W czwartek, 16 listopada 2017 roku, w Kielcach odbyła się konferencja pod hasłem „Pracuję legalnie”. To pierwsze wydarzenie odbywające się w województwie świętokrzyskim w ramach ogólnopolskiej kampanii Państwowej Inspekcji Pracy. Jaka jest skala problemu i o czym dyskutowano w Kielcach?

Kontrola legalności zatrudnienia w Polsce

Państwowa Inspekcja Pracy w ciągu ostatnich 10 lat przeprowadziła tysiące kontroli w polskich przedsiębiorstwach. Wykazały one, że aż 1,7 mln pracowników zatrudnionych było na podstawie umów śmieciowych, a 60 tysięcy w ogóle pracowało nielegalnie. Około 230 tys. osób pracujących było zarejestrowanych jako bezrobotne, 400 tys. kolejnych pracodawcy nie zgłosili do obowiązkowego ubezpieczenia społecznego, zaś 800 – zgłosili z dużym opóźnieniem. Problemem polskich przedsiębiorstw jest nagminne uciekanie się do nielegalnych praktyk, takich jak oszukiwanie co do czasu pracy pracowników albo wypłaty wynagrodzenia pod stołem.

Na szczęście z roku na rok liczba wykrywanych przez PIP przestępstw zmniejsza się, a pracodawcy i sami pracownicy przywiązują większą wagę do tego, aby zatrudnienie było w pełni legalne.

Kielecka konferencja

W Kielcach podczas konferencji „Pracuję legalnie” dyskutowano o tym, jak zmniejszyć skalę nadużyć na polskim rynku pracy. Konferencja rozpoczęła ogólnopolską kampanię Państwowej Inspekcji Pracy w województwie świętokrzyskim. Kampania zaplanowana jest na kolejne 12 miesięcy i będzie podejmować trudne tematy dotyczące naszego rodzimego rynku pracy.

W trakcie spotkania najpierw przedstawiono dane dotyczące kontroli legalności pracy w Polsce i dyskutowano, jak przeciwdziałać wszelkim nieprawidłowościom.

Jak podkreślał na konferencji Jarosław Leśniewski, dyrektor Departamentu Legalności Zatrudnienia Głównego Inspektoratu Pracy w Warszawie, największym problemem polskich pracowników jest praca nielegalna. Pracownik nie powinien być zmuszany do tego, aby godzić się na otrzymywanie zaniżonego wynagrodzenia, a tzw. premii pod stołem. Nie może być tak, że w umowie fikcyjnie zaniżany jest wymiar pracy, a pracodawca nie płaci za nadgodziny, jednocześnie zmuszając swoich podwładnych do takiej pracy pod groźbą wypowiedzenia. Jednym słowem, pracownik nie może bać się pracodawcy, zwłaszcza jeśli ten działa poza granicami prawa.

Konferencja odbyła się w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim. Dyskutowano m.in. o przeciwdziałaniu pracy nielegalnej w Kielcach i w całej Polsce oraz o możliwościach pracodawców w zakresie uzupełniania braków kadrowych dzięki zatrudnianiu cudzoziemców.

Oceń artykuł
0/5 (0)