Długo będą mieć rekrutacje bo ludzi nie szanują. Szukają jeleni,którzy będą siedzieć po 14 godzin w pracy, no bo w końcu nie po to płacą pensje, żeby ludzie tylko 8 godzin w pracy siedzieli. Taki typowy Polski pracodawca, co to mu się wydaje, że jak nie ten to na Jego miejsce jest 6 innych chętnych chętnych. Jedyne co może tą firmę zmienić to jak ludzie przestaną zgadzać się na takie warunki. Jak zaczną mieć problemy z pozyskaniem pracowników to może to im da coś do myślenia.
Praca sama w sobie nie jest zła, na wynagrodzenie narzekać nie można, a co do brygadzistek to Pani Magdalena (wcześniej opisana jako gruba, wredna i chamska) oraz Pani Paula to najlepsze przełożone z jakimi kiedykolwiek pracowałam, negatywne opinie wypisują osoby które pozazdrościły stanowiska wcześniej wspomnianym osobom lub mają dwie lewe ręce do pracy i podziękowano im za współpracę. Przyczepić by się można było jedynie do pracy Pani J ''wielkiej Pani brygadzistki'' która jest niekompetentna, potrafi mniej niż niejeden pracujący na niższym szczeblu niż ona i to własnie ona lubi ośmieszać pracowników i im ubliżać. Jej zachowanie niczym nie przypomina zachowania brygadzisty który powinien koordynować grupą i dawać im przykład jak wykonywać daną pracę. Ja osobiście polecam pracę w tym miejscu, jednakże nikomu nie życzę trafienia na zmianę Pani J.
firma krzak nie polecam nikomu
Do Pani Olka ja też pracuje po 10h nie mam dwóch lewych, ale narzekam na atmosferę(dlaczego pracuje bo mam dzieci na utrzymaniu). Obgadywanie jest tam normom .Brygadziści w ogóle ze sobą nie współpracują , jeden na drugiego ,jest za wzięty . Obracając się plecami za siebie , nóż w plecy by sobie włożyli .A co do PANI P . jest wredną chamską małolatą ,która nie ma szacunku dla nikogo ,jej po prostu nikt nie pasuje .Ona jest tą najmądrzejszą i najlepszą a wszyscy inni są do D...,jest pupilem PANI M ,ale czy PANI P jest spoko do PANI M..?. Naj lepsze są soboty z PANIĄ M (czyli z kwiaciarką ) .ONA wie co to szacunek do ludzi ,praca z nią to przyjemność ,nawet jeżeli to orka a PANI O czyli zastępca też jest spoko ..
pierwsze spotkanie z kierownikiem działów, drugie z pania z hr i prezesem . tak jak pierwsze spotkanie odebrałem dobrze to drugie przekonało mnie ze pani z hr generalnie pytała mnie o rzeczy, które padły na pierwszym spotkaniu. prezes w sumie pytał o to samo. rekrutacja jak na magazyniera troche rozbudowana
pytania ogólne co sie podobało i nie podobało w poprzedniej firmie, dlaczego juz tam nie pracujesz , coś o sobie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Atmosfera ogólnie fajna zależy z kim się jest na zmianie, nie jest wcale tak ciężko. Stawka odpowiednia.... problem jest tylko w jednej osobie. Pani P o której wcześniej był pisane. Pani ta jest tak wredna, że nie da się tego opisać słowami. Nie ma szacunku do niekogo a przede wszystkim do osob starszych. Wyśmiwa się z wszystkim patrząc im prosto w oczy. Oczywiście jest pupilkiem Pani M. Praca się nie schanbiła tylko wysługuje się wszystkimi, sama cały czas tylko sciemnia. Szkoda ze nie sa doceniani pracownicy którzy daja z siebie wszystko tylko typowe (usunięte przez administratora) są najlepszymi ;pracownikiami sezonu. Zaraz ludzie sami będą rezygnować z pracy i wcale nie trzeba będzie ich zwalniac jak będziecie otaczać się taka PANIĄ. Pozdrowienia dla Pani P niech nie będzie zaskoczona taka opinią, bo z pewnością każdy pracownik to potwierdzi. ODKRYCIE ROKU 2015 a bliźniaczki to pikuś.
Ja pracuję tam od 2 miesięcy i nie narzekam. Fakt że trzeba sie napracować, ale w końcu nie poszłam do pracy żeby dostawać pieniądze za opierdalanie się. Jedno co mi sie nie podoba to to że na większe zamówienia przyjmują mnóstwo ludzi a potem tych gorzej pracujących zwalniają bo jest za dużo ludzi
Mam prośbę czy mógłby ktoś napisać jak do tej firmy dojechać komunikacją miejską i później jak dojść z autobusu?Będę bardzo wdzięczna.Mieszkam w Poznaniu od 1 października i zupełnie się nie orientuję. A co do pracy to powiem tak idę tam przez agencję pracy bo potrzebuję szybko jakiejkolwiek pracy żeby mieć na życie, u siebie na wsi pracowałam ciężko w gospodarstwie rolnym więc myślę, że te 2 miesiące w tej firmie dam radę.
A skąd pomysł, że ja tam nadal pracuję? Ten etap mam na szczęście za sobą. Mam nadzieję, że dzięki mojej opinii ktoś wybierze jednak inną firmę i w to (usunięte przez administratora) nie będzie się pchał. Przydałaby się jeszcze niezapowiedziana wizytacja Państwowej Inspekcji Pracy w sezonie, żeby pewne nieprawidłowości naprostować
Do abc, ktos cie tam trzyma na sile ze jestes niezadowolona i nadal pracujesz? Pieniadze sa przyzwoite, atmosfera dobra, czas pracy jest taki jak chcesz, ja pracuje juz drugi miesiac i nie narzekam. Do xyz. zachecam do sprobowania i przekonania sie jak jest, bo nikt tu nikogo nie trzyma na sile. Nie wiem skad tyle negatywnych opinii. Chyba dlatego ze zadowolone osoby maja mniej czasu zeby wypisywac opinie, bo pracuja.
Ja dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy i na razie jestem zadowolona, nie wiem skąd te wszystkie negatywne komentarze. Zatrudniona jestem przez agencje east service. To pierwsza praca jaka moge pogodzic z zajeciami na uczelni, pracuje w te dni, które chce i mam ponad 10zl na ręke, a nie jakieś śmieszne grosze, wiec nie mam na co narzekać!
jestem studentką i chciałam bym sobie tam dorobić :) opinie nie są zachęcające, czy mimo tego warto tam iść ?
A mi tam sie dobrze pracuje.. no że trzeba sie starać to norma, ale wszyscy prawie młodzi więc jak ktoś nie jest marudny to atmosferka jest spoko; polewam najbardziej z tych niezadowolonych bo to przeważnie tacy co dwie lewe ręce do roboty mają, ja zostaje po 10h bo chce i ciesze się że moge sobie tak dorobić
Do leww, zadowolona jesteś bo to pierwszy dzień, a pierwszy dzień każdy jest zadowolony. Za parę tygodni zmienisz zdanie
Nie polecam nikomu pracy w tej firmie ! Gdy ja tam pracowałam, były tam bliźniaczki , były okropne, wredne, chamskie i obrzydliwe... nie było można się słowem odezwać, wszystkich po kolei obgadywały. Pamiętam sytuację , gdy pewna starsza kobieta poprosiła jedną z nich o przyniesienie palety ( wiadomo, dla takiej osoby to ciężkie). A ta wredna małpa odpowiedziała tej kobiecie "Sama se to weź starucho" , czy to jest normalne ? Darły się na wszystkich, poniżały. Pewnego dnia nie wytrzymałam , powiedziałam im co o nich myślę. Poleciały do brygadzistki , tak jej nagadały, tak skłamały na mój temat...A o wynagrodzeniu nie wspomnę , szkoda gadać. Omijajcie tą firmę szerokim łukiem.
ale macie ludzie problemy, nikt nikomu w tej firmie pracować nie każe. Wredne ludziska się wszędzie trafiają. Przez agencje jest ok, praca lekka, po 8 godzin. Jak chcesz i jest praca można zostać dłużej, jak nie chcesz to idziesz do domu. jedyny minus to trochę zimno jest, żeby sie czekolada nie roztopiła oraz dojazd na szczepankowo
Najmądrzejsza P. jest najbardziej problemową i najbardziej wredną osobą jaka może tam być... obgaduje wszystkich jak leci...uważa się za najmądrzejszą i wszystko wiedzącą, jest zatrudniona przez agencje a się panoszy jakby była tam szefem...
praca przy czekoladkach nie jest zła, w sumie robisz ciagle to samo, codziennie i tak przez 3 miesiące (zależy jak masz umowę) Atmosfera jest spoko, tylko czasem się tobą wyslugują np zrób to i tamto, i przewalanie z jednego kąta w kąt. Najgorzej na nockach. Jesteś juz o 21.40 i wychodzisz po 6. Ciężko się przyzwyczaić na tryb nocny, a i ta monotonia że usnęło by się na stojąco.
Pensja ok, zawsze jest na czas a często parę dni wcześniej. W zamian jednak siedzisz w robocie od rana do nocy, a za nadgodziny nikt Ci nie płaci. Jeśli chodzi o atmosferę to niby jest ok a w rzeczywistości jest wzajemne (usunięte przez administratora)
To co już wywalili nowo mianowaną szefową R&D,że szukają następcy?. Mercz, nie pchaj się tam. Małe szanse na rozwój, bo struktura płaska. Nigdzie wyżej nie awansujesz bo nie ma gdzie. Jeśli chodzi o zarobki to z tego co się orientuję, to raczej kierownicy nie narzekali, ale w zamian będziesz miał siedzenie po kilkanaście godzin na dobę w pracy i urlop pod telefonem i z laptopem pod ręką.
Radzę przeczytać sobie wcześniejszy wpis ,, Ktoś - 2015-07-06 13:57:05 " Potwierdzam cała prawda, też to przerabiałem, więc na zarobki dobre nie ma co liczyć ale czekolada się skapnie
Praca tam to orka na ugorze, narobisz się za dwóch a wypieprzą cie po sezonie. Zamiast dbać o dobry klimat to trzymają tych frustratów z podkrążonymi gałami pracujących tam od lat bez perspektyw. Właściciele nie widzą że niekompetencja "stałych bywalców" odstrasza wartościowych pracowników, często rozmyślnie usuwanych za krytykę czy z obawy o konkurencje. Firma nie ma dobrego klimatu, mam wrażenie że trzymają się jej tylko desperaci, których nigdzie nie chcą. Działy walczą ze sobą zamiast tworzyć współpracujący organizm. Plotkarstwo, kumoterstwo, złośliwość. Ludzie! Naprawdę jest dużo firm gdzie można pracować normalnie, w spokoju i bez takiego stresu. W dodatku z ludźmi którzy są sympatyczni, pomocni i przyjaźni a nie styrani życiem i naładowani negatywnymi emocjami przez prace w ty miejscu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MM Brown Polska?
Zobacz opinie na temat firmy MM Brown Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 53.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MM Brown Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 9 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MM Brown Polska?
Kandydaci do pracy w MM Brown Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
