzin miesięcznie treningowych zarabiają między 40 zł - 70 zł za trening. Cena proponowana dla klienta to cena brutto w której otrzymuje opiekę trenera, dietetyka, biura, system bezpiecznych płatności, materiały edukacyjne i kontrolę. Ponadto wszyscy trenerzy, którzy z nami współpracowali otrzymali ofertę nie niższą niż 50-55 zł, niektórzy bardziej doświadczeni nawet 70 zł + ryczałt GRATIS
odnośnie finansów jest to kłamstwo, nowi trenerzy dostają propozycję 1000zł za pierwszy miesiąc,a z kolejnym z wielką radością jest im oznajmiane, że od teraz mogą liczyć na 2000, bo tak wspaniale się sprawdzali ale muszą dawać z siebie jeszcze więcej - zwykły psychologiczny myk i pic na wodę. 32zł najmniejsza stawka to chyba bez odliczenia ryczałtu.
Kolejne niedopowiedzenie. Jakie masz doświadczenie zawodowe Panie Nowy? Obstawiam, ze skoro otrzymałeś pierwszy miesiąc stawkę praktykancka, to takowe doświadczenie powiadasz. Kiedy przychodzi nowy fizjoterapeuta to otrzymuje inne wynagrodzenie. W ogóle fakt tego, ze rozmawiamy o czymś co jest bardzo indywidualne, oceniane przez pryzmat wykształcenia, doświadczenia i obowiązków jest nielogiczne. Sam to nawet ująłeś. Pierwszy miesiąc - w którym jesteś szkolony, jesteś na mniejsza liczę godzin (pewnie na 1/2 lub 1/3 etatu). Poznajesz jakie są warunki Twojej zapewne pierwszej pracy w życiu - przepraszam zatem, ze płace za staż. Wiele firm tego nie robi. Sprawdziłem raz jeszcze stawki. Najmniejsza kwota jaka dziś płacimy trenerowi, „na stażu” za 80 godzin pracy to 2500zl plus opłacany za osobę ryczałt. Dodam, ze jest to kwota na rękę na umowę zlecenie - student.
Trener otrzymuje adekwatną kasę za adekwatne umiejętności? Czy ja wiem? Moi koledzy pracujący u was często nie wiedzą jak się nazywają, mając po 20 klientów na jednego. Gdzie na serio i profesjonalnie trener potrafi się zająć 10-12 klientami przy pracy max 6 godzin dziennie. Oni pracowali co najmniej po 8 do 12h i to osoby, które naprawdę dobrze ogarniają temat. Przy stawkach na rynku, które oscylują przy min. 100zł dla trenera wasza oferta jest trochę słaba. Jak wam nie starcza na godne pieniądze dla trenera zwiększcie stawkę za treningi. Bo najbardziej cierpią na tym biznesie trenerzy, którzy są podstawą funkcjonowania organizmu zwanego "FitAdept". Pominąwszy już ilość trenerów, którzy masowo odchodzą, kiedy dowiedzą się, jak firma traktuje pracownika poleciłbym też całemu zarządowi popracować jako trener po 10 treningów dziennie przez miesiąc. Może zrozumieliby o co chodzi wszystkim ludziom, którzy mają jakieś "ale" do ich sposobu zarządzania.
Nie polecam pracy w Fitadept. Firma nie wypłaca pensji.
Nie polecam pracy w Fitadept, oraz nie pozdrawiam menadżera Mateusza z FF. Chłopaczyna myśli, że jest bogiem. Ciagłe zastraszanie, krzyczenie masakra. Uważajcie na to zło.
Stanowczo, nie polecam pracy w Fitadept. Chyba, że macie ochotę być murzynami. Firma nie zatrudnia pracowników na normalne umowy tylko na śmieciówki. Umowy o prace tam nie widzieli. Stawki tez śmiechu warte szkoda pisać. Na zmianach czujesz się jak w koszarach nie można nawet wyjąc telefonu jak w szkole podstawowej! Ludzie jesteśmy chyba dorośli. „Nie jedz, nie używaj telefonu, nie stój przy fit barze” można by wymienić w nieskończoność. Ciagłe problemy z ułożeniem grafiku i siłowe wklejanie zmian bo przecież osobie za to odpowiedzialnej nie udało się ułożyć grafiku. Ale o to nie musicie się martwić jesteście na zleceniu wiec przychodzić nie musicie. Najlepsze jest to ze obsadzanie zmian które były puste następowało 2-3 godziny przed na grupie massengera. Ewentualnie siłowe wciskanie zmian na spotkaniach Teamu co tydzień w środę. I jeszcze te spotkania ! Co tydzień to samo owijanie w bawełnę. Strata czasu człowiek aby miał wyjęte z kalendarza 3 godziny za które nikt nie płacił oczywiście. Cieszę się, że się wyzwoliłem. Zaufajcie mi i nie traćcie czasu na tą korporacje trenerów.
Po pierwsze - proszę o powstrzymanie się od rasistowskich porównań. Bo już pierwsze zdanie świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem. Po drugie - mamy dwie formy umowy - umów zlecenie dla studentów oraz współpraca B2B działalność gospodarcza. Każdy trener powinien świadczyć usługę zgodna z urzędem skarbowym i odprowadzać podatek jeżeli takowa usługę świadczy. Nie uważam zatem, żeby to ze odprowadzamy podatki było czymś nie fair. Po trzecie - czy to na prawdę coś dziwnego ze podczas usługi, godzin pracy niewskazane jest bawienie się telefonem, jedzenie czy opieranie się o fit bar? To ma być Premium usługa dla klientów? Jeżeli jesteś takim trenerem/ pracownikiem to cieszę się, ze już nie współpracujemy. Myśle, ze czytający koledzy czy klienci również. PS. Zachęcam do pisania postów podpisujac się tak jak ja :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fitadept Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Fitadept Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fitadept Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
