Płacą 500 USD. Obniżyli wynagrodzenia do warunków jakie są na rynku. Niestety:/
mówicie, że kadetów zaczeli znów przyjmować, ale płacą tak jak kiedys czyli te 940 USD czy 500?
Ja złożyłem wszystkie papiery na deck cadeta ok 10 czerwca i też powiedziała że w połowie lipca coś będzie, ale jeszcze żadnego telefonu nie otrzymałem
dzieki Matros. Brakuje mi jeszcze kilka miesiecy wypływania do dyplomu elca dlatego jestem ciekaw czy biora jeszcze za asystentów. tą granice wiekową na elektryka to widziałem na ich stronie ale z tego co mówisz wynika że to nie jest jakis sztywny wyznacznik nie do przeskoczenia, no zreszta sam mam narazie 34l. pozdr
Witaj siemka ja mam 52 i nie odmówili warunek kurs operatorów dzwigowo bomowych fakt,ze mam 25 wiosen spędzonych na morzu .Obecnie A/B.Myślę ,że masz szanse powodziska życzę i do przodu.Pozdrawiam.
panowie własnie jak to jest, orientujecie sie czy biorą jeszcze za asów elektryków albo za cadetów elektrycznych. bo za ele off to chyba biorą co? ale do 45 lat tez sobie limit wieku wymyslili.
Witam szanownych kolegów wreszcie coś ruszyło po trzymiesięcznym oczekiwaniu wczoraj skierowano mnie na kurs operatorów dzwigowych i bomowych .Jest to konieczny warunek na mustrowanie A/B .Pozdrawiam wszystkich .
Masz termin rejsu na lipiec - czekasz wciąż na telefon? Czy Pani [usunięte przez moderatora], lub [usunięte przez moderatora] dzwoniły już do Ciebie konkretną datą zaokrętowania? Kiedy miałeś złożony komplet dokumentów (wraz z wizą USA)? Ja trafiłem w termin podobnie jak Ty i 11.06 zostałem wpisany na magiczną listę oczekujących na statek kadetów. "Orientacyjnie" jestem przewidziany na połowę lipca
wojt - 2013-06-14 17:24:56 tak prawda cadetow nie potrzebujacadetow zaczeli znow przyjmowac...dokladnie od konca maja.... ci ktorzy o tym wiedzieli zalatwili niezbedne papiery i teraz czekaja w kolejce na wyplyniecie.... teraz to juz po ptokach :) ja bylem tam 3 dni po tym jak zaczeliz znowu przyjmowac i mam termin rejsu na lipiec
za asystenta el. chyba tyle samo płacą co za motorka, ale pewny nie jestem
tak prawda cadetow nie potrzebuja
SRB - 2013-06-11 14:22:46 Studia na AM to zawsze są cztery lata, pierwsze słyszę o 2,5 roku. Najlepszym rozwiązaniem są zaoczne - cztery lata, ale każdy "rok" akademicki to 10 tygodni zajęć 6 dni w tygodniu. Można się zajeździć, ale można też pływać w międzyczasie. Przepisy wyglądają tak że bez wypływanego czasu za kadeta nie można uzyskać papieru O/Sa - normalnie jest to 12 miesięcy na statku (3-4 rejsy w PŻM), a jak się ma skończony pierwszy rok nawigacji na morskiej, to Urząd Morski wymaga bodajże już tylko 60 dni żeby uzyskać O/Sa. Nie wiem jak wygląda teraz przyjmowanie kadetów w PŻM teraz, bo ostatnio nie przyjmowali w ogóle - ale jakaś pani w biurze wspomniała że mają znowu zacząć brać. Czy już przyjmują, czy to jeszcze daleka przyszłość, nie wiem. Naprawdę polecam zaoczne. Kutwy straszne wykładają na Morskiej w Szczecinie, ale przynajmniej ma się po tym trzeciego oficera, a w międzyczasie jest możliwość spędzenia rocznie 4-8 miesięcy na morzu jak się człowiek dobrze ustawi. Poza tym, nie będzie pan tam najmłodszy. Są magistrowie ekonomii po 30stce, są też ludzie którzy już siwieją. Żaden wstyd, nikt tam nikogo palcami nie wytyka za wiek. Ale zmieniając temat: ponawiam pytanie o te kursy na Bytomskiej w straży portowej. Ktoś może coś powiedzieć o nich, czy to tylko wykłady czy jakaś bieganina?Dzięki wielkie za "słowa otuchy". U mnie powoli włos siwy pokazuje się na głowie. A co do nauki 2,5 roku. Tak jak pisałem w swoim pierwszym poście. Studium Doskonalenia Kadr Morskim przy Akademii Morskiej w Gdyni adres http://sdk.am.gdynia.pl/gsm-o-szkole,178,2,63.html NAWIGACJA - specjalność: transport morski 2,5 roku, Rok nauki w szkole i 1,5 roku praktyk jako kadet na morzu i po złożeniu egzaminu stopień Oficera Wachtowego..... czyli reasumując droga na skróty, zamiast 4 lat na Akademii Morskiej (jeżeli ktoś może wyrazić swoją opinie na ten temat i na temat tego Studium Doskonalenia Kadr to będę wdzięczny). Inne pytanie na które nie padła odpowiedź, to czy po kursach podstawowych, czyli powiedzmy mam w ręku papiery 4 podstawowe wymagane Basic + bezp. RoRo, międzynarodowe świadectwo zdrowia marynarza i ks. żeglarska, to czy tylko z takimi papierami również można załapać się na pierwszy rejs? Nie ukrywam, że głównie zależałoby mi na promach Polska-Szwecja (wszystko jedno czy to Polfferies, PŻM-Unity Line, czy Stena Line) chodzi głównie o pytanie czy tylko z podstawowymi kursami bez żadnej szkoły/studium morskiej jest szansa na zatrudnienie, nawet na podstawowym stanowisku? Mam znajomego, który jest kapitanem, pływa już 40 lat i tak mi doradził, abym najpierw zrobił tylko kursy podstawowe i poszedł w rejs na krótko max 2 m-ce abym się przekonał sam czy chcę pływać czy może stwierdzę po pierwszym rejsie, że to jednak nie dla szczura lądowego, zanim zdecyduję się na szkolenie edukacyjne w szkole w tym kierunku. Pytanie podstawowe, czy w ogóle taką osobę tylko z kursami podstawowymi, zamustrują na jakikolwiek statek a w szczególności na promach?
matros - 2013-06-11 14:27:41 DAJ BÓG ABYŚ SIĘ DOSTAŁ JA MAM 25 lat PŁYWANIA I SZANSE MOJE SĄ NIKŁE CZEKAM JUŻ TRZECI MIESIĄC STANOWISKO A/B PRÓBUJE Z BALTIMEXU POZDRAWIAM.Witam mam pytanie jak wygląda praca cooka,i czy restrykcyjne jest podejscie do prowiantu,czy cook ma nadgodziny i jaka ma stawke?dzieki.
DAJ BÓG ABYŚ SIĘ DOSTAŁ JA MAM 25 lat PŁYWANIA I SZANSE MOJE SĄ NIKŁE CZEKAM JUŻ TRZECI MIESIĄC STANOWISKO A/B PRÓBUJE Z BALTIMEXU POZDRAWIAM.
Studia na AM to zawsze są cztery lata, pierwsze słyszę o 2,5 roku. Najlepszym rozwiązaniem są zaoczne - cztery lata, ale każdy "rok" akademicki to 10 tygodni zajęć 6 dni w tygodniu. Można się zajeździć, ale można też pływać w międzyczasie. Przepisy wyglądają tak że bez wypływanego czasu za kadeta nie można uzyskać papieru O/Sa - normalnie jest to 12 miesięcy na statku (3-4 rejsy w PŻM), a jak się ma skończony pierwszy rok nawigacji na morskiej, to Urząd Morski wymaga bodajże już tylko 60 dni żeby uzyskać O/Sa. Nie wiem jak wygląda teraz przyjmowanie kadetów w PŻM teraz, bo ostatnio nie przyjmowali w ogóle - ale jakaś pani w biurze wspomniała że mają znowu zacząć brać. Czy już przyjmują, czy to jeszcze daleka przyszłość, nie wiem. Naprawdę polecam zaoczne. Kutwy straszne wykładają na Morskiej w Szczecinie, ale przynajmniej ma się po tym trzeciego oficera, a w międzyczasie jest możliwość spędzenia rocznie 4-8 miesięcy na morzu jak się człowiek dobrze ustawi. Poza tym, nie będzie pan tam najmłodszy. Są magistrowie ekonomii po 30stce, są też ludzie którzy już siwieją. Żaden wstyd, nikt tam nikogo palcami nie wytyka za wiek. Ale zmieniając temat: ponawiam pytanie o te kursy na Bytomskiej w straży portowej. Ktoś może coś powiedzieć o nich, czy to tylko wykłady czy jakaś bieganina?
odpadają bo już mam jedne za sobą a w tym wieku się zarabia a nie kolejne 5 lat studiuje, dlatego jedyne co wchodzi w grę to Studium Doskonalenia Kadr Morskich przy AM. Pytanie było czy bez doświadczenia w pływaniu, czyli ZERO rejsów zarobkowych jako marynarz a nie turysta, ze skończonymi kursami j.w. pisałem, czy również można załapać się i przyjmują żółtodziobów.....
Mimo, ze odpadaja i tak stwierdzam, ze studia na AM to najlepsze rozwiazanie - po nich przyjmuja, z doswiadczeniem, bez doswidczenia, nie tylko w PŻM.
Witam, jak wygląda sytuacja osoby, która nigdy wcześniej nie pływała na statkach a jest po kursach wszelkich podstawowych + roro + kryzysowe kierowania tłumem, ze świadectwem zdrowia i książeczką żeglarską z UM? Czy PŻM przyjmuje takie osoby na pierwszy rejs/kontrakt bez doświadczenia? Z takimi kursami jest się kadetem czy jako O/S? Inne pytanie, to czy PŻM jako "właściciel" Unity Line, przyjmuje takich "zielonych" do pracy na promach pasażerskich, czy jednak z tym trzeba bezpośrednio składać papiery do Unity Line? A te promy z Gdańska do Szwecji to PŻM czy inna spółka? Inne pytanie, czy lepiej najpierw iść do szkółki przy Akademii Morskiej, tj. ich studium doskonalenia kadr morskich na 2,5 roku na kierunek nawigacji i mieć dyplom oficera wachtowego czy lepiej zacząć od podstawy pływanie po kursach najpierw? Studia AM w moim przypadku odpadają, jestem przed 40stką i chciałbym się przekwalifikować z umysłowego na marynarza a przy okazji lepiej utrzymać rodzinę i zwiedzić trochę świata przy okazji postojów dłuższych w portach :) Inne pytanie, czy szczur lądowy wytrzyma na wodzie 4 miesiące? Pływam jedynie jako pasażer/turysta od 20 lat promami do Szwecji.
Podobno nic nie ma na Dni Morza, znajomy był na odprawie jakoś w połowie maja i mówili że się dobrobyt na razie skończył. Na pensje jeszcze jest. A teraz z takim pytaniem, niedawno podpisałem umowę o pracę za O/Sa, i podobno mają do mnie zadzwonić o jakieś kursy BHP, na Bytomskiej. Wiecie może Panie i Panowie jak to wygląda? W sensie, czy to tylko cztery godziny gadania, czy coś bardziej praktycznego?
MIchał - 2013-06-03 15:53:16 też tak się zastanawiam,czy będą coś dawać na te dni morza.Czlowieku zamiast sie zastanawiac to zadzwon do biura i sie dowiesz a nie necie pytasz.Proste co nie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PŻM?
Zobacz opinie na temat firmy PŻM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PŻM?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 4 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PŻM?
Kandydaci do pracy w PŻM napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
