Ostatnio Woj. Napisał :cytat:, "firma wciąż rośnie i zatrudnia pracowników z wieloletnim stażem. Dlaczego codziennie z polecenia obecnych, napływają aplikacje ludzi, którzy naprawdę są fachowcami, a nie samozwańczymi profesjonalistami" Więc pytam gdzie Ci profesjonaliści i fachowcy, także Ci z polecenia, którzy rzekomo biją się o pracę w tej firmie, skoro ciągle ukazują się ogłoszenia... Zatrudnimy Pracownika Produkcji, co Woj. chtetnych brak? Jak mi przykro :), a może znów Ci się czymś narazili i już wylecieli, nie znam drugiej(usunięte przez administratora)firmy, w której jest taka rotacja. Powodzenia w dodawaniu ogłoszeń, ale raczej mało już jest takich desperatów, którzy po przeczytaniu i wysłuchaniu opinii, bo w całej okolicy już o Was i o twoim(usunięte przez administratora) traktowaniu ludzi mówią, zdecydowali by się na pracę w tej firmie.
nick krótki temat życie nauczy cię kultury zku……………...
Znowu o sobie i o swojej inteligencji nie da zapomnieć w. z. ukrywajac sie tutaj na forum pod kilkoma ciągle zmieniajacymi sie nickami. Wstyd mi za ciebie woj., on mógłby być twoim ojcem, a wypowiadasz sie jak o jakimś podludziu. Wiadomo, ze jesteś genialnym i wyjatkowym pracownikiem, bystrym i wszechstronnym a reszta ludzi w twoim mniemaniu tam pracujących to podkategoria ludzka, pamiętam twoje podejście do innych po dzień dzisiejszy woj. Szanowny "glosrozsadku" - (Dyrektorze Kraf.) jak możesz domagać się kultury na forum, jak twoj kolega Z. wypowiada się jak gbor i prostak o innym czlowieku? Z tego co pamietem sprzed prawie roku to Alf. jako pracownika zaangażowanego i dobrego kolegę, jak każdy miał swoje problemy i tez z samym sobą, ale nikt nie ma prawa do tego by tak jak w. z. wypowiadać się jak gbor i prostak o innych, bez należytego szacunku. Pracownicy, serdecznie współczuję wam pracować z w.z i tego, ze wasi zarzadcy nie potrafią podjąć decyzji i wyjeb... tego z. niszczyciela. Cytując glosrozsadku (Dyrektor Karf) z tego forum: "Patrząc z perspektywy czasu, bywa, że lepiej Komuś podziękować za współpracę i wysłuchać kilku mniej miłych opinii, niż narażać innych pracowników na negatywny wpływ takiej osoby. Jest to zdroworozsądkowe i korzystne rozwiązanie dla przedsiębiorstwa" Wiec pytam Dyrektorze cytujac wyżej Twoją opinie z tego forum, co teraz zrobisz z w.z, ktory niszczy dobro firmy (ludzi) od środka a o innych wypowiada się jak o podludziach? Gdzie jest odwaga zarządu?
dd
Ludzie, co to ma być? Przecież to nie arena dla wyzwisk i sloganów, tylko portal dla rzeczowych wpisów. Pracuję w tej firmie i choć mówiąc delikatnie bywam czasami niezadowolony z podejmowanych decyzji, to daleko mi do obrażania kogokolwiek. Nie jest to wellness & spa czy jak to się tam pisze;) ale generalnie to znam tylko kilka firm w regionie, które tak jak silspek puszczają kasę na czas, zgodnie z umową i terminem. Nie muszę wracać do żony i syna uwalony bo ktoś zapomniał zamontować prysznica, albo jeść śniadanie po kątach jak kiedyś. Po 8h schluss i jadę do domu. Jak sie jeden czy drugi przypie.. to w krotkich slowach sobie wyjasniamy i bez ścisku 4 liter ten kto nie mial argumentów po męsku przyznaje racje i wraca do swojej roboty. Niestety przyszło mi przekonać się, że nie jest tak kolorowo na rynku pracy jak czasami tu piszą. W silspek pracuje prawie rok, ale wcześniej posmakowałem tego chleba z dwóch innych firm i żałośnie to tam dopiero było. Tutaj luksus nie jest i pewnie ze czasami wkurw rośnie, ale mam dobrą kasę i godne warunki, wiec puki robię swoje, to mam spokój, a ten od wielu lat jest dla mnie najważniejszy.
Super że jesteś zadowolony, chociaż Ty jeden coś miłego napisałeś, obyś wytwał tam jak najdłużej :) Ale za ten wpis napewno Cię jeszcze zostawia w spokoju :)))))
Następny,który się cieszy, że w domu wodę zaoszczędzi, a jaka żona i syn zadowoleni, że tatuś czysty wraca i nawet śniadanie zjadł na stole. hahaha nie mogę, no i właśnie takich prostych ludzi potrzebuje silspek, będą dziękować i cieszyć się z tego na co inni mądrzy ludzie uwagi nie zwracają, zapytaj może synek i żona też będą mogli z prysznica skorzystać hahahha
Dzięki, to kolejny wpis potwierdzający brak argumentów w rękach sfrustrowanych. Kolejny przykład, że uzurpują sobie prawo do komentarzy tutaj, a wszelkie pozytywne lub wyważone opinie o Silspek, natychmiast są bezpodstawnie spłycane i atakowane. Szkoda tylko, że nie zauważyłeś, iż #Janek poruszył kwestię merytoryczne jak poziom i warunki wynagrodzenia oraz sposób rozwiązywania konfliktów.... cóż, każdy widzi co chce. Wychodzi więc na to, że to ktoś inny tutaj jest tym prostym....
Uzurpuje sobie prawo zauważyć :D, że Casablanca i Głos Racjonalny to ta sama osoba, takie dwa w jednym :))) Co za kretynizm piszesz i sam sobie odpowiadasz, chłopaki kto nami zarządza, gość ma rozdwojenie jaźni hahaha
Nie widzę kretynizmów w wypowiedziach Casablanka, dostrzegam jednak jego spore pokłady gdzie indziej. inna kwestia, że ta sama osoba to raczej # Haha#Pozdro#Tak itp. Znów brak argumentów i merytorycznych przykładów. Jest za to nutka podłości wobec innych i oskarżenia o "rozdwojenie jaźni" , "kretynizm" itp. Pytanie retoryczne, co wnosi taki wpis poza słabą próbą dyskredytacji osób, które mają inne, pozytywne zdanie o Silspek i popierają to faktami...? Dlaczego ludzie, którzy piszą o tej firmie dobrze lub w sposób wyważony są natychmiast atakowani, choć sami w drugą stronę tego nie robią. Szkoda, że tak mało osób jak np. #Dalejslabo jest zdolnych do kulturalnej dyskusji mimo różnych opinii. To świadczy niestety tylko o tym, że Hejterzy nie mają argumentów tylko slogany i ogólniki, którymi próbują zasypać to forum. Ponownie Proszę o mniej emocji oraz wiecej konkretów i faktów. Obrażanie innych wystawia świadectwo o o autorze takich wpisów jak #Haha itp. i z całą pewnością nie czyni takiego człowieka wiarygodnym. Nie pomaga też permanentna zmiana nickow, gdyż styl zdradza wiele. Firma Silspek nie jest perfekcyjna i jak każde przedsiębiorstwo, stale wymaga pracy nad wewnętrznymi mechanizmami. Czasami proces taki opiera się o niepopularne decyzje kadrowe. Cześć ludzi je akceptuje, część nie i ma do tego prawo. Ludzie mają prawo zmieniać pracodawcę, a pracodawca ma prawo korygować gdy to zasadne i uprawnione, swoje decyzje kadrowe. Patrząc z perspektywy czasu, bywa, że lepiej Komuś podziękować za współpracę i wysłuchać kilku mniej miłych opinii, niż narażać innych pracowników na negatywny wpływ takiej osoby. Jest to zdroworozsądkowe i korzystne rozwiązanie dla przedsiębiorstwa i zainteresowanego, który będzie mógł się realizować w innym, lepszym w swojej ocenie otoczeniu.
Witam czytając wszystkie negatywne wpisy, można zauważyć jedną cechę wspólną: nikt nie wypowiada się źle o Panu Prezesie i o firmie czy złych warunkach pracy, każdy wpis mówi o dwóch Panach, którzy według piszących niszczą firmę, wprowadzają złą atmosferę w pracy, nieudolnie nią zarządzają, zwalniają ludzi bez konkretnych przyczyn, więc może warto zebrać wszystkich i szczerze porozmawiać z Panem Prezesem jesteście pracownikami macie prawo powiedzieć co się Wam nie podoba, może wystarczy tylko pozbyć się tych dwóch panów i komentarze tutaj będą zupełnie odwrotne, przecież to, że Panowie pracują w biurze i Pan Prezes powierzył im w jakiejś mierze zarządzanie firmą nie oznacza, że nie mogą zostać usunięci ze stanowisk, oni także są tylko pracownikami,pamiętajcie o tym.Życzę Wam odwagi do zrobienia pierwszego kroku, naprawdę warto rozmawiać, może to wasza droga do dalszej, lepszej pracy w tej firmie, inaczej będziecie musieli podzielić los byłych już pracowników, ponieważ w opisanej tu złej atmosferze, chaosie i braku reakcji Was pracowników, jakoś nie wróżę Wam dalszej pracy w tym przedsiębiorstwie.
#Szanowna Pani/Panie #Dalejsłabo, nie mogę podzielić Twojej opinii, iż wskazane wartości dodane są standardem u większości przedsiębiorców, szczególnie w kwestii terminowości i wysokości wynagrodzenia. Owszem, pensja jest wypłacana na poziomie Silspek, a może i minimalnie większym, niestety często widzę konkretne przypadki, że przynajmniej 30-50% tej wartości jest oferowana pod tzw. stołem i sądzę, że również (niekoniecznie osobiście) zetknąłeś/łaś się z takimi praktykami. Problem w tym, że efekty akceptacji takiej formy wynagrodzenia, większość ludzi odczuje nie "dzisiaj", lecz w bardzo odległej perspektywie czasu. Naturalnie nie piszę tego bynajmniej, aby zająć odmienne stanowisko niż Pana/Pani. Zwyczajnie mam nieco inne, nie miłe mojej osobie doświadczenia w tej materii, które jasno obrazują, jakie realnie warunki pracy są oferowane na rozmowach, a jakie w rzeczywistości. Oczywiście szanuję Twoją opinię i cieszy mnie, że Ktoś ma nieco mniej pesymistyczny obraz rynku. Proszę zauważyć, że również sam wspomniałem już we wcześniejszych wpisach, iż Silspek Rubber jak każde inne przedsiębiorstwo popełnia błędy i zdarzają mu się potknięcia. Nie są one jednak umyślne i z czasem są sukcesywnie korygowane. Pozwolę sobie także na małe dementi, nigdzie nie nakłaniałem do pracy, gdyż nie ma takiej potrzeby, potencjalni Kandydaci przedkładają swoje CV , a nierzadko są to koledzy już pracujących osób. Mimo, iż nasze opinie w pełni ze sobą nie licują, to Dziękuję, gdyż Pana/Pani komentarz, to pierwszy w nieoptymistycznej tonacji wpis, który obył się bez epitetów i emocjonalnego urągania innym. Znalazłem tam kilka aspektów, nad którymi warto się pochylić. To (mam nadzieje) pozwoli nam wspólnie wprowadzić w końcu nową jakość dyskusji. Ludzie mają prawo do odmiennych opinii i myślę, że tak jak w każdym przedsiębiorstwie, znajdziemy wielu Pracowników usatysfakcjonowanych i szanujących daną pracę, jak i tych, którzy oczekują czegoś innego i podejmują decyzję o rozstaniu z firmą, której kultura organizacyjna czy też wybrane osoby nie wpisują się w ich oczekiwania. Takie jest życie. Dziękuję
Dlaczego nie wypowiesz sie konkretnie na zarzuty kierowane do ciebie i kolegi, dlaczego unikasz odpowiedzi? Znów nie zauważasz tego co w tych wypowiedziach najistotniejsze, i znów piszesz to samo i się powtarzasz, a główny problem firmy czyli 'wy' cały czas pomijasz.
Ponieważ najwidoczniej ma Pan/Pani problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ponawiam prostą informację. Otóż nie jestem adresatem tych oskarżeń, czy raczej niezasadnych pomówień. Po drugie, ponawiam wcześniejszą argumentację i przytoczone fakty, ponieważ przez osobę/osoby takie jak Pan/Pani, powielane są wpisy pełne emocji i epitetów, natomiast całkowice pozbawione argumentów. Rzucanie oskarżeń i permanentne narzekanie bez przytoczenia konkretów, to tylko spekulacje i pływanie, niepoparte faktami. Zresztą trudno nie zauważyć, iż te wszystkie negatywne komentarze pisze jedna - dwie osoby.
Chciałbyś bardzo, żeby pisała to jedna osoba byłbyś spokojniejszy, no ale muszę Cię zmartwić wygląda na to, że osób tu piszących niestety jest więcej a niżeli jedna czy dwie. I owszem jesteś adresatem tych wpisów, szkoda tylko, że przyznanie się do prawdy jest w dalszym ciągu Ci obce, tylko do tego już wszyscy w firmie przywykli, że trzeba na Ciebie uważać, lubisz coś kazać, a jak się okazuje, że podjąłeś złą decyzję to wszystkiego się wypierasz i zwalasz na ludzi, wszystko robisz anonimowo i po cichu i myślisz, że będzie tak zawsze, nie ma co z dyrektorem dobraliście się jak dobre małżeństwo, razem knujecie, kłamiecie, niszczycie ludzi, dobre imię prezesa i firmy i razem mam nadzieję opuścicie tę firmę w nie dlugim czasie
Niestety z przykrością muszę zauważyć, iż moje pierwotne obserwacje dotyczące kultury i braku merytorycznych argumentów w negatywnych komentarzach, okazały się zasadne. Trudno również pominąć poziom słownictwa, który zdaje się tylko potwierdza tezę, iż przedmiotowe wpisy są dokonywane przez osobę/y, lubujące się w bezpodstawnym obrażaniu innych. Ktoś pisze, że firma rozstała się z danym pracownikiem nie podając szczegółów, a przecież był to znakomity fachowiec - nasuwają się proste pytania: Czy autor wpisu był obecny przy ewentualnej rozmowie tego pracownika z pracodawcą lub przełożonym, że uzurpuje sobie prawo do tego typu komentarza i oczerniania innych? Obawiam się, że nie był i nie miał sposobności poznać powodów danego rozstania, stąd poza ogólnikami nie przedstawił żadnych argumentów. Kwestię tą jeśli w ogóle poznał, to jasno widać, że z bardzo wąskiej i ograniczonej perspektywy. Dlaczego takie osoby lub (raczej jedna) osoba pod kilkoma nickami (#takjest; #pozdro #jeszczepracuje) obrażając innych od m.in. typów, nieudaczników, czy też oskarżając o brak podstaw do podjęcia danych decyzji, nie dzieli się z nami choćby jednym merytorycznym przykładem? Ponieważ jest wysoce prawdopodobne, że takich argumentów nie ma, a cały ten komentarz podobnie jak inne wpisujące się w negatywne opluwanie ludzi i przedsiębiorstwo, oparty jest nie na faktach lecz ich deficytowi. Czy przypadkiem ten "fachowiec" to nie autor komentarza, któremu trudno będzie zarzucić obiektywizm ? Wszak czy w dobie "rynku pracownika", dany przedsiębiorca może pozwolić sobie na rozstanie z profesjonalnym i rzetelnym pracownikiem? Także tutaj fakty zdają się mówić same za siebie i brutalnie obrazują, że jest to kolejny negatywny wpis, dokonany nie "na podstawie argumentów" tylko "dla obrażenia firmy i ludzi". Należy zdać sobie sprawę, że wspomniane tu przez innych warunki pracy panujące w Silspek Rubber (brak nocnych zmian, pensja zgodna z ustaleniami i na czas, czyste pomieszczenia socjalne i odpowiednia odzież robocza) nagle wraz z rozstaniem zostały przez te osoby utracone. Teraz tego typu (nazwijmy ich umownie) "Hejterzy" dokonują wpisów epatujących goryczą i frustracją, lecz pozbawionych dowodów. Może nagle zauważyli, że firma bez nich się rozwija, że inni przychodzą do pracy z pozytywnym nastawieniem i intencją wspólnego rozwoju tego przedsiębiorstwa. I to wszystko "ośmielają" się robić bez nich, bez udziału tych rzekomych fachowców, którzy nagle zdarzyli się z romantyzmem rynku pracy, gdzie to co w Silspek jest standardem, tam niekoniecznie.. Może tak właśnie boli brak merytorycznych argumentów, przemawiających przeciwko Silspek Rubber. Dlaczego osoba/osoby te nie dzielą się z nami konkretnymi o odpowiedniej wadze prawnej przykładami? Dlaczego skoro w ich ocenie jest tak źle, firma wciąż rośnie i zatrudnia pracowników z wieloletnim stażem. Dlaczego codziennie z polecenia obecnych, napływają aplikacje ludzi, którzy naprawdę są fachowcami, a nie samozwańczymi profesjonalistami? Otóż dlatego, ponieważ fakty są przeciwko tym wszystkim, pełnych niezdrowych emocji wpisom. Fakty są takie, że jest to przedsiębiorstwo, które należycie współpracuje z każdym organem państwowym, rzetelnie płacąc podatki i wynagrodzenia swoim Pracownikom. Jest za to wbrew "Hejterom/wi" szacunek i satysfakcja tych, którzy uczciwie i rzetelnie dla tej firmy pracują i pracować będą. Naturalnie pozostaje pogodzić się z tym, że jedna lub kilka osób próbuje w dość osobliwy i zwyczajnie przykry sposób podważyć to wszystko co przemawia za Silspek. Czasami tak bywa, że człowiek próbuje zastąpić brak argumentów, kilkoma miernymi epitetami i sloganami, nic nie wnoszącymi do życia, może poza sprawieniem innym przykrości. Może czasami właśnie z powodu tego ostatniego, warto się zastanowić, czy takich ludzi - Hejterów, chcielibyście mieć obok siebie jako kolegę w pracy czy pracownika....
Jesteś człowiekiem, który narobił sobie problemów i teraz się tu rozpisujesz nie na temat i w każdym wpisie powtarzasz to samo, a prawda jest taka, że Wasze zarządzanie wyszło daleko poza normę i teraz boicie się oboje o swoje stołki, wszyscy tu czytający i piszący opinię wiedzą jaka jest prawda.... bezlitosna dla was. Jeśli chodzi o argumenty to były podane więc czytaj ze zrozumieniem, a jeśli dalej nie rozumiesz to napisze wprost w końcu masz prawo nie rozumieć bo doświadczeniem i mądrością nie grzeszysz.... Wy dwaj w biurze i wasze zarządzanie jest głównym argumentem dla którego ludzie narzekają na firmę teraz rozumiesz. Wy jesteście głównym powodem tego, że w firmie jeszcze nigdy nie było tak źle. I zgadzam się z wypowiedzią wyzej to W. dyktuje warunki dyrektorowi kogo zwolnić.,komu premie zabrać, kto za długo jadł,kto za długo był w wc, ten rozmawiał, ten się śmiał.... trzeba zwolnić to jest wasze zarządzanie, a ludzie chcą spokojnie pracować TYLKO, że w tej chwil przy was to jest totalny (usunięte przez administratora). PREZESIE POSŁUCHAJ LUDZI, przecież masz kontakt z obecnymi jak i byłymi pracownikami posłuchaj co mają Ci do powiedzenia , a przekonasz się kto kłamie.
Niestety, ale tak jest, że zwolniliście samych doświadczonych i rzetelnych pracowników,i nie pracodawca tylko wy dwaj,ponieważ, jak to już ktoś tu napisal nie może być pracownik mądrzejszy niż wy
Odpowiadasz nie na temat, ale znany jesteś z tego nie od dziś, że potrafisz świetnie kręcić i gmatwać (usunięte przez administratora)
Cytat:"Ktoś pisze, że firma rozstała się z danym pracownikiem nie podając szczegółów, a przecież był to znakomity fachowiec" więc oświeć nas co takiego strasznego zrobili Ci pracownicy, którzy zostali zwolnieni, nigdy nie przytoczysz, żadnego powodu zwolnienia bo wszyscy tu wiemy, że ludzi zwalniacie za pier.. oły, jak to się mówi jak się chce kogoś pozbyć to i powód się znajdzie, i też wszyscy doskonale wiedzą, że nawet w oczy nie potraficie podać konkretnej przyczyny, to są zwolnienia tak bezpodstawne, że nadają się tylko do sądu pracy.
Szanowny "glos racjonalny" polecam i rekomenduję zrobienie u was ankiety pracowniczej, to pomoże rozwiazac kilka spornych kwestii i da Wam opinie kto lub co przeszkadza ludziom. To wyczysci pare kamyczków w bucie uwierajacych pracownikow. A moze ktos wkoncu tez prawdy dowie się o samym sobie z isob dowodzacych. A nie zrobienie tej ankiety bedzie jedynie dowodziło slusznej i krytycznej opinii o was np tutaj na forum, odwagi wam życzę i owocnej lektury ankietowej na przyszłość
Popieram, ale nigdy takiej ankiety nie przeprowadzą, bo to oznaczałoby koniec kariery w Sispek tym dwóm "Panom", a z drugiej strony myślę, że bez ankiety Prezes widzi co się dzieje i przez kogo, on się nie będzie wypowiadał jak zawsze tylko zrobi swoje z zaskoczenia to jest tylko kwestią czasu jak im "podziękuje" , myślę że to taka cisza przed ogromną burzą, wspomnicie tu nie długo moje słowa.
Szanowny "Glos racjonalny", kiepskie jest to ze zarząd nie zauważal (i (domniemuje) dalej tego nie widzi) problemu istniejącego tak naprawdę w dwóch osobach, osobach mizernie wtedy juz zarządzających, dyr i W. Tak, niestety ale oni we dwóch robią wam złą opinie a ich sposoby działania odbiegaja od normalnosci. Z tego co pamiętam to wiele osób mówiło mi i tez tak to wyglądało z moich obserwacji ze W. jest tzw szara eminencja i jak ktoś jemu podpadl to w niewielkim odstepie czasu dostal papiery od firmu bo dyr nie mial swojego zdania, a rzadzil nim jak chcial w. Z tego co pamiętam to pare osób skarzylo się na te dwie osoby. Takie argumenty jak ciuchy, czysta i wyposażona jadalnia, wuplata na czas, nie przeciekajacy dach to już normalność! u polskich pracodawców od wielu, wielu lat, wiec dziwi mnie podawanie tych argumentów za przyjściem do pracy do was, bo jest to NORMĄ w przypadku 90% pracodawców, a nocnej zmiany nie potrzebowaliscie wtedy. Dodatkowo inni pracodawcy maja korzysci pozaplacowe a u was tego nie było, nie było darmowego automatu do kawy,brak dofinansowania do wczasów pod grusza, brak dofinansowanie do swiat BN lub paczek świątecznych, brak karty multisport, brak platnych nadgodzin byly one jedynie do odebrania i krótkie, bo tylko 15minutowe przerwy, tak przerwy byly zgodne w 100% z prawem ale nie wystarczające do tego by na luzie zjeść posiłek, lepiej zacząć pracę 10 minut szybciej ale miec trochę dluzsza przerwe na posilek. To wszystko tez jest bardzo ważne dla pracownika a tego u was nie było.
Wypłata również nic specjalnego, mieściła się w opolskich płacowych standardach, okolo 3700 brutto dla pracownika produkcyjnego
Przed świętami odeszło trzech pracowników, dwoje odeszło bo miało dość traktowania jakie tu panuje, trzeciego- jednego z najdłużej tu pracujących zwolnili (jak w każdym przypadku bez konkretnej przyczyny) ponieważ był nie wygodny dla Dyrektora, który pozbył się już wszystkich doświadczonych pracowników.
I napewno wszyscy trzej są teraz szczęśliwi, nie mając już nic wspólnego z tą żałosną firmą.
Zarządzanie firma oddane woj. i kra. a to niewłaściwe dwie osoby do zarządzania. Kiedyś prezes obudzisz sie z tego amoku pelnego zachwytu nad tymi dwoma. Prezes ale oni tam raczka rączkę myje a ty nic nie wiesz co się dzieje. Kra. i ten woj. sa dla siebie stworzeni i to przez nich ludzie sie zwalniaja bo robia chora atmosfere. Sam prezes mówiłeś ze szkoda ze wcześniej nie powiedzieliśmy ci o bylym dyrektorze Ad. i o jego wadach a teraz jak piszs ci ludzie w komentarzach to lekcewazysz to wszystko. Wygon tych dwoch bo my chcemy pracować dla firmy a z tymi dwoma sie nieda. ZROB prezes anonimowa ankieta wsrod pracownicza a ludzie ci napisza kim i jacy oni sa.Te dwie osoby niszcza firme odsrodka. Zrob prezes ankiete dla nas a sam sie dowiesz i zobaczysz na czym stoisz, sam dla siebie i dla firmy to zrob
Dawno już to samo pisałem, tamten dyro robił co chciał a później jak doprowadził do dna to prezes zdziwiony, że nikt nic nie powiedział, teraz ludzie wręcz krzyczą że ci dwaj w biurze to (usunięte przez administratora) i cha... y, doprowadzają do totalnej ruiny firmę, a Prezes znowu udaje, że nie widzi, różnica między tamtym dyrektorem a tym i jego koleżką z biura jest tak, że teraz już nic się nie naprawi bo nie ma już komu pracować, naprawdę doświadczeni, związani z firmą niejednokrotnie od samego początku, można powiedzieć nawet, ze ludzi tworzących tę firmę już nie ma dzięki właśnie tym dwóm nieudolnie rządzącym burakom, którzy 8godz. spedzaja przed kamerami obserwujac ludzi i szukając na nich haka do zwolnienia, Zgadzam się z przedmówcą, ZRÓB ANKIETĘ PREZESIE, A DOWIESZ SIĘ JAKIM LUDZIOM POWIERZYŁEŚ ZARZĄDZANIE FIRMĄ I DLACZEGO TWOJA FIRMA MA NAJGORSZA OPINIE W TEJ CHWILI NA RYNKU W WOJ. OPOLSKIM
Za chwilę zasiądą przed kompami te dwa typy i będą tu się znowu udzielać, jaka to w firmie sielanka, dobro i miła przyjazna atmosfera, tylko my pracownicy (usunięte przez administratora) wi jesteśmy , poprostu dwaj nieudacznicy jedno tylko trzeba im przyznać w gębieniu ludzi i wyrzucaniu na bruk za nic.... są perfekcyjni.
Czytając ten ogólnikowy wpis domyślam się, że Pan/Pani nie był bezpośrednio obecny/a przy zwolnieniu wspomnianego pracownika i nie został zapoznany ze ewentualną dokumentacją/argumentacją, zaś przedmiotowy wpis bazuje zaledwie na własnym odczuciu lub subiektywnym przekazie jednej ze stron z wyłączeniem stanowiska przywołanego tutaj przełożonego.
Bylolepiej ma 100% racji. Ankieta to zaj####ty pomysł
Zastanawiające jest to, że wszystkie te pełne gniewu i goryczy wpisy, charakteryzuje kilka cech wspólnych, mogących sugerować, iż mamy do czynienia z dwoma - trzema tymi samymi osobami. Osobami, które poza faktem, że mają czasami problem z poprawną polszczyzną, to przede wszystkim nie potrafią pogodzić się z tym, że ktoś może mieć (o zgrozo! :) ) odmienne - dobre zdanie o tej firmie. "Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem." - Oscar Wilde Gdyby prześledzić wpisy na tym forum, to ludzie opluwający Silspek i co gorsza swoich byłych lub obecnych kolegów, nigdy nie przedstawili rzeczowych argumentów. Brak konkretów zdają się próbować zastąpić nagonką i wyzwiskami. Natychmiast atakują wpisy, które choćby tylko częściowo i nieco bardziej obiektywnie piszą o pracy w Silspek. Nasuwają się pytania retoryczne, skoro to przedsiębiorstwo jest w ich opinii uosobieniem zła, to dlaczego (mimo, iż rynek sprzyja zmianom) ludzie pracują tutaj latami i to niezależnie od wykształcenia, dlaczego uprawnione do tego Organy nie pociągnęły do odpowiedzialności rzekomych ciemiężycieli, dlaczego do firmy stale napływają Osoby wartościowe z naprawdę dobrym doświadczeniem i wreszcie, dlaczego skoro było im tak źle, już po okresie próbnym nie podziękowali za współpracę i wybrali inną drogę. Może odpowiedź jest prosta, może teraz gdy szukają pracy, pracują w innych przedsiębiorstwach lub na własny rachunek, przejrzeli, że wynagrodzenie na czas to nie oczywisty standard, że czyste i zadbane pomieszczenia socjalne to często strefa marzeń, że ubrania robocze i narzędzia pracy to owszem, ale za "własne", że obiecana wysokość wynagrodzenia coś jakby nie wpisywała się w to co widzą na koncie. Może teraz inaczej patrzą na swoją decyzję odejścia lub wątpliwą jakościowo pracę, która w końcu sprowokowała przełożonych do pożegnania ich, a dziś chętnie wróciliby do tego rzekomego "dna". Naprawdę warto, aby wszyscy zdali sobie sprawę z rzeczy oczywistych i w sumie banalnych. Nie ma idealnych miejsc pracy, nie ma miejsc pracy bez wad . Za każdym przełożonym-zarządem stoją tylko ludzie. Podobnie nie ma perfekcyjnych Pracowników i każdy rozsądny człowiek to w duchu przyznaje. Kluczem do sukcesu jest przyjąć powyższe do świadomości. Wszystkim, którzy z takim upodobaniem rzucają wyzwiskami od wazeliniarzy, nienormalnych itp., za to chętnie się nakręcają negatywnymi wpisami pełnych emocji, a pozbawionych konkretów, polecam więcej spokoju i optymizmu.
Po wpisie widać, ze dyrektor ma juz święta i dużo czasu na nowe pomysły.... Ciekawe jakie zmiany wejdą w życie po Świętach w tej cudownej firmie, i nie kłam bo nie ma już ludzi, którzy pracowali latami dzięki Tobie już ich nie ma, dlatego że wiedzieli i potrafili więcej niż Ty i z tej przyczyny się ich stopniowo pozbywaleś, nikt nie zarzuca tu, że wynagrodzenie nie było ok jak też nikt nie mówi, że warunki socjalne były złe, każdy tu negatywnie się wypowiadający mówi o nieudonym zarządzaniu, o złej atmosferze, i o tym że traktujesz dyrektorze ludzi jak śmieci, wprowadzasz swoją prywatę, nie możesz znieść wolności słowa, nikt nie może mieć odmiennego zdania, niejednokrotnie pracownicy dowiedli, że nie miałeś racji i to jest twój problem nie potrafisz przyznawać się do błędów, nie znosisz słów krytyki, nie nawidzisz ludzi którzy mają większą wiedzę w firmie niż ty dlatego pozbyles się już wszystkich najlepszych pracowników i nie było to spowodowane ich złą praca tylko twoimi prywatnymi odczuciami do tych osób, mimo wszystko życzę Ci Wesołych Świąt, i pomyśl może czasem warto posłuchać czyjegoś zdania, może nie wszyscy ludzie są beznadziejni i źli, wystarczy więcej sympatii i zaufania do ludzi i może.... kiedyś nawet ktoś cię tu kiedyś pochwali dyrektorze. Pozdrawiam
Obawiam się, iż nie jestem adresatem tego wpisu, choć to nie ma tutaj większego znaczenia. Faktem jest, że niektórzy autorzy tutaj, uzurpują sobie jako jedyni prawo do dokonywania wpisów na tym portalu. Naturalnie w ich mniemaniu, wszystkie komentarze, które obrażają firmę Silspek i obecnych pracowników są słuszne i prawdziwe, ale już te zawierające choćby odrobinę obiektywizmu i odmiennej - pozytywnej opinii, natychmiast zderzają się z emocjami i taką dawką wyzwisk, którą trudno zaakceptować. Pisanie, że dno, że wazeliniarze, nieudacznicy itp. bez grama konkretów i merytorycznych argumentów jest rzekomo pokojową wypowiedzią o cyt. "złej atmosferze"? A może właśnie zgodne z przepisami prawa pracy, dyplomatyczne pożegnanie takich osób jest korzystne i odpowiednie dla jednych i drugich. A Może tak właśnie wygląda normalnie funkcjonująca spółka, w której Przełożony zgodnie z prawem podjął decyzję o rozstaniu z danym pracownikiem, gdyż ten podjudzał i nie pracował tak samo wydajnie jak jego koledzy, czy też naruszał kulturę organizacyjną i bezpieczeństwo przedsiębiorstwa? Zatem pisanie cyt. "...nie możesz znieść wolności słowa, nikt nie może mieć odmiennego zdania..." jest w świetle tych wcześniejszych pełnych epitetów (np. lizusy) wpisów, generowanych przez "skrzywdzonych gołąbków pokoju" dość osobliwą interpretacją. Oczywiście pozostaje ją uszanować, choć niekoniecznie podzielać. Równie "prawdziwa" jest informacja, o rzekomych problemach kadrowych i braku doświadczonego zespołu. Owszem, obecna koniunktura na rynku pracy determinuje pewne mechanizmy, które nie są idealne z perspektywy pracodawcy, niemniej jednak nikt się nad sobą nie użala i każdy robi swoje. Proces ten dotyka dzisiaj wszystkich przedsiębiorców i jest naturalnym, że cześć osób odchodzi, część przychodzi za nich. Niestety wbrew intencjom niektórych, Silspek Rubber funkcjonuje i ma się dobrze. Reasumując, choć raczej nie byłem adresatem, Szczerze Dziękuję za życzenia i również życzę Panu/Pani radosnych i zdrowych Świąt oraz pomyślności w nadchodzących Nowym Roku.
Kasablanca jeśli już Cię niema w tej chorej firmie to po co ludzi zachęcasz do pracy tam, przez rok się tyle zmieniło, wtedy jak sama piszesz, nie było idealnie a teraz jest totalne (usunięte przez administratora) jak masz ochotę to wróć napewno Cię przyjmą z otwartymi ramionami bo już nie ma kto tam pracować ludzie, albo sami odeszli, albo zostali zwolnieni za to, że byli nie wygodni i mądrzejsi niż dyrektor i ten W. który tylko udaje, że jest rozgarnięty, a prawda jest taka, że dzięki tym dwóm firma zaczyna klękać, ale to prezesika problem, nam pozostaje się tylko śmiać:))))) z tych dwóch(usunięte przez administratora)
Po co tam siedzisz skoro jest jak twierdzisz „gó.no”? Pod tyloma nickami robisz z siebie idiotę. Musisz być strasznie zakompleksionym człowiekiem.
Przepraszam ale mam prawo do swojej opinii. Napisalam uczciwie ze silspek to nie ideał i schody byly, ale to jest w kazdej firmie. Choc nie podzielam tej fali emocji i wyłącznej krytyki to szanuje wpisy innych. Nie musze obrazac od wazeliniarzy nieudacznikow co mialam powiedzieć niemilego dla uszu to mowilam w cztwry oczy. Zreszta po opisie i nicku i tak pewnie ludzie sie domyslaja kim jestem. Silspek idealem nie byl a bledy popelniali i beda popełniać to normalne w kazdej firmie. Jak pisalam trawy nie gryzlam i bede dobrze wspominac. W sumie dziekuje takiej agresji i braku konkretów to mnue przekonalo ze dobrze robie niedowierzajac tym skrajnym wpisom ze rzekomo tak sie nagle zle podzialo. Powtórzę do sielanki daleka droga byla ale bede milo wspominala gdyz krzywdy mi nikt nie zrobil. Wszystlich na dole i tez marudzacych u gory dobrze wspominam. Życzę Wam wszystkim Wesolych Swiat i mniej zlych emocji.
Hm, To musi być bardzo smutne, nie potrafisz poprawnie napisać kilku zdań, poza epitetami i wyzwiskami nie przedstawiasz z kolegami żadnych argumentów. To naprawdę nie budzi złości tylko smutek i rozczarowanie, że tacy mącili bardzo fajny, młody zespół.
Jest ok..wyplata na czas.praca nie jest trudna i wyczerpująca wcześniej brukowalem padało zimno gorąco i tak n a przemian.tuta jest super nie pada na głowę warunki super.nikt się nie czepia.mam nadzieję dotrwać do emerytury.na rozmowie kwalifikacyjnej byłem i wszystko ok.rozmowa jest krótka i przyjemna Pan który ja prowadzi szybko rozluźnia napiecie że zapominamy o całym stresie.ozedpowiedz dostalem po tyg. .potem badania no i do pracy a pracowac trzeba wszedzie ze szczerością polecam prace
Gościu ty jesteś jakiś nienormalny kiedyś kiedyś może było fajnie ale nie teraz
Przecież to znowu władza sama siebie chwali bo pracownik ten obecny czy były chwalić ich nie ma za co chyba, że za (usunięte przez administratora) jakie tam panuje
Czytając wpisy można zauważyć pewną zależność. W większości opinii wrogich Silspek Rubber, próżno szukać merytorycznych argumentów, jest za to bogactwo epitetów (nienormalny, nieudacznik, wazeliniarz etc.) dodatkowo podbudowanych emocjami, atakującymi nawet tych!, którzy w sposób pozytywny, ale jednak dalece umiarkowany odważyli się napisać o tej firmie po prostu zgodnie ze swoimi odczuciami. Wszelkie wpisy choćby surowo oceniające silspek, ale jednocześnie rzetelnie wskazujące na walory pracy na rzecz tej firmy, są bezpardonowo atakowane. Przywołane konkretne wartości dodane i zalety pracy w silspek, bynajmniej nie tworzą obrazu przedsiębiorcy, który nie liczy się z nikim. Raczej wyłania się obraz średniej wielkości spółki, w której jeśli się tylko chce, można pracować w dobrej atmosferze przez nas samych współtworzonej i na godnych warunkach. Firmy, która jak każda inna nie uchroniła się od błędów i pewnie jak miliony innych nie uniknie ich w przyszłości. Wspomniane tu przez kilka osób wcześniej warunki pracy (brak nocnych zmian, pensja zgodna z ustaleniami i na czas, czyste pomieszczenia socjalne i odpowiednia odzież robocza) nie są już takim standardem w kraju nad Wisłą. Jeśli ktoś odszedł lub został zwolniony, to może takie rozstanie okaże się dobre dla obu zainteresowanych Stron, takie jest życie. Uczciwie pracować trzeba wszędzie. Więcej optymizmu i mniej goryczy w 2019.
Dzieje się tutaj. Podpisuje się pod /Pa.z o.elektr./ Nie jest tam jakos dramatycznie. Złych decyzji i zlych ludzi w tej firmie nie brakuje Jak to w kazdym geschaftcie. Do perfekcji daleko i jeszcze trochę muszą pomaszerować . Ale nie jest tak zle aby obrazac bez konkretow. Praca jest srednio ciezka, a przynajmniej jak widze, nie tylko ja z pieniazkow i atmosfery bylam zadowolona. Wiecej spokoju, taka kolej rzeczy. Jedni odchodzą lub sa zwalniani i chyba w zbyt duzych emocjach manifestują swoje niezadowolenie, inni pracują od lat i raczej nikt ich nie krzywdzi, poza normalnymi zjebkouwagami jednego i drugiego dyra. Nie ma źle, jak pracujesz to raczej sie nie przy..kleją..;) Radosnych i zdrowych Świąt Wam życzę. Wiecej spokoju i mniej emocji.
Właściwie to Kasablancka napisała to, co każdy zdroworozsądkowy człowiek dostrzeże czytając wpisy, zarówno obrońców, jak i krytykujących. Pracowałem w silspek, jak w każdym zakladzie sa tam ludzie i ludziska. Racją jest to, że warto było dla nich pracować i pewnie gdyby nie tegoroczny wyjazd na bawarię, niespecjalnie szukałbym zmiany. Wiem jak jest u innych, probowalem juz tego lepszego niby miodu. Firma nie jest rajem i to jest oczywiste, ale warunki zapewnia co by nie powiedziec naprawde dobre. Czlowiek ma gdzie zjesc, wykapac sie i co najwazniejsze nie martwil o przelew. Kilku darmozjadow sie trafilo to tez jasne, pytanie jednak gdzie tak nie jest. Raczej z duzym dystansem podchodziłbym do tych pelnych emocji i flustracji negatywnych wpisow. Rownie ostroznie trzeba podejsc do skladajacyh tu poklon i wychwalajacych pod niebiosa. Silspek ma wady i przechodzil gorsze czasy sprawa jasna. jesli jednak ktos pracuje uczciwie to warunki są dobre i bez dwoch zdan, nie ma co narzekac. Mi placili tyle na ile sie umawialem , urlop byl, zadnych nocnych zmian itp cudow. SPA i luksus to nie jest, ale firme moge polecic.
Istny cyrk z tym goworkiem :))))))
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Silspek Rubber Sp. z o.o. Sp.K.?
Zobacz opinie na temat firmy Silspek Rubber Sp. z o.o. Sp.K. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Silspek Rubber Sp. z o.o. Sp.K.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
