Pracuję już 5 lat w Jarex . O za co mnie Boże pokarałeś . Ta firma nazywa się i w statucie ma Zakład pracy chronionej do kogo ha ha ha .W tym zakładzie masz być zawsze dyssypacyjny nie możesz chorować . I nie wolno Tobie zgłaszać jakich kol wiek uwag . Jak byś zgłosił że jesteś chory to zostajesz symulantem . O wszystko trzeba się prosić . Grafiki śmiech na sali żadnej normy nic masz pracować i tyle . Po 180 godzin zaległego urlopu nie ma jak wybrać bo masz być w pracy . Ta firma nie dba o ludzi ani o kontrahentów tam się liczy tylko kasa . Nikomu nie polecam omijać dużym kołem tą firmę . Powiedzcie mam 1 grupę i o inwalidztwa muszę się prosić się o dojazdy , o zwrot za leki ostatnio powiedzieli a co ty jeszcze chcesz może piwko jeszcze ha ha ha . Jak nie chorujesz jak masz później dostać grupę bo z czego z kapelusza taka to firma . A jak już nie masz grupy to do widzenia już jesteś nie potrzebny . O tej firmie można by już książkę napisać negatywną . Myślałem że dostanę się do prezesa pomaż nie dostaniesz się bo byś za dużo powiedział , Na koniec parę dni mi zostało jeszcze w tej firmie i postaram się by zabrali im statut firmy Chronionej .
Pracowałam w firmie Jarex plus usługi sprzątające przeszło rok . Co do wynagrodzeń były na czas a w sprawie urlopu zaległego musiałam prosić o jego znalezienie bo zaginął i zagroziłem ze jak się nie znajdzie to kieruje sprawę do sądu pracy. Koordynstor Jwona S wcale nie interesuje się sprawami pracowników na obiekcie w Dobrzeniu Wielkim. Ludzie latem nie maja wody do picia , pies często nie ma kupionej karmy, ani nie jest zastrzrpipny, ludzie nie maja odzieży ochronnej ani narzędzi pracy bo PIeons mówi ze zapomniała. Jak ktoś idzie chorować to mówi mu ze ma chorować na urlopie. Ja na urlopie chodziłam do pracy i nikt mi za to nie zapłacił chyba ze zwolniono mnie wiec to buła forma zapłaty. P Iwona nie zamawia środków czystości dla kontrahenta często brakuje ręczników i papierów. Natomiast o miotły czy rękawiczki nie można się doprosić wiec przynosimy z domu. W firmie pracuje P Ewa M która od kilku lat ma płacone za 8 godzin a w pracy jest około 4 godzin dziennie. Pracuje tam tez P Weronika W która w czasie pracy wychodzi nie odbijając się i pracuje na zleceniu u innego pracodawcy wszystkie dni w tygodniu oraz wychodzi 2 razy w tygodniu w czasie prac do lekarza wiec pomyślcie ile godzin ta Pani tam pracuje. Pracuje tam kolejna P Katarzyna narzędziownie która również wychodzi regularnie 2 razy w tygodniu w czasie pracy do lekarza. O wszystkim wie koordynator P Iwona i mówi ze jest ok. Wszystkim polecam ta prace kto nie zamierza tam nic robić. Ja starałam się pracować sumiennie nawet w soboty dodatkowo jak była potrzeba ale to P Iwonie nie pasowało . Robiłam zamowienia za koordynatora i to tez jej nie pasowało bo P Iwona nie musiała już nic robić. Na obiekt przyjeżdżała 1 w miesiącu a wpisywała ze co tydzień Polecam każdemu kto nie chce pracować tylko kablować taka prace.Bozena
Niech nie ocenia Pan innych ludzi swoją miarą. Warto by popatrzeć na swoje błędy jakie sami popełniamy . Z tego co mi wiadomo Pan taki święty nie jest . Tak Pan tutaj rzuca paragrafami ,a sam po nąć nie jest święty. Proponuję sprawdzić jaki paragraf Panu grozi za to co Pan Robił. Weźcie się do roboty ,a nie zajmujecie życiem innych . Proponuję z Panią B .znaleźć ludzi , którzy lubią plotki ,a nie zawracać d....poważnym ludziom. Zachowujecie się jak byście byli bardzo skrzywdzeni . Wasi koordynatorzy byli od tego żeby mówić wam co mieliscie robić. Nie płacili wam za plotki i szukanie sensacji w okół siebie . Pora dorosnąć. Pozdrawiam
W jaki sposób kandydat na młodszego wartownika jest w zasadzie sprawdzany? w opisie podkreślana jest sumienność oraz odpowiedzialność. Zastanawiam się czy występuje przy tym dłuższy okres próbny.
W ogłoszeniu dla Menadżera ds. Rozwoju Biznesu, macie napisane, że istnieje możliwość rozwoju oraz uczestnictwa w ciekawych szkoleniach. Jakich konkretnie i czy wyrabia się jakieś certyfikaty?
Są to takie szkolenia bez certyfikatu, ogólnie nie polecam pracy w tej firmie. Olbrzymia rotacja na stanowiskach handlowców, a atmosfera niezbyt przyjazna....
Ciekawe co zrobi Firma z Jarusiem koordynatorem z Jeleniej Góry za dzałalność szczególnie Polkolorit/Marconi .dyrektor tego obiektu wydał zakaz wstępu na ten zakład,jak żyję nie słyszałem żeby jakiś koordynator miał taki zakaz,w tej firmie wszystko możliwe oprócz normalności,słuchy donoszą ,że w nagrodę otrzyma przeniesienie do Bolesławca taka nagroda to jest to !
Cześć wszystkim. Pytanie mam o ofertę Koordynator ds. ochrony - te osoby w zespole to stała grupa czy jakieś świeże? Inaczej się pracuje z ludźmi już wiedzącymi co i jak, znającymi branże, a inaczej z nowymi, dlatego pytam, bo to dwa różne wyzwania po prostu.
Agent nieruchomości - Doradca ds. sprzedaży i wynajmu nieruchomości
Koordynator ds. Zarządzania i Bezpieczeństwa Nieruchomości
Pracuję już 5 lat w Jarex . O za co mnie Boże pokarałeś . Ta firma nazywa się i w statucie ma Zakład pracy chronionej do kogo ha ha ha .W tym zakładzie masz być zawsze dyssypacyjny nie możesz chorować . I nie wolno Tobie zgłaszać jakich kol wiek uwag . Jak byś zgłosił że jesteś chory to zostajesz symulantem . O wszystko trzeba się prosić . Grafiki śmiech na sali żadnej normy nic masz pracować i tyle . Po 180 godzin zaległego urlopu nie ma jak wybrać bo masz być w pracy . Ta firma nie dba o ludzi ani o kontrahentów tam się liczy tylko kasa . Nikomu nie polecam omijać dużym kołem tą firmę . Powiedzcie mam 1 grupę i o inwalidztwa muszę się prosić się o dojazdy , o zwrot za leki ostatnio powiedzieli a co ty jeszcze chcesz może piwko jeszcze ha ha ha . Jak nie chorujesz jak masz później dostać grupę bo z czego z kapelusza taka to firma . A jak już nie masz grupy to do widzenia już jesteś nie potrzebny . O tej firmie można by już książkę napisać negatywną . Myślałem że dostanę się do prezesa pomaż nie dostaniesz się bo byś za dużo powiedział , Na koniec parę dni mi zostało jeszcze w tej firmie i postaram się by zabrali im statut firmy Chronionej .
Od 10 lat pracuję w Jarexsie nie narzekam. Popatrz w kodeks pracy co może pracodawca, a co ty musisz. Później krytykuj i ocenia.też nieraz przychodziłem z wolnego. Skończyły się czasy komuny gdzie...,, czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy. Teraz nikt nic za darmo nie daje i nie przymyka oka na lenistwo. Powodzenia
PRACUJE FIRMIE 5 LAT JAREX PLUS FIRMA JEST NIE DOBRA KOORDYNATOR DO MNIE PODNOSISZ GŁOS NIE KOGĘ WYBRAĆ URLOPU BO NIE MA LUDZI DO PRACY MUSZĘ PROSIĆ O URLOP KOORDYNATOR BYŁY POLICJANT
Zgadzam się z panem Darkiem ja też pracuję w tej firmie aż 5lat nie mam żadnych zarzutów co do firmy można dogadać z Biurem i Koordynatorem wolę pracować w Jaresxie niż Piast tam dopiero G ROZA
Serio?? Ja tam pracuje 3 lata i nie zauważyłam tych niedopatrzeń, wręcz mamy niedogodziny, z chorobowym również nie ma problemów, nie są firmą nr 1, ale nie narzekam. Brakuje dodatków socjalnych w postaci np talonów na święta dzisiaj itp
Serio? Nie sądzę by tak było, u nas nie ma problemu z urlopem, z wolnym gdy potrzebujemy, z l4, nie zwalniają ludzi, którzy chcą i szanują pracę, nie spotkałam się też, by koordynator nie okazał mi szacunku lub potraktował jako kogoś na niższym poziomie
Tragedia!!! Na urlopy wysłali nas przymusowo w zimę Potwierdzam, mieliśmy 3 super kierowników teraz dali nam strasznego chama były ormowiec, nie szanuje pracowników ,potrafi nawet 3 razy w miesiącu zmieniać grafik, i zadzwonić do ciebie ni z gruszki ni z pietruszki ze jutro masz przyjść do pracy mimo że powinieneś mieć wolne. Odradzam prace w jarex plus, zatrudniłem się już w innej firmie to zupełnie inne podejście i obiekty na wyższym poziomie, ta firma niema przyszłości, najlepiej gdyby wszyscy naraz się zwolnili i zostali by bez kadry to może by dotarło coś do tych pustych łbów achecali że jest zwrot za okulary, zwrócili 25 procent, inne zwroty już wstrzymali oprócz paliwa
Czyli bez grupy to tylko zleceniówka nie etat? Bo obiecują ze tak ale mysle ze tylko wolą z grupą( nawet do sprzatania?
Zgadzam się z tą opinia . Niby przyjmują ludzi z grupami ale wogóle się nie licza z tym że takie osoby będą chorować oni wola ludzi którzy mają grupy ale stałe a najlepiej jak taka grupa została uznana osobie chorej psychicznie. Oni dostają na takie osoby kasę a pracownika traktują jak śmiecia. Ofertach pracy mają że zwracają za leki a to jest nie prawda pracownik za faktury przyniesione za leki nie dostaje ani grosza . A jak jakaś firma gdzie jarex ma swoich pracowników podstawionych na ochronę przyłapie takiego pracownika pijanego to oni zamiast odrazu zwolnić dyscyplinalinie to przenoszą na inny obiek . Ta firma to jedno wielkie dno a zwłaszcza ci " kordynatorzy" zgłaszasz im ze masz problem z osobą która cie zmienia np."pracownika który ma cie zmienić nie przychodzi do pracy od 30 min nie można się z nim skontaktować to od kordynatora mozna usłyszeć słowa " A CO JA MAM Z TYM ZROBIĆ PRZECIESZ NIE PRZYJDE ZA NIEGO " NIE POLECAM TEJ PRACY NIKOMU CHYBA ŻE KTOŚ MA MOCNE NERWY I WYTRZYMA W TAKIEJ ATMOSFERZE JAKA TAM PANUJE . I współczuję każdemu kto tam pracuje . Ps jak osoba która się zawsze jest pracy według grafiku nagle zachoruje i pójdzie na l4 tylko na pobyt szpitalu i dalej nie chce ciągnąć l4 gdzie by mogła to po ukończeniu umowy oni sprzedają taka osobę agencji a taka agencja da śmieciową umowę na 1 lub 3 miesiące i w dniu zakończenia umowy zamiast agencjia poinformować to informuje kordynator o później godzinę że umowa nie zostaje przedłużona bez żadnego wyjaśnienia. A kilka godzin wcześniej mówi że umowa będzie np po weekendzie . NIE POLECMA DNO DNEM POGANIA
Zgadzam się z tą opinia w 100% . TA FIRMA TO DNO DNEM POGANIA . BRAK SZACUNKU DO PRACWNIKA .NIBY PRZYJMUJĄ LUDZI Z GRUPAMI ALE NAJBRDZEJ SIE CIESZA Z OSÓB KTÓRE MAJA TAKIE GRUPY przyznane od psychiatry .Osoba która choruje i dostała grupę bo jest jakimś stopniu nie pełnosprawna nie mówiąc tu o nieplnosprwnosci umysłowej. Trafi do szpitala weźmie l4 tylko na pobyt szpitalu bo dalej nie chce ciagnac l4 to można się liczyć z tym że po ukończonej umowie ta firma sprzedaje ludzi do agencji mimo ze się straja są w pracy tak jak jest grafik lub nawet przychodzą za kogoś bo ktoś nie może tylko np mają takie choroby nabyte że czasem nie z ich winy muszą się położyć do szpitala to oni wola ich sprzedać do agencji którzy dają smieciwe umowy na miesiąc lub 3 miesiące i potem można się liczyć z tym że po takiej ukończonej umowie pracownik nie ma po co wracać bo późną godziną dostaje SMS od " Kordyntora " że umowa nie zostaje przedłużona .Ps a jak się zgłosi "kordyntorowi " że ma się problem z zminikim Np. (Zmienik nie przychodzi do pracy już od 30 min nie odbiera telefonu to jedyne słowa jakie można usłyszeć od "kordynatora " to są "A CO. JA MAM Z TYM ZROBIĆ MOZE JESZCZE PRZYJŚĆ ZA NIEGO ").A zapomniłam dodać że jak jakaś firma gdzie JAREX ma podstawionych ludzi na obiekt chroniony taka firma złapie taka osobę pijana to jedynie co robi ta firma to przenosi na inny obiek zamiast odrazu zwolnić. (No bo tak taka osoba zawsze będzie w pracy a osoba która jest po kilku zabiegach lub nawet choruje na inne choroby które jest wymagalne pójście na l4 to taka osoba to już się nie nadaje do pracy można ja zwolnić ) to jest właśnie dobre rozwiązanie według nich. A. Niby to firma gdzie można się dostać tylko z grupą. Tak samo jak piszą w ogłoszeniach że zwracają za leki a nie nabierajcie się na to. To jest kłamstwo za faktury za leki nie dostaniecie ani grosza bo według nich oni nie mają funduszy . Szczerze mówić jak ktoś nie ma mocnych nerwów aby wytrzymać takiej atmosferze to nie polecam iść tam do pracy bo będą z wami robić co tylko będą chcieli . NIE POZDRAWIAM ????
Potrzebuje się zorientować jak zarabia się na serwisie. poszukują właśnie kogoś do tych maszyn czyszczących, zmysł do tego mam a nie wymagają doświadczenia. powiedzcie tylko czy to stała robota? cały czas jest coś do ogarnięcia czy jednak zdarzają się przestoje?
Jaki jest styl zarządzania w Jarexs Plus Sp. z o.o.?
Czy ma ktoś z was problem z umowami że pracuję bez umowy oddział północ pracuje 2 miesiące bez umowy i w cale nie zanosi się żeby ją dali wiadomo że jest to nie zgodne z prawem koordynator ma wylane całkowicie co za czasy nastały kończy mi się cierpliwość sprawa dla pipu.
Dobrze, że się nie spóźniłam i jeszcze jest ogłoszenie. Pracował tu ktoś jako przedstawiciel handlowy? Mam takie pytanie, bo tam w ogłoszeniu napisali, że 60-70% to jest praca w terenie ogółem, no a czy ona jakoś jest inaczej naliczana finansowo czy na jedno wychodzi? Ciekawe, jak to się rozkłada.
Nie jest dodatkowo naliczana, chodzi o to że masz ten czas poświęcać na jeżdżenie do Klientów a nie w biurze.
A jak ten czas poświęcany na dojazdy do klientów jest naliczany w jakichś nadgodzinach? Chodzi mi o ot czy to system zadaniowy? Wcześniej mogę skończyć jak i później? Jakie zasady tu maja?
Czy przy tym młodszym wartowniku o którym już wcześniej pisali nie zaktualizowali stawki? Widzę zarobki zaczynające się od 3600 zł w zajawce. Czy będzie to odpowiednia praca na chwilowy przestój? Trudno w ogóle się dostać? maja kandydatów? Nie jestem karany w razie czego, warunki spełniam
Powie ktoś, z jaką grupą przyjmą młodszego wartownika? W urzędzie jest takie ogłoszenie i właśnie nawet znaczek tam jest, że z grupą. Ale nie widzę żadnych szczegółów, a wolałabym wiedzieć, zanim się zgłoszę i zaniosę papiery itd., mieć po prostu czarno na białym.
Zastanawiam się przy tym tylko czy bez grupy masz w ogóle szanse na pracę na jakimkolwiek stanowisku? czy chociażby w biurze takie osoby mogłyby się podjąć zatrudnienia?
Pod koniec września dali ogłoszenie na wartownika i już zdjęli je? Wyswietla mi się, że oferta pracy nie jest aktywna. Ale i tak nie wiem, czy bym się nadał, niby prawo jazdy mam jak chcieli, ale auta nie. A trzeba mieć teraz jak coś właśnie?
Pracowałam w firmie Jarex plus usługi sprzątające przeszło rok . Co do wynagrodzeń były na czas a w sprawie urlopu zaległego musiałam prosić o jego znalezienie bo zaginął i zagroziłem ze jak się nie znajdzie to kieruje sprawę do sądu pracy. Koordynstor Jwona S wcale nie interesuje się sprawami pracowników na obiekcie w Dobrzeniu Wielkim. Ludzie latem nie maja wody do picia , pies często nie ma kupionej karmy, ani nie jest zastrzrpipny, ludzie nie maja odzieży ochronnej ani narzędzi pracy bo PIeons mówi ze zapomniała. Jak ktoś idzie chorować to mówi mu ze ma chorować na urlopie. Ja na urlopie chodziłam do pracy i nikt mi za to nie zapłacił chyba ze zwolniono mnie wiec to buła forma zapłaty. P Iwona nie zamawia środków czystości dla kontrahenta często brakuje ręczników i papierów. Natomiast o miotły czy rękawiczki nie można się doprosić wiec przynosimy z domu. W firmie pracuje P Ewa M która od kilku lat ma płacone za 8 godzin a w pracy jest około 4 godzin dziennie. Pracuje tam tez P Weronika W która w czasie pracy wychodzi nie odbijając się i pracuje na zleceniu u innego pracodawcy wszystkie dni w tygodniu oraz wychodzi 2 razy w tygodniu w czasie prac do lekarza wiec pomyślcie ile godzin ta Pani tam pracuje. Pracuje tam kolejna P Katarzyna narzędziownie która również wychodzi regularnie 2 razy w tygodniu w czasie pracy do lekarza. O wszystkim wie koordynator P Iwona i mówi ze jest ok. Wszystkim polecam ta prace kto nie zamierza tam nic robić. Ja starałam się pracować sumiennie nawet w soboty dodatkowo jak była potrzeba ale to P Iwonie nie pasowało . Robiłam zamowienia za koordynatora i to tez jej nie pasowało bo P Iwona nie musiała już nic robić. Na obiekt przyjeżdżała 1 w miesiącu a wpisywała ze co tydzień Polecam każdemu kto nie chce pracować tylko kablować taka prace.Bozena
Niepokojące jest trochę to co piszesz. Z jakiej racji musiałaś w czasie swojego urlopu do pracy przychodzić? Przecież nie taki jest tego cel. Jak się ma wolne to wzywają czasem do pracy czy jakoś inaczej to się odbywało? I mówisz, nie było zapłaty za to. Czyli trzeba było odebrać sobie te godziny innego dnia? A jakie teraz stawki w ogóle są?
Jak miałam odebrać godziny jak musiałam na bieżąco być w pracy bo P Ewa mówiła ze wychodzę z pracy jak chce bo raz przyszłam później i już donosiła ze się spóźniłam o godzinę. Na urlopie nie było innej osoby a na zakładzie trwał postój wiec były firmy zewnętrzne i musiał ktoś tam sprzątać a P Iwona tym się nie interesowała czy jest to zrobione.
Przepracowalem 2 lata, to co opisuje p. Bożena Potwierdzam ! Wszystko zgodnie z prawdą. Co chodzi o mnie p.Iwona "niby koordynator-kierownik" (usunięte przez administratora) mnie na 21 dni urlopu, tzn. uczestniczyłem w turnusie rehabilitacjnym (sanatorium) na czas pobytu należało mi się zwolnienie z pracy na mocy ustawy z dnia 27.08.97 o rehabilitacji zawodowej o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych Art.20 pkt 1, niestety p. Iwona wcisnęła mi na na okres pobytu w sanatorium mój urlop wypoczynkowy, a nie miała takiego prawa, (wtedy jeszcze nie wiedziałem ze taka ustawa istnieje) gdy upomniałem się o swój urlop powiedziała że mi to wyrówna na przyszły miesiąc, z tego co słyszałem to p. Iwonka już się pożegnała z firmą a ja swoich pieniazkow za niewykorzystany urlop już chyba nigdy nie zobaczę, a nie stać mnie na to aby się z firmą sądzić.
Niech nie ocenia Pan innych ludzi swoją miarą. Warto by popatrzeć na swoje błędy jakie sami popełniamy . Z tego co mi wiadomo Pan taki święty nie jest . Tak Pan tutaj rzuca paragrafami ,a sam po nąć nie jest święty. Proponuję sprawdzić jaki paragraf Panu grozi za to co Pan Robił. Weźcie się do roboty ,a nie zajmujecie życiem innych . Proponuję z Panią B .znaleźć ludzi , którzy lubią plotki ,a nie zawracać d....poważnym ludziom. Zachowujecie się jak byście byli bardzo skrzywdzeni . Wasi koordynatorzy byli od tego żeby mówić wam co mieliscie robić. Nie płacili wam za plotki i szukanie sensacji w okół siebie . Pora dorosnąć. Pozdrawiam
Sprawa dotyczy nie wyplaconego ekwiwalentu za pobyt w sanatorium. p.Iwona "niby koordynator-kierownik" (usunięte przez administratora) mnie na 21 dni urlopu, mianowicie: uczestniczyłem w turnusie rehabilitacjnym (sanatorium) na czas pobytu należało mi się zwolnienie z pracy na mocy ustawy z dnia 27.08.97 o rehabilitacji zawodowej o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych Art.20 pkt 1 ktora mowi o tym że: "Pracodawca nie może żądać, aby pracownik niepełnosprawny wyjeżdżał na turnus w okresie urlopu wypoczynkowego. Należy jednocześnie podkreślić, że art. 20 ust. 1 pkt 1 ustawy o rehabilitacji (...) daje prawo do korzystania ze zwolnienia w wymiarze 21 dni roboczych, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, osobie zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, jednak tylko w celu uczestnictwa w turnusie rehabilitacyjnym. Osoby skierowane do sanatorium przez lekarza NFZ nie mogą więc, podobnie jak osoby korzystające z prewencji rentowej ZUS, z takiego zwolnienia korzystać." Niestety p. Pseudo kierowniczka wcisnęła mi na na okres pobytu w sanatorium mój urlop wypoczynkowy, a nie miała takiego prawa, (wtedy jeszcze nie wiedziałem ze taka ustawa istnieje) (wyjezdzajac na turnus informowalem firme ze wyjazdzam na turnus rehabilitacjny) gdy upomniałem się o swój urlop powiedziała że nie wiedziala o ustawie a za urlop zostanie mi wyplacony ekwiwalent i że mi to wyrówna na przyszły miesiąc, minęło już kilka miesiecy z tego co słyszałem to p.Iwonka już się pożegnała z firmą, a ja swoich pieniazkow za niewykorzystany urlop już chyba nigdy nie zobaczę, nietety nie stać mnie na to aby się z firmą sądzić. Tak to się pracuje w Jarexs Legnica, nie wspomnę już o innych sprawach, typu: mundurowka, alkohol na sluzbach, zaniedbania w obchodach, wcześniejsze wyjścia z pracy przez p.E.M. pod przykrywką pani kierownik Iwony zamiast 8 godz pracuje po 4 godz. ciężki kontakt z kierownictwem, opryskliwosc w kadrach, wypłata z umowy o pracę na czas, ale ze zlecenia to różnie to bywało, czasami p kierownik próbowała (usunięte przez administratora) na godzinach, jak ktoś się doliczył to wypłaciła w następnym miesiącu, wiele by tu jeszcze pisac... Podsumowując ja myślę ze p. kierownik Iwona zrobiła sobie za plecami dyrektora firmy swój prywatny JAREXS. Byly pracownik Artur Szukała Dobrzeń Wielki.
Sprawa dotyczy nie wyplaconego ekwiwalentu za pobyt w sanatorium. p.Iwona "niby koordynator-kierownik" (usunięte przez administratora)mnie na 21 dni urlopu, mianowicie: uczestniczyłem w turnusie rehabilitacjnym (sanatorium) na czas pobytu należało mi się zwolnienie z pracy na mocy ustawy z dnia 27.08.97 o rehabilitacji zawodowej o zatrudnieniu osób niepełnosprawnych Art.20 pkt 1 ktora mowi o tym że: "Pracodawca nie może żądać, aby pracownik niepełnosprawny wyjeżdżał na turnus w okresie urlopu wypoczynkowego. Należy jednocześnie podkreślić, że art. 20 ust. 1 pkt 1 ustawy o rehabilitacji (...) daje prawo do korzystania ze zwolnienia w wymiarze 21 dni roboczych, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, osobie zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, jednak tylko w celu uczestnictwa w turnusie rehabilitacyjnym. Osoby skierowane do sanatorium przez lekarza NFZ nie mogą więc, podobnie jak osoby korzystające z prewencji rentowej ZUS, z takiego zwolnienia korzystać." Niestety p. Pseudo kierowniczka wcisnęła mi na na okres pobytu w sanatorium mój urlop wypoczynkowy, a nie miała takiego prawa, (wtedy jeszcze nie wiedziałem ze taka ustawa istnieje) gdy upomniałem się o swój urlop powiedziała że nie wiedziala o ustawie a za urlop zostanie mi wyplacony ekwiwalent i że mi to wyrówna na przyszły miesiąc, minęło już kilka miesiecy z tego co słyszałem to p.Iwonka już się pożegnała z firmą a ja swoich pieniazkow za niewykorzystany urlop już chyba nigdy nie zobaczę, a nie stać mnie na to aby się z firmą sądzić. Tak to się pracuje w Jarexs Legnica, nie wspomnę już o innych sprawach, typu: mundurowka, alkohol sluzbach, zaniedbania w obchodach, wcześniejsze wyjścia z pracy przez p.E.M. pod przykrywką pani kierownik Iwony zamiast 8 godz pracuje po 4 godz. ciężki kontakt z kierownictwem, opryskliwosc w kadrach, wypłata z umowy o pracę na czas, ale ze zlecenia to różnie to bywało, czasami p kierownik próbowała (usunięte przez administratora) na godzinach, jak ktoś się doliczył to wypłaciła w następnym miesiącu, wiele by tu jeszcze pisac... Podsumowując ja myślę ze p. kierownik Iwona zrobiła sobie za plecami dyrektora swój prywatny JAREXS. Byly pracownik Artur Szukała Dobrzeń Wielki.
W Jarexs Plus Sp. z o.o. trwa rekrutacja na stanowisko Pracownik Gospodarczy. Odpowiedziałeś na ofertę? Napisz, jak Twoim zdaniem wyglądała rozmowa kwalifikacyjna. Ta opinia może ułatwić innym podjęcie decyzji związanej z zatrudnieniem w firmie.
Firma Jarex jest nie rzytelna,umów nie daje tylko trzyma usiebie w biurku,brak kontaktu z koordynatorem i całą firmą. Urlopy znikają,za leki nie zwracają.Bardzo źle się pracuję.Przyjmują z pierwszą grupą żeby zbierać kasę.Brak szacunku lepszy szacunek firmy wynajmującej.Nie polecam tej Firmy!!!!
Ta firma nie po winna za trudniać ludzi z grupami ponieważ chyba nie widzą czym się wiąże pracownik z grupą że ta są ludzie chorzy. Oni jednie czego chcą to taniej siły roboczej jak ktoś przyniesie jakieś zaświadczenie że nie może czego wykonywać to automatycznie zwalniają takiego pracownika. Ta firma to żenada powina zniknąć z rynku pracy nie polecam iść nikomu do tej firmy ????
Ta firma traktuje ludzi jak tanią siłę roboczą jakbym wiedział że tak jest nie starałbym się o pracę pracowałam wcześniej też w tej firmie w innej filii było całkiem inaczej w Polkowicach w tym oddziale zatrudniają na wyższych stanowiskach swoją rodzinę szkoda słów...
Ta firma traktuje ludzi jak zwierzęta. Pani Koordynator ET jest osobą kłamliwą i niezrównoważoną psychicznie, dręczy pracowników przez telefon i zastrasza. Zależy im tylko na pieniądzach i na tym by pracownik miał grupę inwalidzką. Jakość pracy pracownika nie jest ważny, byle miał dwie nogi i potrafił trafić na obiekt. Nie daje do myślenia pracodawcy fakt, że ludzie nie wywiązują się ze swoich obowiązków i zwalniają po kilku dniach pracy. Pracowników wiernych i wytrzymałych nie doceniają, wyzyskują, wymuszając prace za nieobecnych pracowników. Pracodawca zaniża wynagrodzenie nie umiejąc wytłumaczyć skąd bierze się śmieszna filnanie kwota na wynagrodzeniu. Oczywiście w tym wszystkim jest również klient firmy Jarexs, który dostaje wątpliwej jakości usługę lub nie dostaje jej wcale i musi sobie radzić sam, płacąc tak naprawdę za fuszerę. Nie polecam ani pracy w firmie Jarexs ani usług jakie oferuję ta tragiczna firma.
Serio po kilku dniach ludzie odchodzą? To jaka jest rotacja? W sensie non stop jest prowadzona rekrutacja na jakieś stanowiska? I jakie są tutaj umowy, skoro pracownicy mogą odejść tak szybko?
Potrafi być w miesiącu rotacja 10 osób. Umowa zlecenie, czasem podpisywana na kolanie w dniu pracy lub po fakcie.
Widziałam, że teraz mają ofertę pracy w ochronie i piszą, że umowa o pracę, dlatego chciałam dopytać tutaj czy to jakieś wybrane stanowiska jednak mają umowę o pracę? Lub może z tego zlecenia można przejść po okresie próbnym na umowę o pracę?
Nie słuchaj tych wypocin, pracuje tam przeszlo 3 lata, u nas stała ekipa raczej, chyba, że ktoś odejdzie na emeryturę to wiadomo przychodzi nowy. Wyplata zawsze na czas 10,nie ma problemu jeśli jest się chorym i jest na l4, grafik jest ok, wyrabiamy swoje godziny, koordynator Jakub D w porządku facet, pracuje w wlkp na ochronie, osobiście jestem zadowolona, wiadomo że najnizsza krajowa, ale praca jest ok jeśli ktoś chce pracować :)
Po okresie próbnym masz umowę o pracę, najczęściej negatywne opinie to od tych zwolnionych pracowników, pracuje tam przeszlo 3 lata i osobiście nie narzekam, nie ma czegoś takiego jak pisał ktoś wyżej, że obniżają ci wynagrodzenie ???? zawsze dostaniesz najnizsza plus dodatek za nocki, a może obniżane mają ci, którzy mają komornika, ale taki w każdej pracy będzie miał obniżona pensje :) pracuje na ochronie po 12 godz, wyrabiamy normalnie swoje godziny pracy, rozliczenie godzin jest co 3 mc,
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jarexs Plus Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Jarexs Plus Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jarexs Plus Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 1 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
