Opinie o BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o.
Już cała Firma śmieje się z byłego menadżera :) Sam ze sobą pisze na tym forum :D
Myślisz że jak będziesz smarował na byłych pracowników to premię dostaniesz? Wylecisz albo będziesz krążki liczył w najlepszym przypadku.
Ich wszystkich boli że ludzie odchodzą i odnoszą sukcesy w innych firmach i branżach. Oni za tym kołchozem świata nie widzą. Oj będzie bolało zderzenie z rzeczywistością. Kwestia czasu.
Odejść to trzeba umieć :) Słabe osobowości nie potrafią rozstać się nie paląc za sobą mostów. Ba, nie potrafią wystawić ręki na pożegnanie. To świadczy o kulturze człowieka.
A Ty o jakiej kulturze piszesz? Mało kto z wyżej "postawionych" w tej firmie wie jak się zachować. Jak ktoś odchodzi to już musicie jechać po nim. Żenada. Ps. Kultura wymaga zapijać ze swojej szklanki a nie wspólnego dzbanka panowie mistrze Facebooka .
I znów monolog byłego, zdesperowanego pracownika :)
Póki co jeszcze nie były a kto wie .... a Wyspy Kanaryjskie chyba są nagrodą nie dla byle kogo więc robię więcej dla tej firmy niż ten człowiek który wyżej sra niż (usunięte przez administratora) ma. Z pozdrowieniami dla ziomków ze Słonecznej Akademii.
Czy w BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o. są paczki/bony świąteczne?
@Pracownik terenowy a co takiego robił ten wasz kierownik, że ludzie pouciekali?
praca jako specjalista ds. jakości? może ktoś opisać jak mniej więcej wygląda to stanowisko? jakie godziny pracy itp
Zastanawiam się czy składać aplikację na stanowisko spec ds jakości. Czy ktoś może się rzetelnie wypowiedzieć jakie mniej więcej zarobki, atmosfera, itp? Byłbym bardzo wdzięczny
Przyjazd do zakładu w Sękocinie. Rozmowa głównie o tym czy nie planuje mieć dzieci czy mogę mieć dzieci... Czy będę dyspozycyjna, lojalna. Informacja o podpisaniu weksla inblanco ponieważ oddają mi we władanie magazyn i środki pieniężne.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Zwolniłem się po 3 miesiącach. Nie polecam. Kierownicy obiecują niewiadomo jakie kokosy a prawda jest zupełnie inna. Brak pomocy ze strony rks.
Przepraszam. Wiarus - ten post do Ciebie był skierowany.
Nie wiem może aż tyle co Ty ale wystarczy mi to co już wiem , więc nie przechwalaj się swoją wiedzą dotyczącą różnych patologii w tej firmie. Poza tym ta firma pod tym względem nie różni się znacząco od wielu innych dużych korporacji. To co napisałeś , również się domyślałam. OK masz rację , ale ktoś z zewnątrz nie jest w stanie wiedzieć o wszystkim co się u Was dzieje. W Polsce ludzie zarządzający firmami , muszą się jeszcze wiele nauczyć. Na zachodzie (np. w D.E.) , takie rzeczy jak np. u Was nie miałyby wogóle racji bytu. Taki manager , który jest zwykłym prostakiem , bardzo szybko wylądawałby na bruku. Oczywiście tu też zdarzają się takie firmy-kwiatki , ale to margines. Pozornie nowoczesna Polska , jeszcze się dużo musi pod względem zarządzania zasobami ludzkimi nauczyć.
Postanowiłem jeszcze do Was zajrzeć - już tylko z ciekawości i chęci wypowiedzenia się. Po przeczytaniu tych Waszych postów - za i przeciw doszedłem do wniosku że lepiej nie będę się w to pakował. Z resztą już też się trochę na Wasz temat dowiedziałem. Jednak jest dużo prawdy w tych Waszych niepochlebnych opiniach na temat firmy. Nawet jeśli jest to prawdą że można u Was zarobić trochę więcej to dzięki za taką pracę w której atmosfera jest nieprzyjemna. Moje przemyślenie jest takie ze ofiary mobbingu powinny użyć wszelkich możliwych środków żeby dochodzić swoich praw. A w te zarobki o których bodajże ta Zosia pisała raczej też nie wierzę. Przynajmniej nie w takiej opcji gdy jestem uczciwym handlowcem w takim jakimś kiepskim handlowo oddziale.
Chyba najwyższa pora aby podać temat do telewizji i przeprowadzić wywiad z osobami które pracowały lub jeszcze pracują o charakterze Doradcy w tej firmie. Może warto żeby większa rzesza ludzi wiedziała czym zajmuje się firma Blachotrapez i jaka jest polityka kadry zarządzającej. Myślę że magazyn Forbes też opisze sprawę dość jasno rzucając odpowiednie światło na pana prezesa który pozwala na taki skandal !
Już ktoś kilka lat temu umieścił ten slogan tutaj. Zakładam że tak jak wtedy , tak i teraz był to ktoś z kadry zarządzającej. Wnioskuję z tego , że przez te kilka lat postawa w/w kadry się nie zmieniła. Arogancja i buta nadal dominują jako "cnoty" "wzorowego" menadżera. A propos psów. Proszę nie umniejszać , tym wspaniałym zwierzętom. Lepiej być psem , niż wielbłądzim bobkiem.
Już ktoś kiedyś poruszał tutaj tą kwestię , ale to było bardzo dawno temu. Ale jak się z tymi ludźmi skontaktować ? Chyba dopiero burza medialna , mogłaby zwrócić ich uwagę . Poza tym zachodzi pytanie , ilu z nich chciałoby na nowo wracać do traumy jakiej doznali w tej firmie ? Co do samych ludzi to należy zaznaczyć , że dużo do powiedzenia mieliby również byli a take obecni pracownicy innych działów - nie tylko doradcy. Myślę tutaj głównie o pracownikach produkcji oraz kierowcach - ale nie tylko.
Wreszcie ktoś zrozumiał że ma problem z alkoholem. Trzeba się zgłosić do AA na leczenie. A problem z prawem możesz mieć Ty gościu za jazdę pod wpływem %%%. Więc raczej Ty zamknij gębę i rób to co do Ciebie należy . Masz słabe obroty aby tu pyskować
Witam. Mam kilka pytań. Jestem obecnie P.H., ale rozważam zmianę pracy. Widzę często ogłoszenia Blachotrapezu dotyczące pracy w różnych oddziałach. Słyszałem jednak trochę niepochlebnych opinii na temat pracy jako przedstawiciel w Blachotrapezie , ale chciałbym dowiedzieć się u źródła. Czy to prawda , że praca Doradcy Technicznego u Was jest tak niebezpieczna ? To że tą ostrą blachę musicie wydawać sami klientom to już wiem , ale jak to jest z tymi pomiarami na dachach u klientów ? Podobno nieraz trzeba wchodzić bez zabezpieczeń na dach u klienta. Jakieś szelki do pracy na wysokościach ponoć są , ale tylko na co którymś punkcie handlowym. Jak jest jakaś kontrol , to wtedy podobno szybko je przywożą na dany punkt. To samo z kaskami. Tak słyszałem , ale nie jestem pewien czy to prawda ? A jak wogóle wygląda atmosfera pracy u Was ? Czy jest coś takiego jak mobbing ? Pytam bo mówią , że niektórzy ci Wasi przełożeni terenowi to straszne cwaniaki jakieś są. Jednych pracowników ponoć faworyzują a tych którzy mają swoje zdanie - gnębią ? Nie wiem czy to prawda ale słyszałem że podobno na zebraniach dla doradców technicznych bardzo naciskali kiedyś , by zaprzyjaźniać się na siłę z lokalnymi firmami dekarskimi abyście mogli sprzedawać taniej dach z usługą. Pewnie chodzi o tak zwane targety sprzedaży. Wydaje mi się to niewiarygodne i śmieszne , aby tak duża firma chciała zajmować się takimi śliskimi sprawami , ale .... Ja kiedyś w jednej firmie widziałem taką fakturę z usługą montażu na której nie było żadnych cen , tylko kwota na całość materiału z montażem. Jeżeli tak jest , to stwarza to wielkie możliwości manipulowania cenami i kwotą montażu. Ale żeby to było możliwe , to trzeba mieć jakiś układ z firmą wykonawczą i pewnie podpisaną z nią jakąś umowę by taką sprzedaż zalegalizować. Gdzieś kiedyś słyszałem że w niektórych firmach to nawet zaniżali na takich fakturach wartość montażu do absurdalnie niskich kwot , po to by sprzedać klientowi taniej niż konkurencja niby materiał z montażem na 8% vat który w rzeczywistości niema w ogóle miejsca. Jeżeli tak miałoby być u Was to sorry , ale dzięki za taką pracę ! A co do czasu pracy. Tu ktoś wcześniej pisał o tych fikcyjnych godzinach pracy , podpisywanych na końcu miesiąca. I znowu pytanie , czy jest to możliwe wogóle w tak dużej firmie ? Nie chce mi się w to za bardzo wierzyć bo opinia jednej osoby nie mówi wiele. Podobno w niektórych sąsiadujących ze sobą oddziałach pracują całe rodziny - małżeństwa , szwagrowie , bracia itd. Z jednej strony niby nic takiego a nawet świadczyłby dobrze o firmie , ale z drugiej może to stwarzać też problem. Jeżeli dostanę pracę u Was jako doradca techniczny działający w terenie i jestem przypisany do jakiegoś Waszego oddziału , to jaką mam gwarancję że handlowiec sprzedający w oddziale w biurze , nie będzie przerzucał zamówień do oddziału handlowego w którym jest jego brat czy żona np. ? Bo załóżmy że chce mu pomóc z osiągnięciem targetu. A handlowcy u Was podobno są rozliczani z danego punktu sprzedaży. Jak to jest rozwiązane gdy każdy z tych oddziałów posiada własnego handlowca w terenie ? Są jakieś dodatki , karty Multisport , Benefit , dofinansowanie do prywatnej opieki zdrowotnej ? Samochód służbowy do domu ? Coś już o Was wiem , ale nie wiem czy to wiarygodne opinie , więc pytam. Co jakiś czas pojawiają się ogłoszenia pracy u Was ale czy warto ? Z góry dzięki za info.
Cześć. praca od poniedziałku do piątku po 9h i w sobote 4h. Zmarnowałem pół roku zarabiając nie więcej niż 2200 zł netto. Tragedia. Nieprzyjemna atmosfera, zła opinia ludzi o blachodachówce. Targety nie do zrobienia na nowych filiach, duża rotacja pracowników o czymś świadczy. Brak profesjonalnych szkoleń. Nie pakuj się kolego w tą firme, jest wiele ciekawszych ogłoszeń :)
Dzięki Ci za opinię. Dlaczego na nowych filiach nie można zrealizować targetów ? Przecież jak się nowy punkt otwiera to powinni dać jakieś promocje np. Może kierownicy za mało pomagają w rozkręceniu oddziału ? Co do ludzi to rzeczywiście tak się zmieniają ? W sumie nic dziwnego. Jeżeli szkolenia macie wątpliwej jakości , to też tak nie za bardzo dobrze świadczy o firmie. Wogóle co ta są za szkolenia ? Handlowe jakieś czy techniczne ?
To prawda tak jest !!! Szkoda czasu i nerwów. Później napiszą że nie robiłeś obrotów i Cię wywalili. Wina zawsze leży po stronie pracownika a sami nie mają sobie nic do zarzucenia.
Szanowni Państwo. Już od pierwszych minut meczu naszej reprezentacji z Senegalem czułem niepokój wynikający z partnerstwa (czyt. sponsoringu) BLACHOTRAPEZU z naszą reprezentacją Polski. W zasadzie pierwsze obawy pojawily się dużo wcześniej , gdy było już wiadomo że firma ta , takową rolę pełnić będzie. W tej chwili , po pierwszej połowie meczu naszej kadry z Kolumbią jestem pewien jednego : Jaka firma , taka energia ! Niech już lepiej BLACHOTRAPEZ nie rozpycha się w tym sporcie , bo jego negatywna energia nie służy niestety naszym piłkarzom. Amen...
Cześć, Moi Drodzy nie pracuje od końca czerwca w firmie i jakoś mnie to nie dziwi że nawet tu moich dwóch byłych kolegów z pracy mnie atakuje (już był ogólny mail do moich byłych ludzi oraz wywiady prowadzone na filiach na mój temat). Jest to bardzo przykre bo pracowałem w BT 6 lat i uważam że to była moja /jedna z kilku/ najlepsza przygoda w życiu. Więc jak już ktoś miesza moje nazwisko z błotem na tym forum to pozwolę sobie na kilka słów: Otóż każdy negatywny wpis na tym forum zazwyczaj jest po zwolnieniu lub odejściu jakiejś osoby. Na taki wpis RKS "powinien" odpowiedzieć ponieważ ma delikatną, odgórną sugestię ;) więc praktycznie każda odp jest pisana przez kilka osób namaszczonych przez mojego byłego kolegę. Co do pracy na filii to też świetna przygoda (pracowałem 3 lata). Zarobki 2tys to bzdura, człowiek musiałby nic nie sprzedać. Do takiej podstawy jest świetna pramia i w miarę czytelna. Na poczatkujacej filii spokojnie można zarobić 3 tys netto. Co jest prawdą to, to, że jednak trzeba się napracować również fizycznie (przenoszenie blachy, palet itp) ale skutecznie tworzylismy magazyny regionalne które odciążały pracę DHT. Od kiedy jest nowy Prezes firma naprawdę się rozwija i jest dużo lepiej dlatego też miło było być jej częścią. I prywatnie do osoby która bezczelnie pisze na mój temat same kłamstwa: specjalnie zostawię Twój wpis na mój temat (mógłbym go zablokować) pokazując ludziom jak się traktuje byłych pracowników. Nie trzeba znać firmy żeby domyśleć się że te wpisy stworzył Ktoś z kadry zarządzającej. Masz tylu ludzi pod sobą i tylko udowadniasz i potwierdzasz że "jesteś bo jesteś" na swoim stanowisku. ...jesteś SŁABY- dla jasności. Zajmij się lepiej sprzedażą! To był mój drugi i ostatni wpis na tym forum pod tym samym nickiem. Polecam firmę BT jako pracodawcę. Nie czytajcie tych bzdur tylko macie okres próbny- warto spróbować Pozdrawiam Krzysztof Łuczak
Może nie jest idealnie ale mocno przesadzacie z takim oczernianiem!!
A możesz powiedzieć konkretnie ile jest prawdy w tych negatywnych opiniach? Jest tutaj dużo dyskusji, ale raczej są to personalne tematy, albo jakieś sprawy między pracownikami. Ciężko się w to wgryźć komuś, kto tu jeszcze nie pracuje.
To jest tak, że jak komuś chce się tu w ogóle cokolwiek pisać to znaczy, że ma sam do siebie pretensje, bo się zwyczajnie nie sprawdził. W firmie pracuje 700 osób i średnio po kilkadziesiąt osób nowych dochodzi co roku. Ludzie pracują wiele lat, a jeśli ktoś odszedł to znaczy, że sobie nie poradził i nie nadążył. Jak ktoś ma mózg to czytając te wszystkie negatywne opinie sam sobie uświadomi, że ludzie którzy to piszą maja jakieś zaburzenia osobowości. Zazwyczaj to pracownicy, którzy rozstali się z firma z własnej winy i teraz żal im d..pę ściska. Każdy kto ma choc odrobine mózgu, nie będzie sugerował się tym co jest na tym portalu, bo to zwykły śmietnik. W ogóle uważam, że to miejsce dla frustratów i nieudaczników. Jak ktoś ma robotę to nie ma czasu na takie pierdoły jak ten portal. Amen.
Dzień dobry. Tak czytam i czytam wypowiedzi ludzi na tej stronie i miałem się nie wypowiadać. Lecz trafia mnie, jak WYŻSI piszą niby pracownicy, jak jest super. Zapewne w zimie( oddziały) mają po 3000 zł. też,ha ha ha. Znam to, z własnego doświadczenia ,tak to prawda że pracują rodziny lub namaszczeni i mają dobrze,a ludzie którzy się starają i mają problem nie mają pomocy u WYŻSZYCH.Brak komunkacji jest podstawowym błędem.Kiedyś było inaczej.Teraz jesteś tylko cyferką( targetem) Nie ma górnej półki obrotów ,tylko więcej i więcej(usunięte przez administratora)jeżeli chcesz się przekonać jak jest, naprawdę, spróbuj ,a sam się przekonasz.Spójrz na mapę ile oddziałow i rejonizacja. Nie wjedziesz na teren innej filii, żeby sprzedać bo będzie (usunięte przez administratora)a i jeszcze hurtownicy są ,którzy też się wykruszają na pomysły .Chyba że masz, bardzo dobre znajomości wśród dekarzy,firm. Jolka zrobiła małe dochodzenie i rozwiała wszelkie wątpliwośći. Admin,Piotr co to jest 3000 zł przy pokryciach dachowych. W sezonie ja nie spadałem z 5.000 TYLKO ŻYCIA PRYWATNEGO BRAK.To chyba Ci którzy lubią bić pianę ADMIN,PIOTR piszą.Tylko ciekawe ile można bić pianę. Punkty sprzedaży które są na rynku od dawna i pracownicy którzy się nie zmienili, to sobie radzą ,bo do człowieka na punkcie przychodzi,dzwoni zaprzyjażniony dekarz. Pozdrawiam i namawiam spróbować pracy,a sami się przekonacie.
Blacha super firma z zasadami
Majstrze , jesteś pracownikiem tej firmy czy dekarzem (ew. klientem) , który z nią współpracuje ?
Super, że jesteś zadowolony z pracy w firmie BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o. Może powiesz coś więcej na temat warunków zatrudnienia? Jak oceniasz wysokość zarobków?
Witaj Majster ! Dosyć krótko opisałeś swą myśl. Piszesz, super blacha, co dla ciebie jest super blachą? Piszesz o elastyczności stali,grubości,składaniu się blach na zamkach? Rozwiń myśl o zasadach firmy ,bo trochę opinie muszą pomóc człowiekowi ,który chce pracować w/w firmie. Po to, ta strona!
Chciałbym wiedzieć , co to znaczy firma z zasadami ? Firma jest (lub nie jest) OK w stosunku do pracowników ? A może jest OK dla klientów ? Pracujesz wogóle w tej firmie ? Możesz rozwinąć myśl ?
Super
Napiszesz coś więcej na ten temat? Jak długo pracujesz w firmie, to Twoja pierwsza praca w branży? Były jakieś szkolenia wprowadzające dla nowych pracowników? Jak prezentuje się kwestia finansów oraz jaka panuje atmosfera w zespole? Ciekawi mnie ta kwestia a Twoja opinia była lekko mówiąc dosyć krótka i lakoniczna, napisz coś więcej koniecznie!
Nie polecam tych blach.
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 92.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 10 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w BLACHOTRAPEZ Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
