Opinie o ONWELO Sp. z o. o.
Dołączyłem do firmy w ramach tzw. Akademii, w której przez 3 pierwsze miesiące pracy miałem możliwość nauki, zrobienia certyfikatu AWS. Po tym czasie zostałem przydzielony do projektu klienta zewnętrznego. Atmosfera u klienta jest bardzo dobra, nie podchodzi się do onwelowiczow inaczej/gorzej ze względu na outsourcing a sama współpraca jest nastawiona na długoterminową. Moim zdaniem, z plusów które mogą wyróżniać Onwelo na tle innych tego typu firm to świetne biuro i przyjaźni ludzie. W biurze regularnie odbywają się rożnego rodzaju eventy, spotkania i faktycznie ludzie biorą w nich udział. Jednocześnie w firmie czuć rozwój poprzez powiększanie się liczby pracowników oraz inwestycje np. w biurze. Abstrahując od pracy na projekcie (bo ta może się różnic w zależności od klienta czy zespołu), możliwość wieczornej pracy w oszklonym biurze wypełnionym rozświetloną aż po horyzont Warszawą, czy picie kawy w zawsze zadbanej (dzisiaj świątecznej) kuchni, świetnie akompaniuje całodniowemu rozwiazywaniu problemów:)
Pracuję tutaj od 5 miesięcy jako ETL Developer. Jak dla mnie najlepsze miejsce w jakim przyszło mi pracować. Super managerowie, świetny team, zarobki na bardzo wysokim poziomie, bardzo profesjonalny HR, fajne przywitanie nowego pracownika, dobre benefity i inicjatywy typu piwo, pizza, eventy (ja osobiście pracuję całkowicie zdalnie i z tego nie korzystam, ale widzę, że jest tego sporo). Pewnie tez wszystko zależy do jakiego klienta/projektu jest przypisany pracownik, ale w moim przypadku pod tym względem także jestem zadowolona :)
Ale ona z góry zakłada, że można pracować zdalnie, a jak jest naprawdę? Macie do wyboru? Bo na takie integracje to najlepiej się wychodzi właśnie prosto z biura :3
Zdziwiła mnie opinia na goworku, dlatego piszę jak było u mnie w czerwcu 2022. I ogólnie to jak mi się coś podoba to piszę opinie w necie :D nawet kierowcy krakowskiego mpk mi się zdarzyło, że mi drzwi przed nosem nie zamknął :D Z mojej perspektywy proces rekrutacji: 1. dostałam konkretną ofertę pod moje dotychczasowe doświadczenie: plus za szczegółowy opis i widełki, rekruterka była konkretna, ale nie namolna 2. po mojej akceptacji rozmowa z HR w dogodnym dla mnie terminie (najszybszym możliwym dla mnie) 3. w ciągu kilku dni (2 - sprawdziłam) dostałam odp. o zakwalifikowaniu się do 2 etapu i ponownie umówienie spotkania wg. mojego kalendarza 4. rozmowa z managerem i konkretny feedback dlaczego ja, czego oczekują i czego ja oczekuję i w jakim kierunku chciałabym się rozwijać itp. nastawienie na jak najlepsze dopasowanie mnie do konkretnego zespołu i do moich oczekiwań co do rozwoju 5. odp. w ciągu kilku dni (3) że są na tak i konkretne propozycje Proces jak na krakowskie IT wyjątkowo szybki, oferta pracy ciekawa i nie jakiś kawałek kodu do klepania tylko konkretny projekt co mnie przekonało do wysłania CV i plus za to, że rekruterka nie naciskała na mnie w żaden sposób i miałam czas się zastanowić, porównać dotychczasowe oferty i na spokojnie podjąć decyzję czy chcę w ogóle aplikować. A zdarzały się rekruterki namolne, które mi wysyłały wiadomości co drugi dzień czy już wiem czy jeszcze nie... dramat. Dodatkowo na czym mi zależało to czas - bo nie mam zamiaru rekrutować się gdzieś miesiące ....i feedback - klarownie co jest u mnie mega i czego się muszę jeszcze nauczyć (bo niektórzy to się w ogóle nie odzywali lub półsłówkami odpowiadali, że np. za małe doświadczenie i to wszystko) i manager dokładnie opisał w jaki sposób firma może mi pomóc w rozwinięciu moich umiejętności (wymienienie konkretnych osób, od których mogę czerpać wiedzę i zespołu w którym się mogę rozwijać). Także polecam wziąć udział w rekrutacji i się przekonać samemu. Onboarding: czyli jak wpaść do biura po 3 latach pracy zdalnej: ludzie uśmiechnięci i zadowoleni i od razu kawa na wejściu na luzie, więc pierwsze wrażenie mega pozytywne, szkolenie wstępne: wszystko klarowne, fajne systemy ZZL, wszystko poukładane i sensownie spięte, od razu pełny sprzęt, dostępy, multisport, ubezpieczenie, prywatna opieka; dodatkowe szkolenia dla programistów i pakiety i plus za super biuro w centrum Krk dla tych, którzy nie chcą pracować zdalnie i fajny welcome bag. Podsumowując moje doświadczenia: jak najbardziej pozytywne :) za jakiś czas dam znać jak mi się pracuje ;)
Trochę dziwi mnie tutaj ilość negatywnych opinii o firmie, ale zapewne wynika to z tego, że jak jest ok to uznajemy to za normalne, a kiedy komuś coś nie podpasuje (nawet na etapie rekrutacji) to lubi się wyładować w Internecie, więc średnia może być zakrzywiona. Pracuje już tutaj prawie 2 lata w Waw w dziale BI i muszę przyznać, że jest to jedno z najfajniejszych miejsc w których pracowałem - stawki są konkurencyjne, managerzy profesjonalni i co chyba najbardziej tu doceniam - atmosfera w biurze jest bardzo przyjazna. Wszyscy ze sobą rozmawiają we wspólnej kuchni, wychodzimy razem po godzinach - aż chce tu się przychodzić, mimo, że można pracować zdalnie ;) Oczywiście, jak to w branży bywa - wiele zależy od projektu na który się trafi i czasem bywa mniej wesoło. Nie mogę powiedzieć jak jest w innych działach czy biurach w innych miastach. Ale raczej krzywda nie może się dziać, bo informatycy szybciutko by uciekli a firma ma już prawie 400 osób ;)
Firma Onwelo szuka kontraktorów do pracy na miejscu w biurach swoich klientów. Możliwość pracy w biurach Onwelo jest wtedy gdy: 1)jest to jeden z nielicznych projektów wewnętrznych; 2)klient oferuje pracę zdalną a Onwelo chce patrzeć pracownikowi na ręce; 3)klient jest zagraniczny i oferuje pracę zdalną z delegacjami a Onwelo chce patrzeć pracownikowi na ręce. Nie bardzo rozumiem po co Ci informacja czy ktoś będzie aplikował na stanowisko młodszego specjalisty ds. RPA.
Witam, zastanawiam się nad aktualnie wystawionymi ofertami i tym, że raczej podane są w nich widełki na takim portalu a na przykład dla specjalisty ds. marketingu już nie. interesuje mnie podstawa zwłaszcza, że jednak wymaga się tych 5-ciu lat doświadczenia. dodatkowo co będzie się składało już na całość wynagrodzenia?
To dziwne, bo dopiero co widziałam na ich stronie kilka niby aktualnych ofert pracy - więc jak to jest, to tylko w jakimś konkretnym dziale są zwolnienia ? A inżynierów oprogramowania rzeczywiście teraz poszukuja?
Z tego co wiem zwolnieni zostali głównie ludzie z zespołu Data oraz osoby które były bez projektu od dłuższego czasu
Pierwsze doświadczenia z Onwelo, 2 lata temu, były dla mnie bardzo pozytywne - rekrutacja przebiegła sprawnie, podejście bardzo profesjonalne i zachowana była ciągłóść komunikacji na poszczególnych etapach. Na samym projekcie pracowało się dobrze i mimo że była ewidentna tendecja do "odkładania" podwyżek to nie było na co narzekać. Niestety jest to firma, w której jest szacunek i mowa o "wspólnych celach" i wsparciu pracownika, tylko gdy firmie bardzo mocno się powodzi. Jako jedna z wielu, bez jakichkolwiek wcześniejszych oznak, że coś jest nie tak w firmie, zostałam zwolniona pod koniec miesiąca kalendarzowego - co spowodowało, że miałam bardzo mało czasu na znalezienie kolejnego zatrudnienia. Firma tłumaczyła się tym, że sytuacja jest dynamiczna, po czym zaprzeczając sobie, w kolejnym mailu informowała, że podejmuje działania od stycznia aby poprawić sytuację finansową. Szkoda tylko, że pracownicy nie dostali nawet strzępka informacji na ten temat, aby móc się przygotować. Myślę również, że skoro sytuacja była tak zła, to zwolnienia były pewne już dużo wcześniej i mogli zapewnić pracownikom czas na poszukanie nowej firmy. Dodatkowo, początkowo niektórym osobom wypłaty przychodziły z opóźnieniem - niektórym kilka dni, innym dłużej. Nie było kontaktu "z górą" i informacji z jakiego jest to powodu ani kiedy pieniądze do nich wyjdą. Tak więc widać, że firma wybierała sobie, kto akurat dostanie pensje na czas a kto nie. Oczywiście sytuacja nie była komentowana bardzo długo, do momentu aż nie wyszedł mail z informacją o pewnych problemach oraz o tym że więcej zwolnień nie będzie. Po czym, parę dni później było dużo więcej zwolnień. Oczywiście w trakcie nagłych zwolnień, Onwelo nadal wysyłało swój newsletter, w którym chwalili się nowymi zatrudnionymi osobami i atrakcjami w biurze oraz postami na LinkedIn mówiącymi o pozytywnych zmianach w Onwelo. W tym miesiącu w piątek (weekend przed otrzymaniem wypłat) otrzymaliśmy informację że wszyscy (oczywiście o ile to prawda - mail miał ukryte adresy, nie było żadnego spotkania etc.) będą mieli wypłacane pensje w 3 transzach. Oczywiście nie spytano nikogo o zgody, ta informacja została po prostu przekazana do pracowników. Nie mogę polecic pracy w tej firmie, ponieważ przy problemach jakie firma napotkała, okazało się że są oni nieuczciwi w stosunku do zatrudnionych osób a firma mimo prób ukazania struktury jako "płaskiej" nie wykazuje żadnej transparentności ani szacunku do pracownika.
Wiem, że Junior Business Development Manager ma wpisane te wymagane dwa lata doświadczenia w sprzedaży rozwiązań IT ale jak kandydat jest sprawdzany przy tym na samej rozmowie? i czy jest ona prowadzona w całości po angielsku? Z opisu wynika, że wymaga się go na poziomie C1.
Dołączyłem do firmy w ramach tzw. Akademii, w której przez 3 pierwsze miesiące pracy miałem możliwość nauki, zrobienia certyfikatu AWS. Po tym czasie zostałem przydzielony do projektu klienta zewnętrznego. Atmosfera u klienta jest bardzo dobra, nie podchodzi się do onwelowiczow inaczej/gorzej ze względu na outsourcing a sama współpraca jest nastawiona na długoterminową. Moim zdaniem, z plusów które mogą wyróżniać Onwelo na tle innych tego typu firm to świetne biuro i przyjaźni ludzie. W biurze regularnie odbywają się rożnego rodzaju eventy, spotkania i faktycznie ludzie biorą w nich udział. Jednocześnie w firmie czuć rozwój poprzez powiększanie się liczby pracowników oraz inwestycje np. w biurze. Abstrahując od pracy na projekcie (bo ta może się różnic w zależności od klienta czy zespołu), możliwość wieczornej pracy w oszklonym biurze wypełnionym rozświetloną aż po horyzont Warszawą, czy picie kawy w zawsze zadbanej (dzisiaj świątecznej) kuchni, świetnie akompaniuje całodniowemu rozwiazywaniu problemów:)
no powiem Ci ze po przeczytaniu twojej opinii mam ochotę złożyc tu cv:) atmosfera pracy jest dla mnie bardzo ważna ale jestem ciekawa jak oceniasz zarobki? czy są jakieś premie/nagrody? lub inne benefity? wynagrodzenie masz płacone z projektu, tak?
Jeśli chodzi o pieniądze to sugerowałbym żebyś zapytała dział HR, bo te kwestie mogą być zmienne w zależności od doświadczenia/ momentu w którym się zatrudniasz jak i stanowiska. O premiach/ nagrodach nie mam zdania. Benefity to klasycznie luxmed, multisport (może jest więcej, ale takowych nie znam). Wynagrodzenie dostaje od Onwelo
Pracowałam w tej firmie u klienta zewnętrznego przez 1,5 roku. Zawsze wszystko było w porządku, zarobki na fajnym poziomie, fajne inicjatywy i warsztaty. Niestety aktualnie odradzam branie udziału w jakiejkolwiek rekrutacji. Zaczęły sypać się projekty wewnętrzne jak i współprace z klientami. Zapewniali wszystkich, że nie bedzie żadnych zwolnień (bylo to mowione kilkanascie razy), a w razie zakończenia projektu, bedzie się czekało na nowy projekt na tzw. „ławeczce”. Zapewniano nas o tym wiele razy, powtarzano, że nie ma się czym stresować, zespół z zakresu danych mial byc dwukrotnie powiększony w tym roku. To samo uslyszelismy w dniu wczorajszym, a dzisiaj te osoby i mnóstwo innych jednak te wypowiedzenia otrzymało. Z dnia na dzień zwiększa się lista osób, ktorym wręczają wypowiedzenia. Sytuacja nie jest jasna i wiele osob czuje się calkowicie (usunięte przez administratora) Na początku byli zwalniani tylko juniorzy oraz osoby po Akademii (coś w formie stażu), ale dzisiaj juz zostali zwolnieni także doświadczeni pracownicy (mid i senior). Wszystko jest oczywiście zrozumiałe, projekty moga sie konczyc, jednak zapewnianie pracownikow jeszcze dzień wcześniej, ze sytuacja ma sie swietnie, tylko po to, zeby dac im wypowiedzenie następnego ranka jest zwyczajnie oszustwem. W związku z tym kazdemu odradzam współpracę z tą firmą.
Cześć, w pierwszej kolejności chcemy podziękować za te 1,5 roku współpracy z nami. Postaramy się odnieść do poruszonych przez Ciebie kwestii. Pragniemy jasno zaznaczyć, że zapewnienia dotyczące braku planowanych redukcji etatów były szczere i oparte na ówczesnej wiedzy. Nikt nie dążył do wprowadzenia pracowników w błąd. Sytuacja rynkowa wymusiła jednakże konieczność podjęcia działań wymagających redukcji zatrudnienia. Te decyzje, choć trudne, są niezbędne w zaistniałej sytuacji. Celem Onwelo zawsze było tworzenie stabilnego środowiska pracy, a zaufanie naszych pracowników stanowi dla nas najwyższą wartość. Wierzymy, że nadal jesteśmy atrakcyjnym pracodawcą.
Myślę, że nikt nie miałby takiego problemu, gdyby firma przyjęła nawet takie neutralne stanowisko w stylu „na razie nie ma planowanych zwolnień, sytuacja jest dynamiczna, postaramy się informować na bieżąco” i tego typu gadka. Problemem jest to, że wszyscy byli zapraszani na spotkania, gdzie opowiadano o tym, jak firma się rozwija i co to nie ona, że ma byc w 2024 dwukrotnie wiecej pracownikow, a jesli projekty się jakies wysypia, to nie ma i nie bedzie zwolnien, tylko pracownicy beda sie szkolic i czekac na tej tzw. „ławeczce” na następne projekty. Nie wiem, czy aż tak trudne jest do zrozumienia.. Powtórzę - ja w środę od dwóch osób uzyskałam odpowiedź, że nie będzie zwolnień, mam być spokojna o swoje stanowisko i wszystko gra. Z powodów rodzinno-zdrowotnych przez ostatnie 3-4 miesiące pytałam menagerów kilkanascie razy, czy aby na sto procent jest to pewna informacja, bo jeśli nie, to nie ma sprawy, a ja po prostu zacznę się za czymś rozglądać. W czwartek (w ten sam tydzień) otrzymałam wypowiedzenie i potraktowano mnie tak, że jestem w totalnym szoku. Minuta rozmowy, że mam dokumenty na skrzynce i no niestety, taka sytuacja.. Robicie z ludzi debili i w tym jest problem, a nie z tego, że firma musi pozwalniać ludzi, że kończą się projekty i takie tam - nie jest to oczywiscie przyjemne, ale kazda dorosla osoba rozumie, ze sytuacja na rynku jest dynamiczna i ze kazdego z nas moze czekac wypowiedzenie. Zostałam po prostu okłamana kilkanaście razy i nawet dzień przed otrzymaniem zwolnienia. Byłam ZAPEWNIANA, że wszystko jest stabilnie i po prostu poczekam na następny projekt robiąc w tym czasie certyfikaty z AWS. Trochę szacunku do pracowników…
Chcecie powiedzieć, że w środę sytuacja rynkowa pozwalała zapewniać pracowników, że zwolnienia im nie grożą po czym po kilku(nastu) godzinach, następnego dnia sytuacja ta tak się zmieniła, że pracownicy masowo dostają wypowoedzenia? W tych okolicznościach hitem jest stwierdzenie, że “zaufanie naszych pracowników stanowi dla nas najwyższą wartość". Milczenie jest złotem.
Jeżeli chodzi o ludzi w zespołach i kolegów w pracy - świetni developerzy, z którymi da się nie tylko tworzyć genialne projekty i wzajemnie się motywować, ale też dobrzy koledzy po pracy. Co do odczuć w pracy, ma się wrażenie, że jest się rekordem w excelu i firma chce po prostu na tobie zarobić (oczywiście to jest normalne, że firma chce zarabiać na pracowniku, ale dobrze, jakby nie odbywało się to momentami kosztem jego rozwoju przy jednoczesnych obietnicach zmiany). Pokazała to kwestia ostatnich zwolnień, gdzie przez ostatnie 3 tygodnie cały "dół" chodził przestraszony, czy nie dostanie calla na 2 minuty z wypowiedzeniem. Byli zwalniani ludzie niezależnie od tego, czy byli na ławce, czy mięli projekt u klienta. Z opinii moich kolegów, to podczas zwolnień czuli brak szacunku ze strony pracodawcy. Wszystko odbywało się w przyjaznej atmosferze, jednak wytłumaczenie było jak wykuta regułka, którą się powtarzało każdemu. W efekcie osoba zwalniana czuła się potraktowana jako ktoś nieinteligentny. Jednego znajomego zwolnili i powiedzieli, że nie mają dla niego nowego projektu mimo, że jeszcze był na starym projekcie i nawet nie zaaktualizował CV w celu potencjalnego znalezienia nowego (nikt mu takiego polecenia nie dał). Inny znajomy przez długie miesiące chciał zmienić projekt i był "podtrzymywany" na tym, którego nie cierpiał bo generował zyski. Gdy projekt się skończył - dostał wypowiedzenie. Jedną z zasad, które promuje firma jest profesjonalizm i faktycznie profesjonalizm developerów których znam jest na bardzo wysokiem poziomie. Niestety wśród managementu pozostawia on wiele do życzenia. Oczywiście firma może mieć lepsze czasy i gorsze czasy, a zwalnianie pracowników występuje w tym cyklu. Jednak rozstanie z pracownikiem mogłoby się odbywać w bardziej "ludzkiej" atmosferze.
Czy rozwiejecie moje wątpliwości względem oferowanych stawek? Chodzi o to, że na stanowisko Junior Business Development Managera nie ma wpisanych widełek placowych przy czym wiem, że w innych ofertach raczej chętnie się nimi dzielą. Co jest powodem?
Potwierdzam rownież wszystkie komentarze, które pojawiły się tutaj w ostatnich dniach. Mi rownież obiecano jeszcze w poprzednim tygodniu nowy projekt oraz zapewniono o tym, że na liście osób do zwolnienia nie jestem i nie będę - oczywiście wypowiedzenie otrzymałem. Spotkanie trwało dosłownie minutę i usłyszałem, że sorki, ale projektów nie ma i nie będzie, a wypowiedzenie czeka na skrzynce pocztowej. Po wszystkim cały Data Team otrzymał maila od menadżera, że czeka nas w przyszłym tygodniu spotkanie, gdzie opowie o najbliższych projektach i planach na przyszłość oraz zapewnia, że kolejne zwolnienia się nie zapowiadają (takich spotkań przez ostatnie 5 miesięcy pamiętam ze trzy). Nie jest to firma godna zaufania i nie posiadają żadnego szacunku do pracownika.
Hej, widzę że ta zakładka oferujemy jest pusta w ogłoszeniu na business development managera. Ktoś wie, co firma proponuje pracownikom? Może jakaś osoba była już na rozmowie, albo wcześniej pracowała, bo widziałem, że były też wtedy oferty. Jakie opcje rozwoju, tryb pracy?
Cześć, zaktualizowaliśmy ofertę pracy na Business Development Managera: https://www.gowork.pl/oferta/business-development-manager-information-technology,4z0wb8zokHtGsg5jP6JIFj,warszawa. Poprzednie ogłoszenie nie zaciągnęło poprawnie informacji. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą, a w razie dodatkowych pytań do kontaktu z nami pod adresem: rekrutacja@onwelo.com.
Dzięki bardzo :) Jest o elastycznych godzinach pracy (bo b2b), o onboardingu i wsparciu merytorycznym na każdym etapie, a także między innym o benefitach t.j.: prywatna opieka, karta sportowa, czy spotkania integracyjne i firmowa drużyna sportowa. Można wiedzieć, w co gracie i jak to wszystko przekłada się na codzienną współpracę w biurze / domu via online?
Najdziwniejszy proces rekrutacji w jakim miałem okazję uczestniczyć. Rekruter po zadaniu pytania "co to jest first" i odpowiedzi że to jest metoda w LINQ zdziwiony(?) odpowiedział że nie i jest to akronim w testowaniu? Tak, jest to też akronim w testowaniu tylko trzeba przytoczyć kontekst zadawanych pytań? Na samym końcu dostałem zadanie z metodą testową więc zacząłem sprawdzać czy metoda w ogóle przejdzie po czym w połowie zadania okazało się że rekruterowi chodzi jednak o zrefaktoryzowanie kodu... Tak samo jeśli mam doświadczenie z Moq i NUnit ale nie mam z Selenium to panu rekruterowi już to nie odpowiadało, no tak bo faktycznie nie można się douczyć danej biblioteki. Nie twierdzę że wiedziałem wszystko idealnie ale rekruter moim zdaniem powinien być bardziej komunikatywny jeśli chodzi o zadawane pytania a nie "domyśl się co siedzi w mojej głowie".
A od strony rekrutujących jak praca wygląda? zaczęło mnie zastanawiać tamto zagadnienie dotyczące rekrutacji i tego ze klient chyba nagle się wstrzymał. Czy często takie sytuacje się zdarzają? wtedy ma się w ogóle na to jakikolwiek wpływ?
Cześć, warto pamiętać, że Onwelo jest firmą usługową, działającą na rzecz klientów z różnych branż, oraz prowadzi też własne projekty wewnętrzne. Sytuacje, kiedy konkretny klient się wycofuje z realizacji projektu nie są nagminne, ale zdarzają się, a my jako organizacja nie mamy na to wpływu. Zazwyczaj w tym samym momencie mamy zapotrzebowanie na specjalistów o podobnych kompetencjach do innych klientów czy projektów, więc możemy zwinnie zaproponować kandydatowi inne opcje. Z końcem roku dynamika nowych potrzeb jest niższa, stąd zapewne zaistniała sytuacja. Pozdrawiamy, zespół HR
Firma nieprofesjonalna po rozmowie z Panią z HR po dwóch dniach informacja że klient wstrzymał rekrutacje. To po co ta cała rozmowa i zawracanie głowy na LinkedIn było?Tym bardziej że na ich stronie ta rekrutacja dalej istnieje.
Cześć Wam. Widze, że jeszcze sie nie spoznilem i jest szansa może, to chciałbym spytać coś o tej pracy. Ogólnie, pracowal ktos jako Business Development Manager? Hybrydowo jest napisane, że się pracuje, w tym ogłoszeniu, a można coś więcej? Ile teraz dni do biura przyjeżdżacie?
Powiedzieli mi, że "jestem za młody, by zarabiać pensję na poziomie seniora", pomimo że to był mój tytuł po szybkim awansie u klienta. Firma, dla której mnie wynajęto, była bardzo zadowolona z mojej pracy. Byłem leadem projektu, zrobiłem mnóstwo świetnych rzeczy, często przez nadgodziny. Byłem odpowiedzialny za wszystko, co było najtrudniejsze, co kiedykolwiek robiliśmy, i byłem znacznie wyżej od poziomu ich seniorów. Słyszałem również, że "czasy są trudne i niektórzy z nas muszą się trochę poświęcić dla firmy". Zablokowali moje przejście do firmy klienta, co oznaczałoby podwyżkę o ponad 50% (miałem ustaloną kwotę, to dodatkowo podkreślało, jak słabe były moje zarobki w Onwelo), nie dając mi żadnego powodu. Wewnętrznie sami nie wiedzieli, co się dzieje, a komunikacja była okropna. Nie zaoferowali mi żadnej propozycji z ich strony, tylko zablokowali przejście. Sprzęt, który dostałem, był dość przeciętny. Klient, dla którego mnie wynajęto, miał znacznie za dużo ludzi na kontrakcie i prowadził tzw "naturalną redukcje". Chętnie przejęliby mnie pod swoje skrzydła, gdyby nie Onwelo, ale poza tym celowo traktowali kontraktorów bardzo źle, próbując się ich pozbyć, przejąć do nich. Chociaż projekt był super, ludzie byli niesamowici, a ja świetnie sobie radziłem, to całość była naprawdę stresująca i bolesna z powodu układu, który skutkował przypisywaniem mojej ciężkiej pracy komuś innemu, i efektownie blokował mój jakikolwiek rozwój. Nawet rekrutacje miałem już z firmą B (i dobrze, bo część techniczna z Onwelo była beznadziejna, i irytująca), chodziłem do biura firmy B, 100% mojej komunikacji, szkoleń, pracy od pierwszej godziny było z firmą B. Nie wiem jak dokładnie wyglądały negocjacje pomiędzy firmami, ale ja zawsze czułem się pracownikiem firmy B, byłem ekpertem w ich produkcie, deal dla Onwelo był od początku świetny, w żaden sposób nie stworzyli żadnej wartości tutaj (firma B operuje nawet w tym samym mieście), więc uczciwym zachowaniem było tutaj zniesienie mojego non-compete'a, nawet tylko ze względu na mnie, i reputacje/zyski jakie im zrobiłem.
Widzę, że szukają Business Development Managera. Możecie napisać ile osób jest w dziale, czy fajna atmosfera i czy mocno patrzą na ręce. Słyszałem, że dział się uszczupla więc ciekawe co jest powodem nowego wakatu.
Siemka a o jakiej lokalizacji teraz piszesz? W ofertach widzę, że na trzy miasta w tym przypadku szukają. Łódź, Lublin i Kraków. I jak przy tym wygląda przyjmowanie na dział juniorów? Widział ktoś oferty? interesuje mnie cos w rodzaju stażu, lecz nie jestem studentem, czy mam na niego szanse?
Ja akurat widzę tutaj na stronce ofertę do stolicy, możliwe ze to o nią chodziło? I tak w ogóle czemu dział się uszczuplał o co chodziło? Jakieś zmiany po prostu? Teraz jak kogoś szukają to znowu się powiększa czy ktoś odszedł?
Dzień dobry. Jestem poczatkujacym backednowym inzynierem, pracuje juz 3 rok w IT. ML. Mam juz za soba pierwsze doswiadczenia w ML, duzo ucze sie samodzielnie i chce podjac prace na stanowisku zwiazanym z moimi zainteresowaniami. Chce zapytac, czy Akademia DS/ML odbywa sie jedynie raz w roku w ONWELO, tak jak to ponizej jest napisane ? Czy jest teraz sens podsylac CV, czy niestety trzeba czekac juz rok ?
Cześć, jak wyglądają u Was płatności na B2B? U mnie miesiac w miesiac trzeba się upominać o kasę….. nigdy nie jest w terminie…. O co chodzi? Czy tylko u mnie tak jest?
Cześć, termin zlecanych przez nas płatności jest zgodny z zapisami umów podpisanych z poszczególnymi współpracownikami. Czynnik, który może mieć wpływ na opóźnienie tego terminu, to niedotrzymanie terminu wysłania do nas poprawnie wystawionej faktury. Jesteśmy dalecy od stawiania naszych współpracowników w roli osób, które muszą się "upominać o kasę", dlatego jeżeli uważasz, że w Twoim przypadku termin płatności nie został dochowany, to prosimy o kontakt na adres e-mail b2b@onwelo.com w celu szybkiego wyjaśnienia tej kwestii.
Jestem zainteresowany akademią ML. Na jednej stronie jest napisane że ogłoszenie jest ważne jeszcze 1 dzień (do 26.10.2023) Wysłałem CV 3 tygodnie temu i nie dostałem żadnej odpowiedzi - to znaczy, że już nic z tego nie będzie, czy rozmowy i inne etapy rekrutacji mają miejsce dopiero po czasie wygaśnięcia oferty? (zakładam, że ta pierwsza opcja, ale wolę zapytać).
Cześć. W obecnym tygodniu prowadzimy ostatnie rozmowy i liczymy na pozytywne zamknięcie tego procesu rekrutacyjnego. Ze względu na dużą ilość spływających aplikacji, podjęliśmy kontakt z wybranymi kandydatami. Jeżeli chcielibyście upewnić się, że wasze aplikacje do nas dotarły oraz otrzymać feedback na ich temat, napiszcie do nas na adres rekrutacja@onwelo.com. Po wpisie na Gowork nie jesteśmy w stanie was zidentyfikować, jak również nie chcemy udzielać publicznie informacji na temat waszej indywidualnej sytuacji. Rekruter, który weryfikował wasze CV skontaktuje się z wami i odpowie na wszelkie wątpliwości.
O to mnie przy tym ciekawi zatem opinia z samej rozmowy. :) jest tu ktoś kto ma ją za sobą? Interesuje mnie tez liczba potencjalnych wybranych kandydatów, czy faktycznie tak trudno się dostać? na wszystkie stanowiska kandyduje tak dużo osób?
Widzę, ze rozrośnięty zespół rekrutacyjny sam sobie pisze komentarze jako przypadkowi pracownicy. Warto być świadomym, że przede wszystkim to pośrednik. Ciągnie ok. 25% od klienta od waszej wartości. W tym czasie niczego nie gwarantuje ani nie udostępnia (niby szkolenia, czy inne banialuki, które jest niczym specjalnym). Pracownicy na UoP zmuszani do pracy 8.5h, na B2B optymalizacja płatności do ostatniego dnia (często płacone po terminie - 1-2 dni). W przypadku problemów są pro-klient udając zarazem przyjazne nastawienie do ciebie. Większość osób jest mało doświadczona, wiec nie ma od kogo się uczyć. Biura przeciętne, nic specjalnego na współczesne czasy. Projekty, to często firmy do których nikt normalny nie chce się zgłaszać, wiec dla nich ostatnia deska ratunku jest Onwelo. Menadżer twierdzi, ze nie zmusi do wyboru, aleee uwielbia "podpowiadać", że "warto" wziąć udział w projekcie dla klienta. Najlepiej jakbyście pracowali dla ich klientów i nie sprawiali kłopotów, a wtedy są szcześliwi :) Ps. uważajcie, ludzie z rekrutacji uwielbiają patrzeć na wasze profile na LinkedIn (i nie tylko...) systematycznie ;)
No a te szkolenia faktycznie mają miejsce czy na obietnicach się kończy? I czy coś wartościowego można z tego wynieść mimo wszystko? Jeszcze zaciekawiło mnie to co napisałeś o godzinach pracy. Z jakiej racji na UoP te pół godziny dłużej trzeba siedzieć? Te nadgodziny są płatne zawsze? Dziwnie to brzmi. Na działalności nie ma takiego problemu?
Chodzi o przepisy bhp, gdzie musisz mieć co godzinę przerwę 5 minut ze względu na prace przy komputerze. W celu optymalizacji standardem jest 8.5h pracy - proceder znany z kiepskich firm, Comarch też tak mial ale nawet on juz odszedł od tego i przestał dziadować. Na działalności nie ma tego. Co do płatności, teoretycznie masz płacone, bo na UoP masz stawkę miesięczna, ale, ze sie dzieli na 8.5h to inna sprawa... Ciezko oceniać czy cos mozna wynieść ze szkoleń bo to indywidualne, ale poziom jest raczej sredni. Dodatkowo dostęp do kursów online, podobnie jak w wielu firmach.
EXie, Nie wiemy skąd czerpiesz informację odnośnie powiązania półgodzinnej przerwy z przepisami BHP. Ta przerwa nie ma nic wspólnego z przysługująca pracownikom 5 minutową przerwą od pracy przy monitorze. Przerwa 30-minutowa, o której mowa, jest u nas faktycznie uwzględniona. Jednocześnie, w dobie modelu pracy w systemie hybrydowym lub zdalnym, który jest popularny w naszej firmie, pracownicy sami regulują wykorzystanie tej przerwy. W nawiązaniu do wcześniejszych komentarzy, chętnie sprostujemy kilka informacji. 1. Onwelo jest firmą, która świadczy usługi IT dla klientów. Mamy również kilka swoich produktów, natomiast zdecydowana większość pracowników i współpracowników Onwelo realizuje projekty dla klientów zewnętrznych, co jest komunikowane na rozmowie rekrutacyjnej, jak również o tym jasno mówi nasza strona internetowa. Onwelo realizuje projekty dla klientów - taki jest profil naszej firmy. 2. Tak, w modelu w którym działamy współpracując z klientami zarabiamy na marży. Firmy, które sprzedają usługi, sprzedają je po takiej cenie, żeby móc na nich zarobić. 3. Osoby, które dołączają do naszych Akademii są szkolone od podstaw. Otrzymują za ten okres szkolenia również wynagrodzenie. Cały program szkoleniowo-rozwojowy ma doprowadzić do tego, aby mogły dołączyć jako Młodsi Specjaliści do zespołu, który realizuje projekt dla klienta. Jeżeli zatem nabycie przez kogoś umiejętności zawodowych pozwalających na realizację projektów komercyjnych nie jest wartościowe, to oczywiście nie musi dołączać do naszej organizacji. Podobnie, jeżeli ktoś nie chce realizować projektów dla klientów zewnętrznych, Onwelo prawdopodobnie nie będzie firmą dla niego. Pozdrawiamy, zespół HR
Witam. Czego byłbym uczony podczas programu szkoleniowo-rozwojowego? Ile czasu on trwa, i jakie za ten czas przewidujecie wynagrodzenie?
Jestem zainteresowany Akademią ML. Trwa ona 6 miesięcy, czy przez cały okres jest wynagrodzenie ok. 4000 brutto? W ogłoszeniu są widełki 4000-8500 brutto. Czy te 8500 jest możliwe dopiero po 6-miesięcznej Akademii?
Cześć, każda Akademia na przestrzeni trwania ma swoje kamienie milowe w postaci, np. zdania konkretnego certyfikatu czy zdobycia umiejętności umożliwiających zaangażowanie w pierwszy projekt komercyjny. Uzyskanie ustalonego z menedżerem na samym początku celu jest gwarancją otrzymania wyższego poziomu zarobków. Dzieje się to zazwyczaj między 3, a 6 miesiącem i jest mocno uzależnione od szybkości progresu samego uczestnika. Po okresie 6 miesięcy nasi Akademiści zostają z nami w strukturach firmy i kontynuują rozwój na stanowiskach Młodszych Specjalistów. Pozdrawiamy, zespół rekrutacji
Jak wtedy po tej akademii wygląda zatrudnienie? Na jaką umowę i na jaki czas? Jest to okres próbny czy od razu dłuższa umowa? Czy potem jakieś inne możliwości rozwoju są?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ONWELO Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy ONWELO Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 52.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ONWELO Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 8 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ONWELO Sp. z o. o.?
Kandydaci do pracy w ONWELO Sp. z o. o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
