Informacja zwrotna może też zależeć od decyzji samego klienta? tak się zastanawiam nad tym zapytaniem na które nikt do teraz nie udzielił odpowiedzi. Co do samych klientów czy w większości współpracują z tymi samymi czy raczej nowi się trafiają? Przyznam ze liczę na sprawdzona współpracę, na ile będę mieć na nią pewność?
Miałem okazję aplikować do Randstad Sourceright (to nie jest zwykły Randstad - pamiętajcie o tym) na rolę ukierunkowaną na RPO. Moja aplikacja odbyła się w sezonie wakacyjnym więc klienci się trochę ociągali z informacją zwrotną - wiecie latem się myśli o wczasach... pomimo deklaracji że potrzebują ludzi na wczoraj. Co do rekruterek z Randstad Sourceright i ich pracy napiszę tyle - nie mam absolutnie żadnych zarzutów ponieważ po ich stronie proces był wzorowy. Mało tego nawet jeżeli jeden klient odmówił, to szukali miejsca u kogoś innego - naprawdę doceniam zaangażowanie. Finalnie znalazłem pracę gdzie indziej, ale jeżeli chodzi o proces rekrutacji to nie mam absolutnie żadnych zarzutów.
Witajcie. A co o pracy rekrutrów wiecie? ktoś o Deva się pytał ale faktycznie może do jakiejś pomyłki doszło. W każdym razie od dwóch lat praktycznie nie ma opinii względem pracy, a kiedyś sami rekrutujący się wypowiadali. Skąd ta cisza? Zero zmian w warunkach pracy? to jakie w tym roku mogą wychodzić średnie zarobki?
Po ilu dniach można oczekiwać informacji zwrotnej?
Mam już kilka niezbyt ciekawych doświadczeń jeśli chodzi o firmy pośredniczące, a jak jest z nimi? Od początku do końca można liczyć na bezproblemowy kontakt z ich strony i feedback? Interesuje mnie pozycja Java Developera, którą mają teraz na jednym z portali, tylko nie chciałabym całego procesu przejść a potem nie dostać żadnej odpowiedzi ;p Opowie ktoś jak to tu mniej więcej wygląda? I czy można z nimi negocjować?
Hej, tu raczej nie chodzi o Randstad Sourceright tylko o Randstad, RSR nie odpowiada za kontrakty, wszystkie umowy w tym modelu sa podpisywane z bezpośrednim pracodawcą, nie z Randstad Sourceright jako agencją, wiec to chyba nie o tą spółkę chodzi.
Pracuje w Randstadzie jako Sourcing Recruiter od kilku miesiędzy. Początkowo firma robiła bardzo dobre wrażenie ale z czasem pojawił się niesmak i rozglądanie się za nową pracą z uwagi na poniższe punkty: - Micromanagement - dziennie multum wiadomości od różnych panikujących osób, które albo nie znają procesów albo nie zaglądają do trackerów i skrzynki odbiorczej z wszystkimi update'ami - Brak work-life balance - praca 40 godzin tygodniowo to dla tej firmy fanaberia - Toksyczna kultura pracy - niezdrowa rywalizacja między współpracownikami, promowanie przesadnego zaangażowania w pracę. Niektórzy otwarcie chwalą się, że zaczynają o 3 w nocy albo kończą o północy w sobotę. - Brak zainteresowania pracownikiem, tym czy nie ma za dużo pracy i ogólnym samopoczuciem - kontakt z pracownikiem tylko wtedy kiedy nie dostarcza targetów - Brak wsparcia team leaderów w rozmowach z klientami i account managerami. - Wiele z nich rozkłada ręce i odsyła do sourcerów kiedy klient ma wymagania niezgodne z procesem (np. opóźnianie dostarczania kandydatom informacji zwrotnej po rekrutacji) a jako pracownik najniższego szczebla mam bardzo ograniczone pole manewru. Mimo to naciska się ciągle na "proaktywność w budowaniu relacji biznesowych". - Brak otwartej komunikacji - pracownicy są o wszystkim informowani na ostatnią chwilę o decyzjach które wyraźnie będą wpływały na ich warunki pracy. Od początku u mnie była ustalona praca 8 godzin dziennie z możliwością zaczęcia między 8-10. Któregoś dnia nagle weszła zmiana i teraz moje godziny pracy to 8:30-17:30 z obowiązkową godzinną przerwą. - Normalizowanie brania nadgodzin i braku płatności za nie - Bagatelizowanie wojny w Ukrainie nazywając ją "konfliktem" w firmowym intranecie - Często zmieniający się team leaderzy - nasz zespół stracił 2 team leaderów w ciągu zaledwie kilku tygodni. Teraz nie mamy team leada w ogóle. - Zmuszanie pracowników przez kadrę zarządzającą do udziału w nieobowiązkowych aktywnościach bez względu na to kto ile ma pracy - Mając mnóstwo ważniejszych zadań do wykonania, nasz zespół musiał brać udział w konkursie na stworzenie opisu na welcome pack dla nowych pracowników, konkurując z zespołem rekruterów. Byliśmy motywowani pisemnymi wyrzutami sumienia, że drugi zespół dostarczył więcej fajniejszych propozycji. - Niejasna struktura firmy pełna akronimów w nazwach stanowisk i zespołach, które tworzą dodatkowy chaos w komunikacji z account managerami, którzy często nie mają pojęcia o tej nowomowie. - Nakłanianie do tworzenia baz kandydatów bez konkretnego celu rekrutacyjnego, z uwzględnieniem wrażliwych danych. - Wysyłanie wiadomości przez panią Hiring Director po godzinach i reperkusje kiedy nie są odczytywane. Niejednokrotnie otwarcie rozmawiałam z managementem o powyższych problemach natomiast bez znaczących skutków. Zauważyłam, że firma jest zdecydowanie bardziej skupiona na tworzeniu fałszywej otoczki na LinkedInie by przyciągnąć jeszcze więcej ludzi zamiast utrzymać obecnych pracowników i pomóc im rozkwitnąć. Zarówno rekruterzy jak i sourcerzy robią fantastyczną robotę ale kosztem ciągłej kontroli, nierealistycznych wymagań oraz presji na targety. Przykro mi patrzeć jak z czasem zarówno mój jak i ich potencjał gaśnie przez przeciążenie pracą.
A dla jakiego konta/branzy Pani pracuje, jak Pani przełozony jest pomocny?
Praca w Randstad sourceright oceniam bardzo dobrze, zgrany zespół, dużo nowych projektów, wiadomo, bywa sporo pracy, ale gdy jest jej za dużo po rozmowie z Liderem jest to do zarządzenia.
Teraz szukają operatora wózka widłowego. Widziałem że to praca w czterobrygadówce. W razie co grafik jest narzucony odgórnie czy można sobie ułożyć zmiany pod siebie?
Jak obecnie wygląda praca w Randstad? Od dawna nic nie piszecie, a jestem ciekawy sytuacji pracowniczej w firmie. Napisze ktoś o tym i powie też czy prowadzony jest nabór? Dzięki.
Chciałabym tylko naprostować i podkreślić roznice miedzy Randstad sourceright a Randstad, pierwsze to RPO, drugie agencja. Dwie inne organizacje.
firma nie nadaje się do rekrutowania kandydatów, problemy z komunikacją, nie rozumienie tego co się do nich mówi, kombinowanie, nie robienie tego co potrzeba, brak faktycznej chęci zatrudnienia osób
polecam, dobra zdrowa atmosfera i warunki pracy
Przestaliście mieć potrzebę dzielenia się opinią o pracy w firmie bo jest dobrze? Warto aplikować?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Randstad Sourceright Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Randstad Sourceright Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Randstad Sourceright Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!