Dzięki Państwa merytorycznym opiniom, zadbamy o to, by nasza firma była przyjazna pracownikom.
Osoby zainteresowane pracą w naszej firmie prosimy o bezpośredni kontakt:
rekrutacja@portgdansk.pl.
Z morskimi pozdrowieniami
@P - dziękujemy za Twoją opinię, absolutnie nie możemy się z nią zgodzić. Staramy się pracować i traktować naszych pracowników na jak najwyższym poziomie, stale się rozwijamy i ulepszamy. Komentarze pojawiające się na forum usuwa jedynie administrator portalu, jeśli są ode niezgodne z regulaminem. (usunięte przez administratora) to bardzo poważny zarzut, jeśli chcesz nam przekazać rzetelne i prawdziwe informacje, prosimy skontaktuj się z nami: info@portgdansk.pl. Z morskimi pozdrowieniami, ZMPG S.A.
firma stosuje bardzo dobry PR zewnętrzny. socjal moze i bogaty, ale są działy gdzie (usunięte przez administratora) jest na porządku dziennym. dyrektorzy nie kryja sie nawet z tym, ze daja przyzwolenie nizszemu szczeglowi na gnebienie pracowników. bardzo hermetyczne środowisko pracowników robi sie tam....juz raczej czasy gdzie "z ulicy" zatrudniali skończyły sie. atmosfera 2/5 socjal 4/5
A co z pozostałymi kryteriami? Dla przykładu zarobki? stabilność zatrudnienia? czy na atmosferę zwykły pracownik może mieć jakiś większy wpływ o ile by się starał ją zmienić? I czy to także nie będzie zależne może od działu?
a pani od rozbijania małżeństw w porcie nadal pracuje? każdy zarzad z czymś lub kimś jest kojarzony. Obecny to tylko z jedną panią!
Pewnie pracuje i ma się dobrze. Takie kobiety sa pozbawione jakiejkolwiek moralności. Tylko czekają na nowy kąsek
Wiem, co znaczy ból zdradzonego. Takich kobiet jednak to nie obchodu, one mają się dobrze. Drogie Panie, które zabieracie mężów,ojców pomyślcie czasem o tych, które przez Was tracą sens życia.
Włączę się do dyskusji - na pewno pracujecie w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk, więc sądzę, że będziecie w stanie mi pomóc. Obiło mi się o uszy, iż szukają tam Asystentki Zarządu. Orientujecie się, jakie wymagania trzeba spełnić, żeby otrzymać tę posadę? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Ne wiem kto na kogo poluje ale ja za to na pozycje asystentki w pionie bezpieczeństwa. Widełki wpadły mi w oko. Za jaka prace zgarnia się te gwarantowane max 8 tys? atmosferę na dziale możecie teraz ocenić? I przebiec samej rozmowy? Był ktoś na podobne stanowisko?
(usunięte przez administratora)
Które stanowiska szczególnie możesz mieć przy tym na myśli? Upewniam się, ponieważ jest właśnie sporo ofert, także biurowych. Zauważyłam, że w ofercie dla koordynatora do spraw komunikacji wymaga się min 10ciu lat doświadczenie w branży. Jak przy tym prowadzona jest rozmowa? Co jest na niej jeszcze weryfikowane?
Spotkanie rekrutacyjne.... żenada! Zaczynając od znaczących błędów w zamieszczonej ofercie pracy kończąc na propozycji wynagrodzenia poniżej kwoty minimalnej podanej w aplikacji. Szanowni Państwo o takich WAŻNYCH aspektach i "celowych" zakładam błędach oferty aby wygadała na atrakcyjniejszą informuje się kandydata wcześniej, podczas rozmowy telefonicznej aby ów kandydat miał świadomość i mògł podjąć decyzję czy pojawi się na rozmowie aby nie tracić czasu i kosztów związanych z transportem. Reszta to już grzecznościowa, jak najkrótsza rozmowa. Najwyraźniej zasada "szanujmy się" u tego pracodawcy nie obowiązuje. Dodatkowo nie można pominąć Pani z HR... cóż... przydało by się jakieś aktualne szkolenie... Brakowało mi tylko pytania jakiej zupy nie lubię.
To co było jeszcze błędem w zamieszczonej ofercie pracy? Możesz podać konkretniej? Oprócz wynagrodzenia, o którym już piszesz.
Szanowny Użytkowniku, Dziękujemy za podzielenie się z nami spostrzeżeniami na temat postępowania rekrutacyjnego. Rozumiemy Pana emocje. Niemniej jednak chcielibyśmy wyjaśnić parę kwestii. W procesach rekrutacyjnych stosujemy ściśle określone w naszym przedsiębiorstwie procedury. Nasza polityka nie pozwala na wprowadzanie kandydata w błąd, oferty pracy są przygotowywane ze starannością i szczerością przez ekspertów w tym temacie. Oferty pracy w ZMPG S.A., w tym opis zadań i wymagań na danym stanowisku, tworzą menedżerowie, kierujący zespołem, którego dotyczy dana oferta pracy. W ogłoszeniach zamieszczamy istotne warunki pracy, które mogą mieć wpływ na decyzję kandydata, tj. rodzaj zawieranej umowy, miejsce i charakter pracy, oraz wynagrodzenie wyrażane w kwocie brutto. Proponowane wynagrodzenie jest zawsze "widełkowe", zależne od doświadczenia i umiejętności kandydata. W rozmowie telefonicznej, przed spotkaniem rekrutacyjnym, żeby uniknąć ewentualnych nieporozumień, precyzujemy te kwestie. Sam przebieg rozmowy kwalifikacyjnej ma na celu poznanie kandydata oraz jego motywacji do pracy. Pytania, które padają na rozmowie są dosyć szczegółowe, dotyczą przebiegu poprzedniej pracy, charakteru wykonywanych zadań, pozwalające ocenić umiejętności i kwalifikacje na dane stanowisko. Z poważaniem Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.
Szanowny Użytkowniku, Dziękujemy za komentarz. W ofertach pracy w ZMPG S.A. najczęściej podjemy proponowane wynagrodzenie „widełkowe”. Nie jest to jednak regułą, bowiem są pewne stanowiska pracy, na których stawki wynagrodzeń podlegają negocjacji. Jest to związane z umiejętnościami i kwalifikacjami ubiegających się o to stanowisko kandydatów. W takich przypadkach wynagrodzenia nie podajemy. Należy dodać, iż przepisy prawa nie obligują pracodawców do podawania w ofertach pracy widełek płacowych - jest to dobra wola pracodawcy. Z poważaniem Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.
A w czym przeszkadza podanie widełek nawet w sytuacji, gdy stanowisko jest negocjowalne? Dobrze wiedzieć, od jakiej kwoty można zacząć orientacyjnie. jest jakiś przedział?
Szanowny Użytkowniku, Dziękujemy za komentarz. Tak jak już pisaliśmy wyżej, propozycji „widełek” wynagrodzenia nie podajemy w ofertach pracy dotyczących stanowisk, na których stawki są bardzo zróżnicowane i podlegają negocjacji. Ustalenie wysokości wynagrodzenia zależy wtedy od umiejętności, wiedzy i doświadczenia osoby ubiegającej się o oferowane stanowisko. Podawanie zbyt szerokiego zakresu wynagrodzenia w ofercie pracy nie niesie ze sobą wartości informacyjnej dla kandydatów. Z poważaniem Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.
Firma szuka specjalista ds. Ochrony Środowiska, myślę nad aplikowaniem, ale komentarze niżej na temat rekrutacji - a raczej jej przebiegu trochę mnie zbiła z tropu. Ktoś był może na moim miejscu, zdecydował się na aplikowanie i ma bardziej pozytywne wrażenia co do procesu rekrutacji? :)
Nigdy wcześniej nie uczestniczyłam w tak żenującym procesie rekrutacyjnym. Pani z HR (a raczej pani z Kadr) powinna wziąć udział w szkoleniu na temat szacunku do ludzi.
dziękujemy za opinie. Bardzo zaskoczył i zmartwił nas Twój komentarz. Proces rekrutacji jest dla nas bardzo istotny i staramy się aby był zawsze na jak najwyższym poziomie. Proszę skontaktuj się z nami bezpośrednio pod adresem mail rekrutacja@portgdansk.pl przyjrzymy się sprawie.
(usunięte przez administratora)
To chyba (usunięte przez administratora)może się pakować. (usunięte przez administratora)nie lubią tego rodzaju skandali:-) Skończy się nepotyzm, (usunięte przez administratora) i obsadzanie stanowisk swoimi/ustawianie rekrutacji.
Tajemnicą poliszynela jest, że (usunięte przez administratora)zdemaskowali i donieśli gdzie trzeba koledzy pana prezesa z Zarządu:-) Nawet oni mają go dość...
Jakieś inicjały tych "pań"?
Z coraz większym zażenowaniem obserwuję poczynania "Zarządu". Ustawianie konkursów,(usunięte przez administratora), atmosfera zastraszania, awansowanie "miernych/biernych/wiernych", a teraz jeszcze (usunięte przez administratora)w wykonaniu (usunięte przez administratora). Koncz wasc, wstydu oszczedz. Pracownik
Idziesz na rozmowę o prace, niby wszystko jest ok... Czekasz na odpowiedź i nie otrzymujesz żadnej. Nie dowiesz się czy chcą Cię zatrudnić czy też nie. To jest bardzo nieprofesjonalne.
W pełni się zgadzam. Na etapie składania aplikacji masz świadomość, że kandydatów na dane stanowisko może być sporo. Niczym dziwnym jest zatem informacja, którą otrzymujesz zwrotnie na maila, że firma skontaktuje się tylko z wybranymi osobami. W pewnym momencie dzwoni telefon i pani z HR zaprasza Cię na rozmowę. Umawiamy termin spotkania, przyjeżdżasz do biura zarządu i przeprowadzamy rozmowę kwalifikacyjną w bardzo miłej atmosferze. W rozmowie bierze udział w/w pani z HR i pani dyrektor. W trakcie rozmowy dowiadujesz się, że jest to jedyne spotkanie kwalifikacyjne, obydwie panie robią notatki, jednocześnie dowiadujesz się, że bardzo rzadko dochodzi do drugiego spotkania, tym razem z Panem prezesem. Pod koniec rozmowy pani z HR informuje Cię, że muszą się spotkać jeszcze z kilkoma kandydatami i obiecuje zadzwonić w ciągu 2-ch tygodni. Rzeczywiście po niecałych 2-ch tygodniach otrzymuję telefon z zaproszeniem na spotkanie, tym razem z Panem prezesem. W umówionym terminie pojawiam się ponownie w biurze Zarządu Portu Morskiego Gdańsk i dowiaduję się z ust pani dyrektor, że niestety pan prezes bardzo jest zajęty i nie może się ze mną osobiście spotkać, omawiamy jeszcze kwestie końcowe dot. kwoty wynagrodzenia i rozstając się w miłej atmosferze otrzymuję informację od pani dyrektor, że zadzwoni do mnie dnia następnego. Do dziś telefon milczy.
Sytuacja, opisana wyżej rzeczywiście miała miejsce. Postępowanie rekrutacyjne nadal trwa, przykro nam, że musicie Państwo czekać na decyzję. Menadżer prowadzący rekrutację jest nieobecny do końca miesiąca . Gdy tylko pojawi się w pracy, niezwłocznie skontaktuje się z kandydatami i przekaże informacje dotyczące wyników postępowania rekrutacyjnego. Przepraszamy za zwłokę, jednocześnie prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość.
Zastanawiam się nad aplikowaniem na stanowisko Financial Controller w firmie Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.. Czy mogę liczyć na 11500 , jeśli chcę pracować na Financial Controller?
Szczegóły dotyczące wynagrodzenia ustalamy podczas spotka indywidualnych z kandydatami.
Dzięki komu?
Do niedawna pracował/a(e)m w Gdańskim Porcie. Atmosfera naprawdę fajna dzięki ludziom, ale kadra zarządzająca to jedna wielka pomyłka. Począwszy od prezesa, który traktuje spółkę jako swoją własność, choćby regularnie wymieniając samochód na taki wartości mieszkania w Gdansku. Zle traktuje pracowników, upakarza ich, stosuje terror psychiczny. Jeden z jego zastępców to osoba zupełnie niekompetentna, otaczającą się osobami o podobnych do swoich "kwalifikacjach" - chociażby główna księgowa. Jedna z pan dyrektorek stosuje mobbing-sprawa zapewne znajdzie swój finał w sądzie. Awansują osoby, które prześcigają się w wazeliniarstwie w stosunku do zarządu. Traktowanie spółek zależnych, w tym przetargi, również pozostawiają wiele do zyczenia(to eufemizm). W spółce kilkakrotnie kontrolę przeprowadzało CBA i jest szansa, żeby w jej wyniku ten nieudolny Zarzad opuścił mury portu. Odetchneloby 90% pracowników.
A pani od mobinngu - (usunięte przez administratora). nadal pracuje? Dziwne, że Zarząd " niby" taki inteligentny i mimo skarg pracowników nic z tym nie robi. Oj chyba firma lubi chodzić po Sądach. Spółka Skarbu Państwa i akceptuje mobbing?
Czy ty aby nie przesadzasz??? jak ktoś coś powie stanowczo, wyegzekwuje zlecona prace, zwróci uwagę etc. to już jest mobbing??? Jestem aktualnie podwładnym Pani AW i bardzo sobie chwalę tą współpracę!
Drogi Pracowniu, chyba jeszcze nie poznałeś sposobu działania Agnieszki W. Ta Pani merytorycznie jest beznadziejna. Zleca zadania, których sama nie rozume, tym bardziej na zadawane jej pytania odpowiada mętnie, niejasno. Następnie stanowczo wymaga rzeczy niemożliwych do wykonania. Co gorsza przy próbach zwrócenia jej uwagi reaguje impulsywnie i chamowato, oczywiście bez świadków. Jak to ta Pani mówi daje rok ochronki, zobaczymy co powiesz po tym czasie, gdy zasypia Cię zadaniami, nie mówię o bierzących sprawach, których nie kuma. Daj Ci Boże zdrowie.
Skoro jest taki straszny mobbing to czemu nikt nie rezygnuje z tak ciężkiej pracy, czemu żadne oskarżenia nie są zgłoszone oficjalnie i czemu żadna sprawa nie jest w sądzie. Bo Ktoś oczekuje uczciwej pracy od śmierdzących leni, którzy zbijają bąki to już mobinguje? Chadza się na papierosa co półgodziny, przesiaduje w kuchni albo lata z katalogiem avonu a jak trza do roboty to mobing
Droga Pani Dyrektor sama doskonale wiesz, że sprawy w sądzie ciągną się latami. Światków jest trudno pozyskać, a z takiej to przyczyny, że są twoimi podwładnymi i ze strachu przed tobą nie będą chcieli zeznawać. Odwet murowany. Sama spreparujesz dowody winy. Ta wypowiedz jest krzywdząca dla większości ludzi pracujących w ZMPG, którzy uczciwie pracują, zwyczajny policzek. Przykre jest to jak można kogoś oczerniać z powodu tego, że poszedł na papierosa czy chciałby zjeść posiłek w spokoju w kuchni. W takich miejscach statystycznie przychodzą najlepsze pomysły do głowy. Od mobingu to jesteś specjalistką.
Pani (usunięte przez administratora) ma problem ze sobą (nie piszę tego złośliwie, widać to czasem po jej zachowaniu) i stąd ten mobbing, brak szacunku dla innych. Inna kwestia jest z jej kompetencjami a raczej z jej brakiem. Plecy plecami ale po co trzymać takiego pracownika i to jeszcze na wyższym szczeblu. No cóż, może Port to to takie miejsce dla takich ludzi. Szkoda tylko ludzi, bo współpraca z taką osobą delikatnie mówiąc do przyjemnych nie należy.
Wybacz, ale jeśli ma problem ze sobą to proponuję jej Kocborowo, a nie znęcanie się nad podwładnymi. Za to co robi powinna dostać 52. Czy się stoi czy się leży (moginguje) w spółce skarbu państwa, 10 koła się należy. Polecam skecz - (usunięte przez administratora)
Czytając tych wszystkich opinii, nasuwa mi się takie pytanie: Gdzie są panie z działu HR? Czemu nie przeciwdziałają mobingowi? ( od tego między innymi jest dział HR) tylko dają na to przyzwolenie? Po co w takim razie w Porcie jest utworzony dział HR?
Panie z Działu HR to bardzo sympatyczne osoby, ale z tego co słyszałem bardziej lubią się z Panią Dyrektor niż z szeregowymi pracownikami. Sprawa była też zgłaszana wyżej, ale nikt nie zainteresował się tym na tyle żeby problem rozwiązać - każdy pilnuje własnych interesów, a jeśli pracownik będzie protestował (bo nawalanka za mocna) to zawsze można go przecież zwolnić. Smutne ale prawdziwe niestety.
Prócz tego, że na pewno ma chorobę dwubiegunową, to brak jej jeszcze wykształcenia. A w Porcie nie można być na stanowisku Dyrektorskim bez wyższego wykształcenia. Więc, chyba ktoś czegoś nie dopatrzył? Ta pani nie powinna być na żadnym stanowisku kierowniczym. Z tego co się obiło mi o uszy z poprzedniej pracy wyleciała właśnie przez tego rodzaju metody jakie stosuje w Porcie. Chyba musi się tym prasa zainteresować?!? Może wtedy "ktoś" z góry ujrzy jaki jest wielki problem z tą Panią. Tyle, ile w Porcie ludzi tyle osób zniechęciła do siebie Pani Agnieszka W. Prócz Zarządu, gdzie odgrywa scenki ofiary i stosuje tryki ze szkoleń manipulactwa.
Nie ma co się pastwić na forum nad Panią (usunięte przez administratora) (wszystko zostało już napisane kilkakrotnie), wystarczy że ona to robi w stosunku do swoich podwładnych. Można tylko dodać, że ta Pani ma tupet, mimo całej niechęci firmy w stosunku do swojej osoby, ona dalej przychodzi do pracy i zachowuje się w niezmienny sposób - to jest albo duży tupet albo brak świadomości co do tego co się dzieje wokół niej.
A co na to wszystko Zarząd ? Dlaczego nie reaguje? Dlaczego nie przeciwdziała mobbingowi? Dlaczego, ta Pani jeszcze pracuje na takim stanowisku? Skoro jest grożna dla otoczenia? To, że teraz jest miła- bo bierze leki to nie powód żeby ją trzymać.
Przykro mi z powodu, co się stało Pracowniku, ale dzięki temu już poznałeś (usunięte przez administratora). ZMPG to nie koniec świata. Kiedyś będziesz się z tego, a może z niej śmiał. Powodzenia, jest praca i to zdecydowanie bardziej satysfakcjonująca zawodowo i finansowo. Sprawdzone empirycznie.
Nagrodę w imieniu Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA odebrali: Piotr Bura, dyrektor Działu Marketingu i Komunikacji i Anna Drozd, rzecznik prasowy. Podsumowanie konkursu i ogłoszenie zwycięzcy odbyło się 9 listopada w Brukseli, podczas tradycyjnej ceremonii wręczenia nagród ESPO.
Była to już 13. edycja konkursu organizowanego przez ESPO (European Sea Ports Organisation). Tematem przewodnim tegorocznej edycji była „Rola portów w odbudowie miasta i społeczności lokalnej”. W tej dziedzinie Port Gdańsk ma się czym pochwalić. W ciągu ostatniego roku ZMPG SA zrealizował kilka projektów, służących poprawie jakości życia mieszkańców dzielnic organicznie związanych z portem, czyli Stogów i Nowego Portu.
W nocy z 10 na 11 listopada Kapitanat Portu Północnego rozświetlił się na biało-czerwono.
Nasze narodowe barwy były widoczne od strony morza jak i lądu.
Czy Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A. ma ściśle ustalone godziny pracy?
W ZMPG S.A. mamy elastyczny czas pracy. Możemy rozpocząć pracę w godzinach 6.45 - 8.00. Tym samym kończymy po 8 godzinach. Pozdrawiamy ZMPG S.A.
Swoje cv wysłałam już 4 x , wszystkie wymagania spełniam i mam nawet kierunkowe studia w tym zakresie oraz doświadczenie. Człowiek może wszystko zrozumieć ale firma jest niewiarygodna dla mnie. Ani razu nie dostałam zwrotnej odpowiedzi, że się nie zakwalifikowałam. W normalnym kraju w Europie czy profesjonalnej firmie w PL zawsze otrzymywałam odpowiedz tak lub nie. Z komentarzy poniżej wynika, że faktycznie w firmie jest prowadzone są metody prześladowania, dyskryminacji niezgodne z prawem. Przez przypadek poznałam emerytowanego pracownika tej firmy, ktróa potwierdziła ten fakt , że nic sie nie zmieniło. A prezes przyjmuje do pracy w 99% znajomych-nepotyzm.
Uwierz mi że nie masz czego żałować. W porcie niczego się nie nauczysz, pensje be żadnej rewelacji i pracę też można stracić z dnia na dzień ... Nawet jak coś umiesz to jak już skończysz pracę w Porcie to tych kwalifikacji już nie będziesz mieć za to inne nawyki, które w dalszej pracy Ci tylko zaszkodzą - port to kloc PRL. Szkoda czasu ..
@Monika dziękujemy za wpis. Uprzejmie informujemy, że kontaktujemy się z osobami, których kompetencje i doświadczenie odpowiadają profilowi stanowiska, na które prowadzona jest rekrutacja. Pozdrawiamy ZMPG S.A.
W firmie Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A. poszukiwani byli pracownicy na stanowisko Specjalista Ds. Rozwoju Biznesu. Czy ktoś brał udział w procesie rekrutacyjnym? Jakie warunki zaproponowano?
Informujemy, że rekrutacja na stanowisko Specjalisty ds. Rozwoju nadal trwa. Jesteśmy na etapie selekcji aplikacji. Zainteresowane osoby prosimy o wysłanie CV na adres: rekrutacja@portgdansk.pl (w temacie wpisując Specjalista ds. Rozwoju). Serdecznie pozdrawiamy ZMPG S.A.
Firma sama w sobie jest bardzo dobra. Ma bogaty Social, są premie, różne bonusy. Ludzie przyjażni. Niestety ,od ponad roku w firmie dzieje się żle, (usunięte przez administratora)
@Gość, sam widzisz, coś kolidowało z regulaminem forum. Napisałbyś jeszcze raz, może bardziej rzeczowo? Chętnie się dowiem, co myślisz o zarządzaniu w porcie. Jak pensje, bo nie wspomniałeś?
Monika, pensje to indywidualna sprawa ,więc trudno sie wypowiedzieć. Im dłużej pracujesz, masz więcej dodatków to też sumuje się na wyższą pensję. Jak wspomniałem, Social jest bardzo dobry i myślę, że żaden z pracowników nie może narzekać. Jedynie na co można narzekać i sie ,kolokwialnie mówiąc " czepnąć" to atmosfera, która niestety w niektórych działach nie jest za dobra. Są i tacy jak np. Osoba, która pracuje na stanowisku kierowniczym w dziale administracji zdołała zniechęcić do siebie całą firmę. Jest arogancka, chamska, podnosi głos w rozmowie A wręcz można powiedzieć, że krzyczy. I co najgorsze co innego ustala a co innego robi i mówi na zewnątrz. Jak to można nazwać inaczej jak nie mobbing? Smutne to,że taka osoba niszczy innych ,i atmosferę która od lat była dobra w ZMPG.
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.?
Tak, szczególnie w Dziale (usunięte przez administratora), ale kwestia jest opisana w innym poście. Na pewno pojawia się pytanie dla kogo jest praca w Porcie? Chcesz mieć stabilne zatrudnienie ? Port był, jest i będzie, ale ludzie tracą pracę jak wszędzie, z dnia na dzień co byś nie robił. Chcesz się czegoś nauczyć? Port to relikt rodem z PRL, tam czas się zatrzymał. Jeśli szukasz pierwszej pracy, lub straciłeś i szukasz czegokolwiek to jak najbardziej Port jest dla Ciebie :-)
Niestety czas w tej porcie muszę ocenić negatywnie. Plusami jest to, że wywalczony został bogaty socjal dla pracowników (duże dofinansowanie do multisportu, ubezpieczenia medycznego, ubezpieczenia na życie), bonusy, premie. Dużym "ale" jest jednak panujący w firmie terror ze strony managementu: karanie ciszą, nieodpowiadanie na zadane wprost mailowo pytania, wyśmiewanie, utrudnianie wykonywania obowiązków, donosy. Jeżeli nie ma się pleców lub ktoś sobie wmówi, że jesteś "człowiekiem osoby niepożądanej", to jest to koniec - nieważne jakbyś się nie starał. Na zakończenie: kończy Ci się umowa o pracę? No to masz pecha, kadry odsyłają cię do przełożonego. Ten z kolei nie odpowiada na maila, na telefony też nie. Ostatecznie więc zostajesz z niczym, nawet lakonicznym "spier..." - tak było w moim przypadku. W innym, którego świadkiem byłam, osoba dowiedziała się na 5 dni przed zakończeniem umowy, że jednak jej nie przedłużą, czego też nie dowiedziała się od przełożonego, a od randomowo spotkanej na korytarzu osoby.
Pracuje tu ponad 20 lat i władzę się zmieniały różne. Tak słabej atmosfery i (usunięte przez administratora) to nie było nigdy. Jedna wtyka tylko łazi sprawdza węszy, donosi do naczelnego. Ludzie płaczą w toaletach, jest bardzo źle. Nowy pan w dyrekcji już omotany przez starych.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!