Opinie o Sagiton Sp. z o.o. w Wrocław

Poniżej zobaczysz opinie obecnych i byłych pracowników o firmie Sagiton Sp. z o.o.. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do podjęcia pracy w Sagiton Sp. z o.o. o rozmowie kwalifikacyjnej.


Branże: Usługi IT tworzenia oprogramowania i aplikacji

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Sagiton Sp. z o.o. w Wrocław

Programista
Były pracownik

Firma zaczęła dynamicznie się zwijać. Coraz mniejszy zespół, kierownictwo zainteresowane rozmową tylko o pieniądzach. Jakiś czas temu odpuścili sobie zarządzanie i od długiego czasu steruje tym dziwna persona, która zwie się dyrektorem operacyjnym - chaos decyzyjny, zero nadzoru, zawijanie problemów pod dywan i kolejne wizje genialnej zmiany - generalnie, zero pracy i dużo opowieści, a przy niektórych opowieściach wychodzi brak pomysłu i kompetencji. Operacyjny co innego mówi pracownikom, co innego właścicielom - firma żyje w dwóch różnych światach. Z każdym miesiącem gorzej i bardziej nerwowo. Atmosfera napięta i coraz więcej dziwnych ruchów. W pewnym momencie, przestało to mieć sens. Życzę powodzenia (szczerze), ale trzech panów musi się obudzić i rozejrzeć, póki jest za co czynsz płacić. Klienci nie poszli sobie bez powodu.

Misia
Inne

Czy tam w ogóle jest jakieś porządne przeszkolenie dla pracowników? Bo tak widzę, że ktoś tu krytykuje brak kompetencji u kadry, to się zastanawiam właśnie, czy oni jakoś ludzi przygotowują w ogóle i czy faktycznie może być taki problem, czy wiadomo, czym kto ma się zajmować? lubię jak firma jest dobrze zorganizowana i nie ma chaosu.

anonim
Inne
@aaaaa

Ok. Piszesz, że dni wolne nie są płatne - to umowa o pracę nie wchodzi tutaj w grę? Widziałam, że ktoś z firmy pisał, że preferują umowę zlecenie lub B2B ale myślałam, że mimo wszystko UOP też można wynegocjować. Czy tworzą jakieś problemy, gdy pracownik potrzebuje dnia wolnego?

anonim Nowy wpis
Inne

Po jakim czasie od zatrudnienia się można mieć już swoje zdjęcie profilowe w sekcji z zespołem na stronie? :D zastanawiam się czy osoby, które mają coś w rodzaju „ducha” są może na okresie próbnym? Ile on by trwał, gdybym przyjęła się teraz na frontend?

anonim Nowy wpis
Inne

Jest tak jak ktoś napisał, że zespół się pomniejsza? Po spojrzeniu na stronie widziałam w sekcji z pracownikami 27 osób i zastanawiałam się właśnie czy ta luka na końcu dl 28 osoby nie jest dla mnie przypadkiem? :) chciałam przyjść na stanowisko testerki widziałam, że istnieje możliwość by zatrudnić się jako junior. Ale czy potrzebują? I po jakim czasie byłby awans?

Programista Nowy wpis
Były pracownik

Firma zaczęła dynamicznie się zwijać. Coraz mniejszy zespół, kierownictwo zainteresowane rozmową tylko o pieniądzach. Jakiś czas temu odpuścili sobie zarządzanie i od długiego czasu steruje tym dziwna persona, która zwie się dyrektorem operacyjnym - chaos decyzyjny, zero nadzoru, zawijanie problemów pod dywan i kolejne wizje genialnej zmiany - generalnie, zero pracy i dużo opowieści, a przy niektórych opowieściach wychodzi brak pomysłu i kompetencji. Operacyjny co innego mówi pracownikom, co innego właścicielom - firma żyje w dwóch różnych światach. Z każdym miesiącem gorzej i bardziej nerwowo. Atmosfera napięta i coraz więcej dziwnych ruchów. W pewnym momencie, przestało to mieć sens. Życzę powodzenia (szczerze), ale trzech panów musi się obudzić i rozejrzeć, póki jest za co czynsz płacić. Klienci nie poszli sobie bez powodu.

Misia
Inne

Czy tam w ogóle jest jakieś porządne przeszkolenie dla pracowników? Bo tak widzę, że ktoś tu krytykuje brak kompetencji u kadry, to się zastanawiam właśnie, czy oni jakoś ludzi przygotowują w ogóle i czy faktycznie może być taki problem, czy wiadomo, czym kto ma się zajmować? lubię jak firma jest dobrze zorganizowana i nie ma chaosu.

aaaaa
Były pracownik
@Misia

Nie ma zadnego przeszkolenia w tej firmie i jest ogolny brak jakiekolwiek organizacji. Beda sie przerzucac z kata w kat na widzimi sie jednego z czlonkow zarzadu Odpusc sobie ta firme, szkoda nerwow.

anonim
Inne
@aaaaa

W jakim sensie z kąta w kąt? Przytoczysz sytuacje, żeby było wiadomo o co chodzi? ja akurat na project managerce się znam. niektórzy pisali ze to chyba wąskie gardło? Jeśli tak to jak trudno jest otrzymać te posadę? Jak rozmowa wygląda i tak dalej?

aaaaa
Były pracownik
@anonim

kazdy kto po przeczytaniu opinii tutaj, w dalszym ciagu chce isc do sagitonu , musi byc w desperackiej sytuacji zyciowej, w przeciwnym wypadku nie widze ani jednego powodu dla ktorego ktos mialby tam isc pracowac bo wybrac gorzej niz ta firma to juz nie mozna.

anonim
Inne
@aaaaa

Widziałam tę opinię o bandzie juniorów klepiących kod z ubiegłego roku. :D klawiatury dalej w ruchu? Ja komercyjnego doświadczenia i tak nie mam, chce się przebranżowić, bo sama klepałam hobbistycznie. Czy w takiej sytuacji warto na rok wstąpić, żeby sobie staż nabić? Nie wiem co ze sobą zrobić aktualnie

aaaaa
Były pracownik
 Pytanie
@anonim

nie warto nawet gdyby zechcieli przyjac juniora, nie bedziesz miec zadnego wsparcia ze strony firmy po tym jak Cie wrzuca w projekt i bedzie Cie czekac ciagly stres lepiej poszukac firmy ktora zapewni osobie takiej jak Ty porzadny bootcamp, najlepiej firmy ktora nie jest typowym body leasingiem - bo sagiton to tylko i wylacznie body leasing, nie robia niczego sami do tego w sagitonie nie bedziesz miec zadnych platnych dni wolnych czy chorobowych, masz wyplacane pieniadze tylko i wylacznie za przepracowane godziny na rzecz klientow. zachorujesz? brak kasy chcesz isc na wakacje odpoczac? brak kasy masz inne wypadki losowe ktore uniemozliwiaja Ci prace przez pare dni? brak kasy masz problem z klientem? brak zainteresowania ze strony sagitonu nie polecam nikomu

anonim Nowy wpis
Inne
@aaaaa

Ok. Piszesz, że dni wolne nie są płatne - to umowa o pracę nie wchodzi tutaj w grę? Widziałam, że ktoś z firmy pisał, że preferują umowę zlecenie lub B2B ale myślałam, że mimo wszystko UOP też można wynegocjować. Czy tworzą jakieś problemy, gdy pracownik potrzebuje dnia wolnego?

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Poza typowymi pytaniami teoretycznymi (interfejs vs klasa abstrakcyjna itp.). Przeprowadzona została część praktyczna. Ale nietypowa, dostałem link do jakiegoś notatnika online i miałem zacząć z palca pisać kod. Jako że w pracy normalnie używa się IDE które coś tam podpowie to gdzieś tam brakowało średnika, gdzieś jakiegoś słówka, gdzieś nawiasu i rekruter stwierdził że nie umiem pisać kompilującego się kodu, do projektu mnie nie wpuści i może mnie najwyżej wziąć na staż za 3000PLN. Dodam tylko że miałem wtedy 3 lata doświadczenia, a widełki w ofercie to 15000 - 22000PLN (:

Pytania

napisać fizz buzz + testy

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
logo firmy Monter instalacji teletechnicznych
Siemianowice Śląskie
Ipmedia Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Programista PLC, HMI, SCADA
Ostrów Wielkopolski
Zakład Przemysłowych Systemów Automatyki Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Scrum Master/Agile Coach
Warszawa
GoWork.pl
(540 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Administrator Systemów Linux
Warszawa
PN standard Sp. z o.o.
(18 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
@patka&toby
Pracownik

Na początku zaznaczę, że nie zamierzam krytykować żadnej opinii poniżej, a nieco rozjaśnić sytuację. Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania i oczekiwań w stosunku do firmy, w której pracuje. Feedback jest dla nas ważny – oczywiście preferujemy ten w realu, bo możemy odpowiednio szybko reagować. Szkoda, że się nie udało się porozmawiać, kiedy byliście w Sagitonie. Generalnie każda organizacja ma gorsze i lepsze momenty. Kiedy są te gorsze (często przez złe decyzje) ludzie mają prawo narzekać i odchodzić, a wiadomo jak to z opinią jest - chętniej krytykujemy, niż piszemy miłe komentarze - trochę jak w życiu. Około połowa pracowników w Sagitonie to osoby, które współpracują z nami dłużej niż 4 lata, mamy też kilka starych wyg, którzy współpracują z nami od początku i liczymy na to, że zostaną dłużej, a może nawet uda nam się ich przekonać…, żeby dodali tutaj kilka słów od siebie. Chyba każdy się zgodzi, że branża IT rozwija się na tyle dynamiczne, że o złożony projekt nie trudno (nawet jeżeli na początku wygląda jak MVP). Faktycznie nie możemy zostawić projektu bez człowieka, ale pracujemy nad tym, żeby programista mógł zmienić projekt max. do 2 miesięcy od zgłoszenia, że coś jest nie tak. Należy zaznaczyć, że takie sytuacje to rzadkość. Co się tyczy umów – faktycznie preferujemy umowy B2B lub umowy zlecenia. Kary wynikają ze standardów w branży IT w takim modelu biznesowym. Jeszcze nam się nie zdarzyło, by ktoś taką karę zapłacił, ale działamy czysto prewencyjnie. Wszystko można negocjować. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że mamy super ekipę, naprawdę luźną atmosferę (może stąd też po części wspomniany poniżej chaos), jesteśmy elastyczni zarówno w kontekście czasu pracy, jak i projektów. Daleko nam do korporacji i raczej nie idziemy w tym kierunku, a człowiek nie jest dla nas trybikiem w maszynie, jeżeli o tym mowa.

6
Unimportant
Były pracownik
@@patka&toby

Około połowa pracowników pracuje ponad 4 lata, bo drugą połowę Sagiton wylał jakieś 4 lata temu. ;)

Anna
Inne
@Unimportant

no i tak naprawdę to na podstawie czego dokonano wyboru tej pierwszej połowy? Ty byłeś w tej drugiej? I do dziś stabilnie się tu pracuje tak w ostateczności czy jak obecnie w firmie warunki mogą wyglądać?

ssss
Były pracownik
@@patka&toby

prawocalem w tej beznadziejnej firmie pare lat, beznadziejna firma, brak project managerow z prawidzwego zdarzenia tylko same tluki nie znajace sie na swojej pracy, brak jakiegokolwiek zarzadzania projektami. pracownicy sa wrzucani w projekty i co ma byc to bedzie, na hurra. tak bylo jak pracowalem tam. i jak sie okazuje za wiele sie nie zmienilo - firma. wktorej obecnie pracuje zdecydowala sie na wziecie osoby z sagitonu do pomocy, obiecywali cuda wianki ze maja super seniora, a sie okazalo ze wrzucili slabo ogarnietego mida , project manager ze strony sagitonu nic nie robil, zakonczylismy wspolprace z tym pseudo software housem raz dwa. aha a na sam koniec sie okazalo ze ten pracownik nie byl wcale ich pracownikiem tylko wzieli na szybko kogos z innej firmy. ot caly piekny sagiton. banda nieudacznikow.

chwilowy
Były pracownik

Fajna firma, bardzo luźna atmosfera, bardzo klarowne warunki i oczekiwania, tzn. o ile nie oczekujecie pokazywania palcem, tylko celów, a potem wolności ich realizowania. Jeżeli uwielbiasz korpo, chciałbyś procesu na wszystko, to nie, Sagiton nie jest dla ciebie. Jeżeli lubisz swobodę działania i przełożonych którzy dają ci święty spokój (o ile robisz swoje), to wbijaj, to bedzie wymarzona robota.

4
Artur
Inne
@chwilowy

A jak z kasą konkretnie to wygląda? Możesz jakieś szczegóły podać? Bo nie powiedziałeś nic na ten temat.

No
Pracownik
@Artur

Nie wiem czy to odpowiednie miejsce do podawania takich danych.

Ku
Pracownik
@No

No dalej pochwal się. Wszyscy wiemy jak jest :))))

Anna
Inne
@Ku

Tak właściwie to ja w sumie nie wiem. :( Powiesz? ;p

Andersen
Pracownik
@chwilowy

A potem dostajesz projekt gdzie banda juniorów z jasnym celem i wolnością jego realizowania naklepała kod. I to jest ten moment gdzie bajka się kończy...

1
Anna
Inne
@Andersen

A chociaż dobre praktyki wykorzystują ci juniorzy tutaj czy od podstaw wszystkiego ich tu uczą? ;p

Andersen
Pracownik
@Anna

Nie wiem czy ktoś tu kogoś uczy... wygląda raczej, że nie.

1
Anna
Inne
@Andersen

Aż ciekawa jestem czy serio aż tak źle to naklepane jest. Bo ci juniorzy to chyba jakimś praktykami między sobą się wymieniają? ;) Nikt ich mocniej tutaj nie pilnuje? Czemu?

Andersen
Pracownik
@Anna

Bo nieliczni co mają jakieś doświadczenie w programowaniu (w zasadzie chyba tylko szefowie...) nie mają na to czasu, a reszta takiego doświadczenia po prostu nie posiada. Występuje więc sytuacja jak z dialogu "- ja nie umiem nic - a ja się od niego uczę"

1
Anna
Inne
@Andersen

Ej faktycznie ja sobie tego nie wyobrażam, aż chciałabym zerknąć na ten kod jak oni go piszą. Jedynym sposobem byłoby zatrudnienie się tu pewnie?xd

Andersen
Pracownik
@Anna

Żeby zobaczyć jak to pewnie tak. Z tego co wiem Sagiton szuka ludzi na wiele stanowisk :) A jak ten proces masz już jednak za sobą to żeby się dowiedzieć jaki (nie jak!) to wystarczy się do mnie odezwać :)

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Andersen

Twoje komentarze sprawiają wrażenie jakbyś prowadził jakąś krucjatę przeciwko tej firmie. Nie wiem jakie masz ku temu powody ale ewidentnie wygląda to tak że bazujesz komentarze na części prawdy a potem dodajesz trochę nieprawdziwej fikcji. Napisałeś że w zasadzie tylko szefowie mają jakieś doświadczenie w programowaniu. Kompletna bzdura. Jak jeszcze pracowałem w Sagitonie to było przynajmniej kilka osób z kilkuletnim doświadczeniem i bez problemu można było z nimi porozmawiać i poprosić o pomoc. Na stronie widzę że dalej pracują. Prawdą jest to że te osoby często miały mnóstwo roboty i czasem ciężko było ich złapać. Co do kodu to też nie rozumiem tego zarzutu. Kod jak kod. Nie był ani idealny, ani tragiczny. Tak to zazwyczaj bywa i moje doświadczenie w innych firmach to potwierdza. No chyba że jesteś programistą z rocznym doświadczeniem i oczekujesz że wszystko zawsze będzie idealnie jak w książce a klient zawsze znajdzie budżet żebyś sobie mógł zrobić refactoring kodu napisanego 3 lata temu. Pamiętam że juniorów trochę było, to prawda ale nie było ani jednego projektu w którym byliby sami juniorzy (jak to sobie w ogóle wyobrażasz?). Zawsze był ktoś kto ten projekt prowadził, podejmował decyzje i weryfikował pull requesty. Mi się tam pracowało dosyć przyjemnie a zmieniłem pracę bo dostałem w innej firmie ofertę nie do odrzucenia.

Andersen
Pracownik
@Były pracownik

Fikcja jest nieprawdziwa z definicji. Ty uważasz, że kod nie był ani idealny ani tragiczny i zgadzamy się tylko w połowie. Ludzi, którzy podejmowali decyzje i weryfikowali "pull requesty" w tych projektach już nie ma. Pozostała wizja i domysły... no i wolność realizowania :) PS. To ile mam doświadczenia pominę... nie chcę mi się na ten temat dyskutować szczególnie, że podejrzewany jestem o rok, a to (usunięte przez administratora) czasu, szczególnie w Sagitonowym projekcie :)

Były Pracownik
Były pracownik
@Andersen

W tej kwestii pewnie masz racje bo spokojnie jestem w stanie wyobrazic sobie sytuacje w ktorej jest projekt na utrzymaniu (czyli w zasadzie bez aktywnego developmentu), nastepnie odchodzi osoba lub osoby ktore ten projekt rozwijaly, a za rok lub dwa okazuje sie ze klient ma jakies nowe taski do zrobienia. Wtedy faktycznie sytuacja jest nieciekawa bo nie ma nikogo kto zna projekt a ktos to zrobic musi i zostaja domysly. Mi tylko chodzi o to ze napisales, ze w tej firmie prawie nikt nie ma doswiadczenia i ze kod jest tragiczny. Tak jak pisalem wczesniej, widze ze jest nadal troche ludzi ktorzy maja dosc spore doswiadczenie. Mozesz miec nawet 50 lat doswiadczenia w programowaniu ale jak widzisz projekt po raz pierwszy to nie bedziesz w stanie pomoc w "domyslach". Mozna probowac ale to zajmie mase czasu kolejnej osoby ktora wie o projekcie tyle co ty. Jesli natomiast poszedlbys do kogos doswiadczonego z problemem typowo programistycznym to jestem na 99% pewien ze taka pomoc bys otrzymal. Dlatego nie pasuje mi stwierdzenie ze "nie ma w tej firmie nikogo doswiadczonego" bo to sugeruje ze nikt tam nie potrafi programowac, a to nie jest prawda. Tak samo z tym tragicznym kodem. Jesli trafiles do projektu w ktorym pracowali ludzie ktorych juz nie ma, to ten projekt nie jest pewnie zbyt nowy wiec kodu do refactoru moze troche byc, ale tak dziala dokladnie kazdy projekt w IT. Jak ja pracowalem to takich projektow bylo moze 2 wiec uogolnianie ze w kazdym projekcie jest tragiczny kod jest tez najzwyczajniej nieprawdziwe i ludzie czytajacy takie komentarze mysla ze cala firma taka jest, a bazujac na moim przeszlym doswiadczeniu zapewniam ze tak nie jest. Nie interesuje mnie teraz jaka Sagiton ma opinie, ale bedac bylym pracownikiem dziwnie sie czyta takie komentarze wiedzac ze to nie jest prawda.

Andersen
Pracownik
@Były Pracownik

No cóż... musielibyśmy zacząć operować na liczbach, bo może się okazać, że moje "nieliczni" to Twoje "trochę ludzi" czy "kilka osób". "Dlatego nie pasuje mi stwierdzenie ze "nie ma w tej firmie nikogo doswiadczonego" bo to sugeruje ze nikt tam nie potrafi programowac, a to nie jest prawda." - to z kolei ciekawa manipulacja. Wrzucasz w cytat coś, czego nie napisałem następnie to interpretując. Fajnie, tylko po co. "Tak samo z tym tragicznym kodem. Jesli trafiles do projektu w ktorym pracowali ludzie ktorych juz nie ma, to ten projekt nie jest pewnie zbyt nowy wiec kodu do refactoru moze troche byc, ale tak dziala dokladnie kazdy projekt w IT." Kod może być stary i czytelny, ale też stary i nieczytelny. 5 lat temu też można było programować czytelnie co jest oczywiście subiektywne... jak każda opinia ;)

anon
Pracownik

Pracuję w Sagitonie ponad 1,5 roku i z czystym sumieniem mogę polecić tę firmę. Atmosfera oraz współpracownicy jak najbardziej na plus, ludzie są bardzo pozytywni i do dogadania, a sama firma oferuje sporo okazji do integracji :) Z mojej perspektywy, w Sagitonie pracuje mi się bardzo przyjemnie, nie mam czegoś takiego że "znowu muszę iść do tej roboty". Co do zarobków, jest to kwestia indywidualna, choć sam nie narzekam. Podsumowując, jestem zadowolony z pracy w tej firmie, a poprzednie opinie zarzucające brak profesjonalizmu i dbania o pracownika bardzo mnie dziwią.

4
Marcin
Inne

Cześć, zamierzam złożyć cv do nich na asystent PM - bestreamer. Orientuje się jak dużo jest projektów rocznie? Czy praca jest zawsze w grupie?

oo
Były pracownik
@Marcin

odpusc dobie ta firme, jedna z najgorszych na rynku. ludzie zarzadzajacy ta firma to totalne nieudaczniki , pseudo biznesmeni z polski

Anna
Inne
@oo

No ale żeby od razu od nieudaczników kogoś wyzywać? :( A tak konstruktywnie ujmując to jakie ich decyzje wskazują na taką Twoją opinię?

patryk
Były pracownik

chcialbym nawiazac do wypowiedzi ktore sie pojawily i stawiaja sagiton w nieskazitelnym swietlne. niestety musze sie zgodzic z wiekszoscia osob ktore zarzucaja sagiotnowi brak profesjonalizmu, brak dbania o pracownikow, wykorzystywania ich, placenia jak najmniej, brak umow o prace - tylko b2b. rozumiem ze sagiton probuje pokazac sie z dobrej strony, stad te nagle wpisy ze strony sagitonu natomiast jest to tylko zaslona dymna - bardzo prosze aby wszyscy uwazali i jednak rozwazyli prace w innej firmie z branzy IT. we wroclawiu jest pelno duzo lepszych firm, a w dzisiejszych czasach nie jestes ograniczony tylko do wroclawia bo mozna pracowac zdalnie. pozdrawiam i uwazajcie na ta firme!

patka
Pracownik

Na początku zaznaczę, że nie zamierzam krytykować żadnej opinii poniżej, a nieco rozjaśnić sytuację. Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania i oczekiwań w stosunku do firmy, w której pracuje. Feedback jest dla nas ważny – oczywiście preferujemy ten w realu, bo możemy odpowiednio szybko reagować. Szkoda, że się nie udało się porozmawiać, kiedy byliście w Sagitonie. Generalnie każda organizacja ma gorsze i lepsze momenty. Kiedy są te gorsze (często przez złe decyzje) ludzie mają prawo narzekać i odchodzić, a wiadomo jak to z opinią jest - chętniej krytykujemy, niż piszemy miłe komentarze - trochę jak w życiu. Około połowa pracowników w Sagitonie to osoby, które współpracują z nami dłużej niż 4 lata, mamy też kilka starych wyg, którzy współpracują z nami od początku i liczymy na to, że zostaną dłużej, a może nawet uda nam się ich przekonać…, żeby dodali tutaj kilka słów od siebie. ???? Chyba każdy się zgodzi, że branża IT rozwija się na tyle dynamiczne, że o złożony projekt nie trudno (nawet jeżeli na początku wygląda jak MVP). Faktycznie nie możemy zostawić projektu bez człowieka, ale pracujemy nad tym, żeby programista mógł zmienić projekt max. do 2 miesięcy od zgłoszenia, że coś jest nie tak. Należy zaznaczyć, że takie sytuacje to rzadkość. Co się tyczy umów – faktycznie preferujemy umowy B2B lub umowy zlecenia. Kary wynikają ze standardów w branży IT w takim modelu biznesowym. Jeszcze nam się nie zdarzyło, by ktoś taką karę zapłacił, ale działamy czysto prewencyjnie. Wszystko można negocjować. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że mamy super ekipę, naprawdę luźną atmosferę (może stąd też po części wspomniany poniżej chaos), jesteśmy elastyczni zarówno w kontekście czasu pracy, jak i projektów. Daleko nam do korporacji i raczej nie idziemy w tym kierunku, a człowiek nie jest dla nas trybikiem w maszynie, jeżeli o tym mowa. ????

17
Marta
Inne
@patka

Czy jak ktoś zdecyduje się na B2B to ma jakieś lepsze pieniądze niż osoby na umowie zlecenie?

Loyals
Były pracownik
@Marta

Nie, zarobki są gorsze i ludzie rozliczani są godzinowo. Jest to "alternatywa" dla umowy o pracę która nie jest oferowana przez firmę.

1
Seaman
Były pracownik
 Pytanie
@Loyals

@Loyals Jak można pisać, że zarobki są gorsze na B2B? Sorry, ale wygląda to tak jakbyś był albo niedoinformowany, albo specjalnie pisał bzdury, żeby oczernić firmę. Zdecydowana większość programistów (w różnych firmach), którzy wpadają w drugi próg podatkowy przechodzi na B2B, bo to się po prostu opłaca. Pomijam już fakt, że niektórzy pracują dla kilku klientów, chcą mieć elastyczność itp. Nie zmienia to faktu, że są też tacy, którzy wolą większą stabilność itp. Wtedy umowa o pracę jest jak najbardziej wskazana. Poza tym nikt nie broni Ci płacić takich samych składek co na UoP i mieć takie samo chorobowe i emeryturę, a urlop wkalkulować w stawkę godzinową. Nikogo nie bronię tym wpisem, ale sprawa B2B czy UoP to kwestia mocno indywidualna, więc pisanie "zarobki są gorsze" jest po prostu jawnym wprowadzaniem ludzi w błąd.

Anna
Inne
@Loyals

Rozumiem, że większości tutaj nie podoba się umowa, ale nie mają innego wyjścia niestety?

sssss
Były pracownik
@patka

sagiton wersja "try hard" aby zmienic PR. nic wam nie pomoze. kazdy szanujacy sie programista powinien omijac firme szerokim lukiem. cos takiego jak umowa o prace tam nie istnieje albo B2B albo do widzenia. szkoda czasu na wasze wypociny

sssss
Były pracownik
@Loyals

prawda. umowa o prace jest nie oferowana przez firme. bylem tam . pytalem pare razu - za kazdym razem uslyszalem ze nie ma takiej mowy. tylko umowa b2b. nawet brak umowy o dzielo czy zlecenie bo trzeba je zglaszac po zmianach przepisow. dalej starajcie sie mydlic ludziom oczy

dd
Były pracownik
 Pytanie
@patka

zapomnialas napisac ze jest to body leasing i rozliczanie programistow za godzine bez dni wolnych, chorobowych itd. chyba wam sie cos pali ze nagle na sile staracie sie wrzucac pozytywne opinie. czyzby brakowalo wam specjalistow ktorzy chca pracowac w tym pseudo software housie ... b2b to standard w branzy IT? chyba w sagitonie, jestescie tak oderwani od rzeczywistosci ze nawet nie widzicie wielu rzeczy, zarowno na zewnatrz firmy jak i wewnatrz. polecam pojsc popracowac w prawdziwiej firmie z branzy IT , wtedy zobaczysz jak wielkim dnem jest sagiton

praktykant
Pracownik

Uważam, że staż w Sagiton spełnił moje oczekiwania. Zespół z którym pracuję jest otwarty na nowych pracowników, ludzie są mili i pomocni ,zarówno jeśli chodzi o sprawy techniczne jak i wspólną kawę. Mogę dodać, że na pewno się nie nudziłem:)Poznałem zasady pracy , dzięki czemu mogę stwierdzić ,że chcę się rozwijać w tym kierunku. Staż pomógł mi się się szybko zaaklimatyzować w firmie i poczuć komfortowo. Podczas stażu mogłem w szybki i przyjemny sposób dowiedzieć się jak firma działa i czym się zajmuje.

Programista z Sagitonu
Pracownik

Cześć. To może ja opowiem jak to wszystko wygląda z perspektywy programisty, który współpracuje z Sagitonem już od kilku lat. Projekty W Sagitonie pracowałem przy dość sporej liczbie projektów, z czego zdecydowana większość to projekty pisane "od zera", czyli takie, które programiści lubią najbardziej ze względu na możliwość zastosowania najnowszych rozwiązań i technologii. Osobiście było mi to na rękę, bo mogłem liznąć doświadczenia w pisaniu projektów powiązanych z różnymi branżami. Żeby nie było tak kolorowo, mamy też projekty rozwojowe, do których sporo osób o różnym doświadczeniu dołożyło swoją cegiełkę i mają już parę lat, więc siłą rzeczy kod w nich nie jest idealny, ale z drugiej strony nie ma też tragedii. Dostarczone projekty najzwyczajniej w świecie wymagają utrzymania i rozwoju. Plusem jest to, że takich projektów mamy na prawdę mało. Dodatkowo jeśli potrzebujemy osobę do takiego projektu to podczas rozmowy technicznej (jeśli ja ją prowadzę) otwarcie mówię na czym polega projekt, jakie wykorzystujemy w nim technologie itp., więc każdy ma prawo zadecydować czy mu to odpowiada. Chyba żadna firma nie ma interesu w zatrudnianiu ludzi "na miesiąc". Trzeba po prostu wzajemnie szanować swój czas. Umowy Faktycznie dominują umowy B2B. Dla mnie to akurat nie jest jakiś problem, bo niezależnie od firmy jest to mój preferowany typ współpracy. Jeśli komuś koniecznie zależy na UoP, trzeba się skontaktować i na starcie po prostu zapytać czy jest taka możliwość. Zarobki W tej kwestii tylko częściowo zgodzę się z pozostałymi opiniami, ponieważ parę lat temu faktycznie zarobki były poniżej rynkowych. Mogło to wynikać z faktu, że firma dość mocno się rozwijała w tamtym okresie. Obecnie uważam, że są konkurencyjne (bazując na ogłoszeniach innych firm, raportów IT oraz forum programistów). Pamiętajcie, że jest to sprawa mocno indywidualna (głównie zależna od doświadczenia, nie tylko przepracowanych lat). Jeśli stawka Wam nie odpowiada, a mimo to ją akceptujecie to ciężko mieć tutaj pretensje do kogoś innego niż siebie. Ludzie/Atmosfera/Zarząd Ekipa pracująca w Sagitonie to zdecydowany plus. Ludzie są mega pozytywni i bezkonfliktowi, dlatego w nasze szeregi raczej NIE wpasują się osoby, które posiadają ego wielkości Mount Everest i chcą na każdym kroku udowodnić innym jacy to oni są (usunięte przez administratora). Mniej doświadczonym pomagamy, a od bardziej doświadczonych się uczymy. Z szacunkiem, w luźnej, często żartobliwej atmosferze. Co roku Sagiton organizuje weekendowy wyjazd integracyjny. Do tego w trakcie roku jest też kilka "imprez" okolicznościowych (lub spotkań przy planszówkach) w biurze i czasem jakiś wypad do knajpy lub na kręgle, laser tag itp. Trochę nie rozumiem też pozostałych opinii na temat zarządu. Osobiście bardzo dobrze się dogaduję, jasno komunikuję co mi nie odpowiada jeśli coś takiego jest i szukamy wtedy rozwiązania problemu. Jeśli ktoś miał kiedyś spinę z zarządem to raczej na własne życzenie, albo leciał że tak powiem w wuja. Kary umowne chyba nigdy nie były użyte i są raczej zabezpieczeniem na wyjątkowych cwaniaków. Jak ktoś odchodzi to w zależności od projektu, czasem trzeba zostać na okres wypowiedzenia jeśli nie ma ludzi, czasem jest obustronne porozumienie i można skończyć przed okresem wypowiedzenia. Zależy od sytuacji. Podejście po prostu najzwyczajniej mówiąc ludzkie. Podsumowując napiszę tak, dla mnie w pracy najbardziej liczą się: - Zarobki (nie ma co się (usunięte przez administratora) każdy pracuje żeby zarobić) - Ludzie i atmosfera w pracy (żeby pracowało się przyjemnie, a nie denerwowało że znowu trzeba iść do tej roboty użerać się z kimś) - Projekty (żebym mógł się rozwijać) i obecnie nie mam w planach zmian zawodowych :)

17
exex
Były pracownik
 Pytanie

z nowym rokiem przyszedl czas na zmiany i pozegnanie sie z sagitonem. pracowalem z nimi przez rok czasu - balagan organizacyjny ktory tam panuje jest nie do zniesienia, wyglada to tak jakby nigdy w tej firmie nie wytworzono oprogramowania. procesy? zapomnij. onboarding? zapomnij. dni wolne? zapomnij - ty to robot i masz robic, a jak chcesz wolne to bezplatne. generalnie moge zgodzic sie z poprzednimi opiniami, nie polecilbym sagitonu nikomu nigdy w zyciu aby tam isc do pracy - gdzies gdzie bedziesz traktowany jak maszynka do mielienia kasy a nie jak czlowiek.

Były pracownik
Były pracownik
@exex

Mam podobne odczucia. Niestety management bardzo bardzo słaby, nikt ta firmą nie zarządza. Kasa to jest tylko na imprezy, w dodatku słabe. Ludzie odchodzą i wcale się nie dziwię

pytanie
Kandydat
 Pytanie

czy firma Sagiton zatrudnia na umowe o prace? z komentarzy wynika ze ta firma zatrudnia tylko na b2b w celu unikania placenia zus itd , czy to prawda?

anonim
Były pracownik

banda (usunięte przez administratora)ktora nie chce placic pracownikom zusu ani zatrudniac na umowe o prace, niekorzystne umowy , nie dbaja o pracownikow , w sagitonie liczy sie tylko i wylacznie kasa dla zarzadu, ty jako szary programista sie nie liczysz

Poldek
Inne

Dla mnie zatrudnienie na b2b jest ok, po co szukać na siłę czegoś negatywnego jeśli nie ma się chęci do pracy?

8
Odradzam
Były pracownik

Firmie zalezy tylko I wylacznie na pieniadzach, nie bedziesz mial wolnego Ani chorobowego. Zatrudniaja tylko I wylacznie na b2b, na rozmowie dowiesz sie ze firma sagiton nie zatrudnia na umowe o prace Brak szkolen, brak premii, mega chaos oeganizacyjny. Jestes w jednym projekcie nagle chca zebys robil jeszcze jeden w tym samym czasie I zakonczyl obydwa terminowo. W wiekszosci przypadkow jest to typowy body leasing , nie polecam, wysla Cie do klienta a jak tam beda probley to nie beda wcale sie tym przejmowac I ty bedziesz zestresowany bo dla nnich ma znaczenie tylko to ze klient podpisal z nimi umowe any wynajac cie na miesiac czy dwa. Tylko czekac az firma upadnie I Jak im inspekcja pracy tam wjedzie I zrobi porzadek. Umowy niekorzystne dla pracownika Tak Jak to opisala pewna osoba ponizej, moga co nie dawac projektow a masz byc dyspozycyjny a Jak nie to 50tys Kary , natomiast oni moga zerwac z toba umowe kiedy chca bez zadnych kar. Cwanictwoo pelna geba.

anonim

(usunięte przez administratora)

Artur

Co sprawiło że zdecydowałeś się dodać taki wpis na temat Sagiton? Twoja opinia jest tak krótka, że niewiele mogę z tego wywnioskować. Napisz proszę coś więcej, czekam na Twoją odpowiedź!

Grzesiu

W firmie panuje chaos organizacyjny, nikt nie wie, kto za co odpowiada. Zakres obowiązków jest dynamiczny, raz słyszy się, że oczekuje się od współpracownika jednej rzeczy, potem jednak drugiej, członkowie zarządu mają sprzeczne oczekiwania, każdy realizuje jakąś własną agendę, nie wiadomo kogo słuchać. W firmie zdarzyła się znaczna redukcja zatrudnionych osób, ok. 40%, co raczej nie wróży dobrze na przyszłość. W firmie praktycznie nie istnieje mentoring a budżet szkoleniowy jest bardzo ograniczony. Jeśli nie jesteś juniorem zaczynającym karierę w IT to poszukałbym gdzie indziej - szkoda czasu specjalistów. Dodatkowo umowy konstruowane są w sposób niekorzystny dla współpracownika, oczywiście większość niekorzystnych zapisów to tylko "by były", co rzeczywistość weryfikuje negatywnie w sytuacji, gdy trzeba na tę umowę się powołać. Ogólnie odradzam, Wrocław oferuje dużo więcej.

Anna
Inne
@Grzesiu

@Grzesiu O jakich zapisach niespójnych z umową wspominasz? Co nie zgadzało się w Twoim przypadku? Pensja, godziny pracy? Czy coś zupełnie innego?

Grzesiu
@Anna

Chodzi o podejście do okresu wypowiedzenia, gdzie okres wypowiedzenia przy umowie o współpracę obowiązuje tylko współpracownika i pod karą finansową musi on pozostać do dyspozycji firmy, natomiast w odwrotnym przypadku firma może zrezygnować z usług współpracownika nie zlecając mu żadnych zadań i nie wypłacając wynagrodzenia. Umowa jest zatem skonstruowana tak, że firma nie gwarantuje ciągłych zleceń, ale współpracownik zobowiązany jest pozostać w gotowości do pracy. To wiele mówi o podejściu do ludzi.

Pytanie
 Pytanie

Czy w firmie Sagiton Sp. z o.o. praktykowane są premie/nagrody kwartalne / roczne? Na stanowisku Developer, na które poszukują na Nuzle.pl to dość istotna kwestia.

Grzesiu
@Pytanie

W firmie nie istnieje system premiowy,

Zostaw merytoryczną opinię o Sagiton Sp. z o.o. - Wrocław

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Sagiton Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Sagiton Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Sagiton Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 3 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Sagiton Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Sagiton Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Sagiton Sp. z o.o.
2.1/5 Na podstawie 36 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Fabryczna 19
    53-609 Wrocław
  • NIP: 8943044096 REGON: 22069799 KRS: 0000449601
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Sagiton Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii