Czesc!! Piszę to jako były pracownik Voica. Pracowałem tam przez 2 lata - od projektu na P... poprzez projekt na E... JAk dla mnei praca dość prosta i przyjemna, wiadomo, na początku trzeba się naucyzć wszystkiego ale z czasem spoko się pracuje :-) Jeśli chodzi o pomoc lidera to zawsze mogłem liczyć na nią - czy merytorycznie czy w sytuacjach kryzysowych nagłej nieobecności. NAjważniejsze to rozmawiać :-) Po to są liderzy, żeby pomóc we wszystkim! Na bardzo duży plus zasługuje to, że kasa zawsze się zgadza i jest na czas! Jeśli chciałem zmienić projekt żeby mieć więcej godzin to nie było problemu :-) Wiadomo, że liderzy tez wymagają bo od nich wymaga klient :D ale jeśli się starasz i zalezy Ci na pracy to luuuuuz Gdyby nie to, że kończyłem studia i wyjechałem za granicę to z chęcią zostałbym w VCC dłużej
Gratuluję Voice Contact Center w Lublinie! Najlepiej usuwać nieprzychylne komentarze i udawać, że nic się nie dzieje. Trzeba chyba będzie znowu porozmawiać z Waszymi kolegami z Warszawy by znowu podjęli jakieś działania. Po ostatnim niewypłacaniu wynagrodzenia i zbywaniu pracowników przez lidera coś to pomogło, to może i tym razem... Przy okazji okazało się, że Warszawa nic nie wie, co się u Was dzieje.
Przełożeni dyskryminują pracowników. Pomagają kolegom i koleżankom a innym mówią, że powinni sami wiedzieć albo że było na szkoleniu.
Jeśli podczas współpracy z Voice Contact Center pojawiają się jakiekolwiek problemy, prosimy o pilny kontakt z działem HR, np wysyłając zgłoszenie na maila myvoice@oex-vcc.com. Zależy nam na tym, aby każdy czuł się dobrze w VCC i jesteśmy zawsze do dyspozycji. Zespół Voice Contact Center
Tam pracują znajomi i koledzy więc to pic na wodę i kpina. Uwalicie takie zgłoszenie od razu.
(usunięte przez administratora)
nie powiedziałam jeszcze, że macie na przerwę max 10 minut, jeśli przekroczycie to chociaż o sekundę to już macie zagwarantowaną reprymendę od głównego lidera
Widać, że koleżanka wyżej nie do końca wie o czym mówi - na projekcie nie ma czterech liderów, a jeden, a zmiany są od godziny 8 i nie ma zmian nocnych ???? Pomyłki się zdarzają, ale żeby aż takie?
chyba czas na dobrego lekarza „koleżanko” ;) albo faktycznie zacznij pracować, a nie czytać cudze korespondencje :) nie dziwie się jak zajmowałaś się wszystkim tylko nie swoją praca.
Niedługo voice będzie miał opinie jak otto (agencja z która już nikt nie chce jeździć do Holandii) pieniądze pieniędzmi ale to nie wszystko. Oby oddział w Lublinie upadł i skończy się gwiazdorzenie pseudo liderów. Jak ktoś chce mieć zniszczona psychikę to polecam. Nie pozdrawiam, najgorsza praca w Lublinie
Mam wrażenie, że wypowiadają się same płytkie osoby które po prostu myślały, że będą sobie siedzieć i machać nóżkami i pieniężki same będę wpadać. Żal mi was… jak wam tak źle to rynek pracy w Lublinie jest dla was otwarty. Tak samo otwarty jak urząd pracy.
Opinie dodawane są tu anonimowo, wiec myślę, ze na początku wypadałoby się przedstawić. Karolina z tej strony! Na projekcie (usunięte przez administratora)pracuję od 2 lat. Kilka rzeczy, które pominęła przedmówczyni: 1. Dobre zgranie liderów i tworzenie się bliskich przyjaźni na projekcie jest z pewnością pozytywne. No bo kto nie chciałby pracować w dobrej atmosferze? 2. Dyspozycje na projekt (usunięte przez administratora)uzupełniamy samodzielnie, każdy z osobna. Skoro inne osoby mogły nie przyjść, to dlaczego Ty byłaś do tego zmuszana? Coś tu nie gra. 3. Ja np. brałam zmiany 12 godzinne, ale wynikało to wyłącznie z mojej chęci i chęci gotówki. 4. Zdarzyło się, że byłam w pracy od 15 do 12 następnego dnia. I tu pozwólcie, ze przytoczę sytuacje. Usłyszałam rozmowę na sali, że nie ma osoby, która mogłaby zostać na zmianę nocna. Zaznaczę ze nikt mi nie zaproponował abym na niej została, bo byłam w pracy dzień. Usłyszałam wtedy, ze mój szef, który siedzi w pracy całymi dniami (wiec uważam ze ewentualne urlopy są zasłużone) powiedział, ze zostanie sam. Wtedy odezwałam się i zaproponowałam, że zostane. Szef nie zgodził się ponieważ byłam w pracy na południe i powiedział, ze muszę odpocząć. Mimo wszystko zostałam w pracy, aby być na nocce z nim i go wspierać. Liderka wówczas również została. Czy gdyby praca była taka zła a na liderów nie można byłoby liczyć, to wyszłabym z taka propozycja? Otóż nie. Czy upierałabym się aby zostać? Również nie. Co więcej, ta nocka w pracy była naprawdę przyjemna. Milo czuć, ze możesz zrobić coś dla osób które pomagają Ci każdego dnia. 5. Szef, lider oraz wsparcie zawsze pozostają do dyspozycji. Są to osoby, które będąc w domu i mając swój czas wolny zawsze odbierają telefon. Od każdego. Np. w przypadku trudnego klienta. 6. Z tym ze są osoby, które mieszkają razem się zgodzę. Bezczelne, ze nie wyprowadziły się do osobnych mieszkań zaczynajac prace razem (haha). 7. Nie słyszałam nigdy, aby osoba, która chce do toalety/ jeść, nie mogła wyjść na przerwę. Doprawdy zabawne, skoro byłaś taka torturowana to co robiłaś tam aż 8 miesięcy? Ofert pracy na słuchawce w tak dużym mieście jak Lublin jest mnóstwo, do wyboru do koloru, z dnia na dzień. W samym VCC jest mnóstwo innych projektów i wielokrotnie były okazje, aby przeszkolić się na inny projekt, według swoich predyspozycji. Czemu nie skorzystałaś? 8. Rozumiem ze do psychologa chodzisz z powodu braku asertywności? Ja gdy nie chciałam brać godzin to mówiłam po prostu ‚nie’. Nikt mnie nie zmuszał, nie prosił i nie dopytywał o powód. 9. Powiedz mi tez dlaczego szkolenia organizowane są praktycznie na podstawie rekrutacji wśród nas? Czy jeżeli projekt (usunięte przez administratora)jest taki zły, to osoby na nim pracujące poleciłyby go swoim znajomym? Wątpię. A chyba nie ma osoby, która na projekt nie ‚ściągnęła’ kogoś z swoich kolegów. 10. Przypomnę tez, ze na kolejkę na przerwę każdy może zapisywać się sam. Wiec nie wiem jak osoba przychodząca rano może zapisać osobę której w pracy nie ma? 11. Sytuacji tego chłopaka nie znam i to zupełnie. Czy to nie wydaje Ci się dziwnie skoro pracuje tam 2 lata? Jak to się stało ze te plotki do mnie nie dotarły? Chyba powinnam się czuć gorsza i napisać szydere na portalu o pracodawcach.
Szanowni Państwo, jeśli podczas pracy w Voice Contact Center pojawiają się jakiekolwiek problemy, prosimy o pilny kontakt z działem HR. Mogą Państwo wysyłać zgłoszenia na maila myvoice@oex-vcc.com. Zależy nam na tym, aby każdy czuł się dobrze w VCC i jesteśmy zawsze do Waszej dyspozycji. Zespół Voice Contact Center
Hej. Pracowałam trochę krócej od ciebie i nie tylko na tym jednym projekcie ale też i na innym i mam podobne przemyślenia jak ty i mam też porównanie jak jest na jednym a jak na drugim. Sytuacje które opisałaś pasują wprost do definicji mobbingu. Jeśli twój stan zdrowotny lub innej osoby o której pisałaś był wynikiem złego traktowania w pracy i możesz to udowodnić czy udokumentować to pamiętaj, że możesz starać się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie za poniesioną krzywdę. Decyzja należy do ciebie. Tak jak pewna Karolina napisała wyżej, pracy w Lublinie jest dużo. Szybko znalazłam nowe miejsce i mogę spokojnie pracować bez ciągłego życia w stresie. A co do liderów, traktowania pracowników i wewnętrznej atmosfery to przydałby się jakiś wewnętrzny audyt/kontrola ale żeby zrobić tak by wyniki tej kontroli były miarodajne to najlepiej by było, gdyby to był ktoś z zewnątrz, kto przeprowadziłby taką kontrolę. Samo robienie ankiet przez liderów czy ludzi ze wsparcia wśród pracowników nic nie da, bo te wyniki zostaną u nich.
Hej. Odniosę się tylko do kwestii tych kolejek. Nie wiem, czy pracujesz zdalnie czy z biura i czy pracujesz 2 lata czy krócej ale sytuacja z kolejkami i wyjściami na przerwę rzeczywiście ma miejsce. Nie ma przecież najmniejszej możliwości aby w ciągu 10 minut wyszło więcej niż jedna, czasami dwie osoby na przerwę. Od razu słychać na sali krzyki, że spadnie odbieralność. Weźmy pod uwagę sytuację, że na sali jest 40 osób - nie trzeba być geniuszem z matematyki by obliczyć sobie po jakim czasie może skorzystać dana osoba z kolejki, jeśli wszyscy utrzymują taką samą kolejność. Łatwo też sprawdzić, ile ktoś mu czekać dodatkowo jeśli przez przypadek nie zapisze się na kolejną przerwę. Wtedy cokolwiek by się nie działo, czy miałaby chory pęcherz czy nie... musi czekać. Faktem jest też sytuacja, gdy całe wsparcie, osoby obsługujące facebooka i kilka osób mogły wychodzić sobie razem na przerwę (częściej niż inne osoby). Ok, rozumiem, że inne wyższe stanowisko, wyższa godzinówka to dana osoba ma więcej praw (i obowiązków) ale weźcie pod uwagę, w jakim świetle was to stawia wobec innych pracowników, którzy harują i muszą walczyć o coś, co im się należy. Plus inna kwestia - było to gdy w weekend rozpoczynałam pracę z samego rana, rozpoczynała także inna dziewczyna, która od razu na przerwę zapisywała jedną dziewczynę i chłopaka, którzy zaczynali pracę albo za godzinę albo za dwie - sytuacja taka nie zdarzyła się tylko jeden raz. Nie w danym dniu nie pracowałam to też widziałam powiadomienie, porównując to z grafikiem, że ta sama dziewczyna zapisuje na przerwę te same osoby, mimo że ona sama tylko była wtedy w pracy. Droga Karolino, nie chcę cię obrażać, gdyż po imieniu domyślam się, kim możesz być ale chciałbym ci powiedzieć, że twoje zachowanie i wypowiedzieć w punkcie 8 była bardzo nietaktowna. Nie chcę wchodzić na temat, jakie wartości prezentujesz sobą ale taka wypowiedź na temat osoby, która ma zaburzenia i musi chodzić do specjalisty, była poniżej jakiegokolwiek poziomu. Takie choroby/zaburzenia nie biorą się znikąd i coś je przecież musi powodować. Dlatego każdy powinien zasługiwać na szacunek. Nie masz pewności czy twój przyjaciel/przyjaciółka lub osoba z pracy siedząca niecały metr od ciebie nie ma takiego samego problemu.
Rozmowa z managerem, przygotowanie 30 minutowej prezentacji i planu szkolenia. Jedyny problem był taki, że po przygotowaniu tych wszystkich materiałów 2 miesiące temu - dostałam zerowy feedback od firmy. Nic, żadnego dziękujemy za udział w rekrutacji, po prostu ghostują kandydatów.
nie pamiętam
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Specjalista ds. kontroli obiektów logistycznych
kiedyś uczestniczyłam w szkoleniu ale musiałam przerwać ze względów osobistych - wspominam bardzo mile i szkoduje ze nie zaczęłam pracy niestety....dla studenta to bardzo dobra praca. pozdrawiam.
Jak długo czekaliście na odzew z Voice Contact Center Sp. z o.o.? Oddzwaniają zawsze?
Hej, u mnie odzwoniła Pani z HR tak jak się umawialiśmy, do czwartku. Generalnie nie wiemz czego wynikają te złe opinie..... mi się dobrze pracuje w VCC
Ze swoich osobistych doświadczeń nie polecam tej firmy jako pracodawcę! Piszę tu o oddziale w Lublinie. W poniedziałek (17.08.2020) miałam rozmowę rekrutacyjną online (Pani powiedziała, że nadal pracują zdalnie) na stanowisko Specjalista ds. infolinii Ikea. Rozmowa przebiegła pomyślnie, Pani opowiedziała mi nieco więcej o firmie, itp. Pytała o moją dostępność, itd. Po czym zawiadomiła mnie, że szkolenia zaczynają się już 20.08.2020r. i że jak najbardziej mnie zapraszają. Poinformowała już nawet jakie dokumenty mam ze soba zabrać, by podpisać umowę, a także gdzie mieści się siedziba i na którym piętrze. Wydawało mi się więc, że mam tę pracę i pozostaje mi się stawić w czwartek na szkoleniu! Pod koniec rozmowy poinformowałam jednak, że mam niepełnosprawność ruchową, Pani oczywiście powiedziała, że nie ma problemu, że jest winda, itd. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie to, że ja tknięta złymi przeczuciami dzień przed rozpoczęciem szkolenia (19.08.2020r.) zadzwoniłam do niej, by się upewnić, czy wszystko z ich strony aktualne, itp. Pani najpierw stwierdziła, że mnie nie pamięta (!!!) (rozmowę miałam w poniedziałek, a dzwoniłam w środę w tym samym tygodniu!!), po czym stwierdziła, że faktycznie mnie jednak pamięta, ale praca jest nieaktualna, bo... mają komplet ludzi na to szkolenie i ewentualnie może następnym razem... Niepoważne i nieprofesjonalne zachowanie.. Nastawiłam się, że mam pracę, a tu co? Dzień przed szkoleniem dowiaduję się, że wszystko jest nieaktualne, a Pani Rekruter (za przeproszeniem) próbuje robić ze mnie durnia. Nie wiem, czy powodem zmiany zdania o moim zatrudnieniu była moja niepełnosprawność, niedopatrzenie rekrutera czy po prostu zatrudnili kogoś „po znajomości”. Tego już nikt nie raczył mi wytłumaczyć… Naprawdę, wszystkim, którzy szanują swój czas i chcą pracować w fajnym miejscu, odradzam z całą stanowczością pracę w tym miejscu w oddziale w Lublinie.
Dzień dobry. Firma Voice Contact Center jest w pełni otwarta na współpracę z osobami niepełnosprawnymi. Nasze biura są dostosowane dla niepełnosprawnych, stąd z pewnością szczegółowe informacje na temat windy i piętra już we wstępnej fazie rekrutacji. Być może zaszło nieporozumienie komunikacyjne, dlatego nasza rekruterka próbuje się do Pani dodzwonić i wyjaśnić sprawę. Przepraszamy, jeśli poczuła się Pani źle w kontakcie z VCC, ale gwarantujemy, że nikogo nie dyskryminujemy.
Dzień dobry. W jaki sposób czuje się pani oszukana przez VCC?
NIE POLECAM PROSZĘ TRZYMAĆ SIĘ JAK NAJDALEJ. Zostałam zaproszona na spotkanie rekrutacyjne tam poinformowano mnie o wszystkich warunkach i po mojej zgodzie powiedziano że skontaktują się ze mną w celu umówienia spotkania i podpisania umowy. Po weekendzie dostaje email gdzie piszą że jednak nie mogą mi zaproponować dalszej współpracy bez jakichkolwiek wyjaśnień. Nie wiedziałam czy wierzyć we wszystkie opinie które tu czytałam ale jednak aktualnie jestem przekonana że to w 100% prawda.
Dzień dobry. W naszym procesie rekrutacyjnym ostateczną decyzję o zaproszeniu kandydata do współpracy podejmujemy po odbytych spotkaniach - nie potwierdzamy jej na spotkaniu. Po spotkaniu wysyłamy drogą mailową zaproszenie na szkolenie lub odrzucenie po spotkaniu. Na spotkaniu kandydat wykonuje test szybkości pisania, przeprowadzamy dodatkowe zadanie rekrutacyjne (w zależności od projektu), przeprowadzamy wywiad rekrutacyjny, sprawdzamy dyspozycyjność i na podstawie ww. kryteriów dokonujemy selekcji. Przykro mi, że nie zakwalifikowała się Pani do tego projektu, ale niestety ze względu na duże zainteresowanie przeprowadzamy bardzo dokładną weryfikację. Zachęcam do aplikowania na inne projekty.
To następnym razem niech pani która przeprowadza spotkanie nie mówi wprost że mam czekać na SMS z adresem na który mam się udać aby podpisać umowę. Jakby wspomniała że odezwie się jeśli mnie wybiorą lub nie to by było wszystko jasne a nie najpierw mówi co innego a wychodzi zupełnie inna rzecz.
Miałam taka sama sytuację w 2018!!! Chciałabym spróbować pracować tam, ale takie traktowanie kandydatów i pani rekruterka z recepcji mnie odstraszają.
Nie polecam aplikowania. Szkoda cennego czasu na rekrutację i na słabe szkolenia. Wszystkie negatywne opinie są zasadne, chociaż sama na początku nie chciałam w to wierzyć.
Hej, a na czym dokładnie polega praca , jak czasowo , kasowo i wogole możesz coś bliżej ? Dzieki :)
Dzień dobry. @Aka - które stanowisko Cię interesuje? Chętnie odpowiemy na pytania. @Aleks jakie było Twoje stanowisko w Lublinie? Pozdrawiamy serdecznie. Zespół VCC
Witam, na czym dokładnie polega praca i czemu są tu aż tak sprzeczne opinie ?:)
Czy w firmie będą organizowane w najbliższym czasie rekrutacje? Jeszcze przed świętami było sporo ogłoszeń.
Oddział Lublin- po rozmowie telefonicznej i spotkaniu rekrutacyjnym w siedzibie nie informują o wynikach rekrutacji.
Brałeś udział w spotkaniu rekrutacyjnym, dlatego chciałbym w tym momencie dowiedzieć się od Ciebie jakie pytania zadawała Ci osoba prowadząca tę rekrutację? Zdradzisz mi co dokładnie było w trakcie tej rozmowy sprawdzane? Był jakiś test wiedzy albo przykładowe zadania na stanowisku, którego dotyczył cały proces? Serdecznie proszę Cię o informację.
Generalnie firma to dobry pracodawca ale jak każdy wie potrzebuje dobrych pracowników a o takich nie jest łatwo
Pracowałam w Voice na projekcie międzynarodowym, LinGo na stanowisku Customer Service. Dwutygodniowe szkolenie poprzedzające pracę na każdym z dwóch projektów na których miałam okazję pracować. Myślę, że największym plusem jest możliwość rozwijania się językowo i miła atmosfera w firmie - wsparcie tak ze strony przełożonych, trenerów, jak i od kolegów i koleżanek. Spokojna praca, godzinna przerwa, spotkania integracyjne, wesoła atmosfera- polecam firmę, zwłaszcza jako pierwszą pracę po studiach- to dobry start na rynku pracy dla językowców :)
A ja polecam pracę, luźna atmosfera, sporo się można nauczyć, szczególnie cierpliwości do Klientów..
A możesz dokładniej opisać na czym polega praca ? Chodzi mi o stanowisko Specjalista ds obsługi klienta z jez angielskim .....
Pracowałam przed kilkoma laty. Nie wiem jak sytuacja wygląda teraz, chyba jeszcze gorzej. Jedyny plus tej pracy to super ekipa ludzi, reszta leży. Firma jako zleceniobiorca większych podmiotów nie za bardzo interesuje się swoimi pracownikami a jedynie wyrabianiem normy narzucanej przez zleceniodawcę o ile to jest całkiem logiczne tak wszystko inne w tej firmie niezbyt. Nikła szansa na rozwój o podwyżce nie wspominając. Szkolenia na kilka różnych projektów, po to być dostawać 5h pracy dziennie. Nie polecam, najwyższy czas żeby kadra zarządzająca wyciągnęła refleksje z komentarzy które tu czyta. Piękne hasła nijak się maja do rzeczywistości, interes konsultanta to ostatnia rzecz jaka interesuje firmę. Nie polecam
dzień dobry! czy muszę posiadać jakieś doświadczenia, żeby podjąć pracę w call center? dziękuję
Pracowałam w VCC w Lublinie kilka miesięcy i mam same pozytywne spostrzeżenia. Największym plusem jest atmosfera w pracy. W żadnej poprzedniej firmie nie spotkałam się z taką życzliwością i autentyczną pomocą ze strony współpracowników. Przebywanie z nimi było przyjemnością. Na początku przeszłam solidne szkolenie, które przygotowało mnie w teorii do telefonicznej obsługi klienta. Podczas pracy nieocenieni okazali się liderzy, którzy odpowiadali na każde moje pytanie. W razie wątpliwości zawsze mogłam liczyć na współpracowników. Atutem jest również wypłata zawsze na czas. Generalnie podsumowując polecam pracę w tej firmie.
Bardzo dziękujemy za Twoją opinię, szczególnie że pozytywne słowa są rzadkością na tym forum. Takie słowa zdecydowanie dodają nam skrzydeł szczególnie gdy jesteśmy postrzegani jako miejsce, w którym fajnie się pracuje i gdzie można liczyć na pomoc innych.
Pracuję ponad rok. Umowa o pracę, wynagrodzenie na czas, świetny zespół, pomocni przełożeni, perspektywy awansu, stabilny projekt międzynarodowy. W obecnej sytuacji zapewniono nam bardzo szybko możliwość pracy zdalnej.
Czy całe wynagrodzenie wpływa na konto, czy jest to w jakiś sposób rozdzielane w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Jak się pracuje na projekcie bankowym? Lublin. Jakie wynagrodzenie? Jaka premia? Na ile elastyczny grafik? Jaka atmosfera?
Witam, według wyników z ostatniej ankiety satysfakcji pracuje się bardzo dobrze :-) Na tym projekcie konsultanci są zatrudnieni na Umowę o Pracę więc elastyczność w ramach postrzegania prawa pracy- równoważny system czasu pracy. Min. 2 weekendy w miesiącu pracujące ale wówczas dni w tygodniu są wolne od pracy. Wynagrodzenie podstawowe + plus co miesiąc do zdobycia premia uzależniona od frekwencji i indywidualnych wyników. Projekt rozpoczyna się szkoleniem, trwającym ok 3 tygodnie. Projekt bardzo ciekawy merytorycznie ale też ze względu na swoją specyfikę odpowiedzialny. Osoby zainteresowane pracą dla jednego z największych banków w Polsce , prosimy o kontakt z naszym działem HR w Lublinie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Voice Contact Center Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 76.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 55, z czego 8 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Voice Contact Center Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
