atmosfera pomiedzy ludzmi w porzadku, trafil mi sie fajny zespol. ale uwazajcie na pewna liderke,(usunięte przez administratora)obrabiajaca tylki pracownikom na fajeczce z przyjaciolmi.
To czekaj ,generalnie piszesz by uważać na cos ale chwalisz zespół, bo taki Ci się trafił… masz w ogóle wpływ na to gdzie pojdziesz, że tak piszesz? Można na luzie starać się o jakaś zmianę jak komuś cos nie podeszło?
Przecież zawsze możesz zmienić zespół jesli Ci nie pasuje, , kto jak wygląda nie jest wyznacznikiem jakim jest pracownikiem i jak pomaga, ta opinia ma się nijak do oceny zespołu
atmosfera i ludzie to podstawa takiej pracy. jak sie ma do mnie przelozona usmiechac a potem szeptac za plecami to nie jest to mile. dodatkowo nawet nie podalam info co to za osoba tylko opisalam i juz zadzialala cenzura bo to nie pierwsza tego rodzaju opinia na temat pani J.
podczas rozmowy obiecuja ze sie bedzie pracowac 160 godzin, full etat. w praktyce tna godziny jak tylko moga, ciagle prowadza rekrutacje. zaznaczasz zmiane 12 godzin, dostajesz 6. zaznaczasz 5 dni po 8 godzin, dostaniesz 4 lub 3 dni. tragedia
(usunięte przez administratora)
Witam, Czy normalną praktyką w Państwa firmie jest to, że jej pracownicy podają się za użytkownika serwisu i ośmieszają go w internecie? Na serwisie GoWork ktoś napisał paszkwil na mój temat: https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1025860 Skoro Państwo zachowują się jak dzieci, pragnę zwrócić uwagę, na beznadziejne procedury bezpieczeństwa w Państwa firmie. Skoro każdy może założyć konto w Waszym serwisie internetowym podając, imię, nazwisko oraz PESEL, oznacza to, że każda osoba dysponująca czyimiś danymi, może stworzyć konto innej osobie. W dłuższej perspektywie czasu, może to sprawić, że pojawi się u Państwa wielu niezadowolonych klientów z powodu wycieku ich danych personalnych. Jaką państwo mają pewność, że Karol, który rejestrował się kilka godzin temu w serwisie PZU, to tak naprawdę Karol, a nie Zbigniew? Proszę o odpowiedź. Jeżeli nie tutaj, to w serwisie GoWork gdzie wklejam to zapytania. Liczę na państwa odpowiedź i że nie będą potrzebować kolejnych 60 dni na ustosunkowanie się do niej.
Jako devops ktoś robił? Nie widzę chyba z ostatniego czasu opinii dotyczących IT a teraz wisi właśnie taka oferta dla admina o serwerów aplikacyjnych. Widzę ze to model hybrydowy – 4 dni zdalne. Ciekawi mnie co w tym jednym dniu w biurze się dzieje? Opiszecie go? Do tego jak bardzo zespól jest zintegrowany? I czy znacie stawki, bo nie są podane?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Zastanawiam się na firmą i pracą tu na posadzie TELEFONICZNA OBSŁUGA AKTUALNYCH KLIENTÓW. Wymagają co najmniej pracy przez 120 h miesięcznie. Można to rozplanować elastycznie? Np. jednego dnia pracować 8 godzina innego 5? Czy jednak jest stały system godzinowy? Szczególnie interesuje mnie to w kontekście studentów.
Co z moją reklamacją? Nadal nie rozpatrzona +30dni. Dlaczego Pani Tetiana P dalej pracuje a Pan Łukasz D nie odbiera telefonu?
Człowieku, to jest forum dla byłych/obecnych/przyszłych pracowników, a nie dla sfrustrowanych klientów, którzy mają jakiś problem ze złożoną reklamacją. Dzwoń sobie na infolinię, lub pisz maile do działu reklamacji. To nie miejsce, gdzie wylewa się żale niezwiązane z pracą w PZU.
To są żale związane z pracą w PZU. Zatrudnieni ludzi są niekompetentni Zadzwonienie na infolinię lub pisanie nic nie daje. Pani Tetiana P I Pan Łukasz D nie powinni pracować. Sposób odpisywania na czacie jest karygodny. Dokumentuje wszystkie rozmowy.
Administratorze, proszę o usunięcie tego wątku z portalu. Nie wnosi on żadnego pożytku. Bezsensowne przepychanki słowne. Problemy można rozwiązywać w inny sposób zamiast pisać w sposób anonimowy. Jeżeli ktoś nas lekceważy świadczy to o danej osobie a nie o reszcie pracowników, których nie powinno się narażać na dyskomfort psychiczny. Strona służy do wystawiania opinii na temat pracodawcy.
Panie Ktoś, przeczytaj pan inne opinie na tej stronie. Wypowiadaja sie zarowno pracownicy (niezadowoleni) jak i klienci (równiez niezadowoleni). Jakos wczesniejsze negatywne opinie nie przeszkadzały, ale widocznie teraz kogos pupcia boli.
Na dyskomfort psychiczny jestem narażany wyłącznie ja będący zmuszony do konwersacji z osobami które nie potrafią przeczytać pytania ze zrozumieniem, potrzebują 10 minut aby odpowiedzieć trzema słowami, albo nie pamiętają o czym 5 minut wcześniej pisaliśmy. Jeżeli jest Pan/Pani jedną z tych osób, to gratuluję odwagi, że nawet nie jest w stanie podać swojego imienia pod którym się Pan/Pani podpisuje na chacie. Większość opinii o pracodawcy jest negatywna, po rozmowach na chacie PZU mogę z całą stanowczością stwierdzić, że pracownicy również dokładają swoją cegiełkę do tego.
Być może w taki sposób moja wiadomość dotrze do adresatów. ---------- Wiadomość przekazana dalej ---------- From: To: Date: Thu, 24 Aug 2023 21:22:28 +0200 Subject: Nie można dostarczyć: PZU SA - informacja mailowa w sprawie reklamacji (sygnatura sprawy: SN-230808-41565351) - odpowiedź Dobry wieczór, Dziękuję za odpowiedź panie Rafale. Nie mogę się zgodzić z tym, że konsultanci nie mogli potwierdzić moich danych. Jak wielokrotnie w ciągu ostatnich dni pisałem, próbowałem ustalić potrzebne mi dane do rejestracji konta. Niestety konsultanci nie posiadają elementarnej wiedzy w sprawie projektu którym się zajmują. Na proste pytanie o długość loginu nie są w stanie mi udzielić odpowiedzi, powtarzając w kółko jak mantrę, że długość adresu e-mail zależy wyłącznie od dostawcy hostingu e-mail. Pokazuje to tylko, że pracownicy obsługujący chat nie są wyposażeni w elementarną wiedzę z dziedziny która obsługują. Ja wiem jaką długość ma mój e-mail, ja się pytam wyłącznie o długość loginu jaki zostanie przepuszczony przez systemy PZU. Niestety, pani Klaudia i pani Kamila z którymi miałem nieprzyjemność konwersacji, wykazały się totalną ignorancją w kwestii usługi którą się zajmują. Jak sam pan stwierdził, otrzymałem niepoprawny adres e-mail w celu zareklamowania usługi. Mniemam, że pani Emilia, która mi go przekazała, zrobiła to umyślnie, ponieważ wiedziała, że zostanie złożone pismo w stosunku do jej błędów. Po raz kolejny, pracownik chatu PZU okazał się osobą nieprzeszkoloną do zadań które zostały mu powierzone. Pragnę również zwrócić uwagę, że instrukcje do strony moje.pzu.pl są zdezaktualizowane i wprowadzają klienta w błąd. Delikatnie sugerowałem to pracownikom infolinii w kwestii mTożsamości, ale niekoniecznie docierało to do pracowników i poza jedną osobą (panią Anną), każdy z pracowników nie udzielił sensownej odpowiedzi (że informacje są po prostu nieaktualne). Co bardzo interesujące, mimo, że potrafiłem być na chacie z jedną osobą, to po rozłączeniu konwersacji, ta sama osoba w cudowny sposób zapominała o czym pisaliśmy, mimo, że połączenie zrywało po stronie PZU. A nawet sami pracownicy nie wiedzą również, czy pracują od godziny 08:00 do 20:00 czy 21:00. Tak proszę Pana, chat obsługuje klientów do godziny 21:00, a nie jak Pan wcześniej pisał w odpowiedzi, do 20:00. Osobą która powinna znać system aplikacji PZU w małym palcu, jest osoba, która jest wskazywana jako przełożona wszystkich konsultantów czyli pan Łukasz Dobkowski. Mimo moich licznych prób kontaktu, zarówno mailowych jak i telefonicznych w celu złożenia skargi, pan Łukasz unika kontaktu, nie odbiera służbowego telefonu, a także nie odpisuje na wiadomości e-mail. Jeżeli osoba która odpowiada za działanie osób obsługujących klientów na pierwszej linii, boi się kontaktu z klientem, to śmiem twierdzić, że osoba ta powinna zmienić piastowane stanowisko, ponieważ nie posiada wymaganych na nim kompetencji miękkich. Wracając do moich sugestii: dopóki osoby które nie potrafią się zachować, nie wykonują swojej pracy rzetelnie i nie szanują klientów będą pracować na chacie, dopóki będę tym znienawidzonym przez nich klientem. Ponownie proszę o odsunięcie od pełnionych aktualnie obowiązków pani Tetiany, Klaudii, Kamili oraz Emilii oraz wpisaniu nagany zwłaszcza dwóm pierwszym które wymieniłem, w związku z perfidną ignorancją w stosunku do klienta. Dopóki te panie będą pracować na chacie, dopóty będę się na nim pojawiał i drążył temat. Pozdrawiam Roman Karaś PS. Jak najbardziej skontaktuję się z Rzecznikiem Finansowym państwa firmy.
Tak odpowiadają pracownicy chatu PZU: 20:51:57 PZU: Trwa łączenie... 20:52:12 PZU: Dzień dobry. Mam na imię Monika. W czym mogę pomóc? 20:52:36 R: Witam! Proszę o pomoc we wskazaniu mTożsamości abym mógł się uwierzytelnić. 20:54:28 PZU: Nie ma już takiej zakładki w aplikacji mObywatel.Zostało to zmienione na mdowód 20:54:44 R: Dlaczego nie zostało to zaktualizowane na stronie? 20:56:26 PZU: Zostało to już zgłoszone i ma zostać zmienione, żeby nie wprowadzało w błąd 20:56:42 R: Jaką długość może mieć mój login? 20:58:49 PZU: Loginem jest adres mailowy, o jego długość należy zapytać administratora stron tworzących maile 20:59:29 R: Mam adres e-mail. Ma 134 znaki. Niestety przy próbie jego użycia występuje bład. 21:01:46 PZU: W tej sprawie mogę wysłać zgłoszenie do działu technicznego. Nie mamy informacji, żeby ilość znaków blokowała założenie konta 21:02:04 R: W takim razie poproszę o takie zgłoszenie. 21:02:24 PZU: Poproszę o numer Pesel, imię i nazwisko, miejsce urodzenia, numer telefonu komórkowego oraz adres e-mail. Po sprawdzeniu danych będę miała możliwość udzielenia pomocy. 21:02:35 R: A po co Pani te dane? 21:03:01 PZU: Przed wysłaniem zgłoszenia muszę sprawdzić co się dzieje na koncie 21:03:24 R: Jak może Pani sprawdzić co się dzieje na koncie, skoro próbuję to konto dopiero założyć? 21:03:45 PZU: Czasami klienci nie pamiętają, że już konto było założone 21:04:13 R: Ja pamiętam, nie było konto zakładane. 21:04:39 PZU: Wiele razy to słyszałam i okazywało się jednak inaczej 21:04:58 R: Jeżeli prosi mnie pani o moje dane wrażliwe, to ja również poproszę o Pani imię i nazwisko, PESEL, numer telefonu, adres e-mail i miejsce urodzenia. 21:06:50 PZU: Proszę Pana, to nie ja nie kontaktuję się w sprawie kłopotów z założeniem konta i ewentualnym zgłoszeniem do działu technicznego. Ja co najwyżej mogę Panu podać swoje imię i nazwisko. 21:07:47 R: Insynuuje Pani, że nie posiadam informacji czy posiadam konto, czy nie posiadam konto. Nie zamierzam Pani podawać moich danych wrażliwych. W zgłoszeniu może Pani ewentualnie napisać, że klient nie wyraził zgody nieprawdaż? 21:09:09 PZU: Niestety w tej sytuacji nie mam możliwości udzielenia pomocy na poziomie czatu. Zapraszam do kontaktu z infolinią 801 102 007 lub 22 566 50 07, bądź z najbliższym oddziałem PZU z dokumentem tożsamości w celu zarejestrowania konta w serwisie. Dziękuje za rozmowę i życzę spokojnego wieczoru. Zapraszam do ponownego kontaktu z czatem. 21:09:44 Sesja czat została zakończona Sami z siebie kończą rozmowę. Kolejny powód do reklamacji.
Miło wiedzieć, że pracownicy PZU obserwują wątek. Informuję również, że cały czas otrzymuje odpowiedzi z działu reklamacji, od pana Rafała Kowalskiego i pani Katarzyny Retki Kierownika Zespołu Obsługi Reklamacji z Centrum Wsparcia Obsługi Klienta. Argument, że rzekomo mój adres e-mail trafił na listę blokowanych jest wymyślony, ponownie jak większość argumentów używanych przez konsultantów z chatu. Pan/Pani nie powinien/a się wypowiadać w imieniu swojej firmy, bo prawdopodobnie nie jest Pan/Pani do tego uprawniony i wątpię czy taka duża firma jak PZU pozwoli szeregowemu pracownikowi na to. To co ja robię w swoim wolnym czasie to jest to wyłącznie moja prywatna sprawa.
Kolejna anonimowa wypowiedź pracownika PZU po tym, jak pokazałem wielokrotnie niekompetencje pracowników działu obsługi chatu. Podczas mojej batalii okazało się jednak, że można napotkać tu osoby, które wykazują oznaki jakiejkolwiek inteligencji. Większość jednak powinna zmienić pracę i nie pracować w obsłudze klienta w związku z brakiem merytorycznego przygotowania do pełnionych obowiązków.
Od: Ja red1980@o2.pl Do: Kontakt PZU kontakt@pzu.pl DirectMojePZU DirectMojePZU@pzu.pl moje moje@pzu.pl Reklamacje Reklamacje@pzu.pl Reklamacje Reklamacje@pzu.pl ldobkowski ldobkowski@pzu.pl kadry kadry@pzu.pl rzecznik rzecznik@pzu.pl rekrutacja rekrutacja@pzu.pl (mniej) 27 sie 2023 20:32 (przed chwilą) Bezpieczeństwo: Szyfrowanie TLS Dowiedz się więcej Dobry wieczór, Zachęcam w takim razie do zajrzenia na stronę GoWork.pl, gdzie można znaleźć rozliczne negatywne opinie na temat funkcjonowania działu PZU odpowiadającego za aplikację mojePZU. Proszę zobacz w jak niekulturalny sposób wypowiadają się pracownicy działu w obronie swoich przełożonych i kolegów, rzucając na prawo i lewo inwektywami, podszywając się pode mnie i w nieudolny sposób dyskutując. Co natomiast bardzo ciekawe i pokrzepiające to fakt, że znalazło się kilku byłych i obecnych pracowników którzy w sposób otwarty zwrócili uwagę na problemy trapiące dział i zachowanie swoich przełożonych (w poprzednich mailach wskazywałem na pewne cechy pana Łukasza (usunięte przez administratora) które sprawiają, że nie nadaje się on na stanowisko kierownicze). Proszę zapoznać się z opiniami osób które zostały zmuszone do odejścia z pracy z powodu zachowania kierowników. Aż dziw bierze, że do tej pory nie było słychać o procesie wytoczonym przez osoby pokrzywdzone. Wyłania się przed nami obraz działów PZU na którego czele stoją mało inteligentni karierowicze którzy otaczają się grupami pochlebców które osoby w jakikolwiek sposób walczące o ludzkie traktowanie, w najzwyczajniejszy sposób upodlają, wywierają psychiczny nacisk i podprogowo zmuszają takie osoby do odejścia z pracy. Wyłania nam się obraz zepsutej korporacji, albo firmy rodem z czasów słusznie minionych. Patrząc na brak konsekwencji wyciągniętych w stosunku do pracowników chatu PZU, wiemy kto komu "całuje (usunięte przez administratora) Mam nadzieję, że moja opinia pójdzie dalej w świat i trafi na biurko osoby z działu human resources, która wyciągnie odpowiednie wnioski i powstrzyma zbydlęcenie. Pozdrawiam R.K.
Nie jest pan zmuszany do kontaktów i konwersacji, więc naraża się pan na dyskomfort psychiczny tylko i wyłącznie na własne życzenie. Jeżeli to dla pana dyskomfort psychiczny, to może proszę sobie odpuścić i nie kontaktować się? Komfort psychiczny dla pana i dla pracowników. Proste?
Bardzo dobrze znam własny język ale gdyby odpowiedzi na maile były pisane w normalny sposób nie byłoby zgłaszania problemów z ich zrozumieniem od klientów. Chcesz przykładu proszę bardzo - jest problem ze zmianą hasła - dostaje odpowiedź, żeby nie używać Firefoxa - ktoś nie wie o co chodzi bo zawsze korzysta z Google Chrome i taką wiadomość przekazał zgłaszając problem. Czy przy takiej odpowiedzi byłby (usunięte przez administratora) W mądry?
Firma PZU przypomina blok po remoncie z lat 70'. Zewnątrz elewacja wyglądasz świetnie. Ale w środku nie działa nic. Sprzęt jest ociężały, jego 90% zajmuje sam windows więc nie daj Boże wyłączyć kompa. Jeśli doliczyć aktualizacje, system potrzebuje ok 30 min aż ruszy. Potem nareszcie można zacząć pracę. Rozmowa albo co 30 sekund albo co 10 min. I wtedy pada to nieśmiertelne pytanie "kto chce skrócić zmianę". Bo przecież pracownik nie może się nudzić. Wszystko jest na styk.
Po raz kolejny próbowałem merytoryczną dyskusję przeprowadzić z konsultantem z chatu. Tym razem byłem okłamywany, że dział funkcjonował, co nie było prawdą. 18:45:12 PZU: Trwa łączenie... 18:45:17 PZU: Dzień dobry. Mam na imię Piotr. W czym mogę pomóc? 18:45:34 R: Witam panie Piotrze. 18:45:46 R: Dlaczego chat nie funkcjonował wcześniej? 18:46:58 PZU: Chat jest dostępny, gdy jest dostępny konsultant. 18:47:25 R: Dlaczego w takim razie nie był dostępny wcześniej? 18:47:39 R: Według działu reklamacji chat funkcjonuje bez przerwy. 18:47:44 PZU: Prawdopodobnie wszyscy konsultanci byli zajęci. 18:47:54 R: Nie było opcji wyboru chatu. 18:48:16 R: Zawsze jest, co najwyżej publikowane są ciekawostki ze świata. 18:48:26 PZU: Chat jest dostępny 8-21 18:48:28 R: Dopóki nie zostanie się połączonym z przełożonym. 18:48:42 R: Od godziny 15:00 chat nie funkcjonował. 18:48:52 R: Dlaczego? 18:49:12 R: O 15:00 i 17:00 próbowałem się połączyć. 18:49:23 R: Nie było możliwości wybrania opcji chatu. 18:49:29 PZU: Jeżeli nie mógł się Pan połączyć z chatem, konsultanci musieli być zajęci. 18:50:19 R: Powtarzam ponownie, nie był chat dostępny. 18:50:29 R: Czy może Pan to zweryfikować u przełożonego? 18:51:03 R: Otrzymałem odpowiedź od działu reklamacji w jakich godzinach jest dostępny chat. 18:51:13 R: Dlaczego Pan podaje inne godziny, a dział reklamacji inne? 18:51:43 PZU: Już to sprawdzam. Proszę poczekać 2-3 minuty. 18:52:45 PZU: Konsultanci obsługujący chat pracują od godziny 8 do 21 od poniedziałku do piątku i w weekendy od godziny 9 do godziny 17 18:53:10 PZU: Czy mogę w czymś jeszcze pomóc? 18:53:17 R: Wiem, w weekend z Panem rozmawiałem. 18:53:45 R: Nie udzielił mi Pan odpowiedzi dlaczego we wskazanych przeze mnie godzinach nie mogłem się połączyć z konsultantem na chacie? 18:55:58 PZU: Tak jak przekazałem wyżej chat jest obsługiwany w tych godzinach przez naszych konsultantów. Niestety nie mam informacji, dlaczego Pan nie mógł akurat w tych godzinach skorzystać z pomocy naszego pracownika. Mógł być to problem techniczny lub problem związany z tym, że wszyscy konsultanci byli zajęci 18:56:16 PZU: Czy w czymś jeszcze mogę Panu pomóc? 18:56:58 R: W jakich godzinach Pan obsługuje dzisiaj chat? 18:58:38 PZU: Obsługuję dziś czat od godziny 15 do 21 18:58:49 PZU: Czy w czymś jeszcze mogę Panu pomóc? 18:59:23 R: Czyli rozumiem, że w godzinach jak ja próbowałem się połączyć z chatem, Pan chatu nie obsługiwał? 19:01:10 PZU: Tak jak wspomniałem chat był obsługiwany w tych godzinach. 19:01:30 PZU: Czy w czymś jeszcze mogę Panu pomóc? 19:01:56 R: Dobrze, że w takim razie mam zapisane dokładne godziny, kiedy wchodziłem na stronę i próbowałem się połączyć, będzie to doskonały dowód, że Pan teraz kłamie. 19:02:14 R: Poproszę Pana o imię i nazwisko do celu reklamacji. 19:02:57 PZU: Piotr (usunięte przez administratora) 19:03:02 PZU: Czy w czymś jeszcze mogę Panu pomóc? 19:04:42 R: W takim razie informuję o Pana, że dział reklamacji zostanie poinformowany, że Pan kłamie teraz. Dobrze wiem jak wygląda okno chatu w chwili jak konsultant na chacie jest dostępny, a jak wygląda jak nie ma nikogo dostępnego. Prawdopodobnie udawał Pan wówczas, że Pan pracuje, o czym zapewne Pana przełożony nawet nie wiedział. 19:05:19 R: Informuję również, że udostępnię niniejszą konwersację w serwisie GoWork.pl, aby dotarła ta do większej ilości osób. 19:05:23 Sesja czat została zakończona.
Kończ waść, wstydu oszczędź.....???? To nie IG, tutaj zasięgów nie złapiesz ???? Jest to żenujące. Udostępnianie nagrań z infolinii i zapisów z czatu na forum publicznym, bez zgody pracownika, z którym była konwersacja i bez zgody firmy dla której pracuje, jest niezgodne z prawem. Że już nie wspomnę o podawaniu nazwisk na forum. Nie no, bystrzak normalnie.....,????
(usunięte przez administratora)
Zarowno Ł.D. jak i J.W. nadaja sie do pelnienia roli koordynatorow tak samo jak szczotka od kibla do drapania po plecach. Niby sie da ale mozna sie ubabrac w (usunięte przez administratora) Kierownictwo mogloby zrobic eksperyment i dac poprowadzic ich dzialy innym osobom, dam sobie reke uciac, ze od razu by lepiej sie ludziom pracowalo i atmosfera stalaby sie bardziej przyjazna i nie byloby takiego szczucia jakie jest obecnie. No ale dobrze wiemy ze raczka raczke myje i kto tu komu daje, wiec sie nie poprawi bo pewnie nawet wyzej to nie dotrze i zamiota sprawe pod dywan jak wiekszosc.
Moja opinia dotyczy stricte pracy na dziale mojepzu, jednak z góry zaznaczę, że z obserwacji i opinii znajomych wiem, że na innych działach wcale nie jest lepiej, o czym opowiem dokładnie w dalszej części wypowiedzi. Rozchodzi się głównie o brak jakiegokolwiek poszanowania dla pracownika, jeśli nie liżesz przysłowiowej (usunięte przez administratora) osobom zarządzającym, to licz się z tym, że dosłownie za każde, nawet błache przewinienie możesz mieć ukrócony czas pracy, bądź całkowicie ucięte zmiany. Ponadto zgłaszane problemy/opinie odnośnie działaniu portalu, czy też występujących błędów w instrukcji dla pracowników/klientów są przeważnie kolokwialnie mówiąc olewane. Do tego dochodzi fatalna komunikacja między działami, przez co często klient "lata" od działu do działu, marnując swój czas, już nie wspominając w jakim świetle stawia to firmę. Praca sama w sobie nie jest najgorsza, jednak przełożeni akurat na moim na szczęście już byłym dziale usilnie ją utrudniają, co tylko pokazuje częsta rotacja w kadrze. Mimo wszystko i tak zawsze znajdzie się jakaś grupka nieświadomych naiwniaków, która przyjdzie do pracy, o czym pewnie dobrze wie cudowna kadra na czele z panem Ł ( Pan celowo z małej litery, na szacunek trzeba sobie zasłużyć). Reasumując, na pewno nie polecam pracy na tym dziale, przynajmniej do czasu zmiany kierownika i "pachołków", inne pozostawiam już do osobistego rozpatrzenia.
Bardzo miło wspominam czasy pracy w PZU. Pracowałam przez rok na infolinii ogólnej. Elastyczne godziny pracy pozwoliły mi pogodzić pracę z wychowaniem dziecka. Poznałam wielu świetnych ludzi, z którymi utrzymuje kontakt do dzisiaj, a kadra kierownicza bardzo wyrozumiała i pomocna. Polecam każdemu!
(usunięte przez administratora)
Proszę również o zaprzestanie propozycji kont w banku Pekao SA. Z zaczerpniętych informacji mam informacje o proponowaniu ich osobą aplikującym w tej korporacji.
Jaka atmosfera jest między działami w Pzu Centrum Operacji S.A.?
Jak mogą szkolić na odsłuchać osoby, które pracują kilka miesięcy i nie wiedzą o podstawowych rzeczach związanych co to jest adres zamieszkania co to jest adres do korenspondencji.Klient prosi o zmianę i denerwuje się przez niewiedzę i oczekiwanie jak konsultant wycisza się i zadaje oroste pytanie. Wpływa to na częstotliwość odbioru za którą, jest dodatkowa premia. Absurd bo w grę wchofzi wizerunek firmy - opjnia od zdenerwowanego klienta. Natomiast dla lidera nie ma znaczenia wiedza tylko płynność przechidzenia ze strony na stronę w omputerze. No cóż widocznue dam niewiele sobą prezentuje. Jeszcze jedno dziwne, że nie liczy się poprawna dykcja u szkolących i pracowników tylko bełkot a nie mowa.
Dzień dobry W marcu 2021 roku przymuszony przez bank PKO SA, przy okazji zawierania umowy na kredyt hipoteczny - podpisałem z bankiem, jako pośrednikiem - umowę o ubezpieczenie kredytu hipotecznego. Ubezpieczenie jest realizowane przez PZU (ubezpieczenie CPI). Zapłaciłem 8402,95 zł za 4-letni okres ubezpieczenia. Zakres ubezpieczenia obejmował m.in. cytuję paragraf 3 pkt 2 umowy: „Utrata pracy”. W listopadzie 2022 zostałem zwolniony z pracy „z przyczyn nie dotyczących pracownika”. Wypowiedzenie przekazałem ubezpieczycielowi - PZU w lutym tego roku (byłem na wypowiedzeniu do końca lutego). Na początku marca na prośbę psu przekazałem świadectwo pracy. 30 marca zarejestrowałem się także na prośbę PZU jako bezrobotny w Urzędzie Pracy. PZU do tej pory odmawia wypłaty ubezpieczenia, argumentując, że za krótko jestem bezrobotny. Po 3 miesiącach bez pracy, płacę samodzielnie już 3 ratę kredytu hipotecznego, mimo iż zapłaciłem PZU 8402,95 zł za ubezpieczenie od utraty pracy. PZU powołuje się na regulamin PKO SA. Przy czym nikt mi tego regulaminu przy podpisywaniu umowy o ubezpieczenie nie przedstawił. Nigdy takiego regulaminu nie podpisywałem. Co ciekawe, PZU co jakiś czas prosi mnie o zaświadczenia z Urzędu Pracy o statusie bezrobotnego. Jedną taką prośbę wysłali 31 marca. Zaświadczenie wysłałem do PZU. Kolejną prośbę wysłali 2 maja. Znów zaświadczenie zostało dostarczone na prośbę PZU. Próbowałem 2 razy reklamować sytuację w PZU, bez skutku. Za drugim razem u „Rzecznika Klienta PZU”. Czy to normalne, że kupuje się ubezpieczenie od utraty pracy i kiedy się traci pracę, to takie ubezpieczenie nie działa? Co mam zrobić w takim przypadku? Czy zasadne jest poinformowanie KNF, UOKiK czy RPO? Czy może potrzebna jest pomoc prywatnej kancelarii?
Ktoś wie czy jest możliwość pracy zdalnej ? ????
Jeśli idziecie na szkolenie dopytujcie czy wam za nie zapłacą, po jakim czasie i ile. Niestety podczas rekrutacji zostało wszystko przestawione w sposób kolorowy, na pierwszym dniu szkolenia również, natomiast realia są zupełnie inne i niestety straciłem na to miejsce ponad 2 tyg , w którym nie zarobiłem ani złamaniej złotówki. Odradzam z miejsca... no chyba, że lubisz pracować charytatywnie, bo zaczynasz zarabiać dopiero po miesiącu "wdrożeniowym", w którym zapierniczasz 2 tyg samemu na słuchawce i cholera wie w czym jeszcze po szkoleniu, ale to nie jest Twój czas pracy tylko przyuczenie, bo rozmawiasz i załatwiasz sprawy zbyt długo. Żenada. Jeśli chodzi o aspekt szkolenia to Pani A jest genialna i z całego serducha współczuję jej , że jest w takim miejscu i musi obrywać za brak kompetencji osób, które nas ściągają w to miejsce. Dodatkowo rotacja, która wygląda w sposób taki, że nasze szkolenie się jeszcze nie zakończyło a już w to samo miejsce ruszyło drugie. Plus to lokalizacja i nowoczesne biuro, natomiast tylko to jest tym magicznym plusem. ODRADZAM!
Ta cala firma to jakis absurd odradzam kazdemu ubezpieczac sie u nich .(usunięte przez administratora) na ubezpieczeniach by tylko nie wyplacic odszkodowania za wypadek nie z mojej winy......ODRADZAM .!
Szczerze to się dziwie tym opiniom, bo ja dla przykładu, gdyby nie to czego się nauczyłam na komunikacji w cc, to nie znalazłabym takiej merytorycznej teraz pracy, rzeczywiście głownie jest zlecenie a na etacie nie najwyższa stawka, ale jeśli chodzi o prace to nie jest już praca na słuchawkach a robienie szkód i jest naprawdę ok, można dodatkowo zarobić. I są normalni kierownicy przede wszystkim i warszawscy i ci spoza. wiem ze mogę wrócić w razie czego. ogólnie to fakt, że na kbc są inne infolinie i to jest już temat rzeka. Wcześniej byłam na outach, tego to zdecydowanie nie polecam, ale komunikacja na kbc jak najbardziej spoczko.
@Zofia proceder zanizania trwa gdyby placili za naprawe tyle ile kosztuje naprawa PZU juz by oglosila upadlosc PRACOWNIKOM PLACa UMOWE ZLECENIE .NA WSZYSTKIM OSZCZEDZAJA .Pracownicy zanizaja koszty naprawy bo sie boja o prace .Sa dobrze szkoleni by przynosili zysk firmie a nie STRATE..FIRMY ZAJMUJACE SIE ODSZKODOWANIAMI POKAZAUJA ZE NAJLEPIEJ Z PZU SIE SADZIC W PROCESIE by otrzymac kwote za naprawe tak kazdego OSZUKAJA NA WYCENIE.. NIE KUPUJCIE U NICH UBEZPIECZENIA BO NIE WYWIAZUJA SIE Z UMOWY. ZA NAPRAWE TABLIC USZKODZONYCH NIE Z MOJEJ WINY WYPLACAJA MIMO ZE MIALAM AC 15 ZL AHAHAHAHAHA. CALA PRAWDA O TEJ FIRMIE. NAJLEPIEJ USUNAC NIEKORZYSTNY KOMENTARZ ? KAZDY MA PRAWO NAPISAC CO MYSLI OTEJ FIRMIE.......GDYBY POSTEPOWALI LEGALNIE NA UMOWIE JAK PISZE NIE TRZEBA BY BYLO PISAC CALEJ PRAWDY O TEJ FIRMIE....... NAPISALAM CALA PRAWDE KAZDY MA PRAWO ZNAC OPINIE . Moze to uchroni potencjalnych kupujacych przed Najwiekszym bledem kupowania ubezpieczenia.w tej firmie ....
@Zofia to prawda sama to 2 miesiace temu przeszlam .Samochod moj uszkodzony nie z mojej winy Pzu zanizylo godziny robocze tej naprawy i nie wzieli pod uwage oryginalne czesci.Po kilku odwolaniach byli zmuszeni wyplacic wiecej ale to i tak nie jest suma ktora sie mi nalezala.Kazdemu odradzam UBEZPIECZENIE W PZU .OSZUKUJA NA WYCENACH .Oddalam.wycene do rzeczoznawcy to naliczyl mi dodatkowe pieniadze ktore otrzymam od nich .WARTO WALCZYC Z TA FIRMA .NIGDY WIECEJ UBEZPIECZENIA Z TA BEZNADZIEJNA FIRMA CHCE pani byc oszukiwana prosze kupic ubezpieczenie i sie przekonac na wlasnej skorze . Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pzu Centrum Operacji S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Pzu Centrum Operacji S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 36.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pzu Centrum Operacji S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 32, z czego 3 to opinie pozytywne, 26 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
