Ile było pracowników w Gdynii w sklepie, że obcięli etaty? Z ilu na ile teraz ? Jak pracujecie? A co z tym plotkowaniem przy kasie o którym piszesz,że każdy na każdego plotkuje,na klientów w sklepie? A czemu tak każdy plotkuje w sklepie? To może dlatego obcięli etaty, żeby was mniej było czy o co ? Firma daje w prezencie kosmetyki? Czemu przeterminowane dostaliście? Pytam,gdyż szukam pracy. Na zwolnienie nie można chodzić u was w firmie? Odpisz proszę chcę wysłać do was cv.
Pani Dyr Handlowa nazwała w biurze kierowniczkę tego sklepu w Gdyni- psychiczną i dała prezenty? Przeterminowane kosmetyki? Czy w innych sklepach tez kosmetyki były przeterminowane? Kto na kogo tam plotkuje w tym sklepie? To kto tu jest psychiczny? Proszę wytłumacz mi jak to możliwe???
Jedynym plusem pracy w tej firmie są pracownicy salonów. Kadra zarządzająca traktuje innych z góry i są to osoby bardzo fałszywe. Plotkowanie o każdym, także o klientach - w pracy, w momencie gdy inni klienci są w salonie - mocno nie na miejscu. Choroba 1 pracownika jest dużym problemem - a przez dodatkowe cięcia etatów od lutego br. - sytuacja będzie pewnie jeszcze gorsza. Informowanie przy zwolnieniu lekarskim, że takie sytuacje nie mogą mieć miejsca, że inni pracownicy przychodzą do pracy mimo choroby (co skutkowało tym, że wszyscy po kolei chorowaliśmy ;)). Konieczność pracy 4 dni po otrzymaniu pozytywnego wyniku na covid. A na boże narodzenie w prezencie dostaliśmy przeterminowane kosmetyki :) Ogólnie - nie polecam. Zarobki są blisko najniższej krajowej. Z tego co widzę, nie tylko u mnie brakowało też odpowiedniego szkolenia do pracy. Odradzam (w moim przypadku - salon w Gdyni)
Zdarzało się tobie przychodzić, będąc chora? Aż muszę spytać, czy nikt nie próbował jakoś tego rozwiązać z górą albo gdzieś zgłosić? A wypłacają chorobowe?
Dostałem propozycję pracy w tej firmie, możecie powiedzieć jak tam atmosfera itp?
Nie polecam no chyba ,że dostałeś propozycję na stanowisko nowego Dyrektora Handlowego. Jeżeli nie to uciekaj ! (usunięte przez administratora), wyzysk i brak szacunku do pracownika w mistrzowskim wykonaniu Pani Dyrektor Handlowej Izabeli B.
Czytając ostatnie komentarze odnoszę wrażenie, że Izabela B ma psychofana. W firmie jest wiele osób, które pracują tu od lat, nie uciekły i nie podzielają tych negatywnych opinii.
tych co od lat pracują to jest bardzo niewiele, jest bardzo duża rotacja, wieloletni pracownicy to pojedyncze przypadki
Moja kilkuletnia przygoda z Miloo Home kończy się stanami lękowymi, koszmarami w nocy. Problemem jest (usunięte przez administratora)i wyzysk. Działy między sobą nie współpracują. Najciężej moim zdaniem pracują wszyscy w sklepach by utrzymać biuro. Im wyższe stanowisko - tu już więcej marudzenia i zrzucania roboty na podwładnych tu należy wskazać osoby odpowiedzialne za sprzedaż oraz produkt. Nie polecam pracy w tej firmie.
to jaka tu jest hierarchia stanowiskowa, skoro piszesz, że im wyższe? Wymienisz je? i jak trudno o ten faktyczny awans tu jest?
Awans w Miloo?Może zdarzało się, że ktoś na papierze miał zmieniane stanowisko z tego na tamto ale te tytuły nie mają żadnego przełożenia w rzeczywistości, te same obowiązki, ten sam hajs bo w tej firmie wynagrodzenie nie rośnie, także to takie awanse jedynie żeby jak już będziesz stamtąd spierda*** to żeby ładnie na papierku wyglądało xD
Hmmm, no to jak motywują pracowników do pozostania w firmie, skoro twierdzisz, że zarobki się nie zmieniają przez cały czas? Są tu osoby które zostają na dłużej?
Sęk w tym, że nie motywują. Nie ma czegoś takiego jak działania motywacyjne w tej firmie, nie ma podwyżek, realnych premii, nic. Nie wiem potrafię zgadywać dlaczego niektórzy są tam dłuższy czas, można tylko domniemywać, ja mogę powiedzieć tylko za siebie. Reszta pewnie zostaje z wygody, przyzwyczajenia, braku ambicji czy potrzeb ale napewno nie dlatego, ze jest to dobre miejsce do pracy, bo pod żadnym względem nie jest.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Ogrodnik, Sprzedawca
Droga Izabelo, bardzo się cieszę że czytasz opnie na swój temat. Niestety nie masz , żadnej skruchy ani autorefleksji . Wiedz, że pracownicy nie piszą tych opinii "po pijaku" co wczoraj zasugerowałaś a zwyczajnie doszli do ściany i uznali, że tylko w ten sposób mogą zakomunikować swoją tragiczną sytuację.
IB demotywuje wszystkich pracowników. Prowadzi działania destrukcyjne. Nie powinna mieć kontaktu z ludźmi, gdyż nie szanuje ludzi i jest bardzo fałszywa, zakłamana,obgaduje,plotkuje,obraża... Krótko mówiąc nie nadaje się na żadne stanowisko w firmie! P.s.: Każe naklejać kropeczki na bombkach...Niech sama przyjedzie i zacznie coś robić! Ewentualnie niech ruszy te Ksiezniczki, Święte Krowy zza biurek....Gwiazdy Hollywood......
Gwiazdy Hollywood absolutnie nic w tym kierunku nie zrobia, bo same nie wyrabiaja się ze swoja robota - za bardzo zajęte sa ploteczkami w biurze, spracerkami na kawusie i przychodzeniem zmeczonym do pracy na 11, na pracę nie ma już czasu :)
A możesz napisać nieco konkretniej o co chodzi? Zrozumiałem, że ktoś z pracowników ma zły wpływ na innych, ale o co chodzi z tymi działaniami destrukcyjnymi? Co to dokładnie znaczy?
IB przesyła instrukcje za instrukcją nie biorąc pod uwagę, że kadra w sklepach jest już na krawędzi wytrzymałości fizycznej i psychicznej....Każe wysyłać po 2 dostawy w tygodniu w czasie ,gdy jest dużo Klientów i trzeba nimi się zająć, aby wyrabiać targety. Naklejać kropki na ozdobach choinkowych....???? Mail za mailem z kolejnymi poleceniami,rozkazami, pouczeniami. Pełno zamówień że sklepu internetowego, nie wiadomo czym sie zająć i kto ma to wszystko robić i kiedy,bo ciągle coś do roboty. ale cóż tam: ważne, że rozkazy wydane i można teraz sobie zrobić smaczna kawę i dalej poplotkować, obgadać, obczernic, zniwazyc, obrazić współpracowników w biurze,magazynie i sklepach! Super IB! Tak 3maj! Wesołych Świat!
Będzie to rzetelna, chłodna i merytoryczna opinia bez osobistych wycieczek, która mam nadzieję uchroni kogoś od pracy w tej firmie. Zarówno w salonach jak w biurze, jak i na linii biuro-salon panuje okropna atmosfera. Nikt się tam nie lubi, każdy obrabia za plecami innych, nawet w przypadku pozornej przyjaźni. Ludzie są problemem, który generuje dużo konfliktów. To jacy ludzie tam pracują, doskonale okazują komentarze tutaj - personalne, obrażające ludzi, odnoszące się do prywatnych spraw, nie związanych z pracą. Oprócz zarzadzania, jest to głowny problem. W biurze pracuja ludzie, który donosza o prywatnych problemach/sprawach do szefostwa, żeby się przypodobać i mieć z tego profit. Niestety ingerowanie w prywatne sprawy jest na porządku dziennym. Na codzień wyglada to tak samo jak na goworku ale niestety Ci ludzie muszą jeszcze ze sobą współpracować. Jest bardzo duża rotacja, jak na organizację tej wielkości. Kolejnym problemem jest brak poczucia stabilności zatrudnienia, powszechne jest zwalnianie pracowników bez realnego powodu, z dnia na dzień możesz zostać bez pracy, w najmniej spodziewanym momencie. Praca na żadnym szczeblu nie jest ambitna czy rozwijająca. Każde stanowisko cechuje się brakiem decyzyjności, wszystko zależy od jednej osoby, nie ma znaczenia czy jesteś managerem, czy specjalistą, nie ma to żadnego odniesienia na realnym rynku pracy, gdzie niestety potrzebne są kompetencje a nie pozerstwo. Powszechne jest wykonywanie tych samych zadań, po to żeby robić i mieć coś do robienia a nie po to, żeby coś osiągnąć. Niczym nieuargumentowana zmienność decyzji. Brak podwyżek (nie tylko inflacyjnych ale jakichkolwiek), w firmie nie istnieją także żadne benefity. Nic. Dużym problemem jest nierówne traktowanie, jedni mogą pracować po kilka godzin dziennie, notorycznie spóźniać się, inni muszą odsiedzieć w biurze 8h. Jedni korzystają z przywilejów pracy zdalnej inni nie mogą. Ze względu na brak jednolitych zasad dotyczących podstawowych aspektów pracy, które w każdej firmie są jednolite dla wszystkich, rzetelny pracownik będzie sfrustrowany. Generalnie praca zdalna i chorowanie itp jest źle widziane, zdarza się, ze kierowane są do takiej osoby nieodpowiednie komentarze. Work life balance nie istnieje. W firmie jest (usunięte przez administratora).
Pracowałam, widziałam, zachowanie Pani dyr. Handlowej... pani poziom zachowania, współpracy jest na bardzo niskim poziomie. Nie szanuje ludzi. NIE dajcie się złudzić. Nie warto dla nich pracować lepiej gdzie indziej ze spokojem i bez stresu . Nie dotrzymuje słowa i traktuję cie jak papierek który można zniszczyć i wyrzucić! NIE POLECAM PRACY W TEJ FIRMIE !!!!
IB żywi się krzywdą, nieszczęściem innych ludzi! To osoba,która wprowadza niepokój, lęk, poczucie braku bezpieczeństwa! Zajmuje się formowaniem plotek,ploteczek na temat tak naprawdę wszystkich, łącznie z Szefowa,przed którą "gra" rolę wiernej służebnicy! A również i na nią gada! Interesuje się prywatnym życiem ludzi, nawet tym najbardziej intymnym. SZOK! Wszystko to co poprzednicy pisali o IB to PRAWDA!!! Jest w stanie wszystkich skłócić ze soba przekazując fałszywe informacje i plotki, które mają na celu zniszczyć z czasem wszystkich,którzy pracują w biurze,w salonach oraz w magazynie! Nikt nie ujdzie jej uwadze! TO KWESTIA CZASU! Śledzi wszystkich! Np. Kierowniczkę Salonu nazywa publicznie "psychiczną ",a za kilka minut właśnie do niej obgaduje tą osobę, do której formowała wcześniej epitety na temat wspomnianej kierowniczki salonu. Podobnie sie ma do PM,VM,pracowników biura i magazynu! Niszczy Wszystko! Mam nadzieję, że będzie miała z kim podzielić się opłatkiem przy wigilijnym stole!!!
W punkt ! Nic dodać nic ująć ! Może ktoś życzliwy podeśle te opinie szefowej - mogłaby wreszcie zareagować na to co ta Wariatka robi z jej firmą i pracownikami !
Salony muszą zarabiać kasę na utrzymanie m.in.: dla IB(zarobki miesięczne 15tys zł netto plus meble i dekoracje,ktore kierowcy dostarczaja do willi IB w lesie) PM(zarobki miesięczne 8-11tys netto)dodatkowo na utrzymanie aut, żeby mieli czym do pracy jeździć i się lansować, a na to potrzebne ciuchy jak na Sylwestra.....Tragedia! A my fajnie,że mamy tzw.ciepla wodę w kranie, a i to się już kończy dla pracowników w salonach! Bony na święta od wielu lat na osobę 200zl? To jakieś nieporozumie w tych czasach przy ogromie pracy każdego dnia i wymaganiach wspomaganych codziennym nekaniem w różny sposób. Zostało to już zgłoszone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak się nie buduję sukcesu firmy!!!!!!
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie Home Invest International (Miloo Home)? Jakie macie spostrzeżenia?
Niestety, ani ja ani większość pracowników byłych lub obecnych nie może rekomendować pracy w tej firmie. Raczej omijać szerokim łukiem lub potraktować jako opcję na przeczekanie (krótkie).
Dlaczego jest taka zła atmosfera? Nie da się tego jakoś poprawić? No chyba że w gre wchodzi jeszcze temat zarobków, podwyżek itp?
Zrodła złej atmosfery są dwa: źle dobrana kadra oraz szefostwo, które ma gdzieś ludzi. Ludzie są zawistni, nieuczciwi, nieszczerzy. Każdy na każdego gada za plecami, zero profesjonalizmu w tym co się robi, brak spójnych zasad dotyczących wszystkich, nierówności w traktowaniu, niesprawiedliwość w wielu aspektach, kiepskie zachowania i komentarze, zachowania stanowiące mobbing jak złośliwości, ośmieszanie, bezsensowne czynności prowadzące do niczego.
Pracowałam w Miloo Home kilka lat . Moje doświadczenia , upoważniają mnie do napisania rzetelnej i merytorycznej opinii na temat pracy w strukturach tej firmy. Przez wiele lat praca dla tego pracodawcy była przyjemnością , oczywiście bywały lepsze lub gorsze momenty -jak wszędzie. Drastyczne pogorszenie warunków pracy nastąpiło 2 lata temu i niestety trwa do dzisiaj.To pogorszenie spowodowane jest złym doborem zarówno kadry zarządzającej jak i szeregowych pracowników. Kluczem ich doboru były niskie kompetencje, brak umiejętności , kompleksy i brak szacunku do drugiego człowieka.Pracownicy tego pokroju , potocznie nazywani są "spadochroniarzami" , krótko mówiąc wyrzucani z poprzednich firm za pozostawianie po sobie "spalonej ziemi", nie pobierający wysokiego uposażenia -czyli ideał dla Miloo Home gdzie rotacja pracowników i specyficzne zarządzanie jest w opozycji do profesjonalizmu i budowaniu silnej marki. Na szczególną uwagę zasługują Izabela, Ewa, Oliwia, Natalia, dla których dyscypliną olimpijską jest konfabulowanie i manipulowanie-wolą to zamiast skupić się na pracy za którą pobierają uposażenia.Dyrektor handlowa dotąd bezkarnie obrażająca i poniżająca podległych jej pracowników , już niebawem będzie musiała zmierzyć się z procesem o (usunięte przez administratora). Właścicielka , no cóż kiedyś-"fajna babka"-totalnie zagubiona w świecie kłamstw swoich najbliższych współpracowników-konsekwentnie ciągnących Miloo Home w dół. Moja opinia wydaje się być jednostronna i niestety taka jest . Nie polecam pracy w tej firmie na żadnym stanowisku , ponieważ złe zarządzanie odbija się na wszystkich. Pozytyw to pensja na czas i niektórzy pracownicy salonów oraz działu vm, którzy jeszcze pracują i jednocześnie z uporem maniaka szukają innej pracy (trzymam za nich kciuki)
Z Izą miałam krótki kontakt i potwierdzam , że jest to najmniej profesjonalna osoba na wysokim stanowisku z jaką się kiedykolwiek spotkałam. Pani Dorota chyba nie ma pojęcia co się tak naprawdę dzieje w jej firmie, w tej drugiej zresztą też.
Z wielkim żalem ale w 100% zgadam się z przedmówcą . Kiedyś super firma dzisiaj stała się koszmarem sennym dla większości osób w niej pracujących. Pewnie zapytacie dlaczego Ci ludzie tam pracują skoro jest tak źle ??? Powodów jest wiele.... pandemia, wojna, kryzys .... Każdy ma swoje małe dramaty , ale większość szuka czegoś innego lub ma nadziej ,że źródło a właściwie przyczyna tej złej energii i narracji wreszcie odejdzie i da ludziom w spokoju pracować. Mowa tu o DH Izabeli , która z uporem maniaka obraża, upokarza i nęka pracowników. Niestety pojęcie szacunku do drugiego człowieka dla tej Pani nie istnieje, wyśmiewa ,kłamie, napuszcza ludzi nawzajem na siebie...Głośno komentuje życiem prywatne pracowników i rozpowiada nieprawdziwe opinie na ich temat . W świetle prawa takie zachowanie nazywane jest molestowaniem a dla niewtajemniczonych to po prostu mobbing .Wszyscy którzy odeszli w przeciągu ostatnich 2 lat odeszli przez nią ...A Ci co zostali mimo szczerych chęci już dawno stracili energię i zapał , których wcześniej w firmie nie brakowało :( Zaskoczony jestem brakiem reakcji ze strony właścicielki firmy na poczynania DH . Przykro patrzeć na to co stało się z tą firmą.
Pracowałam w tej firmie i przypuszczałam, że wcześniej czy później tak się stanie i ludziom się uleje. Ja też odeszłam przez IB . Manipulatorka i kłamczyni ! Traktuje pracowników jak idiotów i nikogo nie szanuje. .
Zatroskana jestem o IB. Czy wszystko ok?Czy zdrowie dopisuje? Hmmm...raczej nie.Dlaczego?Dlatego, że IB prowadzi działania destrukcyjne w całej firmie (centrali i w salonach).W rozmowach ze wszystkimi delikatnie mówiąc: mija się z prawdą...czyli co ślina na język naniesie to klepie bez umiaru...nie kontroluje swoich złych działań oraz tego co pisze i wypowiada ustami...wszyscy to zauwazyli i bardzo sie martwią o stan zdrowia...... .
NIE SZANUJE LUDZI,OBRAŻA I POMAWIA O FAKTY,KTORE NIE MIAŁY MIEJSCA!ZAJMUJE SIĘ ROZNOSZENIEM OSZCZERSTW-PLOTEK! TAKA JEST IB!
W Burze na Powazkowskiej przed komputerem sama gada do siebie,śpiewa, robi przy tym dziwne miny .... Zamiast zająć się praca ,to woli pracownikami: kto z kim i dlaczego ,jakie układy, prywatne sprawy,a nawet kto z kim sie spotyka i po co...,śledzi pracowników.............Czy ta IB to właściwy wybór na DH?
Brak szacunku do drugiej osoby oraz staly, ukryty (usunięte przez administratora)to podstawy pracy IB. Lubi zastraszać i (usunięte przez administratora)ludzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy ktoś może wie jak pracuje się w Poznaniu w Starym Browarze?
Pracowałam ponad rok w Salonie na umowę zlecenie i byłam zadowolona ze wszystkich aspektów pracy,rowniez i tych finansowych. Pracę przerwalam na własne życzenie, gdyż zmieniłam miejsce zamieszkania. Miło wspominam czas spedzony w Miloo Home.
Hej, wspomniałaś, że w HII pracowałaś ponad rok na umowie zlecenie.. Chciałabym się więc zapytać czy jest jakaś szansa na umowę o pracę? Jeśli tak, to po jakim czasie?
Czyli że pensja była dla ciebie ok. A ta umowa zlecenie też ci pasowała, bo według mnie jest mało stabilna. Nie dało się jej zmienić na umowę na czas określony?
1. Nierówne godziny 2. Nierówne traktownaie pracownikow 3. Problemy z wyplatami 4. Kiepske nauczanie nowych pracownikow - właściwie to uczysz sie bardziej od innych pracownikow niz kierownictwa 5. Wygórowne wymagania - kierownictwo samo nie wie czego oczekują - niby obsługa klienta, ale jednocześnie sprzątanie salonu, gdzie nie obslugujac klienta nie powonno sie sprzatc salonu 6.,, brak pomysłu na siebie i kreatywności " podczas scierania kurzy 7.(usunięte przez administratora) centrali odnosnie przepracowanych przez kierownictwo godzin 8. Oczekiwania do nowych pracowników, że sami sobie znajda zadanie, bo denerwuje ich pytanie o to co zrobić
Fantastyczna firma. To co mnie urzekło w tej firmie to akceptacja osób niepełnosprawnych o to tych pod względem umysłowym i emocjonalnym. To jak dano szanse Martynie z działu produktu i stanowisko to mnie wprost zachwyciło i zadziało na plus jak firma może wspierać osoby z zaburzeniami. Martyno - jesteśmy z tobą !!!
Czyli niepełnosprawni nie są w żaden sposób ograniczeni i mogą kandydować na każde stanowisko w tej firmie? ;)
Dokładnie tak, a Martynka i jej przykład jest najlepszym przykładem. Największym dowodem akceptacji i szacunku do pewnych upośledzeń jest tolerancja pozostałych pracowników który akceptują i potrafią przemilczeć pewne zachowania i wypowiedzi Martynki. Ja mam tylko swoje przemyślenia że czasem leki nie była wzięte i trzeba mi x większą tolerancji.
Firma totalne (usunięte przez administratora) Szefowa bez mrugnięcia okiem oszuka was przy wypłacie i jest na tyle odklejona od rzeczywistości że myśli że zjadła wszystkie rozumy. W firmie jest klika spoko osób ale Martynka z kompleksami z dzieciństwa potrafi dać do myślenia jakim zerem można być w relacjach między ludźmi. Firma dno nie dbająca o wartościowych pracowników, a "szanująca" aktorzacych leniuchów.
Zgadzam się totalnie. Premie wypłacane ewentualnie po 2 miesiącach, żeby zdążyć się pomylić i żeby pracownik zapomnial ile to miało być. Ciągle problemy z wypłacaniem "premii". Podstawa jest, a co z tego jak harówa za grosze. Premium ????????. Niektórzy są mili, głównie w salonie a menadżerzy w dużej mierze to porażka. Atmosfera kitowa. Ciągle przepychanki w pracy, na mailu, telefoniczne. Czyja to wina ????????. Cyrk. Tylko dla osób z mocnymi nerwami. Jest wiele fajnych i chociaż normalnych firm. Ta do nich nie należy.
Za co powinno dostawać się te premie? I czy podawana jest kwota już wcześniej? Żeby można było wiedzieć po 2 miesiącach ile było za 1 miesiąc? I za co? ;)
Jak to? Nie płaci tyle co było ustalone na umowie? Chociaż szefowa wytłumaczyła czemu jest mniej kasy?
Dość niefajnie to wygląda, szefowa to właścicielka czy tylko dyrektorka/kierowniczka? To jej biznes?
szefowa już dawno odkleiła się od poręczy... pracownicy to dla niej (usunięte przez administratora) które przed zarznięciem trzeba maksymalnie wykorzystać... on nie musi się tłumaczyć pracownikom, zresztą ci którzy ją znają to wiedzą że ona bardzo oszczędnie dysponuje prawdą - dla tych tco nie rozumieją - ona kłamie
Ktoś z was napisał, ze pieniądze spoko, a ktoś inny ze jest właśnie problem z wypłatami :p no to jak wreszcie jest? :)
Szkoda, że zanim dokonałam zakupu nie przeczytałam tych opinii, na pewno bym nie zrobiła zakupów w tym sklepie. Towar marnej jakości nie mający nic wspólnego z tym prezentowanym na zdjęciach strony sklepu. Kontakt telefoniczny nie istnieje od kilkunastu dni jak próbuje się dodzwonić słyszę tylko melodyjkę i tekst jesteś pierwszy w kolejce potem się rozłącza. Po zwrocie rozpadającego się towaru ( jak można takie coś w ogóle wysyłać) braku kontaktu telefonicznego i dwóch lakonicznych maili grających na czas bez podpisu kto to wysyła ( pewnie święty mikołaj) NIE CHCĄ ZWRÓCIĆ PIENIĘDZY. Potencjalnym klientom radze się zastanowić czy warto kupować coś w tym sklepie ( na zdjęciu wygląda świetnie bo jest odpicowane jako chwyt marketingowy a w rzeczywistości okaże się chińską tandetą...) A pracownikom współczuję, ale chyba to wasza praca a jak nie odpowiada to radze zmienić swoim kosztem a nie klientów którzy to utrzymują kupując ten chłam.
Ja tez żałuję ze zlozylam zamowienie. Tragedia. Czas reaalizacji dlugie tygodnie W miedzyczasie anulowalam niektóre pozycje bo zdazam kupic gdzie indziej. Jak juz dojechalo to, niekompletne zamowienie, bez slowa zadnego o braku. Domyśl sie, dopytaj sie... A kasa zapacona. Jedna pozycja zapakowana byle jak, z wystawy, uszkodzona, zrobialam zdjecia i wyslalam reklamacje, odpisali ze przepraszają, pytaja o odbior i uwaga.... Cisza... Kolejne maile i cisza... Zero informacji o zwrocie Kontakt z online sklep zaden, stacjonarny sklep- nikt nic nie wie - spychologia. Smutne i dramatyczne. Do pracownikow, jak tak bedziecie pakowac zamowieni i obslugiwac klintow to żadna premia sie NIE nalezy, robcie dobrze za co wam placą. A czy mało czy dużo to i tak trzeba pracowac sumiennie. Bez klientow to nie będziecie miec zadnej pracy.
wiesz gdzie mamy twoją uwagę ? w ***** czyli dokładnie tam gdzie właścicielka firmy ma swoich pracowników
Długo zbierałem się żeby wyrazić swoją opinię na temat Miloo. Poza miłymi współpracownikami salonów nic dobrego w tej firmie nikogo nie czeka. Na rozmowie o pracę opowiadają wielkie farmazony ile to można premii dostać a prawda jest taka że premii za meble na zamówienie nie otrzymałem a została przyznana komuś innemu. Obowiązków jest 10 razy więcej niż na umowie. Pakowanie zamówień internetowych, rozpakowywanie dostaw, sprzątanie, obsługa klientów, przestawianie ciężkich mebli żeby dział VM był zadowolony i masa masa więcej. Na awans nie ma szans. Podwyżki? Też można zapomnieć. Niezadowoleni klienci dzwonią non stop pytając gdzie ich paczka albo zgłaszają reklamację. Zabawni pracownicy niewyrabiający norm? Nic podobnego. Normy celowo są postawione tak wysoko aby ich nie wyrobić :) Tak jak wspomniałem długo się zastanawiałem czy wyrazić swoją opinię ale widzę że nic się nie zmieniło dlatego postanowiłem dodać coś id siebie.
Czy możesz napisać jakie warunki uzyskania premii Ci przedstawiono w Home Invest? Czy miała to być premia od wyników pracy czy może uznaniowa? Na awans w ogóle nie ma szans? Czy po prostu ciężko jest spełnić wymagania potrzebne by móc go uzyskać? :P Co w momencie nie wyrabiania norm?
premia jest uzależniona od humoru starszej kobiety będącej włascielką firmy, a jak wiadomo w pewnym wieku te humory i nastroje są bardzo zmienne premia tu jest jak yeti, każdy słyszał o niej i podobno ktoś widział
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Home Invest International (Miloo Home)?
Zobacz opinie na temat firmy Home Invest International (Miloo Home) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Home Invest International (Miloo Home)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 4 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
