A jak z rotacja w firmie?
Stanowczo odradzamt ta firme nie pracuje tu dlugo ale widzę ze ta firma się sypie 70 % przyjaciół z UA bo polacy za 2500 nie chcą tu pracować chociaż widzę ze Ukraińcy też sezonowi po 3 miesiacach ich nie widać. Starzy pracownicy też juz narzekają i mówią ze będzie coraz gorzej. Więc szukam czegoś nowego. Kadra brak słów zgadzam się z P. P dno dna. Opiszę to bardziej jak się zwolnie bo boję sie zemsty.
@Lach, każda opinia na tym forum dotycząca KP1 POLSKA jako pracodawcy jest ważna, jednak musi być przy tym rzeczowa i merytoryczna. Dlatego zachęcam Cię do rozwinięcia Twojej opinii o tym pracodawcy. Jak przedstawia się całokształt Twojego doświadczenia zawodowego z KP1 POLSKA?
Ne polecam. Totalnie nie do przyjęcia firma.
@p.p piszesz, że gdy pojawia się sytuacja, gdzie pracownik nie zostaje po godzinach w pracy, to kierownik mści się na takich osobach. Co masz konkretnie na myśli? Czy możesz przybliżyć nam jakąś sytuację?
żenada , nie polecam. zapier....dalać trzeba, cały uje..bany , latem na hali 60 stopni, zimą wszystko zadymione bo wjeżdzają betonowozy z silnikiem diesla z lat 80 i kur....wa mieszają na pełnych obrotach. nie zostajesz po godzinach, jesteś h..uj nie pracownik, kierownik się mści na Tobie. Jest ekipa obciągaczy (nie ma tam nikogo mądrego), która w rzeczywistości wielkiego H potrafi,bo robią 20lat przy jednym i tym samym i opierdalaj (usunięte przez administratora) wszystkim kur..wa niewtajemniczonym. dyrektor- szkoda gadać(gość kur..wa oderwany od rzeczywistości), majstrowie- szkoda gada (usunięte przez administratora) każdy i każdego (to jest najbardziej cenione w tej firmie przez ' górę'). no i oczywiście ukraińcy(60% ekipy), którzy po sobie nawet kibla nie umyją. stawki żenada , jak przy tasmie, tylko że tu pracujesz przy zbrojeniu i betonie w syfie do granic mozliwosci, żeby załatwić sobie klucz albo wkretak albo wiertło cokolwiek, musisz biegać godzine po zakładzie i się prosić jakiś dziadków. BHP nie obowiązuje niczego i nikogo. Masakra ,zakład zatrzymał sie we wczesnych latach 90-tych. z plusów to płacą 100 i 50 i pieniądze zawsze na czas.
No przepadło to akurat prawda, aczkolwiek raz jest lepiej, raz jest gorzej i generalnie wydaje mi się, że wszystko się jakoś ułoży, bo niby dlaczego nie miałoby tak być moi drodzy
speedy, teraz nie maja roboty, parę kontraktów przepadło, więc niema przyjęć.. Dopóki niczego nie znajdą praca po 8h, więc h.. nie pieniądze (za ciężką prace jaką trzeba wykonać)
A ja polecam prace. U nas majstry sie klóca, piszesz wczesniejsza godzine jak przyjdziesz i pozniejsza jak konczysz, jak cie zlapia to bez konsekfencji, luzik, robisz co chcesz a jak se majstra omamisz obietnicami to jeszcze pol dnie z nim gadasz,derektor nie lepszy, dobre do nauki zawodu i odejscia jak sie nauczysz, polecam
Wyzysk ludzi za śmieszne pieniądze. Podwyżki i premie obiecane w czasie podpisywania umowy to jedna wielka ściema, prezes ma w (usunięte przez administratora) ludzi i ich prośby o podwyżki. 12-13 zł/h brutto...nadgodziny płatne dodatkowo ale jak ktos wczesniej powiedział co to za pieniądze przy takich stawkach. Dyrektor to juz wogóle poniżej krytyki....człowiek zakrecony jak (usunięte przez administratora) w przeręblu,nigdy nic nie wie,a jak ktos ma do niego sprawe to unika ludzi jak ognia. Jeden wielki zakład pracy...nie szanująi nie doceniają ludzi. Wiem bo pracowałem. Nie polecam,unikajcie jak ognia.
Duża rotacja wynika ze stawki 12-13zł Brutto na dzień dobry czyli 8.5-9zl/h na rękę(Z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę).Rotacja:czyli przyszło i odeszło 200 osób w ciągu 2 lat...Są 50tki i 100tki za nadgodziny ale jakie to ma znaczenie przy stawce 12zł brutto.To są stawki które powinny obowiązywać 10-15 lat temu w tego typu zakładzie.Prezes ma w dupie wszystko i wszystkich(o ile w ogóle jest w pracy),jeżeli ktoś dostanie podwyżkę to max 1zl albo 2 po walkach,bojach i groźbach.W zakładzie nie ma żadnych bonusów ,premiowania pracowników(takie stare pokomunistyczne podejście ''jebać aż zdechną'') za trudne warunki pracy za hałas którego poziom jest fałszowany przez dyrektora(badania medycyny pracy),pył ,środki chemiczne które są używane po prostu 0 dodatków.Dyrektor,kierownik i majster to kpina(Dyrektor to kretyn oficjalnie uznany przez 70 osób).Nie umieją porozumieć się z pracownikiem,nie ma harmonogramu i wytycznych co do pracy,kręci się bo się kręci to moja opinia.Zakład bez przyszłości,typowo dla ludzi którzy chwilowo nie mają pracy.
Napiszcie więcej szczegółów. Dlaczego jest duża rotacja? Bo kierownictwo złe, ale co takiego dokładnie się dzieje?
Unikajcie jak ognia. obecna stawka to 12zł/brutto kierownik/majstrowie i dyrektor produkcji ponizej poziomu. Generalnie kołchoz jakich mało. 0 szans na podwyżkę, premia uznaniowa tylko na umowie. Zaczynają zatrudniać "przyjaciół" ze wschodu.
(usunięte przez administratora)dużo mówi, jednak czyny znacznie odbiegają od deklaracji. Duża rotacja pracowników jest tu wymownym argumentem.
stram sie o prace i chcialbym wiedziec jak to wyglada od srodka