Efektum to super firma. https://www.facebook.com/efektumwojciechnadejczykska/posts/pfbid02x1kKg6KVGtD3aWczVQj92fDk5AQYJV13UJzNGJ9xLB3fYMato5fWMKY3RABipWpKl
Zawarcie umowy o pracę- jest trochę jak zawarcie małżeństwa. Nie wyszło Ci Marko z Efektum- to bądź mężczyzną i weź rozwód. To takie proste. Ale do tego trzeba mieć jaja. A nie ciągać się po sądach i udowadniać jaki to jestem niewinny. Mówisz, że sąd zdecyduje i może wrócisz do tego małżeństwa - i myślisz, że po czymś takim Efektum zechce jeszcze z Tobą być? Do tanga trzeba dwojga. A Ty jak widzę potrafisz tylko oczerniać. Żałosne jest, że ktoś ma pretensje o to, że Pracodawca wymaga- Przecież od niego wymaga Klient i robotę zrobić trzeba. Przez takie roszczeniowe postawy jak Twoja - ludzie niepełnosprawni mają problem ze znalezieniem pracy na otwartym rynku. Czytając Twoje komentarze Marko- zastanawiam się, z jakiego tytułu masz niepełnosprawność. Nie jest moim celem Ci ubliżyć, bo nie zniżam się do Twojego poziomu. W czasie kiedy Ciebie zwolniono- ja wybrałam pracę na słuchawce, bo dano mi szansę. Ty z pewnością też taką miałeś. Czy myślisz, że oczerniając- wybielasz samego siebie? Co siejesz- to zbierzesz. Jeśli wkoło siejesz zatrute ziarno- to uważaj, żeby Ci to nie zaszkodziło. A swoją drogą Cieszę się, że nie muszę żyć pod jednym dachem z takim jak Ty człowiekiem. PANIE WOJTKU- STOJĘ ZA PANEM MUREM!!!
Jak ktoś zwalnia kogoś bez powodu to musi liczyć się ze skierowaniem sprawy do sądu. Gdzie widzisz oczernianie? Z hipokrytką też nie mieszkałbym pod jednym dachem (to o Tobie), a w pracy wyłącznie pracuje. Rozwód? Pomyliłaś Instytucje, wypowiadam się wyłącznie na temat warunków pracy. (wynagrodzenie, koszty itp.).
Wszyscy wiemy jaki byłeś i co robiłeś. Desperacko szukasz kontaktu i został Tobie tylko go work i zaczepki w twoim stylu. Nic się nie zmieniłeś. MUREM ZA WOJTKIEM!!!!!!!
@marko- zajrzyj proszę do słownika pod hasło "hipokryta"- teraz przynajmniej mam pewność z jakiego tytułu masz grupę.
Firma Efektum nie jest moją pierwszą firmą, w której pracuję, trafiłam do Efektum i jestem zadowolona i bardzo szczęśliwa, że tu jestem. Nie wchodzę często na stronę gowork i nie czytam wpisów ale to co wpisują kandydat, który nie został zrekrutowany do pracy w firmie i nie wie jak jest naprawdę w firmie jak pracujemy, jaka jest atmosfera, oczerniają wpisami firmę i nas pracowników. Pracuję już wiele lat, jako osoba niepełnosprawna doceniam i dziękuję Panu Wojtkowi, że podjął taką decyzję i stworzył firmę w której zatrudnia osoby niepełnosprawne. Jeżeli chcemy pracować to Efektum jest tym miejscem, pracownik jest szanowany i ma udzielane wsparcie kiedy tego potrzebuje. Pracownicy z różnych przyczyn muszą odejść z pracy i wracają, chcą z nami nadal być. Panie Marko, to co pan piszę, tego nie da się czytać, KŁAMSTWA! że jest tu tak źle, podaje pan swoje adresy mailowe, po co, czego pan szuka,co chce pan udowodnić, to że pan nie pracuje to chce pan namieszać innym w głowie. Jesteśmy różni, z różnymi schorzeniami, ale jest nam dobrze, że mamy pracę, płaca jest taka jaka jest, każdy ma informację gdy podpisuję umowę, takie warunki mu odpowiadają. Jeżeli nie odpowiadają, szuka innej pracy i innej płacy, nikt nikogo nie trzyma na siłę. Pan do każdego pozytywnego wpisu o firmie odnosi się negatywnie, wszystko jest złe, wyzysk pracodawcy, po co pan to robi, to sprawia panu aż taką przyjemność, my wiemy co robimy i za jakie pieniądzę. To nie te czasy, że musi nas ktoś uświadamiać!
...podaj choć jeden przykład mojego kłamstwa... wynagrdzenie w Efektum nie jest minimalne dla wszystkich szeregowych pracowników, ekwiwalent za prywatny sprzęt pracowników i koszty energii nie wynosi 30 zł.,/miesięcznie, a może w firmie jest ZFŚP aby na skromne paczki dla dzieci pracowników choć było ? Śmiało, napisz, w którym miejscu coś nie zgadza się... Samo sformułowanie "kłamstwo" to trochę mało nie uważasz ? Czy to nie hejt klasyczny mojej zgodnej z faktami wypowiedzi... Czasem są sytuacje, że człowiek musi na przekór sobie za michę ryżu... pożyjesz trochę, nabierzesz doświadczenia życiowego, zrozumiesz i pamiętaj nie zarzucaj komuś kłamstwa tam gdzie go nie ma, no chyba, że ktoś Cię poprosił żeby taki wpis uczynić to wtedy co innego. Pozdrawiam.
Szkoda że nie informujecie Państwo Efektum - o wysokości wynagrodzenia - (Minimalne) przez cały czas trwania umowy. Mimo obietnic o stabilizacji zatrudnienia, możliwe zrywanie umów, prace mają Ci co żyją dobrze z koordynatorem i liżą się mu na każdym kroku. Efektum dzieli się na pupilków, koordynatorów i tzw. szarą masę - więc o równym traktowaniu możecie zapomnieć. Musicie mieć internet po kablu Ethernet jak nie macie poproście - tatusia, sąsiada, wujka, żeby wam zamontował. Do tego pracownik korzysta z prywatnego sprzętu, gdyż ta firma służbowego nie przewiduje, poniesione koszty, internet - (transfer danych), energia elektryczna itp. - po stronie pracownika, ekwiwalent za korzystanie z własnego sprzętu to 30 zł netto, w razie usterki komputera, laptopa - koszty serwisu - naprawy, ponosi pracownik, nie są refundowane. Co dyskwalifikuje słuchawki Bluetooth nie są gorsze. Skąd taki nacisk na usb? Firma hojnie przytula dofinansowanie z PFRON do każdego zatrudnianego pracownika, orzeczenie o niepełnosprawności + dokument o schorzeniu szczególnym. Oferty pracy tylko dla osób ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, a Ci z Lekkim st. dla tej firmy nie istnieją… dlaczego? Dofinansowanie, za małe. Wielu niepełnosprawnych, mających znaczny i umiarkowany st. Podejmie każdą prace, zdalną - nawet za stawkę minimalną. Dlaczego, ponieważ wielu z nich ciężko pracować stacjonarnie, fizycznie za godziwe pieniądze. OzN - znajcie swoje prawa, nie dajcie się wyzyskiwać. A jeszcze słóweczko: czasami zdarza się drobna premia uznaniowa na ruski rok 50 zł netto. Znam osoby, które tam pracowały,
...potwierdzam, prawie wszystko zgadza się... ekwiwalent to 30 zł. i nie jest obłożony Vatem więc stanoowi kwotę brutto i netto zarazerm. Poza tym, wszstko najświętsza prawda, pracowałem tam 66 miesięcy...
Witam ja co prawda, nie pracowałem w tej firmie, może na szczęście, ale byłem rekrutowany, kiedyś już pisaliśmy mój wpis jest w zakładce opinie klientów - wszystkie aspekty, które opisałem we wcześniejszym wpisie tym z 05.12 znam od pracowników, którzy tam pracowali / pracują firma Efektum reaguję na prawdę w taki sposób, że kasuje niewygodne komentarze, z Fanpejdża - chcąc wybielić sobie i tak już nadszarpniętą opinię... opisałem wszystkie przywołane aspekty, które zamieściłem we wcześniejszym wpisie. A co do ogłoszeń rekrutacyjnych są one źle formułowane... dlaczego nie wspominają, że stawka zawsze jest minimalna, użytkownik korzysta z własnego sprzętu - do którego ma drobny ekwiwalent na czteropak piwa. :) -
Skoro pracuje się w firmie 66 miesięcy oznacza to, że tyle czasu było Ci dobrze u Tego pracodawcy. To skąd takie oczernianie? Nikt normalny nie pracuje gdzieś gdzie mu źle...
Pieniactwo I frustracja, przerost ego. Lepiej umniejszyć coś co się straciło to nie będzie tak bolało. Popatrz na jego wpisy. Można czytać jak z otwartej księgi.
Spotkanie w domu przez Skype
Szybkość pisania i zrozumienie klienta oraz ogólne pytania typu jak się zachowasz gdy ..
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Nie polecam nikomu tej firmy. Mają bardzo wysokie wymagania, wiecznie czepiają się ankiet, nie możesz popełnić najmniejszego błędu bo dostaniesz karę-odsuną Cię od projektu a na końcu moga wyrzucić z pracy. Zero szacunku dla pracowników
Nie polecam również - wyzysk w czystej postaci w białych rękawiczkach za pensję minimalną - użytkownik korzysta z własnego sprzętu do którego ma 30 zł (ekwiwalent.) Firma nie przewiduję służbowego sprzętu - Koszty serwisu w razie awarii po stronie pracownika 100% - bo przecież nie są refundowane. Tak samo jak inne koszty internet (prowadzenie rozmów Call Center) energia elektryczna itp. WSZYSTKIE OPŁATY PONOSI PRACOWNIK. Do tego wynagrodzenie minimalne przez cały czas... Firma hojnie przytula dofinansowanie z PFRON.
Czy możesz coś więcej powiedzieć o wymiarze kary, czyżby potrącenie z wypłaty? Pozdrawiam.
ZERO szacunku dla pracowników, którzy świadomie (usunięte przez administratora) nie chce im się pracować, nie potrafią przyznać się że zbłądzili, nie potrafią przeprosić, nie potrafią docenić wyciągniętej ręki i ferują kłamliwe opinie o firmie po kilku dniach pracy. W innej firmie dostałabyś dyscyplinarkę, dziewczyno, i przegrałabyś w każdym sądzie. Sama sobie zapracowałaś na to ZERO.
...a ja zgadzam się z wpisem, który głosi o wyzysku w Efektum i prezetuje same fakty odnośnie wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników i wszelkich kosztów przez nich ponoszonych. Gdzież tu obraza kogolwiek, kto zbłądził i za co przepraszać ? Za prawdę ? Beja 10 a Amigo zero, punktów oczywiście. Pozdrawiam.
Niestety Administrator wyciął bardzo ważne słowo z mojej wypowiedzi, która trochę straciła na przekazie. ZERO szacunku dla pracowników, którzy świadomie okłamują, wciskają kit, (usunięte przez administratora)
Czytam trochę te opinie i nie wiem po co ludzie się tak wyżywają... Jak Ci nie pasuje człowieku szukasz innej pracy. Przecież czytałeś umowę, nikt nie ukrywał jaka pensja itp. Po co takie obelgi?? Ja pracuje kilka miesięcy, faktycznie pensja taka sobie...ale atmosfera super . W tej chwili za te dwie czy trzy stówki większej pensji pracy bym nie zamieniła. Dla mnie Efektum Super.
Dokładnie tak. I faktycznie tak to wygląda. Zobaczysz,za chwilę przylezie tu marko i będzie swoje mamił. Ale to w sumie nie jest istotne, bo od tego bełkotu nic się nie zmienia. My jak byliśmy zgraną paczką tak nia dalej jesteśmy. Jutro poniedzialek i z radością czekam by Was wszystkich usłyszeć na łączu.
....jest dokładnie tak, jak piszesz, atmosfera super między pracownikami, zawsze to bedę podkreślał. Co do reszty, no cóż, nie "przyłażę" tylko przychodzę tak jest bardziej kulturalnie. Poza tym, prezentuję same fakty więc Twoje sfromułowanie "mamić" to bardzo paskudny synonim, a przy tym kłamliwy i oszczerczy. Masz jakieś fakty, podzielisz się ? Brak argumentów to też argument, wskazujący na Twoją indolencję i brak orientacji w otaczjącej Cię rzeczywistości ale rozumiem, cieszysz się, że w ogóle masz pracę nawet za wynagrodzenie na "michę ryżu". Uważaj jednak ryż drożeje również, i co będzie jak nie starczy ? Pozdrawiam.
...gdzie TY komedię tu widzisz... setki pracowników w Efektum za swoje pieniądzę utrzymują sprzęt (także swój), na którym pracują wyłącznie za najniższe wynagrodzenie dla bogacącego się ponad miarę pracodawcy. To wyłącznie wyzyks i chciwość pracodawcy (Wojtku, pozdrawiam) ! To dramat raczej. Tobie jest do śmiechu ? Ilekroć wezwiesz, przyjdę (nie mylić z przyłażeniem - to forum otwarte nie potrzeba mi Twojego zaproszenia). Do usłyszenia zatem.
MUREM ZA PANEM WOJTKIEM!!!
Panie Wojtku wiem, że to tylko słowa, ale... chciałam powiedzieć DZIĘKUJĘ❤️ Stworzył Pan Firmę, gdzie ludzie chorzy, niepełnosprawni odnaleźli swój drugi dom. Efektum to nie tylko miejsce pracy, ale jedna duża rodzina. W dzisiejszym świecie, aby powstało takie miejsce to musi je stworzyć ktoś z wielkim ❤️ Tutaj wszyscy jesteśmy równi, wszyscy działamy wspólnie i w jednym kierunku, wspieramy się wzajemnie. Tutaj nikt nie jest sam. Wszyscy ,,gramy do jednej bramki''. Sukcesy również świętujemy wszyscy. Oczywiście podziękowania należą się wszystkim przełożonym, kierownictwu, koordynatorom, informatykom, całej naszej ,,ekipie''. Ale gdyby nie Pan, nie powstałaby Firma. No, są też przykre strony to właśnie hejt, oszczerstwa. Ale trzeba pamiętać, że dobro zawsze jest atakowane. Jedno jest pewne : dobro zwycięża i prawda się obroni. Jesteśmy z Panem, skoro w dobrym jesteśmy razem to i w przykrościach również. Obrzydliwy hejt dotyka nas wszystkich, ale to tylko hejt a my jesteśmy ponad tym. Tak naprawdę to hejtującym należy współczuć, bo to bardzo biedni, sfrustrowani ludzie.... MUREM ZA PANEM WOJTKIEM!!!
Panie Marko, ma Pan rację, nie nazwałabym tego komedią, ale tragikomedią i hejtem w najbardziej paskudnej postaci. Obraża Pan właściciela Firmy, koordynatorów i nas wszystkich. Na wszystkie sposoby próbuje Pan oczernić Firmę. Tylko zapomniał Pan, że pracuje nas kilkaset osób, które za nic w świecie nie chciałyby tej pracy stracić, a wie Pan dlaczego? Bo w Firmie panuje świetna atmosfera, bo właściciel Firmy to człowiek o wielkim❤️, bo wszyscy przełożeni, kierownictwo i koordynatorzy to wspaniali ludzie, bo wszyscy razem tworzymy jedną wielką rodzinę, bo wspieramy się wzajemnie, bo praca daje nam satysfakcję, bo mamy stałe miejsca pracy, nikt nikogo nie zwalnia z powodu choroby (tutaj pracują osoby niepełnosprawne, są też ludzie bardzo ciężko chorzy, trudno, żeby nie zdarzyło im się przebywać w szpitalu czy na rehabilitacji), nikt nikogo nie zwalnia z powodu jakiegoś błędu (nie myli się tylko ten, kto nic nie robi), bo każdy pracuje uczciwie (tylko uczciwa i rzetelna praca daje satysfakcję i dobre efekty), bo nikt nikogo nie dyskryminuje, bo wszyscy jesteśmy traktowani równo (nie ma znaczenia czy ktoś uczestniczy w spotkaniach po pracy, nie ma znaczenia czy ktoś bierze udział w spotkaniach integracyjnych czy nie. Nie każdy ma taka możliwość, każdy ma inna sytuację zdrowotną, rodzinną, a czasem po prostu nie każdy chce). Bo zawsze możemy liczyć na pomoc i wsparcie przełożonych. Bo jest uczciwe i sprawiedliwe podejście pracodawcy do wszystkich pracowników. I tych ,,bo'' mogłabym jeszcze dużo wymieniać, ale po co, przecież Pan doskonale o tym wszystkim wie. Bo pracował Pan tutaj sporo czasu (dziwię się, że aż tak długo, musiał Pan się bardzo kamuflować, aż w końcu ,,balon pękł'' ). Czy na prawdę nie ma Pan odrobiny przyzwoitości, czy nie pora uderzyć się w pierś? Proszę tak uczciwie samemu ocenić swoją pracę, wyciągnąć wnioski. Pan zamiast tego, próbuje za wszelką cenę oczerniać Pracodawcę i nas wszystkich. Proszę Pana, najniższe wynagrodzenie to kwota, którą wypłaca wielu pracodawców. Wszystkie warunki pracy i płacy są przedstawione przed zatrudnieniem. ,,Rozlicza'' Pan Firmę z dochodów, zarobków (tak trochę nieudolnie to Panu idzie). Proszę spróbować tego miodu. Są możliwości, może Pan otrzyma dofinansowanie z PFRON na otwarcie Firmy, proszę zatrudnić ludzi, zadbać o pracowników, zdobyć projekty i działać. Jak tak Pan zazdrości tego dofinansowania do wynagrodzeń to proszę bardzo, Pan tez otrzyma (tylko proszę pamiętać, że to tylko część, na resztę trzeba zarobić). Za darmo nie ma nic. Zobaczy Pan jak to wszystko ,,słodko'' wygląda w rzeczywistości. I wtedy zobaczymy ile Pan będzie w stanie zapłacić pracownikom. Tylko niestety, z Pana podejściem, słabo to widzę. Ale kto wie, przyda się Panu lekcja pokory. Tragikomedią nazwałam komentarze nie tylko Pana, ale i kilku osób tutaj hejtujących. Wie Pan, Pana wpisy to tragedia, takie ciosy poniżej pasa, nieprawdziwe, podłe, oszczerstwa. To jest przykre. Ale też Pani, która pracowała kilka tygodni i bezczelnie próbowała oszukać, co się wydało (kłamstwo i (usunięte przez administratora) ma krótkie nogi), proszę sobie wyobrazić, że ten nasz Pracodawca taki ,,zły'', że nie została ta Pani zwolniona dyscyplinarnie (każdy inny Pracodawca zwolniłby taka osobę dyscyplinarnie). I co w zamian? Pani zaczeła hejtowac na słynnym goworku, jaki to Pracodawca zły. ,,Nosz masz ci los''... A komedia to wpisy Pana, który nawet u nas nie pracował, ale jak mu łatwo przychodzi tutaj komentować naszą Firmę. Pan nie przeszedł procesu rekrutacji (na szczęście ktoś miał rozum na karku i ten pan nie został zatrudniony) no i się zaczął uzewnętrzniać na gowork. Może by sie sprawdził jako płatny (usunięte przez administratora) Stąd nazwałam te wpisy tragikomedią. Życzę wszystkim hejterom POKORY, POKORY I JESZCZE RAZ POKORY, życzę aby wyciągnęli belki ze swoich oczu, życzę, aby znaleźli swoje miejsce w świecie, aby za czyjeś serce, uczciwość odpłacali tym samym, sercem i uczciwością.
Moja Córka pracuje w EFEKTUM od ponad 8 lat i jest bardzo szczęśliwa z tego powodu . Zaś mnie jako matkę ogromnie cieszy nie tyle sam fakt, że ma pracę, ale to ,że jej sumienność i zaangażowanie jest przez przełożonych zauważane i doceniane. Jest to dowód na to, że firma EFEKTUM szanuje rzetelnych i solidnych pracowników. Trzeba po prostu CHCIEĆ pracować, tylko tyle. Tak mało i tak dużo zarazem...Beata, matka Ewy.
Wie Pani nie mam czego żałować, że nie podjąłem pracy w Państwa firmie, może nawet wyszło mi to na zdrowie... nie zna Pani szczegółów - całej sprawy, mam prawo czuć gniew i rozgoryczenie - swoje uwagi odnośnie mojej osoby może Pani zachować dla siebie, mówili mi że jak mi na jednym projekcie nie wypali to będą dwie inne propozycje, potem nikt się nawet nie odzywał - tak się nie traktuje ludzi, miesiąc później wszystko opisałem na gowork.
Skoro nie ma Pan czego żałować i wyszło to Panu na zdrowie, to super. Tylko nie rozumiem tej lawiny hejtu,ktora Pan w sieci nakrecil. Panie co Pan...Każdy z żyjących odczuwa żal, gniew i rozgoryczenie, są częścią naszego życia i kwestia tego by konstruktywnie to przeżyć, a nie kopac wszystkich wokoło.Życzę powodzenia.
Bo umów należy dotrzymywać i jak ktoś mówi, jeśli na tym projekcie nie wypali będę miał dla Pana dwie inne propozycje, a potem się w ogóle Pan rekruter nie odzywa - olewa kandydata, to chyba nie jest ok? Miałem też trochę zastrzeżeń do samej rozmowy rekrutacyjnej, poczułem się nawet URAŻONY - Może ja chciałbym pójść do pracy stacjonarnej, ale z uwagi na stan zdrowia nie mogę... Pozdrawiam.
...w historii świata już tacy byli, co za setki, tysiące a nawet miliony wypowiadali się i co ? Pisz we własnym imieniu, więcej odwagi. Może jakieś konkrety ? Jaka premia w firmie ? Jaki ekwiwalent za sprrzęt, koszty energii, jaki socjal jeśli w ogóle jest etc ? Pracujesz za michę ryżu to pracuj, ale z faktami nie dyskutuj, to nie jest hejt. Jak zapadnie wyrok w mojej sprawie dowiesz się ile powinien wynosić ekwiwalent w Efektum za wykorzystanie prywatnego sprzętu i kosztów energii, również Twojego. I co myślisz ten Twój dobrotliwy góru spłaci Tobie różnicę, spłaci tym setkom ludzi, za których wypowiadasz się dzisiaj ? Zobaczymy, może faktycznie taki dobry jest, czas pokaże, zaczekam.
Człowieku, czy Ty już jakąś obsesję masz czy co? Siedzisz na tym goworku dzień i noc? Piszesz jedno i to samo. Ludzie pracują za (usunięte przez administratora), ekwiwalent za sprzęt.... Człowieku jak takie będziesz miał podejscie do innych pracodawców to zostaniesz tylko z samą miską, ale pustą, bez ryżu. Jeszcze wspominasz coś o powrocie do firmy. Czy Ty oszalałeś do reszty? Żadnych przeprosin tutaj nie widzę, żadnej pokory, tylko ciągły hejt a marzysz o powrocie do Efektum, gdzie jest ,,tak źle"? Co z Tobą? Jakieś rozdwojenie jaźni masz czy co...
Zgadzam się! Panie Wojtku, jesteśmy z Panem nie tylko w dobrych chwilach ale i w tych trudnych! Stoimy za Panem MUREM!!!!!!
MUREM ZA PANEM WOJTKIEM !!! Dzięki Niemu żyję, mam co jeść, mam zajęcie, które kocham, mam dookoła siebie ludzi, którzy są dla mnie ważni i dla których ja coś znaczę. Praca zdalna w firmie EFEKTUM spadła mi dosłownie jak z nieba. Nie miałem wcześniej w ogóle do czynienia z pracą na słuchawkach, wszystkiego uczyłem się od zera. A z drugiej strony byłem szczęśliwy, że mogę pracować, że moje życie jest jeszcze coś warte. Ci co z taką lekkością piszą o kosztach ponoszonych na pracę zdalną w domu nie mają zielonego pojęcia ile pieniędzy, wysiłku i zdrowia kosztują codzienne dojazdy do pracy osoby niepełnosprawnej. Praca w domu to prawdziwy luksus. A jeszcze do tego atmosfera w naszej pracy, świadomość, że nie jesteś sam ze wszystkim, że jeżeli się odważysz i poprosisz o pomoc to ją po prostu dostaniesz. Bo u nas pracują ludzie z sercem po właściwej stronie klatki…
Także stoję MUREM ZA PANEM WOJTKIEM. Pracuje od prawie 5 lat w firmie i nie maiłem do czynienia ani razu z działaniami które miałby mnie wykorzystywać albo generalnie działać na moją niekorzyść. Jeżeli ktoś nie zgadza się z płacą która jest oferowana, to ma prawo do znalezienia zatrudnia które oferuje większe wynagrodzenia. Pragnę podkreślić, to, że jeżeli osobą niepełnosprawna jest pracownikiem, nie oznacza, że automatycznie ma więcej zarabiać. Jeżeli ktoś uważa, że mu się to należy, bo płaci za nią pefrom, to polecam założyć własną firmie i sprawdzić jak "darowym" dla pracodawcy jest pracownik niepełnosprawny. Ludzie zapominają ile podatków musi zapłacić pracodawca, ilu norm i regulacji należy się trzymać. Trzeba umieć znaleźć kontrahentów i im odpowiednio zareklamować nasze usługi. Po tym wszytym należy zadać sobie pytanie: Ile w dzisiejszych czasach jest warte 1950 za pracownika ze znacznym stopniem i 1200 z umiarkowanym.
...nie bardzo wiem za co miałbym przepraszać... ja nie wykorzystuje pracowników płacąc im minimalne wynagrodzenie bo niżej nie da się, ustawa zabrania. Jak wrócę do firmy postaram się to zmienić, może związki zawodowe czas założyć ? Według Wojtka pracownicy z niepełnosprawnościami niczym nie różnią się ponoć od zdrowych pracowników (zawsze to podkreśłał). A czy słyszał kto żeby w całej, "normalnej" firmie, każdy szeregowy pracownik zarabiał minimalne wynagrodzenie, dostawał ochłap (czyt. wysokość ekwalentu za swój sprzęt i wszelkie koszty w wysokości 30 zł.) i brak było u pracodawcy Funduszu Socjalnego ? To (usunięte przez administratora) przypomina raczej, czas najwyższy to zmienić. Z pewnością wielu osobom to wystarcza i nawet są "szczęśliwi" ale rozejrzyjcie się wokoło, czasy zmianiają się dynamicznie, wszelkie koszty rosną, a w firmie urawniłowka, czas zatrzymał się ? Czas dojrzeć, dorównać do Świata, u nas ceny w sklepach światowe a zarobki jak powyżej, najniższe z możliwych. Teraz PFRON ma dołożyć trochę grosza do zatrudnienia niepełnosprawnych, od Nowego Roku. Czy myślicie, że dostaniecie więcej do pensji ? Nie sądzę Wojtuś prelekcje miał jak oszczędzać na zatrudnianiu niepełnosprawnych już w 2013 r. (data sprzed założenia firmy). Obudźcie się ludzie... zacznijcie chociaż myśleć, to nic nie kosztuje (ulubiony priorytet Wojtka). Jak pracowałem dla pewnej firmy będąc w Efektum, ich pracownik, który nami kierował ustawicznie głosił, że za naszą pracę płacą do Efektum ciężkie pieniądze. Czy coś z tych ciężkich pieniędzy szlachetny Wojtek podarował ? NIE !!! Ja dostawałem premię 24 zł./miesiecznie przez lata ale okazało się, że w pozycji "premia" wujaszek Wojtek ponoć zwraca swoją część z tytułu ubezpieczenia grupowego, do którego przystąpiłem. Oczywiście ja płciłem 34 zł., on dokładał rzekomo te w/w 24 zł. Pogubiłem się w paskach wynagrodzeń z Efektum. Ponieważ praca ta była na call center, a rekrutowali nas na bazy danych, nawet słuchawek nie raczył zakupić (DO PRACY ???!!!), zrobiła to ta firma farmaceutyczna dla której świadczyliśmy usługi (ankiety). To nazwałbym (usunięte przez administratora) raczej, w czystej postaci. Jak upały były za oknem, obowiązkiem pracodawcy jest choćby wodę mineralną zakupić. Otrzymał ktoś choćby buteleczkę pół litrową za 60 groszy na dzień ? Zacznijcie godnie żyć, uczciwe pieniądzę otrzymywać, pracować za godziwe wynagrodzenie (nie mylić z minimalnym) Nie obawiajcie się Wojtek może płacić lepiej, problem w tym, że nie chce. Czyni to z chciwości czy z innego powodu ? Jak myślicie ? Jak przestaniecie być potrzebni, a wzrok Wam pogorszy się (promieniowanie monitora) wywali bez pardonu i nawet grupowego zwolnienia dokona (nie mogąc znaleść powodu do zwolnienia) jak zysk będzie mniejszy od założonego. Jak zwalniał bardzo dobrą pracownicę na wózku bez obu nóg, w bardzo trudnej sytuacji życiowej i rodzinnej (pozdrawiam Marzenko) nawet powieka Wojtusiowi nie drgnęła. Ja miczałem i teraz tego żałuję, obiecuję już nie powtórzy się taka sytuacja z mojej strony. Jaki miał stosunek do epidemii Wojtek ? Drwił z niej, zapytajcie jaką miał przygodę w tej materii może pochwali się, najlepiej u źródła dowadywać się. Mówić z zastosowaniem neurolingwistyki Wojtek owszem potrafi, nie dajcie się zwieść i nabrać. Mamy wystarczający wysyp sytuacji "na wnuczka" i "na policjanta". Zreszta piszą pewnie koordynatorzy, lizusi itp. Uczciwie pracujący nie mają pewnie odwagi z obawy przed zwolnieniam z pracy. Nie lękajcie się, prawda niech Was prowadzi. Jak wrócę postaram się pomóc...czekajcie. A wszyscy wykorzystujący przymusowe położenie pracowników niepełnosprawnych żeby się na nich nad miarę bogacić (chciwość), drżyjcie. Kobieto pisać każdy może.. kiedy mam czas to piszę.. a Ty w czasie pracy pisałaś ? Zlecenie jakieś czy jak ?
Zgadzam się z Tobą, teraz widzę że nic nie straciłem, nie wyszło mi na jednym projekcie, to obiecywali możliwość sprawdzenia się na dwóch pozostałych, czekałem miesiąc na odpowiedź od „Jaśnie Firmy” - ale się nie doczekałem, nie dotrzymali słowa… Byłem zapewniany że jak na jednym nie wypali to wrzucą mnie gdzieś indziej do innego projektu, propozycje były dwie. Potem po rozmowie rekrutacyjnej nikt się nawet nie kontaktował, nie dotrzymali słowa poczułem się odrzucony przez firmę, o której nagle ludzie piszą tyle dobrego - nie wnikam ja przedstawiam to ze swojej perspektywy - poczułem się wykołowany, ale sam mi pisałeś wtedy w sierpniu że nie mam czego żałować, jakoś inne firmy na których oferty aplikowałem zapewniały np. sprzęt służbowy, pakiety, benefity dodatkowe, bony na święta . W Efektum można o tym tylko marzyć - Twój sprzęt - Twoje biuro praca w Twoim domu pracodawca nie musi martwić się o Twój komputer, bo i tak koszty serwisu w razie usterki - spoczywają po Twojej stronie… ekwiwalent to na waciki, albo premia uznaniowa. - drobna. Zarzucano mi że sieje ferment i robie komedie , ale dobrze to mój ostatni wpis - rynek pracy osób niepełnosprawnych wiadomo jak wygląda, obecnie szukam pracy przez fundacje aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych, jestem tam dowożony zawsze przez kogoś. „DZIĘKUJE EFEKTUM.” Marko - Powodzenia.
Jestem zaskoczona opiniami negatywnymi. Pracuję od kwietnia 2022r. Podpisując umowę wiedziałam, że sprzęt muszę mieć swój- była o tym mowa od początku. Zarobki też były od początku jasne. Nie ukrywam, że bardzo zdziwiła mnie miła, ciepła atmosfera w pracy. Nie wiedziałam, że tak w Tej firmie jest. Poprzedni pracodawcy byli oschli, pokazywali swoją wyższość. Tutaj jesteśmy wszyscy równi!! Atmosfera jest sympatyczna, ciepła bo wszyscy tacy jesteśmy. Pomagamy jeden drugiemu. Rozumiemy siebie bo wszyscy borykamy się z jakimiś problemami związanymi z naszymi niepełnosprawnościami. Koordynatorzy są zawsze pomocni. Ktoś napisał, że tylko lizusy coś zyskują... Hmm... Nie znam nikogo kto jest lizusem- przecież to, że jesteśmy mili, pomocni, odnosimy się do siebie z szacunkiem jest naszym NORMALNYM zachowaniem a nie lizusostwem ;) Cieszę się, że jestem częścią ekipy Efektum.
Murem za p. Wojtkiem!!!! Pracuję w firmie ponad rok. Czytając opinie komentarze zastanawiam się czy te osoby w ogóle czasem nie pomyliły firm nic się nie zgadza kompletnie z tego co czytam. Ja jestem bardzo zadowolona szczęśliwa z tego że mogę pracować w tej firmie. Profesjonalizm osób z którymi mam codziennie styczność i podejście ciepło i zrozumienie nas osób które borykają się z problemami zdrowotnymi jest wspaniałe. Na każdym kroku mamy pomoc fachową jeżeli czegoś nie rozumiemy nie umiemy. Dlatego nie rozumiem niektórych wpisów ale mam prośbę do tych osób spójrzcie w lustro i zastanówcie się nad tym bo może coś wy źle zrobiliście może problem tkwi nie w firmie tylko w was samych. Ja osobiście bardzo serdecznie polecam pracę w Efektum. Oczywiście murem za p. Wojtkiem.
Nie rozumiem skąd takie opinie. W tej samej firmie jestem od paru lat. Nikt mnie nie wyśmiewa, zawsze mogłam liczyć na wsparcie i pomoc, a brałam udział w różnych projektach. Jako ozn miałam wgl problem, zeby znaleźć jakąkolwiek pracę w związku z tym, ze nie mogę wychodzić za bardzo z domu i dopiero tu ktoś mnie docenił. Na pierwszym projekcie nie dawałam rady z przyczyn zdrowotnych i po paru rozmowach udało się przenieść mnie na inny - bez narzekania, oceniania itp. Nigdy nikt nie narzekał, ze biorę liczne L4, co w poprzednich firmach było standardem i odnosiłam wrażenie, że w innych miejscach zatrudnia się ozn żeby tylko mieć z tego kasę a w rzeczywistości każdemu przeszkadza jakakolwiek niedyspozycja fizyczna pracowników. W Efektum jest inaczej. Nie muszę się bać, ze ktoś mnie zwolni lub będzie miał pretensje, bo coś się złego stanie z moim zdrowiem i będę potrzebowała pomocy. Owszem, pensja nie jest zawrotna, zwłaszcza gdy nie ma się renty, ale przecież to jest od razu omawiane na rozmowie wstępnej i każdy wie, na co się pisze. Fascynuje mnie, ze ktoś przez tyle lat może czerpać satysfakcję z atakowania byłego pracodawcy - bo sama na takich trafiałam, ale nie tracę na to wgl czasu, żeby latami się kłocić i obgadywać ludzi w Internecie.
Pracuję w firmie od 5 lat i jestem bardzo zadowolony. Murem za Panem Wojtkiem.
Praca w Efektum była dla mnie bardzo przyjemna , otrzymywałam od samego początku dużo wsparcia , kierownicy podchodzili do nas z sercem wypłata zawsze sie zgadzała
@murem za p.Wojtkiem polecam ta firmie te wszystkie negatywnie opinie i steki klamst wystawa sa przez ludzi ktorzy chceli bardzo łatwym kosztem miec kase i nic nie robic bo mysla ze im sie tak nalezy bo sa chorzy.Sorry ludzie jesli jako osoby chore chcemy byc czescia tego społeczeństwa i spelniac sie w kazdej dziedzinie zycia tez musimy dac cos od siebie a nie tylko jechac na tym ze jestesmy chorzy i biedni i dzieje nam sie zawsze krzywda.I aby zyc na pewnej.stopie samodzielnie splelniac swoje marzenia plany a nie (usunięte przez administratora) w fotel i czekac na rente jak na zbawanie trzeba zyc i pracowac i dlatego takie firmy jak Efektum I takich ludzi jak Pan.Wojciech Nadjeczyk trzeba szanowac bo właśnie tacy ludzie takie firmy daja nam okno na swiat i no to by zaczac zyc i sie rozwijać.
Jak się komuś nie chce pracować to tak to właśnie wygląda. Powodzenia w poszukiwaniu lepszych pracodawców!
Pracuje w firmie od ponad 8 lat. Jeśli ktoś tak naprawdę nie ma ochoty pracować to zawsze znajdzie powód do ataku i krytyki. Ja jestem bardzo zadowolona i wdzięczna za moją pracę.
Nie polecam,cała kadra koordynatorek, koordynatorów posiada bardzo słabą wiedzę,szkolenia sobie ich wymysły sobie.ironiczne odzywanie się,bezczelne, brak logicznego myślenia,czasem ankiety niedopracowane czasem rozłączenie pracownika bo ma własne zdanie ,brak współpracy z pracownikami.
Zgadza się. Zadufani w sobie amatorzy - o umiejętnościach interpersonalnych zerowych. Opryskliwi - jak każdy tego typu człowiek, myślący, że zna się na wszystkim i ze strachu przed blamażem broni się żenującymi odzywkami. Ogólnie mam ich w pompie.
Jakim trzeba być smutnym człowiekiem żeby wylewać hejt po internetach w niedzielne popołudnie, a kolejnego dnia jeszcze sobie odpowiadać. Ehhh
Dokładnie, te "koordynatorki" myślą, że złapały życiową szansę na wielką karierę stąd ich mniemanie o sobie i traktowanie innych jak chłopów pańszczyźnianych. Wynika to z ich kompleksów. Bo tylko w takich kategoriach należy te osoby oceniać. Już nie wspomnę o ich totalnych brakach merytorycznych, o poprawności wysławiania się nie wspominam. Załącze link na YT to będzie można posłuchać.
dlaczego wprowadzasz zamęt nic takiego się nie dzieje.....nie chcesz pracować to poszukaj innej pracy
Ja również nie mam pozytywnych odczuć do firmy Efektum. Nie szanują pracowników, mają wieczne pretensje o wszystko i bardzo wysokie wymagania
Przestrzegam Wszystkich przed firmą Efektum. Nie szanują pracowników. Przed podjęciem zatrudnienia są obietnice o stabilizacji zatrudnienia. Na tzw. "łączach pracowniczych" atmosfera miła, ale też mnóstwo lizusostwa pod adresem Przełożonych w danej grupie, tzw. Koordynatorów bądź jego Zastępcy. Jak podejmują decyzję o zwolnieniu pracownika to słyszy się uzasadnienie: "błędy merytoryczne", "trudności w komunikacji". Jedna z moich koleżanek napisała mi, że została obrażona przez jednego z koordynatorów na forum publicznym. Ja też byłam wyśmiewana, bo przejęzyczyłam się, jak podawałam nazwę firmy podczas rozmowy telefonicznej. Kolejną kwestią jest wynagrodzenie - minimalne + ekwiwalent za sprzęt. Ja dostawałam wypłatę ok. 1515 zł, a w innych firmach pracownicy dostawali 1530 zł. A gdzie ekwiwalent za sprzęt? Ale przecież trzeba komuś zabrać, żeby innym dać, np. analitykom. Poza tym pracę mają Ci, którzy dobrze żyją z koordynatorem i "liżą" się mu na każdym kroku. Nie mam szacunku do firmy, która nie szanuje pracowników. Nie wierzcie w pozory i zapewnienia, że jest tam super. Przestrzegam, bo ja tam byłam. Ale każdy samodzielnie podejmuje decyzje, gdzie chce pracować. Łączę się z tymi, którzy zostali oszukani przez firmę.
@Aga Napisz dokładnie bo nie rozumie w czym Cię firma Efektum oszukała ? Ja pracuje w firmie i jakoś nie słyszałam i nie odczułam aby mnie ktoś oszukała ?
Wynagrodzenie podstawowe niższe niż w innych firmach, brak ekwiwalentu za sprzęt, padają też obietnice umowy na czas nieokreślony, zrywanie umów.
Nikt w firmie Efektum przy przyjęciu nie mówił że będziemy zarabiać tyle ile zarabiają w innych firmach, kwota wynagrodzenia jest czytelnie i zrozumiale przekazana. O ekwiwalencie za sprzęt także nikt nie wspominał. A co do zrywania umów, jak pamiętam w Kodeksie Pracy są podane okresy wypowiedzenia - więc ten argument że firma Cię oszukała także odpada. Jeżeli ktoś Cię oszukał złożyłaś pozew do Sądu Pracy, taka jest normalna droga postępowania, sadzę że nie. To że firma oszukuje pracowników to poważny zarzut i jeśli to są oszczerstwa i naruszenie dobra firmy mogą być karalne. Kobieto daj nam spokojnie pracować i nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Aga, przy rencie socjalnej zarabiasz mniej ze względu na nie uwzględnianie kwoty wolnej od podatku. Idź wprowadzać ludzi w błąd gdzie indziej.
To co piszesz to masakra!!!!!Jak Ci nie wstyd wystawiać taką złą opinię, jak byłaś leniem,nie chciało Ci się pracować i miałaś złą wymowę czy dykcje to po diabła tu przylazlaś. Idź do.łopaty tam nie będziesz musiała się produkować glosem. Każdemu pracodawcy zalezy na dobrym pracowniku A co Za tym idzie na efektywności firmy.
Amatorszczyzna i kreowanie wizerunku profesjonalizmu w działaniu - to tak musi się skończyć. Czego przykładem są, przepraszam za eufemizm, "koordynatorzy", o "rekrtuerach" m.in. po zasadniczej szkole zawodowej nie wspominam
Masz racje wszystko prawda co piszesz. Efektum to miejsce gdzie traktuje się pracownika w sposób przedmiotowy. Miałem się okazje o tym przekonać na rozmowie rekrutacyjnej. Że o braku kultury, jednego z pracowników - rekruterów nie wspomnę. Zapewniano mnie że jeśli na IT nie wypali, to mają dla mnie dwie inne propozycje. Potem nikt się nawet nie odzywał - tak się nie traktuje ludzi. Firma nastawiona zysk kosztem pracowników niepełnosprawnych.
kiedyś pisałem umiejętności interpersonalne jednego z rekruterów zerowe, ta osoba jawi się w GoldenLine, jako ktoś o wysokiej kulturze osobistej, tak o sobie piszę, dobry żart…. po tym jak mnie potraktował, odechciało mi się mieć cokolwiek wspólnego z tą firmą, odsyłam do moich wcześniejszych wpisów. W zakładce „opinie klientów” - I oni jego zrobili kierownikiem działu informatyki, inwalidę z orzeczeniem - MPD i chyba problem z wyrażaniem emocji… podłączył się w połowie rozmowy rekrutacyjnej. I udawał mądrzejszego niż jest w rzeczywistości - usłyszałem od niego że my w tym studium zapewne, nic nie robiliśmy tylko rysowaliśmy w paincie, bezczelność. Po prostu są ludzie lepsi w innych dziedzinach inni nie. Może ja od czasu ukończenia szkoły nie miałem nic z branżą IT - tak bywa że moja praca też zdalna tego nie wymagała, kwalifikacji też nie mam tylko świadectwo ukończenia studium - zapewniano mnie że jeśli na IT nie wypali to mają dwie inne propozycje, potem nikt się nawet nie odzywał - stwierdziłem że mnie olali to ja ich. Potem dowiedziałem się o nieprzedłużaniu umów - masowych zwolnieniach, a nawet zwolnieniach całych działów - praca za najniższą krajową - bez możliwości awansu, ani podwyżki - niepełnosprawni - tania siła robocza. I co muszę łazić po fundacjach, które pomagają osobom niepełnosprawnym w znalezieniu pracy, bo „Defektum” - nic nie było w stanie mi dać, a oprócz HelpDesku - realizują też inne projekty…
Firma nie szanuje pracownika, wystarczy jeden 2-3 błędy w okresie próbnym kiedy jeszcze nie jesteś przyzwyczajony po pracy i już Cię potrafią wyrzucić
FIRMA (usunięte przez administratora) MNIE PRZY rekrutacji ,podobno nie zajmują się sprzedażą , wiele razy to słysałam przy rekrutacji, a co się okazało tylko sprzedaż
to jest prawda, w maju powiedziano że nie ma projektów sprzedażowych a tu są same sprzedaże, projekt jest typowo sprzedazowy i nacisk na dosprzedaż produktów :/ miała byc stabilna praca a straszą zwolnieniami i żeby "spiąć dupy" :/
Rozumiem w takim razie, że zarobki zależały od tego ile się sprzeda? Jak wyglądał system wynagrodzeń? Możesz go przedstawić?
...zawsze minimalne wynagrodzenie, to standard w tej firmie, bo przecież nie można dokładać do interesu :)
Słowem ujmując wiem jak wygląda sytuacja w „Defektum” - celowo z D na początku płacą minimalne wynagrodzenie gwarantowane ustawą bez względu na zdobyte kwalifikacje - bez względu na to czy masz np. Technika w jakieś dziedzinie, np Informatyka, tudzież inżyniera elektronika. Możesz skończyć studium informatyczne. Z kwalifikacjami lub bez. Każdy z opisanych przypadków bez względu na to czy inżynier, technik - ewentualnie bez dyplomu - zarobi najniższą krajową stawkę. Wszystkich pcha się do jednego wora i każdy dostaje najniższe gwarantowane ustawowo wynagrodzenie - typowy przykład „urawniłówki” - znanej od wielu dekad. Szkoda czasu lepiej idźcie tam gdzie ktoś was doceni, a tu narzucą obowiązków za trzech, zapłacą jak powyżej - szkoda waszego czasu. A jak pozwolicie sobie na wyjście do toalety, w sytuacji nagłej to każą wam to z przerwy odliczyć, wycisną jak cytrynę za najniższą stawkę, a jak nie będziecie im potrzebni, to was wywalą bez pardonu, czasami nawet cały dział potrafili zwolnić na zbity pysk. I co dalej z tymi ludźmi - co mają sobie radzić sami? Wielu z nich nie pójdzie do pracy fizycznej - bo nie pozwala im stan zdrowia. Słyszałem o zapewnieniach - „umowa o pracę na czas nieokreślony” - po czym następuje zrywanie umów. Także praca na przeczekanie na lepsze czasy, słyszałem o pupilkach szefów, którzy potrafią się podlizywać i o tzw. „Szarej masie”, która ma gorzej. Więc o jednakowym traktowaniu wszystkich możecie zapomnieć. Czasem cały dział może być zwolniony. Wiem od znajomego, który dla nich pracował, a którego zwolnili - cały dział wtedy poleciał.
Witam niestety mam mieszane uczucia, byłem rekrutowany na stanowisko z branży IT - Powiedziałem zgodnie z prawdą, iż nie mam kwalifikacji w zawodzie technik informatyk, a jedynie świadectwo ukończenia studium, rekruter powiedział że jeśli nie wypali na stanowisku związanym z branżą IT - To ma dla mnie dwie inne propozycje, trzy dni później odbyła się sama rozmowa rekrutacyjna - odnośnie przyjęcia mnie na stanowisko IT poszła mocno średnio - wiedziałem, że nie dostanę tej posady, do tego jeden z Panów insynuował mówiąc, że my zapewne w tym studium nic nie robiliśmy, tylko rysowaliśmy w Paincie - myślałem, że zaraz... ale oczywiście zachowałem spokój i opanowanie, po prostu są osoby bardziej uzdolnione w jednej dziedzinie inne nie.. Zapewniano mnie, że jeśli nie wypali w IT to mają dla mnie jeszcze dwie inne propozycje. Po rozmowie rekrutacyjnej, na stanowisko w branży IT nikt się ze mną nie kontaktował, tak jakby już w ogóle nie byli zainteresowani współpracą ze mną... I gdzie są te dwie inne propozycje które mieli mi zaproponować... Gdyby IT nie wypaliło.... A wystarczył jeden telefon w stylu - dziękujemy za cenną wymianę doświadczeń, niestety na obecną chwilę nie mamy nic do zaproponowania dla Pana. Rozumiem że nie ja jeden jestem w takiej sytuacji wiele osób niepełnosprawnych poszukuję pracy, ale są jednak pewne zasady i umów czy to ustnych, pisemnych należy dotrzymywać.
Ja na Twoim miejscu nie stresowałbym się w ogóle. Zapewne miałeś większą wiedzę niż osoby rekretujące Ciebie i stąd całe zamieszanie. Wiesz, płacą minimalne wynagrodzenie więc może za dobry byłeś i jak byś zorientował się w sytuacji.... Na prawdę nie masz czego żałować. To firma nastawiona na maksymalny zysk kosztem pracowników niepełnosprawnych. Narzuciliby Tobie obowiązków za 3, a płacicilby jak powyżej. Do tego Twój sprzęt i Twoje biuro (bo praca w Twoim domu) nic tylko cieszyć się i radować jak wzbogacają się nadmiernie Twoim kosztem. A jeszcze dofinansowanie z PFRON - u do każdego zatrudnionego pracownika biorą. Do tego programy śledzące Twoją pracę na kompie instalują i jeśli wyszedłbyć do toalety nie daj Boże na kilka minut, to kazaliby Ci z przerwy odliczyć. Po co Tobie to wszystko, znajdź normalną pracę i nie pracuj na chciwych dusigroszów udających Paniska (właściwie jednego, właściela firmy) udającego jowialnego filozofa (uwaga podejrzewam, że stosuje neurolingwistykę). Szukaj czegoś porządnego za rozsądne pieniądze, i nie pracuj jak za (usunięte przez administratora) według schematu z "urawniłowki" to już było dekady temu. Pozdrawiam. Życzę sukcesów... Jakkolwiek rynek pracy dla niepełnosprawnych wiadomo jaki jest i ta firma skrupulatnie z tego korzysta. Jak wykorzystają Cię i wycisną jak przysłowiową cytrynę zwolnią bez pardonu, czasami nawet cały dział potrafią wywalić na zbity pysk. Tak było w moim przypadku. Cóż samo życie... trzeba sobie jakoś radzić...
Nie jest tak łatwo o pracę, dziękuje za rzetelną konstruktywną opinie. Ja nie mogę fizycznie pracować, a jedynie przy biurku w domu. Ewentualnie gdyby praca była stacjonarna, w moim miejscu zamieszkania - mam elektryczny pojazd skuter inwalidzki Faster Max i gdyby była niedaleko. W promieniu Max. 2 km to biorę…. Natomiast wolałbym pracować zdalnie. Dla własnej wygody. Mam orzeczoną I gr. stopień znaczny, ale trochę chodzę - po domu sam. W terenie, albo sam albo kijki trekkingowe - zależy od podłoża - na piętro też wyjdę sam…. Pracy w charakterze magazyniera w pobliskim sklepie 300 m - od domu nie podejmę. - Bo to ciężka fizyczna praca z wyładowywaniem palet. - Bo do tego trzeba sprawnego fizycznie faceta, a tam jest duża rotacja. Magazyn odpada - na kasie próbowałem w tym samym sklepie to też powiedzieli że nie, bo robię pewne rzeczy wolniej od innych, i że woleliby na stanowisko kasowe osobę pełnosprawną. Kasjerki również wychodzą po drabinie i upychają towar na półki - co w moim wypadku odpada całkowicie. Pracowałem 4 lata dla pewnej firmy zdalnie i nikt mi nie robił problemu - jak wyszedłem mówiąc kolokwialnie do kibla na 5 minut, czy w przypadku małego ruchu - do sklepu na 20 min. (Umowa o pracę) - empatyczna szefowa, mili ludzie - zawsze rzeczowi i konkretni, służyliśmy sobie nawzajem pomocą…. A, jeszcze jedno nikt mnie nie szpiegował.
Olej ich, i ich opinie w odczynie obojętnym. W tej rozmowie jedyna osobą z kompetencjami byłeś TY, bo trudno powiedzieć to o tym kolesiu - rekruterze z niepełnym średnim wykształceniem. Daj do siebie namiar - mamy pracę dla Ciebie. Pozdr.
Niech się ten koleś rekruter z gr. inwalidzką jak się okazuje niepełnym średnim cieszy że dalej może u nich pracować. Nie wiem co zadecydowało o jego zatrudnieniu może… - ja nie jestem obecnie w branży dużo zapomniałem, moja poprzednia praca nie wymagała zagadnień z dziedziny IT ale to nie powód żeby tak jak w przypadku tego rekrutera insynuować że myśmy tam nic nie robili tylko rysowaliśmy w paincie - bezczelność, ciekawe jaką on miał wiedzę aplikując - poza tym od czego są szkolenia? Wiadomym jest że ktoś nie musi być orłem w danej dziedzinie. Ja dowiedziałem się że tracę stanowisko z dnia na dzień. Firma notowała słabe wyniki sprzedażowe - dalsze utrzymanie mojego stanowiska było nierentowne 13.06 - tego roku dowiedziałem się że odchodzę - 30.06. Był ostatni dzień i po zawodach, wspomnienia z poprzedniej pracy mam dobre rozstaliśmy się w zgodzie. Najłatwiej jest kogoś zrównać z błotem - i powiedzieć tak jak w przypadku tego rekrutera niepełnosprawnego jestem na nie. Firma do tego niesłowna. Inny z rekruterów obiecał że jeśli na IT nie wypali to dla mnie dwie inne propozycje potem nikt się nawet nie odezwał, tak się nie traktuje ludzi.
Czy rozmowa kwalifikacyjna do EFEKTUM WOJCIECH NADEJCZYK S.K.A. odbywa się w siedzibie firmy?
Firma a raczej (usunięte przez administratora) dla ludzi niepełnosprawnych.Jeśli marzysz o zdobywaniu wiedzy,rozwoju osobistym i dobym zarobku drogi czytelniku w tej firmie tego nie znajdziesz:).Zarobisz najniższa krajowa (oczywiście pracujesz na swoim sprzęcie a ekwiwent za niego to jakieś grosze , brak premii a jak są raz na ruski rok to może max 5 dych,brak bonów na świętai innych promocji w stylu wakacje pod grusza,prywatna opieka zdrowotna czy np bony w postaci karnetów na basen itd),stal będziesz w miejscu a Twoi przełożeni będą Ci wmawiać że do niczego innego się nie nadajesz jak do obsługi klientów którzy jadą po Tobie jak po burej suce ponieważ jesteś niepełnosprawny i ciesz się z tego co masz.Niby atmosfera rodzinna a dwulicowosc na każdym kroku ,dzielnie konsultantow na lepszych(wazeliniarstwo do pozygu) i gorszych ,Ci lepsi mają przywilej pracy na jednej zmianie gorsi zapierdzielają na dwóch zmianach za tą samą kase a no i jeszcze kwestia Koordynatorów którzy wyżej srają niż głowę mają(zwłaszcza na największym projekcie) nie posiadają nawet wyższych kwalifikacji a nawet niektórzy swoją wiedzę opierają na tym co wyczytają w Google a uwierzcie jak robi to człowiek techniczny to znaczy że poziom jest mega niski... ogólnie uważają się za Bóg wie kogo..Także drogi czytelniku odradzam z całego serca ponieważ szkoda Twojego czasu , zdrowia i zaangażowania bo i tak nikt tego nie doceni a jedyne czego na bank się dorobisz to hemoroidów, wrzodów żołądka, i nerwicy a to nie wskazane w tej firmie bo jak zachorujesz i pójdziesz na l4 to cie zeżrą żywcem że miałeś czelność byc chory!!!Mam nadzieję że ludzie którzy tam pracują otworzą oczy i przestaną dawać sobą pomiatać w innym wypadku szefostwo nadal będzie żerowało na ludziach chorych którzy chcą swoją ciężka praca zarobić uczciwe pieniądze i po prostu godnie zyć...pozdrawiam serdecznie ZSDC:)
Brednie, brednie i jeszcze raz brednie, obecny i wieloletni pracownik. Pozdrawiam.
ZSCD cieszymy się, że rozładowałeś swoje frustraje. Go Work to taka terapeutyczna miejscówka, gdzie osoby z napieciami związanymi z nieprzedłużeniem umów lub ich rozwiązaniem pojawiają się by je rozładować i robią to w sposób adekwatny do swego temperamentu i osobowości. Efektum to miejsce ludzi dobrych z otwartym sercem i głową, nie każdy taki jest... My pracownicy widzimy co piszecie drodzy byli pracownicy i życzymy Wam wszystkiego dobrego. Tylko przypadkiem nie ugryźcie się w język bo się własnym jadem zatrujecie.
frustratka
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w EFEKTUM WOJCIECH NADEJCZYK S.K.A.?
Zobacz opinie na temat firmy EFEKTUM WOJCIECH NADEJCZYK S.K.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 40.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w EFEKTUM WOJCIECH NADEJCZYK S.K.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 33, z czego 19 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy EFEKTUM WOJCIECH NADEJCZYK S.K.A.?
Kandydaci do pracy w EFEKTUM WOJCIECH NADEJCZYK S.K.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
