Jakieś szanse na pracę w firmie istnieją? Przestaliście bywać na forum z jakiegoś powodu?
Na szczęście już tej firmy nie ma :)
@Pracownik Możesz rozwinąć swoją opinię? Jak się pracuje?
Tragedia co w tej firmie się dzieje .....
@Ktoś Napisałeś w swoim komentarzu o nieciekawej atmosferze w pracy. Czy mógłbyś przytoczyć jakiś przykład, który by to potwierdzał? Miałeś na myśli warunki pracy czy kontakt z pozostałymi pracownikami? Gdybyś miał wskazać dwa atuty pracy w firmie Magura - M Mateusz Protas, to co by to było?
Chciałbym złożyć CV, ale ciężko jest oprzeć się na dawnych opiniach(są raczej jednostronnym atakiem bez obrony ze strony pracodawcy). Czyżby nikt nie polecałby tej firmy nawet właściciel.
Nie wiem dlaczego jeszcze tu pracuje, może boję się zmian, ale czas najwyższy kończyć z wyzyskiem pracowników. Wraz z moim wypowiedzeniem zamierzam złożyć wniosek do skarbówki o zkontrolowanie dlaczego składki mamy płacone od minimum krajowego, a reszta tzw pod stołem. Pracownik z obsługą cnc zarabia 1200 od razu powinni sami się zorientować że jest coś nie tak. Wszyscy mamy tak płacone więc proszę się zastanowić nad złożeniem swojego CV
Kontrole z ZUS i Skarbówki Firma ma minimum dwa razy do roku, ale chyba o tym wiesz skoro tu pracujesz :) No ale zrobić idiotę z siebie zawsze można:)
Co do wynagrodzenia prawda, oficjalnie minimalna krajowa + reszta w kopercie. Nieciekawa atmosfera pracy, starzejące się maszyny, wymagające czynności serwisowych, a nawet wymiany na nowe, bo w końcu każda konkretna firma dąży do rozwoju, a nie cofania się. Nowy rok może być ciężki, ciągle słyszy się o wypowiedzeniach od paru osób. Jeszcze taka jedna uwaga: brak oznakowania "biura" powoduje ze przez "halę produkcyjną" przechodzą obce osoby w poszukiwaniu informacji gdzie mają się udać, a w końcu produkcja jest oznakowana zakazem wstępu, no ale co mają zrobić.
Skończyłem przygodę w Magurze kilka lat temu i widzę że dalej się nic nie zmieniło; wypłata na konto najniższa (przeprasza zawsze zaokrąglona w górę do równej sumy 1100,1150,1200) a reszta do ręki czasami nawet rozłożona na raty. ŻENADA
Pracowałem tu jako kierowca. Od dłuższego czasu firma obiecuje nowe samochody. Gdy zwalniałem się z firmy prosili mnie by zostać, że nowe samochody będą w do miesiąca bo są zamówione. Jest czerwiec. Minęło dobre kilka miesięcy i samochodów jak nie ma tak nie ma! Samochody wyglądają w miarę OK mimo dużego przebiegu ponad 500 000 km. ale klimatyzacja nie działa w żadnym w którym jeździłem. Jeden samochód najczęstrzą trasę ma do mechanika do Niepołomic. Ciągle wyskakuje dyskoteka na liczniku i samochód traci moc. Za moich czasów gdy szukano kierowcy to dawano mu ten samochód. Po jednym dniu kierowca dziękował bo tym samochodem nie da się jeździć. Cały czas leci gorący nawiew w nim. Większość samochodów w firmie jest strasznie zaniedbanych od środka (co świadczy przede wszystkim o kierowcach i kierowniku który rozdziela trasy, że na to pozwala ) Szefostwo to cwaniactwo ciągle gdzieś się urlopuje. Zarobki to max 2500-2600 przy dobrych wiatrach. (plus tego, że można zabrać samochód firmowy do domu) Samochody posiadają w montowane GPS-y Ogólnie kierowcy zaczynają się zwalniać z tej firmy bo już mają dość obiecanek o nowym taborze.
Wszędzie jest dobrze tam gdzie nas nie ma ;-) Każdemu proponuje poprowadzić własną firmę......a od 11 lat jak tam pracuję zawsze do końca miesiąca wynagrodzenie jest wyrównane, choć często spóźnione kilka dni.
"zawsze do końca miesiąca wynagrodzenie jest wyrównane" Właśnie mamy 1 czerwca, a wynagrodzenie za kwiecień nie zostało wyrównane... Co do samej pracy jest ok, moglo by się pracować całkiem fajnie, lecz wszystko to zaburza nieterminowość wynagrodzenia, rozdzielanie jego na raty i wysokość (trochę za niskie) niestosowna do obowiązków. Firma posiada solidny i zgrany zespół pracowników, lecz coraz szybciej atmosfera wewnątrz zmienia się na gorszą i jeżeli nic się nie zmieni będzie coraz gorzej. Od pracownika wynagane jest wiele rzeczy m.in punktualność, trzymanie się terminów, pracownik wymaga też punktualności wynagrodzenia.
To są jakieś jaja co szef sobie robi kasa na 3 raty i jeszcze jak zapytasz o pieniądze to problem czemu o nie pytasz
(usunięte przez administratora)praca dla ludzi ktorzy innnego wyjscia nie maja. wyplata nieproporcjonalna do zakresu obowiazkow. wszedzie syf. i do tego leca w kulki nie zalezy im na jakosci byle jak zeby bylo. masakra
Kolezanka/kolega ma troche racji-spozniaja sie z premiami-ale max do tygodnia. Ale jak tam pracuje 9 lat to zawsze premia byla. Wyplata zawsze jest 10tego. Praca jak praca. Grono podzielone. Jedni sie lubia, inni nie. Kierownictwo w miare normalne.
to Ty chyba tam nie pracowałeś!! tam jest lipa, dają Ci podstawę i niby premię, która ostatnimimi czasy spóźnia się jakiś dobry tydzień, a wymagają niewiadomo czego. Ciekawych ludzi?? Chyba ludzi, którzy nie mają wyboru i na siłę tam ciągną!!