Opinie o Kancelaria Podatkowo Rachunkowa Kuba Sp z o.o. Sp. k.
Którego biura unikać a które jest najlepsze?
(usunięte przez administratora)
Zostały już podjęte odpowiedni kroki w tej sprawie. Myślę, że osoba podszywająca się pod ww. osoby nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakie to za sobą niesie...
I bardzo dobrze robi właściciel. POPIERAM!!! W głowach się wszystkim pracownikom poprzewracało. Najlepiej nic nie robić albo udawać trzy miesiące ze zależy na pracy i Liczyć ze ZUS ktoś zapłaci a potem szybko ciąża i już zadowolona dama siedzi na zwolnieniu. A pracodawca ma obowiązkowo urlop za 7-8 miesięcy zwolnienia płacić a potem za macierzynskiego rok kolejny urlop. No i za chorobowe. Kogo na to stać? Kazdy myśli ze kasa z nieba spada? To tez niech się wysili i założy działalność, bardzo polecam.
(usunięte przez administratora)
Jeżeli poszukuje się do zespołu pracownika, nie ma sensu koloryzować rzeczywistości i udawać, że praca wygląda inaczej, niż faktycznie jest. To przekłada się na dużą rotację i negatywną opinię o firmie. W dobie social media, kłamstwo ma bardzo krótkie nogi.
świetne miejsce do pracy, super atmosfera i fanatsyczne miejsce do rozwoju.
Zdecydowanie polecam to miejsce. Przez kilkanascie miesięcy bardzo podniosłam poziom swoich umiejętności, firma jest profesjonalna i rzetelna. Szef jest otwarty na rozmowę, widać, że zależy mu na pracownikach i atmosferze w pracy.
Bardzo pozytywnie oceniam pracę w tym biurze. Jasne zasady współpracy, otwartość szefa, pomocne koleżanki.Naprawdę miła atmosfera i możliwość rozwoju. Polecam!
Pracowałam w tym biurze przez niecaly miesiąc czasu. Odeszłam sama bo niestety nie podołałalam powierzonym obowiązkom. Co do biura: to fajne miejsce z nirmalnymi ludźmi . Bardzo fajne i pomocne dziewczyny . Właściciel bez najmniejszych zarzutów . Otwarty, normalny, godny zaufania. Mogłam liczyć na pomoc ze strony właściciela. Pomimo, iż niestety nie sprawdziłam się, otrzymałam pełne wynagrodzenie za cały miesiąc. Nie mogę powiedzieć żadnego negatywnego słowa o Biurze Kubą i jeżeli będę miała możliwość chętnie tam wrócę
@zulugula, na forum tym może wypowiadać się wiele osób, uważam więc, że nie można z góry zakładać, iż pod komentarze pozytywne podszywają się osoby przekupione w celu poprawy wizerunku firmy. Każdy z nas ma inne priorytety i oczekiwania względem własnej pracy. Coś co jednym odpowiada innym już nie musi. Jak myślicie, czy sytuacja związana z częstymi poszukiwaniami przez Biuro Kuba Podatkowo - Rachunkowe księgowego wynika z rozrostu firmy? A może dalej nie znaleźli odpowiedniej osoby na tą posadę? Również i w chwili obecnej firma poszukuje samodzielnej/ ego księgowej/ ego, czy ktoś zamierza złożyć swoje CV?
Jeśli sugerujesz się ogłoszeniem na stronie internetowej, to ono wisi tam od zawsze i wisieć będzie :) CV, które przysyłają kandydaci - jeśli akurat jest komplet pracowników - lądują w "szufladzie" właściciela...a jeśli nagle kogoś brakuje, to są odkopywane...albo nie ;)
W takim razie bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź. Skoro jednak pracujesz w biurze Podatkowo - Rachunkowym Kuba to czy z własnego doświadczenia polecasz by złożyć tam swoje CV? Jakie są szanse na to by dostać się do pracy w tej firmie?
kiedyś miałem chęć aplikować na księgowego, kadrowego do tego biura, ale ogłoszenia na to stanowisko pojawiają się dość często, myślę że prawdą jest to co inni piszą o atmosferze, z mojego wieloletniego doświadczenia wynika, że opinie z tego portalu, jeśli coś się dzieje, sprawdzają się w 96% reszta to opinie tych zadowolonych spod skrzydła władz firmy, znowu widzę ogłoszenie, nie składam
Rozglądam się za pracą w rachunkowości. Czytam i aż muszę to napisać! Wszystkie poniższe opinie uważam za bardzo cenne. Po dłuższej analizie dochodzę do wniosku, że chyba przedstawiają niejako atmosferę, jaka panuje w Waszym biurze. Widzę grupę pracowników, którzy pracują od dość dawna, dogadują się z szefem i bronią go. Widzę też rozgoryczonych byłych pracowników, którzy znaleźli swoje powody, żeby napisać tu negatywne opinie (jeśli nawet są to oszczerstwa, to w każdym kłamstwie zawsze jest ziarno prawdy) i na których ci wieloletni pracownicy naskakują, przedstawiając swój punkt widzenia. Martwi mnie również niestabilność w tej firmie. Szczerze mówiąc, jeśli miałabym aplikować, żeby się przekonać, jak jest...to wolę nie aplikować.
Dziewczyny które pozakładały swoje działalności jakoś normalnie rozmawiają z szefem do tej pory. Normalnie mogą spojrzeć sobie w twarz. A Ty przypadkiem nie"wyleciałaś" za przekręty na których zostałaś przyłapana? Czy przypadkiem nie idzie Ci tak źle, że wszystkie swoje żale i frustracje za popełniony życiowy błąd wyładowujesz tutaj? Nie powiodło się co? Na tyle Cię tylko stać, żeby obrzucać błotem byłego pracodawcę? Totalny brak własnej godności. Poza tym to ostatnie zdanie..szkalujesz nie tylko właściciela biura ale i byłe współpracownice. Zniżając się do Twojego poziomu powinnam zapytać: a co znasz to z autopsji, choć wiem , że to wierutna bzdura i nic nigdy takiego w tym biurze nie miało miejsca. Żenada do kwadratu kobieto. Następnym razem jak zastanów się zanim palniesz jakiś non sens bo drogo Cię to może kosztować.
Niestety osoby, które nie utrzymały się w firmie piszą negatywne brednie. Mam nadzieję, że praca w bardzo dobrej firmie będzie również bardzo udana
Pracowałam w biurze Kuba i gdyby nie dojazdy pewnie nadal byłabym ich pracownikiem. Uważam, że jest to biuro na wysokim poziomie, zarówno z podejściem do klienta jak i zapewnieniem pracownikom niezbędnych narzędzi do pracy. wynagrodzenie jest zawsze wypłacone na czas a to jest mega ważne. jeśli chcesz naprawdę pracować, chcesz się rozwijać i potrafisz coś dać od siebie to jest to dobry wybór. dziewczyny są naprawdę sympatyczne :)
Uważam, że dobre opinie pomagają innym znajdować miejsca, które będą im odpowiadały. Jeżeli szukasz takich informacji oto kilka z nich. Zacznijmy od dojazdu, biura w dobrych lokalizacjach - masz gdzie zaparkować. Codzienne obowiązki wykonujesz w czystych i zadbanych lokalach, nie brakuje Ci żadnych rzeczy niezbędnych do wykonywania obowiązków. Twoją pracę wspomagają i ułatwiają nowoczesne programy i wszelkie dostępne urządzenia biurowe. Jesteś świetnie poinformowani o wszelkich zmianach, dzięki temu, że bierzesz udział w szkoleniach. Regularnie otrzymujesz wynagrodzenie.
W tej firmie pieniądze nie biorą się z budżetu ani dotacji tylko z faktur opłaconych przez klientów. Aby klienci przyszli trzeba im odpowiedni poziom usług zapewnić. Inaczej można interes zwijać. Rzadko się zdarza aby pracownik od razu był w stanie na siebie zarobić i dopiero po jakimś czasie albo się wpisze w profil firmy albo nie i odchodzi. Zwykle odchodzi z żalem, bo jak to - szef jeździ taką furą a mi płaci mało i jeszcze każe robić to czy tamto. Nikt nikogo nie trzyma na smyczy, można wziąć sprawy w swoje ręce, opłacić lokale, szkolenia, ubezpieczyć się od odpowiedzialności i po 20 latach dojść do tego samego lub więcej. Oczywiście można też znaleźć lepszą, mniej stresującą pracę za lepsze pieniądze. No dobrze, tylko trzeba się tam zakwalifikować. Skoro jednak przyszło się tu i zgodziło na takie warunki to może pewnych kwalifikacji brakuje? Może trzeba było wykorzystać ten czas aby zostać profesjonalną "elitą", która dostanie do wykonania trudniejsze ale lepiej płatne zadania?
@pracownik, czy możesz coś więcej powiedzieć na temat zarobków w tej firmie? Jakiś czas temu zastanawiałam się nad aplikowaniem do KUBY. Jak wygląda umowa? Faktycznie taki "bałagan" czy wszystko na umowę o pracę? Czy jest możliwość awansu? Czy podwyżki wchodzą w grę? Czy nadgodziny są płatne? Dla mnie istotna jest forma umowy i to czy pracodawca nie kręci nosem podczas rozmów o finansach, a wynagrodzenia są adekwatne do ilości poświęconego czasu...
Owszem, masz umowę o pracę, stawka najniższa krajowa. Wszystko ponad to - zlecenie... Nadgodziny? Zapomnij, nie funkcjonuje w tej firmie takie pojęcie. Zostajesz dłużej - znaczy nie wyrabiasz się, cóż Twój problem. Teoretycznie masz zadaniowy system czasu pracy, teoretycznie, bo jesteś rozliczana z czasu pracy co do minuty, nie ma dowolności, jaka jest istotą systemu zadaniowego, nie ma też wspomnianych wyżej nadgodzin (Pracodawca chyba mylnie uważa, że takowe w systemie zadaniowym nie występują). Wynagrodzenie nie jest zależne od ilości poświęconego czasu, lecz od Twojej opłacalności - wszystko zależy od tego, jaki klient przypadnie Ci do obsługi. Zgodzę się z Pracownik co do jednego - istnieje w firmie "elita", która ma się dobrze i nie narzeka, pozostali... cóż, nie ma ludzi niezastąpionych, a kolejka u drzwi czeka... Żal tylko klientów, obsługiwanych przez coraz to nowe księgowe.
Problemem Biura(usunięte przez administratora) jest nieokreślona struktura firmy oraz zarząd. Właściciel pisze, że "Atmosferę w pracy budują ludzie i to oni są największym kapitałem", ale jego styl pracy całkowicie się z tym postulatem mija. Mentalnie utknął chyba w czasach, kiedy firma powstawała i nie wie (lub nie chce wiedzieć), że czasy się zmieniły i fundamentem każdej dobrze prosperującej firmy są pracownicy. Tutaj traktowani są przedmiotowo (usunięte przez administratora): - pieniądze (a nie pochwały czy dobre słowo) są wg prezesa największą motywacją do pracy, dlatego mimo, że cyt. "każdy dostaje premię motywacyjną co miesiąc" (która de facto jest częścią ustalonej stawki wynagrodzenia), to nie omieszka ucinać jej za błędy i (zdarzało się) nieutrzymywanie porządku. "Pieniądze leżą na ziemi - trzeba je tylko podnieść" - mówi(usunięte przez administratora) - to, czy jesteś dobrym pracownikiem, przelicza system (jest to niejasne dla pracownika) - jeśli obsługujesz duże firmy, to jesteś pracownikiem opłacalnym, jeśli nie...twój pech, - wybierając się tu do pracy bądź gotowa/y na dodatkowe obowiązki typu sprzątanie (nie, nie swojego miejsca pracy, ale całego biura, w którym pracujesz :)) czy też przygotowywanie poczęstunków dla gości. I nikt nie będzie liczył się z tym, że masz mnóstwo pracy, a godzina czy dwie wyjęte z dnia pracy stworzy opóźnienia - przecież są (bezpłatne) nadgodziny, - monitoring w biurze raczej nie służy zachowaniu bezpieczeństwa...ale to temat tabu :), - i najgorsze: jednego dnia pracujesz, a drugiego już nie. Bez rzetelnego wytłumaczenia dlaczego, bez ostrzeżenia i bez możliwości poprawienia swoich "niedociągnięć".(usunięte przez administratora) Brak umiejętności komunikacji interpersonalnej oraz asertywności właścicieli rodzi nieporozumienia, konflikty i uprzedzenia wewnątrz firmy. Pracownicy boją się, żeby nie stracić pracy i mimo, że wiele rzeczy im nie pasuje, wolą siedzieć cicho i zachowywać pozory(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) Relacje między Szefem a pracownikiem są zawsze jasne, szczegóły ustalane są indywidualnie, więc nie można narzekać na coś na co się godzisz, a nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Chcesz pracować to pracujesz. Jeśli ktoś jest kompetentny to spokojnie sobie poradzi. W firmie naprawdę można się dużo nauczyć. W każdej firmie pracownikom coś się może nie podobać, ale nie uważam, żeby w KUBIE było aż tak źle jak to jest opisane w powyższym komentarzu.
To nie jest Biuro, które zatrudnia 5 osób tylko ponad 20 więc normalna jest rotacja...A stabilnie mogą się czuć pracownicy, którzy po prostu uczciwie pracują i tyle. A narzekający sie zawsze znajdą więc szkoda komentować. A Szefowi nie trzeba się podlizywać, wręcz zawsze można powiedzieć odmienne zdanie i nie na z tego tytułu żadnych nieprzyjemności....
a nie przyszło Ci do głowy, że ludzie po prostu nie dają sobie rady i sami rezygnują? Tutaj trzeba mieć cierpliwość i być odpornym na stres. Poza tym to nie jest praca "przy jednej firmie", kontakt z kilkoma różnymi klientami. Noo i cóż jak ktoś sobie nie poradził, nie sprawdził się to najprościej wylać kupę błota na biuro, współpracowników i właściciela. To jest własnie żenada.
No fakt chyba kogoś trochę poniosło...
Nawiązując do opinii poniższej to uważam , że ktoś tu grubo przesadził. To jasne że osoby odchodzące mogą mieć niejakreei niesmak, ale ta opinia zakrawa eena chęć zemsty. Nic co opisane nie ma miejsca, chyba że są to prywatne odczucia a z tym nie dyskutuję. Fakt nie namy na etacie sprzątaczek ani pań podających kawkę ale nikt nie miał potrąceń za bałagan w biurze. Zrobienie kawy klientom to chyba nie problem. Co do reszty tych fsntasmagorii: tu pracują ludzie którzy chcą pracować i za tą pracę dostają wypłatę. Pracują ludzie którzy nie boją się wziąć za swoją pracę odpowiedzialności od momentu podpisania umowy o pracę. Wyjście wcześniej? Nie było z tym nigdy problemu. Nadgodziny a i owszem bywają ale to zależy od nakładu pracy persnonalnego a nie od widzimisię właścicieli. Nie widzę nic obiektywnego w poniższej opinii. A co do pytania ciekawej aplikuj i sama się przekonasz.
Witam. Jestem pracownikiem biura Kuba, mozna powiedziec ponownym. Pracowalam w Kubie 11 lat i sie zwolinilam z powodu wyjazdu. Po 10 latach pobytu na obczyznie wrociam do kraju. Pierwsze kroki skierowalam wlasnie do "KUBY" . Dlaczego? Po pierwsze znam wlasiciela, znam system pracy. Niestety nie znalam nowych wspolpracwnikow. Czytajac poprzednie opinie odnosze wrazenie iz wyarazaja je ludzie malo doswiadczeni zrowno zawodowo jak i zyciowo, ale moze sie myle. Pracodawca to osoba konsekwentna ale i mowiac kolokwialnie noramalna, z ktora mozna porozmawiac o wszystkim. Czlowiek opanowany na 100%- nie slyszalam zeby kiedykolwiek podnosil glos. Praca: nie jest ona latwa, wyobrazenie o stukaniu w klawiatutke i popijaniu kawki trzeba wlozyc miedzy bajki. Wymaga odpornosci na stres i umiejetnosci wspolpracy z ludzmi (kilentami), bardzo roznymi:) Wynagrodzenie, no coz zarabajajac 2 tys chce sie 3, 4 chce sie 5, a tak powaznie nie jest zle, w mojej opinii., zawsze wypalacane na czas. Teraz cos o "wyscigu szczorow" napisanym gdzies wyzej: nic takiego nie istnieje, pracuja tu bardzo fajni ludzie, po wrocie moglam liczyc na pomoc osob ktorych nie znalam. Nie czulam jakos nigdy "oddechu na plecach" , nikt nigdy nie "podstawil" mi nogi itd. Fajne dziewczyny, zyczliwe sobie nazwzajem, zawsze trzymajace sie razem:)
Z pracy byłam w tej firmie również zadowolona. Gdyby nie przeprowadzka do innego miasta nadal bym pracowała. Pracodawca w porządku. To prawda , że ma się w tej firmie dwie umowy-jedna z Biurem -wykonujesz pracę jako księgowa, a druga ze zlecenia z innej firmy.Z tej drugiej wykonujesz pracę dokonując tylko jeden dzień w miesiącu -kontroli dokumentów zaksięgowanych wyznaczonej firmy. Wlasciciel był w porządku, tak jak poprzedniczka napisala, zawsze dotrzymywał powiedzianego słowa. A jeśli chodzi jeszcze o wynagrodzenie to chciałabym wspomnieć, że pracowałam w wielu biurach wcześniej, wynagrodzenie było najniższe, niektórzy nawet na 1/2 etatu zatrudniali. Tutaj było w porządku. Mysle, że warto samemu się przekonać i sprobowac niż czytać co wypisują ludzie. Przeważnie to na tych forach ludzie negatywnie się wypowiadają na temat pracodawców, nie ma osob pozytywnych. Probujcie, uważam że WARTO !
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kancelaria Podatkowo Rachunkowa Kuba Sp z o.o. Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Kancelaria Podatkowo Rachunkowa Kuba Sp z o.o. Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kancelaria Podatkowo Rachunkowa Kuba Sp z o.o. Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 8 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
