TRAGEDIA. Wziął pieniędze za sprawę i opłaty sądowe. Przez 6 miesięcy nie zrobił nic, nie napisał pisma do sądu, nie założył sprawy. Zwodził nt sprawdzania czegoś w KW (??), innym razem że ma kwarantannę. W końcu przestał się kontaktować a sekretariat miał zakazane łączenie ze mną - udawał, że go nie ma. NIKOMU NIE POLECAM, CHYBA ŻE CHCESZ MIEĆ TYLKO SAME PROBLEMY.
rozumiem, ze wszystkie te ofermy biorą zawsze sprawe i chcą z góry pieniądze, chociaz wiedzą od razu jakie mają i na co -szanse...ale jo wos prosza...temu panu dziekujemy i szukamy dalej...
Kontakt utrudniony,tylko przez kancelarię.Nie jest w temacie,szybko i pobieznie tłumaczy przed rozprawą na korytarzu.Nie polecam. MN