Opłacony internet, usługa serwisowa też a internet głąby mi wyłączają. Osoby na infolini plotą trzy po trzy, aby pozbyć się klienta zadającego niewygodne pytania w stylu "ile trwa w tej firmie księgowanie przelewu" .Odpowiadają my do Pana oddzwonimy i nie dzwonią. Dopiero gdy zagroziłem, że się do nich pofatyguję po cichu jak (usunięte przez administratora) włączją internet. Oczywiście nikt nie dzwonił. Co to za praktyki? Tak się traktuje klienta? Co z tymi dniami gdy nie miałem internetu? Wypadało by klienta przeprosić??? Przed laty gdy było mało klientów było normalnie.
Wiesz co dzieje się w firmie Mynet S.C. Marek Ratoń Tomasz Patrzałek, jak traktowani są pracownicy i czy trudno jest wywalczyć podwyżkę? Czekamy na Twoje opinie.