kolejny nabór pracowników - tym razem znów do księgowości, trzeba wymienić kadrę, która nie dała się podporządkować i nie chodziła ze spuszczoną głowa przed panem i władcą oraz pozostałą rodzinką, bo tylko takie osoby maja tam racje bytu...pseudo prezes bez wykształcenia, a wydaje mu się, że jak jest właścicielem firmy to można mu wszystko(usunięte przez administratora)
żeby pracowac z ludzmi to samemu trzeba byc człowiekiem, a nie burakiem...najpierw nalezy zacząć os siebie, a potem stawiać niesamowite oczekiwania...szanuj ludzi to inni bedą cię szanować...dostajesz to co sam dajesz, prosta zasada w życiu!!!
(usunięte przez administratora)
prowizja duża ale musi być dobra sprzedaż. branża trudna i wymagająca. wybrałem spożywkę. znam ja lepiej i łatwiej się sprzedaje. zawsze możesz kierowniczce czekolade sprezentować i zamówienie leci :)
Ostatnio aplikowałem tam na handlowca ale nie spełnili moich oczekiwań. 3k na start + prowizja od sprzedaży to za mało. Poza tym auto służbowe bez limitu kilometrów dopiero po miesiącu. Bezsensu. Przecież nie będę zużywał swojego albo jeścił ałtobusem.
ostatnio nawet została zwolniona osoba sprzątająca biura...
pseudo prezes to powinien pracować w burakach a nie z ludźmi !!!
No pewnie by chciał pracować z ludźmi ale trafiają się same buraki. wiem co mówię. sieje ogórki a wyrasta burak, sadze ziemniaki a tu burak. Jak żyć Panie premierze?
nie polecam pracy nikomu w tej firmie,doświadczyłem tej "przyjemności" na własnej skórze,właścicielowi wydaje się, że to czasy (usunięte przez administratora),masz harować,siedzieć po godzinach,zastępować mnóstwo innych pracowników,a na koniec i tak usłyszysz,ze jesteś do niczego i na niczym się nie znasz..brak szacunku, oblizanie i upokarzanie to norma w tej firmie, a jakby tego było mało nie wypłacają w terminie wynagrodzeń...
Aplikowałam na stanowisko Specjalisty ds. administracji,(kwiecień 2014) 2 rozmowy rekrutacyjne po czym postaje tel od prezesa, że jestem przyjęta. Rezygnuję z poprzedniej pracy, bo praca na miejscu zarobki nie najgorsze. Przychodzę do pracy na 1 dzień, w sekretariacie nic dziewczyna nie wie, po czym pojawia się prezes, więc uprzejmnie sie witam i mówię, że ja na 1 dzień, lekko zaskoczony wychodzi, każe czekać i okazuje się, że tej pracy nie ma.Z tego co tu przeczytałam nie byłam 1 w tej sytuacji, poza tym widzę, że ogłoszenie jest wystawione ponownie. Tak wygląda zatrudnienie w Inter-Flora Siechnice.
Nie wiem co bierzesz ale daje rade. Masz dobrego dilera :) Nie podpisałaś chociaż listu intencyjnego? Zostawiasz prace po 1 telefonie? A może nie jesteś reprezentacyjna? Bez obrazy ale osoba w sekretariacie musi jakoś wyglądać :)
nie bądż bezczelna jak twoi pracodawcy w tej firmie, bo doigrasz się tak samo jak oni wkrótce, ta firma to padaczka wrocławskiego rynku pracy i większość ludz juz to dobrze wie, ale nie wszyscy jeszcze!!
idz sie pomodl do swojego jesuska o wolna polske bez takich jak ty i zeby cie zabral do swojej firmy w chmurach :) tam podobno nic nie robisz i caly dzien sie opier.....
Nic nie trzeba brać aby opisać jaka jest ta firma,poza tym to nie była praca w sekretarianie, a co do wyglądu to mój jest odpowiedni, następnym razem pomyśl nad czymś mądrzejszym zanim napiszesz coś tak żenującego.
Aplikowałam na stanowisko Specjalisty ds. administracji,(kwiecień 2014) 2 rozmowy rekrutacyjne po czym postaje tel od prezesa, że jestem przyjęta. Rezygnuję z poprzedniej pracy, bo praca na miejscu zarobki nie najgorsze. Przychodzę do pracy na 1 dzień, w sekretariacie nic dziewczyna nie wie, po czym pojawia się prezes, więc uprzejmnie sie witam i mówię, że ja na 1 dzień, lekko zaskoczony wychodzi, każe czekać i okazuje się, że tej pracy nie ma.Z tego co tu przeczytałam nie byłam 1 w tej sytuacji, poza tym widzę, że ogłoszenie jest wystawione ponownie. Tak wygląda zatrudnienie w Inter-Flora Siechnice.
Jasne, na pewno. a w której połówce jesteś?
ta firma to juz taka wrocławska ikona rotacji pracowników i poszukiwania nowych w ciągłych ogłoszeniach, pół Wrocławia już tam pracowalo i pewnie drugie pół za chwilę bedzie pracować hahaha
1. pewnie jest przebudowa strony. 2. handlowcy zawsze maja największą rotacje bo na handlowców idą ludzie bez doświadczenia i bez wizji. Oczywiście nie wszyscy ale duża grupa. Pomyśl sam czy ktoś będzie trzymał pracownika, który nie generuje zysku? Nie wydaje mi się :)
ze strony zniknęli handlowcy bo rotacja jest tak duża, że może budzić niepokój zarówno potencjalnych pracowników jak i klientów. takie jest moje zdanie. w dziale handlowym nie ma już chyba nikogo kto pracuje tam dłużej niż rok i wcale się nie dziwię
A mnie nasuwa się nieodparte wrażenie, że to Sheela może być copyrighterem" i "sadzić ortografy" na stronie internetowej tej firmy ;)
@shella - bez komentarza. P.s. Copywriter nie "...righter"
szukałam opinii na temat różnych firm, do których chciałam aplikować i nasuwa mi się jedno nieodparte wrażenie po przeczytaniu tych postów :D @Queue musisz być mega sfrustowany, skoro aplikowałeś do firmy, ale nie zdecydowałeś się na pracę w niej i tracisz czas dwa razy dziennie na pisanie swojej opinii o niej. Jeśli tak traktujesz wszystkie firmy, do których się zgłaszałeś to chyba pracujesz jako copyrighter :) Dziękuję za inne bardziej konstruktywne komentarze, były mi bardziej pomocne
@goska - konsekwencje zależą od rodzaju umowy. Btw. Tak jak pisałem wyżej wg mnie lepiej żadnej umowy z nimi nie zawierać nawet mailowej :-)
@plus i tym sposobem kolejny "zadowolony" pracownik.
Od byłych pracowników to się raczej nic nie dowiesz. Co do aplikowania to wg mnie strata czasu no chyba, że chcesz się nauczyć wyczuwać słabe firmy :-)
@goska jak chcesz to aplikuj w końcu to są tylko opinie. Ja aplikowałem, ale z moim doświadczeniem wyczułem akcje i wolałem odpuścić bo takie firmy to tylko zawracanie głowy. Jestem zwolennikiem bazowania na własnych doświadczeniach. P.S. Ta firma cały czas szuka pracowników (teraz to nawet głównej księgowej :-)) więc jak nie będziesz aplikowała teraz to spokojnie możesz to zrobić np. za tydzień albo za miesiąc :-)